Portrety kochanków dawniej i dziś, prezentacje


Portrety kochanków dawniej i dziś.

Miłość to wartość, która towarzyszy ludzkiemu życiu od najdawniejszych czasów. Nikt tak naprawdę nie poznał tego uczucia, dlatego nie wymyślono jeszcze jednoznacznej definicji miłości. Nie wiadomo też, jak dochodzi do narodzin tego uczucia miedzy dwójką obcych sobie ludzi. Powszechnie przyjęło się uważać, że do typowych sposobów okazywania tego uczucia drugiej osobie należy między innymi obdarzanie jej kwiatami, zapraszanie na romantyczne spotkania do restauracji lub do kina, czy też na długie spacery. Jednak wszystkiego, co związane jest z miłością nie da się opisać - zajęłoby to prawdopodobnie całe życie i niezliczoną liczbę kartek - to temat, który prawdopodobnie nigdy nie zostanie do końca opisany. Nie można prowadzić wyłącznie teoretycznych rozważań dotyczących miłości, ten, kto nigdy nie był zakochany nic przecież o niej nie wie.

Warto jednak pamiętać, że zwyczaje, które związane są z miłością nie są stałe, ale ulegają pewnym zmianom. Każda z epok wprowadza inny schemat zachowań. To, co jest akceptowane w świecie współczesnym, byłoby skandalem w poprzednich epokach. Dlatego właśnie kochankowie byli przedstawiani na różnorodne sposoby w dziełach poszczególnych epok literackich. Stąd nie można dać jednoznacznej wizji tego wspaniałego uczucia, jakim jest miłość.

W epokach najdawniejszych miłość związana była przede wszystkim z chłodną kalkulacją i przeliczaniem majątku - na ślub decydowano się wtedy, gdy obu stronom się on opłacał. Dlatego wtedy większość związków między kobietą a mężczyzną nie opierała się na prawdziwym, głębokim uczuciu, ale na tym, by zrobić na małżeństwie jak najlepszy, korzystny dla obu stron interes. Częste były przypadki, że ślub brały zupełnie obce sobie osoby, takie, które po raz pierwszy widziały się dopiero na ceremonii ślubnej. Trudno mi sobie wyobrazić taką sytuację, w której ktoś decyduje się na to, by spędzić całe życie z osobą, której nie zna, a tym samym nie kocha - nie mogę zrozumieć, dlaczego jedynym powodem ślubu ludzie czynili wyłącznie korzyści materialne. To, że ślub brały osoby zupełnie sobie obce sprawiało, że większość takich małżeństw żyła w kłamstwie. Mężczyźni szukali najczęściej innych kobiet, które stawały się ich kochankami. To w ich ramionach odkrywali, czym jest prawdziwe uczucie. Kobiety nie miały takich praw, zdrada z ich strony mogła im przynieść okrutne konsekwencje, wśród których najwyższą karą byłą śmierć.

Najsłynniejszą parą kochanków Średniowiecza są niewątpliwie Tristan i Izolda, bohaterowie średniowiecznego romansu miłosnego. Często nazywa się ich "kochankami wszechczasów".

Miłość, która w sposób magiczny połączyła tych dwoje na zawsze, nie dała im jednak prawdziwego szczęścia lecz przyniosła ze sobą niezmierne cierpienie, rozgoryczenie i ból. Izolda przeznaczona na żonę królowi Markowi, miała zostać przywieziona przez Tristana do swojego przyszłego męża. W wyniku pomyłki miłosny napój przeznaczony dla Izoldy i króla, zostaje wypity przez Izoldę i Tristana. Młodzi zostają połączeni uczuciem wiecznej miłości. Miłości trudnej i nieakceptowanej przez otoczenie, miłości skazanej na ucieczkę i nieustającą tajemnicę. Nam, czytelnikom towarzyszą różne uczucia. Z jednej strony głównym bohaterom towarzyszy nasza sympatia i podziwiamy ich odwagę, i determinację, ale z drugiej strony jest nam trudno zaakceptować ten rodzaj męczącej miłości.

Podziwiam Tristana, jego odwagę, jego rezygnację z ideału wspaniałego rycerza, bo przecież oszukuje swego pana, króla Marka a to nie przystoi idealnemu rycerzowi. Podziwiam go za to, że miłość jest dla niego ważniejsza niż posłuszeństwo królowi. Postawa Izoldy również budzi mój zachwyt. Szczególnie podoba mi się odwaga i spryt Izoldy. Najbardziej widoczne stały się te cechy w scenie z rozpalonym żelazem, kiedy to Izolda staje przed sądem. Sytuacja, w której znalazła się Królowa wymagała od niej ogromnego trudu i sprytu jednocześnie.

Miłość młodych kochanków połączyła ich aż po grób, z którego wyrósł widoczny owoc ich miłości - dwa drzewa, splecione ze sobą gałęziami. Wyraźny znak, że ich miłość przetrwała nawet śmierć.

Małżeństwa, których podstawą była prawdziwa miłość należały do przypadków, które nie zdarzały się często. Za to takie związki stawały się bardzo często inspiracją dla artystów, dzięki którym powstawało wiele dzieł próbujących opisać ich piękno i wyjątkowość. Wśród takich właśnie utworów należałoby wymienić dzieło Williama Szekspira pt. Romeo i Julia. Autor opisał w tym utworze prawdziwą miłość, która narodziła się między mężczyzną a kobietą. Bohaterowie tego tekstu - Romeo i Julia tak bardzo się kochali, że w imię swojej miłości gotowi byli do najwyższych poświęceń. Rodzice zabronili im się jednak spotykać, dlatego właśnie para kochanków postanowiła popełnić samobójstwo - życie bez miłości było dla nich pozbawione sensu.

Wielu kochanków zostało przedstawionych także w dziełach plastycznych - wiele obrazów jest próbą opisu niezwykłego uczucia miłości. Do najlepiej przedstawiających tę wspaniałą relację zaliczyć można obrazy takie jak: Arearea Paula Gauguina, Złego pasterza Williama Hollmana Hunta. Te niezwykłe dzieła przedstawiają prawdziwe, głębokie i namiętne uczucie, którym związani są mężczyzna i kobieta.

We współczesnym świecie ślub w większości przypadków biorą ludzie, którzy są w sobie naprawdę zakochani. Chcą oni spędzić ze sobą całe życie, stworzyć wspaniałą szczęśliwą rodzinę. Nie zawsze im się to udaje, ponieważ życie wymaga od nas poświęcenia większości czasu pracy, a nie osobom, które są nam najbliższe. Jednak wiele małżeństw potrafi pogodzić ze sobą życie zawodowe i osobiste. Oczywiście nie można mówić, że tak dzieje się w każdym przypadku - wiele osób nadal myśli wyłącznie o sobie i wzbogaceniu się na związku. Tacy ludzie biorą ślub po to, żeby się wzbogacić i sprawić, by żyło im się wygodnie. Uważam, że to jeden z największych błędów, jakie człowiek może popełnić w swoim życiu. Przykład takiej właśnie "miłości" możemy znaleźć w filmie pt. Zakochani, którego reżyserem jest Piotr Wereśniak. Film ten w doskonały sposób opisuje relację, która opiera się wyłącznie na korzyściach materialnych i egoizmie, polegającym na zupełnym braku troski o uczucia osoby, z którą pozostaje się w związku. Reżyser przekonuje nas, że takie uczucie jest dla nas toksycznie i tak naprawdę nie prowadzi do niczego poza nieszczęściem.

Wiersz jest opisem intymnej sytuacji pomiędzy dwojgiem ludzi, którzy prawdopodobnie się kochają. Kochankowie spotykają się nocą i upajają się swoim szczęściem i wzajemną miłością. Ale na całość utworu składa się jeszcze opis przyrody, która otacza parę.

Nastrój wiersza jest przesiąknięty tajemnicą i niezwykle miłą atmosferą, wyrażającą spokój i szczęście pary. A także intymność sytuacji, w jakiej się znajdują. Wszystko wydaje się być niezwykle melancholijne. Wrażenie to spotęgowane jest przez pojawiające się rymy i środki artystyczne, które dodatkowo nadzwyczajność uczucia, jakim darzy się para młodych ludzi. Utwór jest niezwykle melodyjny i rytmiczny.

Pierwszy obraz, jaki poznaje czytelnik przedstawia parę zakochanych w sobie ludzi, którzy zatraceni są we wzajemnych pieszczotach. Poeta mówi, że:

"Wiedzą ciała, do kogo należą,

Gdy po ciemku obok siebie leżą!

Warga - wardze, a dłoń dłoni sprzyja -

Noc nad nimi niechętnie przemija."

Sytuacja przedstawiona przez autora wskazuje na to, że para ta jest szczęśliwa w swoim towarzystwie. Są tak zatraceni w swojej wzajemnej miłości, że nic już nie jest im potrzebne do większego szczęścia. Co ciekawe sceny miłosne znajdujące się w wierszu opisane są w niezwykle delikatny i subtelny sposób, np.:

"dwa po ciemku pałające ciała...

mrok, co wsunął się w ich ściśliwe sploty,

Nic nie znalazł w ciałach, prócz pieszczoty!"

Utwór poety dzieli się na dwie części: w jednej jest mowa o zakochanych, a druga jest prezentacją przyrody. Ten podział i sam fakt, że liryce miłosnej poeta znalazł miejsce na opisanie natury wskazuje na to, że jest ona nieodłącznym elementem w życiu człowieka. Charakterystyczne, że w opisie tym pojawiają się mewy, podróżujące i obserwujące świat. Ptaki te poddane są w utworze personifikacji, mając tym samym ludzkie zdolności. Mewy mówią, zatem co widziały podczas swojego lotu. Pierwsza mówi, że "widziała gwiazd losy!", druga "widziałam niebiosy!", natomiast trzecia nie mówi nic "bo widziała dwa po ciemku pałające ciała ...". Fragment ten mówi o splocie świta ludzi i zwierząt, a dodatkowo jest komiczny i zabawny.

Autor sugeruje, że mewa widząca parę kochanków nie jest w stanie nic powiedzieć ze wstydu i skrępowania.

Przyroda obecna w utworze wzmacnia uczucie między dwojgiem ludzi. Jest ich uzupełnieniem i ostoją. Jest także jedynym świadkiem miłości i pieszczot między kochankami.

Kochankowie wydają się tak bardzo sobą wzajemnie pochłonięci, że wszystko co znajduje się dookoła jest nieważne, wręcz nie widoczne. A jedynie przyroda staje się tłem i świadkiem tego wielkiego uczucia.

Poeta wskazuje tym samym na fakt, iż miłość to najwspanialsze uczucie jakie może spotkać człowieka. Wobec tego uczucia nic nie jest ważne. Prawdziwa i szczera miłość jest w stanie przezwyciężyć wszelkie przeciwności losu, przerwać wszystkie smutki i stłumić zło.

Twórczość poety zawiera niezliczone ilości erotyków. Był on jednym z niewielu twórców, którzy opisywali to niezwykłe uczucie w piękny, subtelny i niepowtarzalny sposób. Miłość opisywana była w poezji tego autora jako coś nadzwyczajnego, wyjątkowego. Jako coś co jest ostatecznym szczęściem każdego człowieka. Leśmian do tej pory traktowany jest jako poeta potrafiący w piękny i wyjątkowy sposób opisać ogromną siłę tego uczucia. Zaliczany jest również, jako niewielu, do twórców podejmujących taką tematykę, w tak delikatny sposób. Świadczyć może o tym powyższy wiersz.

Współczesne historie miłosne znane są nam przede wszystkim z filmów, często telenowel telewizyjnych. Na szczęście główni bohaterowie zwykle nie tracą swego życia w tragiczny sposób i ich miłosne historie maja szczęśliwe zakończenie. Widzów przyciągają takie filmy dlatego, że sami są spragnieni wielkiej, pięknej miłości. Sama jestem wielką romantyczką i często oddaję się marzeniom o wielkiej i spełnionej miłości.

Otaczająca mnie rzeczywistość jest jednak inna, więc przestaję marzyć, "schodzę na ziemię" i już twardo po niej stąpam, bo wiem, że szczęśliwa miłość obecna jest tylko w filmach. Takiej miłości jak miłość Tristana i Izoldy też nikomu nie życzę, bo przyniosła im tak naprawdę krótkotrwałe szczęście, a znacznie więcej smutku i bólu. A miłość powinna każdemu człowiekowi dawać jak najwięcej szczęścia.

Współczesny świat jest niezwykle nieprzyjazny dla miłości. Można to zaobserwować w codziennym życiu. Wszyscy ludzie są dziś tak zabiegani, że nie mają czasu na to, by tworzyć bliskie związki czy też poświęcić się wychowywaniu dzieci. Brakuje nam na to wszystko czasu i pieniędzy. Każdy myśli dziś wyłącznie o karierze, awansie w pracy. Kobiety chcą być niezależne od mężczyzn, dlatego także poświęcają się pracy zawodowej. Myślę, że w ten sposób bardzo wiele tracimy i obawiam się, że kiedy zdamy sobie z tego sprawę, będzie już stanowczo za późno na zmianę naszego życia. Pozostaniemy opuszczonymi przez wszystkich ludźmi, bogatymi osobami, które nie mają jednak tego, co najcenniejsze, miłości i bliskości drugiej osoby. Będziemy żałować, że nie poświęciliśmy naszego czasu na kształtowanie tak wspaniałej relacji, jaką jest miłość. Myślę jednak, że zdamy sobie z tego sprawę wtedy, gdy już nic nie będzie się dało zrobić. Miłości przecież nie da się kupić, nie można także udawać, że się kogoś kocha. Dlatego właśnie uważam, że jest ona najcenniejszą i najważniejszą wartością w życiu każdego człowieka - jednak niektórzy z nas nie potrafią tego docenić. Boją się ryzykować, nie chcą spróbować obdarzyć drugiej osoby zaufaniem. Myślę, że to główna przyczyna tego, że ludzie, którzy żyją we współczesnym świcie w ogóle nie potrafią się porozumieć. Biorą jak najszybciej ślub, ponieważ chcą mieć to już za sobą, ale w ogóle nie zastanawiają się nad przyszłością. Dlatego dzisiaj jest tak wiele rozwodów. Aby być z kimś szczęśliwym trzeba go przecież najpierw dobrze poznać - tylko wtedy będziemy wiedzieć, czy dana osoba jest nam przeznaczona. Tylko wtedy możemy mieć nadzieję na to, że zostaniemy obdarzeni trwałym uczuciem.



Wyszukiwarka