Lament nad spaloną budką, Polska dla Polaków, Grabież i niszczenie Polski-perfidia i konsekwencja


Lament nad spaloną budką, czyli first things first

 http://nanofiber.salon24.pl/548143,lament-nad-spalona-budka-czyli-first-things-first

W wyniku podpisanego 25 sierpnia 1993 roku „Porozumienia między rządem Rzeczypospolitej Polskiej a rządem Federacji Rosyjskiej o budowie systemu gazociągów dla tranzytu gazu rosyjskiego przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i dostawach gazu rosyjskiego do Rzeczypospolitej Polskiej”, 23 września tegoż roku zawiązana została firma pod nazwą System Gazociągów Tranzytowych „EUROPOL GAZ” Spółka Akcyjna. Udziałowcami spółki EuRoPol Gaz SA są: PGNiG SA (48 proc.), OAO Gazprom (48 proc.) i Gas Trading (4 proc.). Głównym źródłem przychodów EuRoPol Gazu są wpływy z opłat za przesyłanie gazu rurociągiem jamalskim. PGNiG z Jamału rocznie odbiera ok. 3 mld m sześc. rosyjskiego gazu, a Gazprom, który gazociągiem przesyła swój surowiec tranzytem przez Polskę do Niemiec.

 

W grudniu 2010 r. w spółce wprowadzono nowy statut, który określa, że dwaj członkowie zarządu: prezes i drugi zastępca, mają być reprezentowani przez PGNiG, natomiast pierwszy i trzeci zastępca przez Gazprom.

Niedawno do dymisji podali się rekomendowani przez PGNiG prezes Mirosław Dobrut i drugi wiceprezes Zdzisław Jamka. W obecnej chwili, po rezygnacji prezesa i drugiego wiceprezesa, polscy akcjonariusze nie mają w spółce swoich przedstawicieli.

Od kilku dni Gazprom uniemożliwia wybór nowych członków zarządu, ignorując Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy. Kolejne zgromadzenie, zaplanowane na 12 listopada nie odbyło się, bo przedstawiciele Gazpromu i tym razem nie przyszli.

 

Od kilku dni jesteśmy świadkami dziwnej gry, która toczy się w EuRoPol Gazie. Jesteśmy świadkami blokady przez Gazprom, przez przedstawicieli Federacji Rosyjskiej, możliwości wyboru nowych członków zarządu EuRoPol Gazu - mówi senator Maciej Klima (SP). […]W ocenie Klimy, w tej sytuacji zasadne jest pytanie o to, kto obecnie faktycznie zarządza firmą transportującą gaz przez Polskę, a jednocześnie biorącą udział w imporcie gazu z Federacji Rosyjskiej. - Taki stan grozi niepewnością dostaw na rynku gazu, jest stanem dziwnym i zagrażającym bezpieczeństwu energetycznemu naszego kraju - tłumaczy senator.

http://www.naszdziennik.pl/wp/59502,rosjanie-przejmuja-kontrole.html

 

Utrata kontroli Polski nad ważną siecią dostaw gazu z Rosji odbywa się w zupełnej ciszy medialnej. Od czterech dni wszystkie polskie media zajęte są wyłącznie jedną kwestią z dziedziny relacji polsko-rosyjskich - podpaleniem budki pod rosyjską ambasadą w Warszawie. W obliczu tak ważnej sprawy, problemy utraty kontroli nad spółką, mająca istotne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, musiały zejść na plan dalszy. Wiadomo przecież - first things first.


"Utrata kontroli Polski nad ważną siecią dostaw gazu z Rosji odbywa się w zupełnej ciszy medialnej."

Bo telewizja zamienia ludzi w psy, które zanurzają pyski w miskach i sycą głód, nie wiedząc dlaczego są głodne, czemu chcą żreć akurat to, co żrą, oraz jak, przez kogo i po co ich żarcie zostało przygotowane. Ot i cała tajemnica :).

Pozdrawiam,
www.myslozbrodnik.pl

KRZYSZTOF LIGĘZA11:39

25240

Nie po to kupiono sobie mendia w Polsce, zeby pkazywaly rzeczy wazne, istotne, prawdziwe, ale po to zeby oglupiac ludzi, no i mendia sie z tego wywiazuja.

Hipnoza musi byc ciagla i jak najglebsza, na to srodkow nie zabraknie, tym bardziej, ze pozyteczni idioci na stolkach panstwowych dostarczaja kasy tyle ile potrzeba a nawet wiecej poprzez 'reklamy' - zreszta zupelnie nniepotrzebne i bezsensowne.

Stary komuszy uklad dziala i ma sie dobrze, drobniutkie zmiany personalne na obrzezach tego rynsztoka nie maja znaczenia. Wazne jest to, aby nurt byl wartki i nie do opanowania.

Zalosne jest to, ze wielu Polakow mozna kupic za peczek pietruszki albo blaszke, oraz ze sa tak wytresowani ze poklepanie po plecach wprawia ich w stan euforii samozadowolenia.

Nie mamy w Polsce dziennikarzy (prawdziwych mozna doslownie policzyc na palcach obu rak), ci, ktorych ogladamy albo sluchamy w radio i tv to marionetki, ludzie bez kregoslupow i po lobotomii. Ameby posiadaja wiecej wlasnej woli i spostrzegawczosci niz oni i one (dziennikarki).

TRZY ZDANIA TRZY SLOWA11:51

79916064

Sprawa wygląda dziwnie i nieciekawie. Nie znamy przyczyn podania się do dymisji prezesów reprezentujących PGNiG. Może to jest klucz do zrozumienia tej sytuacji. Wspomniał o tej sprawie dzisiaj Joachim Brudziński w rozmowie z Konradem Piaseckim w RMF FM ale nie rozwinął tematu stwierdzając jedynie, że jest to sytuacja niebezpieczna.

GAJAN11:53

2744255

świetna, ważna notka.

AMELIA NIEZGODA11:56

1152048

Wszystko wskazuje na to, ze PGNiG dało sie ograć w łatwy do przewidzenia sposób.

A sytuacja stała sie niebezpieczna, to fakt.

WIESŁAWA11:58

6217292

W 2010 r. odwołano przedstawicieli Polski w zarządzie, po tym kiedy ci nie chcieli się zgodzić na anulowanie zobowiązań Rosji względem Polski. Możliwe, że znowu przerabiamy to samo, a już z pewnością chodzi o duże pieniądze a być może grubsze sprawy (vide: praca naukowa Putinovicha). Ciekawe co na to śledczy-niepokorni. Nic nie piszo? Nic nie mówio? O budzie wszyscy rozprawiajo.

SZPAK8012:01

4532730

Podpalajacy te budke straznicza w pierwszej kolejnosci powinni podpalic ambasade Izraela jako ze, wg lansowanych tez Polacy to antysemici, ksenofobi ... okazja byla niepowtarzalna.

... a moze to nie byli Polacy a temu 'przyjemniaczkowi' podobni : http://www.youtube.com/watch?v=tWCXBoodFTk ?!


Think first.

COLOUR12:11

01307

"Wszystko wskazuje na to, ze PGNiG dało sie ograć w łatwy do przewidzenia sposób."

- inaczej nie można było, skoro po polskiej stronie tacy zawodnicy jak Tusk, Komorowski i reszta bandytki. Dwa dni temu w nocy w Republice słuchałem audycji poświęconej temu tematowi, aż oniemiałem. Nie pamiętam nazwiska, ale zaproszony do tej audycji jakiś platfus z furią naskoczył na Macieja Klimę, który omawiał sytuację EuRoPol Gazu i całościowo omawiał import rosyjskiego gazu, oraz polityczne problemy z tym związane.

Rosja już nie ma i nie musi kogokolwiek w POlsce ogrywać, tu już gra wyłącznie do jednej bramki i kolejne samobóje

DWORSKA2912:13

12525

Ludzie nie mają, przynajmniej jak na dzień dzisiejszy, ustawowego obowiązku oglądania telewizji. Nic też nie tłumaczy ludzi przed zaniechaniem samodzielnego myślenia, ale zgoda, że dla wielu nie jest ważne, kto poda michę, aby tylko była ona pełna i tę tezę wiarygodnie potwierdziła i frekwencja i wynik wyborów z października 2011 roku. Obojętnym na własny los pozostaje jedynie życzyć zdrowia :)

VYBORG12:14

53721


"Nic też nie tłumaczy ludzi przed zaniechaniem samodzielnego myślenia"

Owszem, tłumaczy. Choć nie usprawiedliwia. Otóż samodzielnego myślenia należy ludzi uczyć, bo ona (znaczy ta umiejętność) nie bierze się z objawienia. Dlatego trzeba im ją wpajać, tak samo jak małym dzieciom wpaja się nawyki higieniczne. Jakby to ująć: ludzkiej natury Pan nie zmienisz, czyli, jeśli nie uczyć ludzi samodzielnego myślenia, tylko odpowiednio kompetentnie pokazywać im, czego chcą, to właśnie tego zechcą. I na pewno nie będzie to tęsknota za samodzielnym myśleniem :).


"Obojętnym na własny los pozostaje jedynie życzyć zdrowia"

Każdy, kto deklaruje dziś brak zainteresowania polityką, jest obojętny na to, jak inni urządzają mu życie. Czyli ma w nosie własny los. Ile byśmy takim personom zdrowia nie pożyczyli, i tak będzie za mało :).



Wyszukiwarka