Ściągi na prawo rzymskie, RAMKI11, PECULIUM Ojciec mógł przekazać w zarząd część swego majątku synowi jako peculium


PECULIUM Ojciec mógł przekazać w zarząd część swego majątku synowi jako peculium. Przedmiotem peculium mogły być pieniądze, przedsiębiorstwo handlowe, przemysłowe lub gospodarstwo rolne. Peculium było wyodrębnione z majątku zwierzchnika familijnego tylko ekonomicznie, a nie prawnie. Pater familias pozostawał nadal jego właścicielem i odpowiadał na zaciągnięte na nim zobowiązania kontraktowe. Mógł on powiększyć, pomniejszyć peculium, a nawet je odebrać. Peculium castrense- syn może zatrzymać dla siebie wszystko co otrzymał w związku z służbą wojskową, darowizny i spadki w czasie służby wojskowej. Peculium quasi castrense to majątek zdobyty przez syna w czasie jego służby cywilnej i będący jego własnością. Nieco później zezwolono synowi zatrzymać jako bono adventicia majątek jaki syn uzyskał od matki, albo od osób trzecich, za czasów justyniańskich- w jakikolwiek inny sposób. Za Justyniana własnością syna nie stawał się już tylko majątek uzyskany od ojca. Wszelkimi rodzajami peculium mógł syn dobrowolnie dysponować, ale gdy syn umarł bezdzietnie, peculia stawały się własnością pater familias, a nie innych dziedziców ustawowych.

USTAWA XII TABLIC W 451r p.n.e. wybrano dziesięcioosobowy zespół, którego zadaniem było spisanie prawa zwyczajowego. Trzon ustawy XII tablic stanowi prawo świeckie. Ustawa uregulowała postępowanie sądowe i egzekucyjne, unormowała spadkobranie, ochronę własności., zobowiązania, zwłaszcza z przestępstw. Traktowała też o czynnościach prawnych, a nadto o prawie karnym. Jest niewątpliwie wyrazem poziomu ówczesnej gospodarki, stąd wiele przepisów dot. Ochrony interesów drobnych rolników. Redakcja niektórych przepisów prymitywna, to całość dowodzi, iż lud który ją uchwalił miał wrodzony szacunek do prawa. ,, Prawo XII tablic- to zarodek wszelkich późniejszych praw dawnego Rzymu. A prawa te były tak doskonałe, że wszystkie cywilizowane narody przyjęły je kolejno, stosując je do swoich potrzeb - i my też do dziś jeszcze korzystamy z tych praw.” Ustawa XII tablic jest najstarszym zbiorem prawa stanowionego w Rzymie, nie należy jednak do najstarszych zbiorów w historii prawodastwa w ogóle.

PRAWO RZYMSKIE W POLSCE W akcie erekcyjnym Akademii Krakowskiej z roku 1364 powołano do życia 3 katedry prawa kanonicznego i aż 5 katedr prawa rzymskiego. To ostatnie jednak, prawdopodobnie z powodu braku wykształconych romanistów, nie zostały obsadzone. Nauczanie prawa rzymskiego na Uniwersytecie uruchomiono dopiero z początkiem XVI w. W wiekach następnych kontynuowano je ze zmiennym szczęściem. Zrozumiałe jest więc, że wiedzy romanistycznej przyszli „legiści” polscy poszukiwali na uniwersytetach obcych. O ich liczbie świadczy fakt, że na niektórych z nich istniały nawet tzw. „nacje” polskie, czyli stowarzyszenia grupujące wyłącznie studentów polskich. Poza UJ prawo rzymskie wykładano również w Akademii Zamojskiej, a nawet w gimnazjum akademickim w Toruniu i Kamieńcu. Powołanie do życia nowych uniwersytetów (Wilno, Lwów, W-wa), zwłaszcza po I wojnie św. (Lublin , Poznań) i po II wojnie św. (Lublin, Toruń, Wrocław, Łódź, Katowice, Gdańsk, Szczecin) spowodowało znaczne poszerzenie bazy tej dyscypliny, zarówno z punktu widzenia dydaktyki, jak i badań naukowych. To zainteresowanie prawem rzymskim nie było i nie jest bynajmniej wyrazem uprawiania nauki dla sztuki, lecz jest prostym następstwem wpływu prawa rzymskiego na prawo polskie. Polska nigdy nie znalazła się ( jak większość krajów Europy Zach.) pod panowaniem Rzymian, stąd też nie było tu nigdy bezpośredniej tradycji ich prawa. Przyjmując jednak chrześcijaństwo z Rzymu, a nie z Konstantynopola, znaleźliśmy się w strefie wpływów kultury zach., w której prawo rzymskie odegrało rolę niepoślednią. O znajomości prawa rzymskiego w Polsce już w XII i XIII w. świadczą informacje przekazane tak w Kronice Galla Anonima, jak i Wincentego Kadłubka. Summa legum, brevis, levis et utilis Rajmunda Partenopejczyka, z czasów Kazimierza Wlk., zawierająca w trzech ( spośród 4) księgach wykład prawa rzymskiego, wykorzystana zostaje w

miejskie, gdzie bardzo często stosowano je w sposób posiłkowy. Znacznie więcej elementów prawa rzymskiego znaleźć można w skodyfikowanym prawie litewskim, w szczególności, w III Statucie, który posiłkowo stosowany był także w Koronie. Ruch kodyfikacyjny zainicjowany w dobie Oświecenia w Zach. Europie nie pozostał bez echa również w Polsce. W r. 1776 Sejm powołał komisję kodyfikacyjną pod przewodnictwem Andrzeja Zamoyskiego. Przygotowany przez nią projekt Zbioru praw sądowych ukazał się drukiem w 1778. Mimo iż z łatwością daje się w nim odnaleźć elementy prawa rzymskiego (systematyka, siatka pojęć), to jednak, znając awersję szlachty do prawa rzymskiego, w samym wstępie autorzy projektu deklarują, że przygotowali go nie dla Rzymian, lecz dla współrodaków. Projekt, jako zbyt radykalny, odrzucony został przez Sejm w r.1780. Stanowi on jednak cenne źródło w procesie poznawania poziomu świadomości prawnej ówczesnego społeczeństwa polskiego. Jeśli porównamy go jednak z powstałym w zaledwie 26 lat później Kodeksem Napoleona, opartym głównie na prawie rzymskim, to, tak co do techniki legislacyjnej, jak i rozwiązań dotyczących poszczególnych instytucji, uznać trzeba zdecydowaną wyższość obowiązującego do dzisiaj(oczywiście ze zmianami) Kodeksu cywilnego francuskiego. Tragiczne losy państwa polskiego pod koniec XVIII w. zdecydowały też o losach prawa obowiązującego na naszych ziemiach. Po rozbiorach znaleźliśmy się pod jurysdykcją trzech państw zaborczych, z tym, że w byłym Królestwie obowiązywał Kodeks Napoleona. Dzieje kodyfikacji austriackiej, niemieckiej i francuskiej należą więc również do historii polskiego prawa cywilnego. Ponieważ wszystkie te kodeksy były nośnikami prawa rzymskiego w jego nowym wcieleniu, prawo obowiązujące na ziemiach polskich weszło ostatecznie w „zaczarowany krąg prawa rzymskiego”. Po odzyskaniu niepodległości w r.1918 przystąpiono wnet do unifikacji prawa polskiego, w tym także prawa

DAROWIZANA MIĘDZY MAŁŻONKAMI Jednym ze skutków małżeństwa był zakaz darowizn między małżonkami. Nic jednak nie stało na przeszkodzie, by darowizny takie czynić przed zawarciem małżeństwa (donatio ante nuptias). Za czasu dominatu wartość takich darowizn była niewielka, ale zgodnie z późniejszym prawem poklasycznym często bywała ona znaczna. Niezamożna kobieta otrzymaną od narzeczonego darowiznę mogła przeka­zać mu po zawarciu małżeństwa tytułem posagu i stąd bliski związek takiej donatio z instytucją posagu. Justynian darowiznę tę mocno zmodyfikował. Przede wszystkim zezwolił na jej dokonywanie także podczas trwania małżeństwa, przez co zmieniła ona nazwę na donatio propter nuptias, a nadto zastosował do niej reżim posagu. Mąż musiał darowiznę zwrócić w wypadku rozwiązania małżeństwa, ale żona traciła prawo do domagania się jej zwrotu, gdy małżeństwo zostało rozwiązane z jej winy. Postanowienia te miały przyczynić się do trwałości związku małżeńskiego.

NABYCIE I UTRATA WŁADZY OJCOWSKIEJ Pod władzę ojcowską, w sposób naturalny, wchodziły przede wszystkim dzieci zrodzone w prawnym małżeństwie. Za dzieci pochodzące z małżeństwa uchodziły te, które urodziły się najwcześniej w 182 dni po jego zawarciu i najpóźniej w 300 dni po jego rozwiązaniu. Macierzyństwo było zawsze pewne (mater semper certa est), za ojca natomiast uchodził mąż matki (pater is est quem nuptiae demonstrant). Jest to tzw. domniemanie ojcostwa. Pod władzę ojcowską w sposób sztuczny wchodziło się przez: 1) przysposobienie, 2) legitymację oraz znaną nam już, 3) conventio in manum. Przysposobić można było dziecko alieni iuris, czyli znajdujące się pod władzą innej osoby, za jej zgodą. Ten typ przysposobienia to adopcja (adoptio). Można też było przysposobić osobę sui iuris. Akt ten ze względu na swoją wagę dokonywany był na zgromadzeniu ludowym i zwał się arogacją (arrogatio). Wraz z przejściem arogowanego pod władzę arogującego ten ostatni wchodził w całokształt stosunków prawnomajątkowych arogowanego (sukcesja uniwersalna) w wyniku jego capitis deminutio minima. Przysposobiony z osoby sui iuris stawał się osobą alieni iuris, a przede wszystkim nabywał ustawowe prawa do przyszłego spadku po arogującym i kontynuował tak istotny w Rzymie kult jego przodków. Legitimatio była nadaniem dziecku zrodzonemu w konkubinacie stanowiska dziecka pochodzącego z prawego małżeństwa (legitimus — stąd nazwa instytucji). Następowało to albo w wyniku przekształcenia konkubinatu w prawne małżeństwo (legitimatio per subsequens matrimonium), albo poprzez reskrypt cesarski {legitimatio per rescriptum principis). Ten drugi sposób stosowano najczęściej wtedy, gdy nie było możliwości przekształcenia konkubinatu w małżeństwo (np. po śmierci konkubiny). Władza ojcowska była w zasadzie dożywotnia.

NAJEM Przedmiotem takiego najmu mogły być tylko rzeczy materialne, niezużywalne, chyba że tak jak przy użyczeniu służyć miały jedynie ad pompom vel ostentationem. Najem istnieć mógł również na niektórych rzeczach niematerialnych (np. na użytkowaniu).Współczesna dzierżawa (czyli najem rzeczy przynoszącej pożytki) mieściła się w prawie rzymskim w całości w kontrakcie najmu. Wynajmujący (locator) zobowiązany był przekazać najemcy rzecz w dzierżenie i utrzymać ją w stanie zdatnym do używania. Winien zwrócić najemcy koszt nakładów koniecznych i pożytecznych, poczynionych na rzeczy. Odpowiadał też wobec niego za wady prawne i fizyczne rzeczy oddanej w najem. Najemca (conductor) powinien natomiast płacić czynsz określony w kontrakcie i wyrażony w pieniądzu. Jedyny wyjątek stanowiła tu tzw. colonia partiaria przy dzierżawie gruntów, kiedy to dzierżawca spłacał czynsz w naturze, wyrażony w ułamku, proporcjonalnym do zbiorów. Reskrypt cesarski wprowadził w stosun­kach dzierżawnych tzw. remissio mercedis, czyli prawo do obniżenia czynszu dzierżawnego w latach klęsk, by wyrównać ubytek w latach lepszych urodzajów. Najemca winien używać rzeczy zgodnie z jej przeznaczeniem, naprawiać spowodowa­ne uszkodzenia i oddać ją po zakończeniu używania. Powstałe z wymienionych tytułów roszczenia wynajmującego zabezpieczało ustawowe prawo zastawu na rucho­mościach najemcy. Dzierżawca miał prawo oddać rzecz w podnajem (poddzierżawę). Najem rzeczy rozwiązywał się z upływem czasu, na jaki został zawarty. Przy najmie nieruchomości, jeśli najemca za zgodą wynajmującego korzystał z gruntu mimo upływu terminu najmu, traktowano to jako odnowienie kontraktu (reconductio). W przypadku gruntów miejskich odnowienie następowało na rok, a w przypad­ku gruntów wiejskich — na czas nieograniczony..

Prawo materialne i prawo formalne Prawo sądowe, obejmujące tak prawo cywilne jak i karne, dzieli się dzisiaj na dwa podstawowe działy: prawo materialne i prawo formalne, czyli procesowe. W prawie cywilnym terminem „prawo materialne" określamy te normy, które regulują stosunki majątkowe między poszczególnymi podmiotami. Prawem proceso­wym natomiast nazywamy te normy, które regulują postępowanie podmiotów praw­nych i organów państwowych w toku dochodzenia przez zainteresowany podmiot zrealizowania norm prawa materialnego lub świadczenia odszkodowania z tytułu wyrządzonej szkody. W prawie karnym prawem materialnym jest dział prawa, który określa, jakie czyny uznawane są za przestępstwa i jakie kary należy wymierzać za ich popełnienie. Prawo karne procesowe z kolei reguluje sposób ustalania, czy przestępstwo zostało popełnione, a nadto przewiduje, kto i w jakim trybie działając, wymierzyć ma sankcje za przekroczenie normy prawa materialnego. Najogólniej rzecz biorąc, prawo materialne reguluje obowiązki określonych pod­miotów, których spełnienie ma podstawową doniosłość społeczną, a prawo formalne reguluje postępowanie organów państwowych powołanych do wymiaru sprawiedli­wości. Z tego przeto względu to ostatnie spełnia rolę służebną w stosunku do prawa materialnego.

Obowiązywanie normy prawnej w miejscu i w czasie Norma prawna nie ma zastosowania do zdarzeń, które miały miejsce przed jej stanowieniem, lecz z zasady odnosi się do zdarzeń przyszłych (lex retro non agit). rak wstecznego działania normy prawnej jest tak dalece zakładany apriorycznie, że sli prawodawca chciałby tę zasadę naruszyć, musi to w treści normy wyraźnie załączyć. Zasada ta w sposób najbardziej dobitny sformułowana została w jednej konstytucji Teodozjusza II i Walentyniana III z roku 440. Wsteczne działanie prawa yktówać mogą względy natury moralnej, politycznej czy wreszcie ekonomicznej. W historii prawodawstwa rzymskiego zdarzały się też przypadki, iż normy obo­wiązujące w określonym czasie zostały później uchylone i to z mocą wsteczną. Działo się tak np. wówczas, gdy po ustąpieniu lub śmierci jakiegoś cesarza jego następca ogłaszał rescissio actorum, czyli wsteczną nieważność wszystkich konstytucji wyda­nych przez poprzednika. Każde prawo obowiązuje na określonym terytorium. Pod względem terytorial­nym prawo rzymskie obowiązywało na terenie państwa rzymskiego. W starożytności jednak, obok zasady terytorialności, powszechne niemal zastosowanie miała tzw. zasada personalności albo osobowości prawa. Oznacza to, jak już wiemy, że każdy obywatel, bez względu na to, gdzie się znajdował, musiał posługiwać się prawem gminy (civitas), do której przynależał. W terminologii prawników rzymskich pierwotni obywatele rzymscy to Qwrites, a prawo, którym się posługują, to ius Ouiritium. Ouirites posługują się swoim prawem niezależnie od tego, gdzie się znajdują i to z wyłączeniem odeń nieobywateli rzym­skich. Stopniowo jednak od reguły tej czyni się pewne wyjątki. I tak, małżeństwo zawarte przez obywatela czy obywatelkę rzymską z partnerem, którym jest nieobywatel, będzie uznane za prawne małżeństwo (iustum matrimonium

Niektóre z nich przejęte do Kodeksu Teodozjańskiego i Justyniańskiego uzyskały tym samym moc obowiązującą w całym imperium. Z chwilą podziału państwa rzymskiego na część wschodnią i zachodnią konstytucje wydane w jednej części imperium miały moc obowiązującą w części drugiej, jeśli nosiła imiona władców Zachodu i Wschodu.

ZASTĘPSTWO PROCESOWE W każdym sporze sądowym występują dwie strony, jedna, którą zmierza do urzeczywistnienia swego prawa podmiotowego i dlatego proces inicjuje, zwana powodem, actor ( od słowa ago- agere — działać, procesować się), oraz druga, od której powód domaga się określonego zachowania się, zwana pozwanym, reus. W fazie m iure stawić się musiały obie strony procesowe. Postępowanie zaoczne było tu niemożliwe. W fazie apud iudicem, w razie niestawienia się jednej ze stron procesowych do południa, sędzia wydawał wyrok na korzyść strony obecnej. W procesie legisąkcyjnym strony musiały występować osobiście, gdyż zastępstwo procesowe było tam w zasadzie niedopuszczalne. W procesie formułkowym natomiast w obu fazach postępowania strony mogły posługiwać się zastępcami. Zastępca ustanowiony w sposób uroczysty i w obecności przeciwnika procesowego nosił miano kognitora (cognitor), ustanowiony zaś w sposób nieformalny, a także pod nieobecność strony przeciwnej, zwał się prokuratorem (procurator). Osoby podlegające opiece zastępował opiekun, a osoby praw­ne — syndicus. Każda strona mogła też korzystać z pomocy mówców sądowych zwanych adwocati, patroni, którzy nie zastępowali jej jednak przed sądem, lecz pełnili jedynie rolę rzecznika bądź doradcy, albo też wygłaszali mowy sądowe, stąd zwano ich też oratores. Adwokat nie był zbyt obeznany z prawem. Ta wiedza była raczej domeną prawników, iuris periti. W okresie republikańskim adwokat spełniał swą funkcję bezpłatnie, chyba że klient dobrowolnie uiścił na jego rzecz ekwiwalent czy też uczynił jakieś przysporzenie majątkowe w formie zapisu (legatum) testamentowego.

ZOBOWIĄZANIA NATURALNE. Ze względu na sankcję, zobowiązania dzielimy na cywilne i naturalne. W przypadku niewykonania zobowiązania przez dłużnika wierzyciel ma na ogół możliwość szukania ochrony swego prawa podmioto­wego, wnosząc powództwo do sądu. Zobowiązania są zatem w zasadzie zaskarżalne. Powiedziałem „w zasadzie", bowiem już w prawie rzymskim okresu klasycznego zaczęto wyodrębniać pewną grupę zobowiązań niezaskarżalnych, określając je mia­nem naturalnych (obligationes naturales). Wówczas to przeciwstawiano zobowiązania naturalne zobowiązaniom zaskarżalnym, określając te ostatnie jako cywilne (obliga­tiones cmies). Zobowiązaniami naturalnymi były takie, które zaciągnięte zostały przez: a) niewolników, b) ojca wobec osób podległych jego władzy i odwrotnie, a także pomiędzy osobami podległymi tej samej patria potestas, c) pupila i niewiastę zawierających kontrakty bez zgody opiekuna. Znaczenie prawne takich niezaskarżalnych zobowiązań polegało przede wszyst­kim na tym, że dłużnikowi, który dobrowolnie zaspokoił pretensje wierzyciela, nie przysługiwało powództwo o zwrot świadczenia jako nienależnego (condictio). Wierzyciel miał prawo zatrzymać to świadczenie (soluti retentio), czego nie mógł uczynić, gdyby dłużnik spełnił świadczenie, które wierzycielowi się nie należało (np. zapłacił nie istniejący dług). Ponadto zobowiązanie naturalne mogło być zabezpieczone zastawem lub poręką, a nawet nadawało się do po­trącenia.

DAROWIZANA MIĘDZY MAŁŻONKAMI

cywilnego. Proces ten zakończył się dopiero w 1947, a komisja kodyfikacyjna przygotowująca poszczególne kodeksy hojnie czerpała wzory z praw obowiązujących pod zaborami. Nigdy przedtem prawo polskie nie było przesiąknięte tak dalece zasadami prawa rzymskiego, jak to nastąpiło w toku unifikacji prawa w okresie międzywojennym. Kiedy w 1964 z czterech odrębnych aktów normatywnych (przepisy ogólne prawa cywilnego, prawo rzeczowe, kodeks zobowiązań, prawo spadkowe) stworzono jednolity kodeks cywilny, starano się zachować w nim poprzednie rozwiązania, które wytrzymały próbę czasu. Dzięki temu z „zaczarowanego kręgu prawa rzymskiego” nie wyszliśmy do dnia dzisiejszego, a jego nauka w toku studiów prawniczych stanowi najdoskonalszy wstęp d ciężkiej nauki prawa cywilnego.

PRAWO RZYMSKIE W POLSCE

całości w roku 1506 przy układaniu Statutu Łaskiego. Wiele pierwiastków romanistycznych przeniknęło też do Statutu małopolskiego Kazimierza Wlk. (sprzed 1370) oraz do Statutu Warckiego z r. 1423, zatwierdzonego przez Władysława Jagiełłę. Wszelkie jednak próby szerszego przejęcia prawa rzymskiego do polskiego prawa rzymskiego, podejmowane zwłaszcza w wieku XVI przez zwolenników silnej władzy królewskiej, zakończyły się niepowodzeniem. Nie można więc mówić o recepcji prawa rzymskiego w Polsce na miarę taką, jak stało się to w wieku XV i XVI w Niemczech. Szlachta przeciwna była prawu rzymskiemu, a awersję swą uzasadniała obawą poddania Polski pod wpływy Cesarstwa Niemieckiego, gdzie prawo rzymskie obowiązywało ratione imperii. W grę wchodziły jednak zapewne względy innej natury. Praw rzymskie hołdowało zasadzie zwierzchniej władzy panującego, mogło zatem doprowadzić do ograniczenia władzy szlachcica nad chłopem przez otoczenie go popieką ze strony wolnych obywateli, zagrażało przede wszystkim uprzywilejowaniu szlachty, a więc wolności szlacheckiej. Postulaty recepcji prawa rzymskiego w Polsce wychodziły spod pióra wielkich naszych myślicieli epoki Renesansu. Domagano się albo rozciągnięcia jego mocy obowiązującej wprost (na wzór niemiecki), albo też zreformowania prawa polskiego w duchu prawa rzymskiego. Zastąpienia partykularnego prawa polskiego prawem rzymskim domagał się już Jan Ostroróg. W tym samym kierunku, a więc wprowadzenia jednego prawa dla wszystkich szły żądania Andrzeja Frycza-Modrzewskiego. Subsydiarnego (pomocniczego) natomiast stosowania prawa rzymskiego w sądach polskich domagał się wielki znawca tego prawa Jakub Przyłuski. Głosy te, wobec nieugiętego stanowiska szlachty, stanowiły u nas niestety jedynie pium desiderium, związane z postępową koncepcją reformatorską. Wpływ prawa rzymskiego na polskie prawo ziemskie był stosunkowo mierny, większy zaś był na polskie prawo

USTAWA XII TABLIC

PECULIUM

Obowiązywanie normy prawnej w miejscu i w czasie

), jeśli partner posiadał przyznane mu przez Rzymian ius conubii. Jeśli nieobywatel rzymski posiadał tzw. ius commercii, mógł też skutecznie uczestniczyć z obywatelem rzymskim w obrocie gospodarczym. Latyni mieli testament factio passiva z Rzymia­nami. Oznacza to, iż mogli być w testamencie sporządzonym przez Rzymian powołani do spadku. Nowe podboje dokonane przez Rzymian nie powodowały automatycznie rozprze­strzeniania się prawa rzymskiego wśród ludów podbitych. Te posługiwały się nadal własnym prawem, tak stanowionym jak i zwyczajowym, a nierzadko zachowywały też własną administrację terytorialną. Dostęp do swego prawa traktowali Rzymianie jako wyraz pewnego przywileju. W ten sposób po wojnie ze sprzymierzeńcami (r. 89 p.n.e.), z mocy lex lulia de cmtate sociis danda, przez nadanie obywatelstwa sprzymierzeńcom rzymskim, prawo rzymskie udostępniono wszystkim wolnym mieszkańcom półwyspu italskiego. Z biegiem czasu starej koncepcji prawa zwanego ius Quiritium, związanego inte­gralnie z obywatelstwem rzymskim, zaczęto stopniowo przeciwstawiać koncepcję ius civitatis jako prawa stanowiącego twór określonej civitas, czyli państwa, którego suwerenność rozciąga się na określonym terytorium. W ten sposób także na gruncie prawa rzymskiego w zakresie stosowania prawa daje się zaobserwować stopniowe przechodzenie od zasady personalności ku zasadzie terytorialności. Czy stało się to definitywnie po roku 212, czyli po słynnej constitutio Antoniniana, w której cesarz Karakalla nadał obywatelstwo rzymskie wszystkim (z wyjątkiem peregrini dediticii) mieszkańcom imperium rzymskiego, jest dzisiaj w nauce problemem spornym. Nie ma natomiast wątpliwości, iż pewne instytucje prawa rzymskiego (np. władza ojcowska, czy prawo spadkowe) miały zastosowanie do obywatela rzymskiego bez względu na to gdzie się on znajdował. Bywały też przypadki, iż moc obowiązująca pewnych konstytucji cesarskich ogra­niczona była do jednej lub kilku prowincji.

Prawo materialne i prawo formalne

Ponadto najem rzeczy rozwiązywał się z chwilą zniszczenia przedmiotu najmu, albo jeśli z ważnych powodów wypowiedziała go którakolwiek ze stron. Przy sprzedaży rzeczy oddanej w najem kupujący nie był związany kontraktem najmu, ale jeśli pozbawił najemcę możliwości korzystania z rzeczy przed upływem terminu, na jaki najem był zawarty, najemcy przysługiwało prawo domagania się odpowiedniego odszkodowania od wynajmującego

NAJEM

Mogła jednak ustać jeszcze za życia ojca, a powodowały to takie zdarzenia, jak utrata wolności tak przez ojca, jak i przez dziecko (capitis deminutio maxima) oraz utrata przez jednego z nich obywatelstwa rzymskiego (capitis deminutio media). Tracił też ojciec władzę nad córką obejmującą stanowisko westalki, a także nad synem, który osiągnął wysokie stanowisko kapłańskie, a w czasach poklasycznych godność biskupa lub patrycjusza. Uzyskanie władzy nad dzieckiem przez kogoś innego (np. drogą adopcji) połączone było zawsze z jednoczesną utratą jej przez ojca. Ojciec mógł też osobę znajdującą się pod jego władzą wyzwolić z niej w drodze czynności prawnej. Taki akt zwał się emancypacją (emancipatio). Dochodziła ona do skutku przez trzykrotną pozorną sprzedaż syna (córki i wnuków — jedno­krotną) osobie zaufanej, w wyniku czego ojciec tracił nad synem władzę. Po trzeciej sprzedaży kupujący syna remancypował, przez co stawał się on osobą sui iuris. Emancypowany wychodził z rodziny agnacyjnej ojca, tracił też początkowo ustawowe prawo do spadku po nim. W związku z tym wraz z emancypacją ojciec najczęściej wyposażał syna, przekazując mu na własność administrowane przezniegopeculium

NABYCIE I UTRATA WŁADZY OJCOWSKIEJ

ZOBOWIĄZANIA NATURALNE

ZASTĘPSTWO PROCESOWE



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ściągi na prawo rzymskie, RAMKI1, Darowizna (donatio) l
Ściągi na prawo rzymskie, RAMKI8, Zmiana podmiotów zobowiązania-w prawie rzymskim zobowiązanie miało
Ściągi na prawo rzymskie, RAMKI5, POJĘCIE SPADKU Normy prawa spadkowego sprzyjały gromadzeniu i utr
Ściągi na prawo rzymskie, RAMKI5, POJĘCIE SPADKU Normy prawa spadkowego sprzyjały gromadzeniu i utr
Ściągi na prawo rzymskie, RAMKI7, Prawo publiczne a prawo prywatne-rzymianie dzielili
Ściągi na prawo rzymskie, RAMKI9, PRAWO W ZNACZENIU PRZEDMIOTOWYM I PODMIOTOWYM Termin „prawo&
Ściągi na prawo rzymskie, RAMKI6, UMOCNIENIE ZOBOWIĄZAŃ Z wyjątkiem zobowiązań naturalnych, wykonani
Ściągi na prawo rzymskie, RAMKI3, res vertitur), a uprawnienia czy obowiązki współuczestników dotycz
Ściągi na prawo rzymskie, RAMKI2, nadto żądać skutecznie zwrotu nakładów użytecznych
Prawo rzymskie pytania które pojawiły się na egzaminie
lista paremii na egzamin z prawa rzymskiego, Prawo Rzymskie
rzym prawa na rzeczy cudzej, Prawo rzymskie
Skrypt WZ, opracowania na Prawo, Prawo rzymskie
Pytania i odpowiedzi często pojawiające się na egzaminie, PRAWO RZYMSKIE
zagadnienia - pytania na egzamin, PRAWO RZYMSKIE
Sentencje łacińskie obowiązujące na Prawie Rzymskim 2009, Prawo Rzymskie
prawo rzymskie Paremie (terminy łacińskie tłumaczone na języ
Paremie (terminy łacińskie tłumaczone na język polski), PRAWO RZYMSKIE

więcej podobnych podstron