Psychiatria

Psychiatria: zaburzenia przystosowania reakcje na stresory życia codziennego( bezrobocie żałoba rozwód separacje)

Stresor – w psychologii – wewnętrzne lub zewnętrzne zdarzenie lub bodziec, który wywołuje stres.

O tym, że istnieje coś takiego jak stres wiemy wszyscy, na dodatek każdy z nas wie, jak się on przejawia. Zwykle potrafimy także bez trudu wskazać, która sytuacja wywołała u nas reakcję nerwową, jednak mało który człowiek potrafi tego niezdrowego poddenerwowania uniknąć. A jest to o wiele łatwiejsze, jeśli dowiemy się, czym są stresory i nauczymy się choć w niewielkim stopniu ich unikać

STRES, JEGO PRZYCZYNY, OBJAWY I SKUTKI

(ZE SZCZEGÓLNYM ZWRÓCENIEM UWAGI NA STRES U DZIECI)

Stres (ang. stress) to zespół powiązanych procesów w organizmie i systemie nerwowym stanowiących ogólną reakcję osobnika na działanie bodźców lub sytuacji niezwykłych, trudnych, zakłócających, zagrażających, przykrych lub szkodliwych, zwanych stresorami. Stresor wywołuje zespół zmian ogólnych, identycznych lub podobnych dla różnych stresorów, mających przystosować organizm i system nerwowy do zwiększonych wymagań. Ten właśnie zespół zmian ogólnych stanowi istotę pojęcia stresu. Zespół ten występuje nie tylko pod wpływem bodźców przykrych lub szkodliwych ale może być także reakcją na zdarzenia przyjemne lub radosne. Wyróżnia się stres fizjologiczny (ustrojowy) oraz stres psychiczny (psychologiczny), chociaż z reguły jednemu towarzyszy drugi i oba procesy są współzależne.

Pojęcie stresu zostało wprowadzone do fizjologii i medycyny przez kanadyjskiego badacza H. Selye. Naukowiec ten odkrył zespół ogólnych zmian przystosowawczych ustroju będących reakcją na niemal każdy nowy, silny lub szkodliwy czynnik pojawiający się w organizmie lub jego otoczeniu. Zespół ten, będący istotą stresu fizjologicznego, obejmuje: wzmożenie procesów przemiany materii, wzrost ciśnienia krwi i tętna oraz poziomu cukru we krwi i ciepłoty ciała, wydzielanie ciał odpornościowych, przeciwzapalnych, podniesienie krzepliwości krwi oraz inne zmiany mające na celu likwidację czynnika szkodliwego lub przystosowanie organizmu do wzmożonych wymagań. Powyższe zmiany wywołane są poprzez układ neurohormonalny, gdzie szczególną rolę odgrywają: hormon ACTH przysadki oraz hormony wydzielane przez rdzeń i korę nadnerczy.

Jeżeli stresor działa czas dłuższy, można w przebiegu reakcji stresu wyróżnić charakterystyczne stadia:

  1. Stadium alarmowe, w trakcie którego odporność organizmu jest zmniejszona, procesy obronne ulegają dopiero mobilizacji, a jeśli stresor jest nagły i silny może wystąpić omdlenie lub nawet śmierć na skutek szoku.

  2. Stadium odporności, w którym organizm poprzez zmobilizowanie swych zasobów energetycznych i mechanizmów obronnych skutecznie zwalcza zagrożenie lub przystosowuje się do zwiększonych wymagań.

  3. Stadium wyczerpania, występujące po długotrwałym działaniu tego samego stresora lub jednoczesnym pojawieniu się wielu stresorów, gdy możliwości energetyczne i obronne zostają uszczuplone lub zużyte i następują nieodwracalne zmiany (uszkodzenia) albo śmierć, często po powtórnych oznakach reakcji alarmowej.

Wielką zasługą kanadyjskiego badacza było odkrycie i opisanie licznych zaburzeń i chorób spowodowanych nadmiernymi lub nieadekwatnymi reakcjami obronnymi w ramach zespołu stresu. Do takich schorzeń należą m. in.: owrzodzenie przewodu pokarmowego, nadciśnienie, alergie, nerwice i wiele innych. Większość tych schorzeń związane jest z rozwojem cywilizacji, ponieważ stwarza ona cały szereg nowych, „sztucznych” stresorów i zagrożeń dla których utrwalone genetycznie mechanizmy obronne już są nieadekwatne i same powodują szereg wtórnych zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu.

Ogólnie mówiąc czynnik stresowy (stresor) to taki element sytuacji, który powoduje „nadmierne obciążenie” systemu psychicznej regulacji zachowania się i w związku z tym narusza równowagę pomiędzy podmiotem a środowiskiem. Jedną z interesujących prób pogrupowania czynników wywołujących stan stresu jest koncepcja sformułowana przez J. Reykowskiego. Dzieli on czynniki obciążające psychologiczny system samoregulacyjny na trzy klasy:

  1. Zakłócenia – są to rozmaite elementy sytuacji, które utrudniają albo uniemożliwiają jednostce sprawne realizowanie podejmowanych przez nią czynności.

  2. Zagrożenia – rozumiane jako rozmaite niebezpieczeństwa o charakterze fizycznym (groźba utraty życia, kalectwo, choroby) i społecznym (możliwość krytyki, ośmieszenia, kompromitacji, itp.) a więc sytuacje sygnalizujące możliwość utraty jakichś wartości, wysoko przez jednostkę cenionych.

  3. Sytuacje deprywacji – występują wtedy, gdy człowiek nie zaspokoił swoich potrzeb lub nie osiągnął zamierzonych przez siebie celów (niepowodzenia w nauce, utrata pozycji społecznej, rozłąka z osobą bliską, itp.)

Tak jak w przypadku stresu fizjologicznego, w reakcjach na stresory psychiczne można wyróżnić czynności specyficzne, związane z rodzajem stresora oraz zespół procesów ogólnych, wspólny dla różnych stresorów. Ów zespół stresu psychicznego obejmuje następujące części składowe:

  1. Procesy mobilizacyjne w organizmie identyczne jak w przypadku stresu fizjologicznego oraz pewne zmiany fizjologiczne będące szczególnie dobrym lub czułym wskaźnikiem intensywnych przeżyć psychicznych tj. przyspieszenie oddechu, wzrost objętości kończyn, wzrost elektrycznego przewodnictwa skóry, wzrost napięcia mięśni szkieletowych itp. .

  2. Ogólny wzrost pobudliwości centralnego systemu nerwowego, czyli wzrost poziomu aktywacji, wywołany przez układ siatkowy pnia mózgu i dający się stwierdzić w zapisie czynności bioelektrycznej kory mózgowej (elektroencefalogram). Wzrost aktywacji daje przyspieszenie procesów odbioru i przetwarzania informacji oraz wzmożoną skłonność do reagowania, a jego odpowiednikiem psychicznym jest stan czujności lub podniecenia.

  3. Występowanie procesów emocjonalnych, często o znacznym natężeniu, tj. strach, gniew, odraza, rozpacz lub także radość, rozkosz, entuzjazm. Stosunkowo najczęściej pod wpływem stresorów psychicznych występują tzw. emocje obronne, czyli strach i gniew, których wpływ na zachowanie jednostki jest najlepiej zbadany.

  4. Występowanie wyuczonych mechanizmów obronnych, będących reakcjami osobowości na stres. Przy dobrze funkcjonującej osobowości mechanizmy te skierowane są na likwidację lub przystosowanie się do stresora i obniżenie negatywnych i zakłócających efektów stresu. W wypadku zaburzeń osobowości koncentrują się one wokół obrony przed samym stresem (strachem, napięciem, cierpieniem) i wówczas funkcjonowanie psychiczne lub społeczne jednostki jest upośledzone.

Prawidłowe reakcje na stres psychologiczny to te, które mają na celu przezwyciężenie sytuacji stresowej. Podobnie jak w sytuacji frustracyjnej, wszystkie reakcje obronne są z punktu widzenia przystosowawczego szkodliwe dla jednostki. Podobnie także, jak przy przeciwdziałaniu frustracji, można, a nawet trzeba w toku procesu wychowania wpływać na zwiększenie odporności na stres i na nauczenie się takiego działania, które pozwoli na przezwyciężenie stanu stresu.

Odporność na stres ulega zmianom w ciągu życia jednostki. Różne przejścia i doświadczenia życiowe wpływają na kształtowanie się i umacnianie odporności na stres. Właściwość ta może być ćwiczona i modyfikowana w wyniku podjętych w tym celu zabiegów. Ważnym wyznacznikiem odporności na stres u człowieka dorosłego jest rodzaj jego doświadczeń w okresie dzieciństwa. Warunkiem wytworzenia u dziecka tolerancji na frustrację jest jego zetknięcie się z sytuacjami frustracyjnymi. Niekiedy jednak sytuacja stresowa może wywołać u dziecka uraz i to doświadczenie z wczesnego okresu życia będzie miało w przyszłości niekorzystny wpływ na jego odporność emocjonalną. Korzystny wpływ na rozwój odporności wywierają sytuacje stresowe, które dziecko przeżywa we wczesnych latach życia w warunkach „zabezpieczenia”, stwarzanego przez obecność rodziców gotowych pomóc mu w przezwyciężeniu trudności, umiejących nauczyć go w jaki sposób może pokonywać przeszkody, zapewniających systematyczne zaspokajanie jego podstawowych potrzeb biologicznych i społecznych. Innymi elementami, które decydują o korzystnym wpływie wczesnych doświadczeń stresowych na wytworzenie się odporności na stres u człowieka dorosłego wydaje się być: ich pozytywny charakter, odnoszenie sukcesów przy pokonywaniu przeszkód i niebezpieczeństw oraz stopniowanie natężenia stresu w kolejnych doświadczeniach.

Dzieci, które nauczą się rozpoznawać i kontrolować stres będą też mniej podatne na niszczące choroby, jakie w wieku dorosłym wiążą się ze stresem. Będą potrafiły wykorzystać dla własnego dobra nieuniknione stresy życia. Choroby stresopochodne rozpoczynają się w dzieciństwie, mogą jednak pozostać ukryte aż do późnego okresu życia. Współczesne dzieci znajdują się pod silną presją sukcesu, powiedzenia „nie” narkotykom i przedwczesnemu życiu seksualnemu, presją radzenia sobie z pełnym przemocy światem. Zmienia się również sytuacja rodziny i dzieci nie mają tej samej ochrony przed zbyt wcześnie doświadczanymi stresami. Wszystko to oznacza, że dzieci przeżywają więcej stresów coraz wcześniej w życiu. W rezultacie obserwujemy oznaki chorób stresopochodnych we wcześniejszym wieku, wzrasta też ryzyko chorób stresopochodnych w późniejszym okresie życia.

Najpoważniejszą ze wszystkich przyczyn stresu nie jest reakcja „walki/ucieczki” wywołana przez zagrożenia czy sytuacje awaryjne, lecz stresy bardziej normalne i przyjemne wynikające ze zbyt silnych pobudzeń, nadmiernej aktywności czy ustawicznych wyzwań. Ta forma stresu jest równie groźna, a zwykle bywa przeoczona.

Dr Archibald Hart w swojej książce „Twoje dziecko i stres” rozróżnił trzy odrębne poziomy pobudzenia: proste pobudzenie (uczucie towarzyszące np. grze w koszykówkę czy udział w konkursie muzycznym), napięcie (pobudzenie większe od normalnego, jakie łączy się np. z egzaminem czy wizytą u dentysty) i stres (bardzo silne pobudzenie, doświadczenie np. podczas trzęsienia ziemi czy operacji chirurgicznej). Wszystkie trzy poziomy pobudzeń mogą być szkodliwe jeśli trwają zbyt długo.

Istotą problemów związanych ze stresem jest nadmierne pobudzenie systemu adrenalnego. System ten wytwarza grupę hormonów, w tym adrenalinę, które mobilizują nas w sytuacji zagrożenia. Podwyższony poziom adrenaliny jest główną przyczyną chorób stresopochodnych. Przyczynami pobudzenia adrenalinowego u dzieci są m. in. hałas, telewizja, zatłoczenie, presje życia (naciski, zagrożenia i niebezpieczeństwa), pewne emocje (frustracja, lęk, niepokój, poczucie zagrożenia). Podatność na uzależnienie się od adrenaliny jest niebezpiecznie wysoka u dzieci i dorosłych, którzy nieustannie szukają nowych bodźców. Dlatego ważnym celem w zapobieganiu chorobom stresopochodnym jest nauczenie dzieci jak utrzymywać równowagę pomiędzy wysokim i niskim poziomem pobudzeń.

Ludzki organizm jest wyposażony we wspaniały mechanizm obronny, na który składają się:

  1. System aktywacji. Udział w nim bierze adrenalina, która ma na celu przygotowanie nas do działania, gdy stajemy wobec wydarzeń, które nam zagrażają lub rzucają wyzwanie.

  2. System alarmowy. Ma on za zadanie ostrzegać nas przed bezpośrednim zagrożeniem bezpieczeństwa naszego ciała czy szerzej rozumianego dobra.

  3. System regeneracyjny, który ma dostarczać uzdrowienia. Gdy napięcie stresu czy okres przygotowania już się skończył lub gdy, odebraliśmy wiadomość systemu alarmowego, mózg włącza system aktywacyjny i pozwala różnym narządom, mięśniom i gruczołom odpocząć, powrócić do poprzedniego stanu i zregenerować się.

Również emocjonalne symptomy nadmiernego stresu mogą mieć fizyczne podłoże. Należy do nich między innymi:

Ponieważ nie wszystkie dzieci okazują na zewnątrz symptomy nadmiernego stresu ważna jest ocena czynników powodujących stres w życiu dziecka.

Zewnętrzne stresory to:

Wewnętrzne to między innymi:

KONFLIKTY – mogą pojawiać się w domu, w szkole i innych sytuacjach społecznych. Szczególnie, gdy towarzyszy im wiele złości i wzajemnej wrogości są dla dzieci bardzo stresujące. Rodzice powinni bardzo ciężko pracować nad tym , aby ograniczyć konflikty powodowane przez innych członków rodziny.

ZMIANY W ŻYCIU:

WSPÓŁZAWODNICTWO może być zdrowe lecz musi cechować je pewna równowaga. Dzieci powinny wiedzieć, że niepowodzenia są nieuniknione i normalne, że pewne porażki bardziej przyczyniają się do wzrostu niż nieustanne sukcesy. Muszą nauczyć się współzawodnictwa ze sobą, bycia dobrymi członkami zespołu i cieszenia się osiągnięciami innych. Są to trudne umiejętności, lecz absolutnie niezbędne dla zdrowej, szczęśliwej i wolnej od stresu dorosłości.

NIEREALISTYCZNE OCZEKIWANIA. Każde dziecko powinno wiedzieć czego się od niego oczekuje. Każde dziecko odczuwa również potrzebę dążenia do czegoś, chce wiedzieć dokąd zmierza w życiu. Początkowo oczekiwania (ambicje) pochodzą od rodziców i są przez dzieci łatwo przyswajane. Dzieci dodają również do nich kilka własnych pragnień po to, aby trochę skomplikować życie. Czasami jednak oczekiwania rodziców zaakceptowane przez dzieci bywają nierozsądne. Nieuniknionym rezultatem tego jest stres.

KONCEPCJA WYUCZONEJ BEZRADNOŚCI jest bardzo użyteczna dla zrozumienia stresów przeżywanych przez dzieci. Dzieci w naturalny sposób odczuwają swoją bezsilność. Wiele z nich uważa, że trzeba spełniać żądania rodziców, aby zostały zaspokojone nawet ich podstawowe potrzeby. Taki stan rzeczy stwarza silne poczucie beznadziejności i może stać się reakcją „wyuczoną”.

PROBLEMY NATURY SEKSUALNEJ. Gdy dzieci wkraczają w okres dojrzewania są bardzo zainteresowane sprawami seksu. Niektóre jednak nie wiedzą jak powinny postrzegać męskie i kobiece role. Dlatego rodzice powinni rozmawiać z dziećmi o seksie tak naturalnie i szczerze jak tylko potrafią. Jeśli nie będą o tym mówić rodzice, dzieci dowiedzą się wszystkiego od kogoś innego.

Ogólnie mówiąc o dziecięcym stresie można wyodrębnić dwa elementy: dziecko, a szczególnie jego wrażliwość na stres; i jego świat, tj. określone czynniki stresogenne w życiu dziecka, które wyzwalają reakcję stresową. Zrozumienie natury wzajemnego oddziaływania tych składowych pomoże lepiej zapobiegać szkodom, jakie może powodować stres. Rodzice muszą się pogodzić z faktem, że każde dziecko jest unikalne, inne. Każde ma wyjątkową osobowość, fizjologię i historię stresu. Każde żyje w specyficznym układzie czynników stresujących. Chociaż stresory różnią się stosownie do wieku, kolejności urodzeń, płci itp., stresy większości dzieci mają źródło w domu, w szkole i w kontaktach z rówieśnikami. Sam stres może również być stresorem, wytwarzając efekt zwrotny. Zasoby jakich dziecko potrzebuje, aby radzić sobie ze stresem znajdują się głównie w rodzinie i innych wspierających dziecko grupach ludzi.

BIBLIOGRAFIA:

  1. A. Hart, „Twoje dziecko i stres”.

  2. M. Przetacznikowa, G. Makiełło – Jarie, „Podstawy psychologii ogólnej”.

  3. „Psychologia” pod red. T. Tomaszewskiego.

Lęk separacyjny – niepokój mający podstawny czy wyimaginowany
Lęk przed rozstaniem jest bardzo prawdziwym i częstym doświadczeniem występującym u większości raczkujących dzieci pomiędzy ósmym a szesnastym miesiącem życia. Dziecko nie jest w stanie zrozumieć co oznacza nieobecność jednego z rodziców. Dla takiego brzdąca, być „poza zasięgiem wzroku” może również oznaczać – „odszedł na zawsze”. Do wieku od 4 do 6 lat, nerwowość i niepokój - zdiagnozowane jako normalny lęk przed separacją – zanikają.

Każde dziecko potrzebuje okresu przystosowania się, jednak dziecko, które zmaga się z lękiem przed separacją powinno być otoczone zrozumieniem i traktowane z cierpliwością. Zachowanie wskazujące na takie stany lęku separacyjnego, to między innymi: kurczowe trzymanie się rodzica, przywarcie do niego czy niechęć do zostania samemu na nieznanym terenie, np. w żłobku. Niektóre niemowlęta doświadczają głębokiego lęku przed nowym otoczeniem lub nieznanymi twarzami.

Lęk separacyjny – Jak mogę pomóc swojemu dziecku?
Dzieci potrzebują pomocy w przezwyciężeniu strachu przed separacją. Muszą zrozumieć rzeczywistość, w której opiekun czy rodzić wychodzi gdzieś, by znów wrócić. Wielu rodziców waha się, czy zostawić niemowlęta, czy raczkujące już dzieci pod opieką innej osoby. Może to być jednak krok w stronę adaptacji dziecka w nowym środowisku i zdobyciu pewności – nie tylko do rodziców, ale także pewności do otaczającego świata.

Przypadki silniejszego lęku przed separacją odnotowywane są u dzieci, których opiekunowie czy rodzice czują dyskomfort w zostawieniu dziecka. Dzieci szybko wyczuwają niepokój czy wahanie rodzica, który na swój sposób okazuje swój własny lęk związany z separacją z dzieckiem. Spokojnemu i pewnemu siebie rodzicowi łatwiej będzie zachęcić dziecko do zaufania opiekunowi i nowemu środowisku.

Badania wspierają wysiłki środowisk medycznych w zapewnieniu pomocy i środków do zdrowienia dla tych, którzy cierpią na różne formy lęku, czy to dotyczącego ciała, umysłu czy duszy. Dr. Paul J. Melrose dyrektor Samaria Counseling Services i licencjonowany superwizor AAMT mówi: „Silna wiara jest podporą dla odwagi, nadziei i zaufania, dla dobra jednostki i życia.” Sugeruje to, że pomocą dla dziecka z zaburzeniami lękowymi może być wspólne spoiwo łączące rodzinę jakim jest wiara.

Lęk separacyjny – a co jeśli nie widzę poprawy?
Według Amerykańskiej Służby Zdrowia (United States Public Health Service, Office of the Surgeon Genera), około 4% małych dzieci, które cierpią na zaburzenia związane z lękiem przed separacją, nie przezwyciężą lub nie wyrosną z podobnym objawów. Natomiast przybierze to bardziej poważny stan zaburzenia emocjonalnego zwany własnie lękiem separacyjnym. Intensywny strach, który może trwać nieustannie przez parę tygodni, może być sygnałem, że mamy doczynienia z powyższym zaburzeniem. Kiedy dziecko w wieku szkolnym nie jest w stanie brać udział w normalnych zajęciach, lub odmawia chodzenia do szkoły z powodu lęku przed separacją, rodzice powinni zastanowić się, czy nie skorzystać z profesjonalnej pomocy.

Kobieta i mężczyzna – różnice w radzeniu sobie z rozwodem

Mężczyźni i kobiety różnią się pod względem oceny najbardziej nieprzyjemnych momentów. Najtrudniejszym dla kobiet okresem jest ten poprzedzający podjęcie decyzji o zakończeniu małżeństwa (E. Zubrzycka 1993). W tym czasie są najsłabsze psychicznie i łatwo zapadają na choroby somatyczne. Podatność na zachorowania w  okresie separacji zmniejsza się po rozwodzie. Mężczyżni za najtrudniejszy uważają najczęściej okres po rozwodzie. Oceniają znaczenie małżeństwa, rodziny i dzieci dopiero po ich stracie. Nierealne fantazje o pogodzeniu i odzyskaniu rodziny utrzymują się dłużej u mężczyzn niż u kobiet. Kiedy kobieta zdecyduje się na rozwód, trzeźwo ocenia wyzwania i obowiązki samotnego życia. 

Po rozwodzie obie strony rozpoczynają odrębne, początkowo nie zorganizowane życie. Ci rodzice, którzy opiekują się dziećmi, wypełniają obowiązki za dwoje, nie wystarcza już  czasu i sił na wspólne przyjemności, wycieczki, rozmowy przy stole lub czytanie dzieciom książek.
Ojcowie, którzy otrzymali opiekę nad dziećmi, w przeciwieństwie do matek zwykle spotykają się z ochroną swego otoczenia. Rodzina, znajomi, przyjaciele i współczujące kobiety pomagają, zabierają dzieci na weekendy, do kina etc. Kobiety, którym przyznano opiekę nad dziećmi, nie doznają takiej troski.

Mężczyźni, którzy dotąd poświęcali się karierze zawodowej, znajdują się zazwyczaj w lepszej sytuacji finansowej niż kobiety, które część czasu spędziły w domu, wychowując dzieci. Teraz ojcowie dysponują lepszym zapleczem materialnym, stać ich na opłacenie opieki nad dzieckiem. Ponadto ojcowie oczekują większego udziału w obowiązkach domowych od swoich dzieci niż matki. Dlatego wbrew społecznym przekonaniom radzą sobie dość dobrze a często lepiej niż kobiety.

Po rozwodzie zwykle przez rok obie strony powracają do równowagi emocjonalnej. Powoli odchodzą uczucia niepokoju, złości, poczucie odrzucenia, oraz niskiej wartości Coraz łatwiej osoby samotne znajdują  swoje miejsce wśród otaczających ich ludzi, powraca wiara w zdolność do założenia nowego, szczęśliwego związku.

Pod  innymi względami przeżycia obu płci bardziej różnią się od siebie. Na przykład ojcowie, którzy opuścili swoje domy, przechodzą silniejsze przemiany obrazu samego siebie  niż matki pozostające z dziećmi, chociaż wpływ tych przemian u kobiet jest zwykle trwalszy. Rozwiedzione kobiety często czują się mało atrakcyjne, bezradne, zatracają często poczucie tożsamości i wartości proporcjonalnie do tego, na ile zależały one od ich statusu mężatki. Oboje rozwiedzeni małżonkowie czują się osamotnieni, pomimo że mężczyźni często szybko wchodzą w aktywny tryb życia. Wiele wtórnie samotnych kobiet uważa, że społeczeństwo jest zorganizowane  wokół par małżeńskich i że rozwiedziona kobieta bywa spostrzegana jako konkurentka przez zony.

Wiele osób poszukuje równowagi oraz poprawienia samooceny w kolejnym związku. Tym razem starają się nie popełnić starych błędów, aby zapewnić trwałość nowego związku, a sobie udowodnić, że nadają się do wspólnego życia.

Mniej więcej sześć lat po rozwodzie większość kobiet jest już przystosowana do nowych warunków życia. Niektóre rozwódki rozwinęły się, przechodząć przez doświadczenia rozwodowe i samotne wychowywanie dzieci oraz radzenie sobie z praca zawodową. Przemieniają się w „superkobiety”, wybijające się jako wyjątkowe  matki, dobre pracownice, osoby atrakcyjne towarzysko. Ich stopień kompetencji w każdej z tych dziedzin przewyższa umiejętności mężatek. Separacja i rozwód były dla nich traumatycznym przeżyciem, podjęcie roli jedynego rodzica ujawniło nieznane zdolności i rozwinęło ich umiejętności.
Mężczyźni, którzy pozostali wolni, nie ujawnili takiej tendencji. Raczej Ci, którzy mają osiągnięcia oraz czują się psychicznie i fizycznie zdrowi, to ci którzy założyli powtórnie rodzinę.

Tak więc rozwód jest wyzwaniem dla kobiety i mężczyzny, jest żródłem stresunie i pokoju. Ta okoliczność jednak, umożliwia stawienie czoła nowym zadaniom, daje możliwość  osobistego   rozwoju, pozwala zbudować nowy szczęśliwy  związek.

Rozmowa z dr Anną Winnicką psychologiem , certyfikowanym psychoterapeutą
ze Śląskiego Centrum Psychosomatyki w Katowicach, tel 0603 335 216 lub 032 255 4355.

Dowiedz się więcej na temat radzenia sobie z sytuacją separacji!

Czynniki stresotwórcze podzielić można na dwie kategorie, w których zawiera się niemal nieograniczona ilość konkretnych stresorów.

Do pierwszej grupy zaliczają się te wydarzenia, które mają charakter długotrwały i odnoszą się do naszego życia codziennego. Takimi stresorami mogą być na przykład trudne warunki mieszkaniowe, niestabilność finansowa, długi, nieudane małżeństwo czy też niesatysfakcjonująca praca. Czynniki takie, przez swój przewlekły charakter narażają nas na niebezpieczną dla zdrowia psychicznego i fizycznego ilość stresu, dlatego też niezmiernie ważne jest, by długotrwałe zdenerwowanie skutecznie i systematycznie rozładowywać. Pomocne mogą się tu okazać takie działania, jak regularne wizyty u psychologa, aktywność fizyczna, czy rozładowywanie napięcia poprzez nieszkodliwe przyjemności – kontakty z przyjaciółmi, spacery na świeżym powietrzu, oddawanie się swoim pasjom.

Druga grupa stresorów składa się z czynników występujących nagle i odnosi się do sytuacji, w których podjąć musimy szybkie działania lub konkretne decyzje. W zbiorze tym zawierają się takie zdarzenia, jak zwolnienie z pracy, włamanie do mieszkania, kłótnia ze współmałżonkiem, ale także te mające charakter pozytywny, a więc ślub, pierwszy dzień w wymarzonej pracy, występ sceniczny. Stresory o charakterze nagłym mają mniejszy wpływ na stan naszego zdrowia, bo ich wpływ jest bardziej krótkotrwały, o ile tylko uda nam się w odpowiedni sposób rozwiązać trudną sytuację. Co więcej, zdenerwowanie wywołane przez zdarzenia z tej grupy zamiast szkody, może przynieść naszemu ciału i umysłowi pożytek, poprzez mobilizację do działania. By uporać się ze stresem krótkotrwałym warto przede wszystkim skupić się na szybkim rozwiązaniu problemu, jednocześnie dbając o to, by skutecznie się zrelaksować. Nieoceniony wpływ będzie tu miała gorąca kąpiel w pianie, wizyta u kosmetyczki, czy kilka chwil spędzonych w towarzystwie worka treningowego, który ułatwi nam uwolnienie negatywnych emocji i oczyszczenie umysłu.

Żal po stracie - typowy cykl reakcji

Innym zagadnieniem które może nam utrudnić powrót na rynek pracy jest przedłużający się żal po stracie. Niezależnie od temperamentu, charakteru, czy sposobu reagowania na negatywne wydarzenia, większość z nas przeżywa go w związku z bezrobociem. Jest to cykl charakterystyczny nie tylko dla sytuacji utraty pracy, lecz również dla innych trudnych i negatywnych wydarzeń w życiu, np. utraty kogoś bliskiego, lub ciężkiej choroby w rodzinie. Do cyklu należą następujące elementy:

1. Załamanie psychiczne
2. Negacja, Zaprzeczanie
3. Gniew
4. Negocjowanie
5. Depresja
6. Akceptacja

Załamanie psychiczne, szok jest pierwszym etapem sekwencji emocjonalnej, którą z reguły będzie przeżywała większość osób po utracie pracy. Po tym pierwszym etapie przyjdzie z reguły moment negacji, wyrażający się w myśleniu: "to nie mogło mi się przytrafić". Jednak kiedy tylko zaczniemy sobie uświadamiać, że mogło się to nam przytrafić i że właśnie teraz się przytrafiło pojawi się gniew czyli trzeci etap sekwencji. Wyrażać się on może w następujących myślach: "to nie w porządku", "jak oni mogli mi to zrobić", oraz we wszystkich emocjonalnych wydarzenia, co chcielibyśmy zrobić "z nimi". Po etapie gniewu może przyjść etap negocjowania, kiedy próbujemy wybrnąć z sytuacji. Etap negocjowania jest mechanizmem przy pomocy, którego próbujemy oszukać rzeczywistość i w jednym ruchu, jak za dotknięciem "czarodziejskiej różdżki" odwrócić zaistniałą sytuację. Jednak jak łatwo się domyślić, praca już nie wróci i mechanizm ten nie jest konstruktywny. Kiedy uświadomimy sobie, że nic już się nie da zrobić, w końcu pojawia się smutek, zniechęcenie i depresja. A kiedy i ona mija jesteśmy gotowi by zaakceptować swoje położenie.

Niektóre osoby przechodzą przez cały cykl "żalu po stracie" bardzo szybko. Równie prędko odzyskują równowagę. Innym akceptacja zajmuje bardzo wiele czasu oraz wymaga od nich czasem bardzo ciężkiej pracy. Niektórzy nigdy nie dochodzą do etapu akceptacji, pozostając gdzieś w środku cyklu, na etapie zaprzeczania, gniewu lub depresji. Taki brak przystosowania do warunków, wcale nie jest aż tak rzadki jakby się mogło nam wydawać.

By pozostania w nieprzepracowanym cyklu żalu po utracie pracy, dobrą strategią jest rozmowa w tzw grupach wsparcia z innymi osobami, które również znalazły się w podobnej do naszej sytuacji oraz pomyślnie ją zaakceptowały. Jeśli jest to nasza pierwsza sytuacja bezrobocia, symptomy, które odczuwamy są dla nas zupełnie nowe i samodzielne rozwinięcie strategii radzenia sobie z nimi może nam zająć bardzo dużo czasu. Osoby, które już przez coś podobnego przechodziły, są w stanie, dostarczyć nam niezbędnego wsparcia oraz przekazać wiedzę o poszczególnych etapach cyklu oraz metody radzenia sobie z nimi.

Przydatne rozwiązania

Stres pourazowy i przeżywania długotrwałego żalu po utracie pracy, mogą skutecznie zatruć nam życie, dlatego po zdiagnozowaniu całej sytuacji powinniśmy spróbować zminimalizować ich wpływ na nasze zdrowie psychiczne i dobre samopoczucie.

Zdecydowanie należy powiedzieć, że nie istnieje jedna uniwersalna technika, która rozwiąże wszystkie nasze problemy są jednak proste metody, które mogą pomóc.

Podstawową sposobem, która przychodzi do głowy na początku, jest po prostu przeczekanie wszystkich etapów, do czasu osiągnięcia podejścia akceptującego sytuację. Wiedza, o tym, że będziemy przechodzili kolejne etapy procesu dostosowywania się do sytuacji czasem wystarcza.

W sytuacji kiedy naszym typem postrzegania rzeczywistości jest racjonalne analizowanie faktów oraz wyciąganie logicznych wniosków. Pomocna może się okazać analiza wydarzeń oraz swoich reakcji. Pozwala to czasem na konfrontację z irracjonalnym lękiem, zredukowanie zaburzeń w obrazie siebie oraz podkreślenie mocnych i słabych punktów nasze osoby jako pracownika.

Inną jeszcze metodą, która pozwala odzyskać równowagę psychiczną oraz przywrócić nas do "życia" są ćwiczenia fizyczne lub też inna aktywność np. lekcje tańca, lub śpiewu. Tego typu zajęcia pozwalają nam wyrwać się na chwilę z zamkniętego kręgu ciągłego myślenia o porażce. Pozwalają oderwać się zupełnie, bo zmęczenie fizyczne, lub poświęcenie się absorbującej aktywności, pozwoli na chwilę zapomnieć o sytuacji, w której się znajdujemy oraz zregenerować się psychicznie, tak żeby następnie łatwiej radzić sobie z emocjami.

Dyscyplina psychiczna i kontrola zachowań jest rzeczą, o której również powinniśmy pamiętać. Chodzi tutaj o to by mimo utraty pracy i przedłużającego się bezrobocia nie przestać o siebie dbać, nie zmieniać nawyków żywieniowych, nie przestawać ćwiczyć, nie zaniedbywać się fizycznie. Oczywiście, kiedy jesteśmy w kiepskim nastroju, wcale nie mamy ochoty, ani na ćwiczenia, ani na diety, a czasem nawet na to żeby się umyć. Unikajmy takiego ?luzu?, wychodźmy, spotykajmy się z ludźmi, by choćby w ten sposób zmusić się do działania.

Zakończenie

Bezrobocie jest bardzo trudnym okresem w życiu każdego człowieka, szczególnie jeśli nie możemy liczyć na niczyje wsparcie, a zamiast tego wszyscy oczekują wsparcia od nas. Opisane etapy i sytuacje spowodowane długotrwałym pozostawaniem bez pracy, dotykają praktycznie każdego, niezależnie od tego kim jest i jaką wiedzę posiada. Czasem by poradzić sobie z całą sytuacją wystarczy po prostu wiedza, o tym co się z nami dzieje, są jednak sytuacje, kiedy powinniśmy zwrócić się o pomoc do specjalisty. Jeśli rodzina zauważa i komunikuje nam, że dzieje się z nami coś niedobrego, jeżeli my sami zdajemy sobie sprawę, że zaburzenia w naszym myśleniu, nastroju i zachowaniu, przekraczają rozsądne granice, a my mamy coraz mniejsze poczucie kontroli nad wydarzeniami powinniśmy się zwrócić o pomoc do specjalisty. Już zwykła rozmowa może pomóc rozwiązać pozytywnie całą sytuację.

 Najistotniejszą rzeczą w przypadku takich osób jest samoocena. Niepowodzenia związane z poszukiwaniem zatrudnienia, negatywna ocena kwalifikacji zawodowych lub kompetencji przez pracodawców, brak ofert pracy i ciągłe bezskuteczne wysyłanie dokumentów aplikacyjnych powoduje, że w bardzo szybkim tempie ocena własnych możliwości zostaje poddana wątpliwościom, a co za tym idzie pojawiają się nieprzyjemne emocje i poczucie porażki.

Często takie osoby wpadają w stany załamaniadepresji, zwłaszcza kiedy nie mają wsparcia osób bliskich. Taka postawa jest zupełnie zrozumiała i bardzo powszechna. Jednak im bardziej osoby popadają w stan beznadziejności, tym trudniej im znaleźć pracę i koło się zamyka, ponieważ zmniejszają swoją aktywność w poszukiwaniu zatrudnienia, a na kolejną rozmowę kwalifikacyjną udają się z przeświadczeniem, że i tak nie zakończy się ona sukcesem.

Oprócz zaniżonej samooceny psychicznej dochodzi fakt, że bezrobotny jest na utrzymaniu kogoś innego- współmałżonka, rodziców, dzieci, pomocy społecznej. Nie jest to komfortowa sytuacja, ponieważ - w ocenie wielu ludzi - proszenie o pomoc, zwłaszcza materialną, jest upokarzające.

Aby pozbyć się negatywnych emocji związanych z bezrobociem należy wypracować swoje metody, aby nie dopuścić do zaniżenia oceny własnych możliwości. Należy dbać, aby zawsze być czymś zajętym. Może to być pomoc w wychowywaniu wnuków, wolontariat, pomoc starszej osobie. Ważne jest, aby osoba bezrobotna czuła się potrzebna innym. Aby wykorzystać czas, którego posiada się w nadmiarze, można uzupełnić swoje wykształcenie, uczęszczać na bezpłatne szkolenia podnoszące kwalifikacje zawodowe. Istotne jest także, by organizować sobie czas, aby nie doprowadzać do sytuacji, w której nie widzi się sensu wstawania z łóżka. W tym okresie nie powinno się również wycofywać ze spotkań towarzyskich.

Należy także pamiętać o odpoczynku. Szukanie pracy jest to duży wysiłek, dlatego trzeba podzielić swój czas na aktywność zawodową i odreagowanie trudów dnia codziennego. Zwiększy to bowiem skuteczność działania i nie spowoduje zbyt szybkiego zniechęcenia. A to w poszukiwaniu zatrudnienia jest jedną z kluczowych rzeczy.

Wpływ bezrobocia na funkcjonowanie rodziny.

Utrata pracy zawodowej jest szczególnie dotkliwa dla osób, które mają na utrzymaniu rodzinę. Skutki bezrobocia dotyczą wówczas nie tylko jednostki, ale również jej najbliższego otoczenia – rodziny.

Psychologowie jednak zwracają uwagę na istnienie, oprócz bardziej oczywistych – negatywnych, także i pozytywnych zmian w różnych sferach życia rodzinnego zachodzących po utracie pracy.

Augustyn Bańka stwierdza, iż „bezrobocie w pewnym stopniu wzmacnia więzi rodzinne, a kryzys osoby bezrobotnej nie przenosi się na stan psychiczny współmałżonka”. (Bańka, 1992)

Badacze problemu wskazują jednak częściej na zagrożenia, jakie niesie dla człowieka i jego rodziny utrata pracy zawodowej.

T. Rymarz stwierdza, że „długotrwałe bezrobocie wiąże się z wyższym poziomem neurotyzmu i negatywnie wpływa na więź psychologiczną w małżeństwach”. (Rymarz, 1999) Więź psychologiczna małżonków rozumiana jest tu jako zespół wzajemnych interakcji w sferze współodczuwania, współrozumienia i współdziałania.

Negatywny wpływ bezrobocia na więź małżeńską niesie z sobą niebezpieczeństwo w postaci osłabienia związków uczuciowych w małżeństwie oraz zaburzenia w realizowaniu zadań małżeńsko – rodzinnych.

W przypadku utraty pracy zawodowej przez mężczyznę, przechodzi on z pozycji żywiciela rodziny na dalszy plan tracąc jednocześnie autorytet. Jest to okres próby dla mężczyzny, w czasie którego powinien otrzymywać wsparcie ze strony rodziny, a szczególnie żony. W miarę upływu czasu zmienia się jednak stosunek żony do bezrobotnego męża zwłaszcza, gdy był on jedynym żywicielem rodziny. Kobieta czuje się zbyt obciążona szczególnie w przypadku, gdy jej próby zapewnienia bytu rodzinie nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, a działania mężczyzny zmierzające do znalezienia pracy nie są skuteczne. W takiej sytuacji narastają konflikty wewnątrzrodzinne, które mogą doprowadzić do rozbicia rodziny.

Badane kobiety, które utraciły pracę zawodową podobnie jak mężczyźni wykazywały najczęściej postawę zrezygnowania. Najbardziej dotkliwie bezrobocie wpływa na kobiety będące jedynymi żywicielkami rodziny (wdowy, samotne matki). Zaskakującym jest fakt wpływu bezrobocia na plany prokreacyjne i matrymonialne. Najczęściej kobiety mające jedno dziecko rezygnowały z następnego, a kobiety nie mające dzieci odkładały na później decyzję o urodzeniu pierwszego dziecka. (Kołaczek, 1992)

Jeszcze silniej bezrobocie determinuje decyzje kobiet dotyczące zawarcia związku małżeńskiego.

Utrata pracy zawodowej wpływa najczęściej na powstanie w rodzinie atmosfery napięcia i zagrożenia prowadzącej do lęku, niepewności czy beznadziejności.

Ograniczenie możliwości materialnego zabezpieczenia rodziny prowadzi do ograniczenia stopnia zaspokajania poszczególnych potrzeb. Badania dowiodły, że w przeważającej części rodzin osób bezrobotnych nastąpiła konieczność ograniczenia wydatków na żywność, które nawet po zredukowaniu pochłaniały znaczną część dochodów (od 44,5% do 61,5%), spychając na drugi plan potrzeby oświatowe, kulturalne i rekreacyjne.(Marzec, 1999) W rodzinach tych zrezygnowano z zakupu prasy i książek, wyjazdów na wczasy i rozrywek kulturalnych.

Niewystarczające dochody powodują niewypłacalność wielu rodzin wobec spółdzielni mieszkaniowych, zaniedbywanie profilaktyki i leczenia, a często nawet konieczności rezygnacji z zakupu kosztownych leków.

Brak środków na zaspokojenie podstawowych potrzeb staje się źródłem konfliktów między małżonkami.

Atmosfera niepokoju nie stwarza poczucia bezpieczeństwa dzieciom i nie sprzyja rozwojowi cech społecznie pożądanych. Pogarszają się kontakty rodziców z dziećmi, w których pojawia się większe zniecierpliwienie ze strony rodziców, więcej napięć i pretensji, a nawet agresja.

Kolejnym skutkiem bezrobocia są trudności dzieci w nauce. Na podstawie badań stwierdzono istotne różnice dotyczące gorszego funkcjonowania dydaktycznego dzieci bezrobotnych rodziców, przy czym rodziców cechował nadmierny krytycyzm w stosunku do wyników uzyskiwanych przez dzieci. (Pufal – Struzik, 1998)

Bezrobocie wpływa także na plany dotyczące edukacji dzieci. Zazwyczaj rodzice zaniżają aspiracje dotyczące dalszego kształcenia dzieci do poziomu szkoły zawodowej lub średniej między innymi ze względu na zbyt duże obciążenie finansowe związane z długotrwałą nauką. Rodzice bezrobotni popierają dążenie do szybkiej w przyszłości niezależności materialnej dzieci, a zatem preferują awans i sukces materialny nad społecznym.

Innym skutkiem bezrobocia są zaburzenia w procesie identyfikacyjnym między dzieckiem, a rodzicami. Większość dzieci nie chce być podobna w przyszłości do swoich rodziców, gdyż są oni postrzegani jako osoby nieefektywne, bez perspektyw, pełne niepokoju o przyszłość rodziny. Najbardziej krytyczni w swoich ocenach są chłopcy, w których percepcji zwłaszcza bezrobotny ojciec stracił autorytet i priorytetową pozycję  w strukturze rodziny. (Pufal – Struzik, 1998)

Konsekwencje postrzegania bezrobotnych rodziców jako tych, którzy  zawiedli, nie wywiązali się z ciążących na nich obowiązków mogą być niebezpieczne ze względu na zmianę postaw młodzieży wobec takich wartości jak wykształcenie, praca, solidność i może prowadzić do zjawiska „dziedziczenia” bezrobocia.

Dzieci z rodzin osób bezrobotnych nie są akceptowane przez rówieśników, głównie ze względu na fakt, że nie są w stanie dorównać innym dzieciom w ilości i jakości posiadanych ubrań, zabawek czy sprzętu elektronicznego.

W badanych rodzinach osób bezrobotnych dzieci odczuwały deficyt kontaktów emocjonalnych z rodzicami, powodujący pojawienie się pierwszych oznak trudności wychowawczych takich jak: kłamstwa, wagary czy ucieczki z domu. Najbardziej niepokojące są ucieczki z domu, gdyż mogą być zapowiedzią przestępczości nieletnich. (Łukasik, 1998)

Organizacja życia badanych rodzin również odbiega od ideału, którym jest unormowany tryb życia charakteryzujący się właściwym zagospodarowaniem czasu wolnego i demokratycznym podziałem obowiązków domowych. W rodzinach tych rodzice nie angażowali się we wdrażanie dzieci do planowego gospodarowania czasem i pracy na rzecz rodziny. Sytuacja taka nie sprzyja kształtowaniu u dzieci takich cech osobowości jak: obowiązkowość, wytrwałość oraz świadoma wewnętrzna dyscyplina.

Z powyższych rozważań wynika, że w rodzinach osób  bezrobotnych dochodzi do poważnych zakłóceń w realizacji podstawowych funkcji rodziny. Negatywne zmiany dotyczą w zasadzie zaburzeń w wypełnianiu wszystkich funkcji, co jest tym bardziej niepokojące, że może prowadzić do pogłębiania tego procesu i doprowadzenia do zjawiska patologizacji rodzin.

Szczególnie trudna wydaje się sytuacja rodzin wiejskich, ze względu na ograniczone możliwości znalezienia pracy i wyjścia z bezrobocia.

Bezrobotnych zamieszkujących polskie wsie cechują postawy roszczeniowe, charakteryzujące się oczekiwaniem na wsparcie ze strony władz. W badaniach bezrobotnych mieszkańców wsi związanych z byłymi PGR-ami uzyskano wyniki świadczące o przekonaniu, że nie ciąży na nich, nawet w najmniejszym stopniu, odpowiedzialność za znalezienie sobie pracy. (Retowski, 1995) Bezrobotni przejawiają postawy pasywne przyjmując strategię bierno – obronną. Często ucieczką jest choroba, ubieganie się o rentę, pomoc społeczną, a także alkoholizm ojców. (Czarnecka, 1995)

Pozytywnym zjawiskiem jest podejmowanie prac dorywczych, szczególnie sezonowych prac w rolnictwie oraz zbiorów runa leśnego, do którego włączają się całe rodziny.

Dzieci, szczególnie z rodzin wielodzietnych, osiągają słabe wyniki w nauce, nie są odpowiednio wyposażone w podręczniki i przybory szkolne. Niski poziom zaspokojenia potrzeb dzieci dotyczy także niedostatku w zakresie żywienia, odzieży, opieki zdrowotnej (zwłaszcza specjalistycznej) i wypoczynku podczas wakacji. Dzieci te wymagają pomocy ze strony szkoły, począwszy od wyposażenia w podręczniki, poprzez bezpłatne dożywianie i uczestnictwo w różnych formach życia kulturalnego.

Bezrobotnych nie można traktować jako homogenicznej masy. Postawy wobec utraty pracy, skutki oraz sposoby wyjścia z bezrobocia są sprawą indywidualną. Ważne jest, aby udzielać wsparcia osobom znajdującym się w trudnej sytuacji, wypracować programy pomocy ludziom bezrobotnym oraz kształtować aktywne postawy zmierzające do dostosowania się do aktualnych potrzeb rynku pracy.

          Dokonywanie analizy skutków bezrobocia powinno odbywać się w kontekście rodzinnym. Zjawisko to wpływa bowiem na pojawienie się zaburzeń w realizacji funkcji rodziny a co najważniejsze – stwarza zagrożenia do pełnego psychofizycznego i intelektualnego rozwoju dzieci.

         Dla rodzin dotkniętych problemem bezrobocia istotne jest nie tylko udzielanie pomocy materialnej, ale również inne formy interwencji i pomocy psychologicznej w procesie przystosowania się do tej trudnej sytuacji i podejmowania działań zaradczych.

rozwód jest stresujące

Nie ma znaczenia, jaki jest poziom konfliktu między oboje małżonków lub jak diament są o poszukiwaniu rozwód, jednak rozwód jest niewątpliwie trudnych sytuacji oznaczone z różnych powodów, które przyczyniają się przed i po rozwodzie stres i niepokój. Jednak, jeśli mamy je podsumować w kilku słowach, to przede wszystkim ze względu na strach i sam proces radzenia sobie ze zmianą rozpętanej przez rozwód, które najczęściej prowadzi do bezsennych nocy po rozwodzie. Jest to wydarzenie, które ma szerokie spektrum, że w jego zakres do bani, nie tylko małżonkowie separację, ale ma poważne konsekwencje dla innych osób biorących udział, zarówno dzieci, przyjaciele rodziny, krewnych, dalszej rodziny. Zaangażowanie wszystkich tych podmiotów w takiej sytuacji, naznaczona konfliktami i zamieszanie, często ustępuje chaotyczny scenariusz, który bezwzględnie wymaga duże ilości cierpliwości, taktu i zrozumienia, aby uzyskać nad nim. Jeśli niedawno rozwiodła się i przechodzą jeden, są szanse, że stoją w obliczu znacznego poziomu stresu i napięcia.

Za stres rozwodowy uważać można sam bodziec, jakim jest rozwiązanie rodziny, reakcję na to wydarzenie lub interakcję pomiędzy jednym i drugim. Obecnie psycholodzy posługują się różnymi definicjami stresu, lecz najczęściej przyjmują jego relacyjne rozumienie. Jedna najpowszechniejszych koncepcji stresu wskazuje , że w wynika on nie tylko z samej sytuacji, ale również z tego, jak członkowie rodziny oceniają ją  i własne możliwości poradzenia sobie.
Dla większości ludzi rozwód jest wydarzeniem co najmniej obciążającym, lub jawi się jako zagrożenie dla dalszego funkcjonowania. Wiąże się niejednokrotnie z poczuciem, krzywdy i straty.  Rozstający się małżonkowie tracą osobę, z którą byli niegdyś bardzo blisko, zmienia się ich sytuacja ekonomiczna, relacja z dziećmi, bywają narażeni na społeczne potępienie.  Z kolei dzieci obawiać się mogą utraty miłość co najmniej  jednego z rodziców i że wszyscy będą odtąd nieszczęśliwi. Niektóre z nich obwiniają się i sądzą, że to z ich powodu rodzice już się nie kochają i nie chcą być razem.
W sytuacji stresu związanego z rozwodem, bardzo istotne staje się, jak rodzina szacuje swoje możliwości poradzenia sobie z nim.  W tym miejscu oczywiste staje się, że kreowanie wizji rozwodu jako nieuniknionej katastrofy jest działaniem, które zapewne ostrzega i mobilizuje do ratowania rodziny, lecz także szkodzi w przypadku dokonanego już rozpadu. Rozwód może być również postrzegany jako wyzwanie, szansa zmian na lepsze. Jednakże nawet taki punkt widzenia stanowi warunki stresu, kiedy brakuje przekonania o własnych możliwościach sprostania wymogom sytuacji.
Należy podkreślić, że każdy człowiek posiada własny indywidualny styl radzenia sobie ze stresem. Zarówno rodzice jak i ich potomstwo posługują się różnymi strategiami, które zmierzają do poprawy ich funkcjonowania w rozwodzie.  Wysiłki te mogą być skoncentrowane na emocjach lub na rozwiązaniu problemu.  Jako że dzieci nie maja realnego wpływu na sytuację, zazwyczaj skupiają się na obniżeniu własnego napięcia emocjonalnego. Takie działanie jest też dla nich korzystne i w większości zachodzi na poziomie nieświadomości. Czasami podejmują jednak rozpaczliwe próby ponownego połączenia rodziców lub ochrony ich przed wzajemną agresją. Taki obrót sprawy stanowi dla dzieci poważne zagrożenie. Tymczasem dorośli często zdaja się o tym zapominać. Stawiają małego człowieka na równej sobie pozycji i wymagają od niego opowiedzenia się po czyjejś stronie, wciągając go tym samym w konflikt partnerski.
Radzenie sobie z rozwodem jest dynamicznym procesem, który wymaga uruchomienia różnych sposobów aktywności. Jeżeli człowiek uzna, ze może podjąć jakieś działania w celu rozwiązania problemu, to przeważać będzie radzenie sobie zorientowane na problem, w przeciwnym wypadku dominują strategie skoncentrowane na emocjach. Warunkiem efektywności radzenia sobie z rozwodem jest  adekwatna do rzeczywistości ocena sytuacji oraz wybór odpowiednich sposobów postępowania. Decyzja i sposób rozwiązania rodziny leżą  jednak wyłącznie po stronie dorosłych, a dzieci mogą jedynie się z tym pogodzić i zadbać o siebie.
Kryzys rozwodowy
Rozwiązanie małżeństwa ma status wydarzenia krytycznego, zarówno w życiu małżonków jak i ich dzieci. Powoduje to, że jest on czymś więcej niż sam stres. Nie można go przetrwać nie podejmując żadnego działania, konieczne jest wprowadzenie zmian. Kryzys jest doświadczeniem wywołującym przykre emocje oraz popycha do impulsywnych prób ich usunięcia.  W związku z tym może pozostawiać po sobie dotkliwe szkody. Silne emocje zwykle powodują zaostrzenie sporu i utrudniają skupienie się na dziecku oraz na jego potrzebie zachowania obydwojga rodziców. Nierozwiązany kryzys może prowadzić do destabilizacji psychicznej i emocjonalnej, utraty kontroli, poczucia niemocy i bezradności, dezorganizacji zachowania i objawów somatycznych. Wiąże się również z podważeniem dotychczasowego obrazu siebie i świata, zajmowanego w nim miejsca, pozycji, statusu, tożsamości, a nawet poczucia istnienia.
Należy podkreślić, że kryzys rozwodowy przybiera zwykle na sile, w warunkach konfliktów i sporów rozstrzyganych arbitralnie na drodze sądowej. Dotyczy to szczególnie trzech kwestii: postanowienia o kontakcie i sposobie sprawowania opieki nad dziećmi; przeprowadzenia rozwodu z orzeczeniem o czyjeś winie; podziału majątku. Dochodzić wtedy może do kolejnego pogorszenia relacji w rodzinie, rywalizacji o uczucia potomstwa lub wycofania się jednego rodzica z ich życia. Pociąga to za sobą świadomość przegranej, obniżenie poczucia własnej wartości i samooceny. Kiedy problem nie zostaje rozwiązany na drodze uwzględnienia potrzeb wszystkich członków rodziny ewentualne powroty do równowagi wykazują niestabilność, co ma swoje konsekwencje w przyszłości.
Warto również zwrócić uwagę na pozytywny wydźwięk kryzysu. Po pierwsze informuje, że trzeba podjąć działania w celu poprawy własnego funkcjonowania, a po drugie wymusza zrobienie tego w krótkim czasie. Jeżeli człowiek odniesie sukces i wprowadzi korzystne dla siebie zmiany, staje się dojrzalszy i wzrasta jego przystosowanie do zadań życiowych. Umacnia się poczucie własnej skuteczności, które może okazać się pomocne w radzeniu sobie z innymi trudnymi wydarzeniami. Ponadto kryzys stanowi również okazję do zwiększenia wiedzy o samym sobie, poszerzenia repertuaru własnego działania i nabywania nowych kompetencji.     
Finalne znaczenie kryzysu rozwodu zależy od tego, jak jednostka go rozwiąże, od indywidualnych cech członków rodziny oraz od możliwości otrzymania pomocy i wsparcia. Wskazuje to na potrzebę skorzystania z podpory rodziny i przyjaciół. Często jest to jednak niewystarczające i ujawnia się pole do włączenia udziału specjalistów różnych profesji, np. prawników, mediatorów i psychologów.  Pomoc powinna się jednak opierać na zasadzie współpracy i całościowego spojrzenia na problem rodziny. Działanie na korzyść wyłącznie jednej osoby, okazuje się bowiem krótkotrwałe, wcale nie zmienia jej położenia na lepsze, a nawet szkodzi. Mediacja rodzinna jest rodzajem pomocy, który gdzie dąży się do zaspokojenia potrzeb wszystkich członków rodziny i  ich wspólnej wygranej

cnie rozwody stają się coraz częstszym zjawiskiem i stanowią narastający problem społeczny. Jest on tym większy, że przeważająca część, rozchodzących się par, posiada wspólne dzieci. Rozpad rodziny zachodzi zwykle zanim dojdzie do jej rozwiązania na drodze prawnej. Moment rozwodu wiąże się jednak z koniecznością ostatecznego rozstrzygnięcia problemu dalszej opieki nad potomstwem, co generuje dodatkową porcję stresu i często zaostrza konflikt między byłymi partnerami. Sytuacja ta jest szczególnie trudna dla dzieci, pragną one miłości i obecności obojga rodziców. Choć wydaje się to ich niezaprzeczalnym prawem, w praktyce okazuje się, że niejednokrotnie tracą któregoś z nich. Od niedawna polskie ustawodawstwo przewiduje jednak możliwość opieki wspólnej nad dziećmi. Stanowi to duży krok w stronę ochrony kontaktu oraz relacji rodziców z dziećmi po rozwodzie. Konieczne jest przedstawienie przed sądem zgodnego planu opieki.  Kryzys rozwodowy wywołuje jednak silne emocje, co utrudnia komunikację i współpracę. Rodzicom często wydaje się wtedy, że tylko jeden z nich może odtąd pełnić rolę prawdziwego opiekuna. A przecież, niezależnie od rozstania, łączy ich nadal pragnienie dobra dziecka.  Kiedy sytuacja jawi się wyłącznie w kategorii czyjejś wygranej lub przegranej, konflikt eskaluje się i ten wspólny cel schodzi na dalszy plan.
Rozwiązaniem tego problemu może być mediacja rodzinna. Opiera się ona na założeniu, że możliwe jest doprowadzenie do sytuacji wspólnej wygranej. W procesie mediacji uwzględnione zostają bowiem potrzeby, obawy i ograniczenia wszystkich członków rodziny. Dlatego też przewiduje się możliwość włączenie do mediacji dzieci, w stopniu, który ogranicza się do poznania ich punktu widzenia. Nie stają się one równoprawnymi decydentami, gdyż byłoby to dla nich zbyt obciążające.
Rewolucyjność mediacji i opieki wspólnej polega na tym, że pozwalają one rodzinie decydować o własnym losie. Kiedy rodzice nie chcą, lub nie są w stanie dojść do porozumienia, muszą zdać się na decyzję sądu. W przeciwnym przypadku, dlaczego nie mieliby sami jej podejmować. W końcu to oni są najlepszymi ekspertami odnośnie własnego życia. To rodzice i dzieci najlepiej znają własne potrzeby, przyzwyczajania i ograniczenia. Te ostatnie stanowią poważne utrudnienia na drodze faktycznej realizacji każdej decyzji, zwłaszcza, jeśli zostaje ona podjęta przez osoby trzecie. Dlatego też w mediacji ciężar i prawo do rozwiązania sporu całkowicie spoczywają na biorących w niej udział stronach. Mediator nie ocenia porozumienia, nie podaje gotowych rozwiązań i nie opowiada się po niczyjej stronie. Jego zadanie polega na pomocy w zakresie komunikacji, identyfikacji podłoża problemu, wsparciu w poszukiwaniu i badaniu różnych alternatyw oraz przywróceniu wzajemnego zaufania. Dochodzi wtedy do poszerzenia pola możliwych rozwiązań i zwykle wyboru tego, który jest akceptowalny i satysfakcjonujący dla każdej ze stron. Oddanie decyzji w ręce rodziców skutkuje również wytworzeniem u nich mobilizacji do wspólnej pracy nad porozumieniem i podjęcia za nie odpowiedzialności, w tym także za jego realizację.
Sukces w mediacji jest utożsamiany wyłącznie z zawarciem ugody. Tymczasem, mediacja niejednokrotnie daje coś więcej, co można nazwać pozytywnymi skutkami ubocznymi.
Po pierwsze rozchodzący się małżonkowie zyskują dzięki niej świadomość, że nie muszą być rywalami. Jest to szczególnie ważne w sytuacji rozwodu, gdyż jego przeprowadzenie często wiąże się z koniecznością wykazania winy za rozpad małżeństwa, co stawia partnerów, w pewnym stopniu, w roli przeciwników. Kooperacja rodziców w zakresie opieki nad dziećmi staje się wtedy znacznie utrudniona, a nawet niemożliwa. Osoby, które decydują się na mediację zanim złożą pozew o rozwód, zwykle przystępują do niego z innym, mniej agresywnym i walczącym nastawieniem. Rozwiązanie małżeństwa uzyskują szybciej, w mniej bolesny sposób, co działa na korzyść zarówno rodziców jak i dzieci. Dzięki łagodniejszemu rozstaniu, rodzina może łatwiej wkroczyć na drogę nowego życia. Dobrowolne podjęcie mediacji i wypracowanie w jej toku porozumienia dają najczęściej poczucie zadowolenia i celowości podejmowania wspólnego wysiłku. Kiedy nie ma wygranych i przegranych, nikt nie pozostaje z wrażeniem porażki, bezradności oraz braku kontroli, które towarzyszą rozwijającemu się kryzysowi. Mediacja pomaga również przywrócić lub wzmocnić równowagę pomiędzy rodzicami. Jej brak prowadzi do rywalizacji, frustracji, lub wycofania się jednego z nich na pozycję okazjonalnego taty lub mamy. W ten sposób mediacja przyczynia się do redukcji napięcia i rozbrojenia negatywnych emocji.
Mediacja bywa czasami mylona, przez rodziny, z terapią.  Po części może wykazywać podobne działanie, ale należy stanowczo podkreślić, że są to dwa odmienne rodzaje pomocy. Różni je przede wszystkim cele i zakres oddziaływania oraz kompetencje specjalistów. Ponadto mediacja koncentruje się na przyszłości do przeszłości sięga w bardzo ograniczonym stopniu. Tymczasem większość rodzajów terapii skupia się na przeszłości w poszukiwaniu nowej jakości przyszłości. Terapia przewiduje również więcej miejsca dla aktywnej roli terapeuty. Może on wnosić w procesie pomagania własne propozycje, wskazania i ocenę sytuacji. W uproszczeniu można powiedzieć, że współokreśla rozwiązanie. Mediator zaś kieruje przebiegiem rozmowy i poszukiwania porozumienia, lecz dąży do maksymalnego ograniczenia własnych wpływów w zakresie treści rozwiązań. Staje w tle, oddaje ocenę i wszelkie decyzję wyłącznie w ręce rodziny.
Możliwość zastosowania mediacji jest jednak ograniczona. Konieczna jest przede wszystkim dobrowolna zgoda wszystkich uczestników. Nie prowadzi się jej również w sytuacji przemocy i uzależnienia, wtedy warto skorzystać z terapii.  W niektórych przypadkach mediator może odmówić prowadzenia mediacji z powodów, które stałyby na drodze efektywnej współpracy. 
Opieka wspólna także nie zawsze jest możliwa. Najważniejsze przeciwwskazania stanowią: konflikt, wzajemna wrogość i brak współpracy rodziców w zakresie wychowania dzieci. Jeżeli jednak dążą oni do pokonania tych przeszkód, mogą skorzystać z mediacji. Barierami są również niechęć i opór samych dzieci. Niekiedy wiąże się to z nieleczonym uzależnieniem, lub czynną przemocą, które same w sobie wykluczają możliwość wprowadzenia opieki wspólnej. Podobnie rzecz ma się w przypadku emocjonalnych, psychicznych i seksualnych nadużyć wobec dziecka. Czasami na drodze do tego rodzaju opieki stoją również utrudnienia logistyczne, np. znaczna odległość zamieszkania rodziców. Tu jednak można znaleźć rozwiązanie. Model opieki wspólnej, może bowiem ograniczać się do podziału obowiązków i opieki nad potomstwem przy jednoczesnym ich zamieszkaniu wyłącznie przy jednym z rodziców. 
Dobrymi przesłankami są natomiast następujące przypadki. Zainteresowanie i dążenie rodziców do podzielenia się czasem, zakresem opieki ze względu na miłość i troskę o dzieci. Opieka wspólna staje się efektywna i korzystna, kiedy obydwoje rodzice dobrze rozumieją swoją wzajemną rolę w życiu wspólnego potomstwa. Konieczna jest również zdolność do postawienia potrzeb i emocji dziecka na pierwszym planie. Oznacza to m.in. rezygnację z koncentracji na własnym poczuciu zranienia, żalu i oskarżania partnera za niepowodzenie związku.  Potrzebna jest także pewna doza elastyczności i gotowość do wprowadzania zmian na przestrzeni czasu. Plan opieki wspólnej powinien być weryfikowany ze względu na rozwój potrzeb i wymagań dziecka. Przede wszystkim niezbędna jest jednak wola współpracy i umiejętność komunikacji między rodzicami, w aspekcie wychowania ich pociech.
Na końcu pozostaje jedynie podkreślić, że wspieranie opieki wspólnej leży w ogólnym interesie społecznym. W dzisiejszych czasach rozwody stały się zjawiskiem powszechnym. Trudno jest już promować hasło „rodzina na zawsze”. Jeśli ludzie nie chcą, lub nie są w stanie żyć dalej w małżeństwie, mają prawo się rozstać. Rodzicami powinni pozostać jednak w każdej sytuacji. Pragnienia miłości ze strony matki i ojca towarzyszy każdemu człowiekowi, niezależnie od wieku.

 

Wyniki badań wyraźnie dowiodły, że dzieci z rodzin rozwiedzionych nie przystosowują się tak dobrze jak te z pełnych rodzin, w których mają szanse na kontakt z obojgiem rodziców. Ma to wpływ na rosnącą popularność opieki wspólnej, w rozumieniu układu, który łączy w sobie wspólną opiekę prawną i wspólne sprawowanie pieczy nad dziećmi po rozwodzie rodziców. Obecnie wiele stanów preferuje w swoim prawodawstwie tę włąśnie rozwiązanie opiekuńcze. Od lat 70-te w USA trwa do dziś debata pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami tak rozumianej opieki wspólnej. W tej debacie swój sprzeciw (np. Goldstein, Freud i Solnit), jak i ogromne poparcie (np. Bender, Roman i Haddan), wyrażają różni badacze i autorzy. Argumenty za wspólną opieką często skupiają się na korzyściach jakie czerpie dziecko z relacji utrzymywanych z obojgiem rodziców. Z drugiej strony, przeciwnicy twierdzą, że wspólna opieka zakłóca potrzebę stabilności w życiu dziecka, a utrzymujący się konflikt rozwiedzionych rodziców może zaburzać właściwy rozwój dziecka. strość i złej krwi może drastycznie obniżyć wydajność w miejscu pracy, a tym samym swoje szanse na rynku pracy szkodzi. Wiele osób zostało zwolniony, ponieważ nie mogli poradzić sobie z obowiązkami pracy z powodu stresu rozwód.

ślub i założenie rodziny uważana jest za ważny etap w czyjeś życie. Ludzie mają wiele oczekiwań od małżeństwa i nie czekam na to od lat. Marzą ich walki, pełne życia, szczęścia, bogactwa i radości, gdzie spędzają happy hours i zabawy z dziećmi w intymnych rozmów z małżonkiem. Wkrótce jednak ich twarzą w twarz z rzeczywistością i uświadomić sobie, że życie nie jest usłane różami po wszystkim. Gdy znajdą swoje marzenia uzyskania rozbitych i małżeństwo nie działa obecnie, jak się spodziewali, to powoduje wiele problemów emocjonalnych i stresu.

Przez wiele tysięcy lat, każde społeczeństwo na świecie wydał dużą wagę do instytucji małżeństwa. Zawsze było uważane za trwałe więzi, która trwała tak długo, jak partnerów żył. Ale czasy się zmieniają i nowoczesności, stosunek ludzi do małżeństwa nastąpiły zmiany na morze. Dziś, jeśli dwie osoby mąż trudno jest wydać ich wspólnego życia w małżeństwie, nie wahaj się z pozycji do rozwodu. W tym sąd rozwiązuje małżeństwa, rozdziela swoje aktywa i daje im prawo do ponownego małżeństwa i uwolnić się ze wszystkich zobowiązań wobec siebie nawzajem.

Główną przyczyną wzrostu w sprawach rozwodowych na całym świecie to wzrost indywidualizmu wśród ludzi. Wszyscy w dzisiejszym świecie daje zbyt dużą wagę do własnego "ja". Ludzie są bardziej zorientowane na karierę i chcą rosnąć wysoki status w życiu-mądry i finansowo. Nikt nie ma wiele czasu, aby myśleć o drugiej osobie. I zanim ktokolwiek inny jest stosunek.

Takie indywidualizm jest całkowicie przeciwny koncepcji małżeństwa, które jest więź dwojga ludzi, którzy przysięgli dbać o siebie i umieścić interesów drugiej Strony przed ich własne. Tylko w ten sposób małżeństwo może funkcjonować, ponieważ wymaga wspólnoty i zbiorowego myślenia, a nie indywidualizmu. Do pracy małżeństwa, zarówno partnerzy muszą być przygotowani na wiele poświęcenia i gotowe do zrozumienia i troski stosunek do innych.

Inne główną przyczyną rozwodu problemy finansowe wynikające z braku zasobów rodziny. Stały niedobór pieniędzy szybko prowadzi do takich zachowań, jak kłótnie, sarkastyczne komentarze, obraźliwe siebie i brak szacunku dla siebie. Jest to spadkową, że wreszcie kończy się rozwodem.

Inne przyczyny to czynniki, takie jak rozwód fizyczne i emocjonalne nadużycia seksualne niezadowolenie, niepokój w związku ze względu na ogromne różnice w wykształceniu i celów życiowych między partnerami, a także brak wzajemnego chemia między nimi ze względu na problemy ego.

Rozwód prowadzi do wielu poważnych konsekwencji dla życia człowieka. Zaczyna się obwiniać siebie za całą sytuację bałagan i brak w sprawach osobistych. Kompleks winy Soki swoją energię i obniża się od wewnątrz. Aby wydostać się z tej niebezpiecznej koleiny, trzeba pamiętać, masz dobre czasy spędzone razem ze swoim partnerem. To było dobre, a trwało to właściwe podejście do podjęcia.

Rozwód często prowadzi do depresji. Czujesz się samotny i trudno jest zaakceptować nową sytuację. Rozwód powoduje uczucie gniewu i użalania się nad sobą, bo sobie pytanie dlaczego tak się stało ze mną? I dlaczego to nieszczęście? Twoje zdrowie zaczyna cierpieć. Rozwód nie tylko wpływa, ale Twoje dzieci. One się poczucie niepewności i niepewne o swoją przyszłość. Nieprawidłowa obsługa może to spowodować trwałe uszkodzenie osobowości dorastających dzieci-up.

Po rozwodzie, musisz zacząć myśleć ponownego cranking swoje życie i zaczyna go z powrotem na szynach. Należy również być cierpliwym. To zajmie dużo czasu i wysiłku, zanim będzie można w pełni przezwyciężyć negatywne skutki rozwodu. Aby przyspieszyć ten proces, należy spróbować podjąć nowe hobby i uczynić z niego punkt poznać nowych ludzi i rozpocząć nowe relacje. Łączenia jogi i medytacji jest inny sposób radzenia sobie ze stresem i lękiem. Mówienie o swoich problemach z przyjaciółmi jest także pomocne w uzyskaniu stłumiony uczuć z systemu.

James Walsh jest niezależny autor i redaktor kopii. Jeśli chcieliby Państwo uzyskać więcej informacji, jak zdobyć numerek Rozwód patrz http:www.quickie-divorce.com

JAMES WALSH

 

Fazy stresu[edytuj]

Wg Selye'go stres przebiega w następujących fazach:


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Higiena seminaria, Kosmetologia 9 Higiena psychiczna
Terapia w psychiatrii
czynniki wpływające na zmeczenie psychiczne w pracy
Zdrowie psychiczne wprowadzenie
stany nag e w psychiatriizaj8
Zaburzenia psychiczne na tle organicznym
Tajemnica ludzkiej psychiki wstep do psychologii
Problemy psychiatryczne osób w wieku podeszłym
13 ZAPOBIEGANIE ZABURZENIOM PSYCHICZNYMid 14868 ppt
Psychiatria W4 28 04 2014 Zaburzenia spowodowane substancjami psychoaktywnymi
psychiatria3
Wyzwania psychiatrii u progu XXI wieku
psychiatria i psychopatologia 2
Psychologia i życie Badanie tajemnic psychiki
ochrona zdrowia psychicznego
Depresja psychiczna
Current Clinical Strategies, Psychiatry History Taking (2004) BM OCR 7 0 2 5

więcej podobnych podstron