36 NAUKA I NAUCZYCIELE W SEMINARIUM

36. NAUKA I NAUCZYCIELE W SEMINARIUM

1.12.1976 r.

Jezus: W niektórych seminariach nauka religii stoi na drugim miejscu. Daje się pierwszeństwo studium innych nauk: psychologii i pedagogice, co jest zupełnie mylne. Nauka religii powinna być uważana za podstawę, za centrum wszelkiej nauki wykładanej kandydatom do kapłaństwa.

Mało interesuje Jezusa, Boskiego Mistrza, i Maryję, Królową Apostołów, by słudzy boży byli uczonymi w nauce świeckiej. Chodzi przede wszystkim o to, by

byli wszechstronnie wykształconymi w sprawach bożych, bez których nie może być płodności duchowej. Jednakże nie trzeba zaniedbywać poznania nauk, które mogą pomóc w ukształtowaniu i formowaniu przyszłego kapłana.

Przykład cnotliwych przełożonych i nauczycieli, którzy nie godzą się na żaden kompromis ze sobą, ani ze światem - jest głównym i niezastąpionym oraz pierwszym i koniecznym przedmiotem nauczania w seminarium. Czyli inaczej - jest to uczenie własnym przykładem. Przełożeni i nauczyciele winni być świętymi, w całym tego słowa znaczeniu.

W rzeczy samej nie jest możliwą żadna nauka o świętości, bez obecności i przykładu świętych mistrzów.

Synu mój, nie na próżno mówiłem ci o przewrocie w życiu seminarium. Nie tak rzadko trafiają się przełożeni i wychowawcy heretycy. Herezja zaś rozwija się zwykle z powodu pychy. Pycha jest początkiem pożądliwości ducha, a później dołącza się pożądliwość ciała.


Wyszukiwarka