BYLEM NUMEREM

Top of Form 1

&&

BYLEM NUMEREM


Swiety Pawel w Licie do Tesaloniczan pisal: "W sprawie przyjecia Pana naszego Jezusa Chrystusa i naszego zgromadzenia sie wokol Niego, prosimy was, bracia, abycie sie nie dali zbyt latwo zachwiac w waszym rozumieniu ani zastraszyc badz przez ducha, badz przez mowe, badz przez list rzekomo od nas pochodzacy, jakoby juz nastawal dzien Panski" (2 Tes 2:1-2).


Drodzy Przyjaciele, Bracia i Siostry i ja takze pragne Was ostrzec przed tymi, ktorzy bardzo czesto pukaja do Waszych drzwi z poselstwem rzekomo rychlego nastania rajskiego zycia na ziemi. Ja sam uleglem pokusie przyjmujac ta nauke zwodzac potem innych. Nauka, ktora w swej naiwnosci przyjolem, nie ma nic wsplnego z duchem Ewangelii, gdy jest to ludzki twor. Wymyslili ja ludzie amerykaskiego pochodzenia: C. T. Russell i J. F. Rutherford.


Jest ona bledna i kamliwa, a Pismo Sw., ktore Swiadkowie Jehowy trzymaja w swych rekach, stanowi dla nich tylko parawan, ktory zakrywa ich bledy. Jednak dzieki Lasce Bozej i lekturze Pisma Sw., ktore w pewnym czasie zaczolem czytac bez podpierania sie "Straznica", dostrzeglem, ze stalem sie ofiara klamstwa - czlowiekiem zwiedzionym. Zaczolem jednoczenie otwierac oczy i zobaczylem, ze "ewangelia" z Brooklynu doprowadza do tragicznych scen rodzinnych, do rozlamow, zniechecenia, niewiary, rozwodow, ze odciaga mlodziez od nauki w szkolach, gloszeniem rychlego nadejcia Armagedonu, w ktorym ocaleja tylko aktywni wiadkowie Jehowy. Glosiciele faszywej nauki powoluja sie na Ewangelie wg Sw. Mateusza, w ktorej czytamy: "Nie przeminie to pokolenie, az sie to wszystko stanie" (Mt 24:34).


Wpaja sie przekonanie, ze pokolenie pamietajce 1914 rok, zobaczy Armagedon i w zwiazku z tym glosil, ze czas jest krotki. Zapominaja oni o slowach P. Jezusa, ktory mowil, ze "o dniu owym i godzinie nikt nie wie nawet aniolowie niebiescy" (Mt 24:36). W swojej krotkiej historii wiadkowie Jehowy po wiele juz razy wyznaczali daty konca swiata, ale zadna z nich do tej pory sie nie spenila. W tym wzgledzie sa oni podobni do proroka Chananiasza, ktory za pomoc klamstwa wzbudzal w narodzie zwodnicza nadzieje na lepsze jutro (por. Jer 28:15), za co zostal ukarany smiercia.


Drodzy Przyjaciele, oswiadczam, ze nie zywie zawici do moich bylych braci Swiadkow Jehowy. Wielu z nich, to dobrzy, zyczliwi ludzie tylko ze bezgranicznie zawierzyli ludziom, a nie Bogu. Jeszcze sie nie przebudzili, bo byc moze do ich uszu nie dotarly slowa Jezusa Chrystusa, ktory mowil: "Kazdego wiec, kto tych slow moich slucha i wypelni je, mozna poorwnac z czlowiekiem roztropnym, ktory dom swoj zbudowla na skale" (Mt 7:24). Budowanie wiary na "Straznicy", jest budowa na piasku, dlatego upadek takiego domu jest wielki. Sprawdzilo sie to na wielkiej rzeszy ludzi, ktorzy z wiara i niezachwiana nadzieja czekali na wyznaczony koniec, jaki mial nastapic w 1975 r., ale sie straszliwie rozczarowali. "Straznica" wtedy zapewniala, ze pomylek w obliczaniu daty Armagedonu nie ma. Moze byc roznica co do kilku dni ale nie tygodni, a tym bardziej lat. Obecnie przezywamy rok 1991 i Armagedonu jak nie bylo, tak nie ma, bo w wydaniu wiadkow Jehowy nigdy go nie bedzie.


"Nie wasza to rzecz znac czas i chwile, ktore Ojciec ustalil swoja wladza" (Dz 1:7). Jednak nie wyciagnieto wnioskow z gorzkiego doswiadczenia. bo juz nowe sugestie sie wysuwa odnosnie Armagedonu, ktoremu wyznacza sie rok 1994. Da Bog i jesli dozyjemy, to zobaczymy. Jestem jednym z tych, ktorzy wyszli z glebokiej niewoli duchowej, w jakiej "Straznica" trzyma kazdego czowieka. Rzesze trzymajace sie "Straznicy" to ci, ktorzy jeszcze trwaja w swoim uporze, sa slepi i dlatego nie moga znalesc drogi wiodacej do zbawienia, na ktorej czeka ich JEZUS.


Bracie i Siostro, gdy wiadkowie Jehowy atakowac beda twoaj wiare. a nie bedziesz umiec sie bronic Slowem Bozym, ktore jest "ostrzejsze niz wszelki miecz obosieczny" (Hbr 4:12), to grzecznym slowem podziekuj im za uslugi. Nalezy pamietac, ze ostre potraktowanie tych ludzi, daje im podstawe do radoci w mysl sliw Jezusa Chrystusa, ktory powiedzial do swoich uczniow: "Bedziecie w nienawici u wszystkich z powodu Mego imienia" (Mt 10:22) "i beda was przeladowac" (k 21:12). W tym miejscu postawmy pytanie: Czy z powodu imienia Jezus?

Swiadkowie Jehowy potrafia posluzyc sie kazdym tekstem Pisma Sw. bez uwzglednienia danego kontekstu. Do wyrwanych wersetow dodaja wlasne komentarze i w ten sposob zmieniaja wlasciwy sens tekstow natchnionych. Pismo Sw. ostrzega przed niewlasciwa interpretacja nazywajac takich faszywymi nauczycielami, ktorzy moga wprowadzci "wsrod was zgubne herezje. Wypra sie oni Wladcy, ktory ich nabyl, a sprowadza na siebie rychla zgube" (2 P 2:1-3). Czy swiadkowie Jehowy zapieraja sie Jezusa? Tak! Nie tylko Jezusa, ale Jego nauke odrzucaaj. Ich Jezus jest inny od Jezusa ukazanego w ewangeliach.


Czy wobec tego maj nadzieje na zycie wieczne?


"Straznica" daje nadzieje, ale ona zrecznie oparta jest na zmylonych basniach i na czlowieku. Pismo Sw. przestrzega przed taka nadzieja mowiac: "Nie pokladajcie ufnosci w ksiazetach ani w czlowieku, u ktorego nie ma wybawienia" (Ps 156: 145, 3).


W organizacji Towarzystwa "Straznica", "ksiazetami" nazwano "Cialo Kierownicze" w Brooklynie. Zwykly czlonek jest tylko numerem statystycznym. Ja mialem numer "6" i tego nie zapomne do konca zycia. Wszystko ukryte jest palszczem tajemniczosci. Jawne jest tylko to, ze trzeba gosic. Kiedy sie skoczy jeden teren, to otrzymuje sie drugi, a potem trzeba z tego zlozyc pisemne sprawozdanie raz w miesicu. Trzeba napisac ilosc godzin poswieconych na gloszenie, ilosc rozpowszechnionej literatury, a kto ma malo godzin poswieconych tej dzialalnoci to sludzy posluguja sie roznymi anegdotkami pod adresem nieboraka. Dlatego midzy swiadkami jest rywalizacja, bo kazdy chciaby przypodobac sie starszemu zboru zeby otrzymac tytul "gorliwego glosiciela".


Organizacja uczy mowic bez myslenia. Jeli ktos zacznie mylec, a swoje myli glosno wypowie, to sie o takim mowi, ze ma do czynienia z demonami. Poza tym, "jak on smie krytykowac nauke wiernego i roztropnego niewolnika, ktory daje pokarm na czas sluszny i wlaciwy". Czy suszny?


Na to pytanie odpowie kazdy swiadek Jehowy, ktory sie przebudzil. Wraz z Ruchem "EFFATHA" i na lamach, pisma "EFFATHA" pragne niesc pomoc wszystkim ludziom, by nie wpadli w sida Zlego.


Kazimierz B. byly wiadek Jehowy


Artyku pochodzi z czasopisma "EFFATHA-Otwrz sie!" nr 5/1991, str. 13-15.

Bottom of Form 1




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
gwiazda w grupie jest dziewczyna z numerem 3 uzyskała ona 6 wyborowa pozytywnych
BYŁEM KSIĘDZEM
01 Praktycznie ja byłem ateistą
Byłem księdzem cz II
B Bażanow B Byłem sekretarzem Stalina
24 Ja jestem czy Ja już byłem, Drogi prowadzace do Boga, Zestaw o SJ (www dodane pl), Zestaw o ŚJ, 0
Gdy byłem mały czuwałeś
Byłem na Folwarku szatana
Byłem świadkiem 10
BYŁEM KSIĘDZEM, ★Dokumenty★
Byłem księdzem cz II
Byłem pod katedrą polową i na Powązkach
I JAK TAM Z GOŚĆMI BYŁEM MIÓD I WINO PIŁEM MOJA WIZYTA NA UCZCIE W SOPLICOWIE