malarstwo pejzażowego i rodzajowe połowy XIX wieku, SZTUKA POLSKA XVI-XXI WIEK


Malarstwo pejzażowe i rodzajowe połowy wieku

W połowie XIX wieku tematyka historyczna i martrologiczna odsunęła na dalszy plan malarstwo pejzażowe i rodzajowe, choć uprawiali je m.in.: Budkowski, Chojnacki, Łuszczkiewicz, Piotrowski, Stankiewicz i Tepa. Koncepcje malarstwa pejzażowego formułowali w Polsce późnoromantyczni teoretycy: Józef Kremer i Karol Libelt, dla którego pojęcie pejzażu związane było z romantycznym panteizmem. Romantyczne interpretacje pejzażu znajdujemy przede wszystkim w szkole düsseldorfskiej, Alfreda Schouppe, Józefa Marszewskiego, Apolinarego Horawskiego. Wywarły wpływ na szkołe monachijską i na krakowski wczesnosymbolistyczny nurt Adama Chmielowskiego i Witolda Pruszkowskiego.

Na uwagę zasługują trzy ośrodki malarstwa pejzażowego i rodzajowego. Są to Warszawa, Wilno oraz Kraków. Nieliczni malarze działali we Lwowie i Gdańsku.

W Warszawie działali m.in.: Alfred Schouppe, Adam Malinowski, Feliks Brzozowski.
Alfred Schouppe urodził się 23 grudnia 1812 roku, zmarł 17 kwietnia 1899 roku. Uczył się u pejzażysty Jana Nepomucena Głowackiego w Krakowie i u Józefa Richtera w Warszawie. W 1937 roku jako stypendysta rządowy wyjechał do Rzymu, gdzie studiował malarstwo historyczne w Akademii św. Łukasza. Tu jego nauczycielami byli Józef Richter i Tomas Minardi. W 1940 roku wrócił do Warszawy, lecz po 3 latach ponownie wyjechał do Rzymu. W 1850 roku osiedlił się w Warszawie, jednak często wyjeżdżał w Tatry. Był jednym z założycieli Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie. [Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych (TZSP) − organizacja skupiająca artystów i miłośników sztuki, założona w Warszawie w 1860 przez Aleksandra Lessera i Wojciecha Gersona. Jej głównym zadaniem była popularyzacja sztuki polskiej, niesienie pomocy młodym artystom, działalność wydawnicza, organizacja wystaw i konkursów. W 1900 TZSP przeniosło się do własnego gmachu, zbudowanego według projektu Stefana Szyllera (obecnie gmachu Galerii Zachęta). W 1939 roku w związku z wybuchem II wojny światowej działalność towarzystwa została zawieszona. TZSP zostało reaktywowane w 1990 roku jako Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych przy Galerii Zachęta.] W 1897 roku przeniósł się do Szczawnicy. Początkowo malował obrazy religijne. W jego twórczości przeważały pejzaże z Tatr, gdzie częstym motywem było Morskie Oko i innych górski jezior, a także Pienin i okolic Krakowa: Góra Giewont na wprost Zakopanego ok. 1850, Dolina Strążyska w Tatrach 1867.

Jego twórczość cechuje malarskie ujęcie w brązowe tony. By ożywić pejzaże czasem wprowadzał sztafaż z góralami i przemytnikami. Przykładami takiego zastosowania sztafażu są m.in.: Widok Tatr z 1849 roku oraz Kontrabanda w Tatrach z 1870 roku. Często wprowadzał także kontrasty światła i cienia, gdzie wysokie szczyty oświetlone zachodzącym słońcem tonęły w półmroku partii lasów i dolin. Dynamiki pejzażom dodawały układy skłębionych chmur, jak np. Dolina Pięciu Stawów Polskich z 1881 roku.

Adam Malinowski urodził się w 1829, zmarł w 1892 roku. Studia artystyczne rozpoczął w Lublinie, gdzie specjalizował się w scenografii. W 1851 roku przyjęto go do warszawskiej dekoratorni Teatrów Rządowych pod kierunkiem Antoniego Sachettiego i Józefa Hilarego Głowackiego. Od roku 1864 pracował we Wiedniu jako dekorator teatrów cesarskich, a w roku 1873 został naczelnym dekoratorem Warszawskich Teatrów Rządowych: Wielkiego, Rozmaitości i Letniego. Malinowski zajmował się malarstwem sztalugowym; malował głównie pejzaże, rzadziej sceny rodzajowe i portrety. Jego pejzaże są linearne, drobiazgowe w ujęciu. Zazwyczaj malował widoki Kujaw i Wołynia z motywami ruin zamków (Zamek w Ostrogu z 1863 roku), wiatraków i młynów, chałupami, często w porze zmierzchu(Krajobraz wieczorny z 1866 roku), a także widoki rodzimej Lubelszczyzny. Był też autorem nastrojowych nokturnów, niemal monochromatycznych, pełenych uroczych szczegółów (Nocny połów z 1882 roku, Pożar wsi - epizod z powstania 1863 roku, Skaliste wybrzeże. Nokturn z 1872 roku. Henryk Piątkowski podaje, iż "niewielkie zwykle swe pejzaże kończył drobiazgowo, zważając więcej na rysunek, niż na prawdę koloru". Brał udział w wielu wystawach, przede wszystkim w warszawskiej Zachęcie (od 1863 r., ok.90 obrazów), a także w Salonie Krywulta i w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych.

Feliks Brzozowski urodził się w 1863 roku, zmarł w 1892. W latach od 1852 do 1859 uczył się w Warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem Chrystiana Breslauera. Tworzył głównie drobiazgowo malowane nastrojowe pejzaże, zwłaszcza motywów leśnych (Krajobraz leśny z jeleniem, 1875; Droga do lasu, 1871), z prowincji Królestwa Polskiego z motywami zamków, zabytkowych kościołów, miasteczek. Z podróży po Polsce powstawały krajobrazy z okolic Ojcowa i Tatr. Często były to obrazy malowane o zachodzie oraz nokturny (Krajobraz miejski nocą, 1864; Ojców nad Prądnikiem około 1868; Noc księżycowa w Tatrach, 1876). Wyjazdy za granicę (Alpy oraz Krym) nie odznaczyły się w jego twórczości. Od roku 1865 zamieszczał liczne ilustracje w warszawskich czasopismach - "Tygodniku Ilustrowanym", "Biesiadzie Literackiej" i w "Kłosach". Wykonał kilkanaście supraport z motywami pejzażowymi do pałacu Przezdzieckiego w Warszawie. Wystawiał głównie w salonie Krywulta i w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, a w roku 1874 także w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych. Jego obrazy, malowane w oparciu o studia z natury, odznaczają się harmonijną gamą barwną, umiejętnie rozłożonymi akcentami światła, czystym rysunkiem i drobiazgowym, starannym wykończeniem.

Ważną grupę pejzażystów stanowili absolwenci Akademii w Petersburgu, pochodzący z Wilna i Mińszczyzny. Byli to Albert Żanett, Józef Marszewski, bracia Apolinary i Hipolit Horawscy, którzy studiowali w pracowni Maksyma Worobjowa, a także Iwan Trutniew.

Albert Żamett był najstarszym wśród tej grupy malarzy. Urodził się w 1821 roku w Wilnie, zmarł również w Wilnie w 1877 roku. W latach 1841-1847 studiował jako wolny słuchacz w Petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych w klasie malarstwa pejzażowego u Maksyma Worobjowa. W latach czterdziestych powstały pejzaże z okolic Wilna (Tuskulany, 1848). Po studiach przebywał w Wilnie, gdzie m.in. współpracował z Janem Kanimirem Wilczyńskim przy wydawaniu „Albumu Wileńskiego“. Podróżował po Litwie, odwiedzając także Czerwony Dwór, majątek Tyszkiewiczów. W 1850 roku właśnie dzięki pomocy Benedykta Tyszkiewicza wyjechał do Rzymu, gdzie podjął studia w Akademii Św. Łukasza. W 1854 otrzymał wyróżnienie Akademii za Widok jeziora Nemi. W tym samym roku także Akademia petersburska wyróżniła go tytułem „niekłassnyj chudożnik“ za obraz Wodospady w Tivoli. We Włoszech malował głównie idylliczne pejzaże, związane z klasycyzującą petersburską tradycją, o silnie uwydatnionym konturze, określającym formy kubicznej architektury i stylizowanych sylwetach drzew, pełne słońca, intensywne w kolorycie (Krajobraz włoski. Monte Sore w Abruzji, 1861; Widok Tivoli, 1855; Krajobraz z okolic Rzymu, 1856). Prawdopodobnie w 1857 roku artysta wrócił do Wilna, skąd nadal posyłał obrazy na wystawy ASP w Petersburgu, gdzie w 1859 roku - za trzy widoki Rzymu i okolic - został uhonorowany tytułem akademika. W 1862 roku wraz z Tyszkiewiczem podróżował do Francji, gdzie powstał Port rybacki Cap Etrelat w Normandii 1862), rzadki w ówczesnym malarstwie polskim pejzaż morski, a także Anglii i Niemiec. Stale jednak mieszkał w Wilnie.

Józef Marszewski urodził się około 1825 roku w Warszawie lub Wilnie, zmarł w 1883 w Warszawie. Malarstwa uczył się u Wincentego Dmochowskiego w Wilnie lub Aleksandra Kokulara w Warszawie (lub też kolejno u obu). Później kształcił się w Akademii Petersburskiej u Matwieja Worobjowa przez 3 lata, począwszy od 1853 roku, gdzie uzyskał tytuł "kłassnyj chudożnik" I stopnia za Widok Mentony. Wraz z Apolinarym Horawskim (o nim mowa za chwilę) podczas podróży stypendialnej po Szwajcarii i Włoszech poznali Calme'a. Następnie Marszewski kontynuował studia w Paryżu. W 1858 roku podjął naukę w Düsseldorfie u Andreasa Achenbacha, który był przyjacielem Breslauera. Marszewski malował widoki Szwajcarii, Włoch, Hiszpanii (Pejzaż śródziemnomorski, 1869)jednak w jego twórczości przeważały pejzaże z rodzimego Wilna i okolic (Widok Wilna spod Góry Turowej, 1872; Widok z okolic Wilna) Inflant Polskich, Wołynia i Ukrainy oraz Tatr. Z wcześniejszych jego obrazów wyróżniają się bardzo nokturny z charakterystycznymi motywami spokojnie płynącej rzeki, wiatraków, kościoła lub cerkwi, oświetlonych blaskiem księżyca (Krajobraz nocny z wiatrakiem, powstały w Dusseldorfie w 1864 roku). Przyrodę przedstawiał w romantyczny, nastrojowy, tajemniczy sposób jak np.: w Nocy na Ukrainie, 1867. Widoki Wilna ukazywał bardziej realistycznie i w szerokim ujęciu wedutowym. Nie zachowały się malowane przez niego portrety, sceny religijne oraz namalowany w młodości obraz batalistyczny Przejście przez Berezynę.

Apolinary Horawski urodził się w 1833 roku w Uborkach koło Mińska, zmarł w 1900 roku w Petersburgu. W 1850 roku rozpoczął studia w Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu. W 1854 roku zdobył wielki złoty medal i tytuł "kłassnyj chudożnik" I stopnia za Widok z natury posiadłości hrabiego Kuszelewa-Bezborodki Krasnopolce, w guberni pskowskiej. W latach 1858-1860 przebywał jako stypendysta we Włoszech i Szwajcarii. W tych latach wystawiał w Genewie, Rzymie, Paryżu i Londynie. W 1867 na Powszechnej Wystawie w Paryżu eksponował obraz Modląca się staruszka (za który m.in. w 1861 roku otrzymał tytuł akademika). Brał również udział w wystawach powszechnych w Londynie (1872) Wiedniu (1873), Filadelfii (1876), Paryżu (1878). Pracował w Szkole Rysunku Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Petersburgu. W 1856 roku poznał w Petersburgu Pawła Trietiakowa, z którym korespondował przez wiele lat; w jednym z listów do Trietiakowa pisał: „[Chcę] ... naśladować naturę, odrzucić wszystko, co się widziało za granicą i w ojczyźnie: żeby profesorem moim było prawo przyrody”. W jego twórczości ważną rolę zajmuje portret (będąc w Rzymie namalował portret Józefa Marszewskiego), a także obrazy religijne i kameralne, lecz malował głównie krajobrazy. Jego pejzaże były rozległe, z rozpostartymi koronami drzew, przez które przenikały promienie słońca, oświetlające dramatyczne układy chmur. Obok pejzaży z Włoch i Szwajcarii malował krajobrazy rodzinnej Mińszczyzny (Widok dębowego lasu nad brzegiem Świsłoczy koło Bobrujska, 1855; W stronach rodzinnych, 1860) i z rosyjskiej prowincji oraz nokturny (Wieczór, 1854). Do pejzaży dokłada także sztafaż (Kąpiące się, 1858). Jednym z najbardziej znanych pejzaży jest Zarośnięty nurt z 1857, gdzie światło zachodzącego słońca jednoczy horyzontalne strefy wody, ziemi z drzewami i zasnutego chmurami nieba.

Brat Apolinarego Horawskiego - Hipolit - malował pejzaże podobne do jego dzieł.

Iwan Trutniew urodził się w 1827 roku, zmarł w 1912. Był zasłużonym człowiekiem dla kultury Wilna. Był dyrektorem Szkoły Rysunkowej od 1868 roku. Tworzył ikony, portrety, sceny o tematyce społecznej, w których pojawiały się tendencje realistyczne oraz pejzaże (Jesienny las).

W krakowskim środowisku wyróżnili się swoja działalnością Aleksander Płonczyński, Leon Dembowski oraz Aleksander Gryglewski.

Aleksander Płonczyński urodził się w 1820 roku, zmarł młodo w wieku 38 lat. W latach 1839-1844 studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych pod kierunkiem znanego pejzażysty i malarza Tatr, Jana Nepomucena Głowackiego. Malował krajobrazy z okolic Krakowa, widoki miasta, jego architektury i zabytków oraz pejzaże tatrzańskie, odznaczające się jasnym tonem barwnym i świeżością koloru. Uchodził za pierwszego z polskich artystów malujących bezpośrednio w plenerze. Był także rysownikiem, akwarelistą i litografem; jego prace często mają dodatkową wartość dokumentalno-historyczną. Od 1847 uczył rysunku i malarstwa w Gimnazjum św. Anny, prowadząc równocześnie katedrę perspektywy i „krajowidoków” w Szkole Sztuk Pięknych. Wprowadził zajęcia w plenerze, ucząc malowania bezpośrednio z natury. Do najbardziej znanych należą obrazy takie jak: Widok z Wawelu na Wisłę z 1848 roku, ujęty nieco scenograficznie, Kopiec Kościuszki z 1848, Klasztor w Czarnej, 1851 rok; Dolina Kościeliska w Tatrach z 1846 roku.

Leon Dembowski urodził się w 1823, zmarł w 1904. Był uczniem Głowackiego i wiedeńskiej Akademii. Był nauczycielem Juliana Fałata. W jego malarstwie przeważają widoki Krakowa (Wawel od strony Wisły, 1851), Wielkopolski, gdzie malował przede wszystkim widoki Gniezna i Gopła oraz Podkarpacia i Tatr.

Aleksander Gryglewski urodził się w 1833 roku, zmarł tragicznie w 1879. Pochodził ze środowiska zubożałych dzierżawców ziemskich. W latach 1852-57 studiował w Krakowie na oddziale Sztuk Pięknych w Instytucie Technicznym. Pomagał J. Matejce w wykreślaniu perspektywy obrazów. Matejko zaś malował sztafaż na jego obrazach. Na dalsze studia malarskie wyjechał z Matejką do Monachium. Powrócił do Krakowa i w latach 1860-69 poświęcił się utrwalaniu w drobiazgowo wykańczanych obrazach widoków i wnętrz krakowskich zabytków, głównie kościołów. Reprodukcje drzeworytowe jego obrazów zamieszczały w latach 1863-75 "Kłosy", a w latach 1863-72 "Tygodnik Ilustrowany". W 1877 roku uzyskał również wymarzoną posadę w Katedrze Perspektywy w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Obrazy Gryglewskiego, poza specyficznym klimatem, uderzają właśnie nienaganną, fotograficzną, rzec by można, perspektywą. Bo też ulubionym motywem twórczości tego artysty była architektura. Dziełem jego życia było utrwalenie na płótnie najcenniejszych zabytków architektury polskiej, które obejmowały Kraków (Wnętrze Kościoła Mariackiego, 1858; Sukiennice, około 1870; Wnętrze Kaplicy Świętokrzyskiej w Katedrze na Wawelu, 1872), Lwów (Widok na cerkiew Wołoska, 1874), Warszawę oraz Gdańsk (Wnętrze Czerwonej Sali Ratuszowej, 1879). Malował także zamki w Olesku i Podhorcach oraz małopolskie kościoły. Pod wpływem dawnego holenderskiego malarstwa wnętrz, przekazywał wygląd obiektu i szczegóły wyposażenia, ożywiając ciemne w tonacji obrazy kontrastami światłocienia, które czasem tworzyły romantyczna aurę. W czasie wakacji 1878 i 1879 malował wnętrze sali rady miejskiej w Ratuszu w Gdańsku. Malował aż do tragicznego 28 sierpnia 1879 r., kiedy, w trakcie wykonywania szkiców do cyklu obrazów, które miały przedstawiać wnętrza Ratusza, wyleciał z okna Kamlarii na drugim piętrze, ponosząc śmierć na brukowanym dziedzińcu. Nigdy nie udało się wyjaśnić ani przyczyn upadku, ani ewentualnych motywów działania malarza, jeśliby przyjąć, że było to samobójstwo.

We Lwowie działali Jan Piotr Łuczyński oraz Konstanty Dzbański.

Jan Piotr Łuszczyński urodził się w 1816 roku, zmarł w wieku 39 lat. Był uczniem Jabłońskiego i Langego. Malował kwiaty i martwe natury nawiązując do malarstwa holenderskiego XVII wieku, sceny mitologiczne, historyczne, rodzajowe (Pijak, 1859), obrazy sakralne, portrety, ale i pejzaże, gdzie dużą ilość stanowiły nokturny, jak np.: Kamień w Uryczu z 1852.

Konstanty Dzbański urodził się w 1823 roku, zmarł w 1897. Był uczniem Jana Maszkowskiego we Lwowie, kształcił się dalej w Wiedniu, po powrocie do Lwowa 1855 pracował nad stworzeniem Towarzystwa Sztuk Pieknych, gdzie obrał stanowisko sekretarza. Tworzył pejzaże (Widok Żelaznej Wody), sceny z chłopami i Żydami (Żyd zażywający tabakę), portrety oraz obrazy religijne.

W Gdańsku wyróżnili się Wilhelm August Stryowski, Georg Ferdynand Gregorovius oraz Albert Juchanowitz.

Wilhelm August Stryowski urodził się na gdańskim Zaroślaku, w przeddzień wigilii Bożego Narodzenia 1834 r., jako piąte dziecko bogatego rzeźnika i jego żony Julien Franz. Jego ojciec był właścicielem trzech działek, na których ulokowana została jatka, sklep mięsny i dwa domy. Matka pochodziła z rodziny utrzymującej się z manufaktury produkującej produkty pasmanteryjne, w tym ozdobne pasy do kontuszy szlachty polskiej. Młody Wilhelm, pozostawiony w licznej rodzinie sam sobie, wyróżniał się niespotykaną umiejętnością obserwacji otaczającego go świata i dokumentowania go za pomocą ołówka. Wykonywał ogromne ilości szkiców, a portretem babki Stryowskiej, zwrócił uwagę swojego wuja - Carla Davida Franza, znanego portrecisty i brata matki. Wuj, wyczuwszy u siostrzeńca talent, w 1848 roku postanowił zająć się jego artystyczną edukacją i przyjął go jako swojego pracownika do pracowni, która znajdowała się na rogu ul. Garncarskiej i Targ Drzewny. Tutaj, przez dwa lata Wilhelm nabywał umiejętności właściwego posługiwania się pędzlem i farbami, poznawał tajniki technik malarskich oraz tworzenia pigmentów i gruntowania płótna na blejtramach. Kiedy miał szesnaście lat, wuj zaprotegował go u Johanna Carla Schulza, dyrektora Szkoły Sztuk Pięknych i przyszły malarz rozpoczął studia nad rysunkiem architektonicznym i perspektywą. Jednocześnie wykonał w tym czasie swój pierwszy obraz olejny, stanowiący ilustrację do bajki. Niepozorny obrazek stał się momentem przełomowym w karierze Wilhelma, ponieważ na jego wartość artystyczną zwrócił uwagę znany gdański malarz Robert Reinick , który zasugerował Stryowskiemu kontynuację nauki za granicą. Stało się to możliwe dzięki stypendium otrzymanemu przez Gdańskie Towarzystwo Pokoju. W 1852 roku przyszły malarz wyjechał z rodzinnego miasta do Dusseldorfu, przyjmując późnoromantyczny styl tej uczelni. W latach sześdziesiatych podróżował po Polsce, zwłaszcza zaś po Galicji. Do Gdańska wrócił Wilhelm August około roku 1864. Czas jakiś wynajmował pracownie w różnych miejscach. Między innymi pomieszczeń użyczył mu Rudolf Freitag, z którym malarz pozostawał w przyjaźni wiele lat. Z tego czasu pochodzi wspaniały obraz Freitag rzeźbiący popiersie Heweliusza z 1870 roku. Malował nastrojowe kompozycje z flisakami (Obóz flisaków pod Gdańskiem, 1860; Obóz flisaków nad Wisłą, 1881). W jego twórczości spotykać można także sceny z Żydami (Wesele żydowskie w Galicji, przed 1876). Tworzył także bardzo rzadkie wówczas przedstawienia strajków robotników i bezrobotnych tragarzy portowych w Gdańsku. Malarstwo jego ewoluowało od linearnego i akademickiego ujęcia do tworzących atmosferę tajemniczości efektów luministycznych. Za namową żony w 1914 roku opuścili Gdańsk i udali się do Berlina, żeby ostatecznie osiąść w majątku rodziny Bädekerów. Tutaj, na wiadomość o wybuchu wojny artysta dostał udaru mózgu i pozostał częściowo sparaliżowany aż do śmierci, która nadeszła 3 lutego 1917 roku.

Georg Ferdynand Gregorovius - informacje o życiu tego wedutysty są dość skąpe. Był jednym z synów Michaela Carla Gregoroviusa. Urodził się 14 kwietnia 1822 r. w Gdańsku, jako artysta był uczniem swego ojca Michala Karla, a następnie Johanna Carla Schultza w Szkole Sztuk i Rzemiosł. Zmarł w młodym wieku 1 stycznia 1845 r. Pozostał po nim szereg bardzo dobrych rysunków i akwarel. Mają one cechy prac studyjnych, przedstawiają widoki fragmentów miasta, poszczególnych budowli lub ich wnętrz. Cechuje je wyczucie głębi, czystość i dokładność rysunku, w czym widać szkołę J. C. Schultza. Dzięki cieniowaniu akwarelą pełne są wdzięku i sentymentalnego nastroju.

Albert Juchanowitz urodził się w Gdańsku 6 grudnia 1817 roku. Już jako młody artysta w 1838 r. prezentował na wystawie w Gdańsku swoje widoki Gdańska i okolic (m.in. Oliwy czy Kartuz). Niektóre z nich były potem powielane techniką barwnej litografii, np. w zbiorze widoków Gdańska i okolic według pierwowzorów kilku autorów, litografowanym w 1838 r. przez Friedricha Bilsa i wydanym następnie przez Instytut Litograficzny A. Rahnkego w Królewcu np.: Wejście do gdańskiego portu widziane z wschodniego mola. W latach 1838-39 Juchanowitz studiował malarstwo w gdańskiej Kunst- und Handwerkschule u Johanna Carla Schultza, a następnie jako stypendysta w Düsseldorfie w Kunstakademie (1840-42), gdzie jego nauczycielem był znany pejzażysta Johann Wilhelm Schirmer. Po powrocie pracował w Gdańsku jako nauczyciel rysunku. W tym okresie stworzył kilka wedut Gdańska, które ujawniają wpływy obu jego szkół i profesorów: od J. C. Schultza przejął Juchanowitz zamiłowanie do portretowania romantycznych zakątków rodzinnego miasta, natomiast ze szkoły düsseldorfskiej umiejętne operowanie światłocieniem, który pozwalał na budowanie nastroju większej tajemniczości. W latach 1838-39 Juchanowitz studiował malarstwo w gdańskiej Kunst- und Handwerkschule u Johanna Carla Schultza, a następnie jako stypendysta w Düsseldorfie w Kunstakademie (1840-42), gdzie jego nauczycielem był znany pejzażysta Johann Wilhelm Schirmer. Po powrocie pracował w Gdańsku jako nauczyciel rysunku. W tym okresie stworzył kilka wedut Gdańska, które ujawniają wpływy obu jego szkół i profesorów: od J. C. Schultza przejął Juchanowitz zamiłowanie do portretowania romantycznych zakątków rodzinnego miasta, natomiast ze szkoły düsseldorfskiej umiejętne operowanie światłocieniem, który pozwalał na budowanie nastroju większej tajemniczości. Twórczość Alberta Juchanowitza spotykała się z uznaniem w rodzinnym Mieście. Jedna z wcześniejszych prac malarza, Dwór Artusa w Gdańsku (widok z ul. Chlebnickiej) z 1841 roku, wyraźnie nawiązuje do prac J. C. Schultza. Malowniczo spiętrzone stare, do pewnego stopnia zrujnowane budowle, zostały tu wykorzystane do wyrażenia romantycznego nastroju grozy. Również obraz Kościół św. Brygidy z 1843roku wywołuje nastrój tajemniczości, tym razem raczej idyllicznej niż groźnej. Bardziej niż w poprzednim obrazie widać tu wpływ szkoły düsseldorfskiej, szczególnie w grze świateł i cieni. Podobny charakter ma obraz Ulica Świętojańska w Gdańsku z 1849/50, znajdujący się w Westpreussisches Landesmuseum w Münster. Jest to raczej nastrojowy pejzaż miejski niż weduta o tematyce architektonicznej. Widać w nim już znaczną różnicę w stosunku do dzieł J. C. Schultza, dla którego tematem obrazu jest architektura. Dla Juchanowitza architektura stanowi jedynie scenerię, bardziej interesuje go budowanie nastroju obrazu. Zapewne dzięki finansowemu wsparciu miejscowych kół kupieckich artysta mógł podróżować po Europie, m. in. do Norwegii, gdzie namalował interesujący Widok Christanii (dzisiejszego Oslo) z 1851/52, zachowany w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku. W latach późniejszych wybrał się do Włoch; z tego okresu pochodzi, także znajdujący się w Gdańsku, Pejzaż rzymskiej Campanii (1862). Do Gdańska już nie powrócił. O ostatnich latach jego dość krótkiego życia wiadomo niewiele - w 1862 r. miał osiąść w Monachium, a kilka lat później - w 1865 r.? - zginął podobno podczas wycieczki w Alpy.

Wśród scen rodzajowych, pejzaży i przedstawień historycznych czy inspirowane literaturą szczególne miejsce zajmuje tematyka ukraińska. Tematykę tę podejmowali Prosper Gorski, Kazimierz Przyszychowski, Juliusz Kossak oraz Józef Jaroszyński.

Za prekursora tej tematyki należy uznać Prospera Gorskiego. Żył w latach 1813-1888. Działał na Kijowszczyźnie i w Żytomierzu. Pierwszy malował akwarelamiukraińskie typy: kozaków, czumaków, lirników, dziadów, ukraińskie wsie, oddając lokalny koloryt i historyczna tradycję (Konaszewicz Sahajdaczny w Kijowie, 1849).

Motywy ukraińskie podejmował również przyjaciel Jana Matejki — Kazimierz Przyszychowski. Urodził się w 1838, zmarł w 1917. Pochodził z Tahańczy na Kijowszczyźnie. Po studiach w Petersburgu i Monachium powrócił w rodzinne strony. Malował akwarelami realistyczne sceny rodzajowe i pejzaże o dobrym rysunku, żywych i czystych barwach (Widok parku Zofiówka; Ukraiński pogrzeb).

Juliusz Kossak urodził się 29 października 1829 roku w Nowym Wiśniczu koło Bochni, zmarł 3 lutego 1899 roku w Krakowie. Od wczesnego dzieciństwa mieszkał we Lwowie, gdzie rozpoczął edukację artystyczną od lekcji rysunku pobieranych u Jana Maszkowskiego. Równolegle studiował prawo na miejscowym uniwersytecie. Jako protegowany Kazimierza i Juliusza Dzieduszyckich oraz Gwalberta Pawlikowskiego przebywał w latach 1844-1850 w ziemiańskich majątkach w Małopolsce, na Podolu, Wołyniu i Ukrainie, obserwując obyczaje arystokracji i codzienne życie w szlacheckich dworach. Jego zainteresowanie studium koni oglądanych podczas polowań, przejażdżek i wyścigów pogłębiła znajomość zawarta z Piotrem Michałowskim ok. 1843/1844. Podczas wizyty w majątku ziemskim Michałowskiego w Bolestraszycach Kossak poznał warsztat twórczy artysty. W 1848 zamanifestował swą patriotyczną postawę uczestnicząc w wydarzeniach Wiosny Ludów we Lwowie. Podczas paromiesięcznego pobytu w Petersburgu pomiędzy 1849 i 1851 zwiedzał wielkie kolekcje sztuki europejskiej. Jego uwagę przyciągnęło barokowe malarstwo batalistyczne i sceny myśliwskie w obrazach Flamanda Adama Fransa van der Meulena. W okresie 1850-1852 mieszkał na przemian we Lwowie i Warszawie. W 1852 roku odbył podróż do Wiednia, gdzie przypuszczalnie doskonalił swe umiejętności malarskie w pracowni Ferdynanda G. Waldmüllera. Odwiedził też Węgry, a na przełomie 1852/1853 Paryż. Okres 1853-1855 spędził w Warszawie wchodząc w krąg artystów skupionych wokół Marcina Olszyńskiego, m.in. Franciszka Kostrzewskiego, Wojciecha Gersona, Henryka Pillatiego i Józefa Szermentowskiego, którzy przyjęli postawę obiektywnej obserwacji otaczającej rzeczywistości i w realistycznej konwencji utrwalali widoki polskich krajobrazów i rodzimej wsi. Po zaślubieniu w 1855 roku Zofii Gałczyńskiej wyjechał do Paryża, gdzie mieszkał do 1860. W Paryżu przyszli na świat wszyscy trzej synowie Juliusza: bliźniacy Wojciech i Tadeusz. W paryskim środowisku emigracyjnym związał się z Józefem Brandtem, Henrykiem Rodakowskim i Leonem Kaplińskim. Na jego warsztat malarski - ukształtowany w dużej mierze pod wpływem angielskiej grafiki hippicznej - oddziałała teraz sztuka Horace'a Verneta.

Po powrocie do Warszawy artysta zdobył olbrzymią popularność jako ilustrator czasopism, przyczyniając się w znacznym stopniu do rozkwitu tej dyscypliny artystycznej. Współpracował przede wszystkim z "Tygodnikiem Ilustrowanym", "Przyjacielem dzieci" i "Kłosami", dla których dokumentował bieżące wydarzenia, przedstawiał epizody z rycerskich dziejów narodu oraz sielskie sceny z życia współczesnego ziemiaństwa. Ilustrował też szereg wydawnictw książkowych z zakresu literatury, historii i krajoznawstwa, m.in. Słowackiego "Jana Bieleckiego", Niemcewicza "Śpiewy historyczne", Kraszewskiego "Grzechy hetmańskie", Mickiewicza "Grażynę", "Konrada Wallenroda" i "Ballady i romanse" Sienkiewicza "Ogniem i mieczem" oraz album "Klejnoty miasta Krakowa" W latach 1862-1868 kierował działem artystycznym "Tygodnika ilustrowanego" i kształcił w zakresie rysunku drzeworytników pisma. Pedagogiczne obowiązki podjął także w żeńskiej szkole rysunkowej hrabiny Marii Łubieńskiej.

W 1867 udał się do Paryża na wystawę światową, w 1868 wyjechał do Wiednia, a następnie do Monachium, gdzie w 1869 wraz z Maksymilianem i Aleksandrem Gierymskim oraz Józefem Brandtem malował w atelier znanego batalisty Franza Adama. Ostatecznie osiadł w Krakowie, gdzie utrwalił swą pozycję jako malarz historycznych epizodów, scen rodzajowych i reprezentacyjnych portretów. Głównym powodem opuszczenia Warszawy była niechęć do kształcenia synów w szkole zrusyfikowanej w ramach represji po powstaniu styczniowym. Wtedy właśnie kupił dworek początkowo zwany Wygodą, później Kossakówką. Krakowski dom Juliusza był miejscem spotkań towarzyskich elity artystycznej Krakowa. Bywali tam m.in.: Adam Asnyk, Henryk Sienkiewicz, Stanisław Witkiewicz, Józef Chełmoński i wielu jeszcze innych, znanych artystów malarzy, pisarzy i aktorów. Juliusz Kossak angażował się w działalność kulturalną Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, krakowskiego oddziału Muzeum Narodowego, komitetu organizacyjnego obchodów 50-lecia pracy Józefa Ignacego Kraszewskiego, Koła Artystyczno-Literackiego. W 1880 został uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu cesarza Franciszka Józefa. Malował i mieszkał do końca życia w Kossakówce.

Debiut wystawienniczy Kossaka miał miejsce w 1847 we Lwowie; od 1854 prezentował swe prace w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych, zaś od 1860 - w warszawskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych. Pokazywał swe dzieła ponadto w warszawskich salonach Krywulta. Uczestniczył w wielu wystawach, m.in.: we Lwowie, Poznaniu, Łodzi, Paryżu, Dreźnie, Wiedniu.

Artysta przedstawiał w sentymentalno-realistycznej konwencji wątki typowe dla życia polskiej wsi wiernie oddając realia rodzimego pejzażu, utrwalał charakterystyczne cechy obyczajowości polskiej szlachty, upamiętniał sceny polowań i konnych przejażdżek galicyjskiego ziemiaństwa, stworzył obfitą galerię konnych wizerunków szlachetnie urodzonych Polaków.

Wśród wczesnych prac znajdujemy studia koni, sceny z polowań, przedstawienia wodzów powstania listopadowego i współczesnych wydarzeń politycznych. (Ranny generał Skrzynecki w obozie, około 1846; Wjazd generała Dwernickiego do Lwowa w roku 1848). Poznanie sztuki Orłowskiego, Michałowskiego, Suchodolskiego i zetknięcie się z malarstwem XVII wieku i twórczością francuskich romantyków jak Carle, Géricault, zmieniło warsztat artysty. Sprawiło, iż jego kompozycje nabrały rozmachu i złożoności, zaś końskie sylwety ujmowane były w jego obrazach w coraz bardziej skomplikowanych skrótach perspektywicznych (Jarmark pod Warszawą, 1866). W pierwszej dynamicznej scenie bitwy - Śmierć Stefana Potockiego pod Żółtymi Wodami z 1854 roku „barokowy” schemat kompozycyjny bliski wydaje się wcześniejszemu o 11 lat obrazowi Suchodolskiego Roman Sanguszko w bitwie z Tatarami. Podobne są pozy, gesty oraz niewidoczne tło. Tworząc swoistą, wybiórczą charakterystykę Polaków, Kossak sięgał po inspiracje do rodzimej literatury, szczególnie do utworów Wincentego Pola (Mohort prezentujący stadninę księciu Józefowi Poniatowskiemu, 1858) czy Kafarek z 1855 roku. Dla artysty historia Polski związana była z dziejami wybitnych rodów. Polowanie w Poturzyny z 1855 roku to alegoria jedności rodu Działyńskich. Przez wpisanie sceny zbiorowej w trójkąt malarz uwypuklił ideowe znaczenie obrazu. We wszystkich okresach twórczości i wszelkich odmianach tematycznych centralnym motywem obrazowania artysty pozostawał koń; perfekcyjnie narysowana i wymodelowana sylwetka konia - uchwycona w ruchu lub "upozowana" do portretu - zyskała w sztuce Kossaka rangę synonimu polskości (Masztalerz z parą koni, 1856 na tle romantycznego pejzażu; Portret konny Łubieńskich, ok. 1856). Za przełomowe dla ewolucji polskiego malarstwa i szkoły monachijskiej należy uznać Przeprawę rotmistrza pancernego przez Dniestr z 1856 roku. Jest to scena historyczno - rodzajowa z XVII wieku, ukazująca wojskowego ze służba, końmi i ekwipunkiem na promie - ujęta na tle letniego, słonecznego pejzażu unosi się nieznany dotąd typ nastrojowości i przeżycia historii. Obraz ten miał wpływ na twórczość Brandta, Chełmońskiego i Maksymiliana Gierymskiego.

Od 1868 roku Kossak zaczął malować miejskie sceny rodzajowe z Warszawy i Krakowa (Targ koński na Pradze, 1866; Targ na Kleparzu, 1868), barwne postaci krakusów (Wesele krakowskie, 1889), Ulanów i sceny polowań. Sięgał do tematyki kontaktów z Kozakami zaporskimi, Turcją, Austria i Rosją (Jan III na Kahlenbergu błogosławi szarżę na Turków, 1871; Wjazd Sobieskiego do Wiednia z 1833, Spotkanie Chmielnickiego w Tuhaj Bejm z 1855), walk Napoleońskich i powstań np.: Bitwa pod Ingacewem, 1865 rok. óźny okres jego twórczości cechuje nasilający się schematyzm w wariantowo opracowywanych scenach myśliwskich, przedstawieniach krakowskich wesel i stadnin. Kossak znany był ponadto jako autor rysunków humorystycznych i karykatur, projektant medali, scenografii i afiszów.

Będąc w istocie samoukiem wypracował w oparciu o obserwację natury i konwencje obrazowania europejskich mistrzów stylistykę, która stała się punktem wyjścia i odniesienia dla wielu rodzimych malarzy, w głównej mierze dla akwarelistów. Finezja warsztatowa, perfekcyjny rysunek i wirtuozowskie opanowanie trudnej techniki akwarelowej należały do wyróżników sztuki Kossaka. Lekkość kładzenia plamy barwnej, zarówno w akwarelach jak obrazach olejnych, przejawia się w nasyconych rozproszonym światłem krajobrazowych tłach, które świadczą o bezpośredniej obserwacji zjawisk przyrody przez twórcę i jego wrażliwości na piękno natury.

Analogie formalne i treściowe łączyły z Kossakiem Józefa Jaroszyńskiego. Kształcil się we Wiedniu, w 1880 przeniósł się do Monachium. Malował studia koni, pejzaże, sceny historyczne i literackie. Przede wszystkim jednak wprowadził na szeroka skalę do malarstwa odświętne traktowanie i często ujęte na tle górskiego pejzażu, motywy huculskie, jak Huculi na koniach na górskiej przełęczy ok. 1870 czy Spotkanie z lirnikiem z 1876 roku.

W malarstwie pejzażowym i rodzajowym połowy wieku XIX pojawiły się typ szlachecki lub wiejskich scen ukraińskich. Wywarły one wpływ na kształtowanie się szkoły monachijskiej.

Realizm „społeczny” i fantastyka w malarstwie polskim III ćw. XIX wieku.

Po upadku powstania listopadowego (21 październik 1831 rok) młodzi twórcy nie mieli możliwości kształcenia na terenie kraju. Studiowali więc poza granicami Królestwa Polskiego w Monachium, Düsseldorfie, Berlinie, Wiedniu, Petersburgu i Paryżu. Niektórzy spośród nich byli samoukami. Sytuacja ta uległa zmianie dopiero w latach 50- tych kiedy to zreformowane zostały uczelnie artystyczne w Warszawie (1853 rok) i Krakowie (1857 rok- Zakończenie reformy szkoły przez Łuszczkiewicza). Szkoła warszawska w 1862 roku została podniesiona do rangi szkoły wyższej, zostało założone przy niej Muzeum Sztuk Pięknych (współcześnie Muzeum Narodowe). W 1864 roku wykłady zostały przerwane z powodu wybuchu powstania styczniowego (powstanie- 22 stycznia 1863- jesień 1864 rok). Niezwykle ważne okazało się otworzenie w 1864 roku Klasy Rysunkowej w której nauczali Aleksander Kamiński oraz Wojciech Gerson. Reforma Akademii krakowskiej dokonana została przez jej dyrektora (od 1873 roku)- Jana Matejkę. Doprowadził on do utworzenia w 1879 roku tzw. Oddziału Akademickiego o poziomie szkoły wyższej. Natomiast sama pozycja Matejki na arenie europejskiej dodawała szkole prestiżu. W 1875 roku uruchomiono Szkołę Rysunku i Modelowania przy Miejskim Muzeum Przemysłowym we Lwowie. Nie udało się oprowadzić do utworzenia Szkoły Sztuk Pięknych w Wilnie. Z inicjatywy Rosjan powstała tam w 1866 roku Szkoła Rysunkowa o celach czysto rusyfikacyjnych. Na jej czele stanął Iwan Trutniew. Szkoła ta prezentowała bardzo wysoki poziom a do tego wbrew pierwotnym założeniom liberalny stosunek co zachęciło do nauki w niej Polaków. Z inicjatywy Mariana Jaroczyńskiego w 1861 roku w Poznaniu zorganizowano kurs rysunkowy w Towarzystwie Przemysłowym, przekształcona później w Wieczorową Szkołę Rysunku i Modelowania.

Rozpoczęło organizowanie wystaw. Początkowo były to wystawy szkolne lub w sklepach z rycinami. Działania te doprowadziły do założenia Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie (1854), we Lwowie (1866- 1867) i Towarzystwa Zachęty Sztuk Pieknych w Warszawie (1860). Miały one na celu zastąpienie mecenatu państwowego, otaczanie opieką artystów, organizowanie wystawy, konkursów, loterii. Budziły one zainteresowanie sztuką( krąg ich zainteresowania obejmował sztukę narodową). Tworzono zbiory sztuki (zwłaszcza warszawska Zachęta). Duże znaczenie w popularyzacji sztuki miały reprodukcje drzeworytnicze które zamieszczane były w warszawskich pismach- „Tygodnik ilustrowany” i „Kłosy”.

Pierwsi absolwenci warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych utworzyli około 1850 roku malarską „cyganerię” znaną jako Grupa Marcina Olszyńskiego(rysownika, fotografa i mecenasa sztuki). W Krakowie podobna grupa zaistniała siedem lat później w pracowni rzeźbiarza Parysa Filippiego( w klasztorze Franciszkanów) która służyła im za miejsce spotkań. W Wilnie młodzi artysci skupieni byli wokół Akademii Malarskiej oraz redakcji „ Kuriera Wileńskiego”.

Środowiska te łączyły pozytywistyczne hasła narodowej służby sztuki(„sztuki dla społeczeństwa”) oraz chęć oddziaływania moralnego na odbiorców. Założenia te były realizowane poprzez podejmowanie tematów z historii i współczesnej martyrologii( Matejko, Grottger, Gierdziejewski), poprzez malowanie narodowego pejzażu i obyczajów, oraz poprzez pietnowanie wynaturzeń życia społecznego( Gerson, Kostrzewski, Kotsis, Andrzej Grabowski).

W Warszawie doszło do podziału środowiska artystycznego na zwolenników ”idealizmu” i „realizmu”( termin ten po raz pierwszy został użyty w Polsce prze krytyka Józefa Keniga w 1857 roku).

Znane są dwa malarskie dzieła które w sposób alegoryczny ukazują artystyczne spory w kregu warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych. Jest to Turniej artystów ( 1853 rok) i Rozejście się narodów (1857 rok), autorstwa Henryka Pillateiego. W Turnieju artystycznym konno walczą „idealista” Ignacy Gierdziejewski i realista Józef Brodowski, syn Antoniego malarza scen rodzajowych, studiów konnych oraz kompozycji historycznych i inspirowanych przez poemat Pola Mohort. W Rozejściu się narodów Franciszek Kostrzewski i Józef Brodowski, udający sie na dalsze studia do Paryża, oraz Gierdziewski unoszony przez diabły do Rzymu, demonstrują rozbicie środowiska.

Poprzedniczką „cyganerii” malarskiej była grupa literatów znana jako „Cyganeria Warszawska” (1839- 1843). W ich twórczości równolegle pojawiały się tendencje realistyczne oraz idealistyczne( w tym wypadku fantastyczne), które to znajdowały analogie w malarstwie i rysunku.

Genezy polskiej sztuki fantastycznej można doszukiwać się w późnym romantyzmie połowy XIX wieku. Taki charakter miała m.in.: Scena z poematu „Mindowe” Słowackiego autorstwa Suchodolskiego z 1843 roku czy ilustracja rysownika Rudolfa Żukowskiego do wiersza Jana Barszczewskiego Dwie brzozy (1842 rok) w której ledwo dostrzegalnym konturze zaznaczono wyłaniające się z pni drzew duchy kochanków, oddzielające swiat rzeczywisty od fantastycznego.

Cyprian Kamil Norwid przyszedł na świat w 1824 roku, zmarł w 1882 roku. Był wybitnym poeta i dramaturgiem. Rysunku i malarstwa uczył się w pracowni Kokulara oraz Jana Klemensa Minasowicza (malarza portretów i scen religijnych). Od roku 1842 przebywał na imigracji we Włoszech i w Paryżu. Tworzył ilustracje, stosował rembrantyzujące motywy religijne, tworzył portrety (np. Mickiewicza, Krasińskiego) i karykatury które swobodnie kształtował szybka, nerwową kreską, która czasem tworzyła ekspresyjny, groteskowy splot, przekształcając realny motyw w fantastyczna wizję( Łódź Chrystusowa- 1856, Ballada- 1873). W akwarelach i obrazach z około 1870 roku ukazują się mgławicowe wizje ludzi (Opowiadanie), tajemnicze ze zdeformowaną architekturą kościoła (Kościołek na Litwie- 1870, Dzwonnica podczas burzy- 1873), zagadkowe postacie (Zagadka). Zapowiadają one symbolizm końca wieku.

Ignacy Gierdziejewski urodził się w 1826 roku, zmarł w 1860 roku. Był postacią która łączyła obie cyganerie poetycką oraz późniejszą od niej malarską. Charakterystyczny był dla niego diaboliczny nastrój scen fantastycznych opartych na opowieściach ludowych, a także pesymistyczny stosunek do świata. Studia w szkole warszawskiej uzupełnił w Dreźnie i Rzymie. Sceny o charakterze fantastycznym odnajdujemy już w jego pierwszych szkicach historycznych. Z lat 1850- 1852 pochodzą szkice do legendy o Twardowskim. Poznanie nowego malarstwa niemieckiego oddziałało na serię przedstawień fantastyczno- alegorycznych. Do najważniejszego z nich należy zaliczyć obraz Od powietrza, ognia, wojny, głodu i nagłej śmierci zachowaj nas Panie (1854-1855), wzorowany na Jeźdźcach Apokalipsy Petera Corneliusa. Obraz podzielony został na dwie horyzontalne strefy: górna- alegoria plag spadających na ludzkość (Wojna, Powietrze Morowe, Ogień, Głód); dolna- świat klęsk które doznaje ludzkość (trupy, szubienica). Gierdziejewski zestawił je ze sceną pocieszenia przez wiarę (modlący się wokół krzyża). Nienaturalną śmierć, częstą w czasach powstań, wielkich ówczesnych epidemii i nieurodzaju, uznał artysta za plagę, którą zsyła Bóg, by ludzkość mogła odrodzić się moralnie. Z obrazów alegorycznych wymienić można Wiek XIX z alegoriami Sztuki, Cnoty i Wiary, skazanych na zagładę przez cywilizacje pieniądza i techniki, od której anioły bronią polską rodzinę (1856), a także Zwycięstwo Chrystianizmu (1859). Błaganie Królowej Korony Polskiej o Polskę umęczoną z alegorią Polonii w kajdanach na tle pobojowiska i trzech zaborców, grających w kości oraz Matka Boską adorowaną przez świętych i bohaterów narodowych (1857). Oparte na ludowych legendach i balladach Mickiewicza fantastyczne sceny ze zjawami, duchami, diabłami i Śmiercią (Rusałki wabiące flisaka- 1853, Pani zabiła Pana, Dżuma i topielec- 1856) zapowiadają tematykę popularną w malarstwie (Witold Pruszkowski) i ilustracji od końca lat 60- tych.

Przedstawicielami realizmu „społecznego” byli w Warszawie artyści związani z „cyganerią” malarską- Wojciech Gerson, Franciszek Kostrzewski i Józef Szermentowski oraz krytycy Józef Kenig i Ludwik Buszard. W Krakowie: Aleksander Kotsis, Andrzej Grabowski, oraz krytyk i pisarz Michał Bałucki- wszyscy oni ukształtowani zostali w kręgu pracowni Parysa Filippiego. Odrzucili oni Biedermeier zarówno jako styl artystyczny jak i światopoglądowy, zawierający ideę zgody z rzeczywistością, podporządkowania się zastygłej sytuacji politycznej oraz normom życia społecznego. Przejęli oni od literackiej „cyganerii” przekonanie o tym, ze to lud jest jedyna siła która jest zdolna przywrócić Polsce niepodległość. Stąd to zrodził sie program zbliżenia z ludem.

Po raz pierwszy na szeroka skalę podjęli się oni tematyki społecznej wsi. Reprezentowali oni postawę antyurbanistyczną. Miasto uznawali za siedzibę zaborcy. Według nich wieś stanowiła antidotum na duszna polityczną atmosferę miast i namiastkę wolności. Nie była ona jedynie malowniczym elementem. Artyści dostrzegli jej problemy takie jak: nędza, brak oświaty, pańszczyzna. Ukazując fatalną sytuację polskiej wsi odnosili się do narodowego solidaryzmu. Idee pozytywistyczne do których odnosili się malarze zbliżały ich do redakcji założonego w 1859 roku „Tygodnika ilustrowanego”. W piśmie tym dążono do łączenia elementów tradycji szlacheckiej- zainteresowanie historią i zabytkami, z nowymi- kapitalistycznymi stosunkami społecznymi. Pismo to założone przez Andrzeja Zamoyskiego związane było z Towarzystwem Rolniczym które dążyło do pewnych reform, m.in.: oczynszowania chłopów, propagowało ideę ugody szlachty z chłopstwem, pouczało o wzajemnych obowiązkach obu klas. Za obowiązek uznano szerzenie oświaty, zakładanie szkół, czytelni, ochronę przed alkoholizmem. Podobnie jak pismo również obrazy spełniały funkcje propagandowe. Skierowane było przede wszystkim do ziemiaństwa. O związku malarzy z Zamoyskim świadczy zamówienie u Gersona, Kostrzewskiego, Pillatiego, Szermentowskiego oraz Juliana Ceglińskiego obrazów pływających po Wiśle statków parowych.

Gerson, Kostrzewski czy Szermentowski scenom rodzajowym z życia współczesnego nadawali znaczenie alegoryczne. Malarzom nie chodziło o oddanie konkretnej sceny ale raczej o dokonanie w pojedynczym obrazie analizy konkretnego problemu społecznego. W obrazach i rysunkach artystów poprzedniego pokolenia lud przedstawiano w atmosferze świątecznej zabawy, w karczmach czy na targach. W obrazach kręgu Gersona wzrosła skala ludzkiej postaci. Zamiast grup w otwartej przestrzeni przedstawiano pojedyncze postacie w bardziej kameralnym otoczeniu, na przykład we wnętrzu. Sceny ujmowano statycznie, dramatyczne napięcie zawarte było w anegdocie. Postacie chłopów przedstawiane były w sytuacjach bez wyjścia, wokół nich pojawiały się postacie typowe dla ówczesnej rzeczywistości.

Wśród typowych tematów w dziełach malarzy warszawskich i krakowskich znalazły się obrazy nędzy, rozwarstwienia społecznego, bezdomności, wędrówki za chlebem. Przedstawiano sieroty, wygnane ze wsi panny z dzieckiem, . Pojawiała się tematyka chorób, śmierci, pogrzebów- zwykle w drastycznym ujęciu. Uwagę malarzy przyciągała nędza ludności żydowskiej i cygańskiej. Rzadko, ale pojawiały się tematy miejskie.

Stosunek pozytywistów do malarstwa zmieniał się. W latach 70- tych zakwestionowano w Polsce jego potrzebę. Wśród ówczesnych warszawskich pozytywistów brak było malarzy. W konflikcie pomiędzy „młodą” a „starą” prasa malarstwo znalazło wsparcie „ starej” prasy.

Pokolenie Gersona, Szermentowskiego, Kotsisa doprowadziło do waloryzacji polskiego pejzażu . Argumentem były tu analogie pomiędzy pejzażem polski a holenderskim, znanym artystom z kieleckiej kolekcji obrazów Tomasza Zielińskiego. Artyści starali się wychwycić fizjonomię ojczystego pejzażu, jego malowniczość i sentymentalny nastrój. Artyści malowali ze szczególnym upodobaniem pagórkowaty pejzaż z Kielecczyzny. Ubogiemu polskiemu krajobrazowi starano się nadać walory tajemniczości, z czy łączy się dobór typowych elementów, które jednocześnie miały wyrazić jego syntezę. Chałupa, dworek, kościółek, drzewa, pochylona kapliczka na wzgórzu, rzeka lub wijąca się droga stawały się egzemplifikacjami wszystkich polskich chałup czy kapliczek. W tym samym czasie pojawił się także inny nurt pejzażu wiązany z tematyka miejską, o rozjaśnionym kolorycie, szkicowym malowaniu, efektach fakturalnych, odrzucających alegoryczność przedstawienia niekiedy bliski dziełom barbizończyków.

Wojciech Gerson urodził się w roku 1831, zmarł w roku 1901. Był główną postacią warszawskiego życia artystycznego drugiej połowy XIX wieku. Był współzałożycielem Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, profesorem Klasy Rysunkowej a także krytykiem artystycznym. Studia uzupełnił w Petersburgu i Paryżu. Obok scen rodzajowych i pejzażu interesował go portret, kompozycje religijne i historyczne. Biedermeier oddziałał na wczesną twórczość artysty, np. Portret kobiety na tle pejzażu (1848), Widok Płocka (1852). W niektórych obrazach programowych, np. w alegorycznie potraktowanej scenie Pożegnanie z koniem (1856) przedstawiający chłopa odprowadzającego starego konia na „mogiłki” za wsią, Gerson świadomie zastosował sentymentalną manierę biedermaieru. Pragnął dotrzeć do sumienia przedstawicieli warstwy posiadającej którzy w towarzyskich rozmowach podczas wyścigów konnych zakwestionowali przywiązanie chłopa do wiernego towarzysza doli.

Wśród pejzaży obok obrazów inspirowanych malarstwem holenderskim XVII wieku (Pejzaż z wiatrakiem, 1885; Krajobraz pochmurny z krowami, 1865) i widoki zabytków (Ruiny zamku trockiego, 1885) znalazły się kompozycje „studyjne'' bez sztafażu i symbolicznych motywów ikonograficznych, jak obraz Przed podwórzem, sprzed 1854- pozbawiony ścisłej kompozycji, zbudowany z przypadkowych elementów, fragmentarycznie ujmujący rzeczywistość. Tematyka rodzajowa i pejzaż przewijała się z różnym natężeniem przez całą twórczość Gersona. Zachwycenie (lub Flisacy z 1864) to fantastyczny motyw flisaka wabionego przez rusałki, znany z ludowych baśni, który pojawił się już w dziełach Gierdziejewskiego. Dzieci góralskie(1867) i Przy studni (1870)- są już typowymi salonowymi obrazami odległymi od tematyki wczesnej twórczości. Malowane od 1884 roku realistyczne pejzaże z Pienin (Deszcz w Pieninach, 1884) i Tatr (Widok z okolic Morskiego Oka, ok. 1888: Wyschnięty potok w Tatrach, 1893; Krajobraz tatrzański, po 1894), dynamicznie ukazują grę żywiołów, a niekiedy zawierają aspekty symboliczne (Cmentarz w górach, 1894).

Interesujący wydaje się rzadki w malarstwie polskim akt Odpoczynek (1895). Od czasów powstania styczniowego Gerson, w poczuciu patriotycznej misji, podjął tematykę historyczną. Podkreślał analogie w walce o niepodległość między zdarzeniami z przeszłości a współczesną artyście sytuacją polityczną (Łokietek na skałach ojcowskich, 1863; Pożegnanie Sobieskiego z rodziną przed wyprawą wiedeńską, 1882; Kazimierz Odnowiciel wracający do Polski, 1887). Z powodu politycznej cenzury rosyjskiej w Warszawie oraz nasilenia polityki germanizacji w zaborze pruskim, tematyka jego dzieł często dotyczyła polityki polsko-niemieckiej (Opłakane apostolstwo, 1866; Krzyżacy w Polsce 1875; Śmierć Przemysława, 1887). Apelując o narodową jedność, malował obrazy z dziejów polsko- litewskich (Kiejstut i Witold więźniami Jagiełły, 1873; Chrzest Litwy, 1889; Wiano królewny- powrót jeńców polskich z niewoli litewskiej, 1894; Dwie siostry, Polska i Litwa, 1897, przemycający polityczne treści ukryte w portrecie) oraz polsko-żydowskich(Esterka, 1871; Kazimierz Wielki i Żydzi, 1874). Malował także obrazy historyczno- rodzajowe (Gdańsk w XVII wieku, 1865; Kopernik wykładający astronomię, 1876; Wit Stosz w drodze do Norymbergi, 1882). Dydaktyczne malarstwo historyczne Gersona, statyczne i teatralizowane (na podobieństwo ,,żywych obrazów'') choć kształtowało się w konfrontacji z malarstwem Matejki, jednak zbliżało się stylistycznie i kompozycyjnie do dzieł jego poprzedników- Simmlera, Leofflera

i Leopolskiego.

Gerson był wybitnym pedagogiem. Do jego uczniów należeli: Kazimierz Alchimowicz, Anna Bilińska, Józef Chełmoński, Alfred Wierusz- Kowalski, Stanisław Masłowski, Józef Pankiewicz, Władysław Podkowiński, Jan Stanisławski, Leon Wyczółkowski, Jan Mirosław Peszke.

Franciszek Kostrzewski w twórczości Franciszka Kostrzewskiego, podobnie jak u Gersona , dostrzec można dwutorowość poszukiwań. Najwcześniejszy znany obraz-Cyrk na Saskiej Kępie (1852, wykonany na zamówienie Andrzeja Zamoyskiego do dekoracji statku), świetnie wpisał się w tradycje rokokowo- sentymentalistycznej sztuki Norblina czy Wojniakowskiego. Lekko malowany, przekształcał fête galante w scenę z warszawskiego przedmieścia z teatrzykiem komedii dell'arte. Podobnie akwarela Taniec mijany (1853) przywodzi na myśl szkice Orłowskiego i Norblina. Od Piwarskiego- swego profesora w warszawskiej Szkole przejął biedermaierowski typ kompozycji, na przykład w Przystani na Wiśle (1853) i w karykaturze obyczajowej.

W latach pięćdziesiątych Kostrzewski był najbardziej radykalnym przedstawicielem realizmu ,, społecznego” w Polsce. W jego dziełach po raz pierwszy pojawiły się zapowiedzi naturalizmu. Posługując się karykaturą, elementami brzydoty i deformacją, pogłębił ostrość charakterystyki postaci, prowadzącej do ich indywidualizacji(Chłopi w karczmie, 1854), dzięki czemu uniknął wykreowania idealizowanego, jednowymiarowego moralnie bohatera, jak w obrazach Gersona i Kotsisa. Przedstawiał zdegenerowanych, pijanych chłopów, żebraków, bezdomnych i umierających(Matula kona). W 1856 roku artysta odwiedził Paryż, gdzie zetknął się z twórczością barbizończyków i studiował malarstwo holenderskie XVII wieku. Z lat sześćdziesiątych pochodzą rozbudowane sceny z życia wsi i małych miast, ujętych na tle szerszego pejzażu: Kamieniarze(1868), Pożar wsi (1862); Odpust na wsi (1867), Pożar miasteczka(1868), Przed burzą(1869) i Koloniści niemieccy w podróży(1866)- pełne współczucia spojrzenie na imigrantów( odmienne niż w późniejszej Placówce Prusa). Po roku 1870 zajmował się głównie karykaturą, której przedmiotem było życie ówczesnej Warszawy.

Tematykę społeczna i pejzaż łączyli w swojej twórczości Józef Szermentowski i Henryk Pillati.

Henryk Pilati (1832-1894) uzupełniał studia podróżami do Monachium, Paryża i Rzymu. Malował miejskie pejzaże (Plac Żelaznej Bramy) i Terasę w parku St. Cloud w Paryżu- jeden z najlepszych pejzaży XIX wieku, w którym rozwiązanie problemu światła, przechodzącego przez korony drzew, szkicowa faktura i żywy kolor wykazują związki z poszukiwaniami barbizończyków. Tworzył obrazy należące do nurtu realizmu ,,społecznego”, jak Gałganiarka i Grajek podwórzowy(oba z 1863), ukazujące na tle brudu miejskich podwórek postacie ubogich, zmęczonych życiem ludzi. Podejmował też tematy historyczne, jak Śmierć Berka Joselewicza w Kocku(1867).

Józef Szermentowski (1833- 1876), pochodzącemu z Bodzentyna, pierwszych lekcji udzielał Kostrzewski, przebywający w Kielcach u wspierającego artystę mecenasa sztuki Tomasza Zielińskiego. Szermentowski stał się pierwszym znanym uczniem Breslauera w Szkole Sztuk Pięknych. Wyjazd do Paryża w 1860 roku dzieli jego działalność na dwa okresy. Początkowo pod wpływem Piwarskiego malował widoki miast i zabytków(Widok Sandomierza, 1855), by od 1856 roku podjąć rzadkie wówczas przedstawienia pracy(Oracz z 1856-58; Z chrustem do domu, 1858; Odpoczynek oracza 1861), małomiasteczkowe i wiejskie sceny obrzędów religijnych, podkreślające pobożność ludu jako ważną cechę charakteru narodowego( Chrzest na wsi, 1856; Spowiedź w kościele, 1859; Chęciny z motywem pogrzebu z 1857), pogłębione(po wyjeździe do Paryża) o ostre analizy kontrastów społecznych(Pogrzeb chłopski, 1862; Poddaństwo, 1873). Tematykę patriotyczną podjął artysta w pozbawionym postaci ludzkich obrazie Stracone gniazda(1865), w którym przedstawił dramat 1863 roku, wykorzystując symbolikę pory dnia(zapadająca noc), pór roku(jesień) i domu. Ukazał zgliszcza dworu i spaloną chłopską chatę, co miało symbolizować ogólnonarodowy charakter powstania.

Malarstwo pejzażowe Szermentowskiego przeszło interesującą ewolucję od idealistycznych, nastrojowych przedstawień pod wpływem Breslauera (Krajobraz nadwiślański, 1856-58) do realistycznych studiów czystego pejzażu, powstałych pod wpływem szkoły z Barbizon. Szermentowski malował pagórkowate motywy podkieleckiej wsi (Studium wioski polskiej, 1866-68), brzegi Wisły (Widok Kępy Puławskiej, 1872), Pieniny i Tatry, które odwiedził w towarzystwie Kotsisa w 1868 roku, wreszcie płaskie pejzaże z rozłożystymi drzewami nad taflą wody (Jezioro w lesie), z ekspresyjnymi pniami leśnych drzew (Skraj lasu), z popularnym u barbizończyków motywem bydła (Bydło schodzące do wodopoju, 1876). W tych obrazach, malowanych w pełnym słońcu, Szermentowski analizował problemy światła delikatnie sączącego się przez korony drzew i odbijającego się w wodzie. Utrzymane one były w ciepłych, złocistych lub srebrzystych tonacjach brązów i żółcieni, zieleni i błękitu nieba. W pejzażu z postaciami dwóch kobiet W parku (1873) rozświetlone liście drzew i różnobarwne plamki kwiatów wydają się pierwszym śladem impresjonistycznej rewolucji w malarstwie polskim. W Gwieździe zarannej(1874) wizja Matki Boskiej czuwającej nad polską ziemią zapowiadała wczesnosymboliczną twórczość Pruszkowskiego.

Krakowianie Aleksander Kotsis i Andrzej Grabowski studiowali w Szkole Sztuk Pięknych u Statllera, Łuszczkiewicza i Płonczyńskiego oraz w wiedeńskiej Akademii. Matejko bezskutecznie pragnął powierzyć im stanowiska profesorów krakowskiej Szkoły.

Tematyka społeczna i rodzajowa przeważała w twórczości Aleksandra Kotsisa(1836-1877).

Aleksander Kotsis od 1857 roku wystawiał rozbudowane, wielopostaciowe kompozycje z życia ludu podkrakowskiego i górali (Jarmark w Tyńcu,ok. 1858; Powrót juhasów z hali; Pogrzeb i wesele, ok. 1864) oraz typy rodzajowe (Biedak krakowski; Druciarz na wsi, ok. 1857), które stylistycznie wiązały się z biedermaierem. Pogłębione widzenie problematyki społecznej ujawniło się w drugiej połowie lat sześćdziesiątych i ok. 1870 roku w realistycznych obrazach: Bez dachu (1870), Ostatnia chudoba (1870), Uwiedziona dziewczyna, Matka umarli (1868), Pogorzelcy w Wiśniczu(1868), Pożegnanie, Sieroca dola, Rekrutacja w Galicji. Te zazwyczaj kameralnie ujęte, statyczne kompozycje, przekazują nastrój melancholijnego smutku także za pośrednictwem środków malarskich- szarobrązowego, ciemnego kolorytu, bocznego oświetlenia skierowanego na postaci chłopów, podczas gdy postaci dopowiadające fabułę pogrążone są w półcieniu lub przesunięte na drugi plan(żydowski lichwiarz wyprowadzający z chałupy ostatnią kozę).

W innych obrazach jak Snycerz wiejski(ok. 1865)i Wiejski mechanik( 1865) artysta podkreślał zdolności artystyczne i inteligencję chłopów. W Wiejskim mechaniku, jak pisał Michał Bałucki w ,,Tygodniku Ilustrowanym” w 1866 roku, ,, poważnie mądra twarz” chłopca każe ,,domyślać się w nim przyszłego, zdolnego majstra, który więcej sprytem niż nauką pomaga sobie w pracy”. Kotsis malował także przedstawienia o tematyce żydowskiej

(Sądny dzień czy Pokutat) i cygańskiej(Cyganie z niedźwiedziem).

W związku z powstaniem styczniowym(zapewne pod wpływem wiedeńskich kontaktów z Grottgerem) powstały kompozycje patriotyczne( Alegoria roku 186, Wywiezienie księdza Brzóski z Łukowa, Śmierć na zesłaniu). Do tego typu symbolicznych przedstawień należy Kosiarz( z modlącą się postacią, wpatrzoną w Kopiec Kościuszki)-pendant do Wieczornej modlitwy rolnika Grottgera.

Malował portrety chłopów, inteligencji i subtelne w kolorycie studia, jak Neapolitanka

z 1870 i Rudowłosa, wykonane zapewne w Monachium, gdzie mieszkał od 1871 roku.

Jego autorstwa są także idylliczne sceny podkrakowskie(Nucenia wiosenne, 1864), zapowiadające twórczość Witolda Pruszkowskiego, po 1870 zaś głównie tatrzańskie, często z małymi, chłopskimi dziećmi(Lato, Dzieci przed chatą w górach, oba z 1872; Wycieczka w Tatry, 1875). W niektórych obrazach o ,,studyjnym” charakterze, malowanych szkicowo, roztapiał kontury, uzyskując efekt zamglenia sceny(Dzieci w lesie, 1873). Wśród tatrzańskich pejzaży wyróżnia się Giewont I(między 1870-1875). W tym obrazie artysta stworzył panteistyczną wizję natury z gęstych, burzowych chmur, przebijających się przez nie promieni zachodzącego słońca, mgieł i monumentalnego górskiego masywu(kojarzonego

z mityczną postacią leżącego ,,skamieniałego rycerza”). Dzieło to łączyło tradycję romantyzmu z zapowiedzią symbolistycznych tatrzańskich cyklów Wyczółkowskiego.

Andrzej Grabowski tematykę społeczną podejmował od 1853 do 1865 roku Andrzej Grabowski(1833-1886), malując Żebrzącego chłopca (1857), Pożegnanie(1859), Wieśniaczkę z dzieckiem(1862) i Starego Cygana(1865). Na tle dzieł polskiego realizmu ,społecznego” drapieżnością ujęcia zdeformowanej, pooranej zmarszczkami, naznaczonej piętnem bólu twarzy człowieka w łachmanach, wyróżnia się akwarela Domokrążca(1860). W jego wczesnej twórczości pojawiały się pejzaże z zabytkami (Zamek w Wiśniczu, 1857). Przede wszystkim jednak Grabowski był portrecistą. Inspirując się dziełami Rembrandta i Rafaela, tworzył realistyczne, pogłębione psychologicznie portrety, utrzymane w przyciemnionym, brązowozłotawym kolorycie(portret własny, 1862; matki 1863; Marii Sarneckiej 1864).

Po przeniesieniu się do Lwowa w 1866 roku, Grabowski został popularnym portrecistą ziemiaństwa i inteligencji. Malowane przez niego wizerunki może najlepiej oddają klimat życia Galicji pierwszych lat autonomii(portrety Karola Ujejeskiego, 1868; Antoniego Kurzawy,1871; Józefa i Zofii Friedów, 1878; Adama Wyleżyńskiego w kontuszu, 1874; Franciszka Smolki 1875). Wśród nich wyróżnia się reprezentacyjny Portret Antoniny Hoffman(1876), wybitnej aktorki ukazanej na tle kotary i popiersia Słowackiego. Kontynuacją tematyki wiejskiej były portrety górala Michała Walczaka-Gąsienicy(1865), nietypowo przedstawionego z profilu, i Waligóry z Woli Justowskiej(1874), w sukmanie i z laską wójta.

Wincenty Śleńdziński (1837-1909) w środowisku wileńskim wybijał się Wincenty Śleńdziński(1837-1909), syn Aleksandra i ojciec Ludomira, też malarzy. Studiował w Szkole Malarstwa, Rzeźby i Architektury w Moskwie u Sergiusza Zaranki(znanego malarza pochodzącego z Mścisławskiego). Wiele lat spędził na zesłaniach, m.in. w Charkowie. Malował niemal czarne, czasem inspirowane fotografią portrety (Portret Adama Honorego Kirkora, redaktora ,,Kuriera Wileńskiego” i starożytnika, 1860). Żebraczka spod Ostrej Bramy nawlekająca igłę(1860), utrzymana w równie ciemnej skali barw, przyciąga uwagę ostrością naturalistycznego widzenia, inspirowanego przez malarstwo holenderskie XVII wieku. Z 1863 roku pochodzi Bal- impresyjne studium o mocnych kontrastach barw. Śleńdziński pod koniec wieku tworzył rozbudowane, dynamiczne w ujęciu obrazy z dziejów pogańskiej Litwy(Porwanie Biruty prze Kiejstuta, 1887; Sen Giedymina, 1894).

W twórczości Karola Rafałowicza (1831-1861) i Aleksandrw Straussa(1834-1896) tradycje ,,szkoły wileńskiej” zachowały ściszone, pełne nostalgii portrety rodziców(1858-59) pierwszego z artystów i bardzo ciemny w tonacji, jakby inspirowany fotografią, Portret męski drugiego z nich. Strauss po śmierci Kanutego Rusieckiego uczył rysunku w Instytucie Szlacheckim , dopóki popowstaniowe czystki nie pozbawiły go tej pracy. Wówczas założył znany zakład fotograficzny.

Na tle polskiego malarstwa portretowego dzięki interesującemu kadrowaniu i ujęciu z ostrego bocznego skrótu wyróżnia się Portret Tomasza Zana, modlącego się w kościele Dominikanów w Połocku, autorstwa Aleksandra Miniatta, nauczyciela rysunku w wietebskim gimnazjum, związanego przed powstaniem styczniowym z redakcją ,, Kuriera Wileńskiego”

Z Wileńszczyzny pochodził Nikodem Syliwanowicz (1834-1919), który po studiach w Akademii pozostał w Petersburgu. Jego twórczość obejmująca sceny rodzajowe i portrety, przeszła ewolucję od akademickich ujęć, czasem o silnych kontrastach światłocieniowych(Dzieci przed dworem), do przedstawień realistycznych, bardziej swobodnych i rozjaśnionych w tonie(Żołnierz z chłopcem, 1866; Pastuch ze Święciańskiego, 1891).

Pokolenie malarzy debiutujących w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych odbudowało ogólnopolskie środowisko artystyczne. Przyczyniły się do tego: nowe instytucje życia artystycznego- towarzystwa sztuk pięknych w Warszawie, Krakowie i Lwowie, zreformowane szkoły sztuk pięknych w Warszawie i Krakowie oraz założone wówczas pisma ilustrowane(,,Tygodnik Ilustrowany” i ,,Kłosy”). Młodych artystów przyciągały hasła wczesnego pozytywizmu, co rzutowało na społeczną tematykę prac wyrażaną w formach realistycznych, a czasem naturalistycznych, akcentujących elementy brzydoty i deformację postaci. ,,Wędrówki piechotne” po kraju spowodowały waloryzację polskiego pejzażu w malarstwie. Z twórczością warszawskich artystów, reprezentujących tendencja późnoromantyczne, wiązała się geneza polskiej sztuki fantastycznej. Ten podział środowiska na zwolenników ,,realizmu” i ,,idealizmu” utrzymał się w sztuce polskiej do końca wieku.

23



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Sztuka polska - pełne notatki z wykładów, SZTUKA POLSKA XVI-XXI WIEK
malarstwo pejzazowe i rodzajowe polowy wieku
Malarstwo historyczne II połowy XIX wieku
Malarstwo europejskie II połowy XIX wieku ( kolejno kierunkami do secesji)
Mieszczaństwo i mieszczańskość w literaturze drugiej połowy XIX wieku, Pozytywizm i Młoda Polska
PEJZAŻYŚCI FRANCUSCY II POŁOWY XIX WIEKU
POGLĄDY PRZEDSTAWICIELI ROSYJSKIEJ MYŚLI SPOŁECZNEJ PIERWSZEJ POŁOWY XIX WIEKU
Obraz Bułgarii - edycja, Obraz Bułgarii i Bułgarów w powieści polskiej drugiej połowy XIX wieku
Socjokulturowe uwarunkowania wzrostu popularności problematyki miejskiej w polskiej poezji II połowy
LEKTURY POWSZECHNA II POŁ. XIX WIEKU, Filologia polska, Lit. Powszechna
Malarstwo polskie II poł XIX wieku, Najważniejsze dzieła danego okresu ( architektura, rzeźba, malar
Samobojcy Fiodora Dostojewskiego 01 Rosja drugiej polowy XIX wieku a zagadnienie samobojstwa
Malarstwo pejzażowe i rodzajowe
Malarstwo pejzażowe i rodzajowe 2
POZ Adam Makowski Realizm czy tendencja O pojmowaniu realizmu w krytyce literackiej drugiej połowy X
Kultura POLSKA XVI XVIII wiek ANECZKA
Malarstwo historyczne i portretowe połowy wieku, ODK, Nowoczesna polska

więcej podobnych podstron