Praca jako wartość i współczesne zjawiska w miejscu pracy - wypalenie zawodowe i mobbing.
„Praca wyróżnia człowieka wśród reszty stworzeń - tylko człowiek
jest do niej zdolny i tylko człowiek ją wykonuje, wypełniając
równocześnie pracą swoje bytowanie na ziemi.”
Jan Paweł II
Wartością staje się to wszystko, co jest ludziom potrzebne do życia, co zapewnia im komfort fizyczny, psychiczny i duchowy, przyczynia się do rozwoju ich aktywności i umożliwia zaspokajanie potrzeb, dążeń i aspiracji. Wielu z nas, na szczycie hierarchii potrzeb umieszcza rodzinę, zdrowie i przyjaźń. Okazuje się, iż topowe miejsce w życiu człowieka zajmuje także praca, która pozwala nie tylko na zaspokojenie potrzeb materialnych, ale także na urzeczywistnienie siebie jako człowieka, realizację własnych ambicji i umiejscowienie siebie w hierarchii społecznej.
W życiu przeciętnego człowieka praca jest podstawową formą aktywności życiowej. Biorąc po uwagę, iż człowiek pracuje przez 40 lat, spędza w pracy blisko 75 tysięcy godzin. Warto zadać sobie trud, by tan szmat czasu był wykorzystany sensownie, konstruktywnie, by praca dawała poczuci radości i spełnienia. Inaczej każdy dzień pracujący stanie się katorgą i powodem do narzekań.
Ludzie powinni dokładnie przemyśleć i podjąć trafną decyzję o wyborze zawodu. Tylko właściwie dobrana praca zapewnia nam komfort psychiczny i zaangażowanie w wykonywanie swoich pracowniczych obowiązków.
Smutne jest, iż stosunek niektórych osób do pracy jest bardzo lekceważący. Ludzie z zachwianym systemem wartości, a jest ich niemało, robią wszystko, by unikać pracy. Wolą spędzać czas na nic-ni robieniu, żyją z zasiłków. Są na garnuszku państwa lub kombinują, jak zdobyć parę groszy. Nie znają pojęcia samorealizacji poprzez aktywność zawodową, nie cenią możliwości rozwoju, zdobywania nowych umiejętności czy kwalifikacji. Traktują pracę jako przymus, ostateczność.
Nawet ludzie zadowoleni z wyboru zawodu czasem przechodzą kryzys, bowiem praca potrafi stać się źródłem problemów, lęków, zmartwień a czasem niepowodzeń. Umiejętność walki z własnymi słabościami, wypracowanie sposobów pokonywania trudności w życiu zawodowym, buduje osobowość i charakter człowieka.
Praca, prócz zaspokojenia sfery egzystencjalnej oraz własnych potrzeb wewnętrznych jest wartością społeczną, podstawą bogactwa społeczeństw. Człowiek przyczyniając się do powstawania wytworów i usług bierze udział w kreowaniu świata.
O mobbingu słyszymy od niedawna, jednak faktycznie chyba nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo rozpowszechnione jest to zjawisko w „cywilizowanej” części świata. Informacje o mobbingu w Polsce są bardzo skromne, bowiem nie przeprowadzono żadnych badań w naszym kraju. Pewnym jest jednak, że owe zjawisko w Polsce występuje. Niestety często jest one mylone z powszechnym dziś zjawiskiem uprzedmiotowienia w miejscu pracy, doświadczania przykrych zachowań ze strony właścicieli, którzy robią to wykorzystując przychylny im w tym momencie rynek pracy. Mobbing też pojawia się w rodzinach, nieformalnych grupach i bardzo dobrze rozwija się przy dużej konkurencji.
Przez wiele lat sam termin "mobbing" pozostawał znany jedynie wąskiemu gronu specjalistów, ale niestabilna sytuacja na rynku pracy, a zwłaszcza wizja zwolnień, wysokie bezrobocie i praktyka zatrudniania na czarno, sprzyjały rozpowszechnianiu tego zjawiska. Temat mobbingu jest nagłaśniany od niedawna, nie ma jeszcze przekrojowych badań. Według osób profesjonalnie zajmujących się problematyką mobbingu w Polsce uważa się, iż jest to poważne zagadnienie społeczne.
Od kilku lat stał się pojęciem modnym. Donoszą o nim środki masowego przekazu, na ten temat wypowiadają się socjolodzy, pedagodzy i psycholodzy, powstają organizacje i towarzystwa antymobbingowe. Obecnie problematyka ta pojawia się w praktyce sądów i prokuratur.
Mobbing jak widać z powyższego, zatacza swoje kręgi coraz szerzej, bowiem w naszym zhumanizowanym i pozbawionym fizycznej agresji świecie pracy, właśnie takie „narzędzie” jak mobbing pozwala na stosowanie metod pośrednich wywierania na innych wpływu i presji. Po raz pierwszy też w historii zwrócono uwagę na to zjawisko, bo nie jest to nowość w świecie pracy, ale natężenie mobbingu wzrosło i stanowi to jeden z poważniejszych problemów ostatnich lat. Szczególnie ważne jest dla nas to, jaką przybierze formę w Polsce.
Zespół wypalenia zawodowego (ang. burnout syndrome) to jedno z ważnych pojęć, które pojawiły się w psychologii w latach 70-tych XX w. Użyli go niezależnie od siebie psychiatra Herbert Freudenberger i psycholog społeczny Christina Maslach. Pojęcie to odegrało dużą rolę w psychologii społecznej, pozwoliło bowiem zauważyć i badać ważne zjawisko szczególnego wyczerpania zawodowego. Używanie tego pojęcia nie jest jednak wolne od ryzyka nieporozumień i błędów. Zespół wypalenia bywa bowiem różnie opisywany i rozumiany, a jego charakter nie jest ściśle ustalony. Ponadto zespół wypalenia może być mylony z depresją, z którą może współwystępować i dzielić część objawów, ale z którą nie powinien być utożsamiany. Pod pojęciem zespołu wypalenia rozumie się stan fizycznego i psychicznego wyczerpania pracą zawodową. Stan ten powstaje w wyniku działania długotrwałych negatywnych uczuć rozwijających się w związku z obciążeniami zawodowymi. Wśród przyczyn wypalenia istotne są cechy charakteru, sposób przeżywania swojej pracy i uświadomione lub nieuświadomione oczekiwania, także o charakterze psychologicznym, związane z wykonywanym zawodem. Zespół wypalenia nie jest więc zwykłym zmęczeniem, prostym skutkiem obiektywnego obciążenia pracą, ale wynikiem długotrwałej frustracji, w której powstaniu odgrywają rolę także czynniki osobiste i osobowościowe. Jest głębokim rozminięciem się w oczekiwaniach i utratą sensu wykonywanej pracy. Bywa więc określany też nie tylko jako problem psychologiczny, zawodowy czy psychopatologiczny, ale także jako pewna sytuacja egzystencjalna. Dramatyzm przeżyć osób doświadczających zawodowego wypalenia wiąże się z tym, że ich zawód z reguły miał być zawodowym spełnieniem.
Wypalenie zawodowe pojawia się u przedstawicieli różnych zawodów. Szczególnie jednak narażone są osoby wykonujące zawody związane bliskim kontaktem z innymi ludźmi, pomocą innym, zwłaszcza chorym, słabszym lub dzieciom. Zespół wypalenia zawodowego najczęściej opisywano i badano u pielęgniarek, pracowników ratownictwa i hospicjów, nauczycieli i wychowawców, pracowników socjalnych, terapeutów i lekarzy.
Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, jaką cenę mogą płacić ci, którzy pracują w zawodach, gdzie istotą jest bliski kontakt z innymi ludźmi. Zawód pracownika socjalnego, wiążą się z ryzykiem wypalenia zawodowego. Pomaganie innym jest zajęciem wyczerpującym. Stałe obcowanie z cierpieniem, ubóstwem, krzywdą podopiecznych może spowodować stresujące pobudzenie emocjonalne działające niekorzystnie na psychikę, czasami odbierając zdolność do pracy. Wypalenie zawodowe ma miejsce wówczas, kiedy osoby zaangażowane w określone przedsięwzięcie tracą motywację do działania. Trudno mi sobie wyobrazić pracę pracownika socjalnego bez empatii, przeżywania emocji i stresu w miejscu pracy. Jednym z obszarów, jakie budzi ogólne zainteresowanie jest efektywność działań pracowników socjalnych w miejscu pracy. Jeszcze do niedawna pod pojęciem efektywności kryły się wymierne zyski, jakie czerpie instytucja z pracy jednostek. Obecnie zwraca się również uwagę na fakt, że efektywna praca, to taka, która przynosi zadowolenie z rezultatów własnego działania. Dlatego przedmiotem ogólnych zainteresowań są nie tylko warunki skuteczności działań zawodowych oraz cena, jaką płacą za zaangażowanie pracownicy socjalni, ale koszty psychologiczne związane z charakterem wykonywanej pracy oraz zjawisko wypalenia zawodowego.
Z biegiem lat pracownik socjalny zamiast uczyć się rozładowywać swoje emocje, zaczyna wszystko przyjmować do siebie. Taka postawa nie powinna mieć miejsca, dlatego należy szukać innych rozwiązań, uczyć się jak umiejętnie pracować, żeby nie ranić siebie i nikogo z otoczenia. Wzrastające wymagania stawiane min. zawodom służb społecznych spowodowały, że koszty psychologiczne, jakie ponoszą w swojej pracy między innymi pracownicy społeczni, są coraz poważniejsze. Pracownicy socjalni doświadczają coraz więcej stresu związanego z pracą, których wspólną cechą jest ciągły kontakt z ludźmi i zaangażowanie emocjonalne w ich problemy, wyczerpują się, są chronicznie zmęczeni i niezadowoleni z pracy. Badając ludzi, którzy pracują na stanowisku pracownika socjalnego zauważa się, że wielu z nich mówiło o zaniku uczuciowości, o negatywnej zmianie spostrzegania świata i wzroście niewłaściwych zachowań wobec pacjentów czy więźniów.
Wypalenie pojawia się w zawodach, gdzie dochodzi do bliskiej interakcji z drugim człowiekiem. Koszty tej interakcji mogą być negatywne i prowadzić do wypalenia zawodowego i mimo starań, nie potrafi się znaleźć drogi wyjścia. Stałe narastające zmęczenie, wyczerpanie emocjonalne doprowadza do tego, że zaczynamy klientów traktować przedmiotowo (depersonalizacja).
Obniża się satysfakcja z wykonywanego zawodu. A przecież pracownik socjalny nie może zapominać z jak kruchą materią ma do czynienia, którą jest człowiek i praca dla niego. Określeniem wypalenie zawodowe posługujemy się wówczas, gdy jest mowa o zachodzącym zjawisku, natomiast termin wypalanie się jest procesem psychicznym. Obraz tego zjawiska poprzedzony jest długotrwałym przerostem wymagań bez odpowiedniego środka równoważącego, zaczyna się powoli, by nagle ujawnić się jako stan wyczerpania. Często wypalenie pozostaje w ścisłej zależności między siłą obciążeń a podatnością na ich wpływ. Możemy też mówić o wypaleniu wówczas, kiedy osoby zaangażowane w określone przedsięwzięcie tracą motywację do działania. Osoby te doświadczają uczucia emocjonalnego, psychicznego jak i fizycznego wyczerpania. Niekiedy wypalenie przejawia się w postaci obniżenia efektywności, jakości pracy, braku satysfakcji lub wycofania się z dotychczasowej aktywności.
Według Ch. Masłach „wypalenie jest zespołem wyczerpania emocjonalnego, depersonalizacji i obniżonego poczucia dokonań osobistych, który może wystąpić u osób pracujących z innymi ludźmi w pewien określony sposób”. Według M. Maslach przyczyną procesu wypalenia jest praca z ludźmi. Wypalenie w tym modelu jest trójskładnikowe:
- Wyczerpanie emocjonalne odnosi się do poczucia danej osoby, która jest nadmiernie obciążona emocjonalnie, a jej zasoby emocji zostały w znacznym stopniu uszczuplone. Wyczerpanie emocjonalne może przejawiać się m.in. obniżonym nastrojem, niepokojem, zniechęceniem, rozczarowaniem, uczuciem bezradności i beznadziejności, a także stałym zmęczeniem i odczuwaniem różnorodnych dolegliwości somatycznych.
- Depersonalizacja dotyczy negatywnego lub obojętnego reagowania na innych ludzi, którzy zwykle są odbiorcami usług danej osoby.
Zjawisko depersonalizacji zawiera w sobie również stosowanie technik obronnych, jak dystansowanie się, czyli odsuwanie od siebie trudnych problemów, unikanie z nimi kontaktu.
- Poczucie dokonań osobistych odnosi się do spadku poczucia własnych kompetencji i sukcesów w pracy.
Obniżone poczucie dokonań przejawia się:
- odczuciem braku jakichkolwiek osiągnięć w swej pracy
- pesymizmem co do realnej możliwości pomocy
- niską samooceną swych możliwości zawodowych
- poczuciem niedoceniania i własnej przegranej.
Z trzech komponentów najbardziej wypalenie emocjonalne jest zbliżone do zmiennej, jaką jest stres, jest synonimem stresu. Jednak pozostałe komponenty jak depersonalizacja i obniżone poczucie dokonań osobistych wykraczają poza pojęcie stresu.
Każdy z nas w życiu, a tym samym w pracy, często doświadcza stresu. Wypalenie zawodowe natomiast dotyka osoby, która rozpoczynała swoją aktywność zawodową, mając wzniosłe cele, duże oczekiwania, a w konsekwencji silną motywację. Osoby, które podejmują pracę w zawodzie bez silnej motywacji mogą doświadczać stresu zawodowego, ale nie rozwinie się u nich wypalenie. Podstawowa różnica między pojęciem stresu zawodowego a wypaleniem zawodowym polega na tym, że wypalenie pojawia się przede wszystkim w takich zawodach, które powodują silne zaangażowanie emocjonalne ( np. pracownik socjalny). W przypadku stresu zawodowego istnieje szerszy zakres sytuacji łączących jego przyczynę (np. zła organizacja pracy lub nadmierny zakres obowiązków).W związku z tym stres może, ale nie musi być przyczyną wypalenia zawodowego. Wielu z nas potrafi świetnie prosperować w stresujących i wymagających warunkach pracy, pod warunkiem, że ma poczucie istotnego znaczenia i określonego celu swojej pracy.
Pojęcie stresu od dawna nie jest terminem tylko naukowym, lecz używanym potocznie dla nazwania naszych niektórych doświadczeń życiowych, przeżyć i tłumaczącym nasze zachowania. Coraz więcej specjalistów dostrzega wagę stresu związanego z pracą zawodową, która w znaczący sposób wpływa na negatywne postawy i zachowania ludzi. Stres zawodowy jest zjawiskiem szkodliwym, stąd budzi on potrzebę ochrony pracowników przed jego negatywnymi skutkami. Uważa się, że zespół wypalenia zawodowego jest reakcją na długotrwały stres wskutek stałego napięcia emocjonalnego i funkcjonowania w sytuacji ciągłego stresu.