Oświecenie, Oswiecenie


OŒWIECENIE:

OŒWIECENIE - od poł. XVIII w. do pocz. XIX w.

1. Najczęœciej wykorzystywane w oœwieceniu gatunki literackie i dlaczego takie? (komedia, satyra i bajka).

Bajka - utwór o charakterze moralistycznym, w którym spostrzeżenie natury etycznej zilustrowane jest odpowiednim przykładem, często alegorycznym; postacie bohaterów są typowe, o wyraŸnie zarysowanych cechach. morał zamieszczany jest na początku, końcu lub jest domyœlny, ukryty w sensie utworu. Bajki dzielą się na dwa typy: bajki epigramatyczne (ezopowe) są przeważnie czterowersowe, rysujące pewne elementarne i sytuacje oraz bajki narracyjne stanowiące jakby krótkie nowele o zwięzłej akcji (de La Fontaine). Krasicki uprawiał oba typy bajek. W swoich utworach zawarł on sumę przemyœleń, obserwacji i doœwiadczeń życiowych. W jego bajkach można odnaleŸć zarówno œmiech pełen zrozumienia dla ludzkich wad jak i głęboką refleksję. Jego dydaktyzm jest finezyjny, ubrany w żart lub puentę. Krasicki w swoich utworach wyœmiewał liczne wady ludzkie: głupotę, pychę i zarozumiałoœć, fałszywą pobożnoœć itp. Są jednak i utwory zwracające uwagę czytelnika na sprawy poważniejsze jak na przykład wolnoœć.

Satyra - jest to utwór oœmieszający lub piętnujący opisywane w nim zjawiska, wady natury ludzkiej lub zbiorowej. Są one celowo przejaskraiwone i przerysowane, ukazane w krzywym zwierciadle. Satyry mają wydŸwięk i cel dydaktyczny. W dobie oœwiecenia wykształciły się trzy odmiany satyr: obyczajowa (przesycona łagodnym humorem piętnowała ludzkie wady), filozoficzno-moralna (porusza problemy życia społecznego), polityczna (piętnuje wady systemu władzy i samej władzy). Satyry były popularne w okresie oœwiecenia ze względu na ich utylitarny charakter. Bawiąc czytelników, wpływały na ich obyczaje piętnując wady społeczeństwa. Były wymierzone przeciw saskiemu dziedzictwu. Krasicki opowiedział się za wartoœciami klasycznymi dla tej epoki: rozum, cnota, umiarkowanie, harmonia i patriotyzm. Mimo, że od ich napisania upłynęło wiele czasu satyry są nadal bardzo aktualne -œwiadczy to o ich ponadczasowym charakterze. Wartoœć satyr polega nie na generalnych wnioskach z ich płynących ale na realizmie i barwnej trafnoœci obrazków obyczajowych a także na artystycznym ujęciu tematu.

Poemat heroikomiczny - jest to parodia eposu heroicznego. Parodia służy tu jako œrodek literacki oœmieszający zjawiska, osoby poprzez ich nieudolne naœladowanie, odgrywanie. P. h. ma charakter żartobliwy lub częœciej satyryczny. W pierwszym przypadku komizm polega na nieudolnym naœladowaniu podniosłego języka i stylu eposu. W drugim celem jest nie oœmieszenie samego eposu ale poprzez zastosowanie stylu wzniosłego do opisu rzeczy błahych i œmiesznych (złamanie zasady decorum) oœmieszenie pewnych zachowań œrodowisk lub grup społecznych. Zderzenie patetycznego języka z banalną tematyką powoduje efekty komiczne. Przykładem może być "Monachomachia" Krasickiego oœmieszjąca ujemne strony życia polskich zakonów żebraczych. Pisana podniosłym stylem, wzorowanym na Homerze opisuje zdarzenie bardzo błahe iœmieszne. Każde nawiązanie do antycznej Iliady wywołuje efekt komiczny.

Komedia - W oœwieceniu pojawiła się komedia polityczna. Przykładem takiego utworu jest "Powrót posła" Niemcewicza. Jest to utwór o charakterze klasycznym. Jego akcja skupia się wokół konfliktu pomiędzy sarmackimi konserwatystymi a obozem reform. Jest to utwór agitacyjny, mający na celu spełnienie ważnych zadań politycznych - uœwiadomienie koniecznoœci zmian ustrojowych. Œwiadczy o tym kreacje bohaterów: postępowi są przedstawienie jako prawi, wzorowi obywatele a konserwatyœci jako kreatury i idioci. Komizm polega głównie na oœmieszaniu postaci negatywnych.

2. Cechy polskiego sentymentalizmu na przykładzie konkretnego utworu F.Karpińskiego.

Sentymentalizm to nowy kierunek w literaturze francuskiego oœwiecenia, którego twórcą był Jan Jakub Russoeau (pocz. XVIIIw.). Szczególną rolę odegrał jego poglądy na temat roli nauki i cywilizacji w życiu człowieka. Twierdził, że są one jedną z przyczyn hamujących postęp moralny ludzkoœci, powodują chęć panowania i bogacenia się kosztem jednostek słabych. Dla rozwoju nowego typu literatury największe znaczenie miała jego powieœć pt. "Nowa Heloiza", oparta o głoœny romans z czasów œredniowiecza mieszczanki Heloizy i uczonego teologa Alberta. Tragiczna i głęboka miłoœć bohaterów "Nowej Heloizy" - Julii i młodego nauczyciela domowego Saint-Preux, poruszyła rzesze czytelników i powieœć stała się od razu wielkim sukcesem literackim. Ukazywała, spychane dotąd na margines, życie wewnętrzne postaci, uczuciowe motywy ich postępowania i intymne doznania miłosne.Literatura sentymentalna wprowadziła te sprawy do swych utworów, zajmuje się sprawami serca, analizą przeżyć ludzkich, protestem przeciw nierównoœciom społecznym, które, jak w "Nowej Heloizie", stały się często przeszkodami w osiąganiu szczęœcia, do którego, jak głosił Rousseau, każdy ma prawo. W Polsce sentymentalizm przejawił się w latach 60-tych XVIII wieku.

Sentymentalizm to drugi obok klasycyzmu prąd literacki w oœwieceniu. Jest to odmienny typ poezji, posiada nowe założenia filozoficzno-ideowe:

a) Ÿródłem twórczoœci literackiej mają być wewnętrzne przeżycia człowieka

b) celem literatury - analiza i refleksja nad osobowoœcią i miejscem człowieka w œwiecie,

c) nowy typ podmiotu lirycznego - człowiek czuły, prezentuje różne doznania subiektywne.

Przedstawicielami polskiego sentymentalizmu bili: Franciszek Karpiński, Dionizy KniaŸnin, Kazimierz Brodziński

2. Analiza treœci i formy wybranych utworów

a) "Do Justyny tęsknoœć na wiosnę". Justyna to ukochana z przeszłoœci, do której podmiot liryczny tęskni i opłakuje. Widzi brak ukochanej poprzez obrazy przyrody wiosennej. Uosabia ją ze słowikiem, kwiatkiem wiosennym, słonkiem, pszenicą. Cztery początkowe zwrotki zbudowane są na zasadzie kontrastu treœci. Ostatnia zwrotka stanowi podsumowanie, gdzie autor w formie apostrofy do wiosny prosi o przywrócenie ukochanej.

b) "Laura i Filon". Wiersz ten przedstawia scenkę spotkania dwojga zakochanych: Laury i Filona pod jaworem, o wczesnej porze. Pogodny, sielski nastrój popsuł Filon, który ukrył się za drzewem i chciał w ten sposób usłyszeć co o nim będzie mówić Laura. dziewczyna przybywszy na miejsce spotkania posądza nieobecnego Filona o zdradę. Była z tego powodu zrozpaczona. Po wyjaœnieniu nieporozumień zgoda wróciła między nich. Utwór jest sielanką:

a) występują postacie z ludu: Laura - pasterka

b) opisany epizod - wydarzenie z życia dwojga młodych ludzi

c) Utwór zawiera gamę różnorodnych uczuć i stanów ducha młodych ludzi: miłoœć, zdziwienie, złoœć, rozpacz, żal, trwogę, zemsta, zazdroœć, przebaczenie. Uczucia te œwiadczą o tym, że utwór jest sielanką sentymentalną. Epizod umieszczony jest na tle przyrody tajemniczej, nastrojowej (wieczór, œwiatło księżyca, jawor)

c) "Żale Sarmaty nad grobem Zygmunta Augusta" Jest to elegia przesycona smutnymi wspomnieniami szlachcica. Sarmata wspomina dawne czasy, kiedy to Polska była wielkim i silnym państwem. Jest pełen żalu do Zygmunta Augusta o to, że nie pozostawił on potomka. Wynikiem tego są rozbiory Polski i utrata niepodległoœci.

3. Poglądy S.Staszica, H.Kołłątaja oraz Jezierskiego (publicystyka):

Publicystyka polskiego oœwiecenia wyrastała z jednej strony z odczucia koniecznoœci zreformowania przestarzałego ustroju Rzeczpospolitej, z drugiej zaœ jego zaplecze stanowiły filozoficzne prądy (utylitaryzm). Jednym z pierwszych utworów tego typu było dzieło Stanisława Konarskiego "O skutecznym rad sposobie". Publicystyka koncentrowała się na aktualnych problemach społecznych i politycznych kraju (pogłębiający się kryzys wewnętrzny), konfliktach z sąsiednimi państwami i rozbiorach. Wielcy pisarze podjęli rozpaczliwą walkę o zreformowanie kraju, wzmocnienie wewnętrzne i odnowienie dawnej potęgi militarnej. Swój największy rozkwit miała publicystyka podczas Sejmu Wielkiego, kiedy w formie piœmiennej toczyła się walka na słowa stronnictwa konserwatywnego z reformatorskim.

Stanisław Staszic - "Uwagi nad życiem Jana Zamoyskiego" - zostały wydane tuż przed rozpoczęciem obrad Sejmu Wielkiego. Utwór zawierał wskazówki, czym Sejm powinien się zająć i jakie mają być postulaty stronnictwa reformatorskiego: podniesienie stanu wykształcenia; wychowanie obywatelskie i patriotyczne; zniesienie liberum veto; uwzględnienie dobra publicznego przy stanowieniu praw; zniesienie wolnej elekcji; wzmocnienie armii; reforma podatkowa. "Przestrogi dla Polski" - W tym dziele oprócz powtórzenia postulatów zawartych w poprzednim Staszic nakreœlił kształt reform, które według niego należało podjąć aby uczynić Polskę ponownie potęgą. Postulował poprawę życia chłopa (widział w nim człowieka a nie narzędzie) oraz zwiększenie przywilejów mieszczan, którzy powinni móc uczestniczyć w decydowaniu o losach kraju. Staszic podkreœlał, że morotem rozwoju państwa jest przemysł, natomiast do upadku doprowadza Rzeczpospolitą magnactwo (rozpusta, chciwoœć, marnotrawstwo, prywata i pycha).

Poglądy Stanisława Staszica:

a) społeczeństwo polskie powinno składać się z obywateli, którzy tworzą "moralną istnoœć"

b) o szczęœcie obywateli dbać powinien odpowiedni rząd, czyli państwo, które winno zapewnić społeczeństwu niezbędne warunki w celu zaspokajania potrzeb

c) młodzież należy wychowywać w duchu obywatelskim i narodowym

d) kształtowanie młodzieży zapewnia państwo pod œcisłym nadzorem Komisji Edukacji Narodowej

e) Polska musi być państwem potężnym, mieć silny rząd o ustroju republikańskim

f) monarchię państwową uznawał Staszic za nieprzyjaciół wolnoœci

g) jeœli Polska ma zostać królestwem, to:

- tron ma być dziedziczny,

- władzę wykonawczą i prawodawcą ma sprawować Sejm Nieustanny (gotowy do zwołania)

h) domaga się potężnej armii (100.000 żołnierzy)

i) dopuszcza zasadnoœć wojen obronnych

j) domaga się powiększenia zasobu skarbu państwa i w tym celu postuluje opodatkować wszystkie stany

k) głosi umiarkowane równouprawnienie, czyli zamianę pańszczyzny na czynsz

l) domaga się rozwoju miast, przemysłu, handlu i rzemiosła

Hugo Kołłątaj - "Do Stanisława Małachowskiego..." - to zbiór listów, będących sumą uwag nad ustrojem i kształtem Rzeczpospolitej. Propozycje reform w nich zawarte to między innymi: wzmocnienie władzy królewskiej, zniesienie liberum veto, reforma podatkowa, utworzenie dobrze wyposażonej armii. Kołłątaj zwrócił uwagę również na niewłaœciwe traktowanie poddaństwa ludu w Rzeczpospolitej. Postuluje, aby wszyscy byli sobie równi, według prawa polskiego.

Podobnie ja Staszic, Kołłątaj żądał dziedzicznoœci tronu, zniesienia liberum veto, praw dla mieszczan i wolnoœci dla chłopów. W projektach dotyczących organizacji władz państwowych różnił się od Staszica tym, że gdy ten powierzał władzę wykonawczą sejmowi, Kołłątaj pozostawiał mu jedynie władzę ustawodawczą, władzę wykonawczą przekazywał ministrom. W sejmie przewidywał dwie izby - jedną dla szlachty, drugą dla mieszczan.

Ostro protestował Kołłątaj przeciwko tragicznej sytuacji chłopa pańszczyŸnianego, domagał się dla niego wolnoœci osobistej, ale nie wysuwał postulatu uwłaszczenia. Szlachcie, która protestowała przeciwko nadaniu wolnoœci chłopom pod pozorem, że są oni jeszcze nieoœwieceni przypominał, że znacznie groŸniejszy jest oœwiecony niewolnik, gdyż rozumie on swą sytuację i jej przyczyny i "przygotowuje zemstę na swoich dręczycieli". Głębokiego humanizmu dowodzą jego poglądy dotyczące układów społecznych. Pisał m.in.: "Czy biały, czy czarny niewolnik, czy pod przemocą niesprawiedliwego prawa, czy pod łańcuchami jęczy - człowiek jest i w niczym od nas się nie różni". Nic więc dziwnego, że postać Kołłątaja i jego myœli znane były i cenione wœród ludu polskiego i stąd zrodziła się wówczas opinia, że lud i pospólstwo idzie za księdzem Kołłątajem i "oni przemogą, bo są liczniejsi".

Franiszek Jezierski - "Katechizm o tajemnicach rządu polskiego" - to utwór stylem nawiązujący do piœmiennictwa religijnego celnie i złoœliwie kompromitujący i wyszydzający anachronizmu ustroju polskiego.Będąc wizytatorem szkół z ramienia KEN-u, czuwał nie tylko nad treœcią i metodami nauczania, lecz zwracał również uwagę na postawę obywatelską. W swych pismach ostro krytykował arystokrację i szlachtę, bronił ludu, dążył do wzmocnienia władzy państwowej. Lud stanowi podstawę narodu. Jezierski nazywa go nawet "zupełnym narodem". Jego definicja narodu: "naród jest zgromadzeniem ludzi mających jeden język, zwyczaje i obyczaje zawarte jednym i ogólnym prawodaws- twem dla wszystkich obywatelów". Dla wzmocnienia władzy państwowej pragnie zrównania politycznego mieszczan i szlachty, żąda opieki prawnej dla chłopa.

4. Problematyka twórczoœci I.Krasickiego (koncepcja naprawy państwa).

Bajki są znakomitym zwierciadłem stosunków i układów międzyludzkich o ponadczasowej wartoœci, gdyż i dzisiaj znajdziemy w nich naszą wiedzę o życiu i ludziach nam współczesnych, a w przestrogi w nich zawarte i mądroœć morałów mogą zawsze służyć jako broń przeciwko skutkom ludzkiej głupoty i niespodziankom codziennoœci. "Wstęp do bajek" odsłania krytyczne nastawienie poety do œwiata, w którym wprawdzie są ludzie dobrzy, wstrzemięŸliwi, uczciwi i życzliwi, ale jest ich tak niewielu, że częœciej bywają bohaterami bajek niż postaciami kształtującymi naszą rzeczywistoœć. "Malarze" - bajka ta dowodzi, że ludzka próżnoœć i brak rozsądnej samooceny dostarczają możliwoœci robienia niezłych interesów różnego typu spryciarzom. Znakomity portrecista Piotr, ledwo wiąże koniec z końcem, a Janowi, choć "mało i Ÿle robił", powodziło się wyœmienicie. Dlaczego? "Piotr malował podobne, Jan piękniejsze twarze". "Kruk i lis" - wystarczyło kilka pochlebstw i fałszywych zachwytów nad wdziękami kruka, by ten, uwierzywszy w swój talent, otworzył dziób i wypuœcił ser, na co czekał lis. "Bywa często zwidzionym, kto lubi być chwalonym" - kończy poeta. "Szczur i kot" - przestrzega przed pychą, która powoduje, że człowiek zaczyna wierzyć w swą nieomylnoœć, w swą niezniszczalną siłę, przez co traci poczucie rzeczywistoœci i nie dostrzega grożących niebezpieczeństw. Wystarczy wtedy moment, by stracić pozycję lub nawet życie. Siedzący na ołtarzu podczas nabożeństwa zachwycony sobą szczur padł ofiarą kota w momencie, gdy przekonany, że "jemu to kadzą", "dymem się kadzidł zbytecznych zakrztusił". "Wół minister" - "Kiedy wół był ministrem i rządził rozsądnie, Szły, prawda, rzeczy z wolna, ale szły porządnie". Znudzony jednostajnoœcią monarcha zrzuca go ze stanowiska, oddając je małpie, a potem lisowi. Szybko okazało się, że głupota pierwszego ministra i chytroœć drugiego mogą doprowadzić kraj do ruiny. Całe szczęœcie, że rozsądek zwyciężył i "znowu wół był ministrem i wszystko naprawił". "Ptaszki w klatce" - bajka ma charakter polityczny. Stary czyżyk przejawia troskę o losy kraju, wspomina czasy kiedy Polska była krajem wolnym, tęskni za wolnoœcią. Młody czyżyk natomiast nie jest tym zainteresowany, bo urodził się już w niewoli. "Groch przy drodze" - autor krytykuje zbytnią przezornoœć, ostrożnoœć, chciwoœć, które często przynoszą jeszcze większe szkody. "Dewotka" - Bajka krytykuje fałszywą pobożnoœć, zakłamanie i obłudę religijną. S a t y r y . Satyra to utwór literacki posługujący się dowcipem, ironią, kpiną lub szyderstwem, by wyrazić krytyczny stosunek do przedstawionych zjawisk, oœmieszyć ludzkie wady, obyczaje, postawy œwiatopoglądowe. Krasicki jest autorem 22 satyr. Piętnują one i demaskują pasożytniczy charakter życia szlachty, pokazują przejawy upadku moralnego klasy panującej. "Żona modna" - ukazuje w różnych sytuacjach modną szlachciankę, tworząc œwietny portret damy rozmiłowanej w zbytkach, kapryœnej i często bezmyœlnie marnotrawiącej majątek męża. Pełen humoru jest obraz przenoszącej się do majątku męża młodej żony obładowanej niepotrzebnymi, ale za to modnymi, drobiazgami, zabawne są jej miny i humory na widok tradycyjnego dworku szlacheckiego, który wkrótce za grube pieniądze ozdobi tak, że "przeszedł warszawskie pałace", bawią jej kaprysy i cicha uległoœć męża, który wziął za nią w posagu kilka wiosek - marnotrawienie majątków i życie nad stan w sytuacji, gdy kraj podejmował próby odbudowy gospodarczej. "Pijaństwo" - nałogowy pijak, narzekający na ból głowy po kolejnej libacji, opowiada znajomemu o przebiegu suto zakrapianych spotkań z kompanami. Są w nich hałaœliwe, niemądre kłotnie na tematy polityczne, są i ordynarne bójki, których œwiadkami jest służba. Dziesięć opróżnionych butelek spowodowało "nudnoœci i guzy i plastry". Niepokojąco brzmi zakończenie utworu, w którym nie całkiem jeszcze trzeŸwy szlachcic, po wyrażeniu pragnienia "Bogdaj w piekło przepadło obrzydłe pijaństwo" i po wysłuchaniu umoralniającej nauki, że ten "którego ujęła moc trunku, człowiekiem jest z pozoru, lecz w zwierząt gatunku godzien się mieœcić", na pytanie "gdzież idziesz?" odpowiada - "napiję się wódki". "Œwiat zepsuty" - satyrę tę można uznać za podsumowanie sądów Krasickiego o czasach, w jakich mu przyszło żyć. Nie ma w niej nic zabawnego. Jest pełna gorzkiego szyderstwa, ostro atakuje zepsuty œwiat, który stworzyło zepsute społeczeństwo. "Gdzieżeœ, cnoto? gdzieœ, prawdo? gdzieœcie się podziały?" - pyta poeta. Dobre obyczaje minęły, uczciwoœć i prawda nie popłaca, "wszędzie nierząd, rozpusta, występki szkaradne". Od tego wzięła początek słaboœć naszego kraju. "Do króla" - satyra jest mistrzowską formą obrony Stanisława Augusta i krytyką jego przeciwników. W ich usta wkłada poeta niedorzeczne zarzuty skierowane przeciw królowi, które w rzeczywistoœci są godnymi głoœnej pochwały zaletami monarchy: młodoœć, polskie pochodzenie, mądroœć, troska o poddanych. Takie stawianie sprawy demaskuje głupotę i wstecznictwo myœlenia konserwatystów szlacheckich, o czym mówi autor z ironią często bolesną i zaprawioną goryczą.

"Monachomachia czyli wojna mnichów" jest poematem heroikomicznym. Termin ten oznacza utwór poetycki parodiujący eposy bohaterskie. ródłem komizmu jest zestawienie heroicznych bojów, niezwykłych przygód i ważkich problemów z bardzo miernymi, często wręcz œmiesznymi postaciami, które w nich uczestniczą. "Monachomachia" opowiada w szeœciu pieœniach o sporze między dwoma zakonami - dominikanów i karmelitów. Spór wywołała Jędza Niezgody i dokładnie nie wiadomo, co jest jego istotną przyczyną. Utwór wymierzony jest w polskie klasztory, zwłaszcza zakonów żebraczych, których było wówczas mnóstwo, a które były siedliskiem ciemnoty i nieróbstwa. Dlatego utwór tak maluje miasteczko, gdzie rozgrywa się akcja: "Było trzy karczmy, bram cztery ułomki, Klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki". W każdym z owych dziewięciu klasztorów: "Wielebne głupstwo od wieków mieszkało; Pod starożytnej schronieniem œwiątnicy Prawych czcicielów swoich utaczało". Dysputa teologiczna, na którą dominikanie wyzywają karmelitów przeradza się w bójkę na trepy, pięœci, kufle, a nawet œwięte księgi i kropidła. Walkę szczęœliwie zażegnano uroczystym wniesieniem ogromnego pucharu pełnego wina. Wygląd mnichów i ich tryb życia nie budzą wątpliwoœci, że nikt w zakonie nie słyszał o ascetyzmie, wymaganym w życiu klasztornym. Œwiadczą o tym grube policzki ("jagody") księdza doktora, ledwo toczące się obfite ciała zakonników, czy chociażby sam ksiądz przeor, który z racji nagłego zamieszania "porwawszy się z puchu, pierwszy raz w życiu Jutrzenkę obaczył". Obrazu dopełniają suto zastawione stoły i pełne kielichy. Satyryczny obraz "œwiętych próżniaków" to œwiadomy cios poety wymierzony w oœwiatę kierowaną przez duchowieństwo zakonne. W okresie, gdy Komisja Edukacji Narodowej dokonywała reformy szkolnictwa, gdy walczono o jego œwiecki charakter, utwór Krasickiego był ważnym narzędziem w rękach wszystkich zwolenników postępu. Poemat składa się z pięciu pieœni. Pieœń pierwsza wprowadza czytelnika do klasztoru dominikanów. Opisuje miasteczko oraz dostatnie i beztroskie, nie znające, co to praca, ani rozkosze łamania głowy nad książką dwa zakony. Krasicki wspomina o "œwiętej prostocie", czyli o ludzie, który w swej naiwnoœci łoży na utrzymanie "œwiętych próżniaków". Błogie nieróbstwo mnichów przerwała nagle Jędza Niezgody. Klasztor budzi się nagle z letargu, a niepokój wywołany jest przede wszystkim troską o zaopatrzenie w jedzenie oraz napoje ("czy wyschły kufle, gąsiory i dzbany?" przeor). Ojciec Gaudenty wpada na myœl, że sprawcami zamieszania są zapewne karmelici, których trawi zazdroœć o powodzenie zakonu dominikanów. Ojciec Pankracy przypomina dawne dobre czasy i narzeka na obecne nieporządki, dotyczyć może upadku państwa, w czym niemałą winę ponoszą sami Polacy i proponuje wezwać karmelitów na dyskusję. Pieœń druga przenosi akcję do klasztoru karmelitów, w którym również dzieją się niepokojące rzeczy, np. furtian Rajmund zgubił pantofel i upadł na progu, a zapominając, że w zabobony wierzyć mu nie wypada, przyjął to za złą wróżbę i natychmiast powiadomił o tym jednego z braci, a ten resztę. Rozważania mnichów przerywa pojawienie się dominikanów proszących o dyskusję nad wyższoœcią jednego z zakonów. Pieœń trzecia ukazuje karmelitów mocno zaniepokojonych o wynik filozoficznej dyskusji z dominikanami. Jeden z nich proponuje zawody w piciu mocnych trunków (mocna strona). Ojciec Hilary ma jednak sporo wątpliwoœci wiedząc, że przeciwnik i w tym wypadku może okazać się lepszy: "Pijem my dobrze, ale lepiej oni". Jako, że ten pomysł jest chybiony zakonnicy postanowili zajrzeć do ksiąg, by przygotować się do mądrego wystąpienia. Nikt nie wie, gdzie jest biblioteka. Po żmudnych poszukiwaniach znale- ziono ją wreszcie, co i tak nikogo nie ucieszyło. Pieœń czwarta opisuje przybycie karmelickich "mędrców" do klasztoru dominikanów. Rozpoczęto dyskusję nudną, jałową, w której nie bardzo wiadomo o co chodzi, chociaż nie szczędzono wyszukanych słów i pojęć. Nie wiadomo jak długo zanudzano by się nawzajem, gdyby nie nagły tumult, wrzaski i głoœna muzyka. Pieœń piąta wprowadza w wir walki mnichów. Każdy walczy dzielnie, kładzie przeciwnika przy pomocy niezwykle skutecznej broni, jaką okazały się kufle, różańce, księgi i kropidła. Wreszcie ksiądz prałat dzięki swojej "mądroœci" nakazuje wnieœć na pole bitwy wielki puchar pełen wina. Pieœń szósta. Puchar ostudził animusze, uspokoił walczących. Poemat ukazał się bezimiennie, lecz prędko odkryto, kto jest jego autorem. Ostre krytyki zmusiły Krasickiego do napisania "Antymonachomachii",w której tylko pozornie wycofuje się z tego, co wczeœniej przedstawił. Skoro "prawdziwa cnota krytyki się nie boi", nie powinni "Monachomachią" poczuć się dotknięci ci, którzy są w porządku, a ci, których dotknęła, widocznie na krytykę zasłużyli.

"Mikołaja Doœwiadczyńskiego przypadki" - jest to pierwsza nowożytna powieœć polska, którą Krasicki napisał na przełomie 1774/75. Wydano ją w Warszawie w 1776 r. nakładem m. Grolla. Wyrosła głównie z doœwiadczeń, które zdobył jako współpracownik "Monitora" i autor szkiców społeczno-obyczajowych. Powieœć łączy elementy różnych typów ówczesnej prozy europejskiej: powieœci satyryczno-obyczajowej, przygodowej i utopijnej. Napisana jest w formie pamiętnika, którego pisaniem zajął się tytułowy bohater pod koniec swojego burzliwego i pełnego doœwiadczeń życia.

Miejscem początkowej akcji jest fikcyjna wieœ Szumn - rodowej siedziby Doœwiadczyńskich. We wstępie Mikołaj wychwala swego ojca, opisuje jego zasługi i chwalebne czyny. Do siódmego roku życia mały Mikołaj przebywał w domu. Pierwsze informacje o œwiecie zdobył wœród służby: nasłuchał się niesamowitych opowieœci, które zapełniły jego dziecięcy œwiat upiorami i czarownicami. Opowiadania te uczyniły go dzieckiem bojaŸliwym i mało samodzielnym. Kiedy Mikołaj miał siedem lat do domu jego rodziców przyjechał wuj. Był to człowiek œwiatowy i rozumny. Zmusił rodziców chłopca, aby posłali go do szkoły. Po œmierci ojca, szesnastoletni Mikołaj powrócił do domu i rozpoczął beztroski i próżniaczy żywot. Po krótkim czasie zakłócił go wspomniany troskliwy wuj. Nowym nauczycielem Mikołaja został młody kawaler z Francji. Za sprawą Damona bohater wyjeżdża do miasta, gdzie obraca się w "lekkim" towarzystwie. Dalsze postępki Mikołaja doprowadziły do tego, że musiał uciekać z kraju, gdyż miał bardzo dużo długów. Zaciągnął się na statek. Na morzu panowała straszliwa burza, statek uległ rozbiciu. Młodzieńcowi udało się jakoœ dopłynąć do wyspy. Społeczeństwo owej wyspy rządziło się swoimi prawami, było lepiej zorganizowane niż europejskie, bez podziału na warstwy społeczne. Panował na niej pokój i zgoda. Dzięki odpowiedniemu wychowaniu dzieci wyrastały na ludzi, którym były obce wojny, wyzysk, kłamstwo, oszustwo. Pobyt Mikołaja odmienił jego życie. Po powrocie do kraju zajął się gospodarstwem. Początkowo jego działania budziły zdziwienie i złoœliwe żarty sąsiadów. Doœć szybko ustąpiły miejsca uznaniu, a może i zazdroœci. Doœwiadczyńskiego pola były lepiej uprawiane niż sąsiadów, gumna pełne słomy, czynsze popłacone na czas,a chłopi dobrze odziani zajmowali przednie ławy w parafii. W utworze tym nie zabrakło ostrych uwag krytycznych pod adresem polskiego życia politycznego, na arenie którego wiele inicjatyw Doœwiadczyńskiego skończyłoby się fiaskiem. Nie po raz pierwszy w literaturze tego okresu pada przykre stwierdzenie, że mądroœć i szlachetne dążenia poprawy ogólnego stanu gospodarki i stosunków społecznych nie mają wzięcia w naszym kraju u rzadki pomagają w karierze politycznej.

"Mikołaja Doœwiadczyńskiego przypadki" są powieœcią o wyraŸnych celach dydaktycznych. Krytyczny obraz polskiego społeczeństwa - zepsucie miast, niski poziom umysłowy przeciętnego szlachcica, prymitywne życie chłopów, błędy wychowawcze i edukacyjne w wychowaniu młodego pokolenia - miał zasygnalizować niebezpieczeństwo utraty pozycji Polski na arenie europejskiej, a wyspa Nipu dostarczyć miała wzorców nowego programu społecznego. Usiłuje go realizować Mikołaj Doœwiadczyński, po powrocie do kraju wzorowy i aktywny obywatel.

5. "Powrót posła" J.U.Niemcewicza jako komedia polityczna i obyczajowa.

"Powrót posła" J.U. Niemcewicza to komedia polityczna i obyczajowa powstała na zamówienie obozu reform i miała spełniać funkcje agitacyjne. Jej zadaniem było ukazanie niezbędnoœci i słusznoœci postulowanych zmian ustrojowych. Niemcewicz był posłem inflandzkim na Sejm Czteroletni, należał do stronnictwa patriotycznego, popierał dążenia obozu reform, czynnie zwalczał z trybuny sejmowej poglądy konserwatystów. W swojej komedii pragnął oœmieszyć zacofaną szlachtę, zaagitować na rzecz reform, przekonać, że interes osobisty zawsze powinien ustępować dobru Rzeczypospolitej. Jest to również komedia obyczajowa, bo autor oœmiesza obyczaje panujące w XVIII wieku wœród szlachty. Poddaje krytyce bezmyœlne naœladowanie cudzoziemszczyzny i wszelkie zachowania pokrewne. "Powrót posła" jest typowy dla oœwiecenia (komedia polityczna, charakter dydaktyczny). Postacie w utworze nie są jednostkowe, lecz zbiorowe. Działaczy stronnictwa patriotycznego reprezentują w utworze: Podkomorzy i jego syn Walery, zaœ obrońców starego porządku - starosta Gadulski, jego żona i Szarmancki. Gadulski chwali się swoim nieuctwem. Sądzi, że stary porządek ze "złotą wolnoœcią szlachecką", z liberum veto jest najlepszy. Wspomina czasy (saskie), kiedy to "człek jadł, pił, nic nie robił i suto w kieszeni" i "wszyscy byli kontenci, robiono, co chciano". Ostro atakuje "nowomodne głowy". Wg starosty Polska nie powinna zawierać sojuszów z najbliższymi sąsiadami i siedzieć cicho (najwłaœciwsze państwa do paktów wg starosty: Hiszpania, Portugalia, Ameryka). Tyranizuje córkę i służbę. Żona starosty to typowa żona modna. Jest sfrancuziałą kosmopolitką, która gardzi wszystkim co polskie. Nie bardzo umie pisać w ojczystym języku. Marnotrawi majątek na kwiaty, kaskady, by "wœród wód mruczenia słodkie przywodziły wspomnienia". Szarmancki (materiał na męża córki starosty) to również kosmopolita, który odwiedzając kraje europejskie poznaje ceny ubrań, koni. Jest typowym łowcą posagów. Praca dla Polski jest nudna, więc ani myœli marnować sobie życia. Podkomorzy to nie tylko wzorowy i mądry ojciec, ale także dobry i ludzki opiekun poddanych, dla których "był raczej ojcem aniżeli panem". Nadaje chłopom wolnoœć.

Streszczenie:

Akt I. Sc.1: Rzecz dzieje się w domu Podkomorzego na wsi w czasie zawieszenia obrad Sejmu Czteroletniego, jesienią 1790 r. Pokojowa Agata i lokaj Jakub rozmawiają o goœciach swoich państwa: Staroœcie Gadulskim, jego drugiej żonie i Szarmanckim, starającym się o rękę Teresy, córki Starosty z pierwszego małżeństwa (wychowującej się u Podkomorostwa). Sc.2: W trakcie œniadania Podkomorzy otrzymuje list od syna, Walerego, który jest posłem na sejm, a teraz powraca do domu. Prowokuje to dyskusję ze Starostą na tematy polityczne. Różnica zdań jest tak duża, że Gadulski oœwiadcza, iż nie może dojœć do planowanego małżeństwa pomiędzy jego córką a Walerym. Sc.3: Napisany po francusku liœcik od Staroœciny, która tłumaczy swą nieobecnoœć na œniadaniu, wywołuje tyradę Podkomorzego przeciwnego cudzoziemszczyŸnie. Gadulski wyjaœnia, że ożenił się z młodą kobietą wyłącznie dla posagu. Sc.4: Wchodzi Teresa i ceremonialnie wita się ze wszystkimi; Podkomorostwo i Starosta idą do niedomagającej Staroœciny. Sc.5: Teresa cieszy się z rychłego przyjazdu, od dawna kochanego, Walerego. Smuci ja jednak niechęć rodziców do ich związku. Sc.6: Szarmancki, który właœnie wrócił z polowania, wyznaje Teresie miłoœć i roztacza przed nią wizje wspólnego życia w Warszawie. dziewczynę nie kusi wizja wykwintu i rozrywek i odrzuca jego zaloty. Sc.7: Zarozumiały Szarmancki uważa, że obojętnoœć dziewczyny jest udawana, z góry cieszy się na posag Teresy, którym chce spłacić swe długi. Sc.8: Wracają Podkomorostwo i Starosta, który zresztą chorobę żony uważa za "chimery". Jakub oznajmia przybycie Walerego. Uszczęœliwiona matka chce wyjœć mu na spotkanie, powstrzymuje ją jednak Starosta. Sc.9: Wbiega Walery i z radoœcią wita rodziców. Podkomorzyna nie kryje swej radoœci, a ojciec - pochwala postawę syna gorliwie spełniającego obowiązki obywatelskie. Okazuje się, że Podkomorostwo mają jeszcze dwu synów: najmłodszy służy w wojsku, œredni - zasiada w Cywilnej Komisji (zajmując się sprawami gospodarczymi). Towarzystwo udaje się na obiad.

Akt II. Sc.1: Teresa żali się, że od przyjazdu Walerego nie miała okazji do rozmowy z nim. Sc.2: Wchodzi Walery i młodzi upewniają się wzajemnie w stałoœci swych uczuć. Młodzieniec gotów jest zrezygnować z posagu dziewczyny, byleby tylko jej ojciec wyraził zgodę na œlub. Rozmowę przerywa lokaj oznajmiający, że Staroœcina prosi do siebie pasierbice. Teresa odchodząc wręcza ukochanemu upominek: własnoręcznie uszyty pas. Sc.3: Walery z rozczuleniem ogląda prezent. Sc.4: Wbiega wystrojony szarmancki, czule wita się z Walerym i poczyna opowiadać o swoich zagranicznych wojażach. Podkomorzyc krytycznie odnosi się do jego próżniaczego życia, ale Szarmancki nie zwraca na to uwagi i chwali się miłosnymi podbojami. Wreszcie wzywa swego służącego, Kozaka. Sc.5: Wierny sługa przynosi kolekcję pamiątek, a wœród pukli włosów, listów i pierœcionków portret Teresy. Oburzony Walery żąda jego zwrotu. Sc.6: Zwabiona hałasem wchodzi Staroœcina i czyni wyrzuty, iż przerwano jej odpoczynek. Walery opanowuje się i wychodzi. Sc.7: Szarmancki i Staroœcina rozmawiają o Walerym i zgadzają się, że nie jest on zdolny do głębokiego uczucia. Gadulska zwierza się ze swej młodzieńczej miłoœci do Szambelana, który poniósł œmierć w czasie jazdy powozem. Kobieta wyznaje, iż od tej pory pogrążona jest w rozpaczy, a jej cierpienia nie może ukoić małżeństwo. Sprytny Szarmancki głoœno czyta "Elegię na œmierć Szambelana", a wzruszona Staroœcina obiecuje mu pomoc w staraniach o rękę pasierbicy. Sc.8: Gadulska, przekonana, że Szarmancki będzie znakomitym mężem dla Teresy, pogrąża się w lekturze "Myœli nocnych" Younga. Sc.9: Staroœcina przekonuje męża do Szarmanckiego, argumentem, że ten nie myœli wcale o posagu dziewczyny. GroŸba rozwodu i omdleniem wymusza też na mężu zgodę na założenie kaskady w miejscu, gdzie stoi dochodowa karczma i młyn.

Akt III. Sc.1: Teresa bardzo martwi się podejrzeniami Walerego, ale od służącej, Agaty, dowiaduje się, że

portrecik potajemnie wykonał malarz, który jednak, kiedy nie dostał obiecanej zapłaty, postanowił zdradzić sekret. Sc.2: Walery, dręczony wyrzutami sumienia, postanawia porozmawiać z ukochaną. Sc.3: Przeprasza dziewczynę za niesłuszne podejrzenia, ale ku swej rozpaczy dowiaduje się, że ręka Teresy obiecana została Szarmanckiemu. Sc.4: Na pomoc nieszczęsnym przychodzi jednak Podkomorzyna, która obiecuje młodym swe wstawiennictwo. Sc.5: Nadchodzą Podkomorzy i Gadulski dyskutujący o wolnej elekcji. Starosta jest jej zwolennikiem, ponieważ upatruje w elekcyjnych przetargach korzyœci materialnych dla szlachty. Podkomorostwo próbują nakłonić Gadulskiego do zmiany decyzji, prosząc, by nie wydawał Teresy za niemiłego jej człowieka. Walery deklaruje gotowoœć rezygnacji z posagu dziewczyny. Jednak Starosta jest nieprzejednany, zbyt wielkie różnice poglądów dzielą go z młodym posłem. Sc.6: Dołączają Staroœcina, Teresa i Szarmancki. Gadulska ze zdumieniem informuje męża, że ich córka nie chce wyjœć za Szarmanckiego. Zdenerwowany Starosta proponuje przyœpieszenie œlubu, ale Szarmancki żąda wpierw podpisania intercyzy. To uœwiadamia upartemu ojcu prawdziwe motywy działań zalotnika. Szarmancki bez żalu oddaje portret Staroœcianki Waleremu i odchodzi, zaœ Gadulski, godzi się na œlub młodych. Sc.7: Jakub i Agatka proszą o pozwolenie na małżeństwo, a Podkomorzy nie tylko wyraża zgodę, ale i postanawia uczcić zaręczyny syna nadaniem wolnoœci poddanym.

Kompozycja i styl utworu.

  1. Utwór jest komedią polityczną, o pogodnej tematyce i żywej akcji prowadzącej do szczęœliwego zakończenia, wykorzystującym komizm sytuacyjny, charakterologiczny i słowny. Przedstawiona w dramacie historia miłosna jest jedynie pretekstem do podjęcia zagadnień politycznych. Celem utworu jest agitowanie odbiorcy do programu sejmowego stronnictwa patriotycznego. W komedii zostały skonfrontowane przeciwstawne poglądy na temat przyszłego kształtu Rzeczypospolitej:

  2. konserwatystów (Starosta Gadulski) przeciwnych reformom, broniących zwłaszcza wolnej elekcji,

  3. zwolenników reform (Podkomorzy, Walery): głównie dziedzicznoœci tronu

  4. Bohaterowie utworu stanowią typy, a nie zindywidualizowane charaktery; postacie są jednoznacznie pozytywne lub negatywne (idealizacja).

1. typy bohaterów pozytywnych:

  1. typ Sarmaty oœwieceniowego (Podkomorzy: podporządkowanie własnych interesów dobru publicznemu, harmonijne łączenie cnót obywatelskich, rodzinnych i gospodarskich, kultywowanie wartoœciowych składników tradycji sarmackiej - rycerskoœci, patriotyzmu, surowoœci obyczaju),

  2. typ œwiatowego obywatela (Walery: demokrata, rzecznik haseł wolnoœci, równoœci i braterstwa, wykształcony, realizujący się w służbie publicznej, poważny i stały w miłoœci,

  3. typ kobiety-obywatelki (Podkomorzyna: wzorowa matka wychowująca dzieci na œwiatowych obywateli i żona rozumnie wspierająca męża)

2.typy bohaterów negatywnych (karykatura)

  1. typ konserwatywnego Sarmaty (Starosta Gadulski: handlowe podejœcie do małżeństwa, przedkładanie korzyœci materialnej nad interes publiczny, pogarda dla wykształcenia, œlepe przywiązanie do tradycji),

  2. typ fircyka (Szarmancki: utracjusz, cyniczny łowca posagów, lekkoduch, kosmopolita bezkrytycznie przyjmujący cudzoziemskie mody)

  3. typ żony modnej (Staroœcina Gadulska: egzaltowana dama, kapryœna, oderwana od rzeczywistoœci, sentymentalna, sfrancuziała kosmopolitka i snobka)

  4. Autor zastosował zasadę symetrii przeciwieństw (konserwatywny Sarmata Gadulski - Sarmata oœwiecony Podkomorzy, "żona modna" Staroœcina - "polska matrona" Podkomorzyna, fircyk Szarmancki - prawy obywatel Walery).

  5. Bohaterowie mówią różnymi stylami (Staroœcina posługuje się francuskimi makaronizmami i frazeologią rodem z romansów; Szarmancki - słownictwem związanym z końmi i polowaniem, a jako intrygant potrafi styl zmienić w zależnoœci od sytuacji; Gadulski to gawędziarz z sarmacką rozwlekłoœcią snujący opowieœci o gospodarstwie, polityce i życiu towarzyskim; natomiast język Podkomorzego cechuje jasny, logiczny, nieomal retoryczny styl).

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

krytycyzm - odnoszący się do instytucji tradycyjnych, prywatnych , koœcioła

racjonalizm - główny kierunek filozoficzny oœwiecenia. Twórcą jego był Kartezjusz (fil. francuski). Najważniejszy w poznawaniu prawdy był rozum ludzki. Według Kartezjusza prawdę było można poznać w drodze rozumowego ładu, a odrzucane były wszelki przesądy i uprzedzenia (racjo - rozum).

empiryzm (empirio doœwiadczenie), Kierunek, nurt myœlowy XVIII wieku, którego prekursorem był angielski filozof Francis Bacon. Uważał on, że najważniejszą rolę w poznawaniu œwiata odgrywa doœwiadczenie. Odrzucał więc to wszystko czego nie da się potwierdzić praktycznie

utylitaryzm - był to nurt poœredni między racjonalizmem a empiryzmem. Nurt ten kierował się optymizmem poznawczym, wierzył w możliwoœć odkrywania praw rządzących œwiatem i społeczeństwem oraz przekształcania stosunków społecznych. Utylitarianie przypisywali ogromną rolę edukacji i wychowaniu.

deizm Deiœci uznawali istnienie Boga jako stwórcy œwiata, uznawali też wagę nakazów moralnych płynących z religii, odrzucali natomiast objawienie i wyznawanie formy wiary. Przedstawicielami deizmu byli Diderot oraz Volter. Obaj namiętnie walczyli z fanatyzmem religijnym

ateizm - pogląd ten odrzucał istnienie Boga - pojawiał się w pismach francuskiego filozofa przyrody, współpracownika "Encyklopedii" Paula Holbacha

sensualizm - pogląd ten podkreœlał rolę edukacji i wychowania. ródłem wiedzy są wrażenia zmysłowe, będące odbiciem rzeczywistoœci. John Locke (fil ang.) wprowadził pojęcie "tabula rasa". Okreœlając w ten sposób umysł dziecka pozbawiony jakichkolwiek wrodzonych idei oraz zasad i kształtowany dopiero przez doœwiadczenie i edukację

naturalizm - pojęcie to okreœlało stałe, niezmienne cechy człowieka i œwiata. Rousseon twierdził, że bywają one zniekształcone w rozwoju cywilizacyjnym, więc należy przywrócić to, co zgodne z naturą, tzn. są to podstawowe prawa i jego dążenie do szczęœcia. Szczęœcie jednostki, harmonijnie powiązane ze szczęœciem ogółu, osiągne pracą, użytecznoœcią prowadzącą do postępu, było więc także jednym z podstawowych dążeń tej epoki.

CREATED BY PIOTR MICHMIEL ®



Wyszukiwarka