Dowcipy, Śmieszne teksty



Matka do córki:
- O której ty wracasz do domu?! Ja w twoim wieku...
- Wiem, wiem - przerywa dziewczyna. W ogóle nie wychodziłaś z domu bo ja miałam pięć miesięcy.


Wpada gość do baru.
- Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie.
Kelner podał piwo, a gość po chwili znowu:
- Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie.
Sytuacja powtarza się kilka razy i gdy już nieźle podpity gość znowu woła:
- Kelner! Jeszcze jedno zanim się zacznie! - kelner nie wytrzymuje i pyta:
- Panie, a kto za to zapłaci?
- Oho, zaczyna się...


Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf. Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia.
W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata: Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków.
Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty.
Jeżeli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość.
Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się.
Następnie próbują Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć.
Niemcy próbują, światło się zapala - nic...
Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło - nic.
próbują po raz kolejny- nic. Z mroku słychać tylko cichy szept:
- K... Stefan, mamy tyle szmalu... na ch... ci jeszcze ta pieprzona żarówka?

Pewnego dnia zabrałem ze sobą mojego dziadka do sklepu w centrum miasta aby kupić mu nowa parę butów. Zatrzymaliśmy się aby kupić sobie coś szybkiego do przekąszenia. Kiedy podchodziłem do stolika gdzie siedział dziadek, zauważyłem jak przygląda się on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi włosami. Mój dziadek przyglądał mu się uważnie aż w końcu młody chłopak bardzo wulgarnie odezwał się do dziadka: - Co kurwa stary dziadu, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego ? Znając mojego dziadka szybko połknąłem kawałek pizzy który miałem w ustach aby nie zakrztusić się podczas jego odpowiedzi. Nie zawiodłem się. Bardzo spokojnie i bez zmrużenia oka odpowiedział : - Tak....raz się tak najebałem, że wyruchałem pawia i właśnie się zastanawiam czy nie jesteś przypadkiem moim synem......

Na dyskotece w Niemczech bawi się Rosjanin, z napisem na koszulce "Turcy

mają trzy problemy". Po chwili pojawia się przed nim wielki jak dąb

Turek:

- Ty, a w dziób chcesz?

- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiada Rosjanin - agresja.

Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu.

Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam czeka już na niego

tłum Turków.

- No, teraz się z tobą policzymy - warczą gremialnie Turcy.

- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie

potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie

zmotywować wszystkich "swoich".

- Zaraz to odszczekasz! - wrzeszczą Turcy wyciągając noże.

- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin. -

Zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...


Mąż wraca do domu I widzi jak żona zmywa podłogę w dość seksownej
pozycji.
Nie wytrzymał, podbiega do niej.....rzuca się na nią jak huragan po prostu.
Po wszystkim żona się ubiera i mówi do męża: Ty jesteś tak samo
pierdolnięty jak ci moi koledzy z pracy!



Mądrość życiowa Bacy
- Przykro mi, baco, ale macie raka.
Baca zasępił się, pomyślał, podrapał po głowie i pyta:
- Doktorze, a nie możecie mi napisać, że mam łejds?
- AIDS..? No, ale dlaczego Baco? - pyta zdziwiony doktor
- Ano, po pirse, to bede pirsy ze wsi co ma łejds, po wtóre, to będę
miał pewność, że po mojej śmirci mojej baby żaden nie rusy, a po
trzecie, to chciałbyk zobacyć mordy tych, co juz jom rusali..

Zachodzi facet do restauracji. Ubrany schludnie, ale widać, że ubranie znoszone. Siada przy stoliku i woła kelnera. Ten podchodzi, a facet go pyta:
- Przepraszam, a ryba u was jest?
- Oczywiście. Łosoś, tuńczyk, pstrąg...
- Nie, nie... Ja poproszę jakiegoś mintaja, albo coś takiego... Jak najgorszego i nieświeżego...
Kelner odrobinę się wzdrygnął, ale niewzruszenie mówi:
- W porządku, zaraz ktoś skoczy do marketu. Nie ma sprawy.
Facet kontynuuje:
- I proszę ją przygotować w specjalny sposób.
- Słucham?
- Proszę jej nie myć, nie rozmrażać, nie czyścić...
- Ale...
- Dużo soli! - ciągnął dalej facet - Ale tylko z jednej strony! Za to z drugiej strony pieprzu od serca! I Smażyć ją proszę bez oleju! Tak po prostu rzucić na patelnię i przypalić z jednej strony. Za to druga strona ma być kompletnie surowa...
Kelner osłupiały próbuje się wycofać, ale facet go zatrzymuje:
- I jak będzie mi pan rybę podawał, to proszę bez żadnych kurtuazyjnych "smacznego", "proszę bardzo" czy innych. Proszę rzucić talerz na stół i warknąć: "Żryj k*rwa!"
Kelner odwraca się, po czym wypełnia co do joty polecenia klienta. Facet ze łzami w oczach wciska mu do kieszeni banknot 200-złotowy i mówi:
- Rozumiesz, kochany, trzeci miesiąc w delegacji... Tak mi się do żony tęskni...

Szef do pracownika:

- Niech pan powie jak się panu pracuje? Tak jednym słowem.

- Dobrze.

- A w dwóch słowach?

- Nie dobrze.

W pewnym supermarkecie klient poprosił młodego sprzedawcę o pół główki sałaty. Niestety chłopak zaczął odmawiać. Klient był nieugięty i bardzo napierał, więc sprzedawca poszedł na zaplecze zapytać kierownika.

Przychodzi i mówi:

- Panie kierowniku jakiś palant chce kupić pół główki sałaty.

W tym momencie obejrzał się, a za nim stoi klient i patrzy na niego, wiec szybko dodaje:

- A ten miły pan reflektuje na drugie pół główki!

Kierownik się zgodził, ale potem poszedł do sprzedawcy i mówi:

- Chłopcze mogłeś mięć niezłe kłopoty dzisiaj, ale wykazałeś sie opanowaniem i refleksem, potrzebujemy takich ludzi w naszej firmie.

- Skąd pochodzisz chłopcze?

- Z Nowego Targu, proszę pana

- A dlaczego stamtąd wyjechałeś?

- Wie pan, to miasto bez przyszłości, same dziwki i hokeiści.

- Hmmmm, moja żona pochodzi z Nowego Targu!

- Taaaak? A na jakiej gra pozycji?

W sklepie:

- Jest wódka?

- A jest osiemnaście ukończone?

- A jest koncesja?

- Oj masz, zażartować nie można...

Mąż z żoną śpią głębokim snem. Nagle dzwonek do drzwi. Żona zrywa sie i woła:

- O rany maż wraca!

W tym momencie zbudzony mąż wskakuje pod łóżko. Po chwili otrzeźwiał i mówi do zony:

- Chyba oboje mamy nadszarpnięte nerwy.

Siedziałem z kolegami w pubie i ktoś wyskoczył z tematem, ze piwo zawiera żeńskie hormony. Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment naukowy. Każdy z nas (z pobudek czysto naukowych!) wypił 10 piw. I wtedy odkryliśmy przerażającą prawdę:

1) przybraliśmy na wadze,

2) strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym,

3) mieliśmy problemy z prowadzeniem samochodu,

4) nie potrafiliśmy logicznie myśleć,

5) nie udało nam się przyznać do błędu, mimo ze było zupełnie jasne, że

go popełniliśmy,

6) każdy z nas wierzył, ze jest pępkiem wszechświata,

7) mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks,

8) nie umieliśmy zapanować nad emocjami,

9) trzymaliśmy się nawzajem za ręce, 10) po każdych 10 minutach musieliśmy iść do WC i to wszyscy jednocześnie.

Dalsze dowody są zbyteczne. Piwo zdecydowanie zawiera żeńskie hormony!

 



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dowcipy na e, Śmieszne teksty dla doroslych
Zagadka, smieszne teksty
TEKSTY DLA CUDZOZIEMCÓW, dokumenty, śmieszne teksty
Śmieszne teksty(2), smieszne teksty
list rozwodowy1, Śmieszne teksty
KOBIECY REWANŻ ZA WSZYSTKIE SZOWINISTYCZNE KAWAŁY O BLONDYNKACH, !!!Na Wesoło-HUMOR-DOWCIPY-ŚMIESZNE
Tajemnica antygrawitatorów, smieszne teksty
Małe dzieci w różnych miejscach, smieszne teksty
Spojrzenie na kobietę, smieszne teksty
oryginalne teksty z wiadomości e, smieszne teksty
F U N N Y T E X Tcyfr, smieszne teksty
Matura 1998, smieszne teksty
Wywiad z rzecznikiem wrocławskiego MPK, smieszne teksty
humor, smieszne teksty, inne
Podanie o Pracę, !!!Na Wesoło-HUMOR-DOWCIPY-ŚMIESZNE
Jakie slowa ludzie najczesciej wypowiadaja przed smiercia, !!!Na Wesoło-HUMOR-DOWCIPY-ŚMIESZNE
Dlaczego Faceci Są Tacy Fajni, !!!Na Wesoło-HUMOR-DOWCIPY-ŚMIESZNE
SEX czyli co nakręca facetów, smieszne teksty
jak hodowac faceta, smieszne teksty

więcej podobnych podstron