845


Głosowanie rozpoczyna się 15 stycznia i potrwa do końca miesiąca. Głosujący powinien wysłać pod numer 7316 SMS o treści:

PT.RK3:10

Wiara, Tradycja, Potęga.

Krucjata.

Od wieków myśliciele zadają sobie różnorodne pytanie na temat świata i nic w tym dziwnego, w końcu to ich „praca”. Większość owych przemyśleń jest całkowicie nieprzydatnych i niczego nowego nam nie wniesie do życia, ale chciałbym zatrzymać się przy jednym pytaniu. Wiesz którym, przyjacielu?

Czym jest historia?

Oczywiście najłatwiej spytać encyklopedystów, albo innych uczonych, ale co nam to da, prócz pustej formułki, której nie będą potrafili napełnić myślą? Historia, mit, legenda, czym one są? Jak myślisz, mój przyjacielu?

Najpierw róznica między mitem i legendą. Brawo, przyjacielu. Mity są o bogach i bohaterach, a legendy? O bohaterach i..? Nie, nie. Tak nie będziemy rozmawiać. Powiedziałeś, że się różnią, a teraz mówisz, że opowiadają o tym samym! Zastanów się i w tym czasie mnie wysłuchaj. Legenda jest mitem podszytym prawdą, a mity są legendami obszytymi fantazją. Podoba Ci się takie wyjaśnienie? Nie? Nie wiesz co to znaczy? Ja też nie, ale chyba o to właśnie chodziło. Za równo mity, jak i legendy, po krainach ludzkości przekazywane są drogą ustną. Bardowie, skaldowie i trubadurzy uczą się ich poczas wędrówek, głównie po Fragii Północnej i Northii, a następnie przenoszą się w inne miejsce, rozsiewając po tawernach zebrane ziarna historyjek. Większość legend we Fragii i Northii nie jest traktowane serio. Kilka zaś, zostało spisane złotymi literami by następnie spocząć w rodowym skarbcu jako cudowny wolumin zawierający wiedzę o początkach klanu, czy też narodu! Nie wiem, czy słyszałeś, przyjacielu, że ostatnimi laty w starym zamczystku odnaleziono księgę pamięjącą czasy Juliosa Ojca Fragii? Tak, bardzo stare tomisko! Badacze za zgodą potomków starodawnego króla, odpieczętowali ją i przeczytali. Według tekstu Julios miał pochodzić od smoków! Znane są Ci zapewne opowieści o „ognistym spojrzeniu pierwszego króla”. Do tej pory wszyscy sądzili, że Julios był po prostu furiatem o groźnym wzroku, a teraz... Stare mity są niebezpieczne, wiesz? Pamiętasz przewrót na dworze Tyrionu? Trzy wiosny jeszcze nie minęły jak Byrom z rodu Julianitów domagał się tronu z powodu swego pochodzenia, smoczego rodowodu Juliosa. Spór ten podzielił nawet Radę! Wielkie zamieszanie, prawie wywołali wojnę domową! Na szczęście młodzika zaszty.. tfu tfu... Niestety nie wrócil z Krucjaty młody książe! Nie patrz się tak na mnie i opuść ten miecz! Ekhem! Zmnieńmy temat, dobrze?

Patronici są nudni jeżeli o legendarne sprawy chodzi. Wszystkie ich opowieści z dawnych czasów spisano w Księdze Sześciu Praw. Może nomadzi kryją jeszcze jakieś mity, o których zapomniał świat? Może niektóre są zbyt niebezpieczne by świat się o nich dowiedział...

A właśnie, Równiny Burzy. Ziemie te są cały czas jednym wielkim mitem i legendą, pokrytą grubym całunem tajemnicy. Ech, Wy, ludzie z południa. Nawet nie wiesz co to Nawałnica? No to czas na krótką lekcję historii. Nawałnica, zwana też Nadburzą, to pobudzona do życia olbrzymia chmura burzowa, która zaczęła myśleć, tworzyć i ciskać gromami. Przetacza się na Równinami Burzy - już wiesz skąd ta nazwa, hę? - siejąc postrach, a co jakiś i zniszczenie, gdy zbliży się, albo napadnie, Afinię. Biada mieszkańcom. Królewska Burza stworzyła sobie poddanych. Nazywamy ich Burzakami. Według najpopularniejszej teorii są oni przywróconymi do życia istotami, które tworzyły starożytną cywilizację zamieszkującą niegdyś stepy. A cóż to była za cywilizacja! Stawiali olbrzymie miasta, świątynie i forty górujące nad morzem traw! Biały kamień, którego użyli, jest podobny do granitu, ale - no właśnie - nie pasuje kolor. Możliwe, że kamień ten pochodzi z drugiej strony Równiny Burzy. Jeszcze nikt tego nie sprawdził. Nawet jeżeli ktoś próbował, to na pewno nie wrócił...

0x08 graphic
Tak, historia. Mądrzy ludzie twierdzą, że powinniśmy znać historię, by nie popełniać błędów takich jak nasi przodkowie. Uczenie sie na błędach pokoleń, które odeszły. Cóż mogę powiedzieć, mój przyjacielu? Może, gdybyśmy czegoś się uczyli od przodków, krucjaty już by się skończyły? Któż to wie, przyjacielu.

Policzymy teraz sobie trochę, przyjacielu mój. Mamy rok 458 nowej ery, czyli Ery Wielkiej Wojny. Będziemy szybko cofać się wstecz, do samych początków.

Pierwszy skok liczy, aż 458 lat, czyli do roku, gdy król Gurdonu, Wilhelm IV Biały, dociera z krucjątą pod Iberburg, zdobywa go i pustoszy. Rok później ginie na murach próbując utrzymać miasto. Bez skutku. Był to rok zerowy, początek nowej rachuby czasu. Do naszych czasów Fraganie nie zajęli miasta na dłużej niż miesiąc. Podczas pierwszych bitew toczonych o ziemię świętą, do sporu doszło również na nieboskłonie. Starli się Patron i Siedem Cnót. Ofiarami wojny były anioły, demony i destarianie. Wszystkie te trzy narody gwiazd spadły z niebiosów i zostały zmuszone do zamieszkania wśród ludzi. Zarówno pomagają, jak i...

Na kolejne kroki nie mamy już czasu, mój przyjacielu. Ja wracam do swych ksiąg, a Ty... ...a Ty rób co zechcesz.

Sheverish, Skryba Krucjaty.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skrypt - wersja II, 833-845, ROZDZIAŁ XI
845
58 829 845 A New Model for Fatique Failure due to Carbide Clusters
845
845
845
844 845
845
845
845
845
845 ac
Mainboard Intel Model 845
844 845
marche 845
845 1
Tombak Michal Jak zyc dlugo i zdrowo (SCAN dal 845)
845 4

więcej podobnych podstron