78 79


opuœcić Oran, pojechać do narzeczonej i nie mieć nic wspólnego z niebez­pieczeństwem. Nawet opłacił ludzi, którzy umożliwili mu ucieczkę, ale zmienił zdanie, zrezygnował ze szczęœcia osobistego na rzecz walki ze złem.

Literatura polska, szczególnie w warunkach wzmożonego ucisku poli­tycznego, podkreœlała uniwersalizm bohatera objawiający się w rezygnacji ze szczęœcia osobistego na rzecz ojczyzny. Takich bohaterów charak­teryzuje w swojej twórczoœci Mickiewicz i Słowacki.

Konrad Wallenrod poœlubił piękną Aldonę, córkę księcia litewskiego, Kiejstuta - ale œwiadomoœć niebezpieczeństwa Litwy nie dawała mu spokoju. Ciągle zastanawiał się w jaki sposób zniszczyć potęgę Za­konu. W sercu Konrada żyje spotęgowana do najwyższych granic mi­łoœć ojczyzny. Wychowywany w stolicy wroga, zna całą jego potęgę i wie, że Litwa w otwartej walce nie sprosta Zakonowi, grozi więc jej zagłada. Ta œwiadomoœć zagrożenia nie pozwala mu cieszyć się osobis­tym szczęœciem. Zespolony z narodem rycerz nosi w sobic poczucie odpowiedzialnoœci za losy ojezyzny i chęć ratowania jej za wszelką cenę i wszelkimi sposobami. Dla osiągnięc;ia tego celu postanawia zni­szezyć potęgę Zakonu podstępem i zdradą, choć jego honor, zasady moralne buntują się przed użyciem tak haniebnych œrodków ("stokroć przeklęta godzina, w której od wrogów zmuszony chwycę się tego sposobu"). Wstępuje na drogę zdrady, Walter składa ofiarę z siebie, ze szczęœcia osobistego, nawet ze swej uczciwoœci, ze swego sumienia. Niszczy też szczęœcie ukochanęj żony. W konflikcie między patriotyz­mem i głosem sumienia oraz pragnieniem szczęœcia osobistego - w se­rcu Konrada zwycięża miłoœć do ojczyzny. Bohater podstępem wkradł się w łaski Krzyżaków, został ich mistrzem i wtedy tak kierował wojskiem, żeby Litwini z łatwoœcią mogli pokonać wroga. Po dokona­niu zniszczenia potęgi Zakonu, rezygnuje z ucieczki przed karą, wypija truciznę.

Podobną jednostką o niezwykłej sile ducha jest Konrad z III cz. "Dziadów". Analizuje swoje dotychczasowe życie, nie chce być Gus­tawem myœlącym wyłącznie o osobistych przeżyciach i zmienia sobie imię, by całkowicie poœwięcić się sprawom narodu polskiego. Konrad przyjmuje postawę prometejską, rezygnuje ze szczęœcia prywatnego na CZCCZ ojCZyZny.

Konrad wyrói,nia się spoœród więŸniów głębią uczuć i odwagą, w podo­bny sposób wykazuje swą wrażliwoœć Jacek Soplica, ale czyny jego są

bardziej konkretne. Rezygnuje ze szczęœcia osobistego na rzecz kraju. Pragnie czynami udowodnić, że nie jest zdrajcą ojczyzny. Wybiera więc drogę niebezpieczną, walczy biorąc udział w kampanii napoleońskiej, nawet odnosi rany i przebywa w więzieniu. PóŸnięj jako ksiądz Robak wraca do kraju, budzi uczucia patriotyczne wœród szlachty dobrzyńskiej i okolicznych chłopów i agituje do udziału w powstaniu przeciwko zaborcy rosyjskiemu. Pełni też funkcję emisariusza, utrzymuje stałą łącznoœć z legionami polskimi.

Jednostką bezgranicznie kochającą ojczyznę jest Kordian z dramatu Słowackiego. Przekonał się, że nie ma miłoœci bezinteresownej (przygoda z Wiolettą), zrezygnował ze szczęœcia osobistego (miłoœć do Laury) i postanowił wykazać się patriotyzmem. Jako spiskowiec chciał zabić cara, zdecydował się na czyn nieetyczny, sprzeczny z tradycją kraju, w którym nie mordowano skrytobójczo władców i sprzeczny z sumieniem, po­czuciem moralnoœci. Pragnął uwolnić kraj od Mikołaja I i w ten sposób wykazać się miłoœcią do ojczyzny. WyobraŸnia podsuwała mu przeróżne obrazy i nie pozwoliła na zrealizowanie zamiaru. Był samotny w swoim działaniu i przegrał. Jednak wykazał się chęcią pomocy ojczyŸnie, był gotowy umrzeć w imię szczęœcia narodu. Dokonał wyboru i pragnął służyć ojczyŸnie.

Stefan Żeromski również ukazuje bohaterów, którzy wybierają między szczęœciem osobistym a obowiązkami wobec innych. O tym œwiadczą niepokoje moralno-społeczne młodego pokolenia wrażliwego na krLywdę społeczną. Stasia Bozowska ("Siłaczka") wyrzekła się życia osobistego i szczęœcia, aby szerzyć oœwiatę na wsi. Mieszkała w ciężkich warunkach materialnych, uczyła dzieci oraz pisała książkę pt. "Fizyka dla ludu". Swoją pracę traktowała jako obowiązek moralny i społeczne posłannictwo. Prowadziła z życiem walkę, która przerastała jej możliwoœci, poœwięciła się idei pomocy najbiedniejszym warstwom społecznym. Kierując się tym postulatem doktor Piotr ("Doktor Piotr") postanowił zostawić ojca bez opieki, żeby zdobyć fundusze i spłacić robotnikom dhag. Zerwał związki rodzinne, gdy przekonał się, że żył i kształcił się z pieniędzy, które ojciec zabierał roóotnikom.

W "Ludziach bezdomnych" Żeromski przedstawił bohatera rozdartego wewnętrznie, wrażliwego na krzywdę społeczną. Judym wszędzie do­strzega nędzę i głód. Współczuje robotnikom w fabrykach, chłopom w czworakach i górnikom w Zagłębiu Dąbrowskim. Pragnie pomóc w zmianie warunków życia i pracy, ale w swym działaniu jest osamot­

78  79



Wyszukiwarka