futuryzm i kubizm w literaturze, FILOLOGIA POLSKA, XXlecie miedzywojenne


xxx

FUTURYZM

Futuryzm jest to prąd w kulturze, który narodził się we Włoszech na początku XX w. Założeniem futuryzmu było „patrzenie w przyszłość”, odrzucanie przeszłości i tradycji.

Ich przywódcą był Filippo Tomasso Marinetti (1876-1944). I choć u podstaw futuryzmu legły niektóre cechy właściwe dekadentyzmowi: przesadny indywidualizm, przekonanie o przeżyciu się sztuki, a także obyczajów, praw i moralności XIX w. - zwolennicy futuryzmu z przesłanek tych wyciągali zupełnie inne wnioski. Zrywając z kanonami sztuki dziewiętnastowiecznej, wyrażali jednocześnie negację całej dawnej tradycji literackiej, całego dorobku minionych epok, co więcej - dowodzili, że nawiązanie doń hamuje postęp. To samo głosili w stosunku do dawnych praw i obyczajów: nowa epoka wymaga odrzucenia wszystkiego, co hamuje rozwój techniki i swoiście rozumiany rozwój społeczny. Swoiście rozumiany, gdyż nie biorący pod uwagę prawdziwych jego postaw, to jest zmian w strukturze ekonomicznej świata. Z ideami D'Annunzia łączyła futurystów apoteoza jednostki wybitnej, gloryfikacja nadczłowieka, jednocześnie jednak odrzucali oni estetyzm i zamykanie się w kręgu sztuki. Stąd też inny charakter miał nacjonalizm D'Annunzia, inny znów Marinettiego. Pierwszy dążył do wydobycia Włoch z zapóźnienia przede wszystkim poprzez europeizację kultury włoskiej, zaś jego tendencje militarystyczne, jakkolwiek wywodziły się z podobnych pobudek, spowodowane były wybujałą ambicją pisarza o wielkiej indywidualności, który za wszelką cenę chciał się stać bohaterem narodowym. I chociaż ambicje Marinettiego i osobiste, i narodowe miały zapewne podobne tło, sięgały jednak o wiele dalej: Włochy powinny stać się źródłem inspiracji dla kultury europejskiej, on sam zaś przypisywał sobie rolę odnowiciela tej kultury. Wystąpienie Marinettiego cechowała gwałtowność, która z kolei wywoływała równie gwałtowną reakcję przeciw futuryzmowi. Nic też dziwnego, że dopiero dzisiaj, z perspektywy dziesiątek lat, można się zdobyć na bardziej obiektywną ocenę tego prądu.

W roku 1909 we francuskim dzienniku „Le Figaro” Marinetti opublikował pierwszy manifest futurystyczny i skupił wokół siebie grono poetów, malarzy, muzyków i innych artystów, zarówno Włochów jak i obcokrajowców. Potem nastąpiły kolejne manifesty, traktujące nie tylko o najrozmaitszych dziedzinach sztuki, ale i o polityce, a nawet kuchni. Marinetti znalazł zwolenników wśród znanych malarzy i rzeźbiarzy (Boccioni, Severini), z ruchem jego przejściowo związani byli tak wybitni pisarze jak Palazzeschi, Papini, Soffisci, którzy wydawali we Florencji futurystyczne pismo „Lacerba”. Po wybuchu pierwszej wojny światowej futuryzm stracił rozmach i znaczenie. W okresie powojennym, mimo pewnych różnic ideowych, Marinetti zbliżył się do Mussoliniego i usiłował przekształcić futuryzm w oficjalną estetykę faszyzmu. Uhonorowany licznymi nagrodami, wyróżnieniami i zaszczytami, z godności członka Akademii Włoskiej włącznie, pozostał do śmierci, czyli do 1944 roku wierny ideom partii Mussoliniego.

Opublikowanie pierwszego manifestu futurystycznego w Paryżu, mieście, które wówczas miało szczególne prawo mienić się stolicą kulturalną Europy, sytuowało ten kierunek w dogodnej pozycji. Zresztą potem też w tym mieście, i to po francusku. Marinetti publikował wiele innych utworów, między innymi pierwszą powieść futurystyczną Mafarka le futuriste (Mafarka futurysta), tam też organizował wystawy i wieczory literackie, zdobywając dla swych idei wielu artystów ze wszystkich krajów Europy. Autorem jednego z manifestów futurystycznych był słynny poeta francuski, Guillaume Apollinaire.

Futuryzm miał więc dwa oblicza: był uniwersalnym ruchem kulturalnym, zawierającym wszelkie walory nowatorstwa. Jeśli nawet nie we wszystkim oryginalny, bo czerpiący w pewnej mierze z prądów literackich francuskiego fin de siecle'u, sam z kolei wiele przekazał multanizm, dadaizm, itp. Natomiast w samych Włoszech futuryzm stał się obok tego zalążkiem ruchu narodowo-społecznego, głoszącego przed pierwszą wojną światową hasła polityczne i militarne, później zaś identyfikującego się z faszyzmem.

Nie jest przypadkiem, że kierunek ten stworzony został przez Włocha i że w jego kraju przybrał szczególne oblicze. Włochy oglądane wówczas z perspektywy Paryża, potężnego ośrodka przemysłowego i kulturalnego, wydawały się zacofaną prowincją, która tylko potężny wstrząs mógł wyrwać z letargu. Marinetti miał świadomość tego i dał temu wyraz w swoim programie. W sferze kultury domagał się przede wszystkim zerwania z przeszłością, która przeszkadza w budowaniu wzorców odpowiadających cywilizacji, zmieniającej się wciąż pod wpływem techniki. Zdaniem jego należy zniszczyć całe dziedzictwo kulturalne przeszłości, łącznie z zabytkami, muzeami, itp. Konsekwencją artystyczną tej totalnej negacji jest wołanie o sztukę całkowicie nową, zdolna do odzwierciedlenia ery maszyn. Sztuka ta, przeciwstawiając się humanistycznym tendencjom, stawiającym w centrum zainteresowania człowieka, miała odtąd gloryfikować maszynę. Ludzie w zetknięciu z maszyną nabierają pewnych jej cech, dlatego sztuka powinna brać pod uwagę głównie materialną, a nie duchową stronę ich życia. Wiek maszyn nie pozwala na kontemplację intelektualną, wymaga aktywności, gwałtowności oraz bohaterstwa. Poznaniu rozumowemu futuryści przeciwstawiali intuicjonizm, twierdząc, że tylko intuicyjnie można przewidzieć przyszłość i wyznaczać kierunki dalszego działania. Koncepcje te wspierały się na - bardzo powierzchownie pojmowanej filozofii Nietzschego i Bergsona. One też prowadziły do ukształtowania się nowego typu bohatera literackiego: agresywnego, pełnego ekstrawagancji, silnego na placu boju, a także w życiu erotycznym. Taki typ osobowości reprezentuje na przykład centralna postać opublikowanej w 1927 roku autobiograficznej powieści Marinettiego, pt. Alcova d'acciaio (Alkowa ze stali).

Marinetti usiłował także do techniki literackiej wprowadzić wiele innowacji, wynikających z głoszonych haseł nowej sztuki. Sztuka ta miała przede wszystkim przeciwstawiać sie wszelkim dotychczasowym, estetycznym i poznawczym, przyzwyczajeniom i szablonom. Jednym z postulatów było symultaniczne przedstawienie zjawisk i przeżyć, mające odtwarzać ich współrzędność w czasie i ich naturalny chaos. Stąd wynikała też konieczność stosowania dużej szybkości strumienia słownego, realizowanego często przez telegraficzne niemal skróty i nagromadzenie wyrazów o różnych zakresach znaczeniowych, a także szokujące, nietypowe rozmieszczenie znaków interpunkcyjnych. Związki semantyczne i składniowe starali się burzyć przez stosowanie tak zwanych „słów na wolności”, czyli słów „wyzwolonych” z wszelkich reguł językowej komunikacji. Pomocne w tym było także stosowanie eksperymentów typograficznych - niezwykle podkreślające analogię kształtu słowa.

Marinetti zalecał używanie w mowie poetyckiej głównie rzeczowników, inne części mowy odrzucając z pogardą, jako mało wartościowe. Postulował też tworzenie zespołów onomatopeicznych, zdolnych do wyrażania zgiełku maszyn, ruchu tłoków, stosowanie neologizmów, a nawet cyfr i znaków chemicznych. Postulaty te, sformułowane w tzw. Manifesto tecnico (manifestach technicznych), znalazły swe odbicie w takich utworach poety, jak Zang Tumb, czy Otto anime in una bomba (osiem dusz w jednej bombie).

Przez wiele lat odsądzano futuryzm włoski od czci i wiary, głównie za związki z faszyzmem. Nie trudno dziś w futurystycznych manifestach dostrzec idee, które znalazły się w założeniach wielu europejskich ruchów awangardowych.

Przejściowo związany z futuryzmem był Giovanni Papini (1881-1956). Futuryści florenccy byli w stałych konfliktach z „centralą” w Mediolanie, reprezentując ich zdaniem „marinettyzm”, czyli futuryzm zdeformowany przez swego wodza. Z hasłami futuryzmu łączyło Papiniego dążenie do odnowy, chociaż nie zgadzał się ze skrajnymi środkami tej odnowy, postulowanymi przez Marinettiego. Współpracował z pismami „Leonardo” i „La Voce”, które stawiały sobie za cel odnowę powojennych Włoch. Mimo pewnych różnic współpracował z władzami faszystowskimi.

Kolejnym działaczem futuryzmu florenckiego był Ardengo Soffici, bardziej znany jako malarz. Z futuryzmem związał się jako bojownik o wolność sztuki, negujący dotychczasowe poglądy i reguły. Obok prac malarskich pozostawił szereg esejów i studiów krytycznych, propagując sztukę awangardową.

Futuryzm rozwinął się także w Rosji, przy akompaniamencie hałaśliwej i epatującej reklamy. Kilka grup poetyckich, które zaliczały siebie do futurystów w istocie rzeczy, poza nazwą nie miały z nim wspólnego. Byli to między innymi egofuturyści. W skład tej grupy wchodził między innymi Igor Siewierianin, Konstanty Olimpow, Wasilisk Gniedow i Paweł Szirokow. Egofuturyzm był mieszaniną doprowadzonej do granic ostatecznych muzykalności i melodyjności wiersza Balmonta, swoistego erotyzmu i reklamowania swojego ja oraz doprowadzanego do skrajności egocentryzmu. Poezja Siewierianina wywarła pewien wpływ na wczesną twórczość Brunona Jasieńskiego i Kazimierza Wierzyńskiego.

Zjawisko pokrewne egofuturystom stanowiła niewielka grupa pod nazwą Facjata poezji na czele z Wadimem Szerszeniewiczem. Grupa ta kultywowała buduarowo - elegancką manierę egofuturystów zarówno w tematyce, jak i w słownictwie, ale wysuwała zarazem postulaty zbliżające ją do futuryzmu włoskiego. Uczestnik tej grupy Iwan Ignatiew tak formułuje jej dążenia: ruch oraz ignorowanie tematów w prozie, odnowienie oraz ignorowanie metrum wiersza, postęp w dziedzinie rymu, egopryzmat, współczesność i mechaniczność.

W futuryzmie rosyjskim istniała jeszcze jedna grupa najbardziej zbliżona do właściwych futurystów. Posiadała ona własne oblicze twórcze, swój warsztat poetycki. Była to grupa skupiająca się wokół efemerycznego wydawnictwa „centryfuga”, założonego przez Sergiusza Bobrowa, jej teoretyka.

Genealogia futuryzmu rosyjskiego reprezentowanego przede wszystkim przed grupę kubofuturystów ma wiele cech wspólnych z narodzinami futuryzmu na zachodzie Europy. Futuryzm rosyjski również poznał w kręgu bohemy artystycznej, uświadamiającej sobie kryzys istniejących form artystycznych, również ukształtował się w opozycji do istniejących kanonów sztuki i życia. Powstał jako ruch artystów prześladowanych i ośmieszanych przez opinię publiczną i krytykę. Od początku towarzyszyła ich działalności atmosfera skandalu i hałaśliwej reklamy.

Członkowie literackiej grupy futurystów występowali pod różnymi nazwami: kubofuturystów (gdyż większość z nich parała się malarstwem kubistycznym), budietlanów (przyszłościowców), Hilejczyków.

Grupa futurystów była ściśle powiązana z awangardą malarską. Nie była to właściwość tylko futurystów rosyjskich, podobnie było we Włoszech, Francji, Polsce i Rosji z grupami kubistów, łuczystów, abstrakcjonistów, suprematystów.

W skład futurystów wchodzili: Dawid i Mikołaj Burluk,Wielemir Chebnikow, Aleksy Kruczenych, Wasyl Kamieński i Włodzimierz Majakowski. Już przy swych narodzinach futuryzm oznajmił o swoim istnieniu głośnym krzykiem manifestów i deklaracji, ekscentrycznymi wystąpieniami publicznym (Słynny Żółty Kaftan Majakowskiego, Rzodkiewki w butonierce), rzucającą się w ich stronę graficzną zbiorów poetyckich.

Analiza materiału faktycznego wykazuje, że futuryzm rosyjski posiadał wiele cech różniących go od pokrewnych kierunków w Europie. Od futuryzmu włoskiego różnił się nie tylko większą niejednolitością, radykalizmem w krytykowaniu społeczeństwa burżuazyjnego, ale odrzucał industrializm, adorację maszyny i apologię „wojny jako higieny świata”, cechy charakterystyczne dla futuryzmu Marinettiego. W anarchicznym bucie przeciwko kulturze szlacheckiej i burżuazyjnej, futuryzm rosyjski chociaż odwoływał się do pojęć i obrazów urbanistycznych był w istocie kierunkiem antyurbanistycznym. Futuryści rosyjscy dopatrywali się w nowoczesnym mieście wroga człowieka. W utworach Kamieńskiego na pierwsze miejsce wysuwały się pierwiastki archaiczne, ruralistyczne, narodowe. Ich twórczość cechowało szczególnie pokrewieństwo z folklorem i językiem staroruskim, a równocześnie ukazywanie ruchów chłopskich i postaci anarchizujących przywódców chłopskich (Markiza Dezes - dzieci wydry)

innym momentem futuryzmu rosyjskiego rzutującym na jego ideologię, estetykę i praktykę był bunt przeciwko kapitalizmowi, przede wszystkim w jego przejawach estetycznych i obyczajowych, przeciwko dominacji kultury szlachecko - burżuazyjnej i mentalności mieszczańskiej. Głoszona otwarcie rewolucja w sztuce skierowana przeciwko istniejącym kierunkom literackim - symbolizmowi, akmeizmowi i realizmowi - nabierała cech negacji istniejącej kultury i tradycji literackiej.

W zasadzie jako antycypację negowanej kultury burżuazyjnej futuryści wysuwają ideał piękna pierwotnego, prymitywnego, azjatyckiego, wrogiemu światu współczesnej cywilizacji, niechętnego urbanizmowi i technice.

Kult prymitywu i pierwotności coraz częściej prowadził futurystów ku zmianie dotychczasowych kanonów piękna i zastąpienie ich nowymi. Miejsce umiaru, harmonii, eufonii, elegancji, zajmuje kult brzydoty, przesada, kakofonia, dysonans. Hasłem swoim poezja futurystyczna uczyniła deestetyzację. Zrzuciła z piedestału tradycyjny ideał piękna i wywindował nań nowy - naturalny i prawdziwy, bo bliższy życia, prymitywny, szorstki, nawet wulgarny. Stąd w poezji futurystycznej drastyczne sformułowania i obrazy, których celem jest zniweczenie dotychczasowych pojęć o tym co piękne. Dlatego u Majakowskiego napotykamy sformułowania w rodzaju: „Plwocinki gwiazd”, „kuśtykające komety”, „ulica zapadła się jak nos syfilityka”.

Futuryści rosyjscy rozpoczęli swoją działalność od tego, co dopiero po dłuższej praktyce poetyckiej uczynił przedmiotem swych rozważań futuryzm włoski. Kluczowym zagadnieniem interesującym poetów rosyjskich było nie tylko sformułowanie nowej ideologii i zasad urbanizacji w poezji, ile wypracowanie nowej estetyki, nowego stosunku do słowa jako do budulca wiersza.

Genezy powstania kubizmu upatruje się w kilku zjawiskach. od połowy XIX wieku artyści bardzo intensywnie i nieskrępowanie poszuki­wali nowych środków wy­razu, które pełniej niż do­tąd mogłyby oddać ich emocje i ująć otaczający świat. Każda następna ge­neracja twórców, opierając się na doświadczeniach poprzedników, chciała wnieść do sztuki coś nowe­go, odkrywczego. W wystą­pieniach artystów było również wiele spontanicz­nego buntu przeciw ustalo­nym zasadom, nieco prze­kory i chęci prowokacji opinii publicznej. Konflikt wyzwolonego, nie skrępo­wanego żadnymi regułami artysty z mieszczańskim społeczeństwem osiągnął wówczas punkt szczytowy. Inspiracją dla kubizmu stało się późne malarstwo Paula Cezanne'a, którego wielka po­śmiertna wystawa odbyła się w Paryżu w 1907 roku. Cezan­ne stawiał sobie za cel analizę budowy obrazu i konstrukcji przedstawianych motywów. Wydobywał z przedmiotów ich istotę barwę i bryłę. Doszedł do wniosku, że wszystkie kształty w naturze sprowadzić można do trzech podstawo­wych brył geometrycznych walca, kuli, stożka. Ojcami kubizmu, nowego kierunku w malar­stwie, byli Hiszpan Pablo Picasso oraz Francuz Georges Braque, którzy ściśle ze sobą współ­pracowali 0d 1909 roku aż do wybuchu I wojny światowej. Proces kształtowania się kubizmu, wyznaczony etapami rozwoju twórczości Picassa i Braque'a, można podzielić na trzy fazy: pre­kubistyczną, analityczną oraz fazę kubizmu syntetycznego.

Faza prekubistyczna (1906--1909)

Kubizm właściwy poprzedziła faza prekubi­styczna zwana także cezannowską. Historia ku­bizmu rozpoczyna się 0d obrazu Picassa z 1907 roku "Panny z Awinionu", którego pewne cechy zaczęły ujawniać się już w roku poprzednim. Pi­casso zerwał w nim z całą dotychczasową trady­cją, zaprzeczając najbardziej podstawowym za­łożeniom estetycznym w sztuce. Przestała istnieć głębia przestrzeni, a formy ciała ludzkiego utraciły naturalną budowę. Picasso nie przed­stawiał pięknych aktów kobiecych. Umyślnie łamał i deformował ciała kobiet. Podzielił je na geometryczne fragmenty z ostro zaznaczonymi konturami, a twarze namalował skrótowo na wzór murzyńskich ma­sek. Malarz świadomie zniszczył humanistyczne piękno natury, budując nową, czysto malarską rzeczywistość.

Początkowo obraz ten nawet w gronie naj­bliższych przyjaciół Pi­cassa nie spotkał się z aprobatą. Jednakże szybko zmieniono zda­nie. W ślady Picassa po­szedł krytyczny jeszcze niedawno Braque. Obaj artyści zaczęli tworzyć obrazy o podobnych ce­chach. Ich głównym mo­tywem były pejzaże, po­jedyncze postacie i mar­twe natury, a źródłem inspiracji malarstwo Cezan­ne'a. Geometryzowali oni formy przedmiotów, sprowadzali je, jak suge­rował Cezanne, do naj­prostszych brył prze­strzennych, poddając su­rowej syntetyzacji. Domy przypominające klocki pozbawiali drzwi i okien, a drzewa liści. Zlikwidowali przestrzeń między przedmio­tami znajdującymi się na poszcze­gólnych planach. Przedmioty, zbli­żając się do siebie, ściśle przylegały i spiętrzały nad so­bą bez przestrzega­nia zasad logiki. Układy form były coraz bardziej od­realnione, podporządkowane z góry założonym kon­cepcjom kompozy­cyjnym, nie liczą­cym się z prawdą rzeczy, lecz tylko z doskonałością własnego świata. Skrócili perspekty­wę, powodując spłaszczenie prze­strzeni. Aby pod­kreślić wyrazistość brył, ograniczyli paletę barw do sza­rości, brązów, be­żów, zieleni. Obra­zy stawały się co­raz bardziej monochromatyczne. Głównym osiągnięciem tego okresu było prze­zwyciężenie iluzjonistycznych tendencji malar­stwa, charakteryzujących sztukę europejską 0d czasów renesansu. Zanegowane zostały zasady, według których od ponad 400 lat wyznaczano na obrazach trójwymiarową głębię przestrzenną.

Przez kilka pierwszych lat krytyka nie była dla kubistów łaskawa. Braque bezskutecznie próbował wystawić w 1908 roku na Salonie Je­siennym w Paryżu swe nowo powstałe pejzaże z Estaque. Jury odrzuciło je, wydając niepo­chlebną opinię. Kiedy Braque wystawił obrazy w prywatnej galerii Kahnweilera, wpływowy krytyk Louis Vauxcelles napisał o wystawie:

"Pan Braque jest młodym człowiekiem, bardzo zuchwałym. Ośmielił go sprowadzający na ma­nowce przykład Picassa (...). Być może, zacią­żył na nim ponad miarę styl Cezanne' a i przy­pomnienie statycznej sztuki Egipcjan. Posługu­je się straszliwymi uproszczeniami, konstruuje metalicznych, zdeformowanych nieboraków.

Gardzi formą, sprowadza wszystko: krajobrazy, postaci, domy do schematów geometrycznych, do kubłów" Rok później nazwał prześmiewczo Picassa i Braque'a kubistami, szydząc, że dla nich sztuka „zatrzymała się na epoce kamienia" . Tymczasem Andre Salmon twierdził, że "kubizm to bzdurny wynalazek głupców". Piszący te ironiczne słowa nie prze­czuwali, że już niedługo cała europejska awan­garda i nowoczesna sztuka pójdą ścieżkami wy­znaczonymi przez ten kierunek.

Picasso i Braque znaleźli jednak człowieka, który uwierzył w odkrywczy sens ich sztuki. Paryski marszand Daniel henry Kahnweiler, kupując od malarzy płótna, zapewnił im mini­malną niezależność materialną i możliwość skoncentrowania się na pracy. W porozumieniu z artystami galeria Kahnweilera stała się jedy­nym miejscem, gdzie można było oglądać ich kubistyczne obrazy. Wspierała ich również grupka intelektualistów, w tym swoim piórem poeta Guillaume Apollinaire.

W cytowanych wyżej wypowiedziach po raz pierwszy pojawiły się terminy "kubizm" i "ku­biści". Użyte złośliwie dla wykpienia Bra­que' a i Picassa, szybko przyjęły się, tracąc swe pierwotnie negatywne znacze­nie. Pochodzą one od francu­skiego słowa cube, czyli "sze­ścian", "kostka", które nasunę­ło się Matisse'owi patrzącemu na pierwsze kubistyczne pejza­że. Określenie to podchwycił Vauxcelles, tworząc nazwę dla całego kierunku. Należy więc pamiętać, że nazwa tylko czę­ściowo jest adekwatna do isto­ty tej sztuki. Picasso i Braque odcinali się od niej przez dłu­gie lata, natomiast zaakcepto­wali ją łatwo artyści korzysta­jący z ich doświadczeń. Nazwę usankcjonowało ukazanie się w 1912 roku teoretycznej rozprawy Alberta Gleizesa i Jeana Metzingera ,,0 kubizmie" oraz publikacja artykułów Apol­linaire'a z 1913 roku, broniących nowego stylu.

 

  Kubizm analityczny (1909-1912)

 

0d 1909 roku malowane były już obrazy ściśle kubistyczne. Picasso i Braque po obale­niu tradycyjnej perspektywy skonstruowali no­wą przestrzeń, która pozwoliła im ukazać na płótnie równocześnie wiele aspektów przed­miotu. W nowej kubistycznej przestrzeni grani­ca między przedmiotem a otaczającym go tłem zanikła, poszczególne zaś plany przestrzenne sprowadzone zostały do płaszczyzny obrazu. Znikła całkowicie jego iluzyjna głębia. Kubiści, nie uwzględniając skrótów perspektywicznych, ukazywali przedmioty oglądane równocześnie z wielu stron pod różnymi kątami. Obiekty uproszczone do brył przestrzennych rozłożone zostały na części elementarne, a następnie jak­by rozwinięte, rzutowane na płaską powierzch­nię obrazu. W jednym obrazie łączyli kilka róż­nych punktów widzenia obiektu na wprost, z lewej i prawej strony, z lotu ptaka i żabiej per­spektywy. Braque wyjaśniał to w ten sposób: "Tradycyjna perspektywa nigdy nie zadowalała mnie. W swym zmechanizowaniu perspektywa nigdy nie daje pełnego posiadania rzeczy. Ma ona jeden punkt widzenia, poza który nie może wyjść. Ten punkt widzenia jest czymś bardzo małym. To tak, jakby ktoś całe życie rysował profile, każąc wierzyć, że człowiek ma jedno oko". Według kubistów prawda przekazu wy­magała uwzględnienia nie tego, co widzimy niedoskonałym okiem, patrząc na przedmiot, lecz tego, co się o nim wie. W tradycyjnym uję­ciu kwadratowy blat stolika widziany z kilku metrów sprawia wrażenie prostokąta. Ale czy w tym czasie stolik przestawał być kwadrato­wy? Dlatego Picasso mówił: "Wiemy już teraz, że sztuka nie jest prawdą. Sztuka jest kłamstwem, które nam pozwala zbliżyć się do praw­dy (...)". Picasso i Braque odeszli w tym okre­sie od pejzaży, malując kompozycje jednofigu­rowe i martwe natury, złożone z prostych przedmiotów, butelek, kieliszków, a szczegól­nie z instrumentów muzycznych. Zgeometryzo­wane, drobne, pryzmatycznie cięte kształty przenikały się wzajemnie, zatracając się w ryt­mach linii i płaszczyzn. Ich fragmenty z dużym trudem dawały się wyszukać, rozpoznać i po­nownie złożyć w prawie abstrakcyjnych kom­pozycjach. Wobec odejścia w kie­runku abstrakcjonizmu Braque, a za nim Picas­so wprowadzili do swych obrazów litery, imita­cje drewna, marmurów. Kolorystyka w tej fazie została jeszcze bardziej przygaszona, by nie utrudniać analizy struktury przedmiotów.

Obrazy Picassa i Braque'a z tego okresu są czasami niemal identyczne, trudne do rozróż­nienia. Wynikało to z ich ścisłej współpracy, wzajemnej inspiracji i przyjaźni. Kahnweiler opisuje we wspomnieniach, że malarze do wie­czora pracowali każdy u siebie. Potem spotyka­li się u niego, by dyskutować. Noce spędzali razem na Montmartrze, a co piątek włóczyli się po nocnych lokalach, z których jeden, "Pod Zdechłym Szczurem" , szczególnie upodobał sobie Picasso. Stanowiąc zgrany duet, odcinali się od innych artystów wystawiających pod sztandarem kubizmu. Nie brali udziału w ich zbiorowych wystawach. Twierdzili nawet prze­kornie, że żadnego kubizmu nie ma. 

Kubizm syntetyczny (1912-1914)

 

Kubizm syntetyczny był reakcją na prawie abstrakcyjne formy kubizmu analitycznego. Jednak dopiero teraz naśladowanie przedmiotu zastąpiono jego syntetycznym znakiem. Za­miast rozbijać przedmioty na drobne elementy, ukazywano je w sposób jak najbardziej zredu­kowany, bez szczegółów, oddając nie ich wygląd, lecz istotę. Sugerowano przedmioty uproszczonym zna­kiem, który miał tylko zasadnicze cechy przedmiotu rzeczywistego. Przedmioty i postacie zbudowane były z dużych, jednolitych, wyra­źnie odznaczających się pła­szczyzn, wypełnionych żywymi barwami. Charakterystyczne dla tej fazy są także kolaże. Powsta­wały one przez naklejanie na płót­no fragmentów gazet, tapet, drew­na i szkła. Następuje w nich zde­rzenie dwóch różnych przestrzeni i rzeczywistości: malarskiej umownej, i przedmiotowej - zaczerpniętej z rzeczywistego świa­ta. Picasso montował również na płótnie trójwymiarowe konstruk­cje z kartonu i drewna, tworząc w ten sposób pierwsze wypukłe obrazy-rzeźby. W tym momencie kubizm osiągnął etap odznaczają­cy się upraszczającym, syntetyzu­jącym myśleniem, charaktery­stycznym dla sztuki XX wieku.

Kubizm był rewolucja przede wszystkim w malarstwie, w rzeźbie i architekturze. Ale mówi się również o kubizmie w poezji, przywołując nazwiska Apollinaire`a, Jacoba, Cendrarsa, Reverddy`ego. Kubizm w poezji to zerwanie z dyskursywnością. Dyskursywność to wewnętrzny, logiczny związek i wnikliwość wzajemna zdań. Zdania następne wynikają z poprzednich. Nawet w strukturach eliptycznych mimo skrótów i wyrzutni nieciągłość myśli i odległość oddzielająca obrazy są w istocie pozorne i łatwo dają się wypełnić ogniwami pominiętymi. Poetyka kubizmu podnosi nieciągłość do zasady kompozycyjnej, maksymalne rozluźnienie związków znaczeniowych do rangi najistotniejszego waloru. Powstają układy otwarte i dynamiczne, złożone z różnorodnych, nie przylegających do siebie obrazów rzeczywistości. Nie skodyfikowany w żaden system, nie rozwinięty nawet w pełni, kubizm wszedł jednak w dzieje poezji najnowszej, manifestując się w owych wierszach awangardy dwudziestowiecznej, które sprawiają wrażenie przypadkowej zbieraniny zdań i wyrazów

 

Bibliografia:

1. Dzieje literatur europejskich, pod red. Władysława Floryana.

2. J. Heistein, Historia Literatury Włoskiej, zarys, Wrocław 1987.

3. Hutnikiewicz Artur: Od czystej formy do literatury faktu: Główne teorie i programy literackie XX stulecia. Wyd. 5. Warszawa 1988.

4. Historia Literatury Rosyjskiej, pod red. Mariana Jakóbca, Warszawa 1976.

5. Kuncewicz Piotr: Agonia i nadzieja : Literatura polska od 1918. Tom I. Warszawa 1993.

6. Porębski Mieczysław : Kubizm. Wprowadzenie do sztuki XX wieku. Warszawa 1986.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Iwaszkiewicz Panny z wilka, FILOLOGIA POLSKA, XXlecie miedzywojenne
F u T u R y Z m, FILOLOGIA POLSKA, XXlecie miedzywojenne
XX-LECIE MIĘDZYWOJENNE - ogólna charakterystyka epoki, FILOLOGIA POLSKA, XXlecie miedzywojenne
Poezja Skamandrytów ( Iwaszkiewicz, FILOLOGIA POLSKA, XXlecie miedzywojenne
Gombrowicz Ferdydurke tresc, FILOLOGIA POLSKA, XXlecie miedzywojenne
Romans Teresy Hennert, FILOLOGIA POLSKA, XXlecie miedzywojenne
Zniewolony umysl, FILOLOGIA POLSKA, XXlecie miedzywojenne
Most Jerzego Szaniawskiego, FILOLOGIA POLSKA, XXlecie miedzywojenne
20-LECIE. ZAGADNIENIA OGÓLNE, FILOLOGIA POLSKA, XXlecie miedzywojenne
Periodyzacja literatury dwudziestolecia, Filologia Polska, Dwudziestolecie międzywojenne i lit. powo
G-owi˝ski, Teoria Literatury (filologia polska)
W. Bobiński KONTEKSTY KULTUROWE W DYDAKTYCE LITERATURY, filologia polska (specjalność nauczycielska)
Oswieceni o literaturze, Filologia polska, Oświecenie
terminy literackie, Filologia Polska
39 konwicki, Filologia polska, Dwudziestolecie międzywojenne, Ogólniki do egzaminu
G-owi˝sk1, Teoria Literatury (filologia polska)
Romantyczne ujęcie wartości literackich, 4. Filologia polska I ROK II STOPNIA, Teoria Literatury, Ro

więcej podobnych podstron