Wiersze - Zima(1), WIERSZE I PIOSENKI DLA DZIECI


Zima


 "Bałwan"
 Czy ktoś kiedyś widział białego człowieka?
 Białego jak mleko, zimnego jak lody,
 co przed promykiem słońca szybciutko ucieka,
 a gdy nie zdąży, tonie w dwóch kałużach wody.
 On lubi chłody, mrozy i zamiecie,
 nie straszne są mu śniegi pustej Antarktydy,
 chodzi bez rękawiczek, czasami w berecie,
 nie tęskni za wiosną, nie myśli o lecie.

 "Bałwan ze śniegu" - Zdzitowiecka Hanna
 Najpierw Jacek z Maciusiem
 długo mnie ścieżką toczył,
 potem wsadził nos z marchwi
 i z dwóch wegielków oczy.
 Na głowę włożył koszyk,
 usta zrobił z buraka,
 a w końcu nazwał mnie brzydko...
 A wiecie jak?...
 Pokraka!

 "Hej, na sanki" - Kossuth Barbara Stefania
 Hej, na sanki
 koleżanki,
 w nocy śnieżek spadł!
 A więc z góry na saneczkach,
 aż zaświszcze w uszach wiatr!
 Ach, z tej górki
 na pazurki
 miło się na sankach mknie!
 Tylko potem trzeba znowu
 pod tę górę ciągnąć je!

 
"Kto to?" - Ożogowska Hanna
 Na podwórku już od rana
 dziwny gość zawitał.
 Nie rusza się, nic nie mówi,
 o nic nie pyta.

 Twarz okrągła, nos - kartofel,
 oczy - dwa węgielki,
 szyi nie ma,
 nóg nie widać,
 a jak beczka wielki.

 Koszyk stary jak kapelusz
 ma na czubku głowy.
 Któż to taki? Czy już wiecie?
 To bałwan śniegowy.

 
"Mróz" - Szymański Edward
 Chodził malarz od chaty do chaty
 wszystkie szyby malował w kwiaty.
 Wszystkie okna malował srebrzyście
 w małe gwiazdki i w palmowe liście.

 A choć każdy z malarzem się spotkał
 nikt go nie chciał zaprosić do środka.
 Nikt go nie chciał zaprosić do chaty -
 nikt za pracę nie dał mu zapłaty...

 
"Przyjechała zima wozem" - Krzemieniecka Lucyna
 Przyjechała zima wozem. A z kim?
 Ze śniegiem i mrozem.
 Zaraz w poniedziałek
 ubieliła pola kawałek.
 A we wtorek?
 Brylantami obsypała borek.
 A w środę?
 Położyła lusterko na wodę.
 A w czwartek?
 Zmroziła na tarninie tarki.
 A w piątek?
 Dorzuciła śniegu w każdy kątek?
 A w sobotę?
 Malowała na szybach kwiaty złote.
 A w niedzielę?
 Uszczypnęła w nos Anielę!

"Ptaki i dzieci" - Bechlerowa Helena
 Śnieżna zima się zbliża,
 zeschłe liście wiatr goni.
 Kto malutkie wróbelki
 przed mrozami obroni?

 Kiedy w białej pierzynce
 uśnie ziemia zmarznięta,
 czy o małych sikorkach
 nikt nie będzie pamiętał?

 Sikoreczki, wróbelki
 niech nie straszy was zima,
 pomożemy wam mrozy,
 i złe wichry przetrzymać!

 Niech wiatr hula po polach,
 mróz się sroży, śnieg pada,
 nie pozwoli wam zginąć
 nasza ....... gromada.

 
"Śnieg" - Szymański Edward
 Płatki bielutki, białe
 spadają z nieba, krążą,
 wioski i miasta całe
 w srebrzystym puchu krążą.

 Tańczą nad nimi w górze
 coraz ich więcej, więcej...
 Gdy na nie patrzeć dłużej,
 to aż się w oczach kręci!

 Lecą leciutkie płatki
 aby otulić ziemię,
 gdzie zioła śpią i kwiaty
 i przyszłe zboże drzemie...

 Gdy śnieg, co ziemię skryje
 w cieple się stopi; wiosną
 kwiaty znów odżyją
 i zboża znów wyrosną.

 
"Śnieg, śnieg ..." - Śliwiak Tadeusz
 Chociaż mróz w policzki szczypie,
 chociaż śnieg nam w twarze sypie,
 nie martwimy się tym wcale.
 Padaj śniegu, padaj dalej.
 Dobrze, że nie jasteś deszczem,
 padaj śniegu, padaj jeszcze.
 Padaj nawet tydzień cały,
 miękki śniegu, śniegu biały.

 My do was, wy do nas
 białymi kulami
 rzucamy ze śmiechem,
 bo śnieżka nie kamień.
 Oberwiesz? Nie szkodzi!
 Otrzepiesz paltocik.
 To tylko zabawa i żart.

 My do was, wy do nas
 bo śniegu jest dosyć,
 mróz szczypie w policzki,
 czerwieni nam nosy.
 Nie bójmy się mrozu,
 gdy sanki nas niosą
 i z łyżew się cieszmy i z nart.

 Taki śnieżek to raj dla nas,
 ulepimy zeń bałwana,
 białe śnieżki ulepimy
 by uciecha była z zimy.

 
"Śnieżyca" - Staff Leopold
 Śnieg się sypie włochaty
 sypie, sypie biały.
 I rozściela srebrne płaty.
 Śnieg się sypie, śnieg kosmaty
 z nieba szarej powały.

 Łabędzimi pokrył szaty
 zasp bujną lawiną -
 - pola, drogi, drzewa, chaty,
 krzywe płoty, grzęd rabaty -
 - puszystą pierzyną.

 Kożuch siwy przebogaty
 widziała niska strzecha.
 I z komina dymi w światy
 niby kłakiem mądrej waty
 w wiatr, co dmie jak z miecha.

"Zima" - Brzechwa Jan
 Niebo błękitniało, niebo owdowiało,
 owdowiały błękit białym śniegiem spadł,
 co się nagle stało, że tak biało, biało,
 pod nogami mymi zaszeleścił świat?

 Włożę lisią czapę, przypnę lisi ogon,
 zmylę wszystkie ślady, zmiotę śnieżny kurz,
 pójdę sobie drogą, pójdę bez nikogo
 i do ciebie nigdy nie powrócę już.

 
"Zimowy ogród"
 W niebiańskim, zimowym raju ogrodzie
 lodowe koniki trzęsą grzywami,
 anioły jeżdżą na łyżwach czasami,
 a prezenty rosną w Mikołaja brodzie.

 Zima jest tam przepiękna, radosna,
 świerki ubrane w gwiazdy galaktyki
 świecą ogromną mocą boskiej elektryki,
 a niekiedy światełkiem zamruga i sosna.

 Gdy zmrok okryje panoramę nieba,
 leciutko skrzą płatki ze śnieżnej mgławicy,
 kręcą, płyną, falują tańcem baletnicy
 w tle cichutkiej muzyki - taka ich potrzeba.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wierszyki o dzieciach, WIERSZE I PIOSENKI DLA DZIECI
Wiersze - Potyczki językowe, WIERSZE I PIOSENKI DLA DZIECI
Wiersze - Zawody(1), WIERSZE I PIOSENKI DLA DZIECI
Wiersze - Ojczyzna(1), WIERSZE I PIOSENKI DLA DZIECI
Wiersze - Warzywa i owoce, WIERSZE I PIOSENKI DLA DZIECI
Wiersze - Wielkanoc(1), WIERSZE I PIOSENKI DLA DZIECI
Wiersze - Wiosna, WIERSZE I PIOSENKI DLA DZIECI
Wierszyki o miesiącach, WIERSZE I PIOSENKI DLA DZIECI
Piosenki i wiersze dla babci, piosenki Dla dzieci
Ulubione piosenki i wierszyki Ewy, DLA DZIECI
Zbiór tekstów piosenek dla dzieci najmłodszych, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
ZIMA piosenki, Dla dzieci
wiersze i piosenki dla babci i dziadka, Dzień dziadka
Wierszyki ortograficzne dla dzieci

więcej podobnych podstron