21.O ZDROWIU I CZYSTOŚCI, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje


"Lekarstwo misia"    
 Koło pieca siedzi miś.
 - Taki chory jestem dziś!
 - Co cię boli?
 - Bok i brzuszek,
 tu się ciągle trzymać muszę,
 katar już od piątku trwa
 i tu ból mam, a tu dwa.
 - Grypa, misiu. Dam ci proszki.
 - Nie pomógł, takie gorzkie!
 - Aspirynę, misiu, zażyj.
 Może ziółka ci zaparzyć?
 - Aspiryna nie pomoże,
 a po ziółkach będzie gorzej.
 Przyznam ci się, Zosiu, sam,
 że lekarstwo lepsze znam.
 Łyżka, dwie wystarcza chyba.
 Będę po nim zdrów jak ryba,
 będę mruczeć mógł jak z nut.
 - Cóż to za lekarstwo?
 - Miód!

Przedszkolak

Przedszkolaczek mały, duży

wie, do czego mydło służy.

Płynie woda, plusk w łazience

i już czyste uszy, ręce.

Przedszkolaczek mały, duży

wie, do czego gąbka służy,

Gąbka, ręcznik, pasta, szczotka

i czyściejszy jest od kotka.

Przedszkolaczek, proszę pana,

chętnie myje zęby z rana.

Patrzy w lustro roześmiany,

bo ma białe wąsy z piany.

Jadwiga Korczakowa

Wiersz „Chory kotek” - W. Grodzieńskiej, przedstawiony za pomącą sylwet.

Chory kotek

Wyszedł kotek na deszczyk,

dostał kaszlu i dreszczy.

Boli głowa i oczy,

nogi w błocie przemoczył.

Kładzie mama koteczka,

do dużego łóżeczka.

Bierze synka za rączkę:

„oj, masz, kotku, gorączkę”.

Przyszedł tatuś wieczorem,

z siwym panem doktorem.

„ratuj, panie doktorze,

bo synkowi wciąż gorzej!”

Doktor kotka opukał,

okularów poszukał.

I powiada: „Dam ziółka,

będzie zdrowy jak pszczółka.

Dam i proszki na dreszcze,

niech poleży dzień jeszcze,

ale lepsze niż proszki

są na dreszcze kaloszki”.

Brudna buzia, brudne ręce

jak to się dzieje nie wiem sam

że ciągle brudna buzie mam

a w dodatku jeszcze prędzej

brudzą mi się obie ręce

ref: tylko gapy i fajtłapy mają brudne łapy

kto używa mydła wody zawsze piękny jest i młody

to żadne czary, żaden cud

mydło pokona każdy brud

Brudna buzia, brudne ręce

Musze umyć je czym prędzej

„W owocach i warzywach zdrowie się ukrywa” M.Witewska

    Chomik Pacuś dba o zdrowie,
    Teraz o tym wam opowie:
    Zjada jabłko i marchewkę,
    Groszek, gruszkę, kalarepke.
    Bo w owocach i warzywach
    Samo zdrowie się ukrywa.
    Przed jedzeniem łapki myje,
    Szklankę mleka rano pije
    I dentysty się nie boi,
    Nie ma czego, mili moi!

Smaczne są owoce

 
Smaczne są śliwki, jabłuszka,
Wędrują z buzi do brzuszka.
Smaczne są i bardzo zdrowe
Gruszeczki, jabłuszka surowe.

Ładna buzia nie jest blada
Gdy owoców dużo zjada.
I Marcysia i Stefanek -
Każdy buzię ma rumianą.

Smaczne są gruszki, jabłuszka
Wędrują z buzi do brzuszka.
Jedzą: Krzysio, Staś i Witak
Ale tylko te umyte.

 

,,Chory ząb” H. Bechler

Ledwie wrócił Grześ z przedszkola

Ząb okropnie go rozbolał

Ząbek bolał, płakał Grześ

I kolacji nie mógł jeść

Więc orzekli wszyscy zgodnie

Że Grześ pójdzie do przychodni

W poczekalni jasnej, dużej

Czas nikomu się nie dłuży

Chcesz - obrazki tu oglądaj

Chcesz - masz misia i wielbłąda

A dentystka uśmiechnięta

Grzecznie mówi do pacjenta:

- Chodź tu bliżej, Grzesiu, siadaj

zaraz chory ząbek zbadam

O, tu z boku masz dziureczkę

Oczyścimy ją troszeczkę

Przyjdziesz w środę i na ząbek

Położymy mocną plombę

Grześ wychodzi uśmiechnięty

Bardzo grzecznym był pacjentem.

„Dziwny Gość”

Puk puk puk.

Coś do drzwi zastukało

I rzekło nie pytane;

Precz z kaszlem i katarem

Od dzisiaj tu zostanę.

Codziennie myło zęby,

Osóbką było grzeczną,

Więc na śniadanie jadło

Ze smakiem zupę mleczną,

I jadło bez grymasów ,

Twierdziło, że na dąsy ,

Po prostu nie ma czasu.

Wprost rwało się na spacer

I piłkę chętnie grało.

Jeździło na rowerze

I wciąż mu było mało.

Lubiło bardzo czystość

I z mydłem żyło w zgodzie,

Więc dbało o porządek ,

Kąpało się też co dzień

Czy wiesz już co to było?

W trzech słowach ci podpowiem:

Rumiane jak jabłuszko,

Odgadłeś , tak . To ZDROWIE.

B.Głodkowska

„Czyścioszek”.

Mała Kasia, zuch Kasieńka

Tak się co dzień myje.

Najpierw ząbki, potem rączki,

Buzię no i szyję.

Co dzień myje się dokładnie

I wygląda przez dzień cały,

Bardzo świeżo, bardzo ładnie,

Jak czyścioszek mały.

"Grzebień i szczotka"

Jurek bardzo był niedbały,
 aż się ciotki zamartwiały,
 aż ze złości ciotki chudły:
 "Masz nie włosy, tylko kudły,
 potargane, rozczochrane,
 to są rzeczy niesłychane!
 Raz się uczesz, raz przynajmniej,
 dużo czasu to nie zajmie,
 masz tu szczotkę, masz tu grzebień,
 musisz zacząć dbać o siebie."
 Grzebień zęby szczerzy,
 a szczotka się jeży:
 "Czesz się, Jerzy, jak należy,
 czesz się, Jerzy, jak należy!"
 Poszedł Jurek raz przy święcie
 do kolegów na przyjęcie,
 oczywiście - nieuczesany,
 potargany, rozczochrany,
 dzwoni - chciałby wejść do środka -
 patrzy: grzebień, patrzy: szczotka!
 Grzebień zęby szczerzy,
 a szczotka się jeży:
 "Czesz się, Jerzy, jak należy,
 czesz się, Jerzy, jak należy!"
Czystość to zdrowie


"Śmieciu precz"   


 Gdy rano słońce zaświeci,
 wybiegają na dwór dzieci.
 Miotły, szczotki idą w ruch,
 bo dokoła wielki brud.

 Śmieciu, precz, brudzie, precz!
 Ład, porządek dobra rzecz.

 Tu papierek od cukierka.
 Tam po soku jest butelka.
 Ówdzie puszka po napoju
 i pudełko. Może twoje?

 Śmieciu, precz, brudzie, precz!
 Ład, porządek dobra rzecz.

 Żyć nie można w bałaganie,
 więc się bierzmy za sprzątanie.
 Zmykaj, śmieciu, do śmietnika.
 Bałaganie, brudzie, znikaj!

 Śmieciu, precz, brudzie, precz!
 Ład, porządek dobra rzecz.


"Mydło"
Szumi woda, plusk w łazience.
Myje Ania mydłem ręce.
Namydliła je dokładnie.
Odłożyła mydło ładnie.
Chcesz mieć czyste ręce też ?
A więc mydło szybko bierz!

"Sprzątanie"   
 Po zakupy poszła mama -
 ja porządki robię sama!
 Spieszę się jak tylko mogę.
 Wazon upadł na podłogę.
 Wszystko z ręki mi wypada,
 i zacina się szuflada.
 Przewróciłam książek stos,
 ubrudziłam sobie nos.
 Gdzie jest szczotka? Gdzieś przepadła!
 Kot przestraszył się sprzątania,
 wyprowadza się z mieszkania.
 Pies mi zabrał ścierkę w kratę,
 wlazł ze ścierką pod kanapę.
 A szufelka kolorowa ciągle się przede mną chowa.
 Strasznie trudne to sprzątanie!
 Łatwiej mieszkać w bałaganie.

"Lekarstwo misia"    
 Koło pieca siedzi miś.
 - Taki chory jestem dziś!
 - Co cię boli?
 - Bok i brzuszek,
 tu się ciągle trzymać muszę,
 katar już od piątku trwa
 i tu ból mam, a tu dwa.
 - Grypa, misiu. Dam ci proszki.
 - Nie pomógł, takie gorzkie!
 - Aspirynę, misiu, zażyj.
 Może ziółka ci zaparzyć?
 - Aspiryna nie pomoże,
 a po ziółkach będzie gorzej.
 Przyznam ci się, Zosiu, sam,
 że lekarstwo lepsze znam.
 Łyżka, dwie wystarcza chyba.
 Będę po nim zdrów jak ryba,
 będę mruczeć mógł jak z nut.
 - Cóż to za lekarstwo?
 - Miód!

"Potwór dziki"
 W naszej łazience miejsca jest sporo,
 a w białej wannie szumi jezioro.
 A w tym jeziorze siedzą wodniki,
 żaba zaklęta i potwór dziki.
 Ale nie mówię o tym nikomu,
 że mam jezioro we własnym domu,
 i że czasami ten potwór dziki
 pożycza sobie nasze ręczniki.

"Witaminowe abecadło"
 Oczy, gardło, włosy, kości
 zdrowsze są, gdy A w nich gości.
 A w marchewce, pomidorze,
 w maśle, mleku też być może.

 B - bądź bystry, zwinny, żwawy
 do nauki i zabawy!
 W drożdżach, ziarnach i orzeszkach,
 w serach, jajkach B też mieszka.

 Naturalne witaminy
 lubią chłopcy i dziewczyny.
 Bo najlepsze witaminy
 to owoce i jarzyny.

 C - to coś na przeziębienie
 i na lepsze ran gojenie.
 C: porzeczka i cytryna,
 świeży owoc i jarzyna!

 Zęby, kości lepiej rosną,
 kiedy D dostaną wiosną.
 Zjesz ją z rybą, jajkiem, mlekiem.
 Na krzywicę D jest lekiem.

 Naturalne witaminy
 lubią chłopcy i dziewczyny.
 Mleko, mięso, jajka, sery,
 w słońcu marsze i spacery.

„ZDROWY UŚMIECH”

Kubek z wodą, pasty trochę, szczotka kolorowa

i zaczynam szorowanie - codziennie od nowa.

Zęby małe, żeby duże, na dole, i u góry.

Każdy z nich chce być czyściutki i nie chce mieć dziury.

Precz bakterie! W mojej buzi miejsca nie znajdziecie!

Moja kolorowa szczotka szybko was wymiecie.!

Tu w przedszkolu mam szczoteczkę, a drugą mam w domu

i choć jestem koleżeński, nie dam jej nikomu.

,,Czyste ręce” I.Salach

Dziś od rana plusk w łazience.

To Krasnale myją ręce.

Najpierw w wodzie opłukują,

potem mydłem nasmarują.

Znowu woda - istny cud.

W umywalkę pup -puk -puk.

Jeszcze tylko kran zakręcę

i już czyste mamy ręce.

,,Czystość to zdrowie”

Kiedy rano wstaję, do łazienki idę

kran odkręcam z ciepła wodą

i dokładnie myję… zęby, twarz i szyję.

Gdy już się ubiorę, to przyczeszę włosy,

by nie sterczał krzywo w górę -

ani jeden kosmyk.

Ręce zawsze czyste mam

o paznokcie krótkie dbam.

Czyste włosy mam i szyję

no bo się dokładnie myję.

Żeby zdrowym zawsze być

trzeba się dokładnie myć.

I pamięta każdy zuch:

w zdrowym ciele zdrowy duch!

,,Każdy po sobie sprząta” Maria Terlikowska

W naszym domku, w czterech kątach,
Każdy sam po sobie sprząta.
Pierwszy kącik jest Elżbietki,
Która właśnie sprząta kredki.
Drugi kącik jest Agatki:
Chowa szmatki do szufladki.
Trzeci kącik jest Rozalki,
Która sprząta pokój lalki.
W czwartym kącie, w kącie Janki,
Ktoś wycinał wycinanki.
Na podłodze, koło szafki,
Ktoś rozrzucił jakieś skrawki,
Ktoś zostawił klej otwarty
W zaśmieconym kącie czwartym...
Kto tu sprzątnie, moje dzieci?
Oczywiście, ten, kto śmiecił!

,,Kosz na śmieci” W. Broniewski

Jestem sobie kosz na śmieci

Do mnie, do mnie chodźcie dzieci!

Stoję sobie przy tym świerku

Pełno chciałbym mieć papierków.


„Lalka” - Cz.Janczarski

Lalka jest smutna, płacze w kąciku,

Bo przy sukience nie ma guzików.

Zgubiła butki, więc chodzi bosa.

Plamy na buzi, słoma we włosach.

Chodź tu laleczko, nie smuć się więcej.

Ja ci umyję buzie i ręce.

Uczeszę włoski, splotę warkoczyk

Masz już laleczko weselsze oczy.

„Wielkie pranie” W. Grodzieńska

Plusku, chlustu od poranka

Wielkie pranie robi Janka

Bo te lalki kocmołuszki

Pobrudziły znów fartuszki.

I pończoszki zabłociły

I koszulki zasmoliły

Na sukienkach plam bez liku

Trzeba wyprać je w szafiku.

Mydłem, mydłem trze sukienki

Nie żałuje Janka ręki.

„Pranie” M. Konopnicka

Pucu, pucu, chlustu, chlustu

Nie mam rączek jedenastu

Tylko dwie mam rączki małe

Lecz do prania doskonale

Z mydła zrobię tyle piany

Co nasz kucharz ze śmietany

I wypłuczę, i wykręcę

Choć mnie dobrze bolą ręce

Umiem także i krochmalić

Tylko nie chcę się tu chwalić

A u pani? Jakie dziatki?

Czy też brudzą swe manatki

- U mnie? Ach, to jeszcze gorzej

Zaraz zdejmij co się włoży

Ja i praczki już nie biorę

Tylko co dzień sama piorę

Tak, to praca zawsze nowa

Gdy kto lalek się dochowa.

"Świnka"   
 - Chodźmy bawić się do Oli!
 - Nie, jej mama nie pozwoli!
 Tylko nie mów nic nikomu!
 Oni mają świnkę w domu!
 - Co ty mówisz? Jaką świnkę?
 Czy ma ryjek i szczecinkę?
 Czym ją karmią? Cukierkami?
 Czemu bawią się z nią sami?
 - Popatrz w okno! Tam jest świnka!
 - To nie świnka, to dziewczynka!
 Siedzi smutna, zapuchnięta,
 wielką chustką owinięta.
 - Właśnie przyszła od doktora.
 Ona jest na świnkę chora!


Szelburg - Zarembina Ewa   "Co robi golasek rano"
 Kąpu - kąpu mój golasku w wanience
 umyj buzię, umyj łepek i ręce.
 Szuru - szuru mój golasku
 ręcznikiem
 zaraz będziesz czyściuteńkim
 chłopczykiem.
 Łapu - capu mój golasku koszulę,
 teraz ciebie pocałuję i przytulę.
 Tupu - tupu mój golasku
 przed siebie,
 poprowadzę na spacerek ja ciebie.


Ćwiczymy

Głowa, szyja, brzuch, kolana.
Gimnastyka już od rana.
Obrót szybki, skłon głęboki
i rozejrzyj się na boki.

Teraz wszyscy się kładziemy
i przez chwilę odpoczniemy.

Czyścioch

Mam kubek i szczotkę
zęby często myję.
Mydłem i ciepłą wodą
myję uszy i szyję.

Potem je dokładnie
wycieram ręcznikiem puszystym,
bo najważniejszym dla mnie,
to być pachnącym i czystym
.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20.O PRZYRODZIE, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
10.DLA NAUCZYCIELA, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
13.POŻEGNANIE PRZEDSZKOLA, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
17.O POLSCE, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
14.O MIESIĄCACH, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
1.WIOSNA, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
3.JESIEŃ, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
24.KOSMOS, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
11.O ZAWODACH RODZICÓW, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
7.O DZIECIACH, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
23.O MATEMATYCE I LITERACH, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
4.ZIMA, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
5.DLA BABCI I DZIADKA, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
2.LATO, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
6.DLA MAMY I TATY, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
12.O WIELKANOCY, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
9.O JEDZENIU, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
15.O ZWIERZĘTACH, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje
19.O PRZEDMIOTACH, wiersze dla dzieci, wiersze różnych autorów na różne okazje

więcej podobnych podstron