Scenariusze, Jasełka


0x08 graphic

,,U SZOPY''
Scenariusz przedstawienia jasełkowego

OSOBY:MACIEK, ANIOŁ, BAREK, SZYMEK, KUBA, MATKA BOSKA, KRÓL I,

KRÓL II, KRÓL III, HEROD, DIABEŁ, ŚMIERĆ

Scena I
( pastuszkowie siedzą wokół ogniska, nad sceną gwiazda, wokół ciemna noc)

MACIEK(jedyny czuwający)
Szczęśliwy pastuszek przy swojej prostocie
Niżeli książęta, co błyszczą we złocie
Choć pod gołym niebem prześpi się pod miedzą
Gdy panowie miękko leżą i przysmaki jedzą
(zrywa się i spogląda w górę)
O la Boga! słońce świeci
Jakieś wojsko z nieba leci
Zdaje się, że śpiewają,
Ogniem ziemię zespalają

Bóg się rodzi (1 zwrotka)

MACIEK(przerażony)
Gwałtu ! gwałtu pastuszkowie!
Słuchajcie co wam powiem!
Ogień się błyska,
A droga śliska - uciekać
A tam do kata
Już koniec świata - źle z nami

ANIOŁ(przemawia łagodnie)
Nie bój się, nie bój Maćku - pastuszku,
Jakiś ty, tak i ja Boga służką,
Zwiastuję wesołe lata, że się wam Zbawiciel świata
W Betlejem narodził, tak sławnym mieście
Więc Jego czym prędzej powitać bieżcie

MACIEK(szarpie śpiących)
Bartek, Szymek, Kuba
Gwałtu wstańcie prędzej, bo nad nami zguba
Wstańcie! Jak porżnięci wszyscy tęgo śpicie
Ja już dawno wrzeszczę, a wy nie słyszycie

BARTEK(przeciąga się)
A czego wrzeszczycie?

SZYMEK(ziewa)
Cóż się złego stało?

KUBA(przestraszony)
Pewno naszą trzodę nieszczęście spotkało

MACIEK(zirytowany)
Wstawajcie - no bracia, a wszystko ujrzycie
Dziwy niesłychane, co im nie wierzycie

ANIOŁ(głośno)
Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi
Ciemna noc w jasnościach promienistych brodzi
Aniołowie się radują
Pod niebiosa wyśpiewują
Gloria! Gloria! In excelsis deo!

Gdy się Chrystus rodzi (1 zwrotka)

KUBAO niebieskie duchy i posłowie z nieba
Powiedzcie wyraźnie: Co nam czynić trzeba?

ANIOŁ Idźcie do Betlejem, gdzie dziecię zrodzone
W pieluszki spowite, w żłobie położone
Oddajcie mu pokłon boski
On osłodzi wasze troski
Gloria! Gloria! In excelsis deo!

SZYMEK Dyć to mili bracia, samiście słyszeli
Co święci anieli do nas powiedzieli
Ino nie wiem czyście zrozumieli wszyscy
Że nam iść kazali, gdzie się światło błyszczy

BARTEK(wskazuje na gwiazdę)
Bracia patrzcie jeno
Jak niebo goreje
Znać, że coś dziwnego
W Betlejem się dzieje!

MACIEK Rzućmy burdy, warty, stada!
Niechaj nimi Pan Bóg włada
A my do Betlejem, do Betlejem!

KUBA Dziś we żłobie odpoczywa
Z nieba zszedłszy Prawda żywa
Od aniołów ogłoszony z Panny w stajni narodzony
- Odkupiciel -

WSZYSCY PASTUSZKOWIE Odkupiciel

SZYMEK Więc jemu od nas ma być cześć oddana
Pójdziem do Betlejem witać tego Pana

BARTEK Biegaj każdy i tu przynieś, co który ma doma
Przecie chłopcy nie pójdziemy z gołymi rękoma

MACIEK Czy mało, czy wiele
Zabierzmy w kobiele
Zanieśmy Panu

KUBA Ja trochę słoniny
Wezmę dla dzieciny...

BARTEK Jaj świeżych pól kopy
Zaniesę do szopy

SZYMEK A ja na ostatek
Ptaków parę klatek
Daruję Panu!

ANIOŁ Wielka to łaska, mili pastuszkowie
Ujrzeć nadzieję, zanim świat się dowie
A oto gwiazda, która zaprowadzi
Odrzućcie bojaźń, ruszajcie, odwagi

MACIEK Gwiazda cudowna, ze złotym warkoczem
Nad ziemią mruga, jak klejnot migoce



Scena II
( szopa betlejemska, żłóbek, Maryja usypia Jezusa)

MATKA BOSKA(śpiewa)
Lulajże Jezuniu
Moja perełko
Lulajże, Jezuniu
Me świecidełko

KUBA Ja się boję wejść do środka

MACIEK Zbawiciela w żłóbku spotkasz,
Który kocha wszystkich ludzi
Dla nas niebo swe porzucił

BARTEK Stańcie tu przodkiem przed Świętym Dzieciątkiem
Darów dobywajcie, przed żłobem składajcie

SZYMEK Witaj Dzieciątko!
Przyjmij dary: garnek śmietany, świeżutkie sery,
Masełka cztery, dzban pełen mleka miodem ocieka
I chleba bochen,
Przędzy też trochę, ciepły kożuszek,
Całą mą duszę, całą mą duszę

KUBA Co za stroje! Czy królowie?

KRÓL I Patrzcie chyba pastuszkowie

KRÓL II Choć to stajnia, a nie pałac
Tu się gwiazda zatrzymała

ANIOŁ Prawdę żywą tu ujrzycie

KRÓLOWIE(wszyscy)
Czekaliśmy całe życie

KRÓL II I Badaliśmy znaki nieba
Nagle Melchior coś spostrzega

KRÓL I Gwiazdę jasną co jak łuna
Płonie ogniem mruga ku nam

KRÓL II A najjaśniej lśni wieczorem

ANIOŁ Przybyliście w samą porę -
Wejdźcie śmiało astrolodzy
Tutaj ludzie są ubodzy
Tak ubodzy jak stajenka
Lecz tu Święta jest Panienka
I Dzieciątko na was czeka

KRÓL III Jestem Baltazar
Oto mój dar - wonna żywica

PASTUSZKOWIE(wszyscy) Zapach zachwyca - mirra!

KRÓL I A od Melchiora
W darze pokora
Oraz kadzidło

KRÓL II Kacper z ochotą, składa swe złoto

KRÓL III Nareszcie jesteś na ziemi
By ludzkie życie odmienić!

KRÓLOWIE(wszyscy)
Tak ciężko było bez ciebie,
lecz Ty pomożesz w potrzebie
Pójdźmy wszyscy do stajenki


Scena III
(dwór H
eroda, bogate stroje, Herod zmartwiony )

DIABEŁ(podbiega do króla, coś mu szepcze do ucha, głośno mówi)
Zrób coś z tym, Herodzie, bo wszystko stracisz! I złoto! I królowanie! I pałace! I majątek!

HEROD Co?! Co ty mówisz? Król się narodził? Jaki król? Ja jestem królem! Wielkim i potężnym!
Mam bogactwa ogromne, służbę do pracy i tysiące pałaców! Kto mi to wszystko chce zabrać?

DIABEŁ Jezus! Nowy król, który się właśnie narodził...

ANIOŁ Nie słuchaj go, Herodzie! Jezus nie chce wygonić Heroda!

DIABEŁ Milcz, Aniele! Nowy król chce wygonić Heroda!

ANIOŁ Nieprawda! ON chce nas tylko uczyć miłości...

DIABEŁ Zabierze wszystko: złoto i pałace. Bo sam nic nie ma. A co to za król z biedaka?

HEROD Masz rację! Co tu robić? Trzeba go zabić! Ale jak poznać, który to ten Jezus?

DIABEŁ No to trzeba zabić wszystkie małe dzieci. Wtedy będziesz miał pewność...

HEROD Tak, tak. Zaraz wydam rozkazy. Żołnierze moi! (krzyczy za sceną) Wykonać moje rozkazy!
No, teraz mogę spać spokojnie. Uratowałem moje królestwo. Zginie mały Jezus!

ANIOŁ Coś ty zrobił, Herodzie? Tym strasznym rozkazem zgubiłeś swą duszę. Odwołaj go póki czas!

DIABEŁ Nie odwołuj! Mądry rozkaz! Będziesz wielkim królem! (dodaje na stronie) W piekle cha, cha, cha...

ŚMIERĆ Przyszłam po ciebie, Herodzie! Dość twojego królowania!

HEROD Wynoś się! Mam jeszcze czas! Teraz będę królował. A ciebie się nie boję!

ŚMIERĆ Ja jestem panią świata. Nawet królowie muszą mnie słuchać. I ty, zły człowieku, też ! Szykuj się do drogi!

HEROD Poczekaj! Dam ci złoto i inne bogactwa. Weź to i idź sobie!

ŚMIERĆ Nie! Klękaj, Herodzie! TO twój koniec!
"Ścina" głowę Heroda. Wbiega Diabeł, łapie Heroda za rękę)

DIABEŁ Do piekła, Herodzie, do piekła!



Finał:

(Dzieci ustawione w półkole wokół żłobka. Postaci ze sceny IV również. Wszyscy razem śpiewają kolędę. Jeżeli pomaga nam zespół wokalny, on też jest na scenie, tworząc drugi rząd półkola. Kolęda "Mizerna, cicha...")

BIBLIOGRAFIA:

4



Wyszukiwarka