pm5-6-7


Kończąc omawianie źródeł prawa międzynarodowego wspomnieć należy o pewnej szczególnej konstrukcji, związanej z powstawaniem praw i obowiązków międzynarodowych.

Określić można ją w pewnym uproszczeniu jako milczące uznanie. Państwo, które nie protestuje przeciwko pewnemu stanowi rzeczy, pomimo możliwości zgłoszenia takiego protestu, traktować należy jako uznające pewne fakty i godzące się z ich skutkami wobec siebie. Qui tacet consentit - kto milczy, wyraża zgodę.

Sprawa sporu o świątynię Preah Vihear (Kambodża v. Tajlandia) wyrok MTS z 1962 roku)

Przedmiotem sporu było, do kogo należy wskazana świątynia usytuowana w przygranicznym paśmie górskim Dengrek.

W latach 1904 - 1908 trwał proces delimitacji granicy między Francją (której kolonią była Kambodża) a Syjamem (późniejsza Tajlandia). Ustalono, że granica przebiegać będzie linią działu wodnego. Francuska ekipa topografów sporządziła (na żądanie władz syjamskich) mapę regionu i przekazała ją władzom syjamskim. Na podstawie tych map ustalono linię działu wodnego i na niej wytyczono granicę. Z mapy wynikało, że świątynia znajduje się po stronie kambodżańskiej.

Pod koniec lat 40-tych Tajlandia (dawny Syjam) stwierdziła, że francuscy topografowie błędnie wytyczyli linie działu wodnego. Okazało się, że dział wodny przebiegał w taki sposób, że świątynia powinna znajdować się po tajlandzkiej stronie granicy. Wojsko tajlandzkie zajęło świątynię.

MTS, któremu sprawę przedłożono do rozstrzygnięcia, stwierdził, co następuje: „okoliczności, w których Francja przekazała mapy rządowi Tajlandii [Syjamu] były takie, że spodziewać się należało wyraźnego protestu z jej [tj. Tajlandii] strony, gdyby chciała ona mapę kwestionować. Skoro przez tak wiele lat protestu nie złożyła, stwierdzić trzeba, że milcząco uznała kształt granicy wynikający z mapy”.

Konstrukcja acquiescence obecna jest także na gruncie Konwencji Wiedeńskiej o prawie traktatów.

Art. 45 Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów

Państwo nie może powoływać się na podstawę unieważnienia, wygaśnięcia, wycofania się lub zawieszenia działania traktatu według artykułów 46-50 [np. wskazując, że działało pod wpływem błędu, bądź że jego pełnomocnik został oszukany] lub artykułów 60 i 62, jeżeli po uzyskaniu wiadomości o tych faktach [tzn. np. o błędzie, bądź oszustwie]:

a)wyraźnie zgodziło się, że traktat - zależnie od przypadku - jest ważny, pozostaje w mocy lub ma nadal działać, albo

b)z jego zachowania się należy sądzić, że uznało - zależnie od przypadku - ważność traktatu, jego utrzymanie w mocy lub w działaniu”.

W praktyce stosowania prawa dochodzić może do sytuacji, w których jednocześnie obowiązują normy ze sobą niezgodne bądź sprzeczne.

Kolizja norm na gruncie Kodeksu karnego:

Art. 148. § 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Art. 150. § 1. Kto zabija człowieka na jego żądanie i pod wpływem współczucia dla niego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

W przypadkach takich, dla ustalenia, która z dwóch norm obowiązuje, stosuje się tak zwane reguły kolizyjne.

Najważniejsze reguły kolizyjne:

Wśród reguł kolizyjnych reguła hierarchiczna ma najwyższą moc. Norma zawarta w źródle hierarchicznie wyższym uchyla normę zawartą w źródle hierarchicznie niższym, bez względu na to, w jakim czasie obie normy zostały wydane i bez względu na to, która z nich jest bardziej ogólna.

W prawie międzynarodowym nie ma hierarchii źródeł. Oznacza to, że ani zwyczaj nie jest ważniejszy od traktatu, ani traktat od zwyczaju. Reasumując, w prawie międzynarodowym nie stosuje się hierarchicznej reguły kolizyjnej.

Przez termin „źródło prawa” rozumie się formę, w jaką ujęte są „normy prawne”.

Art. 2 ust. 4 Karty Narodów Zjednoczonych

Wszyscy członkowie powstrzymają się w swych stosunkach międzynarodowych od stosowania groźby lub użycia siły przeciwko całości terytorialnej lub niepodległości któregokolwiek państwa”.

Norma prawna (której treścią jest zakaz używania siły zbrojnej w relacjach między państwami) wynika ze źródła, jakim jest umowa międzynarodowa (tj. Karta Narodów Zjednoczonych).

W prawie międzynarodowym spotkać się można z przypadkami, w których pewne normy, niezależnie od tego z jakiego źródła wynikają, przeważają w razie kolizji nad innymi normami. Taki szczególny charakter mają dwie kategorie norm (zobowiązań).

  1. Zobowiązania, wynikające z Karty Narodów Zjednoczonych dla członków ONZ

Art. 103 KNZ:

W razie sprzeczności pomiędzy obowiązkami członków Narodów Zjednoczonych, wynikających z niniejszej Karty, a ich obowiązkami wynikającymi z jakiegoś innego porozumienia międzynarodowego, pierwszeństwo będą miały ich obowiązki wynikające z niniejszej Karty”.

Zważywszy, że prawie wszystkie niepodległe państwa (oprócz Watykanu i Kosowa) są członkami ONZ, stwierdzić trzeba, że zobowiązania wynikające z Karty mają nadrzędny charakter dla całej społeczności międzynarodowej. Podkreślić należy tu dwie kwestie:

  1. sformułowanie „zobowiązania wynikające z Karty” oznacza także zobowiązania wynikające z wiążących rezolucji Rady Bezpieczeństwa.

  2. zobowiązania wynikające z Karty przeważają nad innymi zobowiązaniami członków ONZ, bez względu na źródło tych ostatnich.

Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie sytuacji w Kosowie (nr 1160 z 31 marca 1998 roku)

W związku z zaostrzającą się sytuacją w Kosowie (ataki terrorystyczne ze strony Armii Wyzwolenia Kosowa + brutalne rozpędzanie pokojowych demonstracji Albańczyków przez serbskich policjantów) RB ONZ wydała wiążącą państwa członkowskie ONZ rezolucję, na podstawie której miały one powstrzymać się od dostarczania do Jugosławii (w tym do Kosowa) broni oraz amunicji.

„[Security Council] Decides that all States shall, for the purposes of fostering peace and stability in Kosovo, prevent the sale or supply to the Federal Republic of Yugoslavia, including Kosovo, by their nationals or from their territories or using their flag vessels and aircraft, of arms and related matériel of all types, such as weapons and ammunition, military vehicles and equipment and spare parts for the aforementioned, and shall prevent arming and training for terrorist activities there”.

Wobec powyższego postawić należy następujące pytanie: co w przypadku, gdy dane państwo członkowskie ONZ zobowiązało się wcześniej, wobec Jugosławii bądź kontrahenta indywidualnego na terytorium Jugosławii, do dostarczenia przedmiotów objętych embargiem?

W dalszej części rezolucji stwierdzono (odwołując się, implicite, do art. 103 KNZ), że państwa członkowskie zobowiązane są (na gruncie prawa międzynarodowego) do wykonywania tej rezolucji, niezależnie od przyjętych wcześniej a sprzecznych z tą rezolucją zobowiązań (przyjętych np. wobec Jugosławii): „[Security Council] Calls upon all States [...] to act strictly in conformity with this resolution, notwithstanding the existence of any rights granted or obligations conferred or imposed by any international agreement or of any contract entered into or any license or permit granted prior to the entry into force of the prohibitions imposed by this resolution”

  1. Normy ius cogens (normy peremptoryjne)

Mogą wynikać z różnych źródeł prawa międzynarodowego ( prawo obyczajowe, traktatowe itd.). Są to normy, które odzwierciedlają szczególnie ważne dla utrzymania ładu międzynarodowego wartości moralne. Żadne odstępstwo od nich nie jest dozwolone.

Normy ius cogens mogą być zmienione lub uchylone tylko przez późniejsza normę ius cogens. Nie jest do końca jasne, jakie normy są ius cogens. Nie ma żadnego oficjalnego ich zbioru albo katalogu. Powszechnie przyjmuje się jednak, że do ius cogens zaliczamy:

Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ z dnia 14 grudnia 1974 roku nr 3314 w sprawie definicji agresji

(rezolucje ZO ONZ nie wiążą państw - w przeciwieństwie do większości uchwał RB ONZ. Znaczy to, że treści w niej zawarte nie mają charakteru norm prawnych. Potraktować je należy raczej jako niewiążące wskazówki. W rzeczywistości jednak państwa często odwołują się do definicji agresji sformułowanej przez ZO w jego rezolucji).

Artykuł 3: „Agresją jest w szczególności (a zatem nie jest to wyliczenie wyczerpujące):

Art. II Konwencji z 1948 roku w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa (Polska jest jej stroną):

Ludobójstwem jest którykolwiek z następujących czynów, dokonany w zamiarze zniszczenia w całości lub części grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych, jako takich:

Rozstrzygnięcie arbitrażowe w sprawie statku Lawrence (USA v. Wielka Brytania, arbiter Bates, 1848 rok)

Bryg Lawrence, będący własnością obywateli Stanów Zjednoczonych, zatrzymał się w porcie Freetown (Sierra Leone) dla naprawienia cieknącego poszycia kadłuba. Statek co prawda niewolników nie przewoził, ale wyposażony był odpowiedni „sprzęt”, wskazujący na to, że jest to statek używany do przewożenia schwytanych niewolników. Władze brytyjskie zajęły statek.

W czasie postępowania arbitrażowego władze amerykańskie domagały się od Wielkiej Brytanii odszkodowania za zatrzymane mienie, stanowiące własność obywateli Stanów Zjednoczonych..

Arbiter uznał jednak, że: „handel niewolnikami niezgodny jest z prawem narodów, zabroniony przez wszystkie narody cywilizowane i przez prawo Stanów Zjednoczonych”. Właściciele nie mogli zatem skutecznie domagać się odszkodowania.

Art. 101 Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza z 1982 roku (Polska jest jej stroną)

Każdy z następujących czynów stanowi piractwo:

(a) wszelki bezprawny akt gwałtu, zatrzymania lub grabieży popełniony dla celów osobistych przez załogę lub pasażerów prywatnego [NIE ZAŚ OKRĘTU WOJENNEGO -dop. Aut.] statku lub samolotu i wymierzony:

(i) na morzu pełnym przeciwko innemu statkowi morskiemu lub powietrznemu albo przeciwko osobom lub mieniu na pokładzie takiego statku morskiego lub powietrznego;

(ii) przeciwko statkowi morskiemu lub powietrznemu, osobom lub mieniu w miejscu niepodlegającym jurysdykcji żadnego państwa;

(b) wszelki akt dobrowolnego udziału w korzystaniu ze statku morskiego lub powietrznego, jeżeli jego sprawca wiedział o okolicznościach nadających takiemu statkowi charakter pirackiego statku morskiego lub powietrznego;

(c) wszelki akt podżegania do popełnienia czynów określonych w punktach (a) i (b) lub wszelki akt celowego ułatwiania popełnienia takich czynów”.

W praktyce pewne kontrowersje rodzi ocena celów, dla których akt został popełniony.

Sprawa statku Santa Maria (1961 rok)

Na pełnym morzu grupa uzbrojonych mężczyzn zajęła portugalski statek Santa Maria (napastnicy zaokrętowani byli jako pasażerowie). W czasie incydentu jeden z członków załogi statku zginał, a inny został ranny. Napastnicy przedstawili się jako stronnicy gen. Delgado, który był przeciwnikiem ówczesnego prezydenta Portugalii Salazara. Wskazywali na polityczny kontekst napaści.

? Czy byli oni piratami w rozumieniu prawa międzynarodowego?

Brazylia - na terytorium której schronili się później napastnicy - nie uznała ich za piratów stwierdzając, że napaść nie była dokonana z powodów osobistych, lecz politycznych. Inna rzecz, że pogląd ten może być kwestionowany.

Sprawa Castle John i inni v. Mabeco (1986 rok, sądy belgijskie)

W sprawie tej za akt piractwa uznano działanie przedstawicieli organizacji Greenpeace, którzy zniszczyli belgijski statek w ramach pro-ekologicznej akcji protestacyjnej. Tym samy stwierdzono, że statek zniszczono z pobudek osobistych.

Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ nr 2625 z dnia 24 października 1970 roku (tzw. Deklaracja zasad prawa międzynarodowego dotyczących przyjaznych stosunków i współdziałania państw zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych)

(rezolucje ZO ONZ nie wiążą państw - w przeciwieństwie do większości uchwał RB ONZ. Znaczy to, że treści w niej zawarte nie mają charakteru norm prawnych. Potraktować je należy raczej jako niewiążące wskazówki).

Zgodnie z zasadą równouprawnienia i samostanowienia ludów, wyrażoną w Karcie Narodów Zjednoczonych, wszystkie ludy mają prawo:

swobodnie określać, bez zewnętrznej ingerencji, ich status polityczny, oraz

dążyć do swego gospodarczego, społecznego i kulturalnego rozwoju, zaś każde państwo ma obowiązek szanować to prawo zgodnie z postanowieniami Karty”.

Podkreślić należy, że prawo do samostanowienia narodów nie obejmuje uprawnienia do utworzenia własnego państwa z części terytorium państwa już istniejącego, a zatem prawo do samostanowienia nie oznacza prawa do secesji.

  1. Przypadek Abchazji

Dnia 18 listopada 2006 roku parlament Abchazji - separatystycznego regionu Gruzji - zwrócił się do rządu Abchazji: „Prosimy rząd Abchazji o wystąpienie do Federacji Rosyjskiej [...] i organizacji międzynarodowych oraz wspólnoty międzynarodowej o wszczęcie procesu uznania niepodległości Republik Abchazji”.

Abchazja po wojnie w latach 1992-1993 oderwała się de facto od Gruzji, ale nie została do tej pory uznana przez żadne państwo.

Czy Abchazja - powołując się na prawo do samostanowienia - uprawniona jest do secesji, czyli oderwania się od Gruzji?

Wskazać należy, że prawo do secesji nie przysługuje (co do zasady) poza procesem dekolonizacyjnym. Skoro zatem naród abchaski nie znajduje się pod władztwem kolonialnym innego państwa, co do zasady nie może (zgodnie z prawem międzynarodowym) przeprowadzić secesji bez zgody Gruzji (godziłoby to w integralność terytorialną istniejącego państwa).

Prawo do secesji przysługuje jednak:

  1. Ludom pozostającym pod władztwem kolonialnym. Za lud kolonialny uważa się lud zamieszkujący terytorium zależne:

Lista terytoriów zależnych

- Samoa Amerykańskie (państwo administrujące: USA),

- Anguilla (Wielka Brytania),

- Bermudy (Wielka Brytania),

- Brytyjskie Wyspy Dziewicze (Wielka Brytania),

- Kajmany (Wielka Brytania),

- Falklandy (Wielka Brytania),

- Gibraltar (Wielka Brytania),

- Guam (USA),

- Montserrat (Wielka Brytania),

- Nowa Kaledonia (Francja),

- Pitcairn (Wielka Brytania),

- Wyspa Św. Heleny (Wielka Brytania),

- Tokelau (Nowa Zelandia),

- Turks i Caicos (Wielka Brytania),

- Amerykańskie Wyspy Dziewicze (Stany Zjednoczone),

- Sahara Zachodnia.

Uzyskanie niepodległości przez Timor Wschodni

Timor został skolonizowany przez Portugalczyków w XVI w.

Dnia 28 listopada 1975 roku Timor Wschodni ogłosił niepodległość, ale dziewięć dni później inwazję rozpoczęły wojska indonezyjskie, które doprowadziły do inkorporacji wyspy.

W ciągu kolejnych dwóch dekad 100.000-250.000 osób zginęło w wyniku konfliktu między ruchem narodowo-wyzwoleńczym a indonezyjskimi siłami rządowymi.

Dopiero dnia 30 sierpnia 1999 roku odbyło się - z inicjatywy ONZ - powszechne referendum, w którym większość Timorczyków opowiedziała się za niepodległością od Indonezji.

Wiosną 2002 roku społeczność międzynarodowa uznała Timor Wschodni za niepodległe państwo.

  1. (Jest to niezwykle kontrowersyjne) Ludom innym niż kolonialne w przypadku, gdy łącznie spełnione są 3 warunki (tzw. casus Kosowa):

Każda norma PM która jest niezgodna z ius cogens nie ma mocy wiążącej. Na gruncie prawa traktatów ta kwestia regulowana jest w artykułach 53 oraz 64.

Art. 53 i 64 Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów

Art. 53 „Traktat jest nieważny, jeżeli w chwili jego zawarcia jest sprzeczny z imperatywną normą powszechnego prawa międzynarodowego [tzn. z normą ius cogens]”.

Art. 64 „Jeżeli powstanie nowa imperatywna norma powszechnego prawa międzynarodowego [tzn. norma ius cogens], jakikolwiek istniejący [tj. zawarty wcześniej] traktat sprzeczny z tą normą staje się nieważny i wygasa”.

Przykład dotyczący sprzeczności „zwykłej” normy z normą ius cogens

Przyjmijmy, że w styczniu 2005 roku między państwami A i B zawarta zostaje umowa następującej treści: „W razie zmian terytorialnych i politycznych na obszarach należących do państwa C, strefy interesów Wysokich Umawiających się Stron (czyli państwa: A oraz B) będą rozgraniczane wzdłuż linii określonej w załączniku V do niniejszej Umowy. Zagadnienie, czy interesy obu wymienionych wyżej Stron Umowy czynią pożądanym utrzymanie odrębnego państwa C i jakie mają być granice tego państwa, może być ostatecznie rozstrzygnięte dopiero w toku dalszych wydarzeń politycznych. W każdym razie obie Strony rozważą tę sprawę w drodze przyjaznego porozumienia”

Umowa powyższa jest ab initio nieważna, jako że uznać ją należy za sprzeczną z zakazem agresji. Gdyby jeden z kontrahentów uchylił się od jej wykonywania, nie ponosiłby z tego tytułu odpowiedzialności prawnomiędzynarodowej.

W związku z tym, że na gruncie PM szczególną pozycję zajmują zobowiązania wynikające z ius cogens oraz zobowiązania wynikające z KNZ, należy rozstrzygnąć, które z nich przeważają w razie kolizji.

Sprawa Yassin Abdullah Kadi v. Rada Unii Europejskiej (Europejski Trybunał Sprawiedliwości, 2005 rok)

W latach 1999 i 2000 Rada Bezpieczeństwa ONZ wydała dwie rezolucje, które nakładały na państwa członkowskie obowiązek zamrożenia aktywów na rachunkach bankowych osób fizycznych oraz innych podmiotów powiązanych z reżimem Talibów oraz z ugrupowaniem Al-Kaida. W wykonaniu tych rezolucji wydane zostały rozporządzenia Rady (akty prawa wspólnotowego, bezpośrednio skuteczne w państwach członkowskich), które stanowiły podstawę prawną zamrażania aktywów na rachunkach podmiotów objętych sankcjami w bankach państw członkowskich.

Skarżącym w tej sprawie był saudyjski biznesmen, domagający się stwierdzenia nieważności rozporządzeń wspólnotowych (wydanych w wykonaniu rezolucji RB ONZ), na podstawie których środki na jego rachunkach bankowych zostały zamrożone w Wielkiej Brytanii. Twierdził, że zamrożenie jego rachunków bankowych stanowiło pogwałcenie normy prawa międzynarodowego dotyczącej ochrony prawa własności. Argumentował, że norma ta powinna być zakwalifikowana jako ius cogens.

ETS stwierdził m. in., że zasadą jest pierwszeństwo zobowiązań wynikających z Karty NZ nad innymi zobowiązaniami prawnomiędzynarodowymi (zob. art. 103 Karty Narodów Zjednoczonych). Nie można zatem badać, czy rezolucje RB ONZ są zgodne z prawem międzynarodowym. Z drugiej strony jednak, dopuszczalne jest badanie zgodności treści rezolucji RB (które również są formą zobowiązań wynikających z Karty) z normami o charakterze ius cogens. Wynika z tego zatem, że w przypadku wydania przez RB ONZ rezolucji niezgodnej z normami ius cogens (np. może tu chodzić o rezolucję wzywającą do aktów ludobójstwa) państwa członkowskie ONZ winny przyznać pierwszeństwo normom ius cogens i nie wykonywać takiej rezolucji.

ETS uznał, że wzmiankowane rezolucje RB ONZ nie naruszają jednak norm ius cogens. W konsekwencji uznano również, że brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności rozporządzeń wspólnotowych, wydanych na podstawie tych rezolucji.

Zobowiązanie jest to stosunek prawny w którym wierzyciel może żądać od dłużnika spełnienia pewnego świadczenia, dłużnik zaś powinien to świadczenie spełnić. Zobowiązanie może wynikać z różnych źródeł: z normy zawartej w umowie, z normy zwyczajowej, ze zdarzenia polegającego na wykonaniu szkody. Zasadą jest, że uprawnionym w ramach stosunku zobowiązaniowego jest określony podmiot albo grupa określonych podmiotów (zobowiązanie Inter Partes, tzn. pomiędzy stronami). Znaczy to, że jedynie podmiot uprawniony może domagać się od zobowiązanego określonego zachowania np. występując do sądu czy też stosując retorsję lub środki odwetowe.

Sprawa incydentu w ambasadzie hiszpańskiej w Gwatemali, 1980 rok

Normą powszechnego prawa zwyczajowego jest, że pomieszczenia misji dyplomatycznej są nietykalne. Znaczy to m. in. że władze państwa przyjmującego nie mogą (w żadnym przypadku) wkroczyć na teren misji dyplomatycznej bez zgody jej szefa.

Po zajęciu pomieszczeń ambasady hiszpańskiej w Gwatemali przez terrorystów, władze Gwatemali podjęły decyzję (wbrew woli szefa misji) o odbiciu zakładników. 39 osób (w tym członków misji dyplomatycznej) zginęło. Hiszpania zerwała stosunki dyplomatyczne z Gwatemalą.

Zauważmy, że na podstawie normy „ogólnej” normy (tzn. odnoszonej do wszystkich podmiotów nią związanych) prawa zwyczajowego dotyczącej nietykalności pomieszczeń misji dyplomatycznej powstaje szereg zobowiązań inter partes. Jednym z nich jest zobowiązanie Gwatemali do, by nie naruszała nietykalności misji hiszpańskiej zlokalizowanej na swym terytorium. Uprawnionym („wierzycielem”) jest Hiszpania (i tylko ona może żądać od Gwatemali, by ta nie naruszała nietykalności pomieszczeń jej misji). Zobowiązanym zaś („dłużnikiem”) jest Gwatemala.

Wyjątkiem od tej zasady są zobowiązania Erga Omnes - są to zobowiązania państwa wobec całej SM. Każdy członek SM jest uprawniony do domagania się od zobowiązanego aby swoje obowiązki wykonywał. Wobec tego każdy członek SM może stosować retorsję oraz środki odwetowe wobec naruszyciela.

Przykład dotyczący sytuacji w Kosowie

W 1998 roku, w związku z dopuszczaniem się przez Federacyjną Republikę Jugosławii rażącego naruszania praw ludności albańskiej w Kosowie (tzw. czystki etniczne, czyli masowe przesiedlenia), Wspólnota Europejska podjęła decyzję o zawieszeniu połączeń lotniczych między FRJ a państwami członkowskimi, a także o zamrożeniu aktywów FRJ na terytoriach państw członkowskich. Środki te miały skłonić FRJ do przestrzegania praw człowieka w Kosowie.

MTS w orzeczeniu w sprawie Barcelona Traction podał pewne przykłady norm ius cogens:

Przykłady zobowiązań erga omnes

Zauważyć należy, że podane przykłady zobowiązań erga omnes odpowiadają podanym przykładom norm ius cogens. Możliwe są jednak także, jak się wydaje, takie przypadki, w których zobowiązanie erga omnes wynika z innej normy, niż norma ius cogens.

Na gruncie PM nie istnieje jednak actio popularis czyli prawo do wszczęcia postępowania sądowego w interesie ogólnym. To znaczy, że państwo, którego interes nie został bezpośrednio naruszony w wyniku postępowania innego państwa, nawet niezgodnego ze zobowiązaniem erga omnes nie jest uprawnione do wszczęcia postępowania sądowego przeciwko temu, kto to zobowiązanie naruszył.

Sprawa Afryki Południowo-Zachodniej (MTS, Etiopia i Liberia v. RPA, 1966 rok)

Terytorium Afryki Południowo-Zachodniej od wieku XIX znajdowało się pod protektoratem niemieckim.

Po zakończeniu I wojny światowej terytorium to zostało objęte systemem mandatowym Ligi Narodów. System mandatowy na tym polegał, że społeczności, ludy i terytoria, które ze względu na swój stopień rozwoju nie były jeszcze w stanie funkcjonować jako niepodległe państwa, poddane zostały „świętemu powiernictwu” (jak to ujęto w pakcie Ligi Narodów) cywilizacji. Afryka Południowo-Zachodnia została uznana za tzw. mandat typu C. Należały doń terytoria, które „wskutek rzadkości zaludnienia albo małego obszaru albo odległości od centrów cywilizacji, albo geograficznej przyległości do terytorium mandatariusza (tj. wykonawcy mandatu) i innych okoliczności mogły najlepiej być administrowane wedle praw mandatariusza jako część jego terytorium, z zastrzeżeniem [określonych w innym miejscu] gwarancji w interesie ludności tubylczej”.

Mandatariuszem w stosunku do Afryki Południowo-Zachodniej została Unia Południowo-Afrykańska (późniejsza RPA).

Mandat typu C nadawał państwu-mandatariuszowi pełną swobodę w zakresie administracji i ustawodawstwa na terytorium mandatowym; terytorium to stanowiło integralną części tego państwa. Państwo-mandatariusz miało obowiązek popierania dobrobytu materialnego i moralnego oraz postępu społecznego tubylców, zakazania handlu niewolnikami i pracy przymusowej, zakazania dostarczania tubylcom napojów upajających. Nie wolno było tworzyć baz wojskowych i morskich, kształcić wojskowo tubylców w celach innych, niż policji wewnętrznej i ochrony terytorium.

Po zakończeniu II wojny światowej system mandatowy Ligi Narodów powinien zostać zastąpiony systemem powierniczym ONZ. Wymagało to jednak zgody państwa-mandatariusza. RPA nie wyrażała zgody na poddanie Afryki Południowo-Zachodniej systemowi powiernictwa w ramach ONZ i żądała, by uznać jej roszczenia do inkorporacji Afryki Południowo-Zachodnie (traktowała zresztą to terytorium jako de facto swoją piątą prowincję). Propozycja ta nie spotkała się z akceptacją ONZ.

Dwa państwa: Liberia i Etiopia wszczęły przed MTS postępowanie przeciwko RPA domagając się stwierdzenia, że RPA naruszyła postanowienia mandatu, postępując w sposób z nim sprzeczny (m. in. przez wprowadzanie w Afryce Południowo-Zachodniej polityki segregacji rasowej, np. jedynie biała mniejszość była reprezentowana w „białym” parlamencie RPA).

Zauważmy, że na skutek postępowania RPA, interesy Liberii i Etiopii nie zostały bezpośrednio naruszone. Czy państwa te mogły wystąpić przed MTS przeciwko RPA, zakładając, że:

zakaz stosowania polityki segregacji rasowej ma charakter erga omnes,

święte powiernictwo” (tj. system mandatowy) zostało ustanowione w istocie w interesie całej społeczności międzynarodowej (nie zaś wyłącznie w interesie ludności Afryki Południowo-Zachodniej)?

MTS stwierdził, co następuje: „[chcąc rozpatrzyć merytorycznie skargę Liberii i Etiopii przyjąć należałoby] konstrukcję actio popularis, konstrukcję przysługującego każdemu [państwu] prawa do wszczęcia postępowania w celu dochodzenia interesu publicznego. Jakkolwiek konstrukcje takie są znane niektórym systemom prawa krajowego, actio popularis nie funkcjonuje na gruncie prawa międzynarodowego w takim kształcie, w jakim znane jest [to prawo] w dniu wydania wyroku”.

Regina v. Paddy Roy Bates and Michael Roy Bates (1968)

W 1967 roku pewien emerytowany major brytyjski Paddy Roy Bates zajął opuszczone betonowe platformy (tzw. Roughs Towers), znajdujące się poza granicami brytyjskiego morza terytorialnego (ok. 6 mil od wybrzeży hrabstwa Suffolk w GBR), służące w czasie II Wojny Światowej za miejsce stacjonowania oddziałów obrony przeciwlotniczej (o powierzchni ok. 500 m2). Oficjalna strona internetowa: www.sealandgov.com

Ustanowił się suwerennym monarchą tychże platform; zaczął m. in. wydawać dokumenty obywatelstwa (ponad 100, obecne druki dostosowane są do wymogów międzynarodowych) i własną walutę (1 dolar sealandzki=1 USD). Państwowym dekretem z lipca 2002 roku ustanowiono także Bank Centralny. Ale adresując przesyłki pocztowe do Sealandii należy podawać brytyjski kod „UK”.

Grupa osób zamieszkiwała na platformach stałe.

W 1968 roku dwoje mieszkańców Sealandii (obywateli Wielkiej Brytanii) zostało oskarżonych przed angielskim sądem o posiadanie bez zezwolenia broni oraz o jej użycie i spowodowanie zagrożenia życia, czym naruszyć mieli Firearms Act z 1937 roku.

Sędzia Chapman, który wydawał wyrok w sprawie Regina v. Paddy Roy Bates and Michael Roy Bates zauważył jednak, że postanowienia wskazanej ustawy (np. zakazujące posiadania broni bez zezwolenia) obowiązują obywateli Wielkiej Brytanii przebywających na terytorium brytyjskim, albo na pokładzie brytyjskiego statku morskiego bądź powietrznego. Jako że Sealandia ani statkiem brytyjskim nie była, ani w skład terytorium brytyjskiego nie wchodziła - to znaczyło, że sądy brytyjskie nie miały jurysdykcji w stosunku do oskarżonych na podstawie Firearms Act.

Dnia 1 października 1987 roku Wielka Brytania dokonała poszerzenia swego morza terytorialnego z 3 do 12 mil morskich (przypomnijmy, ze Sealandia znajduje się ok. 6 mil morskich od wybrzeży Wielkiej Brytanii). Rozważmy teraz: co by się stało, gdyby dziś (tzn. po dniu 1 października 1987 roku) mieszkaniec Sealandii, obywatel brytyjski, został oskarżony o użycie broni palnej z naruszeniem wskazanej wyżej brytyjskiej ustawy? Czy sytuacja prawna zmieniła by się w związku z poszerzeniem przez Wielką Brytanię swego morza terytorialnego? Rozwiązanie problemu zależy od tego, czy Sealandia jest państwem, czy też nie. Jeżeli Sealandia jest państwem, to tym samym jej terytorium nadal nie stanowi terytorium brytyjskiego (jako że żadne państwo nie może jednostronnie włączyć do swego terytorium innego państwa), w rozumieniu Firearms Act; jednocześnie zatem brytyjski obywatel używający broni na terytorium Sealandii nie może zostać oskarżony i skazany przed sądem brytyjskim na podstawie Firearms Act.

Jeżeli zaś Sealandia państwem nie jest, to z dniem 1 października 1987 roku owe platformy stały się częścią terytorium Wielkiej Brytanii w rozumieniu Firearms Act, w związku z czym przebywający na nich Brytyjczycy są zobowiązani do przestrzegania wskazanej ustawy.

Dana jednostka jest państwem w rozumieniu PM gdy spełnia łącznie 4 podstawowe warunki:

Konwencja z Montewideo o prawach I obowiązkach państw.

Państwo, jako podmiot prawa międzynarodowego, powinno posiadać: (a) stałą ludność; (b) określone terytorium; (c) rząd; oraz (d) zdolność do utrzymywania stosunków z innymi państwami.”

Wyjaśnić należy, co oznaczają wskazane kryteria państwowości.

  1. Każde państwo musi mieć stałą ludność. Podkreślić należy, że:

  • Każde państwo musi mieć określone terytorium.