Wiosna1, Pory roku


APEL DO LUDZI Stanisław Karaszewski

Gdy się do życia wiosną świat budzi,
przyroda pisze apel do ludzi:

- To my, rośliny!

- To my, zwierzęta!
O naszym zdrowiu nikt nie pamięta?

Trujące ścieki, trujące dymy,
bez tlenu rzeki...

...My się dusimy!

A gdy umrzemy w trującym brudzie,
na martwej ziemi zginą też ludzie!

Chcemy żyć z wami w zgodzie, przyjaźni,
niechaj nie zabraknie wam wyobraźni!

Tęczowy motyl nad łąką lata,
pająk misternie sieć swą uplata.

Patrzcie, jak pięknie w lesie, w ogrodzie!
Ile jest życia w ziemi i w wodzie!

I ty, Pierwszaku, oszczędzaj wodę,
nie niszcz i nie śmieć. DBAJ O PRZYRODĘ!


GDZIE JEST WIOSNA D. Gellnerowa

Wiosna, wiosna już tuż, tuż.
Płaszcz słomiany spada z róż,
Pączki ma już każdy krzak -
To jest wiosny pierwszy znak.
Drugi znak - zielony liść.
Na wycieczkę czas już iść.
Biegać łąką ile tchu,
Szukać wiosny
Tam i tu.
Złotych blasków
Chyba sto
Wpadło na
Strumyka dno
Żaby budzą się ze snu.
- gdzie jest wiosna?
A, już tu.
W każdej bruździe,
Koleinie,
Jakaś strużka
Wody płynie,
Wszędzie ćwierka jakiś ptak-
To jest też
Wiosenny znak
Na podwórku
Już hałasy,
Wszystkie dzieci
Grają w klasy.
A jak grają?
Zobacz, jak
To jest wiosny
Piąty znak.
Takich znaków
jest ze dwieście.
W każdym mieście
Patrz uważnie
Tu i tam,
To je znajdziesz
Wszędzie sam.


IDZIE WIOSNA (autor nieznany)

Pada ciepły deszczyk,
Miłe grzeje słonko,
Ale jeszcze nocą
Zimno jest jabłonkom
Już nad rowem rośnie
Trawa niby szczotka,
A pod płotem pierwsza
Zakwitła stokrotka
Idzie wiosna, idzie,
Widać ją z daleka
A w mieście i na wsi
Każdy na nią czeka

IDZIE WIOSNA PRZEZ ŁĄKI (autor nieznany)

Idzie wiosna przez łąki
Robi wielkie porządki,
Żeby piękny i czysty był świat.
Zamiast wiader i ścierek-
Chmur i chmurek ma szereg
Zamiast mioteł i szczotek - ma wiatr.

TĘCZA Maria Konopnicka

A kto ciebie, śliczna tęczo,
Siedmiobarwny pasie,
Wymalował na tej chmurce
Jakby na atlasie?

-Słoneczko mnie malowało
Po deszczu, po burzy;
Pożyczyło sobie farby
Od tej polnej róży.

Pożyczyło sobie farby
Od kwiatów z ogrodu;
Malowało tęczę - na znak,
Że będzie pogoda!

WKRÓTCE WIOSNA Barbara Lewandowska

Pierwszy obudził się pierwiosnek.
Potem chochoły spadły z róż.
Skowronek śpiewem wołał wiosnę,
żeby na pole wyszła już!

Bo zima, bo zima każdemu obrzydła.
Niech słońce da jej pstryczka w nos!
Niech wiosnę, niech wiosnę przyniosą na skrzydłach
bociek, jaskółka, szpak i kos.

Złoto błysnęło na leszczynach.
Zapach obudził senny ul.
Wiosenną orkę chcą zaczynać
głodne gawrony z pustych pól

PRZYJŚCIE WIOSNY J. Brzechwa

Naplotkowała sosna,
Że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
- przyjedzie pewnie furą...
jeż się najeżył srodze:
- raczej na hulajnodze.
Wąż syknął: - Ja nie wierzę
Przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął:
Wiem coś o tym,
Przyleci samolotem.
Skąd znowu-
Rzekła sroka -
Ja z niej nie spuszczam oka
I w zeszłym roku w maju
Widziałam ją w tramwaju
Nieprawda! Wiosna zwykle
Przyjeżdża motocyklem!
A ja wam tu dowiodę,
Że właśnie samochodem.
Nieprawda, bo w karecie!
W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Ze płynie własną łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiaty za nią spieszą,
Już trawy przed nią rosną
I szumią:
Witaj wiosno!







WIOSNA (autor nieznany)

Wynurzyły się kwiaty
Z zimowej pościeli
Przebiśniegiem się zaraz
Cała łąka zabieli
Krokusami zafioleci
Kaczeńcami zażółci
Czy to wiosna już biegnie ?
Przyleciały jaskółki
Słońce mocniej przygrzewa
Już zielenią się drzewa
TO WIOSNA!

WIOSNA H .Świąder

Wiosna przyszła o świcie,
żeby zbudzić nas z rana,
jeszcze zimna, milcząca,
jeszcze trochę zaspana.

Przyprowadziła bociana,
stanął w oziminie.
- Czy zjem coś na śniadanie?
Czy ten śnieg wreszcie zginie?

Powiało chłodem nad łąką,
sypnęło śniegiem i deszczem,
a bocian stoi i pyta:
- Czy to już wiosna,
czy zima jeszcze?

WIOSNA IDZIE Ewa Szelburg - Zarembina

Przyleciały skowroneczki
z radosną nowiną,
zaśpiewały, zawołały
ponad oziminą:
- Idzie wiosna! Wiosna idzie!
Śniegi w polu giną!

Przyleciały bocianiska
w bielutkich kapotach,
klekotały, ogłaszały
na wysokich płotach:
- Wiosna! Wiosna idzie!
Po łąkowych błotach!

Przyleciały jaskółeczki
kołem kołujące,
figlowały, świergotały
radośnie krzyczące:
- Idzie wiosna! Wiosna idzie!
Prowadzi ją słońce!

TO WIOSNA (autor nieznany)

 

Leciutki wietrzyk wiosenny

Obłoczek jasny, promienny

Zieloność trawy soczysta

I woda czysta, przejrzysta

 

Śpiew ptaków w górze pod niebem

I pole pachnące chlebem

Piosenka w dal płynie radosna

- To wiosna!

WIOSENNE SŁOŃCE T. Kubiak

Słońce z nieba
Na nas zerka
I podkręca wąsa
Kwiaty, ptaki
Jak z rękawa
Sypią się do słońca
Świerszcz nie grzeje
Złotych skrzydeł
Za kaloryferem
Zza komina
Wyjął skrzypce
Poszedł na spacerek
I my także pobiegniemy
Jutro? Jeszcze dzisiaj!
Zobaczymy
Gdzie świerszcz skacze
Gdzie pod liściem przysiadł
I wesoło zaśpiewamy
Na wiosennej łące,
Aż do wszystkich
Się uśmiechnie
Jasne, ciepłe słońce

WIOSENNY WIETRZYK J. Kulmowa

Mały wietrzyk wiosenny
Ledwie w drzewach zaszumi
Ledwie w krzakach zamruczy.
Jeszcze gwizdać nie umie,
Jeszcze się uczy.
Znalazł szczerbę w płocie - zaświstał.
Znalazł listki - zapiał na listkach,
Czasem w suchych gałęziach zatrzeszczy.
Czasem nuci, gdy zagra mu deszczyk
Albo szemrze w zeszłorocznej trawie
Albo szepce tak, że milczy prawie.
Ludzie mówią wtedy: nie ma wietrzyka
A on jest .
Tylko słucha słowika.

WIOSENNY WIETRZYK (autor nieznany)

Ciepły wietrzyk wieje i puka w okienko,
słoneczko się śmieje;  witaj nam wiosenko!
Już na drzewach pączki, leci ptak z piosenką,
dzieci klaszczą w rączki, witaj nam wiosenko!

WIOSENNE SERDUSZKO Stanisław Karaszewski

Biegło polną dróżką
wiosenne serduszko.

Tańczyło na łące
z marcowym zającem.

Ominęło w biegu
siedem przebiśniegów,

przylaszczki, krokusy
przeskoczyło susem.

A gdy się zmęczyło,
jeszcze pozdrowiło:

bazie na wierzbinie,
kotki na leszczynie,

dwie zielone żabki,
cztery białe kwiatki.

WIOSENNE PORZĄDKI (autor nieznany)

W naszym ogródeczku zrobimy porządki,
Zrobimy porządki, zrobimy porządki.
Wygrabimy ścieżki, przekopiemy grządki,
Przekopiemy grządki, raz, dwa, trzy.

Potem w miękką ziemię wsiejemy nasionka,
Wsiejemy nasionka, wsiejemy nasionka.
Będą się wygrzewać na wiosennym słonku,
na wiosennym słonku, raz, dwa, trzy

Przyjdzie ciepły wietrzyk i wszystko odmieni,
i wszystko odmieni, i wszystko odmieni.
W naszym ogródeczku grządki zazieleni,
grządki zazieleni, raz, dwa, trzy

WIOSNA (autor nieznany)

Czy widziałeś kiedy miły
jak krokusy z ziemi rosną?
Tylko słońce zaświeciło -
i zima staje się wiosną.

WIOSNA (autor nieznany)

Na skrzydłach lekkich
wiatr nowinę niesie:
pierwsze przebiśniegi
rozkwitają w lesie.

Szumi w lesie brzoza
szumi buk i sosna:
teraz już zza morza
jedzie do nas wiosna!

UPODOBANIA WIOSNY (autor nieznany)

Wiosna nie znosi brudu,
bałaganu i nudy.
Wiosna ma skłonność
do porządku.
Zróbmy wiośnie przyjemność
i posprzątajmy -
najlepiej w każdym kątku.

Wiosna wie, że kiedy czystość
bije z każdego kącika,
lepiej się mysli,
lepiej wypoczywa
i chętniej czyta.

Wiosna nie znosi leni.
Wiosna jest pracowita.
Więc zacznij
wiosenne sprzątanie.
Wiosna cię wita.

UWAGA! ŚWIEŻO MALOWANE M. Terlikowska

Dzień dobry pani Wiosno!
Dlaczego fiołki nie rosną?
Dlaczego śpią tulipany
Dlaczego bez jest zaspany?
Dlaczego nie kwitną sady?
Dlaczego świat taki blady?
Dlaczego nie ma zieleni?
Wstyd , Wiosno! Pani się leni!
Niech pani się szybciej rusza.
Niech pani z nas bierze przykład.
Ot - pierwsza chata biała jak grusza,
Wiosenna, świeżo rozkwitła.
A druga - bladoróżowa
Jak jabłoń, jak jabłoń kwietniowa!
A trzecia jest jak rezeda,
Że wzrost opisać się nie da!
A dachy - jak tulipany,
A poty - ciemnozielone!
A kot ...
Kot nie jest pomalowany,
Umoczył tylko ogonek...
A teraz, znów do roboty!
Malować ściany i płoty!
Każdy ma farbę i pędzel
I wodzi pędzlem po ścianie
Coraz to prędzej i prędzej -
Wszystko na pani spotkanie
Wiosno niech pani nie zwleka!
Wszystko na panią już czeka:
I malowane ściany,
I dachy jak tulipany
I płoty ciemnozielone,
I kot z zielonym ogonem.

WIOSNA H. Szayerowa

Śnieg,
Choć na to pora, przecież,
Nie chce zniknąć za nic na świecie.
Jeszcze z deszczem się przeplata,
Jeszcze trzeba próg omiatać,
Jeszcze prószy ...
I, zazdrosny,
Boi się nadejścia wiosny.
A wiosna już jest -
W drzew pakach
W śpiewie drozda
I skowronka
W kroplach deszczu,
W słońca lśnieniu,
W listku co się zazielenił
W srebrnych baziach,
W trawce wątłej,
W lecącej nad łąką łątce,
W wietrze goniącym obłoki,
W białych firankach okien.
Wiosna - z ptaków przylotem...
Forsycje kwitnące złotem,
Fiołki na rogach ulic,
Żebyście wiosnę poczuli!...
Świat pobłękitniał,
Dzień dłuższy.
Wiosna!
Gdzie się nie ruszysz!...

WIOSNA M. Strzałkowska

Przyszła wiosna cichuteńko,
Przyszła wiosna na paluszkach
I na wierzbie, wśród gałęzi
Zatańczyła w żółtych puszkach
Zdjęła z jezior tafle lodu,
Pościągała z róż chochoły,
Dała drzewom świeżą zieleń,
Obudziła w ulach pszczoły
Wlała w ziemię zapach deszczu,
Pobieliła słońcem ściany
Namówiła do powrotu
Wilgi, czaple i bociany
Dzikie śliwy i czeremchy
Obsypała białym kwiatem
I na łące, w blasku słońca
Czeka na spotkanie z latem

WIOSNA Małgorzata Strzałkowska

- Czym pachnie wiosna?
- Ziemią...
- Czym jeszcze?
- Źdźbłem trawy, słońcem
i deszczem, pączkami liści,
mleczem,
i bzem,
czeremchą,
pogodnym dniem...
- Czym jeszcze pachnie dokoła,
gdy wiosna szaleje na świecie?
- Jeszcze wspomnieniem zimy
i już marzeniem o lecie...

WIOSNA (autor nieznany)

Powróciła wiosna
Dobry, miły gość!
Słonko mocno świeci
Złej zimie na złość
Wesołą piosenkę
Zaświergotał ptak,
I my do wtóru
Zaśpiewamy tak:
- Jak to miło wiosną
leśną ścieżką iść,
witać każdy kwiatek,
świeży pąk i liść

WIOSNA J. Babicz

Już po ziemi
Strojna w zieleń
Idzie wiosna
Cała w kwiatach
W śpiewie ptaków,
W blasku słońca
Jasną chmurę
Ma nad czołem
Uśmiechnięta.
Wiatrem miękkim
pełnym ciepła
owinięta
Idzie ziemią,
Idzie wodą,
Jak to wiosna
Aż do lata
dojdzie strojna
by tam zostać

WIOSNA NADCHODZI (autor nieznany)

Wiosna, wiosna nadchodzi,
Zima, zima ucieka,
Choć się żegna wciąż zwleka
Śniegu sypie się kwarta,
A tu ciepło na dworze!
Idź już zimo uparta,
Bo słoneczko cię zmoże!
Chociaż słaba wciąż pląsa,
Straszy wiatru podmuchem,
I ze złością potrząsa
Swym dziurawym kożuchem
Już zielenią się drzewa,
Baźki wyszły z osłonek,
A nad polem już śpiewa
Zwiastun wiosny - skowronek.

WIOSNA IDZIE (autor nieznany)

Przyleciały skowroneczki
Z radosną nowiną,
Zaśpiewały, zawołały
Ponad oziminą:
- Idzie wiosna! Wiosna idzie!
Śniegi w polu giną.
Przyleciały bocianiska
W bielutkich kapotach
Klekotały, ogłaszały
Na wysokich płotach:
- Idzie wiosna! Wiosna idzie!
Po łąkowych błotach.
Przyleciały jaskółeczki
Kołem kołujące,
Figlowały, świergotały
Radośnie krzyczące
- Idzie wiosna! Wiosna idzie!
Prowadzi ją słońce

WIOSNA H. Łochocka

Ile wiosna barw rodzi,
Ile błysków, odcieni,
Kiedy w stawie się co dzień
Nowym świtem rumieni?
Gra z pączkami w zielone,
Kwiatom główki rozchyla,
Wydobywa z osłonek
Wzorzystego motyla ...
Ile wiosna ma głosów?
Czy je kiedy kto zliczył?
Gwizdów szpaków i kosów,
I pośpiewów słowiczych?
Splata nuty w piosence
Brzozom szemrze w warkoczach,
Piśnie dziobkiem pisklęcym,
Z bocianami klekocze...
Ile wiosna ma woni,
Jakim wiatrem powiewa?
Pachnie płatkiem jabłoni
I listkami na drzewach,
Świeżą ziemią, strumieniem,
Kaczeńcami na łące.
Pachnie światłem czy cieniem?
Kroplą deszczu - czy słońcem?
Ile wiosna ma wzruszeń,
Czy kto zliczył właściwie?
Westchnień lekkich jak puszek,
Kolorowych zdziwień?
Jak wyrazić ją prosto
W barwie, w nutach i w słowie?
Ile odmian ma wiosna?
Kto wie, niechaj odpowie.

OD WIOSNY DO WIOSNY Hanna Zdzitowiecka

Na niebie jaśnieje słońce,
dni płyną, płyną miesiące...
Z lodu uwalnia się rzeka
i ze snu budzą się drzewa,
ptaki wracają z daleka,
będą wić gniazda i śpiewać.
Sady zabielą się kwieciem...
To wiosna! Wiosna na świecie!

Na niebie jaśnieje słońce,
dni płyną, płyną miesiące...
Dni coraz dłuższe, gorętsze
pod lipą ciche pszczół brzęki,
woń siana płynie powietrzem,
z pól żniwne słychać piosenki,
zakwitły malwy przed chatą...
Lato na świecie! Już lato!

Na niebie jaśnieje słońce,
dni płyną, płyną miesiące...
W sadzie już jabłko dojrzewa
niebem sznur ptaków mknie długi.
Liście się złocą na drzewach
idą jesienne szarugi
wiatr nagle drzewa gnie w lesie...
Jesień na świecie! Już jesień!

Na niebie jaśnieje słońce,
dni płyną, płyną miesiące...
Długie i ciemne są noce
śniegową włożył świerk czapę
śnieg w słońcu tęczą migoce
i sople lśnią pod okapem,
rzekę pod lodem mróz trzyma...
Zima na świecie! Już zima!

Na niebie jaśnieje słońce,
dni płyną, płyną miesiące...
Ze snu się budzi leszczyna
i nową wiosnę zaczyna!




WIOSNA (autor nieznany)

Powróciła wiosna
dobry, miły gość!
Słonko mocno świeci
złej zimie na złość!

Wesołą piosenkę
zaświergotał ptak
i my mu do wtóru
zaśpiewamy tak:

- Jak to miło wiosną
leśną śieżką iść,
witać każdy kwiatek,
świeży pąk i liść.


WIOSNA (autor nieznany)

 

Z dalekiego kraju bociany wracają

A zielone żabki w strachu uciekają

A dzieci się cieszą, a dzieci się śmieją

Że wróciła wiosna, że śniegi topnieją.

*

KTO TO? I. Salach

Powiedzcie mi dzieci
Co to jest za Pani.
Trawa rośnie, słonko świeci
Ptaszek śpiewa do niej.

Kto przychodzi do nas
O tej porze roku?
Jest pachnąca i radosna
Czy wiesz kto to? Wiosna.

WIOSNO, WIOSENKO (autor nieznany)

Wiosno, wiosenko, gdzie jesteś powiedz nam?
Wiosno, wiosenko, gdzie jesteś powiedz nam?
Czy jesteś za górami, czy jesteś za lasami
Wiosno, wiosenko, gdzie jesteś powiedz nam?

Idę już idę choć zimny wicher dmie.
Idę już idę choć zimny wicher dmie.
Przynoszę promyk słonka, przynoszę śpiew skowronka
Idę już idę choć zimny wicher dmie.

ŚWIECI SŁONKO (autor nieznany)

Świeci słoneczko jasne
Pada wiosenny deszcz
Urosną śliczne kwiaty
My urośniemy też.

Świeci słoneczko złote
Wieje wiosenny wiatr
I każdy ma ochotę
Wędrować sobie w świat.


LIST DO WIOSNY (autor nieznany)

Jak się czujesz, pani Wiosno?
Czy już nowe pączki rosną?
Czy już trawa rozpędziła się do słonka?
Czy z rękawa wypuściłaś już skowronka?

O WIOŚNIE (autor nieznany)

 

Dalej, dalej do ogródka dzieci

Już nas wiosna wita

Słońce jasno świeci

 

Patrzcie, patrzcie wkoło

Zielenią się drzewa

Ślicznie rosną kwiatki

Dźwięcznie ptaszek śpiewa

 

Dla każdego dziecka

Czerwcowa pogoda

Poziomka pachnąca

Wiąże dziś dziewczynkom

Kokardy ze słońca

 

Chłopcom złote żagle

Rozpina na chmurze

Zaprasza w dalekie

Podniebne podróże

 

I biegnie z bukietem

Przez ogromny świat

Dla każdego dziecka

Niesie jeden kwiat.

WIOSNA (autor nieznany)

Czy widzicie co się dzieje ?
Chyba słonko mocniej grzeje !
Z głów ściągamy grube czapki
I nie marzną nam już łapki.

Ciepłe palta i szaliczki,
Nauszniki, rękawiczki
Prędko w szafach się chowają,
W sen wiosenny zapadają.

Wkoło wszystko zielenieje,
Cały świat się do nas śmieje,
Nawet deszczyk, kiedy pada,
Do uśmiechu buzię składa.

Zatem śmiejmy się i my !
Niech nam minie humor zły !
I jak ważki, pszczółki, bączki,
Odwiedzajmy kwietne łączki.

Wybrykajmy się do woli,
Skaczmy, tańczmy, co kto woli.
No bo przecież, w czasie wiosny,
Każdy dzień ma być radosny.

A gdy już się nacieszymy,
Nawąchamy, nabawimy,
Wtedy do snu nam zaśpiewa
Zdolny śpiewak z czubka drzewa.

ROCZEK Cz. Janczarski

Przyszła do nas wiosna
W kolorowych kwiatach.
Przyleciały ptaki
Z dalekiego świata.

Dobrze, że jest wiosna,
Wiosna cieszy nas.
Słonko grzeje mocno,
Już na lato czas.

Przyszło do nas lato
I pogodą darzy,
Budujemy zamki
Na słonecznej plaży.

Dobrze, że jest lato,
Lato cieszy nas.
Rumienią się jabłka,
Już na jesień czas.
Przyszła do nas jesień,
Borowiki rosną,
Pękają kasztany,
Co tu kwitną wiosną.

Dobrze, że jest jesień,
Jesień cieszy nas.
Płyną ciężkie chmury,
Już na zimę czas.

Przyszła do nas zima,
Śnieg przyprószył pole.
Pędzą z góry sanki
I już są na dole.

Dobrze, że jest zima,
Chociaż mroźna, zła.
Dobrze, że ten roczek
Cztery pory ma.

WIOSNA M. Strzałkowska

- Czym pachnie wiosna?
- Ziemią...
- Czym jeszcze?
- Źdźbłem trawy, słońcem i deszczem, pączkami liści,
mleczem i bzem, czeremchą, rosą na łąkach, pogodnym dniem...
- Czym jeszcze pachnie dokoła, gdy wiosna szaleje na świecie?
- Jeszcze wspomnieniem zimy i już marzeniami o lecie...

WIOSENNE PORZĄDKI Jan Brzechwa

Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana.
Wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana.
Lecz zajrzała we wszystkie zakątki:
- Zaczynamy wiosenne porządki.

Skoczył wietrzyk zamaszyście,
poodkurzał mchy i liście.
Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek
powymiatał brudny śnieżek.

Krasnoludki wiadra niosą,
myją ziemię ranną rosą.

Chmury, płynąc po błękicie,
urządziły wielkie mycie.
A obłoki miękką szmatką
polerują słońce gładko.
Aż się dziwią wszystkie dzieci,
że tak w niebie ładnie świeci.

Bocian w górę poszybował,
tęczę barwnie wymalował.
A żurawie i skowronki
posypały kwieciem łąki.
Posypały klomby, grządki
i skończyły się porządki.

W OGRODZIE (autor nieznany)

 

Już na grządkach się zieleni

Sałata, rzodkiewka

Pomidory szybko rosną

Wzejdzie kalarepka.

 

Jeszcze kilka dni upłynie

I ogórki nam urosną

Tyle pracy jest w ogrodzie

O tej porze wiosną

 

Ale radość z naszej pracy

Będzie za to wielka

Gdy na grządce się pojawi

Kapusta - brukselka

 

Jednak zanim nam urosną

Te późne warzywa

To rzodkiewkę i sałatę

Będziemy spożywać

*

 

ZNAK WIOSNY (autor nieznany)

 

Wielkie zmiany dziś w ogrodzie

Nie zobaczysz ich na co dzień:

Czy słyszycie dzieci?

Woda z dachu ciurkiem leci:

Kapu kap, chlapu chlap

To na pewno wiosny znak!

 

*

PĄCZKI J. Kulmowa

 

Przyszły do sklepu zajączki:

- Podobno tutaj są pączki

chcemy zobaczyć czy świeże

- Proszę niech zając wybierze

Zając się złapał za głowę

- Dlaczego takie brązowe?

Pączki są przecież zielone

I wziął braciszka na stronę

I szepnął: - Zostawmy je lepiej

Nie warto kupować w sklepie

Jest wiosna, sok w pączkach dojrzewa

Najświeższe zjemy wprost z drzewa.

KOTKI MARCOWE Joanna Kulmowa

Na wierzbie
nad samym rowem -
srebrne kotki marcowe.
Na deszczu i na słocie
srebrnieją im futra kocie.
Ale kotki marcowe nie piszczą.
Huśtają się na gałązkach.
Mruczą:
- Nareszcie wiosna!
I sierść mają coraz srebrzystą.

WIOSNA W BŁĘKITNEJ SUKIENCE (autor nieznany)

 

Wiosna w błękitnej sukience

Bierze krokusy na ręce,

Wykąpie je w rosie świeżej .

I w nowe płatki ubierze

Wiosna buja w obłokach,

Wiosna płynie wysoko.

Wiosna chodzi po drzewach,

Wiosna piosenki śpiewa.

Potem z rozwianym warkoczem

Niebem powoli gdzieś kroczy,

Wysyła promienie słońca

I wiersze pisze bez końca.

Wiosna ...

Nocą się skrada z kotami,

Chodzi własnymi drogami.

A teraz śpi już na sośnie

I nie wie, że sosna rośnie.

Wiosna ...

 

WIOSNA (autor nieznany)

Skąd się bierze u nas wiosna?
- pyta Pani dzieci.
Może zima ją przyniosła
w śniegowej zamieci?

Czy wyrosła wiosna w lesie
z maleńką sasanką?
Może babcia ją przyniosła
w koszyczku z pisanką?

A ja chętnie wam odpowiem
skąd wiosna na świecie:
Marzec w garncu ją gotował,
z kwiatów uplótł kwiecień.

WIOSENKA J. Hausman

 

Przyszła wiosenka, z kwiatów wonią miłą,

Przeprosiła zimę, że jej rok nie było.

Błękitnymi oczy spojrzała do góry,

Przeprosiła słonko za zimowe chmury.

Przeprosiła pola za zimowe śniegi,

Wypełniła sobą cały świat po brzegi.

WIOSNA IDZIE (autor nieznany)

 

Puk, puk, puk ...w okienko!

- Wyjdźcie dzieci prędko

Idzie już wiosenka

I słoneczko świeci.

Z baziami gałązkę

w ręku na wierzbową

I za pasem wiązkę

Przylaszczek liliowych.

 

Idzie piękna pani

Z jasnymi włosami

W zielonej sukience

Wyszytej kwiatami.

 

Idzie, uderza witką

Wierzbową z baziami

Pokrywa się wszystko

młodymi listkami.

 

Słono złote świeci

Idzie piękna pani.

Puk, puk ... chodźcie dzieci

Na wiosny spotkanie.

WKRÓTCE WIOSNA (autor nieznany)

Pierwszy obudził się pierwiosnek.

Potem chochoły spadły z róż.

Skowronek śpiewem wołał wiosnę,

żeby na pole przyszła już!

Ref.: Bo zima, bo zima każdemu obrzydła.

Niech słońce da jej pstryczka w nos!

Niech wiosnę, niech wiosnę przyniosą na skrzydłach

bociek, jaskółka, szpak i kos.

Złoto błysnęło na leszczynach.

Zapach rozbudził senny ul.

Wiosenną orkę chcą zaczynać

głodne gawrony z pustych pól.

 PRZYJŚCIE WIOSNY (autor nieznany)

 

Naplotkowała sosna

Że już się zbliża wiosna

Kret skrzywił się ponuro:

- Przyjedzie pewnie furą ...

Jeż się najeżył srodze:

- Raczej na hulajnodze.

Wąż syknął: - ja nie wierzę,

Przyjedzie na rowerze.

Kos gwizdnął: - wiem coś o tym,

Przyleci samolotem.

- Skąd znowu - rzekła sroka -

ja jej nie spuszczam z oka

i w zeszłym roku, w maju

widziałam ją w tramwaju.

NIEPRAWDA! WIOSNA ZWYKLE (autor nieznany)

Przyjeżdża motocyklem!

- A ja wam dowiodę,

że właśnie samochodem.

- Nieprawda, bo w karecie!

W karecie? Cóż pan plecie?

Oświadczyć mogę krótko,

Że płynie własną łódką!

A wiosna przyszła pieszo.

Już kwiaty z nią śpieszą,

Już trawy przed nią rosną,

I szumią:- Witaj wiosno!

 

 

WIOSNA IDZIE W. Rusiecka

 

Wiosna idzie, co to będzie?

Jeszcze tyle śniegu wszędzie.

I na dachu i na płotku,

W polu, w lesie i w ogródku.

 

Wiosna idzie nie ma strachu!

Zaraz zniknie śnieżek z dachu

Już na pola i na łąki

Lecą gońce jej, skowronki,

Lecą do nas wiosny gońce,

ciepły wietrzy, ptaki, słońce!

WIOSENNY SPACEREK (autor nieznany)

Wiosenne słońce wesoło świeci
I na wycieczkę zaprasza dzieci
Tutaj śnieg odkrył trawkę zieloną
Przebiśnieg podniósł głowę skuloną
Listki i trawki na słonku się grzeją
Żółte kaczeńce do słońca się śmieją
Ptaszki na drzewach radośnie ćwierkają
I wszyscy wiosny już wyglądają
Ogrodnik porządki robi w ogrodzie
Nowe nasionka wysiewa co dzień
Na deszczyk będą sobie czekały
I zazieleni ogród się cały

Kiedy jaskółki zza morza wracają
Kiedy bociany nad gniazdem kołują
Kiedy w ogrodzie barw tęcza zabłyśnie
To przyjdzie wiosna już oczywiście

PIERWSZY KWIAT WIOSNY B. St. Kossuthówna

 

Przebiśniegi białe

pierwsze zakwitają

zieloną łodyżką

śniegi przebijają.

 

Śnieg wokół topnieje

Kwiatuszek się chwieje,

wiosna go wołała, sukienkę mu dała!

 

WIOSENNE KWIATY (autor nieznany)

Już kwiaty zakwitają
w lasach, w ogrodach i na łąkach
- mówią o tym, że nadszedł
czas wiosny i słonka.

Przyszły do nas kwiaty w gości
w swej wiosennej szacie,
popatrzcie uważnie, może je poznacie?

Pierwszy to przebiśnieg biały.
Drugi to stokrotka, kwiatek bardzo mały,
Trzeci jest jak złota łąka,
to kaczeniec cały w pąkach.
Czwarty to krokus fioletowy,
piąty tulipan purpurowy,
i szósty to żonkil w żółtym kolorze,
ten ostatni słoneczny kwiatek
do wazonu sobie włożę.

WIOSENNE SŁOŃCE (autor nieznany)

Kto się śmieje, kto się śmieje,

Gdy wiosenne słońce grzeje?

Kwiat na oknie, kot na płocie,

W polu ludzie przy robocie,

Przedszkolakom buzie, oczka,

Z kurczątkami czarna kwoczka.

Kto się śmieje, kto się śmieje,

Gdy wiosenne słońce grzeje?

Fiołeczki, niezabudki

I w wózeczku Krzyś malutki,

Ptak w błękicie, wiatr swawolny,

Dzieci w swym ogródku szkolnym

WIOSNA I JEŻ Danuta Gellnerowa

Wyszły sobie jeże
na powietrze świeże.
Jeden mówi "Wiosna!"
A drugi "Nie wierzę."
Jeż na jeża fuknął,
jeżowym zwyczajem.
"Wiesz ty chociaż po czym
wiosnę się poznaje?"
"Wiem. Po blasku słońca,
po zapachu ziemi,
no i po tym, że na spacer
znów sobie idziemy".

MARZEC (autor nieznany)

W marcu jak w garncu

Mówił mój brat:

To pada deszcz,

To śnieg, to grad.

 

Możesz mi mówić

I to i owo.

Ja bardzo lubię

pogodę marcową.

MARZANNA (autor nieznany)

Marzanno, Marzanno
Ty zimowa panno
Zrób miejsce wiośnie,
Uciekaj gdzie pieprz rośnie
Marzanno, Marzanno
Ty zimowa panno
Pięknie cię żegnamy
Bo wiosnę witamy

MARZANNA W. Chotomska

Idziemy przez wioskę wesołym pochodem
Niesiemy Marzannę na szumiącą wodę
Radują się drzewa, weselą się domy
Niesiemy Marzannę chochoła ze słomy


MARZEC SIĘ MAŻE (autor nieznany)

Miesiąc marzec tak się maże
Jak niegrzeczne dzieci
To kropkami deszczu kapie
To znów słońcem świeci
Wiatr swawolnik czasem jeszcze
Garścią śniegu rzuci
Ale wszyscy dobrze wiedzą
Że zima nie wróci

MARZEC POWRÓCIŁ (autor nieznany)

Marzec powrócił więc zmienna pogoda.
Co dzień inaczej - wiosenna moda
W poniedziałek słonko
We wtorek deszcz leje
W środę bardzo zimno
W czwartek wicher wieje
W piątek śnieżek pada
W sobotę słonko świeci
W niedzielę cieplutko - więc cieszą się dzieci.

MARZEC (autor nieznany)

Wybiegł zając z lasu,

Szukał oziminy,

Spotkał się ze sroczką:

„Jakie masz nowiny?”

„Przyszedł dzisiaj marzec

w białych chmurek tłumie,

chce pogodą rządzić,

lecz rządzić nie umie!

Pomaga mu zima

I wiosenka młoda.

Rano deszcze ze śniegiem,

W południe pogoda.

Nocą szczypie mrozik,

Że trudno wytrzymać,

Sama teraz nie wiem,

Wiosna to czy zima?”.



MARZEC (autor nieznany)

Gdy na dworze deszcz i słota,
Wszystkie koty chodzą w botach,
Marzec mnóstwo ma roboty
Bo sprzedaje w sklepie boty

MARCOWY TYDZIEŃ S. Karaszewski

W poniedziałek słońce świeci,

We wtorek - śnieżne zamieci,

W środę wieje wiatr,

W czwartek sypie grad,

W piątek - śniegowa kasza,

W sobotę deszcz pola zrasza,

W niedzielę rano śniegiem zawiało,

A po południu słońce wyjrzało.

„ MARZEC”, ZABAWY RUCHOWO-MUZYCZNE W KOLE

(autor nieznany)

Marzec, marzec pięknie się wystroił.

W kole, w kole, między dziećmi stoi.

I gromadkę uśmiechniętą pyta:

„Jakie dzisiaj święto?

Ref. Zapamiętaj sobie, dzisiaj jest Dzień Kobiet - 2x

 

Marzec, Marzec, wyjął grosik srebrny,

Teraz, teraz będzie mu potrzebny.

Do kwiaciarni marzec pobiegł,

Kupić kwiat na święto kobiet. Ref......

W MARCU W. Domeradzki

Kroplami deszczu lipa płacze
nad drogą pełną kałuż błota.
Z chmur leci drobny, mokry maczek.
Pod rękę z wiatrem chodzi słota.

Nad rzeką wierzby chylą głowy
wsłuchane w poszum mętnej wody.
Dumają o czymś w dzień marcowy,
okryte płaszczem niepogody.

MARZEC CZARODZIEJ (autor nieznany)

 

Chodzi marzec czarodziej

Po chmurach po lodzie

Aż tu nagle hokus pokus

I już pączki na patyku

I już trawka na śnieżniku

Och, ten marzec czarodziej.

Chodzi marzec czarodziej

Po chmurach po lodzie

Aż tu nagle hokus pokus

Słońce rzuca swe błyskotki

Że aż mruczą bazie kotki

Och, ten marzec czarodziej.

Chodzi marzec czarodziej

Po chmurach po lodzie

Aż tu nagle hokus pokus.

Przez kałuże skaczą kaczki

Żółte kaczki przedszkolaczki.

Och, ten marzec czarodziej.

MARCOWY ŻARCIK! (autor nieznany)

 

Słonko błyśnie, lunie deszczyk.

Na jeziorze lód już trzeszczy.

Deszczyk topi śnieg w kałuży.

Zosia w słońcu oczka mruży.

W MARCU Irena Suchorzewska

Raz śnieg pada,
a raz deszczyk.
Na jeziorze
lód już trzeszczy.

Błękit nieba
lśni w kałuży,
bałwan w słońcu
oczy mruży.

- Koniec zimy.
Przerwa.
Dzwonek.
- To nie dzwonek,
to skowronek!

W KWIETNIU W. Domeradzki

Kwiecień drzewa przystroił
w barwne kwiaty i zieleń.
Po ogrodach, po sadach
grają ptasie kapele.

Ziemię mokrą od rosy orze traktor zielony
- Kra, kra! - echo powtarza
z orki cieszą się wrony.
Ludzie sadzą ziemniaki,
żeby wzeszły niedługo.

Bocian chodzi po łące
liczy żaby nad strugą.
Dzwonią wiadra o studnie.
Wozy dotąd turkocą,
aż dzień pójdzie na nocleg.
Cień uśpi wieś nocą.


KWIECIEŃ (FR) T.Ferenc

"Kwiecień plecień,
bo przeplata.
Trochę zimy,
Trochę lata ....
Jedzie za kwietniem
rowerem zielonym
pierwsza stokrotka
w śniegu kwietniowym
Na skrawku ciepła,
Na zimna brzeżku,
Kwiat przebiśniegu
Usiadł w dołeczku
Śniegiem sypnęło!
Czy kwiaty wschodzą
Na pożegnanie
Ostatnim mrozom
Kwiecień doplata
Do kwiatów śniegu
Do zimna ciepło
Z ptasiego śpiewu.

KWIECIEŃ Teresa Chwastek - Latuszkowa

Kwiecień stary pleciuga
same bajdy plecie:
że kotki za płotem
a to... bazie przecież.
Opowiada, że zima
ukryła się w sadzie
i na młode drzewka
czapy śnieżne kładzie.

A toż śliwy i jabłonie
opsypane kwieciem!
A kwiecień - bajłuda
swoje plotki plecie...


KWIECIEŃ (autor nieznany)

Kwiecień siedzi cały w kwiatach
I w bukiety wstążki wplata.
Ma swój stragan na bazarze,
Bo ten Kwiecień jest kwiaciarzem


KWIECIEŃ W. Domeradzki

W pelerynie z trawy,
W błękitnym berecie,
Polem, łąką, drogą
Chodzi młody kwiecień.
A że jest kapryśny,
Wybaczyć mu trzeba,
Kiedy zimnym deszczem
Sieje prosto z nieba
Chociaż sieje gradem
Las i młode żyta,
Ale po nim prędko
Ciepły maj zakwita.

MAJ (autor nieznany)

Ciepły wieczór słońce gasi
Maj - dyrygent chórów ptasich
Dyryguje w zagajniku
Chórem drozdów i słowików

MAJOWY WIERSZ W. Domeradzki

Czy maj jest piękny? -
Właśnie-
Jak Andersena baśnie.
Oczami róż, stokrotek
Patrzy na słońce złote
Usypia we dnie sowy,
Na lipie, na wiekowej.
I poi konie w stawie
Gdy wieczór idzie na wieś.
W sieć wielką słońce łowi
A później wieczorowi
Na srebrnych skrzypkach z bajek
Gra słowik - nocny grajek
Maj jest piękny, zielony
Słowiki srebrzą klony
Nie farbą, ale śpiewem,
Gdy fruwa noc nad drzewem.
Tysiące kwiatów rośnie
Wpatrzonych w oczy wiośnie.
Patrzą gdy słońce wstaje -
Świtem, rosą, majem.

MARZANNA (autor nieznany)

Weźmiemy snopek słomy i barwną chusteczkę
Ustroimy kukłę, pannę Marzaneczkę.
Poniesiemy ją wysoko nad łąką
- nie dokuczysz Marzaneczko skowronkom.
Poniesiemy ją daleko przez pole
Żeby w zbożu nie rządziły kąkole.
Poniesiemy ją ze śpiewem ku wodzie

- taki zwyczaj, kiedy zima odchodzi.



Wyszukiwarka