Merkury jest praktycznie pozbawiony atmosfery, StUdiA


Merkury jest praktycznie pozbawiony atmosfery, czego powodem jest jego mała masa i słaba siła przyciągania, która nie jest w stanie zatrzymać gazu. Występuje tu jednak śladowa atmosfera, która jest bardzo silnie rozrzedzona. Jest ona złożona głównie z helu, śladowych ilości tlenu, argonu, azotu i ksenonu.
Merkury pod względem wyglądu zewnętrznego jest bliźniaczo podobny do Księżyca, czego dowiodła misja kosmiczna „Mariner 10” w latach 1973-1974. Na powierzchni Merkurego znajduje się wiele kraterów oraz strefy ciemne i jasne, które ze sobą sąsiadują. Kratery powstały w wyniku bombardowania przez meteoryty i aktywności wulkanicznej planety. Najbardziej charakterystyczny jest wielki krater na półkuli północnej, zwany Równiną Upału (Caloris Basin). Dociera tu bardzo dużo ciepła i światła ze Słońca. Średnica tego krateru wynosi 1400 km i podejrzewa się, że jest on pozostałością po uderzeniu wielkiego meteorytu 3,8 miliarda lat temu. Uderzenie było tak silne, że spowodowało wypiętrzenie podwójnego łańcucha gór dookoła krateru. Średnica tegoż łańcucha wynosi 1600 kilometrów. Po drugiej stronie planety, na antypodach znajdują się góry sięgające 1500 metrów. Uczeni sądzą, że są one wynikiem uderzenia meteorytu po drugiej stronie planety.
Właśnie rozmieszczenie kraterów umożliwia określenie czasu powstania poszczególnych rejonów Merkurego. Strefy z największą liczbą kraterów są najstarsze i mają około 4,1 i 4,2 miliarda lat. Strefy o małym zagęszczeniu kraterów (najmłodsze) mają natomiast od 3,8 do 3,9 miliarda lat. Kratery nazwane są imionami słynnych artystów. Na przykład drugi, co do wielkości krater na Merkurym (653 km średnicy) nosi imię Beethovena. Swoje kratery mają też między innymi: Homer, Mickiewicz, Tycjan, Chopin i Paderewski.
Mimo zewnętrznego podobieństwa do Księżyca, od wewnątrz Merkury jest podobny raczej do Ziemi. Jądro planety jest zbudowane z żelaza i niklu. Oprócz tego jądro to, podobnie jak jądro Ziemi, jest w stanie ciekłym, gdyż wskazuje na to nieoczekiwanie silne pole magnetyczne planety. Merkury nie posiada naturalnych satelitów.

Atmosfera Wenus powoduje jednak, że planeta jest różną od Ziemi. Ogromne różnice stanowi skład chemiczny atmosfery, gdyż składa się ona tu aż w 95,5% z dwutlenku węgla (CO2) i w 4% z azotu z niewielką domieszką pary wodnej, argonu oraz bezwodnika kwasu siarkowego. Skład chemiczny wenusjańskich chmur powoduje na planecie tzw. efekt cieplarniany, co daje ogromną temperaturę na powierzchni planety sięgającą 480oC. Wenus jest najcieplejszą planetą Układu Słonecznego, cieplejszą nawet od Merkurego, który pomimo bliskości Słońca i tak jest chłodniejszy. Na Wenus praktycznie nie ma pór roku, panuje tam nieustanny upał i nie ma możliwości oddychania. Na planecie tej nie ma również wody, która wyparowała z powodu efektu cieplarnianego. Atmosfera planety jest sto razy gęstsza od atmosfery ziemskiej, co powoduje, że powierzchnia planety jest słabo znana. Ciśnienie na powierzchni Wenus jest 90 razy większe niż na Ziemi i wynosi około 90000 hPa.
Powierzchnię Wenus badały radzieckie sondy „Venera 13” i „Venera 14”, które zrobiły
w 1982r. zdjęcia. Na zdjęciach tych zaobserwowano rozległe równiny, poprzecinane skałami
i wyciekami lawy. Stwierdziły, że chmury znajdują się na wysokości ok. 45 km, a niebo ma barwę pomarańczową. Po radzieckich sondach badania Wenus kontynuowały sondy NASA: Pioneer (1978-1981) i Magellan (od 1990r.). Sondy te krążyły wokół planety w celu uzyskania jej mapy.
Prawie dwie trzecie powierzchni planety zajmują płaskie i rozległe równiny. Występują tu również wyżyny, a najbardziej charakterystyczna jest wyżyna wielkości kontynentu na północnej półkuli Wenus. Została ona nazwana jako Ziemia Isztar. Wyżyna ta jest podobna do Tybetu, ale jest niesłychanie duża, gdyż zajmuje obszar wielkości Stanów Zjednoczonych. Wyżynę tę otaczają bardzo wysokie łańcuchy górskie, wyższe od ziemskiego Mount Everestu (8850 m n.p.m.) nawet o 1500 metrów. Powierzchnia Wenus usiana jest tysiącami wulkanów. Największe z nich wznoszą się na 6 km i mają kratery o średnicy przekraczającej 1000 km.
Wenus pokryta jest bazaltową skorupą, która jest gruba, a pod nią jest również gruby płaszcz. Pod płaszczem z kolei znajduje się metalowe jądro, różniące się jednak od ziemskiego, gdyż jest stałe. Tektonika Wenus przypomina tektonikę Marsa i Księżyca. Występują tu również wulkany, jednak sądzi się, że większość kraterów jest pochodzenia meteorytowego.
Wenus jest planetą bazaltową i bardzo gorącą, nie posiada również naturalnych satelitów podobnie jak Merkury.

Mars i Ziemia mają wiele wspólnych cech pomimo tak znacznej różnicy wielkości. Do cech tych należą: złożona atmosfera, pory roku i w przeszłości obecność wody na powierzchni Marsa. Występowanie pór roku na Marsie można zaobserwować nawet z Ziemi, gdyż jest widoczny przyrost czap lodowych na biegunach oraz ich zmniejszanie się. Zmiany pór roku powodują na planecie silne burze pyłowe, które przyczyniają się do czasowych zmian koloru powierzchni Marsa (tj. ciemnienie i jaśnienie powierzchni). Uczeni sądzą, że powierzchnia półkuli południowej jest starsza od półkuli północnej, gdyż to właśnie na południu występuje więcej kraterów powstałych w wyniku uderzeń meteorytów. Półkula południowa ma również większą średnią wysokość. Znajdują się tu też normalne kratery pochodzenia wulkanicznego. To właśnie tutaj jest największa góra w całym Układzie Słonecznym. Jest to krater wulkaniczny nazwany „górą Olimp” (Olympus Mons lub Nix Olympica). Ma on wysokość prawie 27 km i 630 km średnicy.
Na Marsie występują również wyschnięte kanały, które mogą świadczyć o istnieniu
w przeszłości na powierzchni planety wody. W związku z tą hipotezą naukowcy sądzą, że na Marsie w przeszłości mogło istnieć drobne organiczne życie. Sądzą tak gdyż, gdy tworzyły się planety to na Marsie panowały podobne warunki jak na Ziemi. Na Ziemi pierwsze życie pojawiło się już ok. 500 mln lat po okresie bombardowania przez meteoryty. Tak samo mogło być również na Marsie, jednak późniejsza kolej zdarzeń mogła doprowadzić do wyginięcia tego właśnie życia. Obecnie trwają nad tym badania, poszukuje się w skałach pochodzących z Marsa szczątków tego domniemanego życia.
Sondy wysyłane w kierunku Marsa i na Marsa ustaliły skład atmosfery planety. Składa się ona w 95% z dwutlenku azotu, w 3% z azotu, w 1,5% z argonu oraz śladowych ilości tlenu, tlenku węgla i pary wodnej. W przeciwieństwie do ziemskiej atmosfery w tutejszej brak jest ozonu, z czego wynika jednak, że w chwili obecnej na Marsie występowanie jakichkolwiek śladów organicznych jest niemożliwe.
Mars posiada dwóch naturalnych satelitów. Mają one bardzo małe rozmiary i krążą
w niedużej odległości od planety. Są to Deimos i Phobos. Sądzi się, że zostały one przechwycone przez Marsa z pasa planetoid leżącego między Marsem a Jowiszem. Przypuszczenia te są bardzo prawdopodobne właśnie ze względu na małe ich rozmiary.
Mars jest, więc ostatnią planetą z grupy planet wewnętrznych Układu Słonecznego. Jest również ostatnią planetą, na której mogliśmy doszukiwać się życia, gdyż za nim leżą już tylko wielkie gazowe olbrzymy, na których raczej niemożliwe jest życie.
Sondy kosmiczne „Voyager” i „Pionner” ustaliły skład chemiczny i stan fizyczny atmosfery Jowisza. Nad

Jowiszem wyróżnia się dwie warstwy atmosfery: wewnętrzną i zewnętrzną. Warstwa wewnętrzna to troposfera, która sięga do 90 km. Zaś zewnętrzna warstwa to stratosfera, która sięga do 2000 km. W troposferze temperatura waha się od 0oC w strefie niskiej i do -153oC w strefie wysokiej. W troposferze możemy zaobserwować chmury brunatne, wyżej (od 20 do 40 km) chmury czerwonobrunatne, a jeszcze wyżej białe chmury zbudowane z krystalicznego amoniaku. Stratosfera zawiera wiele składników. W stratosferze w miarę wznoszenia rośnie temperatura osiągając w końcu 1500 K, podczas gdy ciśnienie spada i rośnie zawartość wodoru.
Materia tworząca Jowisza znajduje się w stanie płynnym do głębokości aż 57000 km. Stałe jądro planety jest, więc niewielkie w porównaniu z całą wielkością Jowisza. Składa się ono prawdopodobnie z żelaza, krzemianów i lodu.
Zauważono, że Jowisz wypromieniowuje więcej energii, niż jej otrzymuje od Słońca. Uważa się, że Jowisz w ten sposób oddaje wewnętrzne ciepło nagromadzone podczas powstawania
(z uwagi na jego rozmiar czas potrzebny do ostygnięcia materii jest bardzo długi).
„Voyager” odkrył również, że Jowisz podobnie jak Saturn, Uran i Neptun jest otoczony pierścieniem. Został on odkryty w marcu 1979r. Pierścień ten znajduje się na orbicie
w odległości 57000 km. Nie był tak długo wykryty, gdyż jego gęstość jest miliard razy mniejsza od gęstości pierścieni Saturna. Na razie nie znane są jego rozmiary.
Jowisz stanowi centrum swojego własnego „układu planetarnego”. Dotychczas doliczono się 16 naturalnych satelitów. Cztery najważniejsze zostały odkryte przez Galileusza. Należy do nich Ganimedes, który ze średnicą 5276 km., jest największym księżycem w całym Układzie Słonecznym. Najciekawszym satelitą Jowisza jest Io. Na jej powierzchni, przypominającej neapolitańską pizzę, znajdują się wciąż jeszcze aktywne wulkany wyrzucające stopioną siarkę. To właśnie tej swoistej lawie Io zawdzięcza swój piękny, intensywny żółtopomarańczowy kolor. Pozostałe dwanaście krąży w odległości od Jowisza pomiędzy 130000 a 24 mln km. Ich podobieństwo do planetoid jest znaczne i sądzi się również, że tak jak w przypadku satelitów Marsa, zostały one przechwycone z pasa planetoid przez Jowisza.

Saturn Atmosfera i warstwy wewnętrzne mają wiele podobieństw do atmosfery Jowisza. Różnice dotyczą natomiast wewnętrznego źródła ciepła i składu warstw zewnętrznych atmosfery. Wewnątrz planety znajduje się twarde jądro o promieniu 15000 km, złożone z krzemianów, lodu
i metali. Nad jądrem znajduje się warstwa o grubości 10000 km zbudowana z atomowego wodoru i helu. Dalej znajduje się inna warstwa o grubości 5000 km. Zewnętrzną warstwę
o grubości 30000 km tworzy wodór, gazowy hel oraz zanieczyszczenia będące cięższymi pierwiastkami. Saturn posiada troposferę i stratosferę. Ponad nimi znajduje się obłok wodoru, który całkowicie otacza planetę. Podobnie jak na Jowiszu i tu występuje system równoległych pasów.
Saturn niewątpliwie posiada najpiękniejszy układ pierścieni w całym Układzie Słonecznym. Z Ziemi można rozróżnić tylko trzy systemy tychże pierścieni, które rozdzielone są przerwami Cassiniego i Enckego. Jednak sondy z serii „Voyager” wykryły większą liczbę takich systemów. Pierścienie tworzą rodzaj dysku leżącego w odległości od 7000 do 40000 km od planety. System pierścieni ma niewielką grubość, bo wynosi ona zaledwie ok. 1 kilometra. Pierścienie zbudowane są z systemu wielu odłamków skalnych oraz tzw. brudnego lodu, czyli zamarzniętego pyłu w wodzie.
Saturn nie jest tylko pięknym obiektem na niebie, ale również bardzo rozbudowanym systemem składającym się z samego Saturna, satelitów krążących dookoła niego oraz całego rozbudowanego systemu pierścieni, które dają przepiękny widok tejże planety.

Atmosfera Urana składa się głównie z wodoru i helu. Planeta posiada niebieskozielonkawą barwę, którą zawdzięcza zawartości metanu w atmosferze. We wnętrzu Urana wyróżnia się trzy strefy: gorące jądro o promieniu 7500 km, złożone z żelaza i krzemianów, płaszcz o grubości 10000 km zbudowany z lodu, wody, metanu i amoniaku oraz warstwa powierzchniowa zbudowana z helu, wodoru i metanu. Uran w przeciwieństwie do Jowisza i Saturna nie posiada wewnętrznego źródła energii. W okresie od 1977r. odkryto dziewięć pierścieni otaczających Urana. Sonda „Voyager” potwierdziła istnienie dotychczasowych i odkryła jeszcze dwa. Te jedenaście pierścieni zawartych jest pomiędzy 41800, 51200 km od planety. W przeciwieństwie do pierścieni Saturna są one bardzo wąskie.
Uran posiada 15 satelitów naturalnych (niektóre źródła podają 17). Pięć największych księżyców Urana nosi nazwy: Ariel, Umbriel, Titania, Oberon i Miranda.

Atmosfera Neptuna jest podobna w składzie do atmosfery Urana. Zawiera, więc ona głównie wodór i hel oraz metan, który nadaje niebieską barwę planecie. Nad Neptunem znajdują się wypiętrzone, wstęgowe chmury zawieszone na wysokości około 70 kilometrów ponad główną warstwą chmur siarkowodorowych.
I tak jak wszystkie gazowe olbrzymy Neptun jest otoczony pierścieniami. Ich istnienie potwierdził dopiero „Voyager”, gdyż wcześniej sądzono, że są to tylko pierścieniowe łuki. Sonda nie tylko dostarczyła zdjęć Neptuna. Odkryła ona również sześć kolejnych satelitów planety, gdyż dotychczas znano tylko dwa: Trytona i Nereidę. Tryton o średnicy 4400 km., jest najzimniejszym znanym miejscem Układu Słonecznego. Panuje na nim temperatura -236oC. Różowawa powierzchnia Trytona usiana jest wulkanami wyrzucającymi z siebie ciekły i lotny azot, który zamarza, tworząc niesamowite krajobrazy.
Neptun jest, więc ostatnim z gazowych olbrzymów, za nim znajduje się już tylko mały, skalisty i lodowy Pluton.

Powierzchnia Plutona złożona jest w dużej części z zamarzniętego metanu. Dopiero niedawno odkryto, że Pluton ma satelitę. Nadano mu nazwę Charon. Mimo, że Kosmiczny Teleskop Hubble`a dostarczył nowych zdjęć planety, to Pluton jest jednak najsłabiej zbadaną planetą Układu Słonecznego, ponieważ nie dotarła do niego jeszcze żadna sonda kosmiczna. NASA planowała wystrzelenie w 2004r. sondy „Pluto Kuiper Express”, lecz przełożyła to na późniejszy termin.
Ciekawostka o Plutonie
Czy Pluton jest planetą?
Plutona odkryto dopiero w 1930 roku jako 9 planetę. Naukowcy szukali ciała, które powodowało lekkie zbaczanie Neptuna z orbity. Jednak Pluton okazał się być zbyt mały i zbyt oddalony, aby wywoływać tak znaczne zmiany. Dlatego też naukowcy rozpoczęli poszukiwania dziesiątej planety, która miała być wielkości Neptuna i byłaby zbudowana z lodu. Jednak zamiast niej zaczęto odkrywać coraz to nowsze i dalsze planetki o średnicach nie przekraczających 1000 kilometrów. Stwierdzono, że takich planetoid może być jeszcze kilka tysięcy i to one wszystkie razem wzięte powodują te odchylenia. Zaczęto się zastanawiać jak sklasyfikować istniejące planety. Podzielono je na dwie kategorie - skaliste planety i gazowe olbrzymy. Jednak Pluton nie pasuje do żadnej z tych grup. Jego orbita nie jest kołowa, tak jak
u innych planet, jej środek jest na dodatek przesunięty, przez co planeta przecina czasem orbitę Neptuna i nie jest wtedy najdalszą planetą. A jakby tego było mało, to płaszczyzna jego orbity nie leży w płaszczyźnie orbit innych planet. Pluton ma księżyc - Charona, ale inne planetoidy także często posiadają księżyce. Na dodatek księżyc Plutona jest tylko dwa razy od niego mniejszy. Inne planety mają księżyce o ponad 23 razy mniejsze (poza Ziemią i Księżycem) od nich samych. Powoduje to, że Charon nie krąży wokół Plutona, tylko obydwa ciała okrążają wspólny środek masy. Są więc układem podwójnym.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Praktyka, Politechnika Lubelska, Studia, semestr 5, Sem V, protokoly i spr, praktyki pge
Praktyki - Garwolin sprawozdanie, Studia - materiały, semestr 7, Projektowanie
atmosfera, studia, chemia
czy medytacja transcendentalna jest technika pozbawiona tresci religijnych eioba
Świadectwo pracy jest dokumentem pozbawionym elementów ocennych, NORMY
Pedagogika Porównawcza. Raport Edukacja. Jest w niej ukryty skarb, Studia, Pedagogika porównawcza
Geneza i rozumienie pojęcia kultura jako założenie dla myśli i praktyki edukacyjnej, Pedagogika, Stu
Czemu glosno jest o n2000 prezentacja, biologia- studia, ochrona przyrody
PLAN PRAKTYKI, prace na studia, praktyki, praktyki w HR
SPRAW2TS, Celem ˙wiczenia jest praktyczne zapoznanie si˙ z zasadami fotometrii oraz prostymi metodam
Czy kultura jest jeszcze możliwa socjologia, Studia Transport UP Lublin
Outsourcing jest nowoczesną strategią zarządzania, Studia, Zarządzanie, Procesy informacyjne w zarzą
Praktyczna stylistyka-kolos, STUDIA, Praktyczna stylistyka
praktyki, Politechnika Lubelska, Studia, Studia, Sprawozdanka, dewoo

więcej podobnych podstron