MATURA j pol

Polecamy profesjonalne i pełne opracowania lektur - jakość gwarantuje Wydawnictwo GREG

Bursztyny - Zofia Kossak

Ferdydurke - Witold Gombrowicz

Nad Niemnem - Eliza Orzeszkowa

Pan Tadeusz - Adam Mickiewicz

Wesele - Stanisław Wyspiański

Motyw wsi w literaturze polskiej

W słownikach, leksykonach i encyklopediach natrafiamy na ogół na proste, bardzo proste, wręcz podstawowe i ograniczone do minimum definicje tego, czym jest wieś. W Encyklopedii PWN możemy przeczytać jedynie, że "wieś to osada zamieszkała głownie przez ludność, której większość trudni się pracą na roli, co stanowi podstawę ich egzystencji."

Pomimo to, wieś od zawsze przyciągała ku sobie licznych twórców rozmaitych sztuk, którzy odnajdywali w niej inspirację do tworzenia swych dzieł, tak plastycznych. Nawet we współczesnej polskiej literaturze jest nurt, który krytyka określa mianem "nurtu wiejskiego". Obraz wsi, jaki wyłania się z dzieł literackich, jest dwojaki. Z jednej strony, jest to sielankowa, harmonijna kraina, zamieszkana przez prostych, ale i uczciwych ludzi, z drugiej jest to miejsce bezwzględnej walki o przetrwanie, obszar ujawniania się w ludziach nieskrępowanej cywilizacyjnymi ramami zwierzęcości, miejsce odrażające, prymitywne. Każda kolejna epoka literacka kreowała zupełnie inny wizerunek wsi, skupiając się na opisywaniu wiejskiego, prostego, podlegającego rytmowi natury stylowi życia, obrazach licznych krzywd, jakich ludność wiejska doznawała w konfrontacji z zawsze bardziej uprzywilejowanymi mieszczanami i arystokracją, a także na specyfice, pewnej egzotyce życia wiejskiego.

Motyw wsi w literaturze pojawiał się już w starożytności, w bukolikach Wergiliusza, sławiących arkadyjską harmonię życia pasterskiego ludu. W średniowieczu także powstawały liczne utwory, mówiące o aspektach życia na wsi.

Na gruncie polskim do najważniejszych tekstów na ten temat z pewnością zaliczają się te napisane przez Mikołaja Reja. Jednym z nich jest "Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem". Pomyślana jako dialog tych trzech postaci, przedstawiających trzy różne, podstawowe stany ówczesnego społeczeństwa, chłopstwa, duchowieństwa i szlachty. Tekst porusza kwestie społeczne, głównie zaś problem, jakim było wówczas ciemiężenie chłopstwa przez dwie, stojące wyżej w hierarchii warstwy. Krytyce podlegają szlachta i duchowieństwo, które dyskryminują, lekceważą i wyzyskują rolniczo - rzemieślniczą ludność. Tym samym autor pokazuje swoje współczucie dla tej pogardzanej, a przecież potrzebnej warstwy. Jednocześnie wyraża także dla nich pewien podziw. Zamieszkujący wieś ludzie mają same obowiązki, a prawie żadnych praw. Muszą odrabiać pańszczyznę, muszą regularnie odejmować sobie od ust, aby móc zapłacić olbrzymie, zdecydowanie wygórowane podatki i czynsze. W zamian nie dostają nic. "Krótka rozprawa między panem, wójtem a plebanem" zwraca uwagę na problem samowoli i buty szlachty, a także na chciwość duchowieństwa, żerującego na wiernych, pobożnych mieszkańcach wsi.

Do kwestii wiejskich odnosi się także inny utwór autorstwa Mikołaja Reja, zatytułowany "Żywot człowieka poczciwego". Jest to wielka apoteoza wiejskiego życia, które pozwala żyć w zgodzie z naturą i jednocześnie pielęgnować cnoty, takie jak pracowitość, uczciwość, czy patriotyzm. Zaprezentowany w "Żywocie…" zostaje model życia szlachcica, który poznawszy smak salonowego, dworskiego życia, decyduje się osiąść na wsi i wieść spokojny żywot dobrego gospodarza - ziemianina. Pragnie spędzić swoje życie w bliskim kontakcie z naturą, a to właśnie gwarantuje zamieszkanie na wsi. Bardzo ważne dla Reja jest uwypuklenie silnego, nierozerwalnego związku, łączącego człowieka ze światem przyrody. Świadczy o tym związku choćby to, że rytm ludzkiego życia wyznaczają pory roku, to one pokazują, kiedy w ludzkim życiu jest czas na zabawę, kiedy czas na pracę, a kiedy czas na spoczynek. Według Reja, tylko taki tryb życia gwarantuje osiągnięcie całkowitego szczęścia, spokoju i spełnienia.

Pochwałę stylu życia na wsi odnajdziemy także w wierszu pierwszego wielkiego polskiego poety - Jana Kochanowskiego "Pieśni świętojańskiej o sobótce". "Pieśń…" składa się z dwunastu pomniejszych pieśni, zaś w ich treści autor opisuje uroki sielankowego, zdrowego życia wiejskiego. Utwór jest wielką pochwałą wiejskiego, zaś w każdej z pieśni dominuje tematyka miłości, ujmowana wieloaspektowo. Kochanowski pokazuje w tym utworze, że życie na wsi, choć wiąże się z wysiłkiem i ciężką, codzienną pracą i poświęceniem, daje też życiowe spełnienie, jest źródłem szczęścia i zadowolenia.

Apoteoza wsi znajduje swoją kontynuację i swój wyraz w późniejszej epoce, w twórczości Franciszka Karpińskiego. W swych utworach Karpiński nawiązywał do cyklu bukolików Wergiliusza. Ukazywał on pięknych, młodych, zdrowych mieszkańców wsi, zajmujących się pasterstwem i rolnictwem, na tle pięknych plenerów, ukazując w ten sposób naturalne miejsce człowieka w świecie, jego wieź z przyrodą. Najsłynniejszym utworem poety jest wiersz, zatytułowany "Laura i Filon". Jest to sielanka, opowiadająca o parze pięknych pasterzy, którzy przeżywają uniesienia miłosne i chwile niepokoju. W świecie "Laury i Filona" wszystko jest idealne, wręcz bajkowe i nawet chwilowe nieporozumienia między parą bohaterów w niczym nie zakłóca sielankowego nastroju całości.

Zupełnie inaczej zostaje przedstawiona wieść w powieści Ignacego Krasickiego, zatytułowanej "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki". W tej książce największego polskiego pisarza doby oświecenia wieś jawi się jako miejsce zacofane, pod względem kulturowym i technologicznym, zaś przyczyną tej ciemnoty, jest według autora, ślepy i tępy konserwatyzm polskiej szlachty. Chłopi nie mają żadnych praw, żadnych przywilejów, wyłącznie obowiązek ciężkiej pracy dla swego pana. Chłop egzystuje wyłącznie ze świadomością miejsca w którym żyje, o świecie, jaki znajduje się wokół, nie ma najmniejszego pojęcia. Obraz ten jest realistyczny, zmianie ulega dopiero w części utopijnej powieści, kiedy bohater, powracając z dalekich wypraw, reformuje wieś na modłę podejrzanych w idealnej społeczności praw sprawiedliwości i równości.

Kolejne zmiany w kreowaniu wizerunku wsi nastąpiły w epoce romantyzmu. Obok obrazu harmonijnego życia, zgodnemu z prawami natury, położono nacisk na ukazanie duchowego życia wieśniaków, ich wierzeń. Obrazowaniu podlegało nie tylko środowisko wiejskie, przedstawiano nie tylko zadowolonych z życia chłopów, radośnie krzątających się przy obejściu i piękno wiejskich krajobrazów, ale również specyficzny kodeks moralny, wierzenia, zabobony, kształtujące całą sferę życia emocjonalnego, duchowego, a także filozofię postrzegania rzeczywistości. O ile sentymentalizm widział we wsi azyl przed moralnym upadkiem cywilizacyjnym, którą to koncepcję spopularyzował Jan Jakub Rousseau, o tyle romantyzm w wiejskiej przestrzeni wiary odnalazł idealne dla siebie kategorie poznawcze, oparte na irracjonalnych odruchach emocji, a nie na propagowanych przez oświecenie scjentystycznych, racjonalnych metodach poznawania rzeczywistości. Tak jest otwierającej cykl "Ballad i romansów" balladzie "Romantyczność", w której wiara wiejskiej społeczności w zjawiska nadprzyrodzone, wiara w przenikalność sfer doczesności i zaświatów, uosobiona w osobie Karusi, zostaje przeciwstawiona "mędrca szkiełku i oku", racjonalnemu podejściu do świata, które chłopską metafizykę wyśmiewa i lekceważy.

Obraz ludowych wierzeń zostaje także przedstawiony w II części "Dziadów". Bohaterowie tego utworu odprawiają tajemnicze, groźne misterium przywołania zjaw zmarłych ludzi, aby dopomóc im w wędrówce przez zaświaty. Duchy, które pojawiają się, niosą ze sobą nauki i przesłanie moralne, zgodne z wiejskim kodeksem prawdy i sprawiedliwości życiowej. Obraz wsi z II części "Dziadów" to nie wergiliuszowa Arkadia, nie sielska przestrzeń harmonii, ale miejsce przenikania się świata żywych i umarłych, w których obowiązują okrutne, lecz sprawiedliwe prawa, miejsce ponure, ale i fascynujące swą pierwotną siłą.

Utworem, w którym wieś zostaje przedstawiona w wyjątkowo barwny, wręcz bajkowy sposób, jest narodowa epopeja, również autorstwa Adama Mickiewicza, czyli "Pan Tadeusz". Nie jest to wprawdzie tekst poświęcony wsi sensu stricte, przedstawia raczej życie szlachty, jednakże wyobrażenie sobie "Pana Tadeusza" bez tego całego wiejskiego, sielankowego niemal kolorytu, wydaje się niemal niemożliwe. Stąd też wszelkie tradycyjne obrzędy, rytuały i wierzenia, ukazane w epopei. W opisach Soplicowa pierwsze skrzypce grają obrazy dworku oraz przedstawienia licznych łąk, lasów i wzgórz. Przestrzeń oparta jest na ładzie i harmonii, jaka istnieje pomiędzy ludźmi a naturą. Wizerunek wsi, jaki dał w "Panu Tadeuszu" Mickiewicz wynikał z połączenia nostalgii za utraconym, ukochanym krajem, wspomnień o nim, z wyobrażeniami na temat tego, jak powinna w przyszłości wyglądać wieś idealna. Było to marzenie nie tylko o wsi, ale ogólnie o kraju, demokratycznym, spójnym ideą narodowej tradycji, zamieszkanym przez świadomych patriotów. Wiejskie chaty powinny mieć, według Mickiewicza, równorzędny status z dworkami szlacheckimi. Jak miały pokazać niewiele późniejsze wydarzenia roku 1846, nie doszło do takiego pojednania, wprost przeciwnie, antagonizm się powiększył, prowadząc do tragedii i utrwalenia podziału na szlachtę i chłopstwo.

Kolejną zmianę w kształtowaniu wizerunku wsi przyniósł pozytywizm. Obraz wsi zdominowany został przez realistyczny i naturalistyczny wizerunek wiejskiego zacofania i nędzy, jaka częstokroć dotykała mieszkańców społeczności wiejskich. Pozytywiści ukazywali tak polską wieś po to, by uprzytomnić konieczność "pracy u podstaw", odbudowy polskiego społeczeństwa poprzez podnoszenie poziomu życia i poziomu intelektualnego mieszkańców obszarów wiejskich. Twórcy pozytywistyczni apelowali o to, aby wydobywać polskie chłopstwo z zacofania i nędzy, gdyż widzieli w tej warstwie społecznej niespełniony, a wielki potencjał, a także traktowali kulturę chłopską jako skarbiec wartości patriotycznych i moralnych. Stąd też takie obrazy jak "Janko Muzykant" czy "Antek", przedstawiające utalentowanych, młodych ludzi, którym rozwój uniemożliwiają i niski status społeczny i materialne niedostatki.

Motywem, który częstokroć się pojawia w literaturze pozytywistycznej w związku z tematyką wiejską, jest zobrazowanie konfliktu pomiędzy wsią a dworem. Chłopi, którzy powoli zyskiwali świadomość swych praw, dostrzegając jednocześnie dotykającą ich niesprawiedliwość, usiłowali walczyć o swoje i bronić tego, co udało się im osiągnąć. Problem ten poruszyła i szczegółowo przedstawiła m. In. Eliza Orzeszkowa w powieści "Nad Niemnem". Akcja utworu ma miejsce w drugiej połowie XIX wieku, zaś toczy się na dworze rodu Korczyńskich i na sąsiadującym z nim zaścianku, należącym do zubożałej szlachty, Bohatyrewiczów. Te dwie rodziny, niegdyś zaprzyjaźnione, trawione są obecnie przez spór, który toczy się o ziemię pomiędzy nimi. "Nad Niemnem" przedstawia także sposób bycia, jaki kultywowała ówczesna zamożniejsza szlachta, spędzająca dość beztrosko czas na rozrywkach i grach towarzyskich. Wyjątki od tej reguły są bardzo nieliczne, zaś wyjątkami tymi są Benedykt Korczyński wraz ze swym synem, Witoldem, idealistą pragnącym reformować i unowocześniać gospodarstwo. Całkowicie inne życie prowadzą Bohatyrowicze - ludzie ubodzy, ale niezwykle dumni, a przy tym żywiący kult ciężkiej, uczciwej pracy. Praca przy ziemi, która ich karmi, jest dla nich niemalże świętością, z ziemią tą czują się niezwykle mocno związani. Kierują się jasnymi i przejrzystymi zasadami moralnymi, nie ma w nich ani cienia egoizmu, nie uznają hedonistyczno - próżniaczego stylu życia.

Relacji pomiędzy wiejską społecznością a społecznością miejską, tak zwaną inteligencją, dotyczy "Wesele", jeno z arcydzieł dramatu, jakie wyszły spod pióra Stanisława Wyspiańskiego. W wiejskiej chacie, w której odbywa się wesele młodego miastowego i panny młodej, wywodzącej się z kręgów chłopskich, znajdują się przedstawiciele niemalże wszystkich stanów społecznych ówczesnej Polski. Najważniejsze grupy społeczne to oczywiście chłopstwo i inteligencja. Wesele, w swej wymowie jest bardzo pesymistyczne, ukazuje bowiem, że przepaść, jaka znajduje się pomiędzy tymi dwoma grupami, pogłębiana przez różnice kulturowe, ale także bolesną historię, jest nie do zasypania. Inteligenci są z jednej strony zafascynowani wiejską kulturą, witalnością, prostą i zdrową moralnością, jednakże jest to fascynacja powierzchowna, nakazująca widzieć we wsi jedynie sielankowe miejsce, i nie dostrzegać prawdziwych problemów i aspiracji tego środowiska. Z drugiej strony chłopi niby bratają się z inteligentami, ale cały czas darzą ich nieufnością, która uniemożliwia porozumienie. "Wesele" jest próbą odpowiedzi na pytanie o przyczyny klęsk wszelkich ruchów narodowowyzwoleńczych. Przyczyną tego stanu rzeczy jest, według autora, nieumiejętność współpracy tych podstawowych grup społecznych, nieumiejętność wykorzystania chłopskiej energii i entuzjazmu przez inteligencję i szlachtę, która "dusi się we własnym sosie", nie dopuszczając do siebie i lekceważąc potencjał chłopstwa. Wyspiański wyśmiewa też "chłopomanię" - naiwne, powierzchowne zainteresowanie młodopolskich artystów obyczajami wiejskimi.

Omawiając motyw wsi w literaturze, nie można oczywiście pominąć w żaden sposób "chłopskiej epopei", słynnej powieści, dzięki której W.S Reymont otrzymał w 1924 roku nagrodę Nobla, czyli "Chłopów". Ksiązka ta portretuje w realistyczno - naturalistyczny sposób życie małej, wiejskiej społeczności, zamieszkującej wieś Lipce. Obraz tej społeczności jest w ujęciu Reymonta dość wyrazisty. Pisarz ukazuje bowiem społeczność wiejską jako konserwatywną, w której każdy ma swoje przypisane, nienaruszalne miejsce i rolę, społeczność silnie zhierarchizowaną. Wewnętrzne spięcia motywowane są konfliktami o ziemię, zaś rytm życia wyznaczany zarówno rytmem natury, jak i kalendarzem świat, odpustów i wesel. Pory roku determinują pory siewu, pory zbiorów i pory wypoczynku. Reymont w "Chłopach" wykreował uniwersalną, archetypiczną wieś, nadając tym samym swojemu obrazowi cechy mitologiczne, ukazując w ten sposób odwieczne problemy egzystencji ludzkiej.

Istnieje także grupa utworów, które wieś przedstawiają w ujęciu groteskowym, zdeformowanym. Do takich tekstów zalicza się "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza. Bohater, prowadząc swą beznadziejną walkę z formą, z gębą, trafia na polską wieś, która pokazana została jako skansen wszelkiej głupoty, ciemniactwa, zacofania, gdzie chłopi szczekają i warczą jak psy i jak psy są taktowani przez panów z domu, którzy poniżanie plebsu uważają za nieodłączny przywilej swego pańskiego życia.

Jak widać, wieś fascynowała wielu autorów, wskutek czego mogła być opisana w wielu utworach. Wizerunek ten cały czas ulegał zmianom i przeobrażeniom. Wciąż jednak pozostaje zakodowany antagonizm pomiędzy wsią a miastem. Dziś już wiemy, że życie na wsi nie jest tak wspaniałe, jak opisywali to twórcy tacy jak Wergiliusz, a później Rej, Kochanowski czy Karpiński. Wieś to dziś częstokroć ciężkie warunki życia, bardzo ciężka praca i jednoczesne zacofanie kulturowe. Mimo to uważam, że niezależnie od wszelkich wad i minusów, warto mieszkać na wsi, warto też robić wszystko, by podnosić wiejski standard życia, zarówno pod względem technicznym, jak i kulturalno - intelektualnym. Nie zgadzam się też z twierdzeniem o niższości ludzi pochodzących z obszarów wiejskich.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Matura z j pol maj 2005 poz podstawowy
Matura z j pol 04,2005 arkusz I + odpowiedzi
Matura z j pol maj 2005 poz rozszerzony
Matura z j pol 04,2005 arkusz II + odpowiedzi
Matura z j pol maj 2005 poz podstawowy
Matura z j pol maj 2005 poz podstawowy
Matura z j pol maj 2005 poz rozszerzony
Matura z j pol maj 2005 poz podstawowy I
J pol matura maj 2006 podst dla niesłyszących
Matura 2010 prezentacja jez pol
lista tematow j.pol matura ustna 2008, Matura
Matura 2010 prezentacja jez pol
Ubytki,niepr,poch poł(16 01 2008)
Materialy pomocnicze prezentacja maturalna

więcej podobnych podstron