SPIS TREŚCI Str.
Wstęp 3
Definicja bezrobocia 3
Rodzaje bezrobocia 3
Wysokość bezrobocia - statystyki 4
Bezrobocie w Polsce - ujęcie geograficzne 8
Bezrobocie a płeć 9
Bezrobocie a wiek 9
Bezrobocie a wykształcenie 10
Źródła bezrobocia 11
a) Bezrobocie długotrwałe 12
Bezrobocie problemem społecznym i moralnym 13
Metody walki z bezrobociem 13
Pozytywne skutki bezrobocia 13
Bibliografia 14
WSTĘP
Niniejsza praca jest próbą ilustracji bezrobocia jako zjawiska społeczno-ekonomicznego. Celem jej jest usystematyzowanie wiedzy na ten temat i danie rzetelnych podstaw do rozważań i polemik.
2. DEFINICJA BEZROBOCIA
Zgodnie z Ustawą o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu - bezrobotny to osoba niezatrudniona i nie wykonująca innej pracy zarobkowej zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującego w danym zawodzie lub służbie, nie ucząca się w szkole w systemie dziennym, zarejestrowana we właściwym dla miejsca zameldowania rejonowym urzędzie pracy.
Osobie tej przysługuje status bezrobotnego jeżeli:
ukończyła 18 lat z wyjątkiem młodocianych absolwentów,
kobieta nie ukończyła 60, a mężczyzna 65 lat,
nie nabyła prawa do emerytury lub renty inwalidzkiej, nie pobiera zasiłku przedemerytalnego, świadczenia przedemerytalnego, świadczenia rehabilitacyjnego, zasiłku chorobowego, macierzyńskiego, lub wychowawczego,
nie jest właścicielem lub posiadaczem nieruchomości rolnej, lub nie podlega ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu z tytułu stałej pracy jako domownik w gospodarstwie rolnym,
jest osobą niepełnosprawną, której stan zdrowia pozwala na podjęcie zatrudnienia co najmniej w połowie obowiązującego wymiaru pracy,
nie jest osobą tymczasowo aresztowaną, lub nie odbywa kary pozbawienia wolności,
nie uzyskuje miesięcznie dochodu w wysokości przekraczającej połowy najniższego wynagrodzenia.
Zgodnie z teorią ekonomii bezrobocie jest normalnym zjawiskiem polegającym na tym, że na rynku pracy są osoby chcące pracować, ale pozostające bez zajęcia. Zjawisko to podlega podstawowym prawom ekonomii popytowo (ludzie szukający pracy) podażowej (pracodawcy poszukujący pracy).
RODZAJE BEZROBOCIA
Bezrobocie Cykliczne (keynesowskie) - występuje podczas kryzysów ekonomicznych, wywołane jest spadkiem koniunktury.
Bezrobocie Utajone - bezrobocie nie objęte statystyką; występuje w postaci nadzatrudnienia (typowe w gospodarce socjalistycznej), przeludnienia agrarnego (typowe dla krajów słabo rozwiniętych), lub bezrobocia wśród ludzi, którzy zrezygnowali z poszukiwań pracy z powodu beznadziejności swych usiłowań (typowe dla krajów rozwiniętych).
Bezrobocie Przejściowe (frykcyjne) - jest spowodowane zmianą miejsca pracy lub zmianą kwalifikacji zawodowych.
Bezrobocie Strukturalne - spowodowane niedostosowaniem struktury podaży pracy do struktury popytu na pracę, brak kapitału do stworzenia nowych miejsc pracy.
Bezrobocie Sezonowe - spowodowane okresową zmianą warunków klimatycznych i cyklów produkcyjnych w niektórych rodzajach działalności gospodarczej, zwłaszcza w rolnictwie.
Bezrobocie Przymusowe - występuje, gdy siła robocza chce przyjąć pracę za obowiązującą na rynku płacę, ale nie może jej znaleźć.
Bezrobocie Lokalne - spowodowane szczególnym nasileniem braku wolnych miejsc pracy w pewnych miejscowościach lub regionach.
Bezrobocie Klasyczne - występuje, gdy płaca jest utrzymana powyżej poziomu równowagi.
Bezrobocie Dobrowolne - spowodowane tym, że siła robocza nie chce podjąć pracy za płacę równowagi.
WYSOKOŚĆ BEZROBOCIA - STATYSTYKI
W końcu sierpnia br. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wynosiła 2892,6 tys osób, w tym 1577,2 tys kobiet i była wyższa o 21,1 tys osób (o 0,7 %) niż przed miesiącem, oraz wyższa o 396,4 osób (o 15,9 %) niż przed rokiem.
W sierpniu br. urzędy pracy miały do dyspozycji 48 tys. ofert pracy, czyli o 1,1 tys. ofert więcej niż w lipcu.
Od początku roku do urzędów pracy wpłynęło 280,2 tys. ofert pracy, podczas gdy w analogicznym okresie roku ubiegłego w ich dyspozycji pozostawało 373,9 tys. ofert.
W lipcu br. zanotowano wzrost poziomu bezrobocia - o 22,3 tys. osób, tj. o 0,8%. Należy jednak zaznaczyć, że w analogicznym okresie roku ubiegłego wzrost ten był prawie dwukrotnie wyższy i wynosił 40,2 tys.
Wzrosła również (o 0,1 punktu procentowego) stopa bezrobocia (procentowy udział liczby bezrobotnych w liczbie cywilnej ludności aktywnej zawodowo), osiągając poziom 15,9%.
O wzroście ogólnej liczby bezrobotnych zadecydował wzrost w kategorii osób dotychczas nie pracujących - o 20,7 tys., tj. o 3,2%.
Należy zaznaczyć, że podobnie jak miesiąc temu, w większym stopniu bezrobocie wzrosło wśród kobiet.
PODSTAWOWE WYNIKI B A E L W 2001 ROKU
Informacja została opracowana na podstawie uogólnionych wyników reprezentacyjnego Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL), przeprowadzonego w II kwartale 2001 roku.
I KWARTAŁ II KWARTAŁ
14148 tys. liczba osób pracujących 14252 tys.
3158 tys. liczba osób bezrobotnych 3208 tys.
18,2% stopa bezrobocia 18,4%
13445 tys. liczba osób biernych zawodowo 13335 tys.
Podstawą metodologii BAEL są definicje dotyczące ludności aktywnej zawodowo, pracujących i bezrobotnych, przyjęte na XIII Międzynarodowej Konferencji Statystyków Pracy w październiku 1982 r. i zalecane do stosowania przez Międzynarodową Organizację Pracy i EUROSTAT.
Ludność aktywna zawodowo (inaczej mówiąc siła robocza) obejmuje wszystkie osoby uznane za pracujące lub bezrobotne zgodnie z definicjami podanymi poniżej.
Do pracujących zaliczono wszystkie osoby w wieku 15 lat i więcej, które w okresie badanego tygodnia:
wykonywały pracę przynoszącą zarobek lub dochód, tzn. były zatrudnione w charakterze pracownika najemnego, pracowały we własnym (lub dzierżawionym) gospodarstwie rolnym lub prowadziły własną działalność gospodarczą poza rolnictwem, pomagały (bez wynagrodzenia) w prowadzeniu rodzinnego gospodarstwa rolnego lub rodzinnej działalności gospodarczej poza rolnictwem,
nie wykonywały pracy (np. z powodu choroby, urlopu, przerwy w działalności zakładu, trudnych warunków atmosferycznych, strajku), ale formalnie miały pracę jako pracownicy najemni bądź pracujący na własny rachunek.
Do pracujących - zgodnie z międzynarodowymi standardami - zaliczani byli również uczniowie, z którymi zakład pracy lub osoby fizyczne zawarły umowę o naukę zawodu lub przyuczenie do określonej pracy, jeżeli otrzymywali wynagrodzenie.
Ze względu na przyjęte założenia metodologiczne, liczba pracujących uzyskana z BAEL nie obejmuje niektórych kategorii osób, które są wliczane do pracujących w sprawozdawczości z zakresu zatrudnienia, m.in.:
pracujących, mieszkających w hotelach pracowniczych,
pracujących za granicą na rzecz polskich pracodawców.
Bezrobotni są to osoby, które spełniły jednocześnie trzy warunki:
w okresie badanego tygodnia nie były osobami pracującymi (według powyższych kryteriów),
aktywnie poszukiwały pracy tzn. podjęły konkretne działania w ciągu 4 tygodni (wliczając jako ostatni - tydzień badany), aby znaleźć pracę,
były gotowe (zdolne) podjąć pracę w tygodniu badanym i następnym.
Zgodnie z zaleceniami EUROSTATu od I kwartału 2001 r. populacja bezrobotnych została ograniczona do osób w wieku 15 -74 lata.
Do bezrobotnych zostały zaliczone także osoby, które nie poszukiwały pracy, ponieważ miały pracę załatwioną i oczekiwały na jej rozpoczęcie (w ciągu 30 dni).
Ludność bierna zawodowo są to osoby w wieku 15 lat i więcej, które nie zostały zaklasyfikowane jako pracujące lub bezrobotne, tzn.:
osoby, które w okresie badanego tygodnia nie pracowały i nie poszukiwały pracy;
osoby, które w okresie badanego tygodnia nie pracowały i poszukiwały pracy, ale nie były gotowe do jej podjęcia w badanym tygodniu i następnym.
Wśród biernych zawodowo wyróżnia się grupę zniechęconych, do której należą osoby nie poszukujące pracy, ponieważ są przekonane, że jej nie znajdą.
Wyniki BAEL wskazują, że w II kwartale 2001 r. odnotowano dalszy wzrost bezrobocia, jednakże nie był on tak duży, jak w pierwszym kwartale tego roku. Zbiorowość bezrobotnych liczyła 3208 tys. osób i wzrosła w porównaniu do I kwartału 2001 r. o 50 tys., tj. o 1,6%, natomiast w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego o 383 tys., tj. o 13,6%.
Na wzrost bezrobocia w ciągu kwartału wpływ miało zwiększenie się liczby bezrobotnych kobiet (o 3,4%, tj. 53 tys.) przy niemal niezmienionej liczbie bezrobotnych mężczyzn. Wzrosła liczba bezrobotnych mieszkańców miast i - w nieco mniejszym stopniu - wsi (odpowiednio o 1,9 pkt, tj. 40 tys. i o 0,9 pkt, tj. 10 tys.).
W ciągu roku w każdej z analizowanych subpopulacji nastąpił przyrost liczby bezrobotnych, z tym że, odwrotnie niż w ciągu kwartału, bardziej wzrosło bezrobocie wśród mieszkańców wsi niż miast i wśród mężczyzn niż kobiet.
Spośród bezrobotnych, spełniających kryteria stosowane w BAEL, 72,5% było zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy (w II kwartale 2000 r. - 70,5%). Z tej grupy 18,5% osób pobierało zasiłek dla bezrobotnych (przed rokiem 21,0%).
Stopa bezrobocia
Jak wskazują wyniki poprzednich badań, w drugim kwartale notuje się zwykle niższy poziom bezrobocia w porównaniu z pierwszym kwartałem roku. W II kwartale 2001 r. stopa bezrobocia ogółem wzrosła jednak o 0,2 pkt w porównaniu do poprzedniego kwartału i wyniosła 18,4%.
Wciąż bardziej zagrożone bezrobociem były kobiety, mimo że w okresie roku wzrost liczby bezrobotnych kobiet był słabszy niż mężczyzn. Stopa bezrobocia kobiet zwiększyła się w okresie roku o 1,7 pkt i wyniosła w II kwartale 2001 r. 20,0%, natomiast stopa bezrobocia mężczyzn wzrosła o 2,4 pkt i wyniosła 17,0%.
Tabl. Stopa bezrobocia według BAEL
Wyszczególnienie |
2000 |
2001 |
|||
|
II kwartał |
I kwartał |
II kwartał |
||
|
stopa bezrobocia w % |
+ / - w porównaniu do |
|||
|
|
II 2000 |
I 2001 |
||
Ogółem |
16,3 |
18,2 |
18,4 |
2,1 |
0,2 |
Mężczyźni |
14,6 |
17,0 |
17,0 |
2,4 |
0,0 |
Kobiety |
18,3 |
19,8 |
20,0 |
1,7 |
0,2 |
Miasta |
17,3 |
19,2 |
19,5 |
2,2 |
0,3 |
Wieś |
14,6 |
16,7 |
16,5 |
1,9 |
-0,2 |
Chociaż przyrost liczby bezrobotnych w porównaniu z II kwartałem 2000 r. był większy na wsi niż w mieście, to jednak nadal stopa bezrobocia dla mieszkańców wsi była niższa niż dla mieszkańców miast (odpowiednio 16,5% i 19,5%) i jej wzrost był również słabszy (o 1,9 pkt wzrosła stopa bezrobocia na wsi, podczas gdy w mieście - o 2,2 pkt).
Statystyki jednak nie do końca mogą uzmysłowić nam ogrom bezrobocia w Polsce. Jedna z poznańskich uczelni prywatnych ogłosiła w lokalnej prasie, że poszukuje pracownika do działu rekrutacji studentów. Zgłosiło się 530 osób. Na prasowy anons właścicielki butiku o zatrudnieniu sprzedawczyni odpowiedziało blisko 800 kobiet. A wszystko to w mieście będącym do niedawna oazą prawie pełnego zatrudnienia.
Bezrobocie w Polsce - ujęcie geograficzne
Stopa bezrobocia w Polsce na dzień 31 czerwca 2001r.
1 DOLNOŚLĄSKIE |
19,0% |
2 KUJAWSKO-POMORSKIE |
20,2% |
3 LUBELSKIE |
14,2% |
4 LUBUSKIE |
21,6% |
5 ŁÓDZKIE |
16,6% |
|
12,6% |
7 MAZOWIECKIE |
11,9% |
8 OPOLSKIE |
15,9% |
9 PODKARPACKIE |
16,1% |
10 PODLASKIE |
13,7% |
11 POMORSKIE |
17,2% |
12 ŚLĄSKIE |
14,2% |
13 ŚWIĘTOKRZYSKIE |
17,1% |
14 WARMIŃSKO - MAZURSKIE |
25,5% |
15 WIELKOPOLSKIE |
13,2% |
16 ZACHODNIOPOMORSKIE |
21,4% |
Największe miasta w Polsce to nadal: Warszawa Łódź, Kraków, Wrocław, Poznań. Dane GUS-u wskazują, że bezrobocie w miastach jest o wiele mniejsze niż w województwach, których są stolicą (wyjątek - Łódź, różnica mniej niż 1 %). Największe dysproporcje odnotowano w warmińsko-mazurskim. Najwyższą stopę bezrobocia odnotowano w wojewódzwie: warmińsko-mazurskim, lubuskim, zachodniopomorskim oraz kujawsko-pomorskim.. Stosunkowo niską stopą bezrobocia charakteryzowało się województwo mazowieckie, małopolskie, wielkopolskie oraz podlaskie. Ponad 40 % bezrobotnych mieszka na wsi.
Bezrobocie a płeć
Z danych PIP wynika, że w 1999 r. kobiety zatrudnione na wysokich stanowiskach, dostawały o 13 procent mniejsze wynagrodzenie niż mężczyźni.
Kobiety, w liczbie 1.560,5 tys., stanowiły w końcu lipca br. 54,3% ogółu bezrobotnych. W porównaniu do czerwca br. ich liczba wzrosła o 18,9 tys. (1,2%), wzrósł również o 0,2 punktu procentowego udział kobiet w bezrobociu ogółem.
O wzroście ogólnej liczby bezrobotnych, podobnie jak miesiąc temu, zadecydował wzrost bezrobocia wśród kobiet.
Tabl. Bezrobotni według BAEL
Wyszczególnienie |
2000 |
2001 |
|||
|
II kwartał |
I kwartał |
II kwartał |
||
|
w tysiącach |
II 2000 = 100 |
I 2001 = 100 |
||
Ogółem |
2825 |
3158 |
3208 |
113,6 |
101,6 |
Mężczyźni |
1359 |
1592 |
1589 |
116,9 |
99,8 |
Kobiety |
1466 |
1566 |
1619 |
110,4 |
103,4 |
Miasta |
1886 |
2083 |
2123 |
112,6 |
101,9 |
Wieś |
939 |
1075 |
1085 |
115,5 |
100,9 |
Bezrobocie a wiek
Ponad 823 tys. osób bezrobotnych to młodzież w wieku 18 - 24 lata, co stanowi 30,5% ogólnej liczby bezrobotnych w Polsce. Liczba bezpośrednich absolwentów wynosi ponad 182 tys., co stanowi 6,3 proc całkowitej liczby zarejestrowanych bezrobotnych i 22% bezrobotnej młodzieży.
Na rynku pracy wciąż utrzymuje się trudna sytuacja młodzieży. Stopa bezrobocia w II kwartale 2001 r dla osób w wieku 15-24 lata była ponad dwukrotnie wyższa niż stopa bezrobocia dla całej populacji i osiągnęła poziom 41,5 %. Również w tej grupie wieku wystąpił największy wzrost stopy bezrobocia w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego (o 5,8 pkt). Najniższa stopa bezrobocia wystąpiła, podobnie jak w poprzednich latach, wśród osób w wieku 45 lat i więcej - 11,9%. Polepszyła się sytuacja osób w wieku 25-34 lata - w ostatniego kwartału jedynie w tej grupie stopa bezrobocia obniżyła się, a także najmniej przyrosła w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego.
Tabl. Stopa bezrobocia według wieku (BAEL)
Wyszczególnienie |
2000 |
2001 |
|||
|
II kwartał |
I kwartał |
II kwartał |
||
|
stopa bezrobocia w % |
+ / - w porównaniu z |
|||
|
|
II 2000 |
I 2001 |
||
Do 24 lat |
35,7 |
41,2 |
41,5 |
5,8 |
0,3 |
25 - 34 |
17,4 |
19,5 |
18,8 |
1,4 |
-0,7 |
35 - 44 |
13,8 |
15,4 |
15,9 |
2,1 |
0,5 |
45 lat i więcej |
10,4 |
11,9 |
11,9 |
1,5 |
0,0 |
d) Bezrobocie a wykształcenie
Tabl. Stopa bezrobocia według poziomu wykształcenia (BAEL)
Wyszczególnienie |
2000 |
2001 |
|||
|
II kwartał |
I kwartał |
II kwartał |
||
|
stopa bezrobocia w % |
+/ - w porównaniu do |
|||
|
|
II 2000 |
I 2001 |
||
Wyższe |
5,5 |
5,5 |
5,6 |
0,1 |
0,1 |
Średnie zawodowe1 |
13,8 |
15,0 |
15,4 |
1,6 |
0,4 |
Średnie ogólnokształcące |
19,5 |
21,6 |
22,8 |
3,3 |
1,2 |
Zasadnicze zawodowe |
19,2 |
22,7 |
22,0 |
2,8 |
-0,7 |
Podstawowe I niepełne podstawowe |
21,5 |
22,9 |
23,9 |
2,4 |
1,0 |
Jak wynika z badań Eurostatu najniższe bezrobocie jest wśród osób posiadających wyższe wykstałcenie, najwyższe natomiast wśród osób z wykształceniem podstawowym i niepełnym podstawowym.
Wśród bezrobotnych absolwentów najwyższy odsetek - 76% stanowią absolwenci techników i szkół policealnych oraz zasadniczych (ponad 38%). Absolwenci liceów ogólnokształcących stanowią 12% bezrobotnych absolwentów, a absolwenci szkół wyższych 10%. Istnieją szkoły zawodowe, po których bezrobocie absolwentów sięga 90%.
Ponad połowa uczniów obecnych szkół zasadniczych i średnich szkół zawodowych deklaruje, że nie zamierza podejmować pracy w zawodzie, w którym się kształci.
Źródła bezrobocia
Jeszcze parę lat temu przychodziło 1500 ofert pracy miesięcznie. W ubiegłym roku było ich już trzy razy mniej, a w styczniu pracodawcy zgłosili 313 ofert. Jednocześnie codziennie w urzędzie rejestruje się ok. 150 nowych bezrobotnych. To są dane z jednego z Powiatowego Urzędu pracy w Poznaniu.
Przyczyny kryzysu na rynku pracy w mieście i całym powiecie są takie same jak wszędzie. Przedsiębiorcy nie mogąc sprzedać towarów i usług próbują oszczędzać i redukują przede wszystkim zatrudnienie. A na rynek pracy wkracza właśnie demograficzny wyż, nie ustają też zwolnienia grupowe. W efekcie w ub. roku pracę w powiecie straciło prawie 4 tys. osób. Zwalniali wszyscy począwszy od jednostek wojskowych, PCK i telewizji, a skończywszy na zagranicznych koncernach, skwapliwie wykorzystujących upływ okresów ochronnych w dziedzinie zatrudnienia, wynegocjowanych przy prywatyzacji ze związkami zawodowymi. Rekordzista, tytoniowy potentat Reemtsma, zwolnił 250 pracowników. Glaxo Wellcome, właściciel dawnej poznańskiej Polfy, nie czekał nawet na koniec okresu ochronnego i kosztem wysokich odpraw pozbył się 150 osób. Największa fala zwolnień grupowych przetoczyła się jednak przez służbę zdrowia. Objęła prawie 1000 osób. W tym roku pałeczkę lidera zbiorowych zwolnień przejmie prawdopodobnie PKP.
Z danych na koniec sierpnia 2001 roku wynika, że 2,3 tys. Zakładów zadeklarowało w najbliższym czasie zwolnienia z przyczyn dotyczących zakładów pracy, około 81 tys. pracowników, w tym 27 tys. z sektora publicznego.
Nadal większość bezrobotnych stanowią osoby, które straciły pracę i natychmiast podjęły starania, aby znaleźć następną. W II kwartale 2001 r. udział tej kategorii osób wśród ogółu bezrobotnych kształtował się na poziomie 47,2 % (rok wcześniej - 53,0%). Pierwszej w życiu pracy poszukiwało 21,5% bezrobotnych (przed rokiem - 20,7%). W tej grupie bezrobotnych 20,0% stanowili absolwenci wchodzący na rynek pracy (przed rokiem 27,9%). Osoby powracające do pracy po przerwie stanowiły 25,9% ogólnej liczby bezrobotnych (przed rokiem 20,5%). Najmniejszy udział w liczbie bezrobotnych miały osoby, które zrezygnowały z poprzedniej pracy - 5,3% (przed rokiem - 5,8%).
Główną przyczyną zaprzestania pracy przez bezrobotnych w II kwartale 2001r. była likwidacja stanowiska lub zakładu pracy. Dotyczyło to 44,7% ogółu bezrobotnych uprzednio pracujących. Kolejnym najczęściej wskazywanym powodem utraty pracy było wygaśnięcie umowy zawartej na czas określony. W porównaniu do poprzedniego roku zwiększył się odsetek osób, które straciły pracę z tej przyczyny (z 19,3% do 22,8%). Natomiast odsetek bezrobotnych, którzy zrezygnowali z pracy ze względów osobistych lub rodzinnych zmniejszył się z 6,6% w II kwartale 2000 r. do 6,0% II kwartale 2001 r.
a) Bezrobocie długotrwałe
W II kwartale 2001 r. przeciętny czas poszukiwania pracy wyniósł 14,3 miesiąca (w II kwartale 2000 r. - 13,6 miesiąca) i był dłuższy dla kobiet (15,3 miesiąca) niż dla mężczyzn (13,3 miesiąca). W porównaniu z II kwartałem 2000 r. wydłużył się o 0,8 miesiąca.
Najdłużej poszukiwali pracy bezrobotni z wykształceniem podstawowym (16,0 miesiąca) oraz zasadniczym zawodowym (14,6 miesiąca) i średnim zawodowym (13,6 miesiąca), najkrócej zaś z wykształceniem wyższym (11,0 miesiąca).
W II kwartale 2001 r. zbiorowość bezrobotnych długotrwale, tzn. poszukujących pracy przez okres dłuższy niż rok, liczyła 1382 tys. osób. Liczba bezrobotnych długotrwale zwiększyła się o 113 tys. w stosunku do I kwartału 2001 r., (tj. o 8,9%), natomiast w porównaniu do II kw. 2000 r. wzrosła o 368 tys., tj. o 36,3%. Udział długotrwale poszukujących pracy w ogólnej liczbie bezrobotnych wyniósł 43,1% i wzrósł o 2,9 pkt w stosunku do poprzedniego kwartału i o 7,2 pkt w ciągu roku.
Odsetek długotrwale bezrobotnych był najwyższy wśród bezrobotnych w starszych grupach wieku. Wśród bezrobotnych w wieku powyżej 45 lat długotrwale bezrobotni stanowili 50,6%, natomiast w populacji bezrobotnych w wieku do 24 lat - 32,0%.
Długotrwałe bezrobocie nadal częściej zagraża kobietom niż mężczyznom. Jednakże wzrost udziału kobiet długotrwale poszukujących pracy w ogólnej liczbie bezrobotnych kobiet był słabszy niż wzrost analogicznego odsetka w populacji mężczyzn, zarówno w ciągu kwartału jak i roku.
Tabl. Udział długotrwale bezrobotnych w ogólnej liczbie bezrobotnych w danej grupie
Wyszczególnienie |
2000 |
2001 |
|||
|
II kwartał |
I kwartał |
II kwartał |
||
|
w % ogólnej liczby bezrobotnych |
+ / - w porównaniu do |
|||
|
|
II 2000 |
I 2001 |
||
Ogółem |
35,9 |
40,2 |
43,1 |
7,2 |
2,9 |
mężczyźni |
32,2 |
36,4 |
39,9 |
7,7 |
3,5 |
kobiety |
39,4 |
44,0 |
46,3 |
6,9 |
2,3 |
Miasta |
34,6 |
40,6 |
43,7 |
9,0 |
3,1 |
Wieś |
38,6 |
39,3 |
41,9 |
3,4 |
2,6 |
BEZROBOCIE PROBLEMEM SPOŁECZNYM I MORALNYM
Bezrobocie to przede wszystkim ogromny problem ekonomiczno - społeczny, ludzie bez pracy nie powiększają dochodu narodowego, a zabezpieczenia socjalne dla nich obciążają budżet.
Bezrobocie jest również problemem moralnym, gdyż wyzwala w ludziach poczucie braku wartości o doprowadza ich do dobrowolnej izolacji w społeczeństwie. Frustrację pogłębia poczucie winy wobec najbliższych i rodzaj wstydu, że oto nie okazał się dość fachowy, dość utalentowany, dość konkurencyjny, by ów nowoczesny i ze wszech miar atrakcyjny świat gospodarki rynkowej okazał się jego światem.
METODY WALKI Z BEZROBOCIEM
Nieefektywne metody walki państwa z bezrobociem:
subwencjonowanie gospodarki - państwo może przysyłać dotacje przedsiębiorstwom I przez to poprawić ich sytuację ekonomiczną, podnosząc przy tym poziom zatrudnienia,
zmniejszając poziom siły roboczej np. poprzez wcześniejsze emerytury I krótszy tydzień pracy,
wspierając przedsiębiorczość.
Powyższe sposoby są nieefektywne, gdyż wykorzystywanie publicznych pieniędzy jest znacznie mniej efektywne niż prywatna inicjatywa, subwencjonowanie zmniejsza efektywność gospodarowania zwłaszcza na rynku globalnym i powoduje nawarstwienie się problemów, które będzie trzeba rozwiązać w przyszłości. Z kolei ograniczenie czasu pracy przynosi złudne rezultaty, ponieważ podnosi koszty pracy ponoszone przez podmioty gospodarcze, co powoduje, że przestaje się opłacać zatrudniać nowych pracowników, a zaczyna się opłacać ich zwalniać.
Doświadczenia wielu państw wykazały, że jedynym sposobem na ograniczenie bezrobocia jest z punktu widzenia państwa nie przeszkadzanie. Rząd powinien:
ograniczyć swoja rolę w gospodarce np. poprzez szeroką prywatyzację (konkurencyjność przynosi wzrost gospodarczy i w konsekwencji wzrost zatrudnienia),
znosić bariery administracyjne utrudniające rozwój (biurokracja, koncesje, zezwolenia) i przeciwdziałać korupcji,
utrzymywać niskie obciążenia podatkowe i składkowe (ZUS).
Pozytywne skutki bezrobocia
Bezrobocie wymusza wśród zatrudnionych zdyscyplinowaną I bardziej wydajną pracę. Skłania też wielu młodych ludzi do nauki I podnoszenia swoich kwalifikacji. Zbyt wiele w dotychczasowym systemie edukacji istnieje wyborów kierunków studiów zorientowanych na ogólne wykształcenie, słabo przystosowane do faktycznego zapotrzebowania na pracę. Groźba pozostania bezrobotnym będzie coraz bardziej skłaniała młodych ludzi do zdobywania kwalifikacji dających większą szansę na znalezienie lepiej płatnej pracy. Duża liczba szkół niepaństwowych, kształcących głównie w systemie studiów zaocznych świadczy wymownie, jak niebezpieczeństwo utraty pracy lub trudności jej znalezienia zmuszają wielu ludzi do nadrobienia zaległości lub wręcz zaniedba w dotychczasowym wykształceniu.
9. BIBLIOGRAFIA
David Begg, Stanley Fischer, Rudiger Dornbusch - Ekonomia - PWE
Dziennik Metropol, 27 września 2001.
Internetowa Encyklopedie PWN
Gazeta Wyborcza - Artykuły