Inne - prawo gosp, KOOPER-SKROT, Umowy kooperacyjne i koordynacyjne


Rozdział XIII. Pozostałe umowy związane z działalnością gospodarczą

1. Umowy o współdziałanie gospodarcze

1.1. Umowy koordynacyjne i kooperacyjne

Przez umowy koordynacyjne i kooperacyjne należy rozumieć wszelkie porozumienia zawierane przez przedsiębiorców w toku działalności gospodarczej, których celem jest organizacja współdziałania gospodarczego. Bezpośrednim przedmiotem tych umów nie jest spełnienie żadnego określonego świadczenia rzeczowego i nie powstaje żadna wierzytelność o takie świadczenie ani związane z wierzytelnością roszczenia. Współdziałanie gospodarcze zakłada w swej istocie pełną dobrowolność podejmowanych działań oraz możliwość wycofania się z tych działań w chwili, gdy jeden z podmiotów stwierdzi, że jego interes jest zagrożony albo nie widzi wystarczających korzyści w kontynuacji współdziałania. Dlatego sankcje cywilnoprawne zabezpieczające wykonanie podjętych zobowiązań mogą być w umowach koordynacyjnych i kooperacyjnych stosowane tylko wyjątkowo i tylko w ograniczonym zakresie. Można zatem powiedzieć, że istotą umów kooperacyjnych i koordynacyjnych jest sam tylko wspólny interes współdziałających przedsiębiorców, podczas gdy istotą umów cywilnoprawnych jest prawnie zabezpieczony interes stron umowy.

Żadne przepisy prawne nie definiują pojęcia koordynacji i kooperacji. Zakresy tych pojęć są też bardzo odmiennie rozumiane w nauce prawa. Jak wspomniano, celem ich jest organizacja współdziałania gospodarczego. Organizacja współdziałania gospodarczego może polegać na zawieraniu niezobowiązujących porozumień pomiędzy przedsiębiorcami, skierowanych bezpośrednio na osiągniecie efektów wspólnego działania. Może też polegać na zawieraniu umów ramowych zobowiązujących do zawierania umów wykonawczych, które dopiero powodują obowiązek świadczeń rzeczowych i w ten pośredni sposób zapewniają efekt współdziałania gospodarczego. Te dwa sposoby realizacji współdziałania gospodarczego stanowią podstawę rozróżnienia na umowy koordynacyjne i kooperacyjne. Przez umowy koordynacyjne będziemy rozumieć takie niezobowiązujące w sensie cywilnoprawnym porozumienia, których bezpośrednim celem jest współdziałanie w zakresie organizowania działalności gospodarczej w konkurencji do przedsiębiorców nie objętych porozumieniem. Organizacja wspólnej działalności gospodarczej może mieć charakter:

1/ Funkcjonalny

a/ w zakresie terytorialnym tej działalności,

b/ w zakresie przedmiotowym (wspólne przedsięwzięcia, podział asortymentu),

c/ w zakresie instrumentalnym (ceny, warunki umów).

2/ Organizacyjny

a/ w zakresie powoływania nowych podmiotów gospodarczych (przedsiębiorców),

b/ w zakresie tworzenia struktur holdingowych albo koncernowych.

Należy pamiętać, że umowy koordynacyjne są dopuszczalne tylko w takim zakresie w jakim nie naruszają przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Ustawa ta zabrania zawierania porozumień, których celem i skutkiem jest wyeliminowanie konkurencji.

Przykładem koordynacji funkcjonalnej w zakresie przedmiotowym jest tworzenie konsorcjów powołanych do określonych celów. Przez konsorcja należy rozumieć wspólne przedsięwzięcia, które nie polegają na wydzielaniu wspólnych środków majątkowych dla realizacji tego przedsięwzięcia ani na tworzeniu zależności o charakterze kooperacyjnym ani też na tworzeniu więzi o charakterze strukturalnym czyli organizacyjno-instytucjonalnym. Podmioty uczestniczące w konsorcjum zachowują pełną niezależność a występowanie i przystępowanie do konsorcjum nie jest ograniczone żadnymi wymogami natury formalnej. Jeżeli w toku realizacji wspólnego przedsięwzięcia dochodzi do zaciągnięcia zobowiązań cywilnoprawnych, to każdy uczestnik konsorcjum odpowiada tylko za zobowiązania, które sam zaciągnął, nie zachodzi zatem odpowiedzialność solidarna uczestników konsorcjum. Ponieważ w konsorcjum nie dochodzi do wydzielenia wspólnych środków majątkowych ewentualne zyski są związane z działalnością poszczególnych uczestników konsorcjum i przypadają im tylko w udziale. Również straty pokrywane są przez poszczególnych uczestników konsorcjum. Nie można jednak wykluczyć odmiennej umowy członków konsorcjum na zasadzie swobody umów, mocą której następowała by jakaś forma repartycji zysków i strat pomiędzy uczestnikami konsorcjum.

Umowy koordynacyjne o charakterze organizacyjnym stanowią na tyle odrębny typ koordynacji, że w doktrynie często wyłącza się je spod pojęcia koordynacji i traktuje jako odrębną kategorię umów lub porozumień. Celem ich jest współdziałanie w zakresie powoływania nowych podmiotów gospodarczych (przedsiębiorców) lub tworzenie struktur holdingowych albo koncernowych. Przykładem może być przewidziane przez Kodeks spółek handlowych łączenie spółek, które poprzedzone być musi szczegółowym uzgodnieniem pisemnym planu połączenia.

Pojęcie holdingów i koncernów w naszym prawie nie jest sprecyzowane i nie występuje w obowiązujących przepisach prawnych. Przepisy ustawowe, w których uregulowano pewne zagadnienia z dziedziny prawa holdingowego, jak np. Kodeks spółek handlowych, ustawa o rachunkowości, ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych, operują pojęciem spółki (jednostki) dominującej, zależnej i powiązanej oraz pojęciem stosunku dominacji, zależności i powiązania. W jednym z możliwych ujęć za holding uważa się stosunek zależności pomiędzy przedsiębiorstwami, w którym zależność ta ma charakter faktyczny (bezumowny) i opiera się na powiązaniach kapitałowych lub personalnych, natomiast za koncern uważa się stosunek zależności pomiędzy przedsiębiorstwami wynikający z zawarcia przez nie umowy ustalającej ten stosunek zależności. Zależność typu holdingowego może polegać na przykład na tym, że spółka dominująca dysponuje większością głosów na walnym zgromadzeniu lub w zarządzie spółki zależnej. Nabycie udziałów bądź akcji, które skutkuje powstaniem zależności typu holdingowego, może być wynikiem umowy koordynacyjnej o charakterze organizacyjnym. Umowa koordynacyjna o utworzeniu holdingu obejmuje zazwyczaj szerszy zakres przedmiotowy niż samo tylko utworzenie holdingu, gdyż przewidziane są w niej też korzyści, które powinna osiągnąć spółka zależna w zamian za podporządkowanie spółce dominującej.

Zależność typu czysto koncernowego, czyli bez powiązań faktycznych typu holdingowego, powstaje wskutek zawarcia umowy przewidującej zarządzanie spółką zależną lub przekazywanie zysku przez spółkę zależną. Umowy takie są przewidziane przez Kodeks spółek handlowych . Sama umowa koncernowa o zarządzanie spółką zależną jest nienazwaną umową cywilnoprawną znaną jako umowa managerska. Natomiast umową koordynacyjną będzie porozumienie w sprawie zawarcia takiej umowy określające jej istotne postanowienia, jednak bez terminu zawarcia, bowiem wówczas byłaby to już umowa przedwstępna, a więc umowa cywilnoprawna. Podobnie ma się rzecz z umową koncernową o przekazywanie zysku.

Kooperacja polega na współdziałaniu poprzez zawieranie umów ramowych w dziedzinie produkcji, w handlu i w usługach, a dopiero poprzez zawarcie umów wykonawczych i realizację świadczeń związanych z tymi umowami, zwiększenie konkurencyjności w stosunku do przedsiębiorców nie objętych porozumieniem. W szczególności, ramowe umowy kooperacyjne zobowiązywać mogą do poddostaw albo usług cząstkowych czy innych form podwykonawstwa dla wytworzenia wyrobu finalnego, kompletacji handlowej, wykonania usługi kompleksowej lub inwestycji budowlanej. Tak więc koordynacja polega na samej tylko organizacji współdziałania stron porozumienia, podczas gdy celem kooperacji jest organizacja wzajemnych świadczeń.

Może tu wystąpić problem kolizji ze zobowiązaniami o charakterze cywilnoprawnym. Należy więc rozróżnić, czy treścią umowy kooperacyjnej jest bezpośredni obowiązek świadczenia, czy też jej treścią jest tylko przygotowanie i organizacja umów o świadczenia. Jedynie te drugie umowy można uważać za ramowe umowy kooperacyjne. Jeżeli bowiem treścią umowy kooperacyjnej jest bezpośredni obowiązek świadczenia, to nie jest to w istocie umowa kooperacyjna ale umowa sprzedaży, dostawy, o dzieło, o roboty budowlane, zlecenia, czy inna umowa, której przedmiotem jest świadczenie określonego rodzaju. Inną możliwą kolizją jest kolizja z umową przedwstępną. Jeśli umowa ramowa określa istotne postanowienia umowy sprzedaży lub dostawy oraz termin, w ciągu którego umowa sprzedaży lub dostawy ma być zawarta, to będzie to umowa przedwstępna, a nie umowa kooperacyjna.

Na treść umów kooperacyjnych wpływa cel i funkcja gospodarcza kooperacji. Cechą powiązań kooperacyjnych jest organizacja przyszłych świadczeń w dłuższym okresie czasu, co więcej powiązania, te mogą mieć charakter wielostronny, bowiem w proces dostaw częściowych lub periodycznych albo wykonawstwa częściowego zaangażowanych może być wielu przedsiębiorców jednocześnie. Wiąże się to z kompleksowym i specjalizacyjnym charakterem powiązań umownych, w których z jednej strony występują kooperanci bierni, a z drugiej kooperanci czynni, którzy spełniają świadczenia na rzecz kooperantów biernych. Kooperanci bierni także mogą zobowiązywać się do świadczeń wzajemnych, w zakresie dostarczania potrzebnej wiedzy i doświadczenia dla kooperantów czynnych w postaci konw how, licencji, informacji technicznej, a nawet w postaci udostępniania swojego potencjału produkcyjnego lub usługowego. Dwustronne i wielostronne powiązania kooperacyjne, mogą przybierać formy umowne w postaci dwustronnych lub wielostronnych umów kooperacyjnych, w których strony określają zakres i wielkość świadczeń cząstkowych w określonym dłuższym odcinku czasowym i zobowiązują się do zawierania umów wykonawczych o konkretne świadczenia cząstkowe a także ustalają procedurę ich zawierania. Umowy kooperacyjne mogą być też zaopatrzone w różnego rodzaju klauzule uboczne określające dodatkowe prawa i obowiązki stron, w szczególności takie jak klauzulę inspekcyjną uprawniającą kooperanta biernego do kontroli procesu produkcji lub kontroli towarów przed wysyłką, klauzulę poufności zakazującą ujawniania szczegółów kontraktu osobom trzecim, czy klauzulę zakazującą działań konkurencyjnych.

Umowa kooperacyjna, która nie jest umową o świadczenie rzeczowe ani umową przedwstępną, może jednak powodować powstanie zobowiązania o charakterze cywilnoprawnym, którego treścią jest obowiązek zawierania umów wykonawczych o świadczenia cząstkowe. Przedmiotem tego zobowiązania nie jest więc żadne świadczenie rzeczowe, ale obowiązek podjęcia określonej czynności prawnej. W praktyce jednak znaczenia takiego zobowiązania jest niewielkie, bowiem w umowach kooperacyjnych na pierwszy plan wysuwa się wspólny interes kooperantów, a gdy brak tego interesu, stosowanie przymusu przy pomocy sankcji cywilnoprawnych jest bezcelowe. Tylko wyjątkowo może tu dojść do dochodzenia odpowiedzialności za niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania.

Strony wielostronnych układów kooperacyjnych mogą oprzeć swoje współdziałanie na zupełnie innej zasadzie prawnej. Zamiast zawierać ramową umowę kooperacyjną i realizacyjne umowy o świadczenia cząstkowe, mogą zawrzeć umowę spółki cywilnej a nawet spółki handlowej zawartej na czas określony lub nieokreślony i w ramach spółki określić swoje wzajemne prawa i obowiązki a także udziały w zyskach i stratach. W takim układzie nie ma potrzeby zawierania umów realizacyjnych, gdyż zadanie kooperacyjne realizowane jest w toku wspólnego działania wspólników dowolnie obranej spółki.

1.2. Umowa spółki cywilnej

Spółka cywilna jest zobowiązaniem wspólników, a nie podmiotem cywilnoprawnym czy jednostką organizacyjną. Jest to tylko jedna z wielu umów regulowanych przepisami Kodeksu cywilnego. W odróżnieniu od spółek prawa handlowego, źródłem regulacji spółki cywilnej nie jest więc Kodeks spółek handlowych lecz Kodeks cywilny. Umowa spółki cywilnej jest zawierana na czas oznaczony lub nieoznaczony i powinna być stwierdzona pismem. Przedmiot umowy musi stanowić realizację celu gospodarczego. W zdecydowanej większości spółek cywilnych wspólnicy wnoszą do spółki wkłady, a zatem określenie rodzaju i wielkości wkładów powinno się również znaleźć w treści umowy spółki. Wspólnikami spółki cywilnej mogą być zarówno osoby fizyczne jak i osoby prawne, a także ułomne osoby prawne, np. osobowe spółki handlowe. Nie ma żadnego górnego ograniczenia liczby wspólników, natomiast spółka nie może liczyć mniej niż dwóch wspólników. Spółka cywilna nie występuje pod własną firmą w znaczeniu prawa handlowego. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby spółka cywilna posługiwała się w obrocie cywilnoprawnym swoją nazwą, pod którą może być identyfikowana.

Wspólnicy zawierając umowę spółki zobowiązują się współdziałać dla realizacji określonego celu gospodarczego, w szczególności poprzez wniesienie wkładów. Cel gospodarczy nie oznacza konieczności prowadzenia wspólnego przedsiębiorstwa, jak to ma miejsce w osobowych spółkach handlowych. Może to być dowolny cel gospodarczy, choćby nawet krótkotrwały i niezarobkowy. Jeżeli jednak spółka prowadzi stałą działalność gospodarczą, to nie może jej obecnie prowadzić w większych rozmiarach. Ograniczenie wynika z Kodeksu spółek handlowych a nie z Kodeksu cywilnego. Przepisy tego kodeksu stanowią, że jeżeli spółka cywilna przez dwa kolejne lata obrotowe osiąga przychody netto w wysokości 400.000 euro w przeliczeniu na walutę polską, to powinna zostać obligatoryjnie zarejestrowana jako spółka jawna i z chwilą wpisu do rejestru staje się spółką jawną. Sama natomiast spółka cywilna nie podlega rejestracji, ale jeżeli prowadzi działalność gospodarczą, to wpisowi do rejestru przedsiębiorców podlegają wspólnicy tej spółki.

Wkład wspólnika może polegać na wniesieniu do spółki środków pieniężnych lub rzeczowych a także innych praw majątkowych albo na świadczeniu usług, w tym pracy własnej, przy czym istnieje prawne domniemanie, że wszystkie wkłady wspólników mają jednakową wartość. Należy podkreślić, że użycie takich określeń jak przenoszenie prawa własności rzeczy czy innych praw (np. prawa najmu) na spółkę oraz świadczenie usług na rzecz spółki jest tylko pewnym skrótem myślowym. W istocie spółka nie jest żadnym podmiotem, który nabywałby prawa i obowiązki, a jedynie zbiorczym określeniem na wspólników, którzy nabywają własność rzeczy na zasadzie współwłasności łącznej a prawa majątkowe na zasadzie wspólności łącznej. W konsekwencji majątek spółki cywilnej nie jest w istocie jej majątkiem ale majątkiem wspólnym wspólników spółki cywilnej, wyodrębnionym od ich majątku osobistego na zasadzie współwłasności. Współwłasność łączna polega na tym, że wszyscy wspólnicy są współwłaścicielami majątku rzeczowego bez określenia wielkości udziału w tym majątku.

Konsekwencją prawną braku określenia wielkości udziałów we współwłasności łącznej jest zakaz rozporządzania udziałem we wspólnym majątku wspólników, a także zakaz rozporządzania udziałami w poszczególnych składnikach tego majątku, czyli zmniejszania udziału we współwłasności. Kolejną konsekwencją jest, że w czasie trwania spółki wspólnik nie może domagać się podziału wspólnego majątku. Podział majątku prowadziłby bowiem do niemożności osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego spółki. Jeszcze inną konsekwencją współwłasności łącznej jest to, że w czasie trwania spółki wierzyciel osobisty wspólnika nie może żądać zaspokojenia z jego udziału we wspólnym majątku wspólników ani z jego udziału w poszczególnych składnikach tego majątku. Majątek spółki jest zatem chroniony nie tylko przed działaniami rozłamowymi samego wspólnika ale również przed działaniami wierzycieli wspólnika.

Udział wspólnika w zyskach nie zależy ani od wielkości wkładów, którym przysługuje domniemanie równości, ani od wielkości udziałów w majątku wspólnym, które są nieokreślone. Każdy wspólnik jest bowiem uprawniony do równego udziału w zyskach i w tym samym stosunku uczestniczy w stratach. Zasada ta obowiązuje jeżeli wspólnicy nie postanowią inaczej w umowie spółki. Wspólnicy mogą powiązać udział w zyskach z wartościami wkładów, ale mogą też postąpić odwrotnie, to znaczy ustanowić nierówny podział zysków, pomimo że wkłady będą równe.

Każdy wspólnik jest uprawniony i zobowiązany do prowadzenia spraw spółki. Obowiązek ten istnieje tylko w braku odmiennej umowy wspólników, bowiem w umowie spółki można ograniczyć lub wyłączyć prowadzenie spraw spółki przez niektórych wspólników. Samodzielnie, bez uprzedniej uchwały wspólników, wspólnik może prowadzić sprawy, które nie przekraczają zakresu zwykłych czynności spółki czyli sprawy zwykłego zarządu. Sprawy przekraczające zakres zwykłych czynności spółki wymagają uchwały wspólników. Uchwały wspólników muszą być podejmowane jednomyślnie przez wszystkich wspólników. W zasadzie każdy wspólnik jest też uprawniony do reprezentowania spółki w takich granicach w jakich jest uprawniony do prowadzenia jej spraw.

Odpowiedzialność wspólników za zobowiązania zaciągnięte w ich imieniu jest solidarna. Wspólnicy odpowiadają solidarnie zarówno swoim majątkiem wspólnym stanowiącym współwłasność łączną, jak i majątkiem osobistym. Wybór sposobu zaspokojenia wierzytelności należy do wierzyciela. Nie ma zasady subsydiarności, która dopuszczałaby do egzekucji z majątku osobistego dopiero po bezskutecznej egzekucji z majątku wspólnego. Oznacza to, że wierzyciel może od razu sięgać do majątku osobistego wspólników bez uprzedniej próby zaspokojenia swoich roszczeń z majątku wspólnego wspólników.

Jeżeli umowa spółki została zawarta na czas nieoznaczony, to każdy wspólnik może z niej wystąpić, wypowiadając swój udział na trzy miesiące naprzód na koniec roku obrachunkowego, a z ważnych powodów może nawet wypowiedzieć swój udział bez zachowania terminów wypowiedzenia, chociażby spółka była zawarta na czas oznaczony. Przymusowe wystąpienie wspólnika może też spowodować jego wierzyciel osobisty poprzez wypowiedzenie jego udziału w spółce.

Rozwiązanie spółki może nastąpić z przyczyn przewidzianych w umowie spółki, takich jak upływ czasu na który spółka została zawiązana, osiągnięcie celu gospodarczego spółki, czy zmniejszenie liczby wspólników poniżej ustalonego limitu. Pomimo jednak, że zachodzić będzie jedna z takich przyczyn, jeżeli spółka trwa nadal za wyraźną lub dorozumianą zgodą wszystkich wspólników, to nie ulegnie ona rozwiązaniu. W każdym czasie spółka może też być rozwiązana jednomyślną uchwałą wszystkich wspólników. Powyższe przyczyny rozwiązania mają charakter fakultatywny. Rozwiązanie spółki może też nastąpić z mocy prawa, jeżeli spółka przestanie spełniać wymogi ustawowe. Przyczyną taką może być zmniejszenie liczby wspólników do jednego wspólnika. Ponadto z ważnych powodów każdy wspólnik może żądać rozwiązania spółki przez sąd.

Od chwili rozwiązania spółki, do wspólnego majątku wspólników stosuje się odpowiednio przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych. Oznacza to, że nie obowiązuje już ustrój współwłasności łącznej. Wspólnicy stają się współwłaścicielami majątku w częściach ułamkowych. Zniesienie współwłasności następuje według przepisów o rozwiązaniu spółki cywilnej. Następuje zwrot wkładów po uprzednim zapłaceniu długów spółki, zaś pozostałą nadwyżkę majątku dzieli się między wspólników w takim stosunku, w jakim uczestniczyli w zyskach spółki. Jeśli majątek wspólny nie wystarczy na pokrycie długów, pokrycie strat następuje w taki sam sposób jak w czasie trwania spółki.

1.3. Umowa spółki cichej

W pewnych sytuacjach osoby prowadzące działalność gospodarczą nie chcą lub nie mogą ujawnić faktu, że są wspólnikiem w spółce. Wynikać to może z obawy przed osobistą odpowiedzialnością jaką ponosi wspólnik spółki cywilnej lub osobowej spółki handlowej za zobowiązania spółki wobec wierzycieli. Spółka cicha może też być atrakcyjną alternatywą dla inwestowania w nieruchomości, lokaty bankowe, czy akcje i obligacje, gdyż daje większy wpływ i kontrolę nad zainwestowanym kapitałem, a także potencjalnie większe zyski.

Umowa spółki cichej była regulowana przepisami Kodeksu handlowego jako czynność handlowa a nie spółka. Obecnie obowiązujący Kodeks spółek handlowych nie przewiduje spółki cichej, a zatem jedyną podstawę prawną mogą stanowić przepisy Kodeksu cywilnego. Ponieważ jednak Kodeks cywilny nie reguluje umowy spółki cichej w części poświęconej umowom nazwanym, jest to umowa nienazwana. Wykazuje ona pewne podobieństwo do umowy spółki cywilnej, spółki komandytowej i do umowy pożyczki, jednak przepisy regulujące te umowy nie mogą być stosowane nawet odpowiednio. Wobec tego zastosowanie znajdą ogólne przepisy Kodeksu cywilnego o zobowiązaniach umownych.

Przez umowę spółki cichej wspólnik cichy zobowiązuje się do wniesienia określonego wkładu w postaci pieniężnej lub praw majątkowych (aport) na rzecz przedsiębiorcy, a przedsiębiorca zobowiązuje się do wypłaty wspólnikowi cichemu umówionego zysku z prowadzonej działalności gospodarczej. Wspólnikiem cichym może być osoba fizyczna, osoba prawna i ułomna osoba prawna posiadająca status przedsiębiorcy lub nie posiadająca tego statusu. Wkład wspólnika cichego może polegać na wniesieniu do spółki sumy pieniężnej lub wkładu rzeczowego a także innych praw majątkowych. Wkład do spółki cichej nie może polegać na pracy własnej, gdyż byłoby to obejście przepisów prawa pracy. W ramach swobody kontraktowania możliwe wydaje się natomiast wniesienie wkładu w postaci pełnienia usług.

Cechami charakterystycznymi umowy spółki cichej jest to, że wspólnik cichy nie jest ujawniany wobec osób trzecich (stąd nazwa spółki), nie staje się współwłaścicielem majątku przedsiębiorcy, nie prowadzi spraw spółki (chyba że jako pełnomocnik), nie odpowiada osobiście za zobowiązania przedsiębiorcy, natomiast odpowiada i uczestniczy w stratach przedsiębiorcy tylko do wysokości wniesionego wkładu. Przedsiębiorca prowadzi przedsiębiorstwo samodzielnie i we własnym imieniu, jest wyłącznym właścicielem „majątku spółki” i tylko on odpowiada za zobowiązania względem wierzycieli stosownie do formy prawnej prowadzonego przez siebie przedsiębiorstwa.

Spółka cicha nie jest w istocie tym co rozumie się zazwyczaj pod pojęciem „spółka”, a więc rodzajem zrzeszenia osób założonego w celu gospodarczym lecz umową dwóch osób: przedsiębiorcy i wspólnika cichego. Nie jest to nawet umowa, w której przedmiotem zobowiązania byłoby wspólne działanie, lecz umowa o wzajemne świadczenia. W sensie cywilnoprawnym umowa spółki cichej jest umową dwustronnie zobowiązującą i wzajemną, gdyż ekwiwalentem zobowiązania wspólnika cichego do wniesienia wkładu jest zobowiązanie przedsiębiorcy do wypłacania mu umówionego zysku. W sensie gospodarczym jest to umowa jednostronnie handlowa (profesjonalna), jakkolwiek może to być też umowa obustronnie handlowa (profesjonalna), jeśli wspólnik cichy ma status przedsiębiorcy i działa w zakresie swojego przedsiębiorstwa czyli jego działalność gospodarcza polega na inwestowaniu kapitału w spółkę cichą lub nawet kilka spółek cichych.

2. Niektóre nienazwane i nietypowe umowy gospodarcze

2.1. Umowa franchisingu (afiliacyjna)

W dobie ogromnej konkurencji na światowych rynkach nielicznym przedsiębiorcom udaje się zyskać renomę, której wartość jest możliwa do gospodarczego wykorzystania. Można powiedzieć, że franchising to metoda powielania sukcesu gospodarczego. Polega on na budowie sieci franchisingowej przez przedsiębiorcę, który posiada odpowiednią renomę i pozycję na rynku. Sieć franchisingowa nie składa się jednak z filii czy oddziałów przedsiębiorcy, ale z niezależnych podmiotów występujących w wybranej przez siebie formie prawnej. Członków sieci nie wiąże z przedsiębiorcą zależność prawno-organizacyjna jaka ma miejsce w większych strukturach gospodarczych typu koncernowego, lecz wyłącznie umowa cywilnoprawna zwana umową franchisingu. Spektakularnym przypadkiem franchisingu usługowego w gastronomii jest ogólnoświatowa sieć Mc Donald. Przykład ten pokazuje jak ogromny potencjał gospodarczy, może być uruchomiony bez konieczności posiadania znacznego kapitału, jeżeli sukces w skali lokalnej zostanie umiejętnie powielony w skali globalnej przy pomocy umów franchisingowych. Nazwa umowy pochodzi od angielskiego słowa „franchise” - przywilej, koncesja. W języku polskim nazwa ta nie brzmi dobrze i byłoby znacznie lepiej gdyby umowa ta była nazywana umową koncesyjną lub afiliacyjną.

Przedmiotem umowy franchisingowej jest udostępnienie renomy zawartej w nazwie bądź firmie, symbolach, znakach towarowych i innych oznaczeniach odróżniających franczyzera jak również wiedzy i umiejętności w postaci know how, patentów i innych informacji na temat organizacji produkcji, handlu lub usług. Stronami umowy są przedsiębiorcy, przy czym franczyzant występuje zawsze we własnym imieniu i na własny rachunek, zachowując samodzielność w zakresie w jakim nie jest związany umową. Umowa powinna być zawarta w formie pisemnej dla celów dowodowych.

Podstawowym obowiązkiem franczyzera jest zezwolenie na korzystanie przez franczyzanta z renomy franczyzera oraz przekazanie swej wiedzy i umiejętności poprzez udzielenie licencji, prowadzenie szkoleń i instruktaży. Z kolei podstawowym obowiązkiem franczyzanta jest uiszczenie wynagrodzenia umownego w postaci stosownych opłat (wstępnych, okresowych, dodatkowych) oraz przestrzeganie reguł działania uznanych za istotne i odróżniające przedsiębiorstwa występujące w sieci od innych konkurencyjnych sieci czy przedsiębiorstw. Zazwyczaj franczyzant jest też zobowiązany do uruchomienia działalności w ramach sieci w ciągu określonego czasu. Do praw franczyzera należy zaliczyć jego prawo do otrzymania umówionego wynagrodzenia oraz prawo do kontroli przestrzegania reguł występowania w sieci. Z kolei do praw franczyzanta należy zaliczyć jego prawo do otrzymania niezbędnej pomocy ze strony franczyzera koniecznej dla efektywnego uruchomienia działalności gospodarczej w ramach sieci, a także prawo do poszanowania jego autonomii organizacyjnej i samodzielności w zakresie rozwijania aktywności gospodarczej w ramach sieci.

Dodatkowymi klauzulami umownymi w umowie franchisingowej może być klauzula wyłączności zobowiązująca franczyzanta do zaopatrywania się w towary wyłącznie u franczyzera lub produkowania wyłącznie w oparciu o udzielone przez niego licencje i zezwolenia, klauzula poufności zobowiązująca franczyzanta do nieujawniania tajemnic franczyzera, czy klauzula konkurencji zobowiązująca franczyzanta do nieangażowania się w przedsięwzięcia konkurencyjne dla sieci franczyzera.

Przedawnienie roszczeń z umowy franchisingu wynosi w zasadzie trzy lata, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej, np. gdy chodzi o roszczenia wynikające z dzierżawy praw gdzie stosuje się roczny termin przedawnienia.

Umowa franchisingu jest umową nienazwaną, dlatego strony powinny szczegółowo określić przedmiot umowy i wynagrodzenie, dodatkowe prawa i obowiązki, zakres odpowiedzialności, sposób rozwiązywania sporów i tryb rozwiązania umowy. Najczęściej jest to też umowa adhezyjna oparta na przygotowanym przez franczyzera wzorcu umownym, do którego przystępuje przedsiębiorca. Do umowy franchisingu, która łączy w sobie elementy wielu różnych umów cywilnoprawnych należy odpowiednio stosować przepisy Kodeksu cywilnego o dzierżawie praw i przepisy o zleceniu w zakresie świadczenia usług. Należy też wskazać na ścisły związek umowy franchisingu z regulacją zawartą w Prawie własności przemysłowej. W szczególności zastosowanie znajdą przepisy o udzielaniu licencji na korzystanie z wynalazków, wzorów użytkowych, wzorów przemysłowych czy znaków towarowych. W sensie gospodarczym jest to umowa obustronnie handlowa (profesjonalna).

2.2. Umowa faktoringu

Historycznie faktoring wywodzi się od szeroko pojętych umów pośrednictwa handlowego. Faktor (etymologicznie agent, komisant), dopiero w późniejszym okresie stał się pośrednikiem kredytującym sprzedawców i dostawców towarów a także wykonującym inne usługi finansowe. Współcześnie faktoring polega on na finansowaniu i zabezpieczaniu krótkoterminowych transakcji oraz na pełnieniu usług dodatkowych na rzecz przedsiębiorcy, który ma wierzytelność pieniężną z tytułu świadczenia niepieniężnego na rzecz dłużnika, czyli osoby trzeciej w tym układzie. Faktorem jest zazwyczaj wyspecjalizowana instytucja finansowa, np. firma faktoringowa a najczęściej bank, który nabywa od przedsiębiorcy jego prawo do przyszłej zapłaty, czyli wierzytelność pieniężną, z dyskontem, czyli za cenę niższą od nominalnej wartości wierzytelności. Stopa dyskonta, zależy w głównej mierze od tego z jakim wyprzedzeniem w stosunku do terminu wymagalności przedsiębiorca uzyskuje zapłatę i jakie jest ryzyko niewypłacalności dłużnika. Przedsiębiorca uzyskuje środki pieniężne jeszcze przed terminem zapłaty (wymagalności) i zwolniony jest od ciężaru dochodzenia roszczeń pieniężnych od dłużnika. Ponadto faktor wykonuje dla przedsiębiorcy różne usługi dodatkowe takie jak doradztwo i konsultacje prawne oraz finansowe, obsługa księgowa, usługi reklamowe i marketingowe, udzielanie kredytów, sprawdzanie wiarygodności finansowej jego kontrahentów i inne. Na rosnącą popularność faktoringu wpływa też to, że nie jest on wykonywaniem czynności ściśle bankowych, a zatem nie wymaga zezwolenia Prezesa Narodowego Banku Polskiego.

Należy podkreślić dwie istotne cechy faktoringu. Po pierwsze, przedmiotem umowy są wierzytelności jeszcze niewymagalne, czyli takie, których termin płatności jeszcze nie nadszedł. Handel wierzytelnościami przeterminowanymi jest przedmiotem innych umów. Po drugie, przejęcie przez faktora ryzyka związanego z możliwością niewypłacalności dłużnika ma miejsce tylko w przypadku faktoringu właściwego. Polega on na bezwarunkowym nabyciu wierzytelności przez faktora, wskutek czego przedsiębiorca zostaje definitywnie zwolniony od odpowiedzialności za niewypłacalność dłużnika. Możliwy jest też faktoring niewłaściwy, polegający na tym, że ryzyko niewypłacalności dłużnika nie przechodzi definitywnie na faktora. Umowa sprzedaży wierzytelności w ramach faktoringu jest wówczas tylko warunkowa i ulega rozwiązaniu wskutek niewypłacalności dłużnika. Wierzytelność powraca do przedsiębiorcy - zbywcy wierzytelności i jest on zobowiązany do zwrotu należności pieniężnej, którą otrzymał w zamian za sprzedaną wierzytelność. Aby taka konstrukcja była możliwa, należy to wyraźnie stwierdzić w umowie. W przeciwnym wypadku umowa sprzedaży wierzytelności jest bezwarunkowa. Jest oczywiste, że cena wierzytelności nabytej w ramach faktoringu właściwego jest odpowiednio niższa od ceny wierzytelności nabytej w ramach faktoringu niewłaściwego w związku z dużo większym ryzykiem jakie ponosi faktor. Korzyści przedsiębiorcy w przypadku faktoringu niewłaściwego są natomiast odpowiednio mniejsze i sprowadzają się do uzyskania warunkowej płatności przed terminem zapłaty przez dłużnika, a tym samym pozbycia się ciężaru jej dochodzenia. Jeżeli dłużnik jest wypłacalny dochodzi wówczas do definitywnego rozliczenia pomiędzy stronami.

Przedmiotem umowy faktoringu jest przelew wierzytelności przed terminem jej wymagalności oraz pełnienie dodatkowych usług przez faktora. Stronami umowy są faktor - instytucja finansowa i przedsiębiorca - zbywca wierzytelności. Dłużnik wierzytelności nie jest stroną umowy faktoringu, ale staje się podmiotem uczestniczącym w czynnościach prawnych stron umowy. Niezależnie bowiem od tego czy mamy do czynienia z faktoringiem właściwym czy niewłaściwym w wyniku zawarcia umowy faktoringowej następuje przelew wierzytelności z przedsiębiorcy na faktora. Dotychczasowy dłużnik przedsiębiorcy staje się dłużnikiem faktora przy czym zachowuje on wszelkie prawa jakie miał względem przedsiębiorcy. Zgoda dłużnika na przelew wierzytelności nie jest wymagana. Powiadomienie go o przelewie też nie jest konieczne, jednak w braku powiadomienia dłużnik może skutecznie zapłacić należność do rąk dotychczasowego wierzyciela. Umowa faktoringu powinna być zawarta w formie pisemnej. Ponadto, jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, przelew wierzytelności w ramach umowy faktoringu też powinien być stwierdzony pismem.

Podstawowym obowiązkiem faktora jest zapłata za sprzedaną wierzytelność kwoty umówionej, niższej od jej wartości nominalnej, w terminie określonym w umowie oraz świadczenie na rzecz przedsiębiorcy określonych w umowie usług dodatkowych. Sama tylko umowa sprzedaży wierzytelności, bez zobowiązania do usług dodatkowych nie jest uważana za umowę faktoringową. Podstawowym obowiązkiem przedsiębiorcy jest przelew wierzytelności oraz ponoszenie odpowiedzialności za to, że wierzytelność rzeczywiście mu przysługuje. Ponadto przedsiębiorca zobowiązany jest też do zapłaty umówionego wynagrodzenia za usługi dodatkowe pełnione przez faktora. W razie zawarcia umowy faktoringu niewłaściwego obowiązkiem przedsiębiorcy jest ponoszenie odpowiedzialności za wypłacalność dłużnika, a w razie niewypłacalności zwrot faktorowi zapłaty za sprzedaną wierzytelność.

Podstawowym prawem faktora jest uzyskanie przez niego wraz z przelaną wierzytelnością wszelkich praw i pożytków z nią związanych, w szczególności odsetek należnych w razie opóźnienia płatności przez dłużnika a także prawo do otrzymania wynagrodzenia za usługi dodatkowe. Jeżeli istnieją zabezpieczenia wierzytelności w postaci np. akredytywy lub gwarancji bankowej, to także przechodzą one na nabywcę. Podstawowym prawem przedsiębiorcy jest otrzymanie zapłaty za sprzedaną wierzytelność oraz uzyskanie pomocy od faktora w ramach pełnionych przez niego usług dodatkowych. Podobnie jak w innych umowach gospodarczych strony mogą dodać do treści umowy różne klauzule chroniące poufność, wyłączność lub wyznaczającą sąd polubowny.

Przedawnienie roszczeń przedsiębiorcy związanych ze sprzedażą wierzytelności następuje z upływem lat dwóch a roszczeń faktora z upływem lat trzech, za wyjątkiem roszczeń o wynagrodzenie za usługi dodatkowe, które przedawniają się z upływem lat dwóch.

Umowa faktoringu jest umową nienazwaną, dlatego strony powinny szczegółowo określić przedmiot umowy oraz wzajemne prawa i obowiązki, sposób rozwiązywania sporów i tryb rozwiązania umowy. Jakkolwiek umowa faktoringu jest uważana za umową nienazwaną, to jednak w zakresie, w którym jej przedmiotem jest przelew (cesja) wierzytelności, jest to umowa uregulowana szczegółowymi postanowieniami Kodeksu cywilnego. Najczęściej jest to też umowa adhezyjna oparta na przygotowanym przez faktora wzorcu umownym, do którego przystępuje przedsiębiorca. W zakresie pełnienia usług dodatkowych przez faktora odpowiednie zastosowanie znajdą z kolei przepisy Kodeksu cywilnego o zleceniu. W sensie gospodarczym jest to umowa obustronnie handlowa (profesjonalna), gdyż polega na prowadzeniu stałej działalności gospodarczej, a ta może być wykonywana tylko przez przedsiębiorców.

2.3. Umowa forfaitingu

Umowa forfaitingu jest odmianą umowy faktoringu. Forfaiting przeznaczony jest do finasowania i zabezpieczenia średnioterminowych i długoterminowych (kilkuletnich) transakcji eksportowych. Instytucja finansowa zawiera umowę forfaitingu z eksporterem a dłużnikiem jest importer towarów lub usług. Transakcje te są zazwyczaj znacznie większe wartościowo niż transakcje finansowane i zabezpieczane w ramach faktoringu. Forfaiting obejmuje zawsze jedną transakcję eksportową i jedną związaną z nią wierzytelność. Nie jest to więc nigdy umowa ramowa. Ryzyko wypłacalności dłużnika ponosi zawsze forfaiter (instytucja finansowa) jako bezwarunkowy nabywca wierzytelności. Nie ma on więc regresu w stosunku do przedsiębiorcy-eksportera. W tym względzie forfaiting upodabnia się do faktoringu właściwego. Wyjątkowo regres może mieć miejsce, jeżeli importer odmówi zapłaty i pomiędzy eksporterem a importerem dojdzie do sporu sądowego lub arbitrażowego. Wykonywanie usług dodatkowych przez forfaitera nie należy do elementów koniecznych umowy forfaitingu, czyli możliwa jest umowa bez zobowiązania do jakichkolwiek innych usług niż kredytowanie eksportu. Wierzytelność eksportera jest zazwyczaj zabezpieczona, a więc forfaiter nabywa wierzytelność wraz z zabezpieczeniem. W zdecydowanej większości przypadków jest to zabezpieczenie wekslem własnym importera. Weksel może być poręczony (aval) przez inną instytucję finansową, zazwyczaj bank kraju importera. Forfaiter nabywa wierzytelność wekslową przez indos i w zależności od ryzyka związanego poręczeniem lub brakiem poręczenia weksla, dyskontuje go, czyli wykupuje po cenie mniej lub bardziej obniżonej w stosunku do sumy, na którą weksel został wystawiony. Dzięki temu eksporter uzyskuje potrzebne środki finansowe przed terminem zapłaty. Zysk forfaitera polega na tym, że może on przedstawić weksel do wykupu importerowi lub poręczycielowi, a może też przenieść weksel na inną osobę przez indos, uzyskując w ten sposób zaspokojenie z całej sumy wekslowej. Innymi sposobami zabezpieczenia wierzytelności eksportowej może być gwarancja bankowa, gwarancja rządowa, ubezpieczenie transakcji oraz akredytywa dokumentowa.

2.4. Umowa dealerska (dystrybucyjna)

Umowę dealerską (dystrybucyjną) można zaliczyć do umów typu kooperacyjnego. W sensie gospodarczym stanowi ona odwrotną stronę kooperacji produkcyjnej. O ile celem kooperacji produkcyjnej jest doprowadzenie do wytworzenia wyrobu finalnego, to celem dystrybucji jest rozprowadzenie tych wyrobów wśród odbiorców. Podobieństwo tych umów opiera się na tym, że są to umowy ramowe, które wymagają zawarcia umów wykonawczych. Należy jednak pamiętać, że jeżeli umowa ramowa spełni wymogi umowy przedwstępnej, to będzie to w istocie umowa przedwstępna sprzedaży lub dostawy a nie ramowa umowa dealerska.

Przedmiotem umowy dealerskiej jest zobowiązanie dealera do nabywania we własnym imieniu i na własny rachunek towarów od producenta lub hurtownika i zawierania umów sprzedaży towarów objętych dystrybucją na danym obszarze w czasie oznaczonym bądź nieoznaczonym. Zawieranie przez dealera umów we własnym imieniu i na własny rachunek odróżnia umowę dealerską od innych umów pośrednictwa handlowego takich jak umowa agencji czy komisu bowiem komisant i agent działają zawsze na rachunek komitenta lub dającego zlecenie. Ponadto dealer nigdy nie zawiera umów w imieniu producenta lub hurtownika, podczas gdy agent może być upoważniony do zawierania umów w imieniu dającego zlecenie. Stronami umowy dealerskiej są z jednej strony producent lub hurtownik a z drugiej strony dealer (dystrybutor). Tradycyjnie w umowach dealerskich stroną zlecającą rozprowadzanie towarów był producent, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by był to hurtownik, który w stosunku do producenta też może być dystrybutorem choć trudno go nazywać dealerem. Umowa dealerska jest często uzupełniana klauzulą wyłączności producenta lub hurtownika na dostawy towarów do dealera a także klauzulą wyłaczności dealera na ich zakup i rozprowadzanie na danym terenie lub wśród określonego kręgu klientów. Umowa dealerska powinna być zawarta w formie pisemnej.

Umowa dealerska jest w sensie cywilnoprawnym umową nienazwaną, jakkolwiek Kodeks cywilny reguluje skutki prawne naruszenia klauzuli wyłączności dealera w ten sposób, że zakazuje sprzedawcy zawierania umów, które były by sprzeczne z taką klauzulą. Skutkiem tego zakazu będzie nieważność umów zawartych wbrew temu zakazowi. Umowa dealerska może być umową adhezyjną, jeżeli określone zostaną wzorce umowne, do których dealer tylko przystępuje. Ponadto, jak już wiadomo, jest umową ramową, czyli do jej wypełnienia konieczne jest zawarcie umów wykonawczych. W sensie gospodarczym umowa dealerska jest umową dwustronnie handlową (profesjonalną), gdyż obydwie strony działają w zakresie swojego przedsiębiorstwa.

Należy wspomnieć, że umowa dealerska jest często zawierana w międzynarodowych stosunkach handlowych. W zasadzie strony powinny w kontrakcie dokonać wyboru prawa właściwego a jeżeli tego nie uczynią, zastosowanie znajdzie prawo państwa w którym w chwili zawarcia umowy miał siedzibę sprzedawca lub dostawca. Strony powinny w tym przypadku dokładnie określić swoje prawa i obowiązki, bowiem jeśli tego nie uczynią, mogą znaleźć zastosowanie przepisy prawne państwa w którym ma siedzibą druga strona, a więc nieznane lub mniej korzystne dla strony zainteresowanej.

2.5. Umowa offsetowa (kompensacyjna)

Typowy offset polega na tym, że zagraniczny dostawca sprzętu i uzbrojenia zobowiązuje się do przeniesienia części produkcji do kraju kupującego ten sprzęt i uzbrojenie poprzez zawarcie z przedsiębiorcami tego kraju umów kooperacyjnych na dostawy elementów kooperacyjnych. To zobowiązanie offsetowe może być również wykonane na terytorium państw obcych ale w kooperacji z przedsiębiorcami krajowymi.

Umowa offsetowa jest umową ramową typu kooperacyjnego zawieraną w międzynarodowych stosunkach handlowych. Modelowa umowa offsetowa została u nas uregulowana w ustawie z 1999 r. o niektórych zobowiązaniach kompensacyjnych zawieranych w związku z umowami dostaw na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa. Umowa offsetowa w kształcie nadanym przez ustawę nie obejmuje swoją treścią samych umów dostawy sprzętu i uzbrojenia, a tylko zobowiązanie offsetowe, wymuszające kooperację zagranicznego producenta sprzętu i uzbrojenia z polskimi producentami elementów kooperacyjnych. Zobowiązanie offsetowe jest rodzajem ekwiwalentu za ulokowanie zamówień uzbrojenia i sprzętu wojskowego u dostawcy zagranicznego. Umowę offsetową zawiera Skarb Państwa lub inna państwowa osoba prawna z zagranicznym producentem a zarazem dostawcą sprzętu i uzbrojenia. Umowa offsetowa musi być zawarta na zasadach określonych w w/w ustawie z 1999 r. Zawarcie umowy następuje po przeprowadzeniu rokowań poprzedzonych ofertą offsetową zagranicznego dostawcy. Oferta offsetowa musi być sporządzona w języku polskim i w formie pisemnej pod rygorem nieważności.

Umowa offsetowa powinna zawierać: oznaczenie stron umowy oraz datę i miejsce jej zawarcia, oznaczenie czasu jej obowiązywania, oznaczenie wartości zobowiązania offsetowego, oznaczenie przedmiotu zobowiązania offsetowego, harmonogram wykonania zobowiązań offsetowych, określenie zasad odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązań offsetowych, w tym kary umowne.

2.6. Umowa developerska

Developing polega na realizowaniu inwestycji budowlanych dla przyszłych użytkowników mieszkań i domów jednorodzinnych. Developing pojawił się w Polsce wraz z transformacją ustrojową jako prywatna alternatywa dla budownictwa realizowanego przez spółdzielnie mieszkaniowe.

W tym procesie wielostronnych stosunków prawnych i faktycznych, funkcję centralną i koordynującą zajmuje developer. W stosunkach z wykonawcami zajmuje on pozycję inwestora. W stosunkach z bankami występuje jako strona umowy o kredyt bankowy. W stosunkach z urzędami występuje jako strona postępowania administracyjnego w takich czynnościach jak np. uzyskanie pozwolenia na budowę. W postępowaniu przed sądami developer rejestruje i zabezpiecza prawa do nieruchomości objętych procesem inwestycyjnym. Natomiast z przyszłymi użytkownikami inwestycji mieszkaniowej developer zawiera umowy developerskie.

Przez umowę developerską developer, działający w zakresie swojego przedsiębiorstwa, zobowiązuje się do wybudowania domu wielorodzinnego lub jednorodzinnego oraz do ustanowienia na rzecz zamawiającego odrębnej własności lokalu lub przeniesienia własności domu wraz z gruntem a zamawiający zobowiązuje się nieruchomość odebrać i zapłacić cenę. Umowa ta łączy elementy umowy o dzieło, umowy o roboty budowlane i umowy sprzedaży, jednak zawiera także szereg specyficznych postanowień, charakterystycznych dla umowy developerskiej zaliczamy ją więc do umów nienazwanych.

Jeżeli dziełem jest mieszkanie w domu wielorodzinnym, to odrębna własność lokalu, a także udział w nieruchomości wspólnej, powstaje w wykonaniu umowy zobowiązującej developera - właściciela gruntu - do wybudowania domu i ustanowienia po zakończeniu budowy odrębnej własności lokali. Przeniesienie własności następuje na podstawie umowy zawieranej w formie aktu notarialnego o ustanowienie odrębnej własności lokalu. Z odrębną własnością lokalu związany jest udział w nieruchomości wspólnej. Udział ten przysługuje automatycznie w razie wyodrębnienia własności lokali. Warunkiem ważności umowy zobowiązującej do wybudowania domu wielorodzinnego i ustanowienia odrębnej własności lokalu jest aby developer był właścicielem gruntu, na którym dom ma być wzniesiony i aby uzyskał on pozwolenie na budowę a także by roszczenie o ustanowienie odrębnej własności lokalu i o przeniesienie tego prawa zostało ujawnione w księdze wieczystej. Jeżeli dziełem jest dom jednorodzinny, to umowa developerska zobowiązuje tylko do jego wybudowania. Do przeniesienia własności domu potrzebna jest jeszcze odrębna umowa sprzedaży gruntu wraz z domem.

Ze względu na wartość świadczenia umowa powinna być zawsze sporządzana w formie pisemnej, natomiast umowa o ustanowienie i przeniesienie odrębnej własności lokalu oraz sprzedaży gruntu wraz z domem jednorodzinnym może być sporządzona tylko w formie notarialnej. W treści umowy developerskiej znajduje się zobowiązanie do zawarcia jednej z tych umów notarialnych, a zatem można ją traktować jako umowę przedwstępną o zawarcie tych umów, jakkolwiek jej znaczenie wykracza daleko poza samą tylko umowę przedwstępną.

W sensie gospodarczym jest to umowa jednostronnie handlowa (profesjonalna) i konsumencka, gdyż zamawiającym będzie zawsze konsument. Jak większość umów konsumenckich, tak i umowa developerska będzie najczęściej umową adhezyjną, do której konsument tylko przystępuje. Do umów developerskich będą miały odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego o umowie o dzieło i sprzedaży a ponadto przepisy ustawy o własności lokali.

Należy wspomnieć, że omówiony powyżej charakter umowy developerskiej jest odmienny od modelu stosowanego w krajach zachodnich. W krajach zachodnich umowa developerska jest szczególnym rodzajem umowy bankowej. Bank zawiera mianowicie umowę z inwestorem - przyszłym użytkownikiem mieszkania lub domu - o kompleksową obsługę finansową realizowanej inwestycji oraz pełnienie funkcji kontrolnych względem wykonawcy inwestycji. W praktyce oznacza to, że inwestor, który zwiera z wykonawcą umowę o wybudowanie mieszkania lub domu nie wypłaca mu żadnych kwot związanych z wynagrodzeniem, lecz otwiera specjalny rachunek w banku i na ten rachunek wpłaca wszelkie należności. Bank zawiera też z klientem często umowę kredytową pozwalającą na sfinansowanie inwestycji. Bank kontroluje proces realizacji inwestycji i na podstawie umowy z inwestorem wypłaca wykonawcy wynagrodzenie stosowne do postępu prac na budowie. Bank odnosi korzyści nie tylko z prowadzenia rachunku inwestora i odsetek od kredytu, ale otrzymuje też prowizję za zarządzanie inwestycją. Inwestor uzyskuje zabezpieczenie swoich pieniędzy bowiem bank gwarantuje inwestorowi uzyskanie mieszkania lub domu albo zwrot powierzonych pieniędzy. Także wykonawca inwestycji odnosi korzyść w postaci większej pewności zapłaty, jeżeli tylko realizuje poszczególne etapy inwestycji zgodnie z umową. Warto zauważyć, że w modelu tym developerem, czyli tym który zarządza procesem inwestycyjnym jest bank, a nie wykonawca, nawet jeśli jest to generalny realizator inwestycji.

2.7. Umowa sponsoringu

Sponsoring pojawił się wraz ze zwiększonym zapotrzebowaniem na szeroko pojęte usługi reklamowe i nowe formy aktywizacji sprzedaży produktów, towarów handlowych i usług. W przeciwieństwie jednak do reklamy sensu stricto, sponsoring nie polega na bezpośrednim propagowaniu reklamowanej marki lub nazwy lecz na pośrednim oddziaływaniu na klientów poprzez wytworzenie u nich pozytywnych skojarzeń z powszechnie znaną i pozytywnie ocenianą instytucją, imprezą sportową lub artystyczną, firmą lub nazwą należącą do podmiotu sponsorowanego. Ponadto w sponsoringu sensu stricto podmiot sponsorowany nie zajmuje się aktywnie reklamowaniem sponsora i jego produktów lecz zajmuje w zasadzie pozycję bierną, udzielając jedynie zezwolenia na kojarzenie jego samego lub przejawów jego aktywności ze sponsorem lub jego produktami, towarami czy usługami. Z tych względów sponsoringu nie można utożsamiać z reklamą, jakkolwiek cel gospodarczy sponsoringu i reklamy jest ten sam.

Umowa sponsoringu polega na tym, że sponsorowany zobowiązuje się podać do publicznej wiadomości informację o sponsorowaniu przez sponsora oraz wykonać określone usługi reklamowe i marketingowe a sponsorujący zobowiązuje się zapłacić umówione wynagrodzenie. Przedmiotem umowy sponsoringu jest więc w istocie wykorzystanie przez sponsorującego renomy sponsorowanego lub renomy jego działań i wytworów poprzez wytworzenie u klientów skojarzenia sponsora ze sponsorowanym. Dodatkowymi obowiązkami umownymi jest wykonanie innych usług reklamowych i marketingowych. np. obowiązek zamieszczenia przez sponsorowanego w czasie organizowanej przez niego imprezy sportowej czy kulturalnej nazwy, firmy lub innego znaku (np. logo) sponsorującego czy kolportaż jego materiałów reklamowych. Stronami umowy jest sponsorowany i sponsorujący, którzy działają w zakresie swojego przedsiębiorstwa.

Obowiązkiem sponsorującego jest zapłata wynagrodzenia. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, że strony często określają to wynagrodzenie jako darowiznę, choć z punktu widzenia cywilnoprawnego nie jest to darowizna lecz zapłata wynagrodzenia za świadczenia wykonane przez sponsorowanego na rzecz sponsorującego. Użycie takich słów jak „darowizna” jak również używanie nazwy „sponsorujący” i „sponsorowany” czy „umowa sponsoringu” ma samo w sobie znaczenie reklamowe, służy bowiem przekonaniu potencjalnych klientów o bezinteresowności działań sponsorującego. Ponieważ jednak w umowach należy raczej badać jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na ich dosłownym brzmieniu, toteż o darowiźnie czy działalności dobroczynnej nie może tu być mowy.

Charakter prawny umowy sponsoringu jest trudny do określenia. Z pewnością jest to umowa nienazwana, ponieważ jednak sponsoring sensu stricto nie polega (w przeciwieństwie do działalności reklamowej) na pełnieniu usług, nie znajdą tu odpowiedniego zastosowania przepisy o zleceniu. Ze względu na określony wyżej sens gospodarczy sponsoringu, należy uznać, że umowa sponsoringu jest rodzajem umowy o korzystanie z cudzych praw, a zatem odpowiednie zastosowanie znajdą przepisy o umowie dzierżawy, które dopuszczają korzystanie i czerpanie pożytków z praw. W przeciwieństwie jednak do dzierżawy, nie musi to być stosunek prawny o charakterze ciągłym, a zatem wynagrodzenie nie musi być określone w formie czynszu. Można więc tylko mówić o podobieństwie do umowy dzierżawy i o odpowiednim stosowaniu przepisów. W zakresie dodatkowych zobowiązań umownych związanych z świadczeniem usług reklamowych i marketingowych, do umowy sponsoringu znajdą odpowiednie zastosowanie przepisy o umowie zlecenia. Umowa sponsoringu w sensie gospodarczym jest umową obustronnie handlową (profesjonalną).

Przedawnienie roszczeń z umowy sponsoringu następuje z upływem lat trzech, ale w przypadkach gdy stosowane będą przepisy o umowie dzierżawy może to być termin roczny, a gdy chodzi o roszczenia związane z wynagrodzeniem za usługi będzie to termin dwuletni.

2.8. Umowa merchandisingu

Merchandising polega na komercyjnym wykorzystaniu niektórych dóbr niematerialnych.

Przez komercyjne wykorzystanie należy rozumieć użycie dóbr niematerialnych do celów promocji i reklamy towarów i usług. Przykładem może być użycie wizerunku i nazwiska wybitnego sportowca dla reklamy usług pocztowych czy użycie znanej melodii dla promocji określonych towarów.

Dobra niematerialne które mogą być użyte w merchandisingu to:

1/ Dobra osobiste, takie jak nazwisko lub pseudonim, wizerunek i inne określone w art. 23 k.c.

2/ Dobra stanowiące przedmiot praw autorskich, takie jak dzieła plastyczne, fotograficzne, wzornictwa przemysłowego, muzyczne, audiowizualne i inne określone w art. 1 Prawa autorskiego,

3/ Własność przemysłowa taka jak wzory przemysłowe, znaki towarowe (rysunek, obrazek, kompozycja kolorystyczna, wyraz, forma plastyczna i in.), a także oznaczenia geograficzne, objęte regulacją Prawa własności przemysłowej.

Korzystanie z dobra niematerialnego może być wynikiem przeniesienia prawa ochronnego do wzoru przemysłowego, znaku towarowego, oznaczenia geograficznego lub majątkowego prawa autorskiego a także wynikiem udzielenia licencji na korzystanie z wzoru przemysłowego, znaku towarowego czy majątkowego prawa autorskiego. Merchandising będzie tu tylko nazwą zbiorczą na umowy licencyjne czy umowy przenoszące prawa na dobrach niematerialnych.

Specyfika merchandisingu ujawnia się w przypadku umów udostępniających dobra osobiste dla celów komercyjnego wykorzystania. Przyjmuje się powszechnie, że dobra osobiste, które nie mają charakteru majątkowego nie mogą być przedmiotem obrotu, a jednak w praktyce gospodarczej podlegają komercyjnemu wykorzystaniu. Możliwość odpłatnego użycia wizerunku jest dopuszczona przez art. 81 Prawa autorskiego. Należy w tym przypadku stosować odpowiednio przepisy o licencji na majątkowe prawa autorskie. Natomiast komercyjne wykorzystanie nazwiska czy pseudonimu nie jest przewidziane przez żadne przepisy prawne. Należy zatem uznać, że do umów o odpłatne korzystanie z nazwiska można odpowiednio stosować przepisy o zobowiązaniach umownych regulujących korzystanie z praw majątkowych (dzierżawa praw).

Umowa merchandisingu będzie więc albo umową sprzedaży praw majątkowych na dobrach niematerialnych albo umową licencyjną upoważniającą do korzystania z tych praw albo umową do której znajdą odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego o dzierżawie praw. W sensie gospodarczym będą to umowy dwustronnie lub jednostronnie handlowe (profesjonalne), zależnie od tego, czy osobą udostępniającą dobro niematerialne będzie przedsiębiorca działający w zakresie swojego przedsiębiorstwa, czy osoba która nie jest przedsiębiorcą.

2.9. Umowa managerska

Zarządzanie na podstawie kontraktu managerskiego jest nowoczesną formą kierowania przedsiębiorstwem przeciwstawianą tradycyjnemu sposobowi zarządzania opartemu o stosunek pracowniczy. Ze względu na jasne określenie obowiązków managera w postaci konkretnych zadań, precyzyjnie określone kompetencje i mniej sformalizowane zasady odwoływania go z zajmowanego stanowiska, managerski sposób zarządzania staje się coraz bardziej popularny.

Managerski sposób zarządzania należy ponadto odróżnić od zarządzania powierniczego. Powiernictwo jest w naszym kraju rzadko spotykane, natomiast jest popularne w krajach niemieckojęzycznych (Treuhand). Powiernictwo polega na prowadzeniu przedsiębiorstwa we własnym imieniu powiernika ale na rachunek, czyli w interesie przedsiębiorcy. Powiernik otrzymuje od powierzającego wynagrodzenie i rozlicza się w nim z wszystkich efektów swojej działalności. Manager zobowiązuje się natomiast do prowadzenia przedsiębiorstwa w imieniu i na rachunek przedsiębiorcy. Oznacza to, że wszelkie czynności prawne i faktyczne zdziałane przez managera uważa się za dokonane przez samego przedsiębiorcę. Wynika stąd, że manager działa jak pełnomocnik, podczas gdy powiernik działa jak zastępca pośredni.

W niektórych stosunkach umowy managerskie są umowami uregulowanymi przepisami ustaw szczególnych, w innych, do umów tych stosują się tylko przepisy Kodeksu cywilnego. Do umów regulowanych przepisami rangi ustawowej należy umowa managerska o zarządzanie przedsiębiorstwem państwowym, umowa o zarządzanie spółką powstałą w wyniku komercjalizacji i umowa o zarządzanie majątkiem Narodowego Funduszu Inwestycyjnego.

Umowę o zarządzanie przedsiębiorstwem państwowym zawiera z managerem organ założycielski z inicjatywy własnej lub z inicjatywy rady pracowniczej i za zgodą ogólnego zebrania pracowników na czas oznaczony minimum trzy lata. Umowę o zarządzanie spółką utworzoną w wyniku komercjalizacji zawiera rada nadzorcza spółki za zgodą walnego zgromadzenia z osobą fizyczną bądź prawną. Umowa ta jest zawsze zawierana na czas oznaczony. W celu zapewnienia jednoosobowego kierownictwa przyjęto tu obligatoryjną konstrukcję jednoosobowego zarządu spółki, w którym tą jedną osobą jest właśnie manager - osoba fizyczna bądź prawna. W przypadku NFI, umowa obejmuje zarząd majątkiem Skarbu Państwa. Umowę o zarządzanie tym majątkiem zawiera sam NFI (spółka akcyjna) reprezentowany przez radę nadzorczą na czas nieoznaczony z możliwością wypowiedzenia. Zarządcą może być tylko firma zarządzająca - osoba prawna.

Poza wymienionymi umowami menagerskimi związanymi z gospodarką państwową, możliwe są umowy o zarządzanie zawierane przez przedsiębiorców indywidualnych, spółki cywilne, spółki osobowe prawa handlowego i prywatne spółki kapitałowe. W przypadku umów zawieranych przez przedsiębiorcę indywidualnego lub spółkę cywilną, zarządca będzie pełnomocnikiem przedsiębiorcy, w przypadku osobowych spółek handlowych może być pełnomocnikiem bądź prokurentem, w przypadku spółek kapitałowych i w spółce partnerskiej może być pełnomocnikiem, prokurentem lub wejść w skład zarządu albo nawet objąć cały zarząd spółką. Jeżeli manager jest pełnomocnikiem, może to być osoba fizyczna bądź prawna a nawet ułomna osoba prawna. W pozostałych przypadkach (a więc wtedy gdy jest prokurentem lub członkiem zarządu) managerem może być tylko osoba fizyczna.

Umowy managerskie o zarządzanie spółkami osobowymi i kapitałowymi nie mogą być sprzeczne z bezwzględnie obowiązującymi przepisami Kodeksu spółek handlowych regulującymi kompetencje zarządu. Umowy te mogą ponadto wejść w obręb prawa koncernowego, gdyż Kodeks spółek handlowych wiąże z zawarciem takiej umowy powstanie stosunku dominacji. Stosunek ten powstaje tylko wówczas, gdy jedna spółka handlowa (osobowa bądź kapitałowa) zawiąże z inną spółką (zależną) umowę o zarządzanie.

W umowie managerskiej zarządzający (manager) zobowiązuje się do zarządzania przedsiębiorstwem w czasie oznaczonym lub nieoznaczonym, a przedsiębiorca zobowiązuje się do zapłaty wynagrodzenia i innych świadczeń określonych w umowie. Przedmiotem umowy jest więc zarządzanie przedsiębiorstwem, przy czym można dokładnie sprecyzować zadania managera, np. w zakresie zmian i usprawnień jakie powinien wprowadzić w przedsiębiorstwie. Stronami umowy, mogą być zarówno osoby fizyczne, osoby prawne jak i ułomne osoby prawne. Ograniczenia w tym zakresie mogą wynikać z ustaw szczególnych albo ze statusu cywilnoprawnego managera, który może być pełnomocnikiem, prokurentem lub członkiem zarządu spółki, a nawet osobą prawną jak w NFI. Wynagrodzenie managera może być określone prowizyjnie, w zależności od wyników finansowych przedsiębiorstwa. Ponadto managerowi mogą przysługiwać świadczenia dodatkowe np. w postaci udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym spółki. Ważnym elementem umowy są dodatkowe klauzule umowne takie jak klauzula poufności zobowiązująca managera do zachowania tajemnicy. Umowa managerska powinna być zawarta w formie pisemnej.

W sensie cywilnoprawnym umowa managerska jest umową o świadczenie usług, do której znajdą odpowiednie zastosowanie przepisy o umowie zlecenia. Nie można zatem powiedzieć, by była to umowa nienazwana, jakkolwiek różne są źródła regulacji tej umowy. Niektóre umowy managerskie są regulowane odrębnymi przepisami a przepisy Kodeksu cywilnego znajdą tam tylko akcesoryjne zastosowanie, w innych przypadkach przepisy dotyczące umowy zlecenia stosowane będą w sposób wyłączny.

W znaczeniu gospodarczym umowa managerska jest umową dwustronnie handlową (profesjonalną) lub jednostronnie handlową (profesjonalną) w zależności czy tego czy manager jest osobą działającą w zakresie swojego przedsiębiorstwa. Osobą działającą w zakresie swojego przedsiębiorstwa może być zarówno osoba fizyczna, osoba prawna jak i ułomna osoba prawna. Umowa managerska najczęściej jest jednak zawierana przez osobę fizyczną, która nie jest przedsiębiorcą prywatnym i dla której kontrakt managerski jest tylko alternatywą umowy o pracę.

2.10. Umowa outsourcingu

Outsourcing to działalność polegająca na przejmowaniu i obsłudze przez wyspecjalizowane przedsiębiorstwa obszarów działalności innych przedsiębiorstw, które nie są związane z ich głównym przedmiotem działalności. Nazwa „outsourcing” pochodzi od „outside resource using”, czyli “używanie środków zewnętrznych”. Przedsiębiorstwa wykonujące swą główną działalność gospodarczą uwalniają się od działalności ubocznej korzystając właśnie z środków zewnętrznych w postaci narzędzi, usług a nawet półproduktów oferowanych przez firmy outsourcingowe.

Firmy outsourcingowe przejmują od swoich klientów takie sfery działalności jak zarządzanie zasobami ludzkimi, czyli sprawy personalne w przedsiębiorstwie, informatyzację, marketing i reklamę, prowadzenie finansów a w firmach produkcyjnych także sprzedaż produktów. Outsourcing jest wyrazem tendencji do specjalizacji w gospodarce i zapewnia oczywiste korzyści poprzez optymalizację zatrudnienia, rozwiązywanie problemów kadrowych, fachowe budowanie systemów informatycznych, sprawny marketing i reklamę, pomoc w rozwiązywaniu finansowych problemów przedsiębiorstwa i sprzedaż produktów. Przedsiębiorca, który może skoncentrować się na głównym przedmiocie swojej działalności podnosi wydajność i jakość oferowanych towarów i usług a zarazem obniża koszty jej prowadzenia.

W sensie jurydycznym umowa outsourcingu nie stanowi odrębnej umowy nienazwanej ani nawet mieszanej. W zdecydowanej większości przypadków umowa nazywana outsourcingową będzie tylko szczególną umową o pełnienie usług przez jednego przedsiębiorcę, na rzecz drugiego przedsiębiorcy, do której znajdą zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego o umowie zlecenia. W niektórych przypadkach może ona przybrać charakter umowy ramowej, która będzie określać wolę zawarcia przez strony konkretnych umów wykonawczych o pełnienie usług. Umowa taka może też przybrać charakter umowy przedwstępnej w stosunku do umów wykonawczych.

Jeżeli przedmiotem umowy outsourcingowej byłaby dostawa półproduktów, to umowa tak nazywana będzie w istocie umową kooperacyjną lub nawet umową wykonawczą sprzedaży lub dostawy elementów kooperacyjnych. Należy zatem stwierdzić, że wyodrębnienie umów outsourcingowych ma raczej tylko sens ekonomiczny a nie prawny i bardziej oznacza rodzaj działalności gospodarczej niż nowy typ umowy. Działalność ta charakteryzuje się tym, że jest ograniczona tylko do sfery stosunków dwustronnie handlowych (profesjonalnych) oraz dotyczy ubocznego obszaru działalności gospodarczej klienta firmy outsourcingowej.

3

3



Wyszukiwarka