II CKN98

Wyrok

Sądu Najwyższego

z dnia 23 stycznia 2003 r.

II CKN 1398/00


1. Ustawa z 2000 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji publicznej w sposób odrębny, generalny i autonomiczny uregulowała reprezentację Skarbu Państwa w postępowaniach administracyjnych i sądowych w sprawach, w których przed wprowadzeniem reformy administracji publicznej w imieniu Skarbu Państwa występowały państwowe jednostki organizacyjne nie mające osobowości prawnej. Art. 65 ustawy, jako przepis prawa formalnego (procesowego), stosuje się bezzwłocznie do wszystkich, będących w toku, postępowań administracyjnych i sądowych.

2. Materialnoprawna konstrukcja zakładająca jednolitość Skarbu Państwa, jako osoby prawnej, wywiera w sferze przepisów proceduralnych ten skutek, że niezależnie od wielości wskazanych w pozwie czy orzeczeniu sądowym państwowych jednostek organizacyjnych lub ich organów, z których działalnością wiąże się dochodzone roszczenie, stroną pozwaną zawsze jest Skarb Państwa a nie wskazane jednostki. Oznacza to, że nie można jednocześnie uwzględnić powództwa przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez jedną jednostkę organizacyjną i w tej samej sprawie oddalić powództwa przeciw temu samemu Skarbowi Państwa, tyle że reprezentowanemu przez inną jednostkę.

LEX nr 109414

109414

Dz.U.2000.12.136: art. 65

Dz.U.1964.43.296: art. 67 § 2

Dz.U.1964.16.93: art. 34



Skład orzekający


Przewodniczący: Sędzia SN Henryk Pietrzkowski.

Sędziowie: SN Mirosław Bączyk, Teresa Bielska-Sobkowicz (sprawozdawca).


Sentencja


Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Danieli N. i Jakuba N. działającego przez matkę Danielę N. przeciwko Skarbowi Państwa - Ministrowi Zdrowia oraz Wojewodzie W., jako właściwej jednostce organizacyjnej strony pozwanej, o zapłatę, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 23 stycznia 2003 r. na rozprawie kasacji pozwanego Skarbu Państwa - Ministra Zdrowia od wyroku Sądu Apelacyjnego w P. z dnia 19 kwietnia 2000 r.,

oddala kasację i zasądza na rzecz powodów od pozwanego Skarbu Państwa - Wojewody W. kwotę 1.500 (jeden tysiąc pięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.


Uzasadnienie faktyczne


Wyrokiem z dnia 6 września 1999 r. Sąd Okręgowy w P. zasądził od Skarbu Państwa - Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej na rzecz powoda Jakuba N. tytułem zadośćuczynienia kwotę 100.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 7 września 1999 r., rentę miesięczną w kwocie 1.450 zł począwszy od września 1999 r. oraz odszkodowanie w kwocie 54.370 zł z ustawowymi odsetkami, oddalił powództwo Położniczego Szpitala Klinicznego w całości, również w całości oddalił powództwo Danieli N.

Rozstrzygnięcie to oparł na następujących ustaleniach. W dniu 23 grudnia 1989 r. około godziny 22 przyjęto do Państwowego Szpitala Klinicznego nr 3 w P. powódkę Danielę N., będącą wówczas w 33 tygodniu ciąży. Na sali porodowej wykonano badania USG i KTG, które wykazały prawidłowe tętno oraz położenie płodu, a także występujące skurcze macicy. Powódce podano domięśniowo 10 mg relanium i po dwugodzinnej obserwacji przeniesiono ją do sali przedporodowej. Na sali tej przebywały pacjentki nie objęte intensywnym nadzorem medycznym, nie pełniono tu żadnego dyżuru, nie było też instalacji umożliwiającej wezwanie pomocy. Przez cały czas pobytu powódki nikt z personelu medycznego nie wchodził do sali. Po upływie około dwóch i pół godziny u powódki wystąpiło krwawienie z dróg rodnych, które w pierwszej chwili odczuła jako odejście wód płodowych. Poszukiwała dzwonka wzywającego personel medyczny, jednak go nie znalazła. Po upływie kilku minut weszła do sali jedna z pacjentek i poproszona przez powódkę wezwała pomoc. Stwierdzono wówczas krwotok i podjęto za zgodą powódki decyzję o wykonaniu cesarskiego cięcia. W wyniku tego zabiegu urodził się powód Jakub N., w stanie ogólnym bardzo ciężkim (1 punkt w skali Apgar). Stwierdzono u niego ciężkie niedotlenienie ośrodkowego układu nerwowego i jego organiczne uszkodzenie, nie będące wadą wrodzoną. Skutkiem niedotlenienia jest ciężka i nieodwracalna postać porażenia mózgowego dziecięcego (czterokończynowe porażenie, wodogłowie, padaczka, powód jest niewidomy).

Przy przyjęciu do szpitala powódka przekazała całą posiadaną dokumentację lekarską, z wyjątkiem karty ciąży. Wśród dokumentów były poprzednie karty wypisowe ze szpitala, w tym po poprzednim porodzie. W karcie tej nie było wzmianki o występowaniu wady macicy w postaci macicy jednorożnej. Wadę taką stwierdzono w trakcie porodu powoda. W karcie obserwacji tego porodu sfałszowano zapisy o badaniu tętna płodu w godzinach 000, 100, 200, a także o powtórnym badaniu KTG o godzinie 200.

Na podstawie opinii biegłych lekarzy Sąd Okręgowy ustalił, że wada macicy powódki była wskazaniem do intensywnego nadzoru nad nią, zwłaszcza gdy pierwsze badanie przy przyjęciu do szpitala nie wykazało tętna płodu. Powódce takiej opieki nie zapewniono, umieszczono ją w sali, w której nie było nawet dzwonka umożliwiającego wezwanie pomocy. Trwające 10 minut obfite krwawienie, będące objawem przedwczesnego odklejenia łożyska, spowodowało, a co najmniej pogłębiło niedotlenienie płodu i jego trwałe uszkodzenie. Wykonanie zabiegu cesarskiego cięcia natychmiast po wystąpieniu krwawienia mogło usunąć, a co najmniej złagodzić następstwa tego stanu.

Winę za szkodę, jakiej doznał powód, ponoszą lekarze Państwowego Szpitala Klinicznego nr 3, będący funkcjonariuszami państwowymi w rozumieniu art. 417 § 1 k.c. Wina polega przede wszystkim na tym, że pomimo wskazań nie tylko nie objęto powódki intensywnym nadzorem lekarskim i pielęgniarskim, ale nie zapewniono żadnego nadzoru, powódka nie miała też możliwości przywołania personelu. Zabieg cesarskiego cięcia wykonano zbyt późno, co doprowadziło do ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu.

Zasądzona tytułem zadośćuczynienia kwota rekompensuje, zdaniem Sądu, krzywdę doznaną przez powoda, natomiast renta pozwala na zaspokojenie potrzeb wynikających z jego stanu zdrowia. Powództwo Danieli N. uznał natomiast Sąd Okręgowy za niezasadne.

Sąd Apelacyjny w P. wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2000 r. oddalił apelacje powoda Jakuba N. i pozwanego Skarbu Państwa - Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej od powyższego wyroku. Sąd ten podzielił ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji. Rozważając kwestię reprezentacji Skarbu Państwa w procesie uznał Sąd Apelacyjny, że właściwą statio fisci jest Minister Zdrowia a nie wojewoda. Szkoda bowiem wyrządzona została powodowi przy udzielaniu świadczeń w klinice Akademii Medycznej, a więc w jednostce podlegającej nadzorowi Ministra Zdrowia. Po uzyskaniu osobowości prawnej przez tę jednostkę, jej zobowiązania przejmuje organ nadzorujący.

Wyrok powyższy zaskarżony został kasacją pozwanego Skarbu Państwa - Ministra Zdrowia. Skarżący zarzucał naruszenie prawa materialnego przez niezastosowanie art. 65 ustawy z dnia 21 stycznia 2000 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji publicznej (Dz. U. Nr 12, poz. 136) oraz art. 417 k.c. przez błędną wykładnię i przyjęcie odpowiedzialności Skarbu Państwa pomimo niestwierdzenia winy jego funkcjonariuszy. Ponadto zarzucał sprzeczność istotnych ustaleń z treścią materiału dowodowego.

W konkluzji wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.


Uzasadnienie prawne


Sąd Najwyższy zważył, co następuje.

Trafnie zarzucał skarżący naruszenie przez Sąd drugiej instancji art. 65 ust. 1 ustawy z dnia 21 stycznia 2000 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji publicznej (Dz. U. Nr 12, poz. 136) przez jego niezastosowanie. Ustawa ta weszła w życie w dniu 23 lutego 2000 r., a więc w toku postępowania apelacyjnego.

Rozważając kwestię reprezentacji Skarbu Państwa w procesie, Sąd Apelacyjny skupił się na kwestii utraty bytu prawnego przez Państwowy Szpital Kliniczny nr 3 w P. 4 grudnia 1998 r. został przekształcony w Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Ginekologiczno - Położniczy Szpital Kliniczny Akademii Medycznej w P. Z dniem wpisu do rejestru publicznych zakładów opieki zdrowotnej zakład ten zyskał osobowość prawną, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 31 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 91, poz. 408 ze zm.). Jako nowo powstała osoba prawna nie przejął odpowiedzialności wiążącej się z działalnością poprzednio istniejącego zakładu opieki zdrowotnej (por. uchwałę SN z dnia 9 czerwca 1999 r., III CZP 11/99, OSNC z 2000 r., nr 1, poz. 2). W tej sytuacji obowiązkiem Sądu było wezwanie do udziału w procesie właściwej jednostki, reprezentującej Skarb Państwa.

Ustalając, jaka jednostka właściwa jest do reprezentacji Skarbu Państwa, Sąd Apelacyjny przyjął, że decydujące znaczenie ma to, jaki organ sprawuje nadzór nad działalnością nowej osoby prawnej. Wobec tego zaś, że organem powołującym i nadzorującym jest Minister Zdrowia, został on uznany za właściwą statio fisci Skarbu Państwa.

Stanowisko to nie uwzględnia jednak wejścia w życie powołanej wyżej ustawy, która w art. 65 ust. 1 wyraźnie stanowi, że w postępowaniach administracyjnych i sądowych, w których stroną jest Skarb Państwa, wynikających z działalności państwowych jednostek organizacyjnych nie mających osobowości prawnej, które z dniem 1 stycznia 1999 r. uzyskały osobowość prawną lub zostały zlikwidowane albo przejęte przez jednostkę samorządu terytorialnego, Skarb Państwa reprezentuje wojewoda właściwy ze względu na siedzibę jednostki. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 maja 2000 r., III CZP 7/00 (OSNC nr 12, poz. 221), ustawa ta w sposób odrębny, generalny i autonomiczny uregulowała reprezentację Skarbu Państwa w postępowaniach administracyjnych i sądowych w sprawach, w których przed wprowadzeniem reformy administracji publicznej w imieniu Skarbu Państwa występowały państwowe jednostki organizacyjne nie mające osobowości prawnej. Art. 65 ustawy, jako przepis prawa formalnego (procesowego), stosuje się bezzwłocznie do wszystkich, będących w toku, postępowań administracyjnych i sądowych, a więc także w sprawie niniejszej. Błędnie zatem Sąd drugiej instancji określił właściwą jednostkę reprezentującą Skarb Państwa, co trafnie zarzucał skarżący.

Wbrew jednak twierdzeniom skarżącego, trafność tego zarzutu nie może prowadzić do zmiany czy uchylenia zaskarżonego wyroku. Jak bowiem wielokrotnie wyjaśniał Sąd Najwyższy, materialnoprawna konstrukcja zakładająca jednolitość Skarbu Państwa, jako osoby prawnej, wywiera w sferze przepisów proceduralnych ten skutek, że niezależnie od wielości wskazanych w pozwie czy orzeczeniu sądowym państwowych jednostek organizacyjnych lub ich organów, z których działalnością wiąże się dochodzone roszczenie, stroną pozwaną zawsze jest Skarb Państwa a nie wskazane jednostki (por. m. in. wyroki z dnia 13 kwietnia 1983 r., IV CR 66/83, OSNC z 1984 r., nr 1, poz. 5, z dnia 11 maja 1999 r., I CKN 1148/97, OSNC z 1999 r., nr 12, poz. 205, z dnia 4 lipca 2002 r., I CKN 874/00, nie publ.). Oznacza to, że nie można jednocześnie uwzględnić powództwa przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez jedną jednostkę organizacyjną i w tej samej sprawie oddalić powództwa przeciw temu samemu Skarbowi Państwa, tyle że reprezentowanemu przez inną jednostkę. Trzeba tu zwrócić uwagę na postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 2000 r. (I CKN 250/00, nie publ.), zgodnie z którym kasacja, wniesiona za pozwany Skarb Państwa, której wnioski ograniczają się do żądania zmiany wyroku przez oznaczenie w nim innej statio fisci, podlega odrzuceniu. Wobec tego, ze wniesiona w sprawie kasacja zawiera także inne zarzuty, nie może być odrzucona, nie ma jednak podstaw do uwzględnienia jej wniosków. Prawidłowe oznaczenie jednostki reprezentującej Skarb Państwa zamieszczone zostało zatem jedynie w komparycji (rubrum) wyroku Sądu Najwyższego, w którym oznaczono jako właściwą jednostkę Wojewodę W.

Rozważając pozostałe zarzuty skarżącego, zwrócić należy uwagę na następujące kwestie. W ramach drugiej podstawy kasacyjnej skarżący podniósł zarzut sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie przytaczając żadnego przepisu, którego naruszenia dopuścić się miał Sąd drugiej instancji.

Tak postawiony zarzut nasuwa następujące uwagi. Wyjaśniano wielokrotnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, że powołanie podstawy kasacyjnej polega na przytoczeniu konkretnego przepisu prawa, który naruszyć miał sąd drugiej instancji, ze wskazaniem postaci tego naruszenia (wadliwa wykładnia bądź niewłaściwe zastosowanie - por. m.in. postanowienie z 28 maja 1999 r., I CKN 267/99, Prokuratura i Prawo z 1999 r., nr 11-12, poz. 34, wyrok z dnia 7 marca 1997 r., CKN 18/97, OSNC 1997, nr 8, poz. 112). Podstawa kasacji, jej uzasadnienie i wnioski wyznaczają granice kasacji, poza które Sąd Najwyższy wyjść nie może, biorąc bod uwagę z urzędu - w granicach zaskarżenia - jedynie nieważność postępowania (art. 39311 k.p.c.).

Wobec tego zatem, że skarżący nie wskazał przepisu, jaki przy formułowaniu podstawy faktycznej orzeczenia naruszyć miał Sąd drugiej instancji, kwestia ta w ogóle musi pozostać poza rozważaniami Sądu Najwyższego, jako wykraczająca poza granice kasacji.

W tej sytuacji ustalony w sprawie stan faktyczny jest dla Sądu Najwyższego wiążący i miarodajny dla oceny zarzutu naruszenia prawa materialnego, to jest art. 417 k.c. przez błędną wykładnię i przyjęcie odpowiedzialności Skarbu Państwa, pomimo niestwierdzenia winy jego funkcjonariuszy. Zarzut ten jest chybiony. Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika jednoznacznie, że nie zapewniono powódce nadzoru medycznego, pomimo istnienia ku temu bezwzględnej potrzeby. Spowodowało to opóźnienie w podjęciu interwencji w postaci operacji cesarskiego cięcia, a w konsekwencji ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu. Sfałszowano ponadto w historii choroby zapisy odnoszące się do wykonywanych badań. Uznanie zatem winy funkcjonariuszy szpitala nie budzi żadnej wątpliwości. Nawet zresztą, gdyby nie można było przypisać winy, dla przyjęcia odpowiedzialności Skarbu Państwa na podstawie art. 417 k.c. wystarczające jest w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2000 r. (SK 18/00, OTK z 2001 r., nr 8, poz. 256) ustalenie niezgodnego z prawem działania przy dokonywaniu powierzonej czynności i wykazywanie winy nie jest potrzebne. Pozostawienie zaś pacjentki w szpitalu bez nadzoru w sytuacji tego wymagającej i fałszowanie następnie zapisów w historii choroby jest niewątpliwie działaniem niezgodnym z prawem. Zastosowanie art. 417 k.c. nie budzi zatem wątpliwości, a wykładnia tego przepisu w świetle dokonanych w sprawie ustaleń nie nasuwa zastrzeżeń.

Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 39312 k.p.c. O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 39319 k.p.c. w związku z art. 98 k.p.c.



2




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
II CKN$98
II CKN 849 98 id 209809 Nieznany
II CKN 476 98 id 209808 Nieznany
II CKN 476 98
II CKN 1155 00
II CKN 213 97 id 209805 Nieznany
II CKN 440 00 id 209807 Nieznany
II CKN26
II CKN@8?
II CKN1?
II CKN 273 97 id 209806 Nieznany
II CKN4
II CKN? ?
II CKUV 98 tekst
II CKN?3
II CKN 419 01 1