lekturki, 4 orne


Martin T. Orne - Eksperyment psychologiczny z punktu widzenia psychologii społecznej ze szczególnym uwzględnieniem wpływu zmiennych sugerujących hipotezę badawczą i ich implikacji.

„Jest niezwykle prawdopodobne, że u osób badanych (...) istnieje ogólna gotowość do podporządkowania się badaczowi oraz szczera chęć pomagania mu poprzez mówienie tego, co najbardziej chce on usłyszeć. Prawdopodobne jest także to, że same pytania zadawane osobom przez badacza(...) sugerują rodzaj oczekiwanej przez niego odpowiedzi (...) Ponadto osoby badane są obecnie zbyt często traktowane tak, jakby były bezmyślnymi automatami... (A.H. Pierce 1908r)

Eksperyment to wyodrębnienie ze złożonych, naturalnych sytuacji istotnych zmiennych i powtarzanie w laboratorium fragmentów tych sytuacji, zmieniając jednocześnie różne ich parametry, tak by móc określić wpływ poszczególnych zmiennych. Takie postępowanie pozwala potem na dokonywanie uogólnień - na podstawie wyników eksperymentu laboratoryjnego wnioskujemy o tym, co się stanie w naturalnej sytuacji. Eksperyment, który w naukach ścisłych okazał się dobrą metodą, przysparza wiele trudności w naukach behawioralnych, zwłaszcza związanych z realizacją dwóch podstawowych wymogów eksperymentu:

  1. Powtarzalności eksperymentu.

  2. Jego trafności ekologicznej (dokonywanie właściwej generalizacji na podstawie sytuacji eksperymentalnej na sytuacje pozaeksperymentalne).

Wynika to przede wszystkim z faktu, że w tych naukach przedmiotem badania nie są nieożywione przedmioty i siły, ale żywe, myślące istoty, aktywnie reagujące na różnego rodzaju zmienne.

Charakterystyczne cechy eksperymentów psychologicznych.

Gdy osoba zgadza się na udział w badaniu, w rzeczywistości zgadza się na uczestnictwo w specyficznej formie interakcji społecznej znanej jako „branie udziału w eksperymencie”. W naszym społeczeństwie rola zarówno eksperymentatora jak i badanego jest szczegółowo określona. Osoba, która zgłosiła się do eksperymentu gotowa jest na wykonywanie wielu poleceń eksperymentatora, bez pytania o cel, bez względu na nudę, niewygody, ból. Niemal każde żądanie eksperymentatora jest usprawiedliwione formułką „to jest eksperyment”, a także powszechnie podzielanym przekonaniem, że uczestnictwo w eksperymencie służy szczytnym celom.

Eksperymentatorzy próbowali wymyślić zadania, których osoby badane nie chciałyby wykonywać, lub byłyby w stanie wykonywać je tylko przez krótki czas. Chodziło raczej o zadania bezsensowne, lub nudne, a nie o takie, które związane z bólem lub nadmiernym wysiłkiem fizycznym. Jednym z takich zadań było dodawanie przez badanych sąsiadujących ze sobą cyfr na arkuszach (ok. 224 operacji dodawania), każda osoba dostała ok. 2000 takich arkuszy. Osoby biorące udział w eksperymencie miały tendencję do kontynuowania tego typu zadań przez kilka godzin. Tak samo było w sytuacji, gdy po każdym arkuszu miały przeczytać dalszą instrukcje i zawsze instrukcja ta była taka sama - podrzeć kartkę na kawałki i dodawać dalej. Przy różnych tego typu eksperymentach osoby badane nie tylko kontynuowały wykonywanie nudnych, niesatysfakcjonujących zadań, ale robiły to bez dostrzegalnej zmiany w jakości i szybkości wykonania. Wskazuje to na fakt, że w samej sytuacji eksperymentalnej zawarty jest bardzo duży stopień kontroli społecznej. U badanych można zauważyć wyraźną tendencje do podporządkowywania się instrukcjom eksperymentatora, wykonywania jego poleceń z zaskakującą pilnością.

Innym aspektem motywacyjnym u osób biorących udział w eksperymentach psychologicznych jest szacunek dla celów, które stawia sobie nauka i naukowcy. Osoby mogą brać udział w eksperymentach z różnych powodów - dla pieniędzy, innych osobistych korzyści, studenci, by zaliczyć przedmiot. Niezależnie jednak od tych powodów badani zdają się podzielać wraz z eksperymentatorami nadzieję, że eksperyment, w którym biorą udział przyczyni się do rozwoju nauki i być może polepszenia życia człowieka. Sądzą, iż niezależnie od tego, czego eksperyment dotyczy, jest czymś ważnym i - bez względu na ilość wysiłku i niewygód, które badana osoba musi znieść - ma sens, gdyż służy jakimś wyższym celom.

Jeśli założymy, że znaczna część motywacji do podporządkowywania się eksperymentatorowi wynika z chęci przyczynienia się do rozwoju nauki i do powodzenia eksperymentu, to musimy dojść do wniosku, że osoba badana zainteresowana jest tym, by eksperyment się „udał”. Osoba badana chce być „dobrą” osobą badaną. (świadczą o tym m.in. zadawane pytania „czy eksperyment się udał?” „czy dobrze się zachowywałem/odpowiadałem?”). Możemy więc oczekiwać, że osoba badana będzie się zachowywać zgodnie z rolą „dobrej osoby”, a więc będzie się starała swoim zachowaniem potwierdzić postawioną przez eksperymentatora hipotezę. Zdając sobie z tego sprawę wielu eksperymentatorów ukrywa prawdziwy cel swego badania w nadziei, że uzyskają bardziej rzetelne dane.

Osoby biorące udział w eksperymentach w pewnym momencie stwierdzają, że powinny uzyskać pewność, co do prawdziwego celu eksperymentu i tak reagować, aby potwierdzić testowaną hipotezę. W takiej sytuacji wszystkie bodźce, które sugerują osobie badanej treść testowanej hipotezy, stają się istotnymi determinantami jej zachowania. Całokształt tych bodźców to „zmienne sugerujące hipotezę badawczą”. Bodźce te to plotki krążące o eksperymencie, informacje uzyskiwane podczas umawiania się na badanie, informacje o eksperymentatorze, bezpośrednie informacje od eksperymentatora itp. Często niedostrzeganym źródłem informacji jest sama procedura eksperymentalna, którą osoby badane spostrzegają przez pryzmat własnej wiedzy i doświadczeń.

Zmienne sugerujące hipotezę badawczą będą różnie spostrzegane w zależności od wykształcenia, inteligencji i dotychczasowego doświadczenia każdej z badanych osób (student psychologii może bez trudu rozpoznać zmienne sugerujące hipotezy badawcze, których nie rozpozna osoba niemająca styczności z psychologią). Zmienne spostrzegane przez osoby, będą oczywiście wpływały na ich zachowanie.

Zachowanie osób biorących udział w eksperymencie determinowane jest przez dwa zbiory zmiennych:

  1. Zmienne eksperymentalne

  2. Zmienne sugerujące hipotezę badawczą

Im bardziej zachowanie osób badanych związane jest raczej z drugim zbiorem zmiennych niż z pierwszym, tym mniejsza szansa na powtórzenie eksperymentu, jak i mniejszy stopień, w jakim będzie można uogólnić wnioski o wpływie zmiennych eksperymentalnych i przenieść je na sytuacje poazaeksperymentalne (problem trafności ekologicznej).

Jaki jest wpływ zmiennych sugerujących hipotezę badawczą? W jakich warunkach są one istotnymi wyznacznikami zachowania osób badanych?

Zmienne sugerujące hipotezę badawczą nie mogą być całkiem usunięte z żadnej sytuacji eksperymentalnej. Każdy eksperyment będzie zawierał te zmienne i zawsze będą one miały jakiś wpływ na zachowanie osób badanych. Zmienne te mają wpływ dzięki aktywnym wysiłkom osób badanych, aby reagować we właściwy sposób na całokształt sytuacji eksperymentalnej.

W badaniach dotyczących zmiennych sugerujących hipotezę badawczą stwierdzono, że ich wpływ wystąpił tylko u osób, które były w stanie zwerbalizować hipotezę postawiona przez eksperymentatora. Poza tym dowiedziono, iż reakcje na te zmienne nie mają tylko charakteru zamierzonego podporządkowania się wymaganiom eksperymentatora. Granie roli dobrej osoby badanej odbywa się głównie na poziomie nieświadomym.

Gdy cel eksperymentu jest niejasny, lub wieloznaczny, to różne osoby mogą formułować różne hipotezy i zmienne sugerujące hipotezę badawczą nie wpłyną zdecydowanie na zachowanie osób badanych. Z kolei, gdy zmienne te są tak oczywiste dla osoby badanej, że doskonale zdaje sobie sprawę z oczekiwań eksperymentatora, to można zaobserwować u niej silną tendencję do zachowania się w sposób uczciwy. Spotykamy sie tu z wpływem jeszcze innego aspektu postawy ludzi wobec nauki. Osoba badana chce, by eksperyment się „udał”, ale równocześnie czuje, że musi być szczera w swoich reakcjach, gdyż w przeciwnym razie badacz może wyciągnąć niewłaściwe wnioski. Stąd, jeśli badany zdaje sobie sprawę z oczekiwań eksperymentatora, może wystąpić u niego tendencja do zachowania przeciwnego w stosunku do tych oczekiwań.

Gdy zakładamy, że zmienne sugerujące hipotezę badawczą mogą mieć wpływ na wyniki eksperymentu, należy też postawić pytanie, jakie są techniki eksperymentalne, które pozwoliłyby ocenić wpływ tych zmiennych?

Nie da się wyeliminować z eksperymentu zmiennych sugerujących hipotezę badawczą. Jedną z podstawowych cech istot ludzkich jest bowiem to, że dostrzegają one celowość i znaczenie, nawet tam, gdzie go nie ma. Gdy osoba bierze udział w eksperymencie wie, że jest on przeprowadzany w jakimś celu i jest oczywiste, iż tworzy jakieś przypuszczenia odnośnie do celu tego eksperymentu. W ten sposób kształtują się zmienne sugerujące hipotezę badawczą, które wpływają potem na zachowanie osoby. Zamiast eliminować te zmienne, należy je wziąć pod uwagę, badać ich wpływ, a także w miarę możliwości manipulować nimi.

Jednym ze sposobów wykrywania zmiennych sugerujących hipotezę badawczą jest systematyczne badanie, w jaki sposób każda z osób biorących udział w eksperymencie spostrzega hipotezę badawczą. Jeśli obserwowane zachowanie koreluje bardziej ze zmiennymi sugerującymi hipotezę badawczą niż ze zmiennymi eksperymentalnymi, to jest prawdopodobne, że właśnie te pierwsze są głównymi determinantami zachowania osób w trakcie eksperymentu.

Techniką pozwalającą na stwierdzenie, które zmienne sugerujące hipotezę badawczą rozpoznała osoba badana, jest badanie pozaeksperymentalne. Na przykład po przeprowadzeniu eksperymentu mającego na celu powtórzenie badań Ascha dotyczących presji grupy, eksperymentator może zapytać osobę badaną „Czy zdawałaś sobie sprawę, że osoby w grupie współpracowały ze mną?”. Z tym, że może mieć problemy z uzyskaniem wiarygodnych informacji. Większość badanych osób zdaje sobie bowiem sprawę, że oczekuje sie od nich tylko takiej wiedzy o eksperymencie, jakiej dostarczył im sam eksperymentator. Ponieważ starają się być „dobrą osobą badaną” i zależy im na sukcesie eksperymentu mogą udawać, że nic nie wiedzą o hipotezie badawczej. Można nawet stwierdzić, iż pomiędzy eksperymentatorem, a badanymi często występuje cicha umowa, że badanym hipoteza badawcza nie jest znana. Jest to wynikiem tego, że żadna ze stron tej umowy nie chce stworzyć sytuacji, w której należałoby zrezygnować z wyników osiągniętych przez osobą badaną.

Problem, w jaki sposób osoba badana postrzega cel eksperymentu i hipotezy badawcze najlepiej badać przy zastosowaniu wywiadu z pytaniami otwarto-zamkniętymi. Ważne, by nie poprzestawać na pierwszej negatywnej odpowiedzi. W takich warunkach okaże się, że większość badanych sformułuje bardzo precyzyjne hipotezy badawcze. Hipotezy te można następnie ocenić i określić związek pomiędzy nimi a zachowaniem osób badanych w trakcie eksperymentu. W stosunku do tej procedury można zgłosić 2 zastrzeżenia

  1. To, w jaki sposób badana osoba spostrzega hipotezę badawczą, oparte jest na jej zachowaniu w trakcie eksperymentu, stąd też korelacja między zachowaniem osoby, a spostrzeganą hipotezą badawczą może mieć niewiele wspólnego z determinantami zachowania. (osoba w trakcie eksperymentu zachowuje się w określony sposób, bo formułuje pewną hipotezę badawczą, do której potwierdzenia podświadomie dąży. Ale jeśli zadamy jej pytanie o hipotezę po przeprowadzeniu eksperymentu formułuje ją na podstawie swojego zachowania, które może dać jej wskazówki co do celów eksperymentu. Ta druga hipoteza nie jest więc tą samą, która decydowała o zachowaniu w trakcie badania).

  2. Procedura ta sama w sobie zawiera zmienne sugerujące cel badania.

Pierwsze z zastrzeżeń można przezwyciężyć przeprowadzając badania w taki sposób, jak gdyby osoba badana istotnie brała udział w eksperymencie, jednakże bez możliwości wykonywania zadań eksperymentalnych. Wyjaśnia się osobie badanej procedurę eksperymentalną, a następnie poddaje badaniu poeksperymentalnemu, w taki sposób, jakby rzeczywiście uczestniczyła w eksperymencie. Można ją na przykład zapytać: „Gdybyś miała wziąć udział w eksperymencie i wykonać te zadania, to czego twoim zdaniem eksperyment by dotyczył?”. Ten rodzaj postępowania nie podlega zarzutowi, że własne zachowanie osoby badanej dostarczyło jej wskaźników, co do celów eksperymentu.

Inną techniką mającą ocenić wpływ zmiennych sugerujących hipotezę badawczą jest utrzymywanie tych zmiennych jako stałych i eliminowanie zmiennych eksperymentalnych. Można to osiągnąć dzięki użyciu osób symulujących. Jest to grupa osób, których nie wystawia sie na działanie zmiennych eksperymentalnych, mających wpłynąć na zachowanie osób badanych, lecz, które instruuje się, aby zachowywały sie, tak jakby brały udział w eksperymencie. Zastosowano tą technikę przy okazji badań nad hipnozą. Eksperymentator otrzymywał do badania osoby podatne na hipnozę i symulantów w losowej kolejności. Symulanci mieli za zadanie wykorzystać wszystkie dostępne wskaźniki w sytuacji eksperymentalnej, po to, aby zachowywać się tak, jak zgodnie z ich wyobrażeniami zachowywały się osoby zahipnotyzowane. Jeśli symulanci zachowują się tak samo jak osoby badane, to można przypuszczać, iż to raczej zmienne sugerujące hipotezę badawczą a nie zmieniony stan świadomości były przyczyną zachowania osób badanych.

Podsumowanie.

Według Orne osoba badana musi być traktowana jako aktywny uczestnik eksperymentu. Na zachowanie osoby biorącej udział w eksperymencie mają wpływ zmienne eksperymentalne i zmienne sugerujące hipotezę badawczą. Badanie i kontrola tych drugich nie jest kwestią dobrej techniki eksperymentalnej. Jest to kwestia empirycznego zbadania, w jakich warunkach zmienne sugerujące hipotezę badawczą wpływają w istotny sposób na zachowanie osób badanych w trakcie eksperymentów. Kontrola tych zmiennych może przyczynić się do większej powtarzalności eksperymentów i zwiększenia trafności ekologicznej eksperymentów psychologicznych.



Wyszukiwarka