Encyklopedia Wizjonerów cz, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE


Encyklopedia Wizjonerów cz.4
Witam w czwartej już części EW. Obecny numer jest trochę monotematyczny, ale za to napisałem o bardzo znanych ludziach m.in. Buddzie i Edgarze Cayce. Zapraszam do czytania.

Brahan Jasnowidzący, znany też jako Coinneach Odhar Fionsiche, był siedemnastowiecznym szkockim jasnowidzem, który przepowiadał przy­szłość, posługując się wypolerowanym kawałkiem meteorytu. Brahan wykonywał najprostsze prace na farmie i czasami wygłaszał swoje przepowiednie. Ci, którzy go znali, utrzymywali, że był to bardzo bystry i realnie myślący człowiek. Niewiele czasu trzeba było, by jego sława rozniosła się na cały kraj. Coinneach zaczął być za swoje wizje wynagradzany dużymi sumami pieniędzy. Jego przepowiednie dotyczyły w znacznej mierze przyszłości Szkocji. Przewidział, między innymi, drogi kryte asfaltem, pociągi, gazociągi i wodociągi, a także znaczne roz­luźnienie obyczajów w XX wieku.

Jego bezlitośnie uczciwe przepowiednie sprawiły w końcu, że został spalony na stosie jako czarownik. Kiedy prowadzono go na miejsce kaźni, hrabina Seaforth powiedziała, że Brahan z pewnością trafi do piekła. Odparł jej na to: Ja znajdę się w niebie, co ciebie nigdy nie spotka. Po mojej śmierci kruk i gołębica, lecące w przeciwne strony, spotkają się na chwilę nad moimi popiołami i usiądą na nich. Jeżeli pierwszy będzie kruk, to znak, że prawda jest po twojej stronie, jeśli jednak pierwsza wyląduje gołębica, sprawdzą się moje oczekiwania".

Bezczelność skazańca tak rozwścieczyła hra­binę, że rozkazała oprawcom, aby przed spaleniem wetknęli głowę Brahana do beczki najeżonej we­wnątrz gwoździami i wypełnionej płonącą smołą. Legenda głosi, że później hrabina i zgromadzony tłum ujrzeli gołębicę i kruka zlatujące z przestworzy i siadające na popiołach Brahana Jasnowidza. Podobno gołębica wylądowała pierwsza.

Gautama Budda (563-483 p.n.e. Lata jego życia nie są dokładnie znane, dlatego nie obwiniajcie mnie za jakąś pomyłkę). Twórca buddyzmu. Urodził się jako Gautama Siddhartha niedaleko Kapilawastu na terytorium dzisiejszego Nepalu, w pobliżu granicy z Indiami. Był synem króla i wodza hinduskiego, pochodzącego z kasty wojowników. Astrologowie orzekli, że będzie albo wielkim zdobywcą, albo wielkim Buddą (przebu­dzonym mistrzem). W wieku 29 lat Gautama porzucił bezpieczne, książęce życie i został żebrzącym włóczęgą. Po sześciu latach ogromnych trudów zdobył oświecenie. Stało się to jednak dopiero wtedy, gdy zdał sobie sprawę, że wszelkie wysiłki mające na celu realizację tego celu są daremne. Nauczał, że każdy przy narodzinach otrzymuje prawo bycia Buddą i że nie jest to żadne osiągnięcie, tylko stan, dzięki któremu poznaje się prawdę o sobie samym.

Jako Budda wędrował po wschodnich Indiach i Nepalu przez następne czterdzieści pięć lat. Był w stanie zgromadzić wokół siebie nawet do 10 tysię­cy uczniów i zwolenników jednocześnie.

Po ośmiu nieudanych próbach zabicia Gautamy przez ortodoksyjnych Hindusów udało im się w końcu go otruć, najprawdopodobniej za pomocą skażonej żywności. Ostatnie wypowiedziane przez niego słowa dotyczyły nietrwałości świata. Nawoływał też zgromadzonych wokół siebie uczniów, by medytowali i obserwowali, jak działają i jak bardzo iluzoryczne są umysł, ciało i pragnienia.

„Bądźcie światłem, które was oświeca" (nie przypomina wam ten cytat słów Jezusa?) - taki był sens jego ostatniego przesłania. Powiada się, że Gautama Budda przyszedł na świat, osiągnął oświe­cenie i zmarł w dniach, na które przypadała pełnia Księżyca w maju. Na koniec mała dygresja: bardzo dużo cytatów wypowiedzianych przez Jezusa jest podobnych do tych wypowiedzianych przez Buddę. Na przykład Budda nawoływał do szanowania bliźniego, tak jak później Jezus.

Edgar Cayce (1877-1945), jeden z najważ­niejszych proroków XX wieku, (Jeśli interesujesz się zjawiskami niewyjaśnionymi i go nie znasz, to tak jakbyś był Katolikiem i nie znał Jezusa (o Jezusie też napiszę, ale to dopiero za kilka miesięcy)). Urodził się niedaleko Hopkinsville w stanie Kentucky. Był prostym wiejskim chłopcem, nieśmiałym i dobrodusznym, a także bardzo religijnym. Zwykł mawiać, że co ro­ku czytał od nowa Pismo Święte. Przebudzenie się jego szóstego zmysłu było następstwem kłopotów z nauką. Kiedy Edgar miał dziewięć lat, jego nauczyciel nazwał go idiotą, gdyż chłopiec nie potrafił poprawnie wymówić prostego słowa cabin (chata). Także ojciec nie był w stanie nauczyć syna, jak wy­mawiać wyrazy, i pewnego wieczora wyszedł z sypialni chłopca bez nadziei na zmianę tego stanu rzeczy. Cayce opowiadał później, że gdy już został sam w pokoju, usłyszał głos, który powiedział mu: „Teraz zaśnij, a my ci pomożemy". Chłopiec zdrzemnął się z podręcznikiem zamiast poduszki pod głową. Kiedy ojciec obudził go za pół godziny, obaj byli zaskoczeni, gdy okazało się, że Edgar potrafi bezbłędnie wyrecytować każdą lekcję z książki.

Możemy być wdzięczni baseballowi za to, że pomógł Cayce'owi zdać sobie sprawę z własnych sił uzdrowicielskich. Podczas gry został poważnie zraniony kijem przez przyjaciela z lat dzieciństwa. Nie­przytomnego chłopca przeniesiono do domu. Tam, będąc jakby w transie, poprosił matkę, by przyłożyła mu pewien okład na kark, po którym to zabiegu bardzo szybko odzyskał przytomność. Szkołę porzucił po ukończeniu dziewiątej klasy. Ożenił się, został ojcem dwójki dzieci i pró­bował utrzymać rodzinę, pracując najpierw jako urzędnik, a później sprzedając książki i polisy ubezpieczeniowe. Z czasem w całym kraju zaczęło być coraz głośniej o niewykształconym wiejskim prostaczku, który miał zwyczaj kłaść się na łóżku i w transie zalecać praktyczne i skuteczne leki oraz kuracje. Naukowcy i dziennikarze zaczęli tłumnie odwiedzać Hopkinsville, by spotkać człowieka, którego syndykat prasowy Hearsta nazwał „śpiącym prorokiem Ameryki".

W ciągu całego życia Edgara Cayce'a zarejestrowano tysiące przepowiedni. Przez długi czas odmawiał on przyjmowania wynagrodzenia za swoją pracę, aż w końcu żonie udało się go przekonać, by pobierał choćby umiarkowaną opłatę od tych, którzy mogą sobie na to pozwolić. Od ubogich Cayce nie brał jednak ani grosza. W 1927 roku przeprowadził się do Virginia Beach w stanie Wirginia, gdzie przy pomocy zamożnych mecenasów założył skromny szpital. Kiedy jego działalność uzyskała jeszcze większy rozgłos, zaczął się okres prześladowań ze strony miejscowych władz. Cayce'a dwukrotnie aresztowano: pierwszy raz za wykonywanie zawodu lekarza bez zezwolenia, a później za „przepowiadanie przyszłości" podczas wizyty w Nowym Jorku. Zarzuty jednak oddalono.

Bardzo rzadko zdarzało się, aby Cayce doświadczał wizji przyszłości w pełni świadomie. Pewnego słonecznego popołudnia w czerwcu 1931 roku pracował w ogródku. W pewnym momencie wyprostował się, a motyka wypadła mu z rąk. Bez słowa pospieszył do domu i zamknął się w swojej pracowni. Po kilku godzinach wyszedł i wyjaśnił, że miał właśnie wizję wielkiej wojny, podczas której życie stracą miliony mężczyzn i kobiet. Zapisy sporządzone w latach trzydziestych podczas tysięcy sesji w transie zawierają dokładne daty i opisy dotyczące czasu trwania drugiej wojny światowej.

Cayce opowiedział kiedyś szczegółowo swój sen, w którym stał na krawędzi czasu i przestrzeni; tam też spotkał małego chłopca trzymającego w ręku nożyczki. Cayce spytał piękne, uśmiechnięte dziecko, kim ono jest. „Jestem Śmierć" - usłyszał odpowiedź.

Prorok, zaszokowany, powiedział: „Zupełnie inaczej wyobrażałem sobie śmierć”. Chłopiec roześmiał się i wzruszył ramionami. „Nikt nie spodziewa się po mnie, że będę pięknym przeżyciem”
. „Do czego służą ci nożyce?”- Zapytał Cayce.
Chłopiec Śmierć odpowiedział mu, że gdy nadejdzie jego czas, nożyce przetną srebrny sznureczek, za pośrednictwem, którego dusza łączy się z ciałem.

5 stycznia 1945 roku chłopiec zrobił użytek ze swoich nożyc. Tego samego dnia Edgara Cayce zmarł.




W poprzednich częściach strefy51 pod 2 i 3 częścią Encyklopedii Wizjonerów było napisane, cytuję: „Fragmenty w cudzysłowie zaczerpnięte z V Ewangelii”. Ja nigdy czegoś takiego nie pisałem i nie wiem skąd to się wzięło. Te fragmenty w cudzysłowach są autentycznymi cytatami wypowiedzianymi przez osoby, które opisuję



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Encyklopedia Wizjonerów c9, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów c8, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów c2, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów 11, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów 10, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów c1, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów 12, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów c3, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów c6, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów c4, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów c7, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia Wizjonerów c5, =- CZYTADLA -=, JASNOWIDZENIE
Encyklopedia prawa cz I
Encyklopedia czarów i demonologii cz 1
15 11 2011 bibliografia cz II I słowniki i encyklopedieid 16088 ppt
Encyklopedia czarów i demonologii cz 2
Ściąga I koło cz.1, do Szkoły, matura, praca mgr i podyplom., encyklopedie, ściągi, Odwodnienia
Encyklopedia czarow i demonolog cz 3 id 161291

więcej podobnych podstron