Rozdz.5-Technika analizy w okresie dojrzewania, Klein-Psychoanaliza dziecka (fragmenty)


Melania Klein „Psychoanaliza dziecka”

ROZDZIAŁ V

Technika analizy w okresie dojrzewania

Typowa analiza w okresie dojrzewania różni się w wielu istotnych cechach od analizy w czasie latencji. Impulsy popędowe dziecka są silniejsze, zwiększa się aktywność jego fantazji, a ego ma inne cele i inaczej odnosi się do rzeczywistości. Z drugiej strony istnieją punkty zbieżne z analizą małego dziecka, z powodu faktu, że w wieku dojrzewania ponownie spotykamy się z większą dominacją impulsów popędowych i nieświadomości oraz znacznie bogatszym życiem fantazji. Co więcej w czasie dojrzewania objawy lęku i emocji są znacznie bardziej ostre niż w okresie latencji i są czymś w rodzaju nawrotu lęku, który jest tak charakterystyczny dla małych dzieci.

Obrona przed lękiem i jego łagodzenie, które jest także istotną funkcją ego w przypadku małego dziecka, prowadzone są jednak sprawniej przez bardziej rozwinięte ego adolescenta, ponieważ rozwinął on rozmaite zainteresowania i zajęcia (sporty itp.) w dużym stopniu w celu zapanowania nad tym lękiem, kompensowania go i maskowania go przed sobą i innymi. Osiąga to w części poprzez przyjęcie postawy wyzywającej i buntowniczej, która jest charakterystyczna dla okresu dojrzewania. To przyczynia się do dużej technicznej trudności w analizie w okresie dojrzewania; ponieważ jeśli nie osiągniemy bardzo szybko dostępu do emocji pacjenta - silnych, tak jakimi są one w tym wieku - które on zasadniczo prezentuje w nieufnym przeniesieniu, całkiem możliwe, że analiza zostanie nagle przerwana. Mogę powiedzieć, że podczas analizy chłopców w tym wieku stwierdzałam wielokrotnie, że spodziewali się oni ataków przemocy fizycznej z mojej strony podczas pierwszych sesji.

Przykładowo czternastoletni Ludwig nie przyszedł na drugą sesję i tylko z wielkim trudem został przekonany przez matkę by „dał analizie drugą szansę”. Podczas jego trzeciej sesji udało mi się pokazać mu, że identyfikował mnie z dentystą. Co prawda twierdził stanowczo, że nie bał się dentysty (którego przypominałam mu z wyglądu), ale interpretacja wniesionego przezeń materiału wystarczyła by przekonać go, że się bał; ponieważ pokazała mu ona, że oczekiwał, że dentysta podobnie jak ja nie tylko wyrwie mu zęba, ale także potnie jego ciało na kawałki. Poprzez zmniejszenie jego lęku w tym względzie ustaliłam analityczną sytuację. Wprawdzie w dalszym ciągu analizy często zdarzało się, że pojawiała się duża doza lęku, ale jego opór był w istocie pomieszczany w obrębie sytuacji analitycznej i kontynuacja analizy była zapewniona.

W innych przypadkach także, gdy obserwowałam niejawne oznaki ukrytego lęku, zabierałam się do interpretacji podczas pierwszej sesji leczenia i przez to od razu zaczynałam redukcję negatywnego przeniesienia dziecka. Ale nawet w przypadkach gdy lęk nie jest od razu rozpoznawalny może on wyłonić się nagle, jeśli sytuacja analityczna nie jest szybko ustawiona poprzez interpretację nieświadomego materiału. Materiał adolescenta bardzo przypomina ten prezentowany przez małe dziecko. W wieku pokwitania i przed pokwitaniem chłopcy zajmują się w swoich fantazjach ludźmi i rzeczami w podobny sposób jak małe dzieci bawią się zabawkami. Co Piotr w wieku trzech lat i 9 miesięcy wyraża za pomocą małych wózków, pociągów i samochodów, 14-letni Ludwig wyrażał w długich dyskusjach, trwających miesiącami na temat różnic konstrukcyjnych pomiędzy rozmaitymi rodzajami samochodów, rowerów, motocykli itd. Kiedy Piotr popychał pojazdy i porównywał jeden z drugim, Ludwig byłby namiętnie zainteresowany kwestią które samochody i który kierowca wygra jakiś wyścig i podczas gdy Piotr składał swój podziw dla umiejętności prowadzenia kierowcy-zabawki i sprawiał, że ten dokonywał wszelkiego rodzaju wyczynów, Ludwig ze swej strony nigdy nie był znużony wyśpiewywaniem pochwał na cześć swoich idoli ze świata sportu.

Fantazja adolescenta jest jednakże bardziej dostosowana do rzeczywistości i udziału jego silniejszego ego, przez co treść jego fantazji jest znaczniej trudniejsza do rozpoznania niż u małych dzieci. Co więcej zgodnie z większą energią adolescenta i jego silniejszym związkiem z rzeczywistością, charakter jego fantazji przechodzi pewną przemianę. Impuls, aby dowieść swojej odwagi w rzeczywistym świecie i pragnienie rywalizacji z innymi stają się bardziej znaczące. To jest jeden z powodów dla których sport, który oferuje tak dużą przestrzeń dla rywalizacji z innymi dla samego podziwiania swoich wspaniałych wyczynów i który także dostarcza środków do przezwyciężenia lęku, odgrywa tak ważną rolę w życiu i fantazjach adolescenta.

Fantazje te, które dają wyraz jego rywalizacji z ojcem o posiadanie matki i ze względu na seksualną potencję współwystępują, podobnie jak u małego dziecka z uczuciami nienawiści i agresji w każdej formie; często następuje po nich lęk i poczucie winy. Ale mechanizmy właściwe dla wieku dorastania ukrywają te fakty o wiele lepiej niż czynią to mechanizmy małego dziecka. Chłopiec w czasie pokwitania przyjmuje za modele bohaterów, wielkich ludzi itd. Może znacznie łatwiej utrzymać identyfikację z tymi obiektami ponieważ są one bardzo odległe i może ona także skompensować negatywne uczucia wiążąc go z imago ojca w bardziej trwały sposób. W rozszczepieniu imago swojego ojca kieruje swoje agresywne tendencje w stronę innych obiektów. Jeśli zatem połączymy jego kompensacyjny podziw dla pewnych obiektów i nadmierną nienawiść i pogardę dla innych, takich jak nauczyciele szkolni, krewni itd., którą odkrywamy podczas analizy, możemy także w przypadku starszego chłopca znaleźć sposób na pełną analizę jego kompleksu Edypa i jego uczuć.

W niektórych przypadkach wyparcie prowadzi do tak krańcowego ograniczenia osobowości, że adolescentowi pozostaje tylko jedno określone zainteresowanie - powiedzmy konkretna dyscyplina sportu. Pojedyncze zainteresowanie tego rodzaju jest równoważne nie zmieniającej się grze, w którą bawi się małe dziecko z wyłączeniem wszystkich innych. Staje się ona reprezentantem wszystkich jego wypartych fantazji i generalnie ma charakter objawu obsesyjnego raczej niż sublimacji. Monotonne sprawozdania z piłki nożnej lub jazdy na rowerze mogą miesiącami stanowić jedyny temat rozmowy podczas analizy. Z tych skojarzeń, które mogą się jawić jako jałowe musimy wydobyć treść jego wypartych fantazji. Jeśli zastosujemy technikę podobną do interpretacji snów lub zabawy i weźmiemy pod uwagę mechanizmy przemieszczenia, kondensacji, symbolicznej reprezentacji itd., i jeśli zauważymy powiązania pomiędzy krótkotrwałymi oznakami lęku u niego i jego ogólnym stanem emocjonalnym, możemy wejść za fasadę monotonnego zainteresowania i stopniowo wniknąć w głębsze kompleksy w jego psychice. Można tu odnaleźć analogię z pewnym skrajnym typem analizy w okresie latencji. Możemy wspomnieć o monotonnym rysowaniu 7-letniej Grety, które było ubogie w fantazje, ale było jedyną rzeczą na jakiej mogłam się oprzeć przez miesiące w jej analizie; lub przypadek Egona, który był jeszcze bardziej skrajny. Dzieci te wykazywały nadmierny stopień ograniczenia fantazji i środków przedstawienia, które jest normalne w okresie latencji. Doszłam do wniosku, że z jednej strony gdy odkrywamy tak poważne ograniczenie zainteresowań i sposobów ekspresji w wieku dorastania mamy do czynienia z przedłużonym okresem latencji, a z drugiej strony kiedy występuje nadmierne ograniczenie aktywności wyobrażeniowej (takie jak zahamowanie w zabawie itp.) we wczesnym dzieciństwie jest to przypadek przedwczesnego początku okresu latencji. W obu przypadkach, zarówno gdy latencja rozpoczyna się zbyt wcześnie lub kończy zbyt późno, poważne zaburzenia są zauważalne nie tylko poprzez czasowe przesunięcie, ale także poprzez nadmierne natężenie zjawisk, które normalnie pojawiają się w tym okresie.

Przedstawię teraz kilka przykładów, aby zilustrować, co wydaje mi się właściwą techniką analizy w wieku dojrzewania. W analizie 15-letniego Billa jego nieprzerwany łańcuch skojarzeń na temat jego roweru i jego poszczególnych części - na przykład jego lęk czy aby nie uszkodzi go poprzez zbyt szybką jazdę - dostarczył dostatecznego materiału odnośnie jego kompleksu kastracyjnego i poczucia winy związanego z masturbacją. Opowiedział mi o wycieczce rowerowej, na którą wybrał się z przyjacielem, w jej trakcie wymienili się rowerami, a on obawiał się bez powodu, że jego rower jest uszkodzony. Na podstawie tego i innych rzeczy, które mi opowiedział pokazałam mu, że jego lęk wydaje się brać początek z aktów seksualnych, które miały miejsce w dzieciństwie. Zgodził się z tym i przypomniał sobie pewne szczegóły dotyczące takich stosunków z chłopcem. Jego poczucie winy z tym związane i wynikający z niego lęk przed uszkodzeniem własnego penisa i ciała były całkiem nieświadome.

Podczas analizy 14-letniego Ludwiga, o której fazie wstępnej wspomniałam wyżej, mogłam odkryć z pomocą podobnego materiału przyczyny jego silnego poczucia winy wobec młodszego brata. Kiedy na przykład Ludwig mówił o swoim silniku parowym, że wymaga naprawy, nagle przeszedł do skojarzeń o silniku jego młodszego brata, który nigdy nie zostanie naprawiony. Jego opór z tym związany i jego życzenie by ta sesja szybko dobiegła końca okazały się być spowodowane przez jego lęk przed matką, która mogłaby odkryć stosunki seksualne, które zaistniały pomiędzy nim, a jego bratem i które on częściowo pamiętał. Stosunki te pozostawiły w nim poważne nieświadome poczucie winy, ponieważ on jako starszy i silniejszy czasami zmuszał do nich brata. Z tego powodu czuł się odpowiedzialny za nieprawidłowy rozwój brata, który miał poważną nerwicę.

W związku z pewnymi skojarzeniami na temat podróży parowcem, w którą miał się zamiar wybrać z kolegą, Ludwigowi przychodziło na myśl, że statek może zatonąć i nagle wyjął z kieszeni swój kolejowy bilet okresowy i zapytał mnie czy mogę mu powiedzieć do kiedy jest ważny. Stwierdził, że nie wie, które numery dotyczą miesiąca, a które dnia. Data upływu ważności jego biletu oznaczała datę jego śmierci; a wycieczka z przyjacielem była wzajemną masturbacją, którą uprawiał we wczesnym dzieciństwie (z bratem/przyjacielem), a która wywołała u niego poczucie winy i lęk przed śmiercią. Ludwig ciągnął dalej mówiąc, że opróżnił baterię elektryczne, aby nie pobrudzić pudełka, w które była zapakowana. Następnie opowiedział mi o tym jak grał piłeczką pingpongową w piłkę nożną z bratem w domu i powiedział, że piłeczki pingpongowe nie są niebezpieczne i bawiąc się nimi nikt nie jest narażony na mocne uderzenie w głowę lub rozbicie okna. W tym miejscu przypomniał sobie o incydencie z wczesnego dzieciństwa, kiedy został boleśnie uderzony piłką nożną i stracił przytomność. Nie miał rany, ale jego nos i zęby mogły zostać uszkodzone powiedział. Wspomnienie o tym incydencie okazało się być wspomnieniem przesłaniającym stosunki ze starszym przyjacielem, który go uwiódł. Piłeczki pingpongowe reprezentowały penis jego młodszego brata w porównaniu mały i nieszkodliwy, a piłka nożna - penis jego starszego kolegi. Ale odkąd w stosunkach ze swoim bratem identyfikował siebie z przyjacielem, który go uwiódł, stosunki te wzbudziły silne poczucie winy ze względu na (przypuszczalną) krzywdę jaką zrobił bratu. Opróżnianie przez niego baterii i jego lęk przed zabrudzeniem pudełka były spowodowane przez lęk przed skalaniem i skrzywdzeniem swojego brata poprzez włożenie penisa do jego ust i zmuszenie go do seksu oralnego, które on przeżywał jako wynik tego, że robił to ze swoim starszym przyjacielem. Jego lęk przed tym, że pobrudził i skrzywdził własnego brata w jego wnętrzu był oparty na sadystycznych fantazjach na temat brata i prowadził do jeszcze głębszej podstawy, mianowicie jego sadystycznych fantazji masturbacyjnych skierowanych przeciw rodzicom. Zatem wychodząc od jego wyznania na temat stosunków z bratem - wyznania wyrażonego w formie symbolicznej w jego skojarzeniach na temat silnika parowego, który wymaga naprawy - uzyskaliśmy dostęp nie tylko do innych przeżyć i zdarzeń z jego życia, ale także do najgłębszych poziomów lęku. Chciałabym także zwrócić uwagę na bogactwo symbolicznych form w jakich materiał został przedstawiony. To jest typowe dla analiz w wieku dojrzewania i podobnie jak w analizach we wczesnym dzieciństwie wymaga odpowiedniej interpretacji używanych symboli.

Przejdę teraz do analizy dziewcząt w okresie dojrzewania. Pierwsze pojawienie się miesiączki wzbudza silny lęk u dziewczynki. Oprócz rozmaitych innych znaczeń, które ten fakt posiada, z którymi jesteśmy zaznajomieni, jest to ostatecznie zewnętrzny i widoczny znak, że wnętrze jej ciała i dzieci tam zawarte zostały zupełnie zniszczone. Z tego powodu rozwój całkowicie żeńskiej postawy zajmuje dłuższy czas i jest obarczony większymi trudnościami niż ustalenie męskiej postawy u chłopca. Ta większa trudność w rozwoju kobiety powoduje wzmocnienie męskiej komponenty u dziewczynki w okresie dojrzewania. W innych przypadkach pojawia się w tym czasie jedynie częściowy rozwój, głównie w sferze intelektualnej, podczas gdy jej życie seksualne i osobowość pozostają w przedłużonej latencji, która w wielu wypadkach może trwać dłużej niż okres dojrzewania. W analizie pierwszego, aktywnego typu dziewczyny z postawą rywalizacji z płcią męską, często zaczynamy od materiału podobnego do tego, który wnosi chłopiec. Bardzo szybko jednak różnice w strukturze pomiędzy męskim i żeńskim kompleksem kastracyjnym stają się odczuwalne, kiedy schodzimy do głębszych poziomów jej psychiki i napotykamy lęk i poczucie winy, które pochodzą z uczucia złości wobec matki i doprowadziły ją do odrzucenia roli żeńskiej oraz wpłynęły na ukształtowanie jej kompleksu kastracyjnego.

Odkrywamy teraz, że to lęk przed zniszczeniem jej ciała przez matkę wywołuje odmowę przyjęcia pozycji kobiety i matki. W tej fazie analizy dostarczane wyobrażenia są bardzo podobne do tych u małej dziewczynki. W przypadku drugiego typu - dziewczynki, której życie seksualne jest mocno zahamowane - z początku analiza kręci się wokół tematów tego rodzaju, co wnoszone w okresie latencji. Sprawozdania ze szkoły, jej pragnienie zadowolenia nauczycielki i bycia dobrą uczennicą, zainteresowanie szyciem itd. zajmują większą część czasu. W tych przypadkach odpowiednio musimy używać metod właściwych dla okresu latencji i poprzez rozpuszczanie jej lęku krok po kroku uwalniać wyparte działanie jej fantazji. Kiedy nam się to uda - przynajmniej w jakimś stopniu - lęki dziewczynki i poczucie winy wyłaniają się bardziej wyraźnie. Lęki te i poczucie winy stały na drodze do utrzymania przez nią żeńskiej roli i prowadziły do generalnego seksualnego zahamowania, podczas gdy u pierwszego typu dziewczynki prowadziły do identyfikacji z ojcem. Nawet te dziewczynki u których dominuje żeńska postawa podczas dojrzewania doświadczają bardziej poważnego i bardziej ostrego w ekspresji lęku niż ten u dorosłej kobiety. Buntownicze i negatywne przeniesienie jest charakterystyczne dla tego wieku i wymaga właściwego ustawienia sytuacji analitycznej. Analiza będzie często ujawniać, że żeńska postawa dziewczynki jest wyolbrzymiona i wypchnięta na pierwszy plan częściowo po to, aby ukryć i zakamuflować lęk pochodzący z jej kompleksu męskości i jeszcze głębiej z lęków pochodzących z jej najwcześniejszej żeńskiej postawy.

Przedstawię teraz wyjątek z analizy, która aczkolwiek niezupełnie typowa dla tego okresu, zilustruje moje ogólne uwagi na temat techniki, stosowanej w analizie dziewczynek w okresie przed pokwitaniem i w okresie pokwitania, będzie służyć także zademonstrowaniu trudności obecnych w leczeniu w tym wieku.

Ilse, lat 12, prezentowała wyraźne cechy schizoidalne, a jej osobowość była niezwykle zahamowana. Nie tylko nie osiągnęła intelektualnie poziomu 8-9-letniego dziecka, ale nie miała nawet zainteresowań zwykłych u dzieci w tym wieku. Okazywała w sposób uderzający wyraźne zahamowanie jakiejkolwiek aktywności wyobrażeniowej. Nigdy nie bawiła się w prawdziwym znaczeniu tego słowa i nie doznawała przyjemności z jakiegokolwiek zajęcia oprócz kompulsywnego i pozbawionego udziału wyobraźni rysowania, którego charakter omówię później. Na przykład nie zależało jej na towarzystwie innych, nie lubiła spacerować i oglądać różnych miejsc, miała awersję do teatru, kina i każdej formy rozrywki. Jej głównym zainteresowaniem było jedzenie i rozczarowania z tym związane zawsze prowadziły do napadów wściekłości i depresji. Była bardzo zazdrosna o siostry i braci, ale mniej z powodu konieczności dzielenia z nimi miłości matki, bardziej z powodu wyimaginowanego uprzywilejowania w tym, co matka dawała im do jedzenia. Wroga postawa wobec matki i rodzeństwa towarzyszyła generalnie słabej adaptacji społecznej. Ilse nie miała przyjaciół i pozornie nie pragnęła być lubiana, lub żeby o niej dobrze myślano. Jej stosunki z matką były szczególnie złe. Od czasu do czasu miała gwałtowne wybuchy wściekłości wobec niej, ale jednocześnie była do niej nadzwyczaj przywiązana. Długa separacja od domowego otoczenia - spędziła dwa lata w szkole z internatem prowadzonej przez siostry zakonne - nie spowodowała trwałej zmiany w jej stanie.

Kiedy Ilse miała około 11 i pół roku jej matka nakryła ją podczas stosunku z jej starszym bratem. Incydent ten uruchomił pamięć matki, która podsunęła jej wniosek, że nie był to pierwszy raz. Analiza wykazała, że to przekonanie miało solidne podstawy, a także, że relacja między Ilse i jej bratem trwała dalej po tym odkryciu.

Jedynie natarczywe pragnienie jej matki spowodowało przyjście Ilse na analizę, zmuszonej poprzez tę bezkrytyczną uległość niestosowną do jej wieku, która wraz z postawą nienawiści charakteryzowała jej przywiązanie do matki. Najpierw poleciłam jej by położyła się na kozetce. Jej skąpe skojarzenia dotyczyły głównie porównania pomiędzy meblami w moim pokoju i w jej domu, szczególnie w jej pokoju. Pozostała w stanie silnego oporu, odmówiła przyjścia na analizę następnego dnia, i tylko z wielką trudnością została przekonana przez matkę, żeby mimo wszystko to zrobić. W tym momencie, w przypadkach tego rodzaju jest konieczne, jak wynika z mojego doświadczenia aby ustawić szybko sytuację analityczną, ponieważ oparcie jakie daje rodzina dziecka nie potrwa długo. Nawet podczas pierwszej sesji zauważyłam jak Ilse poruszała palcami. Ciągle wygładzała fałdy swojej spódnicy kiedy robiła kilka uwag na temat moich mebli i porównywała je z meblami w jej pokoju. Podczas drugiej godziny podczas porównywania przez nią czajnika, który był w moim pokoju z tym w domu, który był podobny, ale nie tak piękny, zaczęłam interpretować. Wyjaśniłam, że obiekty, które porównuje w rzeczywistości oznaczają ludzi; porównywała mnie lub swoją matkę ze sobą na swoją niekorzyść ponieważ czuła się winna z powodu masturbacji i była przekonana, że zniszczyła ona jej ciało. Powiedziałam, że ciągłe wygładzanie przez nią fałdów spódnicy oznacza zarówno masturbację jak i usiłowanie naprawienia jej genitaliów. Zaprzeczyła temu stanowczo; jednak mogłam zobaczyć wpływ jaki miała na nią interpretacja poprzez zwiększenie materiału jaki dostarczała. A także nie odmówiła przyjścia na następną sesję. Pomimo to ze względu na jej wyraźną infantylność i trudność w wyrażaniu siebie w słowach, oraz ostry lęk, z powodu którego zdawała się cierpieć, pomyślałam, że wskazana będzie zmiana na technikę zabawy.

Podczas następnych miesięcy, skojarzenia Ilse polegały głównie na rysowaniu - pozornie bez żadnej fantazji - przy użyciu cyrkla, według ścisłego odmierzania. To odmierzanie i liczenie części rzeczy było głównym działaniem i kompulsywna natura tego zajęcia stawała się coraz bardziej widoczna. Po bardzo powolnej i cierpliwej pracy okazało się, że różne kształty i kolory tych części przedstawiały różne osoby. Jej kompulsja do mierzenia i liczenia okazała się pochodzić z impulsu, który stał się obsesyjny, aby wiedzieć na pewno o wnętrzu ciała matki, liczbie dzieci w nim, różnicach pomiędzy płciami i tak dalej. W tym przypadku także zahamowanie całej jej osobowości i intelektualnego rozwoju pochodziło z bardzo wczesnego wyparcia jej silnego popędu ku wiedzy, który zmienił się w nieufne odrzucenie całej wiedzy. Z pomocą tego rysowania, mierzenie i liczenia uczyniłyśmy znaczący postęp i lęk Ilse stał się mniej ostry. Dlatego sześć miesięcy po rozpoczęciu jej leczenia, zasugerowałam, że powinna spróbować ponownie analizy na kozetce i ona to zrobiła. Jej lęk nagle nasilił, ale byłam w stanie szybko go zredukować i od tego czasu jej analiza postępowała szybciej. Wprawdzie na skutek ubóstwa i monotonii jej skojarzeń ta część analizy w żadnym razie nie zbliżyła się do normalnego trybu pracy analitycznej w tym wieku, ale w miarę jak postępowała zbliżała się coraz bardziej do tego poziomu. Zaczęła teraz bardziej chcieć zadowolić swoją nauczycielkę i dostawać od niej dobre oceny, ale jej poważne zahamowanie w uczeniu czyniło spełnienie tego życzenia niemożliwym. Dopiero wtedy stała się świadoma rozczarowania i cierpienia jakie spowodowały jej zaburzenia. Płakała godzinami w domu zanim rozpoczęła pisanie eseju do szkoły i rzeczywiście nie udawało jej się tego zrobić. Była także w rozpaczy jeśli zanim poszła do szkoły nie zacerowała rajstop i były dziurawe. Jej skojarzenia z niepowodzeniami w nauce wiodły nas ciągle do kwestii braków w jej ubraniu lubj ciele. Miesiącami z rzędu jej sesje analityczne były wypełnione historiami o szkole wraz z monotonnymi uwagami na temat jej mankietów, kołnierza jej bluzki, jej półbutów i każdej pojedynczego elementu jej ubrania - jak to są one za długie lub za krótkie lub w niewłaściwym kolorze.

Materiał do analizy czerpałam w tym czasie głównie ze szczegółów jej niepowodzeń w odrabianiu lekcji. Wobec jej niekończących się narzekań, że ona nie ma nic do napisania na określony temat nakłaniałam ją do skojarzeń na ten temat i te wymuszone fantazje były bardzo pomocne. Pisanie eseju oznaczało przyznanie się do faktu „nie-wtajemniczenia” to jest do tego, że nie miała pojęcia co się działo kiedy jej rodzice uprawiali seks lub o tym co jest wewnątrz jej matki itd.; i cały lęk i nieufność związane z tym podstawowym „nie-wtajemniczeniem” były wzbudzane na nowo przez każde jej zadanie szkolne. Jak u innych dzieci konieczność napisania eseju oznaczała konieczność uczynienia wyznania, i to stykało się ściśle z jej lękiem i poczuciem winy. Na przykład jeden z zestawu tematów, „Opis Kurfürstendamm” prowadził do skojarzeń o wystawach sklepów i ich zawartości i o rzeczach, które chciałaby mieć, jak na przykład bardzo duże ozdobne pudełko zapałek, które widziała na wystawie sklepu kiedy spacerowała z matką. Faktycznie weszły one do sklepu i matka zapaliła jedną z dużych zapałek aby ją wypróbować. Ilse chciała zrobić to samo, ale powstrzymała się od tego z obawy przed matką i sprzedawcą w sklepie, który reprezentował imago ojca. Pudełko zapałek i jego zawartość podobnie jak zawartość sklepowych wystaw reprezentowały ciało matki, a zapalanie zapałki - stosunek płciowy rodziców. Zawiść wobec matki, która posiadała ojca w czasie seksu i agresywne impulsy wobec niej były przyczyną jej najgłębszego poczucia winy. Innym tematem wypracowania były „Psy św. Bernarda”. Kiedy Ilse wspomniała o ich zdolności do ratowania ludzi przed zamarznięciem na śmierć, zaczęła przejawiać silny opór. Jej dalsze skojarzenia ujawniły, że dzieci zagrzebane w śniegu były w jej fantazji dziećmi, które zostały porzucone. Okazało się, że trudność jaką czuła w związku z tym tematem była oparta o pragnienie śmierci jej młodszych sióstr, zarówno przed jak i po ich urodzeniu i jej lęk aby nie została porzucona przez matkę za karę. Co więcej, każde zadanie szkolne jakie miała do zrobienie ustne czy pisemne oznaczało dla niej przyznanie się do wielu rzeczy. Do tych trudności dołączały się szczególne zahamowania w matematyce, geometrii, geografii i tak dalej.

Kiedy trudności Ilse w nauce się zmniejszały, bardzo duża zmiana miała miejsce w jej naturze. Stała się zdolna do społecznej adaptacji, zaprzyjaźniła się z innymi dziewczynkami i znacznie lepiej układało jej się z rodzicami i rodzeństwem. Można ją było teraz nazwać normalną dziewczynką i jej zainteresowania teraz zbliżały się do tego, co było właściwe dla jej wieku. Była teraz dobrą uczennicą, ulubienicą nauczycielek i stała się niemal zbyt posłuszną córką, jej rodzina była zupełnie usatysfakcjonowana dobrymi wynikami analizy i nie widziała powodu dla jej kontynuacji. Ale nie podzielałam ich opinii. Było jasne, że w tym punkcie, kiedy miała trzynaście lat i fizyczne dojrzewanie się już rozpoczęło, Ilse psychicznie osiągnęła jedynie udane przejście do okresu latencji. Poprzez usunięcie części lęku i zredukowanie poczucia winy, analiza umożliwiła jej społeczną adaptację i psychiczny progres do okresu latencji. Jednakże doceniając te zmiany, osoba, którą widziałam przed sobą była ciągle raczej zależnym dzieckiem, które było nadal nadmiernie przywiązane do matki. Chociaż obszar jej zainteresowań znacznie się poszerzył, ciągle z trudem była zdolna do samodzielnego myślenia. Zwykle poprzedzała wypowiedzi słowami takimi jak „Mama uważa”. Jej pragnienie zadowolenia, wielka troska jaką przywiązywała teraz do swojego wyglądu w kontraście do jej uprzedniej zupełnej obojętności wobec niego, jej potrzeba miłości i uznania - wszystko to wypływało głównie z jej pragnienia zadowolenia matki i nauczycielek, temu samemu celowi służyło jej pragnienie bycia lepszą niż jej szkolne koleżanki. Jej homoseksualna postawa przeważała i heteroseksualne impulsy były u niej ledwie widoczne.

Kontynuacja analizy, która teraz postępowała w zwykły sposób, prowadziła do daleko sięgających zmian nie tylko w tym względzie, ale w całym rozwoju osobowości Ilse. Dużą dla niej w tym pomocą była możliwość przeanalizowania lęków, które wzbudziła w niej menstruacja. Jej nadmiernie pozytywna więź z matką była spowodowana przez lęk i poczucie winy. Od czasu do czasu Ilse nadal miewała wybuchy wściekłości wobec matki, chociaż stały się one rzadsze. Dalsza analiza odsłoniła całkowicie jej postawę rywalizacji z matką oraz intensywną nienawiść i zawiść, którą czuła do niej z powodu posiadania przez nią ojca zarówno jego penisa jak i jego miłości do niej. W ten sposób jej heteroseksualne tendencje stały się silniejsze, a homoseksualne znacznie się osłabiły. Dopiero wtedy jej psychologiczne dojrzewanie naprawdę się rozpoczęło. Przedtem nie była w stanie krytykować matki i formułować własnych opinii, ponieważ to oznaczałoby uczynienie gwałtownego, sadystycznego ataku na matkę. Analiza tego sadyzmu umożliwiła Ilse - odpowiednio do wieku - osiągnięcie większego zaufania do siebie, które stało się widoczne w jej sposobie myślenia i działania. Jednocześnie jej bunt wobec matki objawiał się wyraźniej, ale nie prowadził do szczególnych trudności, ponieważ te zostały przeważone przez jej ogólną poprawę. Jakiś czas później po analizie trwającej ponad 425 godzin Ilse była w stanie osiągnąć stabilną i czułą relację z matką i jednocześnie ustalić zadowalającą postawę heteroseksualną.

W tym przypadku widzimy jak niepowodzenie dziewczynki w przepracowaniu nazbyt silnego poczucia winy było w stanie zakłócić nie tylko jej przejście do okresu latencji, ale także bieg całego jej rozwoju. Jej emocje, które znajdowały ujście w wybuchach wściekłości, zostały przemieszczone, złagodzenie jej lęków nie powiodło się. Ilse, która miała wygląd nieszczęśliwej i niezadowolonej osoby nie była świadoma ani swojego lęku, ani swojego niezadowolenia z siebie. Było wielkim krokiem naprzód w jej analizie, kiedy byłam w stanie sprawić by zrozumiała, że jest nieszczęśliwa i pokazać jej, że czuła się gorsza i niekochana, że rozpaczała z tego powodu i w jej poczuciu bezradności nie uczyniłaby żadnej wysiłku aby uzyskać miłość innych. W miejsce jej uprzedniej, pozornej obojętności wobec czułości i pochwały ze strony otaczającego ją świata, pojawiła się wówczas olbrzymia tęsknota za nimi, która prowadziła do wyjątkowego posłuszeństwa wobec matki, charakterystycznego dla okresu latencji. Późniejsza część jej analizy, która odsłoniła głębsze przyczyny silnego poczucia winy i jej porażek była dużo łatwiejsza kiedy stała się ona w pełni świadoma swoich zaburzeń.

Wspomniałam wcześniej o aktach seksualnych pomiędzy Ilse, a jej bratem, który był o półtora roku starszy. Niedługo po tym jak rozpoczęłam jej analizę podjęłam również leczenie jej brata. Obie analizy pokazały, że związek seksualny między nimi rozpoczął się we wczesnym dzieciństwie i był kontynuowany przez okres latencji, chociaż w dużych odstępach czasu i w łagodniejszej formie. Znaczącą sprawą było, że Ilse nie miała świadomego poczucia winy w związku z tym, ale odczuwała wstręt do brata. W wyniku analizy jej brat całkowicie zaprzestał tych seksualnych relacji i to najpierw wzbudziło w niej jeszcze bardziej intensywną nienawiść. Ale później w trakcie analizy wraz z innymi zmianami które się u niej pojawiły zaczęła odczuwać silne poczucie winy i lęk w związku z tymi zdarzeniami.

Sposób radzenia sobie z uczuciami winy u Ilse, który stanowiła odmowa jakiejkolwiek odpowiedzialności za jej działanie i bardzo wroga i nieufna postawa wobec otoczenia jest jak się przekonałam charakterystyczny dla pewnego typu aspołecznych jednostek. U Kennetha na przykład, który przejawiał taką zupełną obojętność wobec opinii innych i taki nadzwyczajny brak wstydu, działały podobne mechanizmy. I można je odnaleźć nawet u bardziej normalnych, jedynie „niegrzecznych” dzieci chociaż w mniejszym stopniu. Analizy u dzieci w każdym wieku wykazują, że zmniejszenie ich ukrytego poczucia winy i lęku prowadzi do lepszej społecznej adaptacji i do wzmocnienia ich poczucia osobistej odpowiedzialności - im bardziej, tym głębiej postępuje analiza.

Ten przypadek daje nam także pewne wskazówki do zdecydowania, które czynniki w rozwoju dziewczynki są decydujące dla udanego przejścia do okresu latencji i które dla późniejszego przejścia do okresu pokwitania. Jak już zostało powiedziane, często okazuje się, że w wieku dojrzewania dziewczynka ciągle jest w przedłużonym okresie latencji. Poprzez zanalizowanie wczesnych lęków i poczucia winy pochodzących z jej agresywności wobec matki, możemy umożliwić jej nie tylko zadowalające przejście do fazy dojrzewania, ale także następne przejście do dorosłego życia, i przez to zapewnić pełny rozwój jej żeńskiej seksualności i osobowości.

Na koniec chciałabym zwrócić uwagę na technikę użytą w leczeniu tego przypadku. W pierwszej części używałam technik właściwych dla okresu latencji, a w drugiej - właściwych dla okresu dojrzewania. Wielokrotnie odnosiłam się do powiązań pomiędzy różnymi formami techniki psychoanalitycznej stosownymi do różnych faz rozwoju. Pozwolę sobie podkreślić, że uważam technikę wczesnej analizy za podstawę techniki odpowiedniej dla dzieci w każdym wieku. W ostatnim rozdziale wspomniałam, że moja metoda analizy dzieci w okresie latencji opiera się na technice zabawy, którą opracowałam dla małych dzieci. Ale jak wykazują przypadki omawiane w tym rozdziale, technika wczesnej analizy jest nieodzowna dla wielu pacjentów także w wieku dojrzewania; ponieważ możemy ponieść porażkę w wielu z tych często bardzo trudnych przypadków jeśli nie weźmiemy dostatecznie pod uwagę potrzeb działania i ekspresji fantazji u adolescenta, nie jesteśmy ostrożni w kontrolowaniu uwalnianego lęku i generalnie nie zastosujemy niezmiernie elastycznej techniki.

W analizowaniu najgłębszych warstw psychiki musimy przestrzegać pewnych określonych warunków. W porównaniu ze zmodyfikowanym lękiem warstw wyższych, lęk należący do głębszych poziomów jest większy zarówno w wielkości jak i intensywności i jest zatem konieczne aby jego uwolnienie było właściwie regulowane. Czynimy to poprzez ciągłe odnoszenie lęku do jego źródeł i rozpuszczanie go oraz poprzez systematyczne analizowanie sytuacji przeniesienia.

W pierwszych rozdziałach tej książki opisałam jak w przypadku gdy dziecko było nieśmiałe i nieprzyjazne w stosunku do mnie natychmiast zaczęłam analizować jego negatywne przeniesienie. Ta metoda ma na celu rozpoznanie i zinterpretowanie ukrytych oznak niejawnego lęku we właściwym czasie, zanim staną się jawne i doprowadzą do ataku lęku. Aby być w stanie to zrobić konieczne jest szczegółowa wiedza zarówno o reakcjach lękowych w najwcześniejszych fazach rozwoju dziecka jak i o mechanizmach obronnych używanych przez ego wobec nich. Faktycznie analityk musi posiadać teoretyczną wiedzę o strukturach najgłębszych pokładów psychiki. Jego interpretacyjna praca musi być skierowana na tę część materiału, która jest skojarzona z największą dozą ukrytego lęku i musi odkryć sytuacje lękowe, które zostały uaktywnione. Musi także ustalić powiązania pomiędzy tym ukrytym lękiem a a) określonymi sadystycznymi fantazjami stanowiącymi jego podłoże, oraz b) mechanizmami obronnymi użytymi przez ego do zapanowania nad nim. To znaczy w rozpuszczania danej części lęku poprzez interpretację powinien w pewnym stopniu wziąć pod uwagę groźby superego, impulsy id i próby pogodzenia obu przez ego. W ten sposób, krok po kroku interpretacja będzie zdolna wprowadzić do świadomości całą treść określonej części lęku, która jest w danym momencie wzbudzona. Aby to uczynić jest absolutnie konieczne aby trzymał się on ściśle analitycznych metod wobec pacjenta, ponieważ tylko poprzez powstrzymanie się od wywierania jakiegokolwiek edukacyjnego czy moralnego wpływu na dziecko będzie mógł analizować najgłębsze poziomy psychiki. Ponieważ jeśli powstrzyma dziecko przed wyrażeniem pewnych popędowych impulsów nieuchronnie zahamuje także inne impulsy z id i nawet u małego dziecka dotarcie do jego najbardziej prymitywnych oralno-sadystycznych i analno-sadystycznych fantazji wymaga ciężkiej, analitycznej pracy .

Co więcej poprzez systematyczną regulację wielkości lęku, dziecko nie będzie gromadzić zbyt dużego lęku w czasie przerw w jego analizie lub jeśli leczenie zostało przedwcześnie przerwane. Co prawda podczas takich przerw lęk staje się często bardziej ostry, ale ego dziecka wkrótce staje się zdolne do związania go, przekształcenia nawet w większym stopniu niż przed analizą. W niektórych przypadkach dziecko może uniknąć nawet tego rodzaju przejściowej fazy bardziej nasilonego lęku.

Po podkreśleniu podobieństw pomiędzy wiekiem dorastania i wczesnym okresem życia dziecka streszczę pokrótce różnice między nimi. Bardziej niż w okresie latencji pełniejszy rozwój ego w wieku pokwitania i jego bardziej dojrzałe wpływy wymagają techniki zbliżonej do analizy dorosłych. U pewnych dzieci lub w pewnych fazach analizy możemy być zmuszeni uciekać się do innych metod reprezentacji, ale ogólnie w analizie w wieku dorastania musimy opierać się głównie na skojarzeniach werbalnych ponieważ jedynie język umożliwia młodej osobie ustalenie pełnego związku z rzeczywistością i z normalnymi polami zainteresowań.

Z tych przyczyn analiza dzieci w wieku dojrzewania wymaga szczegółowej wiedzy o technice analizy dorosłych. Uważam zawodowy trening w analizie dorosłych jako konieczną podstawę specjalnego treningu analityka dziecięcego. Nikt kto nie uzyskał odpowiedniego doświadczenia i nie ma za sobą pokaźnej ilości pracy z dorosłymi nie powinien wkraczać na pole analizy dzieci, która jest znacznie trudniejsza technicznie. Aby być w stanie utrzymać podstawowe zasady leczenia analitycznego w formie zmodyfikowanej z konieczności przez dziecięce mechanizmy w różnych fazach rozwoju, musi oprócz bycia w pełni doświadczonym w technice wczesnej analizy posiadać mistrzowskie opanowanie technik używanych w analizie dorosłych.

W wielu analizach chłopców w okresie przed pokwitaniem, a czasem nawet w okresie latencji, większość czasu zajmują historie o Czerwonych Indianach lub historie detektywistyczne, lub fantazje o podróżach, przygodach i walce opowiadane w formie seriali i często powiązane z opisami wyobrażonych wynalazków technicznych takich jak specjalne rodzaje łodzi, maszyn, samochodów, forteli wojennych itd.

Abraham, jak powiedział mi osobiście, prowadził analizę chłopca w wieku około 12 lat głównie w czymś co on nazwał „językiem znaczków”, w którym szczegóły takie jak oderwane rogi znaczka na przykład, dostarczyły sposobów na dotarcie do jego kompleksu kastracyjnego.

Bill był nerwowy, zahamowany i miał wiele trudności neurotycznych. Analiza trwała jedynie 3 miesiące (45 godzin). Sześć lat po analizie dowiedziałam się, że rozwijał się bardzo dobrze.

To, że jazda na rowerze symbolizuje masturbację i stosunek było wykazywane wiele razy. W mojej pracy Early Analysis (1923) wspomniałam o generalnym symbolicznym znaczeniu kulek, piłek, rowerów itd. jako penisa i opisałam obszerniej libidinalne fantazje powiązane z różnymi sportami w wyniku tych symbolicznych równoważności, aby poprzez zajmowanie się opowieściami pacjenta na temat sportu w ich symbolicznych aspektach i odnoszeniu ich do jego ogólnego stanu emocjonalnego analityk mógł dotrzeć do jego agresywnych i libidinalnych fantazji i poczucia winy, którego są przyczyną

Analiza Ludwiga w zamierzeniu miała być profilaktyczna. Cierpiał co prawda z powodu obniżonego nastroju, ale nie miało to charakteru odbiegającego od normy. Stronił od towarzystwa, był raczej mało aktywny i wycofany i jego układy z rodzeństwem nie było dobre. Ale jego społeczne adaptacja była prawidłowa; był dobrym uczniem i nie działo się z nim nic wyraźnie złego. Jego analiza zajęła 190 sesji. W jej rezultacie - po raz ostatni miałam wieści na jego temat w trzy lata po jej zakończeniu - chłopiec ten, który mógł oczywiście być nazywany normalnym dzieckiem, zmienił się w taki sposób, że zauważyli to nawet ludzie poza jego najbliższym otoczeniem, którzy nawet nie wiedzieli, że przeszedł psychoanalizę. Okazało się na przykład, że jego niechęć do pójścia do teatru lub kina była powiązana z poważnym zahamowaniem jego pragnienia wiedzy chociaż, jak wspomniałam uczył się dobrze. Kiedy to zahamowanie zostało usunięte jego umysłowe horyzonty poszerzyły się i podniósł się jego poziom intelektualny. Analiza jego silnie biernej postawy doprowadziła do rozwoju licznych aktywności. Jego stosunek do braci polepszył się podobnie jak zdolność społecznej adaptacji. Te i inne zmiany uczyniły z niego bardziej swobodną, zrównoważoną i dojrzałą osobę i co więcej zmiany te chociaż same w sobie być może niezbyt decydujące odzwierciedlały pewne głębsze zmiany, które prawie na pewno będą mieć znaczenie później, ponieważ wraz z usunięciem jego biernej postawy w życiu codziennym nastąpiła zmiana w jego seksualnej orientacji. Jego tendencje heteroseksualne stały się znacznie silniejsze i pozbył się pewnych trudności, które są znane jako podłoże zaburzeń potencji w późniejszym okresie życia. Ponadto okazało się, że jego stany depresyjne były połączone z myślami samobójczymi i były głębsze niż to się z początku wydawało. A jego wycofanie i niechęć do towarzystwa były oparte o bardzo zdecydowaną ucieczkę od rzeczywistości. To, mogę dodać były tylko niektóre z trudności z powodu których cierpiał chłopiec, jak wykazała jego głęboka analiza.

W związku z tym chciałabym wskazać na to jak poważne mogą być zaburzenia u normalnego dziecka (por. przypadek Ingi). Ten fakt z analitycznego doświadczenia jest potwierdzany poprzez obserwacje w życiu codziennym; ponieważ zaskakująco często ludzie, którzy dotąd zdawali się całkiem normalni nagle popadają w nerwicę lub popełniają samobójstwo z zupełnie błahego powodu. Ale nawet u tych ludzi, którzy nie chorują zakres ich intelektualnych i seksualnych zahamowań i braku zdolności do rozkoszy nie może zostać oceniony poza psychoanalizą, czego dowodzi terapia ludzi zdrowych.

Tłumacz zaakceptował wymijające wyrażenie podobnie jak w tekście niemieckim pomimo jego niejasności. Autorka prawdopodobnie ma na myśli starszego przyjaciela wspomnianego później, więc jeden może oznaczać drugiego.

Por. Joan Riviere Womanliness as a Masquerade (1929)

Interpretacja tego rodzaju nie jest dawana po to aby wykryć coś (w rodzaju masturbacji), co dziecko świadomie ukrywa i przez to uzyskać panowanie nad tym. Celem jest wyśledzenie głębszych źródeł poczucia winy wiążącego się z masturbacją (lub czymkolwiek to jest) i w ten sposób zmniejszenie go.

Ilse nie miała faktycznie żadnych zainteresowań, o których mogłaby opowiadać. Była co prawda namiętną czytelniczką książek, ale nie zwracała uwagi na to o czym była książka, ponieważ czytanie było dla niej głównie sposobem na ucieczkę od rzeczywistości.

Por. J. C. Flugel The Psychology of Clothes (1930)

W artykule History as Phantasy (1929) Ella Sharpe przedstawiła opis przypadku dorosłego psychotyka, w którym przez długi czas czerpała materiał do analizy niemal wyłącznie z zainteresowań pacjenta w wydarzeniach historycznych i na tej podstawie była w stanie wniknąć w najgłębsze poziomy psychiki.

Por. Ferenczi On Forced Phantasies (1924)

jedno z głównych centrów handlowych Berlina.

Dwa i pół roku po zakończeniu przez nią analizy dowiedziałam się, że rozwija się dobrze pomimo wielkich trudności zewnętrznych.

W rozdziale VII wrócimy do pełniejszego omówienia tego związku w innym kontekście.

W licznych przypadkach począwszy od wieku trzech do dwunastu lat, w których musiałam przerwać analizę z przyczyn zewnętrznych po leczeniu trwającym od trzech do dziewięciu miesięcy, odkryłam, że dziecko prezentowało mniej niepokojący obraz niż wtedy gdy po raz pierwszy przyszło do mnie. Poza przypadkami Rity, Trude i Ruth, które czytelnik może sobie przypomnieć (rozdział II) mogę wspomnieć przypadek dwunastoletniego chłopca, który przyszedł do mnie z jawnym przekonaniem, że został otruty. Po sześciu miesiącach analizy musiał wyjechać za granicę. Do tego czasu nie tylko jego lęki się zmniejszyły, ale także wykazywał korzystne zmiany w jego ogólnym stanie, które były zauważalne między innymi w bardziej spokojnym zachowaniu. (Kiedy ostatnio słyszałam o nim, dwa i pół roku po zakończeniu leczenia jego poprawa utrzymała się). W każdym przypadku co więcej dziecko samo w sobie czuło się lepiej. I chociaż niedokończona analiza tego rodzaju nie może sprawić więcej niż zmniejszenie nerwicy dziecka czyni wiele w moim przekonaniu aby zapobiec niebezpieczeństwu psychozy lub poważnej nerwicy obsesyjnej pojawiającej się później. Doszłam do przekonania, że każdy krok, nieważne jak mały w kierunku rozpuszczeniu lęku w najgłębszych poziomach psychiki daje w efekcie jeśli nie wyleczenie przynajmniej poprawę stanu dziecka.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wstęp i rozdz.1-Psychologiczne podstawy analizy dzieci, Klein-Psychoanaliza dziecka (fragmenty)
Rozdział. 2-Technika wczesnej analizy, Klein-Psychoanaliza dziecka (fragmenty)
Rozdz.10-Znaczenie wczesnych doświadczeń lękowych w rozwoju, Klein-Psychoanaliza dziecka (fragmenty)
Nota wyjaśniająca, Klein-Psychoanaliza dziecka (fragmenty)
Problemy z młodzieżą w okresie dojrzewania, Filologia polska, Psychologiczne podstawy nauczania i wy
Vasta, Haith, Miller psychologia dziecka str 518 528 (rozdz 13)
rozdz 13 jezyk i mowa, Edward Nęcka - Psychologia poznawcza (opracowanie podręcznika)
Psychologia dziecka Rozdział 8 Modelowanie czynności umysłowych
Analiza treści czasopism młodzieżowych, Psychologia, media
BLISKOŚĆ CIELESNA W OKRESIE WSTRZEMIĘŹLIWOŚCI SEKSUALNEJ, Psychologia
Praca z uczniami z dysfunkcjami na lekcjach jezykow obcych, Psychologia dziecka
Techniczna analiza gazów
Analiza studium przypadku na przykładzie dziecka sprawiającego trudności w nauce
zasady wychowawcze, Psychologia dziecka
Techniki analizy sygnału mowy, Wisniewski.Andrzej, Analiza.Obrazow.I.Sygnalow, Materialy
ćwiczenia nr 7 Rozwój myślenia c.d, Rozwojowka 7, Piaget, Piaget - Studia z psychologii dziecka
psychologia dziecka, Psychologia rozwojowa

więcej podobnych podstron