Odprawa posłów greckich


Odprawa posłów greckich”

Jest to pierwsza i jedyna w polskiej literaturze oryginalna tragedia

renesansowa w duchu antycznym. Napisana została wierszem sylabonicznym, w

większości białym, używanym przez tragików greckich. Utwór ten podejmuje

ambitnie starożytny wątek upominania się Greków o uwięzioną przez królewicza

trojańskiego Parysa - Helenę, żonę króla Sparty. Kochanowski skorzystał jednak

nie tylko z antycznego wątku, ale także oparł się na starożytnych wzorcach

dotyczących budowy tragedii, charakteru postaci, prostoty stylu. Dramat

Kochanowskiego przejawia zatem klasyczną regułę jedności czasu i miejsca akcji

oraz koncentracji akcji do jednego dnia (zburzenie Troi zostało przedstawione w

proroctwie Kasandry). "Odprawa..." składa się z 5 aktów - epizodów (gr.

epeisodian), dzielonych trzema wiążącymi się z akcją pieśniami Chóru. Nie ma

natomiast pieśni wstępnej i końcowej. Według zasad Arystotelesa bohaterowie

tragedii są charakterami. Kochanowski realizuje tę zasadę obdarzając swoje

postacie ogólnymi cechami społecznymi. Aleksander to uosobienie prywaty,

Antenor - politycznej mądrości i sprawiedliwości, Priamus - słabości i

niezdecydowania monarchy. Kochanowski stosuje także antyczny podział utworu na

cztery części z punktu widzenia rozwoju zdarzeń, czyli: protasis (zaznajomienie

z tematem), epitasis (rozwój wątków, pojawienie się konfliktu), katastasis

(część, w której powikłanie dochodzi do szczytu) i katastrophe (niepomyślne,

tragiczne rozwiązanie).

Mając na uwadze klasyczne wzorce tragedii, jakimi posłużył się Kochanowski w

"Odprawie...", należy zauważyć jej aluzyjny charakter, odnoszący całą akcję

utworu do współczesnej polskiej rzeczywistości. Utwór opowiada zatem o polskich

sprawach politycznych, o wewnętrznym rozłamie szlachty, prywacie, gadulstwie na

sejmach, braku gotowości bojowej. Postać Priamusa jest dla współczesnych

Kochanowskiego ostrzeżeniem przed niemocą władzy. Istnieje również

interpretacja wskazująca na treści uniwersalne, która traktuje "Odprawę..."

jako wielką metaforę, ukazującą, czym może grozić w przyszłości

krótkowzroczność polityczna.


Wyszukiwarka