System wychowania w starożytnej Grecji i Rzymie, System wychowania w starożytnej Grecji i Rzymie


System wychowania w starożytnej Grecji i Rzymie

W Starożytnej Grecji wyróznia się dwa zasadnicze, bardzo odmienne od siebie rodzaje wychowań, ukształtowane przez największe i swego czasu najpotężniejsze polis: Spartę i Ateny. W pierwszej z nich dzieci rodziły się, były uczone i wychowywane dla państwa. Przez 7 lat swojego życia były pod opieką matki, potem zostawały oddane władzom, niezależnie od płci i niezależnie od płci, wychowanie wyglądało podobnie. Był to koszarowy tryb życia: pożywienie zdobywali sami, mieli jeden plaszcz mający wystarczyć na rok, uprawiali intensywne ćwiczenia fizyczne i wojskowe. Sprawdzano ich przydatność jako żołnierzy ucząc ich przeżycia w trudnych warunkach lub podczas obław na niewolników. Oprócz kondycji fizycznej, kładziono również nacisk na wykształcenie, o wiele jednak mniejsze niż w Atenach: obowiązywała nauka czytania i pisania, historia Sparty i jej prawa, pieśni religijne i wojenne. Młodym ludziom wpajano pogardę do innego typu wychowania i dla niewolników, uczono ich żelaznej dyscypliny - karą za przewinienia była chłosta. Przygotowania do służby w wojsku trwały do 20 roku zycia, sama zas służba - zazwyczaj następne 10 lat.

W Atenach sprawa miala się inaczej. Tutaj oprócz sprawności fizycznej bardziej liczyla się wiedza, rozwój umysłowy, moralny i estetyczny czyli kalokagatia. Rodzicie mieli obowiązek wychowac swoje pociechy na wszechstronnie wykształconych ludzi umiejących współżyć z innymi. Dlatego też od 7 roku zycia uczęszczały one do szkól prywatnych gdzie do 14 lat uczyło ich dwóch nauczycieli: gramatystów i kitarzystów. W wieku 15 - 16 lat nadchodził czas na ćwiczenia fizyczne, które prowadził petorbida w palestrze. Naukę kontynuowano w gimnazjonach w okresie hellenistycznym podstawowym typie szkoly średniej. Koniec edukacji stanowilo dwuletnie przeszkolenie wojskowe i obywatelskie w efebiach państwowych. Dziewczęta nie uczęszczały do szkół, otrzymywały jedynie wykształcenie domowe niezależnie od warstwę spoleczną.
Wyzej opisane wychowanie greckie dotyczylo tylko dzieci wolnych obywateli.

W Rzymie, podobnie jak w Grecji nauka rozpoczynała się w 7 roku zycia: chłopcy będący dziećmi patrycjuszy otrzymywali wówczas suwerena - najczęściej greckiego niewolnika, natomiast dziewczęta uczyły się od matki. Reszta mogła prowadzić swoja edukację w prywatnych szkolach w których wyróżniano 3 poziomy nauczania obejmujące naukę czytania, pisania rachunków i zajęcia gimnastyczne: w pierwszym, gdzie wspólnie uczyly się dzieci obu płci litterator wyrównywal braki wiedzy, w drugim grammaticus wzbogacał ją a w trzecim zas retor uczył poprawnej wymowy, szutki przemawiania, korzystając czasem z pomocy aktorów. Zdarzało się ze synowi arystokracji wyjeżdżali do Grecji uczyć się filozofi, greckiej literatury i obyczajów. W wieku 17-18 powoływani byli do wojska.

W Rzymie istniały także szkoły dla niewolników zwane pedagogium, gdzie uczono pisania, czytania, matematyki i zawodu. W cesarstwie szkoły miały już charakter publiczny ibyły finansowane przez miasto lub osoby prywatne.

Wychowanie w cywilizacji klasycznej było wyraźnie oparte na dobrym wykształceniu młodego człowieka na dobrego obywatela. Tutaj powstaly pierwsze szkoły nie tylko prywatne, panstwo bardzo dbało o edukacje narodu. Moim zdaniem jak na owe czasy model wychowania był bardzo przemyślany i swietnie przygotowujący do zycia w społeczności.

22222222222222222222222222222222222222222222222222222222222222222222

Starożytni Grecy pierwsi odkryli, że wychowanie jest procesem podobnym do budowania. „Czy idzie o sprawność rąk czy nóg, czy ducha, jak pod węgielnicę nienagannie zbudowany” — tak opisuje gr. poeta Pindar pełnię męskich cnót, którą niełatwo uzyskać. Dopiero do tak pojętego wychowania odnieść można termin kształcenie, który po raz pierwszy pojawia się u Platona jako obrazowe określenie zabiegów wychowawczych. Kształcenie (kultura osobista) w platońskim rozumieniu jest artyst., plast. kształtowaniem człowieka wg wzorca, ideału człowieczeństwa. Wszędzie, gdziekolwiek myśl ta pojawia się w historii wychowania, jest ona dziedzictwem Greków, a pojawia się za każdym razem tam, gdzie ludzie odwracają się od prostej tresury, stosowanej by osiągnąć pewne określone, zewn. cele, a zwracają ku prawdziwej istocie wychowania. W starożytnej Grecji ukształtowały się 2 zasadnicze typy wychowania: spartański i ateński; w Sparcie wychowanie było prawie całkowicie w rękach państwa; z Polityki Arystotelesa wywodzi się pogląd, że wychowanie spartańskie było jednostronnym drylem wojskowym. Z drugiej strony, w Ustroju lacedemońskim Ksenofonta, będącym tworem filoz. i polit. romantyki IV w. p.n.e., jawi się idealny obraz Sparty i jej systemu wychowawczego; w rzeczywistości podlegał on ewolucji, skostnienie zaś nastąpiło dopiero w IV w. p.n.e.; wychowanie spartańskie miało surowy charakter; dzieckiem do 7. roku życia zajmowała się rodzina, do 18. dzieci obojga płci wychowywały się w państw. zakładach wychowawczych typu koszarowego, gdzie uprawiały ćwiczenia fiz. i wojsk.; chłopcy do ukończenia 20 lat przygotowywali się do służby wojsk., trwającej od 20. do 30. roku życia; celem tego systemu było wychowanie ludzi sprawnych fizycznie, walecznych i zdyscyplinowanych; organizację wychowania w Sparcie przypisuje się Likurgowi; opisał ją m.in. Plutarch w Żywocie Likurga. W Atenach ideałem wychowawczym było uformowanie człowieka wszechstronnie wykształconego; ideę swobodnego, harmonijnego i wszechstronnego wychowania (kalokagatia) realizowano przez wychowanie fiz. i tzw. muz. (od słowa muza), czyli umysłowe, moralne i estet.; kształceniem muz. chłopców 7-14-letnich zajmowali się prywatni nauczyciele, zw. gramatystami lub kitarystami; ćwiczenia fiz. odbywali chłopcy 15-16-letni pod okiem pedotryby w jego prywatnym zakładzie (palestrze); kształcenie kontynuowali w gimnazjonach, które w epoce hellenistycznej były zasadniczym typem średnich szkół publ.; uwieńczeniem cyklu kształcenia było 2-letnie przysposobienie wojsk. i obywatelskie w efebiach państw., wprowadzonych po 338 p.n.e.; dziewczęta ze wszystkich warstw społ. otrzymywały wychowanie domowe. Typ wychowania ateńskiego zwyciężył w świecie helleńskim; w Atenach kształtował się także typ szkół wyższych, których zaczątkiem były szkoły filoz., gł. Akademia Platońska.


Wychowanie spartańskie według Plutarcha.

Ojciec nie musiał chować dziecięcia narodzonego, lecz zanosił je na zebranie tej samej fyli, gdzie najstarsi oglądali maleństwo; o ile było silne i dobrze zbudowane, kazali je żywić i przydzielali mu jeden z 9000 działów. Chuderlawe i niekształtne odsyłali do tzw. Odłóg, miejscowości pełnej przepaści koło Tajgetu, bo tak sadzili, że i dla niego samego i dla państwa jest lepiej, by nie żyło, jeżeli natura od początku nie dala mu zdrowia i siły Dbano też umiejętnie o karmicielki, by bez powijaków chowając niemowlęta, już wtedy nadawały im kształt i wygląd wolnych jednostek, uczyły je zadawalać się prostym pożywieniem, przyzwyczajały znosić odważnie ciemność i samotność, oduczały kaprysów i kwileń [..]
Lykurgos nie oddał chłopców spartańskich najemnym wychowawcom i nie wolno było nikomu chować syna, jak mu się podobało, lecz natychmiast po ukończeniu szóstego roku życia brał wszystkich pod nadzór państwowy; podzieleni na drużyny żyli razem i nawykali do towarzystwa zarówno w trudach jak i wczasach [...] Pisania uczyli się jako rzeczy przydatnej; zresztą całe wychowanie miało na celu karność, wytrwałość w trudach waleczność. Z postępem wieku zaostrzano metodę hartowania, strzyżono do skóry, przyuczano chodzie boso i gry odbywać po większej części nago. Od 12 roku życia stale już chodzili bez tunik, otrzymywali jedno himation na rok; skóra pozbawiona kąpieli i olejków, twardniała im. Tylko kilka razy do roku dozwalano im tej uciechy, by się mogli wykąpać i natrzeć ciało. Sypiali razem wedle hufców i drużyn na szuwarze, który obłamywali z łodyg palcami bez użycia żelaza nad Eurotasem. Wieczerza bywała skąpa, aby walka z niedostatkiem zmuszała ich do odwagi i przemyślności (...)
Uczono tez chłopców wysławiać się w sposób cięty a dowcipny i przy swej zwięzłości pobudzający do myślenia (...) Pieśni spartańskie, których niemniej starannie uczono, sławiły przeważnie poległych za Spartę, lub ganiły tchórzów, przedstawiając nędzę ich życia, oraz zawierały przyrzeczenia mężnej postawy w życiu dojrzałym lub wyrazy dumy z powodu takiego życia już minionego - stosownie do wieku [...] W czasach wojny zwalniali rygor wychowania młodzieży i nie bronili trefić włosów, ni broni zdobnej i odzieży strojnej [...] Jakoż od 15 lat nosili długie włosy, a w czas walki namaszczali je, by lśniły i dzielili wspominając słowa Likurga o włosach, że pięknym przydają uroku, brzydkim grozy. Także ćwiczyli na wyprawach swobodniej i w ogóle młodzież mogła zachować się mniej sztywne i służbowo, tak że dla nich jedynych wojna była wytchnieniem od ćwiczeń wojennych.
Już przy zwartym szyku bojowym i na widok nieprzyjaciela król składał kozę na ofiarę, da- wał wszystkim komendę, by wkładać wieńce i kazał grać fletnistom pieśń kastorejską. Równo- cześnie pierwszy nucił pieśń bojowa i był to uroczysty i groźny widok, jak oni maszerowali przy dźwiękach fletu równą falangą i bez trwogi w duszy łagodnie i pogodnie wiedzeni pieśnią na hazard życia [...] Gdy wroga przyprawili zwycięsko o rozsypkę, ścigali go tylko tak daleko, ile wystarczyło do utrwalenia zwycięstwa, po czym natychmiast trąbili na odwrót, bo nieszlachetną i niegrecką rzeczą wydawało im się wyrzynać ustępujących pola (...)
Wychowanie rozpościerało się także na wiek dojrzały. Nikomu nie wolno było żyć wedle upodobania, lecz, jak w obozie, wszyscy mieli w mieście przepisany rozkład czynności państwowych i w ogóle uważali, ze nie należą do siebie, lecz do ojczyzny. O ile nie przykazano im innego zajęcia, nadzorowali chłopców, uczyli ich różnych rzeczy pożytecznych lub sami uczyli się od starszych [...] Młodzież poniżej lat 30 nie uczęszczała na rynek, ale przez krewnych [...] załatwiała sprawy konieczne. I starszemu wstyd przynosiło, jeśli go widziano ustawicznie kręcącego się po rynku.

33333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333

Grecji starożytnej wychowanie, w starożytnej Grecji istniały dwa typy wychowania (dzieci wolnych obywateli):

w
Sparcie wychowanie znajdowało się całkowicie w rękach państwa i charakteryzowało się ogromną surowością. Miało ono za zadanie wychować sprawnych i posłusznych żołnierzy. Obejmowało tak chłopców, jak i dziewczynki od 7 do 18 roku życia. Wychowankowie wiedli koszarowy tryb życia, uprawiali intensywne ćwiczenia fizyczne i wojskowe. Jednym ze sprawdzianów przydatności były szczególnie surowe sprawdziany na umiejętność przeżycia w nie sprzyjających warunkach. Chłopcy do 20 roku życia przygotowywali się do służby w wojsku, która trwała do 30 roku życia. Takie przygotowanie dawało silnych fizycznie, odpornych na trudy i walecznych żołnierzy. Wychowankom wpajano pogardę dla innego typu wychowania, jak też dla niewolników (helotów). Gotowość bojową młodych sprawdzano podczas obław na niewolników (krypteje). System wychowania w Sparcie przypisywany jest Likurgowi.



W Atenach ideałem był człowiek wszechstronnie wykształcony, łączący harmonijnie kształtowanie wyglądu fizycznego i siły z rozwojem umysłowym, moralnym i estetycznym (
kalokagatia). Nauki muzyczne pobierali chłopcy (7 - 14 lat) u prywatnych nauczycieli (gramatyści lub kitaryści), w wieku 15 -16 lat przychodził czas na ćwiczenia fizyczne, pod okiem pedotriby, w palestrze. Nauka była kontynuowana w gimnazjonach, które w okresie hellenistycznym stały się podstawowym typem szkoły średniej. Naukę wieńczyło dwuletnie przeszkolenie wojskowe i obywatelskie w efebiach państwowych (po 338 p.n.e.). Dziewczęta wszystkich warstw nie były objęte nauczaniem państwowym, otrzymywały jedynie wykształcenie domowe.

W świecie hellenistycznym zwyciężył typ wychowania ateńskiego, który też dał początek teorii pedagogicznej (
Platon, Arystoteles) poważanej do dziś. W Grecji starożytnej narodziły się również szkoły wyższe, a ich przedstawicielem była Akademia Platońska.

44444444444444444444444444444444444444444444444444444444

Dwa modele starożytnego wychowania - Sparta i Ateny

Niezmiernie ciekawym wydaje się porównanie sposobu, w jaki wychowywano młode pokolenie w Sparcie i w Atenach, a podkreślić należy, że stosowano różne metody w tym względzie. W dużej mierze wynikało to z odmienności w charakterze, mentalności, kulturze, sposobie życia w Sparcie i w Atenach.

Z faktu, iż Sparta była państwem militarnym, wojowniczym wynikał charakter wychowania młodych Spartan. Było to wychowanie przede wszystkim militarne, wprowadzające od najmłodszych lat w rzemiosło wojskowe. Jego celem było ukształtowanie żołnierza-szeregowca ślepo poświęconego państwu. Państwo - polis było, bowiem dla obywateli wszystkim, stąd też niezwykle silne poczucie wspólnoty łączące jego mieszkańców. Z tego też względu spartańskie wychowanie nie dążyło do wyodrębnienia indywidualności, jednostki, ale do ukształtowania całej społeczności wojowników gotowych poświęcić życie dla ojczyzny. Nadzór nad wychowaniem przyszłych hoplitów tworzących typową dla Sparty ciężką piechotę, ale i strażników dominującej w państwie spartańskim grupy podbitych hellotów, leżał w gestii państwa. Odbycie agogi (wychowania) było niezbędnym warunkiem dającym możliwość korzystania z praw obywatelskich. Cały proces rozpoczynał się tuż po narodzinach, kiedy dziecko pokazywano komitetowi starców. Decydował on czy dziecko jest wystarczająco silne i prawidłowo rozwinięte, by mogło stać się w przyszłości pożytecznym obywatelem - hoplitą. Niemowlęta wątłe i ułomne, które nie przeszły tego testu były porzucane w górach na pewną śmierć. Do 7 roku życia państwo zezwalało na pozostawanie dziecka pod opieką rodziny. Do momentu siódmych urodzin w ogóle nie było mowy o wychowaniu a jedynie o "hodowli". Następnie młody Spartanin przechodził pod opiekę państwa i był jego własnością i na jego usługach do swej śmierci. Właściwe wychowanie miało miejsce między siódmym a dwudziestym rokiem życia i wciąż pozostawało pod kontrolą urzędnika - pajdonomosa. Najpierw chłopcy włączani byli do oddziałów (ile) organizacji młodzieżowych dowodzonych przez dorosłych młodzieńców zwanych portejraj. Przez pierwsze cztery lata zbierali się tylko na wspólne zabawy i ćwiczenia. Gdy ukończyli dwunasty rok życia stawali się chłopcami - pampajs, opuszczali dom rodzinny na rzecz koszar, których opuścić nie mogli przed ukończeniem trzydziestu lat. Wszystko koncentrowano na wyszkoleniu wojskowym stąd rozwój i wychowanie umysłowe ograniczono jedynie do nauki pisania i czytania oraz umiejętności zwięzłego wysławiania się. Nie interesowano się poezją, literaturą czy sztuką. Z dziedziny muzyki doceniano jedynie chóralne pieśni sławiące wielkość Sparty, jej przeszłość i poległych za nią wojowników. Nacisk położny na rozwój i sprawność fizyczną był posunięty do granic możliwości. Uczono władania bronią, posługiwania się oszczepem, szermierki, ruchów w ściśniętym szeregu. Podstawową cnotą było posłuszeństwo, dlatego małemu chłopcu wciąż towarzyszył mastigoforoj - "nosiciel bicza" gotowy użyć go w każdej chwili. Poza tym posłusznym należało być wobec każdego przypadkowo spotkanego na drodze dorosłego mężczyzny. Dążono do wyrobienia ogromnej wytrzymałości na ból, niewygody, głód, strach. Chłopcom golono głowy, lekko ubierano, pozbawiano obuwia, nakazywano spać na posłaniu z trzciny dodatkowo wypychanej w zimie ostami. Kąpiel dostępna była dla nich tylko raz w roku, podobnie jak możliwość natarcia ciała olejkami. W celu sprawdzenia wyników zabiegów wychowawczych młodego chłopca poddawano próbom. Najpierw musiał znieść w całkowitym milczeniu chłostę przed ołtarzem Artemidy. Następnie tuż przed ukończeniem dwudziestego roku życia i przejściem do grupy eirenów, przechodził tzw. krypteię. Opuszczał miasto i przez rok krył się, by nie zostać zauważonym, wędrował po górach, mało spał, bo wciąż musiał czuwać, by nikt go nie zaskoczył. Chłopców wysyłano na tą próbę oddzielnie bez ubrania i żywności. Żywili się jedynie tym, co znaleźli, upolowali lub ukradli. Po pomyślnym przejściu kryptei i ukończeniu dwudziestego roku życia ejreni tworzyli oddziały "dorosłych" rozpoczynając tym samym właściwą służbę wojskową. Otrzymywali od państwa działkę razem z helotami, mogli też odtąd brać udział we wspólnych posiłkach mężczyzn. Spartiata żenił się późno, bo około trzydziestego roku życia, nie przebywał jednak w domu z żoną i rodziną, ale cały czas spędzał w koszarach opuszczając je jedynie przy okazji przepustek. Dopiero po ukończeniu czterdziestu lat mógł przenieść się do domu i mieszkać z bliskimi.

Surowe wychowanie spartańskie dotyczyło także dziewcząt, które poddawane były przede wszystkim ćwiczeniom fizycznym. Celem głównym było ukształtowanie kobiety, która powinna rodzić zdrowe i silne dzieci. By kobiety spartańskie zahartować, rozwinąć ich siłę fizyczną a pozbawić delikatności i wrażliwości nakazywano im np. pokazywać się nago w święta i w czasie obrzędów. Nie uczono ich tańca i śpiewu, gdyż były to umiejętności uznawane za nieprzydatne przy wydawaniu na świat przyszłych hoplitów.

Zupełnie odmiennie wyglądał proces wychowania młodzieży w starożytnych Atenach. Narodziny chłopca obwieszczano przystrajając drzwi domu gałązkami oliwki, dziewczynki - zawieszając wełniane wstążki. Obrzęd podniesienia dziecka z ziemi był jednoznaczny z uznaniem go przez ojca. Następnie niemowlę było obnoszone na sicie wokół ogniska domowego. Rozsypane w czasie tego rytuału ziarna zbóż, groch i sól miały chronić dziecko przed złymi siłami i niebezpieczeństwem. W przypadku nieuznania dziecka przez ojca wyrzucano je na śmietnik.

W dziesiątym dniu życia niemowlę otrzymywało imię, a po roku ojciec zgłaszał syna do fratrii, co było tożsame z zarejestrowaniem go jako obywatela polis. Do ukończenia siedmiu lat dzieci pozostawały pod opieką matki i niańki, potem chłopcy przechodzili pod opiekę ojca. Platon zalecał tworzenie swoistego rodzaju przedszkoli, gdzie zgromadzone pod kuratelą opiekunek dzieci miały spędzać czas na wspólnej zabawie.

Chłopiec pozostający pod opieką ojca uczył się używania broni, ale także muzyki i tańca, które to umiejętności wykorzystywane były w trakcie uroczystości i obrzędów religijnych. Ponadto poznawał jak prowadzić gospodarstwo czy to pracując na roli czy też w winnicy.

Inaczej niż w Sparcie w Atenach obok rozwoju fizycznego bardzo duży nacisk kładziono na wychowanie umysłowe. W ten sposób dążono i osiągano stan kalokaghatii, a więc równowagi ciała i ducha. Ten typ wychowania miał na celu wykształcenie wszechstronnego, wartościowego i przede wszystkim pięknego duchem obywatela. Chłopcy nauczani byli pisania, czytania, gramatyki i podstaw matematyki przez gramatystę. Dzieci pisały rylcem na powleczonych woskiem drewnianych tabliczkach. Po opanowaniu umiejętności pisania i czytania rozpoczynano poznawanie dzieł literackich i pieśni ku czci bogów. Kitarysta nauczał sztuki gry na instrumentach - gitarze lub kitarze, a paidotryba był nauczycielem wychowania fizycznego. Ćwiczenia fizyczne miały na celu przygotowanie chłopców do udziału w zawodach sportowych, zwłaszcza zaś w olimpiadzie a także do służby wojskowej. Rozpoczynała się ona około 16 roku życia w instytucji zwanej efebią. Przebywający tam cztery lata młodzieńcy trenowani byli przez paidotrybę, natomiast didaskalos przeprowadzał szkolenie wojskowe. Dalej uczono poezji i muzyki. W epoce hellenistycznej efebia zmieniła swój charakter, nie była już obowiązkowa, stała się za to instygują elitarną, do której dobrowolnie wstępowali synowie najzamożniejszych rodów. Zwiększano nacisk na wychowanie intelektualne, a nauczanie efebów odbywało się w gimnazjonach pełniących funkcje dawnej agory. Po opuszczeniu efebii do czterdziestego roku życia mężczyźni przynależeli do tzw. "neoi"- - "młodych". Mogli oni wspólnie zwracać się ze swymi sprawami czy postulatami do cesarza lub innych władz.

Szkoły, w których nauczali filozofowie zapoczątkowały szkoły wyższe w Atenach. Do najpopularniejszych szkół filozoficznych należała ta prowadzona przez Platona w gaju herosa Akademosa oraz jego ucznia Arytstotelesa mająca swą siedzibę w ogrodach Lykejonu.

Dziewczynki po ukończeniu siódmego roku zapoznawane były z typowo kobiecymi obowiązkami, a więc prowadzeniem domu, tkactwem, przędzeniem. Uczono je także pisać i czytać, chociaż nie w szkołach a w domach. Oczywiście w związku z udziałem w uroczystościach religijnych musiały umieć śpiewać i tańczyć. Za mąż wychodziły wcześnie, bo już około czternastego roku życia za mężczyznę wskazanego przez ojca.

Cały proces wychowania w Atenach był związany z życiem państwowym. Wychowanie fizyczne przygotowywało, bowiem do obrony polis, natomiast intelektualne poprzez uczestnictwo w obrzędach do życia obywatelskiego.

Powyżej wyraźnie wskazano różnice w wychowaniu w Sparcie i Atenach. Z czasem okazało się, że ograniczenia wychowania wyłącznie do sfery fizycznej, ścisłe trzymanie się starych zasad oraz zamknięcie na zmiany i nowości zupełnie wyizolowało Spartę i doprowadziło do jej upadku. Z kolei znaczenie przywiązywane w Atenach do wszechstronnego rozwoju człowieka zaowocowało ponadczasowymi i niezwykle cennymi osiągnięciami w dziedzinie filozofii, literatury, nauki i sztuki.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Etapy systemu wychowawczego w Starożytnej Grecji
Modele wychowania w starożytnej Grecji i Rzymie, PEDAGOGIKA - materiały
Wychowanie i nauczanie w starożytnym Rzymie i Grecji
Dzieci System wychowania w Starożytnej Grcji
WYCHOWANIE W STAROŻYTNEJ GRECJI PREZENTACJA
BIBLIOGRAFIA - wychowanie i szkolnictwo w starożytnym Rzymie, PEDAGOGIKA, egzamin dyplomowy ogólne
WYCHOWANIE W STAROŻYTNYM RZYMIE, wypracowania
WYCHOWANIE W STAROŻYTNYM RZYMIE
Wychowanie w starożytnej Grecji, Pedagogika I rok
Wychowanie w starożytnej Grecji
wychowanie w starozytnej Grecji
WYCHOWANIE W STAROŻYTNEJ GRECJI, wypracowania
Historia wychowania, Grecji starozytnej wychowanie, Grecji starożytnej wychowanie, w starożytnej Gre
Wychowanie w starożytnej Grecji, Prace - pedagogika

więcej podobnych podstron