Szczeliny w czasoprzestrzeń, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,religia,kosmos,itp.)


SZCZELINY W CZASOPRZESTRZENI

Od zarania dziejów zdarzały się tajemnicze zaginięcia ludzi w nieznanych okolicznościach. Często porzucali oni wszystkie wykonywane zajęcia, aby nigdy do nich nie powrócić. Wychodzili z domu na przykład po gazetę i wszelki ślad po nich ginął. Większość takich przypadków można wyjaśnić w sposób racjonalny (porwanie, morderstwo, ucieczka i zejście na złą drogę, obłąkanie i inne podobne). Jednakże pozostaje pewien procent tajemniczych zniknięć, większy niż może nam się wydawać. Prawdopodobnie zdarzały się one od dawna, lecz nie zostały odnotowane na kartach historii. Ginęli nie tylko ludzie. Po całych grupach, dywizjach a nawet statkach i samolotach nie pozostawał najmniejszy ślad. Były jednak przypadki powrotu zdezorientowanych ludzi. Zdarzyć się to może dosłownie wszędzie. W niektórych miejscach na Ziemi obserwujemy wzmożoną aktywność owych zjawisk. .....Z wiarygodnych źródeł przytaczam tylko niektóre z niesamowitych zaginięć pojedynczych ludzi: 15 kwietnia 1977 roku na oczach sześciu żołnierzy dowódca Armando Valdes zniknął, aby pojawić się po piętnastu minutach. Jednak jego zegarek pokazywał czas o pięć dni do przodu, miał również na to wskazujący zarost. 24 października 1653 roku żołnierz hiszpański zniknął z posterunku w Manilii, stolicy Filipin. Następnego dnia pojawił się w Meksyku, odległym o 15 tysięcy kilometrów. Skazano go na śmierć za dezercję. Jednak on podał informację o śmierci gubernatora Filipin, która mogła być potwierdzona dopiero po kilku miesiącach z uwagi na odległość. Postanowiono odroczyć wyrok. Gdy wiadomość ta rzeczywiście nadeszła, żołnierza uniewinniono.Są to jedne z nielicznych przypadków powrotu zaginionego. Z reguły zniknięcia są bezpowrotne: W lipcu 1768 roku siedemdziesięciosiedmioletni krawiec Owen Parfitt zniknął z wózka inwalidzkiego sprzed własnego domu. Warto wspomnieć iż od wielu lat był on całkowicie sparaliżowany. Bez pomocy nie potrafiłby się ruszyć z miejsca. Pomimo natychmiastowych poszukiwań i przetrząśnięcia całej okolicy nie natrafiono na żaden ślad. Głośne w owych czasach było zniknięcie brytyjskiego posła Benjamina Bathrusta. W listopadzie 1809 wyruszył z depeszami z Wiednia do Anglii. 26 listopada zatrzymał się w miasteczku brandenburskim Perleberg w celu zmiany koni. Przed samym odjazdem Bathurst odszedł za wóz. Wszelki słuch o nim zaginął. Wywołało to wielką aferę polityczną. Prowadzono poszukiwania w całym kraju na polecenie samego Napoleona Bonaparte. Nie ma sensu przytaczać wszystkich przypadków więc przedstawię jeszcze dwa zniknięcia w XX wieku: W 1969 roku siedmioletni Dennis Martin wybrał się z ojcem i krewnymi na wycieczkę do Great Smoky Mountains. Chłopiec przez cały czas był pilnowany. Zniknął zupełnie nagle, gdy szedł obok ojca. Martha Wright w 1975 roku jechała samochodem ze swoim mężem. Zatrzymali się, a ona wyszła na chwilę odśnieżyć tylną szybę. Zniknęła i nigdy więcej o niej nie słyszano. Jak już wspomniałem, ginęły również większe zgrupowania ludzkie. Całe miasta, wsie i gminy zostały całkowicie opuszczone. Zupełnie bez powodu mieszkańcy udali się w jakieś miejsca, do dzisiaj nie odkryte. Odnosi się wrażenie jakby jedynie na chwilę odeszli od codziennych zajęć i zniknęli na zawsze. Przykładowo w Anglii odkryto z powietrza tysiące opuszczonych miejscowości. Zdarzyły się też sytuacje zbadane dokładniej: W listopadzie 1930 roku traper Joe Labell, odwiedzając zaprzyjaźnioną wioskę Eskimosów w północnej Kanadzie, natknął się jedynie na opuszczone domostwa. Nie usłyszał nawet szczekania psów. Przedmioty takie jak broń, sanie, łodzie czy robótki wskazywały na chwilowe oderwanie się od zajęć. Jednakże nie odnaleziono ani śladów wroga, ani śladów nagłej ucieczki. Wkrótce zawiadomiona policja konna nic nie odkryła. Tropiciele również nie odnaleźli śladów. Jednak ginęły też zorganizowane jednostki wojskowe: Podczas II wojny światowej chiński pułkownik Li Fu Sien wraz z 3100 żołnierzy miał za zadanie zatrzymać japońskie siły podchodzące pod Nankin. Zajęli pozycje obronne 25 km od Nankinu. Następnego dnia przez telefony polowe nie udało się pułkownikowi w kwaterze głównej połączyć z linią bojową. Okazało się, że w nocy zaginęło 2988 żołnierzy. Pozostał tylko 113 osobowy oddział, broniący mostu. Zaginionych żołnierzy nie widzieli strażnicy ani nikt inny. Nigdy więcej nie dali znaku życia. Jest trudne do zrealizowania ciche przemieszczenie tylu żołnierzy w ciągu jednej nocy. A w dodatku tak, aby nikt tego nie zauważył. Podczas wojny w Hiszpanii 4000 oddział żołnierzy zniknęło po wejściu za wzgórza. Wielu ludzi z innych jednostek widziało jak skryli się za górami, lecz stamtąd nigdy nie powrócili. W 1858 roku w Indochinach 650 żołnierzy francuskich zniknęło wraz z ekwipunkiem podczas marszu do Sajgonu. Również w 114 roku naszej ery zaginął IX legion rzymski (6000 żołnierzy) po wyruszeniu z Brigantii. Najczęściej ludzie znikają pod osłoną mgły, w tworach podobnych do chmur i innych podobnych. Zjawisko to jest powszechniejsze i częstsze niż może nam się wydawać. Jednak giną również załogi samolotów i statków a nawet całe pojazdy: 5 listopada 1872 roku statek "Mary Celeste" wypłynął w rejs z Nowego Jorku do Genui. Po miesiącu angielski bryg "Dei Gratia" natknął się na niego w pobliżu Azorów i wybrzeży Portugalii. Statek był całkowicie opuszczony. Ponadto znajdował się on w zadziwiająco dobrym stanie. Nie było ani śladów katastrofy, ani innych wydarzeń, zmuszających załogę do opuszczenia statku. Przedmioty, podobnie jak w większości przypadków, pozostawiono w trakcie użytkowania. Inne leżały w porządku na swoich miejscach. Dochodzenie nie dostarczyło nowych informacji. Dziwne było iż statek, mimo braku załogi, utrzymywał się na właściwym kursie przez ponad 500 mil, mimo burz i fal. Konstruowano różne dziwne teorie lecz żadna nie była wystarczająco przekonująca. W końcu sprawę uznano za niemożliwą do rozwiązania. W październiku 1883 szkuner "J.C. Cousins" zarzucił kotwicę w pobliżu Fort Stevens. Kapitan H.A. Zeiber czekał na odpływ, aby umożliwić spotkanie na pełnym morzu. O godzinie 17 statek wyruszył w kierunku holownika "Mary Taylor". Wszystko to było dobrze widoczne z punktów obserwacyjnych na brzegu. Jednak nagle "J.C. Cousins" wykonał zwrot w kierunku mielizn i ławic, mknąc coraz szybciej. Nie próbowano wykonać żadnego manewru. W końcu statek zatrzymał się na ławicy Clatsop Spit. Nikt nie opuścił statku ani nie wzywał pomocy. Ekipa ratunkowa po wejściu na pokład nie zastała żywej duszy. Jedzenie w kuchni było jeszcze ciepłe, w popielniczce żarzyło się cygaro. Wyglądało na odłożone chwilę przedtem. Tego przypadku zniknięcia załogi ze statku, który był pod ciągłą obserwacją, również nie udało się wyjaśnić.W słoneczny czerwcowy dzień 1872 roku statek parowy "Iron Mountain" wypłynął z Vicksburg w podróż do Louisville. Świadkowie widzieli jak skrył się za zakrętem rzeki. Po pewnym czasie inny parowiec "Iroquois Chief" napotkał dryfujące barki, które były przyczepione do zaginionego statku. Jednakże liny nie zostały zerwane lecz przecięte. Po takie rozwiązanie sięgano tylko w ostateczności. Statek po prostu zdematerializował się w powietrzu. Zaginęło również wiele innych parowców w różnych częściach świata. 4 lipca 1928 roku multimilioner Alfred Loewenstein podróżował samolotem Fokker VII. Podczas lotu wszedł do toalety, aby nigdy z niej nie wyjść. Służący zastał jedynie puste pomieszczenie. Trudno jest dociec, co się z nim stało. Otworzenie drzwi w samolocie podczas lotu jest wyjątkowo trudne. Ponadto niejasne byłyby motywy popełnienia samobójstwa, gdyż należy wykluczyć pomylenie drzwi wyjściowych z drzwiami do WC. Również Jerrold Potter, lecąc w 1968 roku, wszedł na oczach przyjaciela do toalety. Przez samolot przebiegł wstrząs, a Potter nigdy więcej się nie pojawił. Niezauważalne otworzenie drzwi w tym samolocie graniczyło z cudem. Samo przekręcenie wielkiego uchwytu o 180 stopni było wyjątkowo trudne. Słynny jest przypadek zaginięcia w Trójkącie Bermudzkim eskadry pięciu bombowców Avenger, znanego jako "lot numer 19". 5 grudnia 1945 o godzinie 15:45 na pytanie wieży kontrolnej na Florydzie Charles C. Taylor odpowiedział iż nie może podać swojej pozycji. Wzbudziło to zdziwienie, gdyż był on doskonałym i doświadczonym pilotem. Znajdowali się zaledwie 250 km od brzegu. Potem polecieli na północ 60 kilometrów. Obliczenie pozycji było wyjątkowo proste. Następne meldunki porucznika wywołały prawdziwe przerażenie:
"Nie wiemy, gdzie jest zachód. Wszystko jest jakieś inne... obce... W ogóle nie potrafimy już rozpoznać kierunków. Nawet ocean nie wygląda tak samo, jak zwykle".
Potem głosy stały się coraz cichsze aby wkrótce zamilknąć. Po eskadrze zaginął wszelki ślad. Na ratunek wysłano łódź latającą Martin Mariner. Był to specjalny samolot do takich celów. Miał wzmocniony kadłub i nawet twarde lądowanie nie powinno wyrządzić większych szkód. Po dwudziestu minutach zniknęła w równie tajemniczy sposób jak zaginiona eskadra. Wszystkie te osobliwe zaginięcia nie dały się wyjaśnić na gruncie znanej nam nauki. Zwykle nie odnajduje się ani wraków zaginionych jednostek, ani innych śladów wskazujących na katastrofę. Znikają w różny sposób. Wlatują w jakąś, dziwnie wyglądającą, chmurę lub rozpływają się na oczach wielu świadków na tle bezchmurnego nieba. Wyjątkowo rzadko zdarza się, że zaginięci wracają. Jednak nic nie pamiętają. Ich wygląd wskazuje na pewne przesunięcia czasowe, o czym pisałem w jednym z przypadków. Wygląda na to, iż wpadli w jakąś formę czasoprzestrzennej dziury. Zostali przeniesieni, umyślnie lub przypadkowo, w inne miejsce, czas albo nawet wymiar. Zgodnie z teorią Einsteina wszechświat usiany jest "dziurami". Jednakże czy nie mogą wystąpić pęknięcia w czasoprzestrzeni na mniejszą skalę? Pochłaniałyby one całe statki, czy nawet pojedynczych ludzi. Szczeliny te byłyby dla nas niewidoczne. Odczuwalibyśmy tylko skutki ich działania. Być może z takich przejść korzystają statki pozaziemskie. Niektórzy nawet wiążą zniknięcia ludzi z działalnością UFO. Załogi tych pojazdów mogą wybierać ludzi i pojazdy do swoich eksperymentów. Dla poparcia tezy dziury czasoprzestrzennej przytaczam tu jeszcze jeden przypadek. Otóż pewien statek ciągnął za sobą barkę towarową w zupełnie bezchmurny dzień. Wydarzyło się tu coś naprawdę dziwnego. Nagle załoga zauważyła brak barki. Jednakże nie to było najdziwniejsze. Lina, która utrzymywała barkę za statkiem była nadal naprężona! Utrzymywała się równolegle do powierzchni wody. Urywała się nagle w powietrzu, mimo ciągłego naprężenia. Wyglądało jakby była zaczepiona o jakiś niewidzialny statek. Po pewnym czasie lina sama z siebie opadła. Jej koniec wyglądał na ucięty. Historia ta wydarzyła się naprawdę i jest potwierdzona przez godną zaufania załogę. Niektóre miejsca na Ziemii notują wzmożoną aktywność zaginięć, zwłaszcza w Trójkącie Bermudzkim. Nie wiadomo jaka jest tego przyczyna. W obszarze tym zaginęły setki jednostek. Zjawiska te nie ustały i mogą się jeszcze nasilić. Jednak, mimo usilnych starań, nie jesteśmy jeszcze w stanie rozwiązać tej zagadki. Temat ciągle pozostaje otwarty, pozostawiając miejsce dla mniej lub bardziej niesamowitych hipotez.

1

3



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czaszka z kryształu, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,religia
Bal w Arce Noego, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,religia,ko
Plagi egipskie, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,religia,kosm
Chavin de Huantar, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,religia,k
Mapa Piri Reisa, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,religia,kos
Bermudzki Piekielny Trójkąt, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność
Enuma Elisz-1, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,religia,kosmo
Giganci, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,religia,kosmos,itp.
Filadelfijski eksperyment, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,r
Marsjańskie księżyce, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,religi
Meteoryt tunguski, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytność,religia,k
Księżycowe bazy w przyszłości, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● Tajemnicze Sprawy(archeologia,starożytno
KSIADZ KTÓRY WIDZIAŁ NIEBO PIEKŁO I CZYŚCIEC, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ● archeologia,ufo dziwne ,t
Czerwwone słońce-Komuniści w Peru, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, w ●●● H I S T O R I A - 350 ciekawyc
Tajemnice księżyca, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Szczelinowanie hydrauliczne a wywoływanie trzęsień ziemi, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZI
Tajemniczy słup światła nad piramidą Chichen Itza, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Tajemniczy rękopis Voynicha, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Moai i tajemnica Wyspy Wielkanocnej, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE

więcej podobnych podstron