DYSREGULACJA PROCESU ODŻYWIANIA - ANOREKSJA I BULIMIA, wypracowania


DYSREGULACJA PROCESU ODŻYWIANIA - ANOREKSJA I BULIMIA

ANOREXIA = AN (brak, pozbawienie)-OREXIS (apetyt) , ogólne określenie na brak łaknienia lub awersję do pokarmu.

BULIMIS „buczy apetyt” II wieloznacznej ery dalej zwana też „wilczym apetytem”

Zaburzenia odżywiania występują pod dwiema postaciami: jadłowstrętu psychicznego - zwanego anoreksją (anorexia nervosa), oraz żarłoczności psychicznej - zwanego bulimią (bulimia nervosa). Obydwie postacie są groźne dla zdrowia, a nawet życia chorej osoby.( Maciocha E., 2000)

Anoreksja-niezdolność utrzymywania wagi na poziomie minimalnej wagi właściwej dla danego wieku i wzrostu, przeżywanie intensywnego lęku przed staniem się osobą grubą, zaburzenia spostrzegana własnego ciała, brak miesiączki (przez 3 kolejne cykle). Anoreksja może mieć dwie formy restrykcyjną i bulimiczną. Zmiany somatyczne w skrajnych wypadkach są przyczyną śmierci.

Bulimia-charakteryzuje się występowaniem epizodów gwałtownego objadania się, któremu towarzyszy poczucie utraty kontroli i poczucie winy oraz zachowań kompensacyjnych typu wymiotowanie, nadużywanie środków przeczyszczających, głodzenie się lub uprawianie intensywnych ćwiczeń fizycznych. Samoocena, poczucie własnej wartości zależne są od wagi i kształtu ciała

Poszukując przyczyn anoreksji i bulimii należy spojrzeć na problem w ujęciu nie tylko biologicznym, ale przede wszystkim społeczno-kulturowym, psychologicznym i rodzinnym.

Przyczyny społeczne i kulturowe

We współczesnym świecie zachodnim nadwaga wyraźnie łączona jest z brzydotą.

XV-wieczne boginie piękna uwiecznione np. przez Giorgione „Śpiąca Venus” czy Tycjana dziś zostałyby uznane za osoby otyłe, choć i tak były szczuplejsze aniżeli bohaterki mistrza Rubensa. Jeszcze na początku XX-wieku w kulturze zachodniej otyłość uważano za oznakę zdrowia i dostatku. Wystarczy spojrzeć na malarstwo tamtych czasów;obfite kształty Renoira, tancerki Degasa, którym obca była smukłość. Jak bardzo zmienił się kanon kobiecej urody od tamtych czasów?.

Współczesny ideał kobiety kreowany głównie przez media-to niewiasta szczupła, zadbana, odnosząca sukcesy. Jak się wydaje styl ten został zapoczątkowany przez angielską modelkę Twiggi i stał się źródłem frustracji wielu młodszych i starszych pań. W prasie kobiecej zawsze można znaleźć cudowną dietę, która wpłynie na sylwetkę, ale i odmieni na lepsze całe życie czytelniczek., bo po jej zastosowaniu osiągnie się sylwetkę Cindy Crawford. (...)Kobiety i mężczyźni o pięknej powierzchowności są przedmiotem pochlebnych ocen otoczenia, są lepiej traktowani, mają większe szanse na znalezienie dobrze płatnej pracy.

Zdarza się również, że uroda staje się nieodzownym atrybutem kobiety. Panie piękne, szczupłe uważane są za bardziej kobiece, natomiast grube, jedzące bez zahamowań za nieatrakcyjne. Dowodem na to jest cały przemysł „odchudzający”. Plakaty propagują dietetyczną żywność, pokazują miarę krawiecką obejmującą 55-centymetrową talię. Już dzieci wzrastają patrząc jak ich mamy pilnują wagi, oglądają reklamy telewizyjne dietetycznego pożywienia, obserwują szczupłe tancerki, gimnastyczki, modelki. Idea, że szczupłe jest lepsze, zyskała w dzisiejszej kulturze taką moc, że wywiera wpływ już we wczesnym dzieciństwie. W grupie przedszkolnej przeprowadzono eksperyment, polegający na tym, że każdemu dziecku wręczono dwie lalki o identycznej twarzy, włosach i ubraniu, a różniące się jedynie tuszą i poproszono o wskazanie, która się bardziej podoba. Dzieci łącznie z tymi okrąglutkimi w przytłaczającej większości wybrały szczupłą lalkę (I.Namysłowska, E,Paszkiewicz, A.Siewierska 2000)

W naszej kulturze wyznacznikiem wysokiego statusu społecznego stała się właśnie szczupłość i dieta(...)Co dziwne D.Garner przytacza dane dotyczące średnie masy ciała Miss America oraz średniej masy ciała osoby dorosłej w społeczeństwie amerykańskim. Okazuje się, że od końca lat 50 tych obserwuje się stopniowy spadek wagi kobiet wybieranych jako Miss America. W tym samym czasie średnia masa ciała w społeczeństwie rośnie.

Im więcej ważymy, tym chudszy staje się ideał urody, dochodząc do niebezpiecznych granic. Niektórzy lekarze twierdzą, że w II połowie XX wieku doszło do rozczepienia ideału urody i ideału zdrowia ( bądź płodności). Jakie są tego konsekwencje? Z badań przeprowadzonych w krajach zachodnich wynika, że 90 proc. kobiet nie akceptuje swojego wyglądu. Uważają się za zbyt grube i stosują głodówki i rozmaite diety. Wiele badań potwierdza, że kobiety są poddane kulturowej presji posiadania szczupłej sylwetki, co prowadzi często do anoreksji i bulimii. Ciekawych danych dostarcza eksperyment T.j Wade i H.Abetza(1997)

Autorzy badali hipotezę tzw. efektów kontrastowych w kształtowaniu obrazu ciała. Efekt kontrastowy polega na tym, że chcąc określić swoje zdolności i cechy, porównujemy się z innymi ludźmi. Chodzi tu o porównania z całością pola percepcyjnego, czyli wszystkimi dostępnymi dla nas wizerunkami. Jeżeli pole percepcyjne zakłócone jest przez bodźce ekstremalne, wtedy sądy porównawcze zostaną zaburzone. Eksperyment Wade'a i Abetza wykazał, że kobiety, którym pokazywano wizerunki atrakcyjnych mężczyzn i kobiet mniej akceptowały swoje ciało i przeżywały wobec siebie negatywne uczucia, niż kobiety oglądające wizerunki mniej atrakcyjnych osób. Być może pod wpływem silnej ekspozycji nierealistycznego, medialnego ideału urody dochodzi do zaburzeń w ocenie własnego ciała, a co za tym idzie także osoby. Spada samoocena, a w rezultacie podejmowane są głodówki.(Cezary Żechowski, 2001)

Staranie o szczupłą sylwetkę jest wiec dla kobiety środkiem do umocnienia, rozwinięcia swojej osobowości. Ponieważ waga narzucona przez kanony piękności jest dla większości pań niższa od “naturalnej", mającej tendencje do stabilizacji, mnóstwo kobiet osiąga ja i utrzymuje za cenę stałych ograniczeń jedzenia. Ograniczenia te, zwłaszcza dla osób, które z przyczyn genetycznych czy tez metabolicznych mają skłonność do tycia, są szczególnie trudne i stresujące.

W rzeczywistości dopiero zaburzone relacje rodzinne w powiązaniu z pewnymi cechami osobowości mogą czynić dziewczęta bardziej podatne i zależne od wzorów kulturowych i oczekiwań społecznych

Przyczyny biopsychologiczne

Ale jak ślepy pęd do szczuplej sylwetki rodzi zaburzenia przebiegające podobnie jak anoreksja - bulimię? Nie ma, co do tego zgody; liczne teorie usiłują wyjaśnić problem. Omówię tutaj tylko niektóre.

U niektórych osób pragnienie szczupłej sylwetki prowadzi do chronicznych ograniczeń w jedzeniu, powodując tym samym chwiejność emocjonalną, silny pociąg do pokarmów superkalorycznych, ataki bulimiczne i inne objawy żarłoczności. Dotyczy to jednostek delikatnych i melancholicznych, mających obniżone poczucie własnej wartości, szczególnie podatnych na presję społeczną, które próbują się dowartościować stosując dietę.

Dla innych badaczy wszakże bulimia jest środkiem przemiany psychicznej w obliczu budzącej lęk sytuacji lub konieczności stawienia czoła przykremu, przygnębiającemu przeżyciu. Objadanie się byłoby tylko sposobem opanowania stresu pozwalającym odroczyć zmierzenie się z problemem, na pozór nie do pokonania. Człowiek taki, nie czując się zdolnym do stawienia czoła konfliktowi czy nieprzyjemnej sytuacji uczuciowej, odsuwa je na bok, ucieka w bulimie i poczucie winy, które jej towarzyszy; są to również doznania bolesne, ale bardziej znane i jakby oswojone.

(...)Według psychologów amerykańskich, Todda Heathertona i Roya Baumeistera (1991), zasadniczy motyw zaburzeń żywieniowych tkwi w próbie ucieczki od własnej rzeczywistości - od krytycznej samowiedzy, zbyt wygórowanych standardów, które bezskutecznie próbowało się osiągnąć, od przewidywanych negatywnych ocen innych, w rezultacie zaś od głębokiej depresji, która w końcu przychodzi. Osobnik taki, odczuwając życie bardzo boleśnie, próbuje mu się, choć na krótko wymknąć, koncentrując uwagę na chwili obecnej. To “zawężenie poznawcze", powrót do funkcjonowania umysłowego na niskim poziomie świadomości rodzi schematyzm myślenia, irracjonalne poglądy, a także różnego rodzaju zahamowania.(Gerard Apfeldorfer 1999)

(...)Większość autorów opisujących bulimię i anoreksję podkreśla fakt, iż w obu przypadkach wystąpienie zaburzeń jest zazwyczaj poprzedzone stosowaniem intensywnej diety. Wiele badań wskazuje na to,że intensywna dieta nakłada się na jakieś wcześniejsze predyspozycje natury biologicznej, prawdopodobnie dysfunkcję układu serotonicznego. Pojawiają się, zatem zaburzenia odżywiania, depresja, lęk, natręctwa, zaostrzają się cechy osobowości. Nie jest do końca jasna przyczyna podatności na zachorowanie, ale nie bez znaczenia,

wydają się czynniki genetyczne, czynniki działające w okresie ciąży i w okresie okołoporodowym, rozwój wczesnodziecięcy oraz doświadczenia emocjonalne. Zaburzenia odżywiania, bowiem najczęściej występują u osób z niską samooceną i z tendencją do perfekcjonizmu.(Cezary Żechowski 2001)

Rodzina, a zaburzenia zachowań żywieniowych

To matka karmi swoje dziecko, więc jeśli dzieje się coś złego, to jej wina. Wiele teorii psychoanalitycznych opiera się na idei „złej matki”. Matka anorektyczki czy bulimiczki jest więc opisywana jako osoba nieczuła, która kieruję się tylko obowiązkiem, źle znosi fizyczną bliskość dziecka, unika okazywania uczuć. Zaniepokojona myślą, że jest niedobrą matką, bardzo chce się poprawić, lecz jej starania przeważnie przybierają błędną formę. Są to kobiety słabe, bojaźliwe, niedowartościowane, ze skłonnościami depresyjnymi. Dziecko jest tutaj chętnie wykorzystywane jako wsparcie samopoczucia, element narcystyczny. Uroda córki i jej sukcesy szkole podnoszą wartość matki. Zwykle w pierwszym okresie latorośl spełnia oczekiwania; problemy pojawiają się w okresie dojrzewania dziecka, gdy próbuje się uniezależnić. W 75% przypadków nie dalej niż na rok przed rozwojem anoreksji u córki matka wpadła w depresję, z której często ucieka w alkoholizm.

(...)Niektórzy badacze próbowali wyodrębnić typowe rodziny dzieci anorektycznych i bulimicznych. Na podstawie tych badań udało się mniej więcej ukazać obraz rodziny anorektycznej i bulimicznej.

Rodziny anorektyków miały być rygorystyczne, moralizatorskie bardziej wymagające. Sukces szkolny był tu bezwzględnie oczekiwany. Rodzice młodych bulimików wydają się łagodniejsi, słabiej ukształtowani, nawet skłonni do depresji. Zdarza się przecież, że w ramach tej samej rodziny spotykamy często braci i siostry cierpiące na odmienne zaburzenia sposobu odżywiania, to każe wątpić w zasadność powyższej typologii (I.Namysłowska ,E,Paszkiewicz, A.Siewierska 2000)

(...)Philipe Jeammet w 1980 roku zwrócił uwagę na częstą u ojców anorektyczek skłonność do zaburzeń psychicznych, jak depresja, tendencja do zamykania się w sobie, a także epizody psychotyczne w Młodości.(M.M Jablow 2001) W stosunku do córki człowiek ów jest bardzo krytyczny, stawia jej wygórowane wymagania społeczne i zawodowe. W sferze uczuciowej niekiedy trzyma się z boku albo nie akceptuje roli ojca i zachowuje się jak druga matka; zdarza się, że nie traktuje dziewczyny jak córki i próbuje ją uwieść.

Różni badacze od połowy lat osiemdziesiątych zwracają uwagę na częstość stosunków kazirodczych w tych rodzinach. Jaka rodzina, zatem byłaby podłożem anoreksij i bulimii?

Rodzina, którą charakteryzują skomplikowane relacje wewnętrzne między poszczególnymi osobami i pokoleniami, ich przesadna bliskość i intensywność wzajemnych zachowań, nadopiekuńczość jednych względem drugich, rygoryzm, brak umiejętności przystosowania się, zarówno w obrębie wnętrza rodzina, jak w stosunku do świata zewnętrznego: niezdolność stawiania czoła kryzysom i unikanie konfliktów otwartych, które przez tą pozostają nie rozwiązane. W tej rodzinie nie dochodzi do głosu żadna krytyka, a myśl o konflikcie między członkami tej rodziny jest nie do pomyślenia. Rodzice często nie umiejąc rozwiązać własnych problemów małżeńskich, przekształcają je w problem ogólnorodzinny, wplątując w niego dzieci.

(..)Cechą wspólną tych rodzin wydaje się niedostatek zdolności empatycznych jednego lub obojga z rodziców.(G.Apfeldorfer 1999)

Jadłowstręt psychiczny (anoreksja)

Jest to choroba o podłożu psychicznym. Objawia się silną obawą przed utyciem prowadzącą do unikania jedzenia. Osoby chore postrzegają siebie jako dużo grubsze i brzydsze niż są w rzeczywistości, nierzadko czują wstręt do swojego ciała i mają zaniżone poczucie własnej wartości. Często też stwierdzają, że są syte, zanim zaczną jeść. Jednym z kryteriów rozpoznawczych anoreksji jest spadek należnej masy ciała o ponad 15%. .( Maciocha E., 2000)

Anoreksja nervosa to szereg zaburzeń, na które składają się przede wszystkim:

    Lęk przed utyciem w sytuacji chorych na anoreksję przybiera rozmiary paniki, co powoduje, że często, pozornie niewinne odchudzanie, przeradza się w systematyczne zmniejszanie porcji pokarmowych do prawie całkowitego głodzenia. Lęk ten jest często wzmacniany obawami, że gdy rozpoczną jeść to będą pozbawione kontroli przyjmowania pokarmów. Chore na anoreksję często wykonują też wyczerpujące ćwiczenia fizyczne, prowadzące nawet do krańcowego wyniszczenia. Anoreksja jest chorobą obciążoną bardzo poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, które według statystyk w ok. 5 - 6% mogą skończyć się zgonem. Paradoks tej sytuacji polega na tym, że w społeczeństwie "dobrobytu" mamy do czynienia ze śmiercią z zagłodzenia. (Kozłowska-Wojciechowska M., 1999)

Przyczyny anoreksji

Chore pacjentki rozpoczynając odchudzanie, systematycznie ograniczają kaloryczność posiłków i ich rodzaj, cechuje je bowiem doskonała znajomość tabel kalorycznych. Konstruują swoje diety w oparciu o produkty o najmniejszej kaloryczności, kończąc na jedzeniu 3 - 5 listków sałaty jako jedynych posiłków w ciągu doby. Postępujące wychudzenie prowadzi u nich do stałego zmęczenia, drażliwości, zaburzeń snu, uczucia zimna, a przede wszystkim zaprzestania miesiączkowania. Leczenie tych pacjentek wymaga podejścia kompleksowego, czyli nie tylko odwrócenia stanu niedożywienia, ale jednocześnie oddziaływania na psychikę chorej. (Kozłowska-Wojciechowska M., 1999)

CZĘSTE SYMPTOMY ANOREKSJI

 

Anoreksja może przebiegać przewlekle z okresami remisji i nawrotami oraz jako jeden rzut choroby. Zdarza się, że po kilkumiesięcznym ograniczaniu jedzenia dochodzi do 40% utraty wagi, a w skrajnych przypadkach nawet do 60% należnej masy ciała. (Maciocha E., 2000)

Żarłoczność psychiczna (bulimia)

Inną chorobą sklasyfikowaną przed dwudziestu laty jest bulimia, czyli "wilczy głód". Choroba ta polega na nawracających napadach niepohamowanego spożywania pokarmów z następowym prowokowaniem wymiotów, nadużywaniem środków przeczyszczających i odwadniających, co spowodowane jest obawą przed przytyciem.

    U kogo ta choroba występuje? Przede wszystkim u dziewcząt posiadających zaburzony obraz własnej osoby, głębokie poczucie własnej wartości, stany depresyjne, lękowe, a głównie skrajne przecenianie znaczenia własnego wyglądu we wszystkich niemal sferach życia. Bulimiczki są niezwykle wrażliwe na oceny własnego wyglądu wyrażane przez otoczenie. (Kozłowska-Wojciechowska M., 1999)

Jest również chorobą o podłożu psychicznym. Są to okresowe napady żarłoczności z utratą kontroli nad ilością spożywanych pokarmów. Chorzy na bulimię czują się głodni nawet bezpośrednio po jedzeniu.

Osoby te zdają sobie sprawę, że jedzenie wymknęło się spod ich kontroli, próbują między okresami obżarstwa rygorystycznie przestrzegać diety i opanować napady żarłoczności. Wstydzą się tego i utrzymują w tajemnicy przed najbliższym otoczeniem, często objadając się nocą.

Bojąc się przybrać na wadze, stosują diety aż do głodowania między napadami objadania się. Intensywnie ćwiczą (pływanie, biegi, gimnastyka), prowokują wymioty i nadużywają środków przeczyszczających i moczopędnych. Bywa, że po wymiotach odczuwają tak wielką ulgę, że przejadają się po to, aby je wywołać.

Najczęstsze czynniki wyzwalające napad bulimii to:

1. konflikty osobiste, często kompleks "matki",

2. samotność lub znudzenie,

3. ciągłe myślenie o jedzeniu i pragnienie by jeść,

4. niepohamowane uczucie głodu,

5. stałe myślenie o własnym wyglądzie,

6. brak akceptacji własnej osoby,

7. jedzenie - jako wyraz największej przyjemności,

8. obawa przed otyłością jest równa zamiłowaniu do jedzenia. (Kozłowska-Wojciechowska M., 1999)

Przyczyny bulimii

   Jednocześnie chorobie tej towarzyszą napady niepohamowanego łakomstwa, z towarzyszącą radością i chwilowym samozadowoleniem z następstwem wyrzutów sumienia, wyzwalających, chociażby prowokowanie wymiotów. Chore osoby napady obżarstwa zawsze ukrywają przed otoczeniem, co wynikać może często z poczucia wstydu.

    W okresie napadu obżarstwa bulimiczki mogą spożywać olbrzymie ilości jedzenia jednorazowo np. 20 tys. - 30 tys. kilokalorii (wartość równa dziesięciodniowej racji pokarmowej zdrowej kobiety -przyp.red.). To co jedzą w danej chwili często jest przypadkowe, znane są przypadki młodych kobiet, które w takich sytuacjach potrafią zjeść kilkanaście paczek suchego, nieugotowanego makaronu i pomimo ranienia sobie jamy ustnej, jedzą nadal. Bulimia to choroba tzw. "błędnego koła", gdyż bulimiczka je ponieważ się wstydzi, a ponieważ tyle je, to jeszcze bardziej się wstydzi.

    Reasumując należy stwierdzić, że obie choroby wywołane są przez czynniki biologiczne, dotychczas mało poznane, psychologiczne, polegające przede wszystkim na zaburzonym obrazie własnej osoby, rodzinne, czyli konflikty lub wymagania, którym nie może sprostać w łatwy sposób oraz społeczno-kulturowe, czyli głównie chęć dążenia do wyimaginowanego ideału kobiety we współczesnym świecie.

    Należy jednak pamiętać, że leczenie jest konieczne i możliwe, a powodzenie jego zależy od jak najwcześniejszego rozpoznania. Wynika z tego wniosek, że warto rozglądać się we własnym środowisku, czy któraś z koleżanek lub osób z otoczenia nie wymaga naszej pomocy, gdyż potrzeby chorej na bulimię to przede wszystkim zdobycie motywacji do wyzdrowienia, nauczenie jej, że nie potrzebuje się odchudzać, zaprzestanie podziału na jedzenie dobre i złe, zrozumienie, że ochota na objadanie się pewnymi rodzajami żywności może trwać jeszcze przez wiele miesięcy oraz zrozumienie jak groźne dla jej zdrowia i dlaczego jest wywoływanie wymiotów i stosowanie środków przeczyszczających.

    W leczeniu pacjentów powinien brać udział zespół interdyscyplinarny: psychiatra, internista, psycholog, dietetyk. (Kozłowska-Wojciechowska M., 1999)

 

CZĘSTE SYMPTOMY BULIMII

 

Anoreksja czy bulimia?

U pewnej liczby pacjentów z anoreksją stwierdza się okresy żarłoczności zwane epizodami bulimicznymi. Przeplatają oni czas stosowania ścisłej diety z okresami nadmiernego objadania się, prawdopodobnie dlatego, że ich organizm reaguje zmianami fizjologicznymi na brak pożywienia. Jeżeli żarłoczność nie występuje naprzemiennie z anoreksją, to tę chorobę nazywamy bulimią. .( Maciocha E., 2000)

Kto choruje?

Okresem szczególnie predysponującym do pojawiania się zaburzeń odżywiania jest okres młodzieńczy między 12.-14. i 18.-21. rokiem życia. Występuje w tym czasie duża aktywność hormonalna, intensywny rozwój fizyczny, ale też wzrost zainteresowań i rozwój myślenia abstrakcyjnego. Narasta proces indywidualizacji i separacji, kształtuje się tożsamość psychoseksualna.

Niekiedy towarzyszy tym zmianom szczególne rozchwianie emocji. Pojawia się bunt przeciwko autorytetom (rodzicom, szkole, kościołowi). Uwaga koncentruje się na własnym wyglądzie i figurze. W okresie tym zaburzenia odżywiania są największe i wynoszą w anoreksji ok. 1% populacji młodzieży, w bulimii ok. 2%.

Występuje wyraźna przewaga zachorowań u dziewcząt. 15-krotnie niższą zachorowalność chłopców na anoreksję i bulimię wyjaśnia się mniejszym stresem związanym z dojrzewaniem biologicznym.

Na zaburzenia odżywiania cierpią najczęściej dziewczęta i młode kobiety, których kariera zawodowa jest związana z koniecznością utrzymywania szczupłej sylwetki i kontroli swojego ciała. Są to więc młode tancerki, uczennice szkół baletowych, niektórych dziedzin sportu, takich jak pływanie, gimnastyka.

Zdarzają się przypadki zachorowań wśród osób starszych, nawet 30-letnich, choć zdecydowanie rzadziej.( Maciocha E., 2000)

BIBLIOGRAFIA

Maciocha E., ( psycholog i psychoterapeutka kliniczna z Klinikii Nerwic)”Anoreksja i bulimia”, Magazyn medyczny dla kobiet- "Klinika ffx", 6 (czerwiec) 2000

Kozłowska-Wojciechowska M. (Kierownik Zakładu Upowszechniania Wiedzy o Żywności i Żywieniu) „Żywność - Żywienie - Życie” Instytutu Żywności i Żywienia nr 1 (2) marzec 1999

Namysłowska I., Paszkiewicz E., Siewierska A.,2000”Gdy odchudzanie jest chorobą Anoreksja i bulimia”Wydawnictwo W.A.B,Warszawa

Apfeldorfer G., 1999” Anoreksja, otyłość, bulimia” Wydawnictwo książnica, Katowice

Jablow M., ”Anoreksja, bulimia, otyłość”2001 Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne

Żechowski C. „Pod rządami żołądka” 2001 Magazyn Psychologiczny „Charaktery” Nr.4

8



Wyszukiwarka