II Rzeczpospolita Polska, 33, 33) SL w latach 1931-1939


33) SL w latach 1931-1939. Agraryzm, formy walki masowej

Po wyborach brzeskich Centrolew jako zorganizowane porozumienie przestał istnieć. Już samo utworzenie Centrolewu przyniosło zbliżenie ugrupowań chłopskich. Klęska w wyborach brzeskich 1930 i stosowane wobec opozycji szykany, przy dość znacznej bierności politycznej mas chłopskich, zmuszały do dalszego zjednoczenia sił. Różnice między poszczególnymi grupami chłopskimi nie wydawały się duże. Także położenie chłopów jako warstwy społecznej było na tyle jednolite, by dążenie do jedności mogło ogarnąć wszystkie, związane z dotychczas istniejącymi stronnictwami, kręgi wsi. W połączeniu widziano jedyny sposób obrony przed narastającym uciskiem rządzącego obozu, przed coraz większą dyskryminacją chłopa jako przedstawiciela gorszej części społeczeństwa. Wspólne przeżycia w Brześciu zbliżyły również do siebie więzionych polityków „Piasta" i „Wyzwolenia".

10.12.1930 powstał z połączenia klubów; „Piasta", „Wyzwolenia" i Stronnictwa Chłopskiego Parlamentarny Klub Posłów i Senatorów Chłopskich. Jego prezesem został poseł Michał Róg z „Wyzwolenia". Funkcje pozostałych członków prezydium rozdzielono równomiernie pomiędzy łączące się kluby.

Powstanie klubu parlamentarnego przyspieszyło proces zjednoczenia stronnictw chłopskich. Rokowania trwały jeszcze trzy miesiące. Najważniejszym przedmiotem sporu była kwestia obsady stanowisk w przyszłych władzach stronnictwa oraz ustalenie wspólnych założeń programowych.

15.03.1931- na kongresie zjednoczeniowym utworzono nową partię Stronnictwa Ludowego (z PSL „Piast”, PSL „Wyzwolenie” i Stronnictwa Chłopskiego). Władz naczelne to: Kongres, Rada Naczelna i Naczelny Komitet Wykonawczy. Prezesem Kongresu został Maksymilian Malinowski („Wyzwolenia"). Prezesem Rady Naczelnej (organ uchwałodawczy i kontrolny) wybrano Wincentego Witosa („Piast”).

Centralnym organem stronnictwa stał się tygodnik „Zielony Sztandar", którego redaktorem był Maciej Rataj.

Struktura naczelnych władz stronnictwa najwybitniejszym politykom gwarantowała dotychczasowe pozycje we władzach partyjnych. Podział (nazywany złośliwie trójpolówką) dotyczył szczebla centralnego i terenu (skomplikowany sposób obsadzania stanowisk nazywano ,,polką na trójpolówce. Trójpolówka skutecznie broniła stronnictwa przed próbami przechwycenia władzy przez którąś z dawnych frakcji, a także uniemożliwiała podejmowanie przez rządzący obóz skutecznych akcji dywersyjnych.

Wraz z wyborem władz Kongres przyjął statut i program: wprowadzał on jednolitą strukturę organizacyjną i ściśle określone zasady członkostwa, nakładające na członków określone obowiązki organizacyjne. Ustalono też że dniem Święta Ludowego od tej pory będą Zielone Świątki; obrona przed dyktaturą, przywrócenie parlamentarno-demokratycznego systemu rządów, wolnych wyborów, niezależność sądownictwa i samorządu, respektowanie praw obywatelskich, gotowość współdziałania z rolnikami innych narodowości w państwie. Pozostałe postanowienia miały wyraźnie kompromisowy charakter (szczególnie dotyczyło to kwestii spraw wyznaniowych-program nawiązywał do postanowień konstytucji marcowej, akcentując jednocześnie potrzebę niezależności Kościoła od państwa, równie wyraźny kompromisowy charakter miały postanowienia w dziedzinie gospodarczej). Kluczowa dla ruchu ludowego była kwestia reformy rolnej. Zrezygnowano z głoszonego przez „Wyzwolenie" i „Stronnictwo Chłopskie” postulatu wywłaszczenia majątków obszarniczych bez odszkodowania. Podkreślano raczej znaczenie własności prywatnej jako podstawy rozwoju państwa i rolnictwa. Duże znaczenie dla członków SL miało także opracowanie długofalowego planu gospodarczego, mającego zapewnić rolnictwu wszechstronny rozwój.

Program nie zawierał krytyki kapitalizmu; podkreślając znaczenie rolnictwa jako źródła utrzymania najliczniejszej warstwy mieszkańców Polski, program deklarował jednocześnie życzliwy stosunek do słusznych żądań rzesz robotniczych.

Wiele miejsca poświęcono zagadnieniom kultury i oświaty oraz demokratyzacji dostępu do szkolnictwa. Pokojowa polityka, międzynarodowa współpraca rolników jako gwarancja pokoju, rozbudowa obronności, połączona z protestem przeciwko usiłowaniom sanacji uczynienia z wojska politycznego filaru jej rządów - to dalsze elementy programu.

Program uzupełniała znacznie bardziej radykalna odezwa do chłopów. Znalazły w niej wyraz agrarne założenia Stronnictwa Chłopskiego. Odezwa stwierdzała między innymi, iż chłopi jako najliczniejsza warstwa w Polsce stanowią główne źródło moralnych i materialnych wartości, na których opiera się państwo i naród. Deklarowała też solidarność z innymi grupami polskiego świata pracy.

Wybór centralnych władz Stronnictwa Ludowego stanowił początek procesu zjednoczenia. Przebiegał on dość powoli. Postawę wsi cechowała w tym okresie na ogół znaczna bierność, stąd też proces oddolnego zjednoczenia miał na ogół sporadyczny charakter. Jednocześnie działacze istniejących przed zjednoczeniem ugrupowań niechętnie dopuszczali niedawnych przeciwników politycznych do swoich organizacji terenowych. To samo zjawisko występowało w odniesieniu do prasy ludowej. Toczyła się nierzadko ostra walka o obsadę funkcji w powstających zarządach wojewódzkich. Najsprawniej stronnictwo powstawało na terenie byłego zaboru austriackiego, zwłaszcza w Krakowskiem; tworzono je opierając się na dawnej organizacji „Piasta". W krótkim czasie teren ten stal się prawdziwą twierdzą wpływów Stronnictwa Ludowego. W procesie zjednoczenia uzewnętrzniały się konflikty o charakterze ideowym. Krytykowano, niekiedy z pozycji prawicowych, niekiedy radykalnych, nowo przyjęty program. Konflikty te podsycała sanacja poprzez działające na terenie wsi przybudówki. Ostatecznie w początkach 1932 stronnictwo opuściło kilka grup działaczy. Wkrótce też utworzone przez nich efemeryczne na ogół organizacje znalazły się w BBWR. Do połowy 1932 proces scaleniowy został w zasadzie zakończony. Powstała jednolita sieć zarządów wojewódzkich, powiatowych i zarządów kół. Włożono też wiele wysiłku w szkolenie na kursach znacznej liczby młodych aktywistów wywodzących się w większości z organizacji młodzieżowych, zwłaszcza `Wici'.

Na postawę wsi oddziaływać zaczął kryzys ekonomiczny . Uzewnętrzniał się proces radykalizacji mas chłopskich- chłopi coraz częściej krytykowali zarówno sanacyjny system rządów, jak i istniejącą sytuację gospodarczą. Ułatwiało to działanie stronnictwa, które z kolei swymi akcjami radykalizowało masy chłopskie zaczynające stawiać czynny opór: np. starcia z policją w czasie obchodów Święta Ludowego w Lublinie, starcia z powodu pogłoski o przywróceniu pańszczyzny, itp.

Od 1932 SL zainicjowało nową formę zbiorowych wystąpień - strajki chłopskie. Pierwszy strajk odbył się w 02.1932 pod hasłem żądania obniżenia opłat. Kolejne w marcu, w kwietniu SL, za pośrednictwem kierowanego przez jego działaczy Związku Zawodowego Rolników, ogłosiło bojkot targowisk w Łowiczu. Potem strajkowali ludowcy powiatu Mińsk Mazowiecki. Nastąpiło głośne starcie przy okazji strajku rolnego w Jadowie w powiecie radzymińskim. Chłopi siłą przeciwstawili się tam policji, broniąc uczestników wystąpień przed aresztowaniem. Policja użyła broni. Trzech chłopów zginęło, kilku odniosło rany. Dokonano wśród strajkujących aresztowań. We wrześniu strajkowali chłopi województwa warszawskiego. Najaktywniej wystąpili w powiecie warszawskim. Czynnie przeciwstawiano się łamistrajkom usiłującym złamać postanowienia o bojkocie.

Skutki kryzysu oraz rządów sanacji dotknęły w większym stopniu wieś niż miasto. Ograniczanie kompetencji samorządów, utrudnianie dostępu do szkół, pańska często postawa urzędników, samowola i szykany policjantów, w połączeniu z brakiem perspektyw na przyszłość wpływały na postawy i poglądy wielu chłopów. Pewna część z nich wstępowała do ruchu rewolucyjnego. Inni napływali do Stronnictwa Ludowego.

W 1932 SL przeżyło burzliwy okres rozwoju. W maju 1933 roku Stronnictwo liczyło ponad 3 tys. kół i 120 tys. członków. Dysponowało dobrą siecią organizacyjną, współdziałały z nim formalnie niezależne „Wici". Pod bezpośrednimi wpływami SL i związanych z nim organizacji znajdowało się około 200 tys. chłopów. Biorąc pod uwagę warunki wiejskie, w których przynależność do partii opozycyjnej nie dawała się ukryć i pociągała za sobą zazwyczaj niemal codzienne szykany, a nawet represje, stanowiło to poważną siłę, z której istnieniem rządzący obóz musiał się stale liczyć.

Stronnictwo przechodziło proces wyraźnej radykalizacji. Strajki chłopskie wykazywały, że SL w coraz większym stopniu nastawia się na walkę z rządzącym obozem znacznie bardziej radykalnymi metodami niż dotąd. Zmiany następowały także w postawach ideologicznych. Witos mówił coraz częściej o potrzebie zlikwidowania wielkiej własności rolnej i przekazania chłopom ziemi bez odszkodowań, widząc w tym jedyną szanse na poprawę ich sytuacji materialnej. Uważał także że kapitalizm jest już przeżytkiem który wyraźnie się nie sprawdził i chciał działać w ścisłym porozumieniu z całą lewicą demokratyczną.

Pierwszy po zjednoczeniu kongres SL (05.1933) przyjął zmianę programu z 1931: w miejsce parcelacji za odszkodowaniem żądano bezzwłocznego przejęcia przez państwo bezpłatnie wielkich obszarów ziemskich. Na kongresie ostro krytykowano rządy sanacji, wzywano do usunięcia dyktatury (krytykowano też dyktatorskie zapędy ND), protestowano przeciwko nowej ustawie samorządowej oraz projektom nowej konstytucji. Wiele rezolucji miało wyraźnie antykapitalistyczny charakter. W dyskusji występowano ostro przeciwko kontynuowaniu polityki trójpolówki. Stanowiło to wyraz obawy przed próbami rozbicia SL. Aby uniknąć konfliktów na tym tle, utrzymano niemal bez zmian dotychczasową obsadę personalną i strukturę władz centralnych.

W tym czasie na wsi nadal buntowano się przeciwko sanacji, dochodziło do krwawych starć z policją. W związku z tym władze państwowe w końcu 06.1933 przystąpiły do bardziej stanowczego uspokajania sytuacji na wsi. Aresztowano kilka tysięcy osób, kilkaset odesłano do więzienia. Podczas przeprowadzanych masowo rewizji policja celowo niszczyła dobytek chłopski oraz rekwirowała żywność. W 10.1933 rozpoczęła się seria procesów przeciwko chłopom, w wyniku czego 9 z nich skazano nawet na kary do 5 lat więzienia.

Wystąpienia chłopów, które miały miejsce przede wszystkim na terenie Małopolski, miały w znacznym stopniu charakter żywiołowy. Były dowodem determinacji i woli walki mas ludowych. Nie ogarnęły jednak innych obszarów kraju. Wczesną jesienią fala wystąpień chłopskich zaczęła opadać.

Te krwawe wydarzenia spowodowały zaostrzenie represji wobec działaczy SL, w szczególności pochodzących z terenu objętego działaniami. Propaganda sanacyjna wzywała do rozwiązania stronnictwa i uwięzienia samego Witosa, któremu przypisywała odpowiedzialność za wystąpienia chłopów. Taktyka rządzącego obozu wywierała znaczny wpływ na stosunki w stronnictwie. Przeciwnicy Witosa, przede wszystkim wywodzący się z dawnego Stronnictwa Chłopskiego i „Wyzwolenia", występowali przeciw zaostrzeniu walki. Woleli ograniczyć się do wystąpień opozycyjnych w sejmie. Sam Witos uważał za konieczne zaostrzenie oporu. Rzucił hasło opuszczenia przez opozycję parlamentu brzeskiego. Brał pod uwagę ewentualność przejścia stronnictwa do podziemia. Swoje koncepcje zaprezentował na Radzie Naczelnej SL we 09.1933. Wobec wrogości endecji i słabości socjalistów proponował by stronnictwo podjęło samodzielną walkę, niezależnie od stanowiska ewentualnych sojuszników. Witos modyfikował także cele programowe. Oświadczył że przemysł musi być upaństwowiony i korzyści z niego płynące rozdzielane sprawiedliwie między obywateli.

Przed wywołaniem kryzysu i związanej z nim radykalizacji mas chłopskich, SL zaczęło coraz częściej głosić hasła wyraźnie antykapitalistyczne. Radykalizował się też program „Wici". Związani z Witosem działacze, głównie Małopolski, podjęli jego inicjatywę tworzenia zakonspirowanej siatki stronnictwa, która zaczęła powstawać już latem 1933. Tworzono trójki, piątki, koordynujące, niezależnie od legalnie istniejących ogniw SL, działalność ludowców. W początkach 1934 do organizacji tej należało około tysiąca członków.

28.09.1933 Wincenty Witos, Władysław Kiernik i Kazimierz Bagiński opuścili Polskę. Emigracja ta wpłyneła oczywiście na sytuację w stronnictwie. Jednocześnie represje, załamywanie się nadziei na możliwość obalenia rządów sanacji w drodze jednorazowego chłopskiego zrywu, wpływały na uzewnętrzniający się już w końcu 1933 odpływ fali aktywności chłopów, a w konsekwencji i aktywności stronnictwa. Na nastroje oddziaływały też wyniki przeprowadzonych, po uchwaleniu ustawy o unifikacji samorządu, wyborów do rad gromadzkich i gminnych. Za pomocą nacisku i fałszerstw sanacja uzyskała większość mandatów. Stronnictwo zajęło pierwsze miejsce wśród ugrupowań opozycyjnych. Wyniki te, mimo że mogły być uważane w danych warunkach za sukces, przyczyniły się do pogłębienia nastrojów bierności i zniechęcenia. Malała liczba zakładanych kół SL. Od udziału w pracach odsuwała się znaczna część dotychczasowych aktywistów.

Po wyjeździe z Polski emigrantów brzeskich wzmagała się walka o opanowanie kierownictwa przez przywódców dawnego „Wyzwolenia" i Stronnictwa Chłopskiego. W obu frakcjach rodziły się tendencje do złagodzenia opozycji. Nie zmieniło sytuacji zgłoszenie przez klub sejmowy kilku interpelacji protestujących przeciwko szykanom administracyjnym, jak również wniosek o votum nieufności dla marszałka sejmu Kazimierza Świtalskiego. Próby szukania kontaktu z sanacją uwidoczniły się po wejściu do rządu dwóch dawnych członków „Wyzwolenia" - Mariana Zyndrama-Kościałkowskiego i Juliusza Poniatowskiego, co wraz z innymi posunięciami rządzącego obozu zostało przyjęte przez część opozycji jako chęć pozyskania sojuszników wśród niezależnych od sanacji ugrupowań politycznych. Pogłoski te spowodowały, że NKW uznał za konieczne przyjąć rezolucję, iż nieprawdą jest jakoby stronnictwo zmieniło swój opozycyjny stosunek do rządzącego obozu. Deklaracja ta nie wpłynęła jednak na stanowisko znacznej grupy przywódców SL, wypowiadali się oni w sposób korzystny dla sanacji. Prasa notowała pogłoski o rozmowach działaczy SL z czołowymi politykami sanacyjnymi.

W 04.1934, przestał pełnić funkcję prezesa NKW Wrona. Kilka miesięcy później wystąpił ze stronnictwa. Wokół niego skupiła się grupa kilkudziesięciu działaczy byłego Stronnictwa Chłopskiego. Zaczęli oni wydawać w 08.1934 tygodnik „Polska Ludowa". Pismo, deklarujące wierność stronnictwu, stało się w rzeczywistości bazą organizacyjną przygotowań rozłamowych. Władze stronnictwa, w którym działacze związani z pismem mieli bardzo poważne wpływy, prowadziły politykę zmierzającą do przezwyciężenia kryzysu, ale jak okazało się później, ograniczyła się ona wyłącznie do sprawy stosunku wobec sanacji. Stąd w kolejnych uchwałach stwierdzano na przykład, że pismo nie ma nic wspólnego z ruchem ludowym, że jego działalność jest szkodliwa, a wreszcie uznano je za organ stronnictwa.

Aby jednocześnie zachować zgodnie ze znaną zasadą trójpolówki równowagę we władzach, prezesem NKW wybrano Stanisława Mikołajczyka. Nie obsadzoną wskutek zrzeczenia się przez Witosa funkcję prezesa Rady Naczelnej objął Andrzej Waleron. Już w 02.1935 prezesem NKW zastał Maciej Rataj. Podjęto wówczas uchwałę o zaprzestaniu polemiki z działaczami byłego Stronnictwa Chłopskiego. Stanowiło to jak się okazało ostatnią próbę utrzymania jedności stronnictwa.

W 1937 zaostrzyło formy walki z sanacją, organizowało strajki. Domagano wówczas amnestii dla emigrantów politycznych skazanych w procesie brzeskim, zmiany ordynacji wyborczej do sejmu i senatu, demokratyzacji rządów. Strajk chłopski polegał na powstrzymaniu się od zakupów i wszelkiej sprzedaży towarów rolnych w dniach od 16 do 25 sierpnia 1937. Organizowany w całej Polsce, najbardziej masowy i gwałtowny przebieg miał w Małopolsce, gdzie w starciach z policją zginęło 46 osób.

Działalnością SL w latach 1934-1939 kierował Maciej Rataj.

Po klęsce wrześniowej SL działało w konspiracji pod kryptonimem SL-"Roch".



Wyszukiwarka