2 3 Systemowe podejście do kultury


3. Systemowe podejście do kultury

Słusznie sądzi się, że ważnym krokiem w rozwoju antropologii było uświadomienie sobie przez badaczy, że kluczowe znaczenie dla zrozumienia funkcjonowania kultury ma badanie nie tylko, czy nawet nie przede wszyst­kim, cząstek elementarnych - obyczajów tematów, cech i wzorów kulturo­wych oraz instytucji - ale także relacji między nimi.

3.1. Relacje między elementami kultury

Już najwcześniejsi, XIX-wieczni badacze spod znaku ewolucjonizmu zda­wali sobie sprawę z konieczności badania relacji między elementami kultury i próbowali stosować zasadę przewagi związków nad elementami. Szczególnie wyraźnie widać to u Lewisa M. Morgana, który skłaniał się do badania raczej kompleksów zależności między zjawiskami niż samych zjawisk. Dopiero jed­nak funkcjonaliści przyjęli organizację całej kultury za podstawowy fakt, któ­ry winien badać antropolog.

Badacze związani z kierunkiem funkcjonalnym różnią się między sobą w tym zakresie. Dla Malinowskiego opis jednego zjawiska kulturowego jest niemal niemożliwy bez umieszczenia go w kontekście innych zjawisk, w jakim występuje. Dotyczy to wszelkich aspektów: zarówno gospodarczych, jak i in­telektualnych. Evans-Pritchard natomiast (1937), też funkcjonalista, zakłada, że o magii i czarownictwie można mówić bez uwzględniania procesów gospo­darczych, i twierdzi razem, że czarownictwo jest funkcją wierzeń. Zakłada tym samym wybiórczy i jednokierunkowy charakter zależności między niektó­rymi dziedzinami kultury. W podobnym sensie brytyjski funkcjonalista, Gre-gory Bateson, pisze o strukturze w obrębie zjawisk kulturowych jako o logicz­nym porządku w związkach między elementami kultury (por. Kuper 1987: 101).

Rozdział 2. Podstawowe pojęcia antropologii

Z czasem dla większości antropologów, bez względu na reprezentowaną przez nich orientację, badanie wzajemnych zależności różnych elementów kultury stało się podstawowym przedmiotem zainteresowań. Tak jak w Europie funk-cjonaliści, tak w Stanach Zjednoczonych konfiguracjoniści, z Alfredem L. Kroeberem i Ruth Benedict na czele, wprowadzili zasadę badania powiązań między poszczególnymi elementami kultury. Ralph Linton (1975b: 13) pisze wprost: „kultury i społeczeństwa to zawsze konfiguracje, których uwzorowa-nie i organizacja całości są znacznie ważniejsze niż którakolwiek z części skła­dowych". Dlatego też badanie relacji ma dla niego tak ogromne znaczenie dla poznania całości kultury.

Stwierdzenia i postawy tego rodzaju wprowadziły do antropologii podej­ście systemowe, skłaniające do widzenia kultury jako zespołu powiązanych ze sobą elementów. W zapleczu tego podejścia musiało się pojawić przeświadcze­nie, że związki między elementami kultury są równie realne i równie dobrze poddają się badaniu, jak same te elementy. Clyde Kluckhohn (1975: 35) słusz­nie uznaje pojawienie się takiego założenia za niezwykle ważny etap w rozwoju myśli antropologicznej. W celu zilustrowania prawdy o tym, jak niewiele znaczy opis samego izolowanego elementu kulturowego i jak bardzo potrzebne jest ca­łościowe spojrzenie na zjawiska kulturowe, odwołuje się on do przykładu ma­larstwa piaskowego różnych plemion indiańskich. Malowanie piaskiem ał secco spotykamy zarówno u Indian Nawaho, jak i u Indian Pueblo. Jednakże dla obu plemion ten sposób malowania ma zupełnie odmienny sens, gdyż pozostaje w odmiennych związkach z wieloma innymi cechami kulturowymi, a głównie z życiem religijnym, rytuałami i całą sferą sakralną. Sztuka ta jest bardzo ważną częścią ceremonializmu sakralnego Indian Pueblo, wśród Nawahów natomiast, aczkolwiek jest bardzo wysoko rozwinięta technicznie, nigdy nie nabrała głęb­szego sensu religijnego, będąc raczej przejawem ekspresji estetycznej. Innym przykładem z kultury obu plemion jest rytualne chłostanie młodych chłopców; u Pueblów stanowi ono główną część obrzędu inicjacyjnego, a poddanie się te­mu obrzędowi jest uważane za warunek osiągnięcia społecznej dojrzałości, u Nawahów zaś cecha ta ma jedynie znaczenie marginesowe (zob. ibidem).

Dla współczesnego antropologa o wiele ważniejsze jest dotarcie do pod­staw subiektywnych znaczeń i wartości związanych z danym elementem kul­turowym niż opis zewnętrzny, czyli opis behawioralnej i materialnej strony zjawiska. Do znaczeń, wartości i postaw można dotrzeć tylko dzięki badaniu całych kompleksów elementów kultury i związków między nimi.

Pewną swoistą i ważną dla rozwoju myśli antropologicznej drogę po­szukiwania sposobu ujęcia tego ostatniego aspektu zjawisk kulturowych wy­znaczają koncepcje konfiguracjonistów: Alfreda L. Kroebera, Ruth Benedict i Ralpha Lintona. W ich podejściu wyraża się nie tylko potrzeba dzielenia kul­tury na cząstki analityczne, lecz również, a nawet przede wszystkim, potrzeba łączenia ich w sensowne całości. Badacze ci pragną odkryć zasadę integracji całości kulturowych.

3. Systemowe podejście do kultury

73

Pozytywny wpływ na antropologię wywarł gwałtowny rozwój lingwisty­ki, w której centrum zainteresowań stoi badanie relacji. Również odwoływa­nie się antropologów od ponad półwiecza do analogii kultury i języka oddzia­łało stymulująco na myśl antropologiczną, utrwalając w niej podejście syste­mowe. Sięgający do lingwistyki przedstawiciele antropologii kognitywnej żywią przekonanie, że jedne obyczaje mają wpływ na inne i że ich wzajemne relacje są istotą kultury (por. Goodenough 1981: 88).

3.2. Wzór kultury (geniusz kultury, konfiguracja)

W związku z przedstawionymi wyżej koncepcjami pojawia się drugie, dotąd pomijane, pojęcie wzoru kultury. W tym znaczeniu używa go Ruth Be­nedict w swojej słynnej książce Wzory kultury. Poza samym brzmieniem słów, to pojęcie wzoru kultury nie ma wiele wspólnego z już omówionym pojęciem wzoru kulturowego służącym jako narzędzie podziału kultury na elementy analityczne. Bliskie jest ono na przykład pojęciu „geniusz kultury", używane­mu przez Kroebera, oraz pojęciom „podstawowa orientacja", „główna zasa­da", „styl", „model" czy „konfiguracja" pojawiającym się u różnych autorów. Pojęcie „konfiguracja", którym posługiwali się Kroeber, Benedict i Linton, sta­ło się podstawą wyodrębnienia osobnego kierunku badawczego w antropolo­gii, mianowicie konfiguracjonizmu. Melville J. Herskovits (1948) mówił

0 ognisku kultury w takim sensie, w jakim Ruth Benedict o głównej orientacji kultury. Wszystko to były formuły pozwalające na zrozumienie zasady spaja­jącej poszczególne wzory postępowania i myślenia oraz umożliwiające teore­tyczne ujęcie poszczególnych kultur jako względnie samodzielnych całości. To te formuły sprawiają, że kulturowe całości możemy rozumieć jako coś więcej niż tylko sumę poszczególnych elementów składowych.

Koncepcja wzoru kultury w tym znaczeniu tego terminu poszukuje sposo­bu opisu całości kulturowych w ich wewnętrznej organizacji. Dla Kroebera i Be­nedict taką zasadą organizującą całości kulturowe jest zawsze odmienna, jedna podstawowa wartość (lub niewielka ich liczba), która wyraża się w praktyce spo­łecznej przez swoiste zainteresowania ludzi, sposoby ich zachowania, myślenia

1 odczuwania. Z tej (lub tych) naczelnej wartości można wywieść stosowane w praktyce reguły działania. W rozumieniu Benedict, te konfiguracje norm i war­tości mają dwa powiązane ze sobą wymiary: ogólnospołeczny i jednostkowy. Oba te wymiary w poszczególnych zbiorowościach są ze sobą zgodne czy, inaczej, wy­kazują wobec siebie odpowiedniość. Konfiguracje norm na poziomie zbiorowo­ści odpowiadają konfiguracjom cech indywidualnych, czyli osobowościowych.

Opierając się na rozważaniach Benedict, można zasugerować, że im spo­łeczeństwo jest prostsze, tym większe jest prawdopodobieństwo, że central­nym punktem tego rodzaju konfiguracji jest jedna wartość, a nie dwie lub wię­cej wartości. Zresztą Ruth Benedict stworzyła swoją koncepcję właśnie na


74

Rozdział 2. Podstawowe pojęcia antropologii

.....■ ■. m

Ramka 2.2. „Ethos" i „eidos"

Jeszcze inne pojęcia służące do analizy kultur jako logicznych całości oraz do bada­nia integracji jako zjawiska wewnątrzkulturowego wprowadził Gregory Bateson (1936); są to: ethos i eidos. Ethos w rozumieniu Batesona stanowi przewodnią orien­tację kultury opierającą się na emocjach i indywidualnych impulsach. Wyraża się on w ujednoliconych, przeważających w obrębie danej kultury wzorach emocjonalizmu. Eidos opiera się natomiast na poznawczych władzach umysłu ludzkiego; stanowi wzór typowych procesów intelektualnych i poznawczych charakterystycznych dla danej gru­py. Eidos może na przykład zawierać takie cechy, jak predylekcja do widzenia rzeczy­wistości w kategoriach dualistycznych lub do komplikowania obrazu rzeczywistości.

podstawie badania społeczeństwa niewielkiego i względnie homogenicznego kulturowo. Z tych to powodów zastosowanie jej koncepcji wzoru kultury do społeczeństw strukturalnie wyżej rozwiniętych jest kwestionowane. Brak bo­wiem w jej pomyśle miejsca na konflikty wartości i alternatywy, tak ważne dla rozumienia heterogenicznych kultur społeczeństw strukturalnie złożonych. Ponadto w koncepcji Benedict niejasnym punktem są kwestie, do jakiego stop­nia wartość podstawowa przenika wszystkie sfery kultury oraz czy jakieś (i to jakie) części kultury mogą pozostawać poza podstawowym wzorem kulturo­wym, nie zagrażając załamaniem integracji całości. Jeśli dopuszcza się istnie­nie obszarów kultury, które pozostają poza sferą oddziaływania głównej kon­figuracji wartości, to tym samym otwiera się możliwość innych interpretacji wzoru lub też kwestionowania sensu wyodrębnienia wartości lub orientacji podstawowej. Z sugestii Benedict można wnosić, że cała kultura bez wyjątku jest podporządkowana podstawowemu wzorowi, lecz stanowisko to jest nad­miernie rygorystyczne chyba nawet w odniesieniu do społeczeństw niewiel­kich, prostych strukturalnie. Siegfried F. Nadel (1953: 389) rozszerza rozwa­żania Ruth Benedict i twierdzi, że w tej samej kulturze różne sfery życia mogą być podporządkowane różnym wartościom podstawowym. Na przykład, w sferze życia ekonomicznego może występować współzawodnictwo i silny rygoryzm, w sferze zaś religijnej i estetycznej podstawową wartością może być gwałtowność ekspresji. Możliwe są przy tym najrozmaitsze połączenia tego rodzaju wartości. Trzeba przy tym zaznaczyć, że związki między wzorami, normami, wartościami i regularnościami zachowań mają charakter z jednej strony logiczny, a z drugiej psychologiczny. Zarówno logiczna, jak i psycholo­giczna struktura danej kultury w niewielkim tylko stopniu bywa uświadamia­na przez uczestników zbiorowości. Jest ona najczęściej odkrywana przez bada­cza i wyznacza jego sposób ujęcia kulturowej całości.

Porządek psychologiczny może być też rozumiany jako ład postrzegany przez uczestników zbiorowości. Badacz może go zatem opisywać tak, jak się on jawi badanym. To w ten właśnie sposób, jak się wydaje, następuje przejście

3. Systemowe podejście do kultury

75

.. ..... ■■. - ■-..-


Cechy takie mogą przenikać wszystkie sfery poznania i opisywania świata. W gruncie rzeczy u Batesona pojęcia ethos i eidos odnoszą się do opisu stanów psychicznych: emocjonalnych i intelektualnych. Są to więc cechy jednostkowe, choć ich szerokie roz­powszechnienie w danej zbiorowości nadaje pewien charakter całej kulturze. Wśród ogólnych cech kultury, które można wyróżnić dzięki tego rodzaju cechom jednostko­wym, Bateson wymienia: zachłanność, chwalenie się, strach przed czarownikami, agresywność wobec rywali, zamiłowanie do pokoju, unikanie otwartych sporów. Zara­zem jednak poznanie tych cech nie musi, według Batesona, być wynikiem obserwacji wyłącznie konkretnych zachowań ludzkich, ale także - lub nawet głównie - normy, którą można odczytać na przykład z takich dokumentów, jak kodeksy zachowania dżentelmeńskiego.

od badania logicznej płaszczyzny wzoru do badania jego płaszczyzny psycho­logicznej. Logicznie wyabstrahowane z danej kultury przez badacza wzór, układ wartości i norm muszą zatem być zgodne ze wzorem psychologicznym w sensie świadomościowym.

Innym problemem związanym z analizą tak pojmowanego wzoru kultu­ry jest jego trwałość w czasie. Nie ma bowiem wątpliwości, że wzór kultury nie jest wieczny. Jeśli więc zachodzą w nim zmiany, to należałoby ustalić ich mechanizmy. Na ogół stan przeobrażeń podstawowych wartości wzoru i zmia­nę ich konfiguracji interpretuje się jako stan zaburzeń lub rozkładu. Konfigu-racjoniści uznawali trwanie wzoru za stan normalny, nie rozpatrywali jego ograniczoności w czasie ani nie odwoływali się do jakichkolwiek mechani­zmów jego przemian. Ani w koncepcji wzoru kultury Benedict, ani w koncep­cji geniuszu kultury Kroebera nie ma w gruncie rzeczy miejsca na zmianę. Wzór czy geniusz kultury jest ze swej istoty pełny i logiczny; zaspokaja potrze­by ludzkie, co nadaje mu harmonijność i wewnętrzną równowagę. Oboje wy­mienieni autorzy zdają sobie jednak sprawę, że konkretna realizacja wzoru czy geniuszu nie musi być doskonała. Ruth Benedict (1966) dostrzega pewne sprzeczności zachodzące wewnątrz wzoru. W niektórych kulturach wewnętrz­na konfliktowość jest cechą zasadniczą wzoru. Tak jest na przykład w kultu­rze japońskiej (por. Benedict 1999). Benedict podkreśla też niezbyt ścisłe wza­jemne dopasowanie wzoru kultury i potrzeb osobowościowych. Istnienie we wszystkich kulturach jednostek psychicznie nieprzystosowanych, którym wzór kultury nie odpowiada, świadczy o tym, że pewne osobowości nie miesz­czą się w określonej konfiguracji wartości.

Zasadniczy problem tego rodzaju koncepcji ujmujących całość kultury wiąże się z pytaniem, czy wzór kultury, geniusz kultury, dadzą się empirycznie wywieść z obserwowanego materiału, czy też są konstrukcjami apriorycznymi, odczytanymi jedynie z faktów empirycznych. Z pewnością te całościowe ob­razy kultury są zawsze tylko do pewnego stopnia wstępnymi opisami, oparty­mi raczej na wrażeniach badacza niż na głębokich studiach. Lecz choćbyśmy

76

Rozdział 2. Podstawowe pojęcia antropologii

Ramka 2.3. Pojęcie kultury w archeologii

Pewną specyfikę ma pojęcie kultury jako jednostki społecznej na gruncie archeologii. Stosowane jest tu ono nie mniej dowolnie niż w antropologii społecznej i kulturowej. W archeologii pojęcie kultury jest związane z typem materiałów dostępnych archeolo­gom, czyli z wytworami materialnymi wyselekcjonowanymi przez czas i niszczący czyn­nik przyrodniczy. Otóż w sensie technicznym kultury archeologiczne to zespoły przed­miotów materialnych występujących w całych kompleksach, w sensie głębszym nato­miast - to całości kulturowe związane z pewnymi domniemanymi lub jawnie występu-

nawet podważali koncepcję wzoru, powinniśmy przyznać, że zawiera ona wie­le interesujących i ważnych sugestii ułatwiających analizę całości kulturowych. Zwracają one bowiem uwagę na to, że w kulturach istnieje tendencja do za­chowywania pewnych logicznych struktur oraz równowagi między poszcze­gólnymi normami i zasadami, a także do układania się elementów w zwarte całości. Poszczególne postawy nie są więc od siebie niezależne, ale wynikają jedne z drugich - tworzą konstelacje. Inne, ważne z punktu widzenia integra­cji, strony rzeczywistości kulturowej akcentuje Alfred L. Kroeber (1944) w swojej koncepcji konfiguracji. W kilku punktach odbiega ona znacznie od koncepcji wzoru kultury Ruth Benedict. Kroeber zauważył, że konfiguracje są najlepiej dostrzegalne jedynie w pewnych centrach kultur, znacznie mniej wy­raziście rysują się natomiast na ich obrzeżach czy peryferiach. Wypowiadał się więc na temat sposobu, w jaki przejawia się konfiguracja kulturowa, a nie tyl­ko na temat istoty konfiguracji cech kulturowych, jak to robiła Ruth Benedict. Wydaje się zarazem, że Kroeber w pojęciu konfiguracji, analogicznym do kon­cepcji wzoru kultury Benedict, znacznie mniejszy nacisk kładzie na wartości, cechy psychologiczne, skupia się natomiast na właściwościach kulturowych, takich jak na przykład cechy.

Pojęcie kultury w sensie dystrybutywnym jest w powszechnym użyciu w antropologii i w dyscyplinach pomocniczych. Choć trudno sobie wyobra­zić, by w jakimś studium antropologicznym je pominięto, to nacisk kładziony na integralność zjawisk kulturowych w obrębie kultur uznawanych za odręb­ne bywa różny. W różnym też stopniu badacze są świadomi zakładanych cech kultury jako jednostki opisu. Ponieważ pojęcie kultury w sensie dystrybutyw­nym jest elementarnym, fundamentalnym pojęciem antropologicznego opisu, w gruncie rzeczy jest używane najzupełniej swobodnie i najczęściej jest wyja­łowione z treści, które niosą poprzednio omówione jednostki opisu, takie jak konfiguracja czy wzór kultury. Jednakże stosowanie pojęcia „kultura" w oma­wianym tu rozumieniu zawsze zakłada pewną jednolitość, zwartość czy inte­gralność zespołu cech związanych z określoną zbiorowością. Kultury bowiem są w tym podejściu pojmowane jako całości, choć nie jest oczywiste, jaki po­winien być stopień i typ odmienności kulturowych, aby daną całość zjawisk

r

3. Systemowe podejście do kultury


77

jącymi całościami społecznymi, a więc grupami etnicznymi, plemiennymi itd. charakte­ryzującymi się odrębnością kulturową w wielu kwestiach, których archeolog nie może stwierdzić. W takim sensie będziemy mówić o kulturach górnopaleolitycznych (o kultu­rze oryniackiej czy magdaleńskiej), o różnych kulturach neolitu, brązu czy epoki żelaza. Archeolodzy nie mają pełnej jasności, czym tłumaczyć pojawianie się i zanikanie kul­tur: wyniszczeniem biologicznym, asymilacją czy dyfuzją kulturową. W archeologii (zwłaszcza w archeologii amerykańskiej) uwidacznia się tendencja do technicyzacji po­jęcia kultury i traktowania jej jako agregatu cech i wytworów materialnych (por. Hensel, Tabaczyński 1978).


uznać za osobną kulturę. Według Claude'a Levi-Straussa, każdy stopień i ro­dzaj odrębności uprawnia do mówienia o odrębnej kulturze. Jednakże by nie popaść w czysty nominalizm, trzeba przyjąć jakieś uzasadnienie takiego wyod­rębnienia.

W praktyce stosowane są rozmaite kryteria wyodrębniania kultur. Za­zwyczaj na gruncie antropologii kulturowej wyróżniane są jako odrębne jed­nostki przez odwołanie się do kompleksu pewnych cech, wśród których poja­wiają się zarówno czynniki kulturowe, jak i pozakulturowe. Cechy kulturowe decydujące o traktowaniu kultur jako integralnych całości to: wspólny język, wspólne przekonania (na przykład natury religijnej), normy moralne i praw­ne, a także wspólne instytucje społeczne oraz struktury organizacyjne i poli­tyczne. Wśród cech pozakulturowych najistotniejsze znaczenie ma wspólnota terytorialna. Mówimy więc o kulturach narodów, grup etnicznych, regional­nych czy innych terytorialnych. Jednakże często kultury mają określone jedy­nie granice społeczne, jak to ma miejsce w wypadku kultury robotniczej, ary­stokratycznej czy chłopskiej. Jednym z ważnych kryteriów odrębności kultu­rowej może być poczucie odrębności zbiorowości badanej, nie zawsze pokry­wające się z faktyczną odrębnością, określaną na podstawie tak zwanych obiektywnych cech obserwowalnych z zewnątrz.

Kultury mają zazwyczaj centra oraz peryferie, na których ich cechy cha­rakterystyczne ulegają rozmyciu lub łączą się w synkretyczne całości z cecha­mi innych, analogicznych całości. Tak więc możemy mówić o kulturze przej­ściowej, peryferyjnej na przykład w odniesieniu do narodu czy grupy etnicz­nej. Z kulturą przejściową mamy do czynienia na styku kultur różnych naro­dów czy grup etnicznych. Można także mówić o przejściowej kulturze klas i warstw społecznych występujących na granicach tych zbiorowości. W tym sensie mówi się wszak o przejściowych warstwach społecznych, jeśli kryterium ich wyodrębnienia ma charakter kulturowy.

Jeszcze mniej precyzyjne jest powszechnie używane zarówno w antropo­logii, jak i w historii czy socjologii pojęcie krąg kulturowy lub, inaczej, krąg cywilizacyjny. Kręgiem kulturowym nazywa się zazwyczaj zbiór kultur albo spokrewnionych ze sobą genetycznie i historycznie, albo wykazujących współ-

78

Rozdział 2. Podstawowe pojęcia antropologii

notę zasadniczych cech. O kręgach kulturowych mówimy zazwyczaj w odnie­sieniu do kultur mających pewne ramy terytorialne. Na tej zasadzie mówimy

0 europejsko-amerykańskim kręgu kulturowym, o kręgu azjatyckich kultur pasterskich czy też o śródziemnomorskim kręgu kultur. Pojęcie to stało się dla części dyfuzjonistów (szkoła Kulturkreise) ośrodkiem zainteresowań badaw­czych. Jednakże w potocznym użyciu znakomitej większości antropologów pojęcie kręgu kulturowego weszło w użycie w sensie bardziej swobodnym

1 bez szczególnych teoretycznych skojarzeń.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Systemowe podejście do badań ekonomicznych, Ekonomia, ekonomia
Systemowe podejście do?dań ekonomicznych (2)
Systemowe podejście do zarządzania, Policealna Informatyka
Systemowe podejście do podmiotu opieki MARTHY ROGERS
Antropologiczne podejscie do zagadnien organizacji spolecznej, College, Pedagogika, rok III, ANTROP
SYSTEMY RESOCJALIZACJI OPARTE NA ZRÓŻNICOWANYM PODEJŚCIU DO WYCHOWANKA, STUDIA, Pedagogika resocjali
analiza systemow informatycznych, Egzamin z PSI 2, 31) Wzorce modyfikowania metodycznego podejścia d
Moje krytyczne podejście do systemu?ukacji w Polsce pod względem wychowawczym
temat 6 ZRÓŻNICOWANIE W PODEJŚCIU DO PROBLEMATYKI ZDROWOTNEJ W ZALEŻNOŚCI OD KULTURY I RELIGII
Wstęp do Kulturoznawstwa 6 7
Nie kaz mi myslec O zyciowym podejsciu do funkcjonalnosci stron internetowych Wydanie II Edycja kolo
Przytulia wonna, Botanika - Systematyka roślin do druku
Sit sztywny, Botanika - Systematyka roślin do druku
44 System klanowo totemiczny, kulturoznawstwo
Obys trzech mezow miala K.Tachtsis, wprowadzenie do kultury Grecji nowożytnej
Praktyczne podejście do problemu Home Automation
Istnieją trzy podstawowe podejścia do zrozumienia zachowania przestępcze, ☆──══♦ஓ♦══──☆ STUDIA, re