Wymowa moralna II części Dziadów, opracowania, romantyzm


Wymowa moralna II części "Dziadów"

0x01 graphic

Ponieważ główną cechą romantyczną II części "Dziadów" jest ludowość i same "Dziady" są obrzędem ludowym (bohaterem zbiorowym jest ludność wiejska), należy mówić o moralności postaci z punktu widzenia moralności ludowej. Szkieletem akcji w II części "Dziadów" jest stary pogański obrządek przywoływania duchów w noc zaduszną. Zjawy ujawniają swoje grzechy i proszą o pomoc ludzi.

Koncepcja uczciwego życia, według podań ludowych, wynika z dialogów zjaw z chórem (główne zasady chór powtarza w formie refrenu). W obrzędzie "dziadów" pojawiają się trzy kategorie duchów (ze względu na popełnione przewinienia):
Dzieci (duchy o grzechach lekkich) - Józio i Rózia proszą zebrany lud o ziarnko gorczycy, gdyż ich grzechem jest to, że w swoim krótkim życiu nie zaznały jego goryczy. Aby dostać się do nieba, muszą posmakować ziemskich smutków, bo żywot wśród zabaw nie uprawnia do szczęścia wiecznego.
Widmo - duch obciążony ciężkim grzechem okrucieństwa, pychy i chciwości. Jest to duch pana, który gnębił swoich poddanych, dopuszczał, by marli z głodu. Poddani zamienieni zostali w sowy i kruki, które uniemożliwiają pomoc ze strony ludu (odbierają mu jedzenie i wodę). Chór: "Kto nie był człowiekiem ni razu temu człowiek nic nie pomoże";
Dziewczyna - grzechy średnie. Najpiękniejsza panna w wiosce - łamała serca młodzieńcom, wyśmiewała ich i igrała z ich uczuciami. Chór: "Kto nie dotknął ziemi ni razu ten nigdy nie może być w niebie" - kto ani razu nie zaznał prawdziwej miłości i szczęścia z nią związanego, nie ma dostępu do nieba.

Mickiewicz mówi, że aby uzyskać zbawienie, należy:
- zaznać goryczy i cierpienia - cech zwykłego, prawdziwego życia;
- "być człowiekiem" - współczuć i pomagać innym ludziom; - nie uciekać od miłości ziemskiej, zwykłej rzeczywistości, nie lekceważyć ani ranić ludzkich uczuć.



Wyszukiwarka