STOSUNKI POLITYCZNE, STOSUNKI POLITYCZNE


Wyższa Szkoła Pedagogiczna

w Częstochowie

STOSUNKI POLITYCZNE

POLSKI I REPUBLIKI FEDERALNEJ NIEMIEC

1949-1998

Częstochowa 2002

Na dzieje stosunków politycznych Polski i Republiki Federalnej Niemiec składają się odmienne jakościowo dwa etapy przedzielone cezurą lat 1989-90. W pierwszym okresie oddziaływał na nie antagonizm Wschód-Zachód i przynależność do przeciwstawnych bloków militarno-politycznych i gospodarczych (RFN — NATO, Wspólnoty Europejskie; PRL — Układ Warszawski, RWPG). Początkowo stosunki te charakteryzowały się stanem wrogości i brakiem zainteresowania, w latach 60. — próbami przezwyciężenia tej sytuacji, w latach 70., w związku z odprężeniem oraz uznaniem przez RFN granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej (w 1970 r.), oba państwa rozwijały kontakty gospodarcze i społeczne; zostały one jednak zahamowane w latach 80. wraz z pogorszeniem stosunków USA-ZSRR, a także wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce. Upadek PRL, zjednoczenie Niemiec i bilateralne porozumienia z lat 1989-91 zapoczątkowały bliską współpracę i nowy rozdział w stosunkach wzajemnych.

Utrata przez Niemcy po II wojnie światowej obszarów wschodnich i wysiedlenia ludności niemieckiej (Konferencja Poczdamska) zadecydowały o konflikcie między obu państwami. RFN negowała granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej, głosiła tezę o prawnym istnieniu Rzeszy Niemieckiej w granicach z 1937 r., odkładając rozwiązanie sprawy granicy do przyszłej regulacji pokojowej. Kwestionowanie granicy przyczyniało się pośrednio do utrwalenia dominacji ZSRR w Europie Środkowo-Wschodniej, legitymizowało panowanie PZPR jako gwaranta dobrych stosunków z ZSRR — obrońcą integralności terytorialnej kraju. Ramy polityki RFN wyznaczało stanowisko zachodnich mocarstw, które formalnie podzielały pogląd RFN o nie rozwiązanej kwestii niemieckiej, nie podważały jednak postanowień Konferencji Poczdamskiej.

Niechęć kanclerza K. Adenauera (sprawującego swój urząd 1949-63) i większych partii politycznych RFN wobec uznania granicy, jak również bezkompromisowa polityka w sprawie Niemiec (roszczenia RFN do reprezentowania interesów całego narodu niemieckiego i nieuznawanie NRD — tzw. doktryna Hallsteina) uniemożliwiły nawiązanie stosunków dyplomatycznych z PRL. Kilkakrotne próby przełamania impasu w 2. poł. lat 50. (zwł. po 1956 r.) oraz gesty dobrej woli, np. zgoda na wyjazd z Polski ok. 230 tys. Niemców (lata 1956-58) okazały się bezskuteczne. Początkowo stanowisko K. Adenauera wobec Wschodu było zbieżne ze strategią NATO. Wraz z procesem odprężenia, między RFN a jej sprzymierzeńcami pojawiły się w tym względzie pewne rozbieżności. Pod naciskiem mocarstw zachodnich oraz z obawy przed izolacją RFN zintensyfikowała kontakty z PRL i krajami wschodnioeuropejskimi; tzw. polityka ruchu ministra spraw zagranicznych G. Schrödera (w latach 1961-66) nie doprowadziła wprawdzie do przełomu w stosunkach z PRL, jednak jej realnym skutkiem była umowa o ustanowieniu misji handlowej między obu krajami (w 1963 r.).

Rząd "wielkiej koalicji" CDU/CSU/SPD (w latach 1966-69) zapoczątkował strategię na rzecz przezwyciężenia podziału Niemiec przez zbliżenie obu części Europy (tzw. idea europejskiego ładu pokojowego); wystąpił z ofertą normalizacji stosunków i wyrzeczenia się stosowania przemocy, jednak z pominięciem sprawy uznania granicy, istnienia NRD i nieważności układu monachijskiego. Gotowość RFN do kompromisu była związana z reorientacją FDP, a zwł. SPD, skłonnej od 1968 r. do zaakceptowania europejskiego status quo, tym bardziej iż interwencja Układu Warszawskiego w CSRS (w 1968 r.) ukazała, że postępy w kwestii niemieckiej zależą od ZSRR. W Republice Federalnej Niemiec pojawiły się ponadto działania różnych kręgów opinii publicznej, domagających się uznania granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej jako podstawy pojednania między obu narodami (Memorandum z Tybingi z 1961 r., Memorandum Ewangelickiego Kościoła w Niemczech z 1965 r.). Kolejny etap stanowiła wymiana listów między biskupami polskimi a niemieckimi (19 XI 1965 r., 5 XII 1965 r.), zwł. znamienne słowa z listu tych pierwszych: „udzielamy przebaczenia i prosimy o przebaczenie”.

W polityce koalicji SPD/FDP (rządzącej w latach 1969-82) dominowały dążenia do odprężenia między Wschodem a Zachodem, w tym do normalizacji stosunków z PRL. Rząd W. Brandta (w latach 1969-74), odpowiadając na ofertę W. Gomułki z maja 1969 r., podjął rokowania i w układzie o podstawach normalizacji wzajemnych stosunków z 7 XII 1970 r. uznał linię Odry i Nysy Łużyckiej za zachodnią granicę Polski; wcześniej uczynił to w układzie normalizacyjnym z ZSRR (sierpień 1970 r.). Dla twórców Ostpolitik [polityka wschodnia] powojenny kształt terytorialny Polski był nieodwracalny. Ich celem było ułożenie stosunków z państwami komunistycznymi na podstawie uznania politycznego i terytorialnego status quo. Perspektywicznym zamiarem koalicji SPD/FDP nie było utrwalenie sytuacji politycznej w Europie Środkowo-Wschodniej, lecz jej transformacja, przełamanie podziału Europy i Niemiec w drodze odprężenia między obu sojuszami. Jednakże w rezolucji Bundestagu z maja 1972 r. oba układy zostały zinterpretowane pod wpływem opozycyjnej CDU/CSU jako rozwiązanie modus vivendi i jako konstrukcja obowiązująca do momentu zawarcia układu pokojowego. W latach 70. RFN i PRL kontynuowały dialog, obu stronom przyświecały jednak odmienne cele. RFN zależało na rozwiązaniu problemu wyjazdów z Polski osób pochodzenia niemieckiego (w 1970 r., na mocy kompromisu zawartego podczas negocjacji nad układem, PRL umożliwiła wyjazd w latach 1971-75 ok. 60 tys. osób), odraczaniu ostatecznego uznania granicy w sensie prawnym, rozbudowie kontaktów gospodarczych i kulturalnych, polepszeniu wizerunku Niemców w Polsce. PRL spodziewała się m.in. uregulowania sprawy odszkodowań dla polskich ofiar III Rzeszy (więźniów obozów koncentracyjnych i robotników przymusowych), a przede wszystkim, dużej pomocy gospodarczej. Kompromis osiągnięty w 1975 r. przez H. Schmidta (kanclerza w latach 1974-82) i E. Gierka (I sekretarza KC PZPR w latach 1970-80) przypieczętowała umowa ministrów spraw zagranicznych: H.-D. Genschera i S. Olszowskiego. Polska zezwoliła na wyjazd ok. 120-125 tys. osób w ciągu 4 lat, a dodatkowo w 1976 r. dopuściła możliwość dalszej emigracji. Sprawa ta przestała być zapalnym punktem wzajemnych stosunków; w zamian RFN zgodziła się na zawarcie umowy o ubezpieczeniach rentowych (w jej ramach przekazano rządowi PRL zryczałtowaną kwotę 1,3 mld marek na zaspokojenie roszczeń rentowych obywateli polskich) i umowy o udzieleniu kredytu w wysokości 1 mld marek. Nastąpiła intensyfikacja kontaktów oraz liczne wizyty państwowe. W 1976 r. podpisano umowę o dalszym rozwoju współpracy gospodarczej i 14 porozumień o kooperacji między firmami obu krajów, jak również umowę o współpracy kulturalnej. PRL nie udało się natomiast osiągnąć porozumień w następujących kwestiach: wprowadzenia w życie zaleceń wspólnej komisji podręcznikowej, tj. usunięcia niemieckiego nazewnictwa geograficznego stosowanego przez RFN w odniesieniu do utraconych ziem wschodnich, także zniesienia niemieckiej przynależności państwowej wobec osób z tych obszarów Rzeszy oraz określania przesiedleńców z Polski jako „wypędzonych". Nie rozwiązana pozostała sprawa odszkodowań dla obywateli polskich. RFN powoływała się na rezygnację PRL z reparacji wojennych (w 1953 r.) i odmawiała zaspokojenia roszczeń cywilnoprawnych, choć do 1972 r. przekazała skromną kwotę tytułem zadośćuczynienia ofiarom eksperymentów pseudomedycznych (120 mln marek).

Mimo wielu nie rozwiązanych problemów normalizacja stosunków z Polską przyniosła liczne pozytywne efekty i nabrała cech modelowych w polityce wschodniej RFN. Dokonano uregulowań prawnych i rozbudowano takie formy kontaktów, jakie nie pojawiły się w stosunkach z innymi państwami bloku wschodniego (umowa o rentach i ubezpieczeniach socjalnych, partnerstwach miast, współpraca kulturalna, forum RFN-PRL). Współpraca z PRL nie oznaczała gotowości do rezygnacji z prawnych zastrzeżeń wobec granicy i podtrzymywania otwartości kwestii niemieckiej. Zbliżenie między Republiką Federalną Niemiec a PRL było ułatwione dzięki multilateralnemu procesowi odprężenia, a także ich udziałowi w Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (KBWE). Chęć uregulowania stosunków z PRL wzmacniało znaczenie RFN w NATO, stanowiło warunek wiarygodnej Ostpolitik, cieszącej się uznaniem zachodnich sojuszników. Aktywność Polski w tym względzie spotykała się z brakiem akceptacji ZSRR i NRD. Władze PRL były z kolei niechętne zbliżeniu RFN i NRD wobec braku ostatecznego prawnego uznania granicy zachodniej. Normalizację zahamowało zaognienie stosunków między supermocarstwami u schyłku lat 70. wskutek rozbudowy arsenału broni rakietowej w Europie Wschodniej przez ZSRR, jego inwazji na Afganistan i decyzji NATO o dozbrojeniu własnych sił bronią średniego zasięgu. Polityka rządu kanclerza H. Schmidta i ministra spraw zagranicznych H.-D. Genschera (koalicja SPD/FDP) wobec kryzysu systemowego w Polsce 1980-82 za główny cel stawiała sobie niedopuszczenie do definitywnego załamania procesu odprężenia. Pod adresem ZSRR były kierowane (zgodnie z podejściem również innych państw zachodnich) apele o nieingerowanie w polski kryzys. Dla RFN istotne było, aby zapobiec ewentualnej interwencji zbrojnej ZSRR, a przede wszystkim uwikłaniu w nią NRD, co pociągnęłoby za sobą kolejne zaostrzenie stosunków i nie pozwoliło na utrzymanie specjalnego statusu dla kontaktów między państwami niemieckimi. Jednym z elementów oficjalnego stanowiska RFN stała się oferta pomocy gospodarczej. W przeświadczeniu polityków zachodnioniemieckich, także i amerykańskich, mogła się ona przyczynić do ustabilizowania napiętej sytuacji w Polsce. 10 X 1980 r. przyznano Polsce kolejny kredyt w wysokości 1,2 mld marek, wspierano koncepcję zachodniej pomocy gospodarczej w celu poprawy zaopatrzenia żywnościowego i restrukturyzacji polskiego zadłużenia oraz przyjęcia PRL do Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

Powstanie wolnego związku zawodowego NSZZ „Solidarność” postrzegano w koalicji SPD/FDP jako zagrożenie dla odprężenia i tzw. interesów niemieckich, a nie jako szansę na przezwyciężenie podziału Europy i Niemiec. Wydarzenia w Polsce zachwiały podstawami polityki wschodniej SPD/FDP zakładającej współpracę z partiami komunistycznymi i stymulowanie w ich krajach przekształceń wewnętrznych. Na wprowadzenie stanu wojennego w PRL (w 1981 r.) rząd RFN zareagował wstrzemięźliwie, powołując się na zasadę nieingerencji, co świadczyło, że godził się z postępowaniem władz PRL, choć równocześnie Bundestag żądał zwolnienia aresztowanych, przywrócenia swobód demokratycznych i podjęcia dialogu z „patriotycznymi i reformatorskimi siłami". Natomiast społeczeństwo niemieckie udzieliło Polakom spontanicznej pomocy humanitarnej (3,8 mln paczek w 1982 r.). Dopiero pod wpływem USA rząd H. Schmidta i H.-D. Genschera zaostrzył stanowisko wobec PRL. Restrykcje ograniczyły się do zawieszenia kredytów państwowych, odroczenia rozmów o restrukturyzacji polskiego zadłużenia i udziału w międzynarodowej izolacji politycznej PRL.

Rząd CDU/CSU/FDP pod kierunkiem H. Kohla i H.-D. Genschera (od 1982 r.) kontynuował zasadniczo politykę poprzedniego gabinetu, akcentował jednak sympatię dla wolnościowych aspiracji Polaków, nie utożsamianych z ich komunistycznymi władzami, a zarazem podnosił otwarty charakter kwestii niemieckiej (narodowo-konserwatywne skrzydło CDU/CSU podkreślało tymczasowy charakter granicy na Odrze i Nysie). Republika Federalna Niemiec, uczestnicząc oficjalnie w międzynarodowej izolacji PRL, była jednocześnie wśród państw zachodnich ważnym rzecznikiem jej przerwania. Wyrazem tej orientacji była prywatna wizyta przewodniczącego CSU F.J. Straussa (lipiec 1983 r.) i plany H.-D. Genschera dążącego do powrotu do polityki odprężenia w stosunkach ze Wschodem. Inicjatywy te napotykały na niechętne stanowisko ZSRR, który nie życzył sobie ożywienia dialogu RFN-PRL zanim nie ulegną poprawie stosunki między Moskwą a Waszyngtonem. Sygnałem do zmian stało się dojście do władzy M.S. Gorbaczowa w 1985 r. Skutki tego były jednak znikome. Strona polska pozwalała na wyjazd osobom pochodzenia niemieckiego, odmawiała jednak uznania istnienia mniejszości niemieckiej. Głęboki kryzys gospodarczy w Polsce powodował przy tym coraz większe jej otwarcie na Zachód, a zwł. RFN. Polska była skłonna do pewnych ustępstw, m.in. w sprawie mniejszości, ale domagała się dość znacznych koncesji finansowych, na które nie godził się rząd H. Kohla i H.-D. Genschera; był on gotów do udzielenia w 1989 r. pomocy gospodarczej, ale pod warunkiem przeprowadzenia przez PZPR istotnych reform wewnętrznych.

Utworzenie w Polsce rządu T. Mazowieckiego (12 IX 1989 r.) wywodzącego się z NSZZ „Solidarność” i opowiadającego się za przywróceniem demokracji, wprowadzeniem gospodarki rynkowej, rozszerzaniem kontaktów z RFN, pojednaniem z Niemcami, a w rozwiązaniu kwestii niemieckiej, przeciwnie niż PZPR, widzącego szansę na powrót Polski do Europy, miało decydujące znaczenie dla zawarcia porozumienia polsko-niemieckiego. Wynegocjowane porozumienie składało się ze wspólnego oświadczenia obejmującego w kompleksowy sposób niemal całokształt wzajemnych stosunków; wytyczało ono szczegółowo dalsze kierunki ich rozwoju. Przygotowano też umowy, które zostały podpisane w trakcie wizyty kanclerza H. Kohla w Polsce (9-14 XI 1989 r.). Punktem kulminacyjnym wizyty była msza święta z udziałem H. Kohla i T. Mazowieckiego w Krzyżowej. Wspólne oświadczenie zapowiadało rozbudowę kontaktów na szeroką skalę; Republika Federalna Niemiec obiecała poparcie dla strukturalnych reform gospodarczych w Polsce, wsparcie polskich starań o kredyty w MFW i Banku Światowym oraz o dalszą restrukturyzację zadłużenia w Klubie Paryskim, rozszerzenie wymiany handlowej i kooperacji przedsiębiorstw; zgodziła się na poręczenie kredytów do 2,5 mld marek na konkretne projekty (kwoty tej nie podano w oświadczeniu) oraz na częściowe umorzenie kredytu z 1975 r. na sumę 760 mln marek, jak również jego częściową zamianę na złotówki (na sumę 570 mln marek). Ta ostatnia kwota miała być przekazywana sukcesywnie specjalnie utworzonej Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej finansującej przedsięwzięcia w Polsce. Strona polska zagwarantowała mniejszości niemieckiej (słowo to nie wystąpiło w oświadczeniu) swobodny rozwój kulturalny oraz prawo do utrzymywania kontaktów z RFN. Zawarto też porozumienia o wymianie grup młodzieżowych, instytutów kultury, o współpracy naukowo-technicznej oraz w dziedzinie ochrony środowiska, popieraniu współpracy przedsiębiorstw w dziedzinie rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej, konsultacji między ministrami spraw zagranicznych, utworzeniu konsulatów w Hamburgu i Krakowie. W oświadczeniu nie poruszono sprawy granicy ani odszkodowań dla ofiar nazizmu.

W rezolucji Bundestagu z 8 XI 1989 r. CDU/CSU po raz pierwszy bezpośrednio zaaprobowała nienaruszalność granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej. Brak w 10-punktowym planie H. Kohla (z 28 XI 1989 r.) odniesienia do granicy spowodował, że strona polska skoncentrowała się głównie na uzyskaniu jednoznacznej gwarancji dla granicy zachodniej (dlatego też rząd Mazowieckiego wystąpił z żądaniem dopuszczenia do konferencji 2+4, gdy miały być omawiane problemy bezpieczeństwa, sąsiadów Niemiec). Rząd polski domagał się rozwiązania sprawy granicy przed zjednoczeniem Niemiec. H. Kohl ze względów wewnątrzpolitycznych odrzucał tę propozycję. Pod naciskiem ze strony FDP i SPD oraz ze względu na opinie Francji i USA doszło do ogłoszenia przez Bundestag rezolucji w sprawie granicy polsko-niemieckiej (marzec 1990 r.) zapowiadającej uchwalenie przez oba niemieckie parlamenty deklaracji, która miała zawierać rezygnację z roszczeń terytorialnych i potwierdzenie zasady nienaruszalności granic oraz ustalenie, że sprawa granicy winna zostać uregulowana traktatowo przez zjednoczone Niemcy. Oba niemieckie parlamenty w imieniu przyszłych zjednoczonych Niemiec zobowiązały się 22 VI 1990 r. do zawarcia układu o potwierdzeniu granicy. Podpisany 12 IX 1990 r. w Moskwie układ 2+4 między ZSRR, USA, Wielką Brytanią, Francją a NRD i RFN określił m.in. granice jednoczącego się państwa niemieckiego i nakładał na nie obowiązek zawarcia układu granicznego. Regulując zewnętrzne aspekty zjednoczenia, umożliwił 3 X 1990 r. przystąpienie NRD do RFN.

Podpisanie 14 XI 1990 r. traktatu polsko-niemieckiego potwierdzającego istniejącą granicę między obu krajami usuwało podstawową sporną kwestię w stosunkach RFN-Polska po II wojnie światowej i otwierało drogę do zbliżenia. Rokowania nad kolejnym traktatem — o wzajemnej współpracy — ujawniły różnice stanowisk, zwł. w sprawie uregulowania statusu mniejszości niemieckiej. Pod naciskiem CSU żądającej od ministra H.-D. Genschera włączenia postulatów Związku Wypędzonych (który domagał się ustanowienia autonomii Śląska na wzór Tyrolu Południowego), strona niemiecka dążyła do szczegółowego zapisu uprawnień mniejszości, a nie tylko odwołania do międzynarodowych standardów w sprawie ich ochrony. Do projektu traktatu dołączono list obu ministrów spraw zagranicznych, w którym oświadczono, że z rokowań wyłączono sprawę podwójnego obywatelstwa i roszczeń majątkowych; odsunięto przy tym kwestię ewentualnego prawa do powrotu „wypędzonych” i podwójnego nazewnictwa miejscowości na przyszłość.

17 VI 1991 r. został podpisany traktat polsko-niemiecki o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy; towarzyszyły mu umowy: o współpracy młodzieży, radzie ochrony środowiska, o wspólnej komisji ds. współpracy regionalnej i przygranicznej. Na mocy not z 16 X 1991 r. strona niemiecka zobowiązała się do przekazania na rzecz Fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie” kwoty 500 mln marek na pomoc finansową dla osób szczególnie poszkodowanych przez III Rzeszę, natomiast strona polska zrezygnowała z dalszych roszczeń do odszkodowań dla ofiar nazizmu (w 1998 r. byli polscy robotnicy przymusowi zaczęli występować wobec firm niemieckich z żądaniami odszkodowania za pracę przymusową w czasie II wojny światowej). Dla Polski traktat stworzył podstawy szerokiej współpracy z Niemcami i Europą Zachodnią. Dla strony niemieckiej najistotniejsze było w nim unormowanie statusu mniejszości w Polsce. Oba traktaty miały przełomowe znaczenie historyczne, zamknęły etap naznaczony wieloma konfliktami i otworzyły nowy rozdział stosunków polsko-niemieckich, oparty na zasadzie współpracy między obu krajami.

Lata 90. cechowały się intensywnymi kontaktami politycznymi, licznymi konsultacjami i wizytami. Nową formą kontaktów stały się coroczne spotkania na szczeblu ministrów spraw zagranicznych z udziałem strony francuskiej (tzw. trójkąt weimarski). Doszło do dynamicznego rozwoju współpracy wojskowej (na mocy umowy ze stycznia 1993 r.). Strona polska zabiegała o niemieckie poparcie w staraniach o przyjęcie do organizacji zachodnich, usprawnienie współpracy przygranicznej, poprawę infrastruktury w dziedzinie transportu; strona niemiecka — m.in. o współpracę przy zwalczaniu nielegalnej migracji. Niemcy pomogły Polsce w rokowaniach z Klubem Paryskim w sprawie redukcji polskiego zadłużenia i wpłynęły na decyzję państw sygnatariuszy układu z Schengen w sprawie zniesienia obowiązku wizowego dla obywateli polskich udających się do tych krajów. Rząd koalicji CDU/CSU/FDP odegrał istotną rolę w procesie przyjmowania Polski do NATO i był rzecznikiem szybkiego jej przyjęcia do Wspólnot Europejskich i Unii Europejskiej. Pierwsze kontakty rządu nowej koalicji SPD/Sojusz 90/ Zieloni jesienią, zostały zdominowane w 1998 r. przez niejednoznaczne stanowisko strony niemieckiej w sprawie szybkiego rozszerzenia UE.

Dla pojednania obu narodów ważne, wręcz symboliczne znaczenie, miały: wizyta prezydenta R. Herzoga w sierpniu 1994 r. z okazji 50. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego (poprosił wówczas Polaków o przebaczenie za krzywdy wyrządzone przez Niemców) i przemówienie ministra spraw zagranicznych W. Bartoszewskiego na forum połączonych izb Bundestagu i Bundesratu (w kwietniu 1995 r.), w którym przypomniał o wysiedlaniu Polaków, ale też o cierpieniach wysiedlanych Niemców.

Bibliografia:

  1. D. Bingen Polityka Republiki Bońskiej wobec Polski, Kraków 1997;

  2. K. Malinowski Polityka Republiki Federalnej Niemiec wobec Polski w latach 1982-1991 , Poznań 1997;

  3. Bonn-Warschau 1945-1991. Die deutsch-polnischen Beziehungen. Analyse und Dokumentation, Köln 1992. Krzysztof Malinowski

2



Wyszukiwarka