Metodologia badan spolecznych - wyklady, Pedagogika


Metodologia badań społecznych (pedagogicznych)

Prof. Stanisław Palka

WYKŁAD 1 (2009.10.6) - eWilk

Pierwszy wykład był krótki i nie zawierał żadnych wybitnie ważnych treści. Miał nas raczej „oswoić” z zakresem tematycznym następnych wykładów.

Metodologia - termin podstawowy - nauka o metodach.

Metodologia badań społecznych wchodzi w skład metodologii nauk, która zajmuje się 3 obszarami poszukiwań:

  1. Badania naukowe (jak badać?)

  2. Budowa systemu teoretycznej wiedzy (jak na podstawie badań tworzyć teorię)

  3. Komunikowanie o wynikach badań (jak upowszechniać wyniki badań, jak uczynić wiedzę użyteczną)

Fragmentem metodologii nauk jest metodologia badań społecznych (w niej zawierają się badania pedagogiczne).

Metodologia nauk społecznych traktuje o sposobach działań badawczych. Jest związana z rozwiązywaniem problemów naukowych w dziedzinach społecznych (w tym w pedagogice). W obszarze jej zainteresowań, analogicznie do metodologii nauk, leżą:

  1. Refleksja nad tym, jak badać / prowadzić działania naukowe

  2. Jak to wykorzystać do budowania teorii

  3. Jak komunikować o wynikach badań (publikacje, przekazy praktyczne)

WYKŁAD 2 (2009.10.13) - eWilk

  1. Jak sposób uprawiania (kreowania) pedagogiki rzutuje na wyniki badań/prowadzenie badań?

  2. Problemy badawcze (szczegółowo na ćwiczeniach). W książce Palki „Metodologia. Badania. Praktyka pedagogiczna” (?)

Tyle jest pedagogik ile osób ją uprawiających. To bogactwo może wprowadzać zamęt. Bierze się z brania różnych założeń przez różnych pedagogów, innego określania obszaru badań. Wiąże się też z różnym podejściem metodologicznym. To też rzutuje na sposób postrzegania pedagogiki.

Ten chaos („bogactwo”) potęgowany jest obecnością kontrowersji wśród pedagogów: czy jest to dyscyplina samodzielna czy przetwarza konstrukty innych nauk (psychologii itd.). Kolejna kontrowersja dotyczy teoretyczności-praktyczności. Jeśli jest teoretyczna wytwarza potrzebę prowadzenia badań by tworzyć teorie, praktyczna - by budować metodologię postępowania praktycznego.

Kolejny dylemat, nie do końca rozstrzygnięty - czy to jest dyscyplina społeczna (przyrodnicza - jak socjologia) czy humanistyczna.

Skąd się biorą te zróżnicowania? Te kontrowersje? Różne sposoby postrzegania pedagogiki?

- Doświadczenia przeszłości. Dziedziczymy te przekonania od poprzedników (szkoła nie jest wymysłem XX wieku).

- Inspiracje płynące z innych dyscyplin naukowych w Polsce i wzorów metodologicznych, które tam są stosowane (badania psychologiczne, socjologiczne) - postępy w tych dziedzinach rzutują na pedagogikę, chcemy być na równi. Ale czasem postęp w pedagogice wywiera presję na inne dziedziny.

- Inspiracje z pedagogiki uprawianej za granicą. Tendencje, prądy, ruchy, które przemykają do Polski. Był okres, kiedy ten przepływ informacji był zablokowany, wtedy to do nas nie docierało (nie było to oficjalnie akceptowane, aprobowane - stąd śladowe wówczas znaczenie). W pewnym momencie zachłyśnięto się Ameryką. Zapomniano, że wzorów nie da się mechanicznie przenieść z jednego obszaru na inny. Jest inny kontekst wyznaniowy, obyczajowy, kulturowy, inne prawodawstwo itd. To co tam się sprawdza, u nas może szkodzić. Każda koncepcja wymaga krytycznej (nie krytykanckiej) analizy i zadania pytania: co dobrego mogę z tego wyciągnąć? Jeśli ma to być odniesienie do praktyki, to trzeba pytać: „Czy to pomoże wychowankom/uczniom czy może im zaszkodzić?”. Budujemy konstrukt teoretyczne i staramy się dzięki nim ulepszymy praktykę. Co nam daje dana koncepcja do praktyki. @

Obowiązuje nas zasad primo non nocere. Jeśli coś wprowadzamy, to nie może to nikomu zaszkodzić.

Dochodzi jeszcze jeden element. Przejęcie terminu edukacja jako dziedziny poznania pedagogicznego. Przeniesienie z języka angielskiego. U nas używa się tego w innym kontekście (ang. Education = pedagogika). Edukacja kojarzy się z aktualną praktyką pedagogiczną. Dlatego błędy praktyczne spadają na pedagogów teoretycznych. Tak być nie powinno, oni nie są winni. Pedagogiki nie wolno utożsamiać z praktyką.

Pedagogika doradza, daje materiały.

Gdyby traktować edukację szeroko, w rozumieniu paidei / humanitas, to faktycznie można by ją utożsamiać u nas z pedagogiką.

W zależności od przyjętego rozumienia pedagogiki inaczej będą postrzegane badania.

/niżej mamy poglądy Pana Palki, ma korzenie w tradycji/

Dla niego pedagogika jest nauką o wychowaniu, kształceniu i samo kształtowaniu w ciągu całego życia. Wchodzą w grę 3 procesy. Wychowanie i kształcenie to działania (dośrodkowe) zewnętrzne: ktoś to musi zorganizować, tworzyć sprzyjające warunki. Samokształtowanie jest działaniem odśrodkowym. Nie chcemy być listkiem na wietrze. Nie chcemy podlegać presji zewnętrznej. Chcemy sami kształtować nasz los. Z reguły mówi się niestety tylko o samokształceniu. Za mało zwraca się na to uwagę. Trzeba uczyć jak wykorzystać swoje możliwości, jak harmonijnie się rozwijać i być użytecznym dla siebie i społeczeństwa.

Działanie w ciągu całego życia - ważne! Z reguły przyjmuje się, że pedagogika = wychowanie i kształcenie = czyli szkoła (Ew. edukacja dorosłych). Albo pedagogika jest wiązana z placówkami, organizacjami. Tymczasem człowiek nie zaczyna się w 1. Klasie szkoły podstawowej i nie kończy na studiach. Czy pedagogika nie powinna zajmowac się człowiekiem już od życia płodowego? Już na taki płód można oddziaływać (pozytywnie, żeby nie szkodzić, bo może się urodzić z defektami). Jak dziecko już się urodzi to co, też mamy czekać Az dorośnie do szkoły? Nie, trzeba się nim zająć już wcześniej. Człowiek stary też nie robi się bezużyteczny, ma swoje potrzeby egzystencjalne. Generalnie poszerza się w pedagogice zakres badań nad człowiekiem.

Jest potrzeba badań interdyscyplinarnych, pedagog musi je inicjować, bo interesuje go wszystko co może ulepszyć pedagogikę / oddziaływania na ludzi.

Wychowanie kojarzy się z trzema sferami (odziałuje na 3 strefy):

- Sfera moralna (moralno-społeczna) - „dobrze wychowany”

- sfera wychowania estetycznego

- sfera wychowania fizycznego (zdrowotnego)

Trzeba nie tylko dbać o te sfery, ale też pomagać w samo kształtowaniu.

Kształcenie obejmuje dwa obszary:

- nauczanie - tak się z reguły kojarzy, kierowanie procesem opanowywania informacji, ale to za mało, bo informacje „zużywają” się szybko, w Internecie ciągle się pojawia coś nowego, szkoła za tym nie nadąża.

- wychowywanie intelektualne, rozwijanie zdolności poznawczych (umiejętności spostrzegania, koncentrowania uwagi), rozwiajnie pasji, zainteresowań. Ma to sens społeczny - człowiek wykształcony intelektualnie nie da się zmanipulować, otumanić ideami, obiecankami. Wykształcenie społeczne u nas stoi na niskim poziomie

Podziały dyscyplin pedagogicznych (każda wycina sobie pole badań). Tradycyjne dyscypliny, ciągle obowiązujące:

  1. Pedagogika ogólna

  2. Teoria wychowania

  3. Dydaktyka ogólna (teoria kształcenia)

  4. Historia wychowania i myśli pedagogicznej.

Z nich wyłaniały się po drodze inne: p. społeczna, p. kultury, p. porównawcza, p. specjalna, p. opiekuńcza, p. resocjalizacyjna (wchodzi w skład p. specjalnej - ale emancypuje na równorzędną lub nawet odrębną, stąd rozbieżności na różnych uczelniach w Polsce). Te dyscypliny mają swoje pole działania i swoje sposoby poznawania.

Dyscypliny wyłaniają się też w związku z fazami rozwojowymi człowieka: p. prenatalna, p. wczesnego dzieciństwa (słabo rozwinięta), p. przedszkolna, p. wczesnoszkolna, p. szkolna (gł. Szkoła podstawowa i gimnazjum), p. szkoły średniej, p. szkoły wyższej, p. dorosłych (andragogika). Zmienia się obiekt poznania. Ten obiekt badań związany jest z psychologią rozwojową.

Wyłoniły się również dyscypliny jeszcze bardziej szczegółowe: p. wolnego czasu (jak organizować czas wolny), p. podwórkowego (jak organizować dzieciom czas na podwórkach, teraz już nie ma podwórek, może puby :), p. muzealnictwa, p. domu dziecka, p. domu kultury, p. medialna, p. rodziny. To rozdrobnienie idzie w patologię: p. kultury > p. tańca > p. tanga. Takie to trochę bez sensu.

Jakie konsekwencje wynikają z tego dla prowadzenia badań?

Można przyjąć kilka założeń i traktować jako credo - w to wierzymy, tak pedagogikę uprawiamy.

  1. Obszary: wychowanie, kształcenie, samokształtow

  2. Jest nauką empiryczną, doświadczalną. Jeśli coś budujemy, to na bazie poznania empirycznego. Nie mżonki, utopie, tylko tu i teraz, tak się ma rzeczywistość. Jeśli chcemy coś o niej wiedzieć, to trzeba ją badać na różne sposoby.

  3. Pedaogika jest nauką i humanistyczną, i społeczną. Ma w sobie cechy nauki humanistycznej (interesuje nas człowiek, jego duchowość, indywidualność, towarzyszenie w rozwoju, wspieranie go) i społecznej (interesuje nas też społeczeństwo w jakim żyje człowiek).

  4. Pedagogika jest nauką zarówno teoretyczną i praktyczną (żeby z badań wynikało coś dla praktyki; jest uzyteczna spolecznie).

Pedagogika jest nauką współdziałającą z innymi naukami. Nie tylko opisujemy i wyjaśniamy proces stawania się człowieka. Mamy moralne prawo do podejmowania działań badawczych. Odkrywamy coś, wskazujemy gdzie to jest w systemie nauk?????????????

+++++

-------------------------------------------

CZĘŚĆ ii

To będzie na ćwiczeniach. I w tej książce.

Problem badawczy - DEF. - wygodnie jest traktować problemy jako PYTANIA, na które odpowiedź uzyskujemy na drodze badań naukowych.

Rodzaje: Pytania rozstrzygnięcia (czy? Tak, nie) i dopełnienia (jakie są skutki, warunkowania).

Trzy podziały pytań, które będą mieć znaczenie dla nas przy pisaniu pracy.

  1. Dostępność poznawcza obiektu/przedmiotu badań:

a) -*pytania proste, pytania o obiekty, przedmioty, stany zjawiska obserwowalne (aktywność poznawcza studentów podczas wykładu ze w względu na płeć) - gdyby wszystko było takie to pedagogika byłaby jak fizyka, niestety większość badanych rzeczy / faktów / zjawisk jest nieobserwowalna (uczenie się, zainteresowania, motywy). Musimy badać coś, co nie objawia się nam bezpośrednio - musimy wnioskować na podstawie objawów

b) pytania inferencyjne (infero - wnioskować). Np. zainteresowanie dzisiejszym wykładem, musimy dobrać wskaźniki (ktoś kiwa głową, patrzy na niego, notuje). Związek między wskaźnikiem a zjawiskiem nie jest 100%-towy. Trzeba je dobrze dobierać. (student kiwa głową - tia, jasne, pieprzy od rzeczy). Staramy się dobrać możliwie dużo wskaźników. Po drugie staramy się stosować dużo różnych metod, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo dojścia do prawdy. Po drugie, w sferze praktyki, jak przeprowadzimy jakieś badania, nie można zbyt pochopnie aplikować ich wyników wszędzie. Bo może to być szkodliwe we wszystkich innych placówkach niż ta w której prowadziliśmy badania. Ta metoda „może” być dobra, próbujcie - trzeba uprzedzać, że nie ma 100%-pewności.

2. Pytania o zmienną jakąś (zainteresowanie studentów) albo relacje między zmiennymi (jak płeć różnicuje zainteresowania, jak skończona szkoła je różnicuje). Pytanie o związki między zmiennymi daje większą wiedzę. Pytamy od czego zależy aktywność. Odkrywamy prawidłowości. Dwa rodzaje: deterministyczne (przyczynowo-skutkowe) - jak stosowana narracja wpływa na aktywność (tempo wykładu, aura emocjonalna, intonacja, mimika). Jaka jest użyteczność resocjalizacji w środowisku otwartym? ????????

Znaczna część prawidłowości ma charakter korelacyjny. Jak płeć różnicuje zainteresowania poznawcze uczniów. Nikt nie zapyta jak płeć wpływa - może różnicować. To samo z pochodzeniem itp.

  1. Poziomy pytań/badań naukowych:

  1. problemy metateoretyczne, metodologiczne (próba wyjścia poza pedagogikę i widzenia je od zewnątrz). Pytamy o status naukowy pedagogiki, jak budowane są teorie, jak jest rozwinięta w porównaniu z innymi naukami. Nie musza służyć poznawaniu dziedziny, ale tego jak ona jest zbudowana.

  2. Problemy teoretyczne, ze względu na zamiary badacza - interesują mnie tematy które wnoszą coś nowego do wiedzy teoretycznej pedagogicznej. Takie założenie nie jest wolne od praktyki. Bo on czerpie inspiracje z praktyki.

  3. Problemy teoretyczno-praktyczne. Typowe dla pedagogiki i naszych prac magisterskich. Coś analizujemy, przewidujemy, badamy, ale pytamy: co z tego wynika dla praktyki? Bdamy by rozwijać naukę, ale też by przysłużyć się praktyce.

  4. Problemy praktyczne. Wynikające z bieżącej rzeczywistości. Spróbujcie znaleźć sposoby żeby zaktywizować jakąś grupę. Wszystkie te badania są zakorzenione w teorii. Z tych działań praktycznych wynikają ważne rzeczy dla teorii, powstają nowe problemy badawcze. Dlatego istotny jest nieustanny dialog między praktyką a teorią.

@

WYKŁAD 3 (2009.10.27) - eWilk

Część I - Rodzaje badań pedagogicznych

Podział problemów: oś praktyczność-teoretyczność. > 4 rodzaje problemów

  1. Problemy metateoretyczne, metametodologiczne (meta - gr. poza) - analizowanie dyscypliny pedagogiki z zewnątrz. … Relacje pedagogiki do nauk najbliższych. Metodologia, doświadczenia przeszłości. Próba usytuowania pedagogiki w praktyce - już na tym najwyższym szczeblu jest więź z praktyką

  2. Problemy teoretyczne - wchodzimy do środka pedagogiki (tam wyżej byliśmy na zewnątrz). O teoretyczności rozstrzyga intencja badawcza pedagoga - jeśli on przyjmuje, że robi badania teoretyczne, to tak jest. Podejmuje badania służące wyjaśnianiu, pyta o prawidłowości. Ale to działanie jest osadzone w praktyce. Problemy badawcze są wyprowadzane z praktyki, inspirowane przez praktykę. Nie można się oderwać od tej praktyki.
    Jeżeli w wyniku badań dochodzi do modeli teoretycznych wyjaśniających rzeczywistość, to koncepty te trzeba sprawdzić w praktyce, czy się sprawdzają i ich zastosowanie przynosi korzyści. (Jeśli nie przynosi - to trzeba koncept wzbogacić). Praktyka jest źródłem i instancją weryfikującą.

  3. Problemy teoretyczno-praktyczne - związany z postawą badacza: chcę budować wiedzę teoretyczną, ale też służyć praktyce. Te problemy są typowe dla pedagogiki. Dramat związany z tym, że praktycy nie wykorzystują wiedzy teoretycznej wynika z tego, że badacz nie wskazuje tego, co można wykorzystać praktycznie z jego koncepcji - czego się wystrzegać, na co zwracać uwagę. Pomogłoby, gdyby nauczyciel był przygotowany do wykorzystywania tekstów naukowych, wyników badań teoretycznych.

  4. Problemy praktyczne - badania tego typu są prowadzone na krótkich odcinkach (stan scholaryzacji, patologie). Ale te badania są silnie umiejscowione w teorii. Żeby rozpoznać dziecko autystyczne, trzeba mieć o tym wiedzę teoretyczną. Przychodzimy z wiedzą i wtedy próbujemy coś zmieniać. Z tych badań praktycznych wynikają nowe problemy badawcze.

Drugi podział można wywieść z założeń epistemologicznych. To będzie na następnym wykładzie. Badania pedagogiczne są z reguły empiryczne, doświadczalne (wywiad, socjometria etc.). Ale można przyjąć różne stanowiska poznawcze. Np. wynikające z nauk przyrodniczych (BADANIA ILOŚCIOWE), nastawić się na mierzenie i liczenie, szukać prawidłowości liczbowych - to podejście przyjęto w naukach społecznych, zwłaszcza w socjologii. Albo przyjąć nastawienie inne - skoro pedagogika jest nauką humanistyczną, to trzeba przyjąć metody badań humanistycznych (BADANIA JAKOŚCIOWE), uwzględniających empatię, bycie na równi, szukanie różnic, odrębności, niezwykłości. Trzecie podejście to jest próba wiązania badań ilościowych z jakościowymi (BADANIA JAKOŚCIOWO-ILOŚCIOWE), jako że uzupełniają się one nawzajem.

Trzeci podział. …………… Chcemy rozpoznać, co jest tu i teraz - takie stanowisko implikuje badania opisowe i badania diagnostyczne. Ale dlaczego tak jest? Dlatego stosujemy jeszcze badania wyjaśniające. ………….... Badacza interesuje też czas, jak to było wcześniej. Stąd badania historyczne. Jak jest w innych krajach? (niespokojny ten badacz). Kiedy interesuje nas przestrzeń, mamy badania porównawcze. Można też pytać jak będzie w przyszłości - badania prognostyczne (ale są to ryzykowne badania, bo ich weryfikacja następuje dopiero w przyszłości, za rok czy więcej). Badania przyszłościowe, interdyscyplinarne - trzeba spojrzeć na problem z różnych punktów widzenia. @

Część II - Metody badań pedagogicznych

Metoda jako sposób uzyskiwania wiedzy.

Wyjściową metodą jest obserwacja. Pojmowana jako spostrzeganie, planowe i celowe (nie chaotyczn6e). Bo chcemy mieć rzetelną wiedzę.

Skalowanie, stosowanie skal szacunkowych. Jest to próba zastosowania pomiaru w toku obserwacji.

Wywiad. Wywiad swobodny (badacz ma ideę czego chce się dowiedzieć) albo wywiad skategoryzowany, sformalizowany przy użyciu kwestionariusza wywiadu (znowu próba zastosowania modelu przyrodniczego do badań). Respondent udziela USTNYCH odpowiedzi.

Ankieta. Sposób gromadzenia danych przez zadawanie pytań, na które respondent udziela odpowiedzi PISEMNYCH.

Pytanie otwarte - respondent sam konstruuje odpowiedź na zadane pytanie. Pytanie zamknięte - wybiera z podanych możliwych odpowiedzi. Forma pośrednia - dajemy kilka gotowych odpowiedzi, ale zostawiamy miejsce na inną odpowiedź.

Metoda socjometryczna (socjometria). Poszczególne osoby mają dokonać wyboru z grupy, w której się znajduje ta osoba, osób ze względu na pewne kryterium socjometryczne (z kim najbardziej chciałbyś się bawić, kogo być zaprosił na urodziny itd.). Istnieją też kategorie wyboru negatywnego - błąd: to nie jest wybór, ale odrzucenie. Dlatego należy się ich wystrzegać.
Tą metodę trzeba stosować ostrożnie. Bada tylko aktualną sytuację.

Test. Jest zarówno metodą jak i narzędziem. ??????????????? (14 min.). Zadania zamknięte (wybieramy z gotowych odpowiedzi) i otwarte (sami konstruujemy). Testy sprawdzają poziom opanowania wiadomości.

Analiza dokumentów. Każda instytucja ma masę dokumentów związanych z jej działalnością. To istna kopalnia wiedzy.

Analiza treści. Dokumentów, listów, pamiętników - dają nam informacje o jednostce, o jej przeżyciach, zakrętach życiowych. (23 min.)

Eksperyment pedagogiczny. Na to będzie oddzielny wykład.

Narzędzia.

Metoda - obserwacja, narzędzie - arkusz obserwacyjny. Metoda - wywiad, narzędzie - kwestionariusz wywiadu. Test - test. Analiza dokumentów - są przewodniki do analizy (punkty, dyspozycje wg których gromadzimy dane). @

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++==dooneee

WYKŁAD 4 (2009.11.3) - eWilk

Realizm poznawczy

Realizm epistemologiczny zakłada, że świat istnieje obiektywnie, niezależnie od naszych postaw, zachcianek, i człowiek może go poznać. To poznanie może służyć do celów praktycznych. Na jego doświadczeniach opierają się takie nauki jak biologia, fizyka.

Idealista powiada, że przedmiotem poznania nie jest świat obiektywny, ale nasze przeżycie psychiczne, nasze odzwierciedlenie świata, który istnieje w naszej psychice.

Pedagog jest realistą epistemologicznym - istnieją szkoły, domy dziecka, mecze piłkarskie, więzienia, czy tego chcemy czy nie - zatem jest możliwość zdobywania wiedzy o świecie, który istnieje obiektywnie.

Ciekawostka: Karl Popper w jednej ze swoich książek wskazał, że są różne rodzaje rzeczywistości lub różne światy, który poznajemy. 1 - świat stanów fizycznych, stołów, krzeseł, grzejącego pieca, to jest świat realny. 2 - świat subiektywnych doznań psychicznych, woli, doświadczeń, dyspozycji do działania, nasz wewnętrzny świat psychiczny. 3 - świat wytworów kultury, świat wiedzy obiektywnej, dzieła sztuki, dzieła muzyczne, nie jest to świat fizyczny (partytura to tylko zapis muzyki, nie muzyka), przedmioty fizyczne są tylko jego nośnikami. Pedagoga interesują wszystkie te światy, bo świat 2 zależy przecież od 1 (to, jaki jest uczeń, zależy od szkoły, warunków w niej panujących, nauczycieli - czyli warunków zewnętrznych). Wychowywanie to zmienianie warunków zewnętrznych.

Jak media kreują rzeczywistość? Zbyszko Melosik (Poznań) na podstawie analizy literatury amerykańskiej przytacza obserwacje wynikłe z prowadzonych tam badań - można podejrzewać, że za 2-3 lata to samo będzie u nas - w każdym razie pisze on, że mass media propagują kulturę natychmiastowości, kształtują postawy, wytwarzają rzeczywistość, stają się głównym źródłem doświadczeń życiowych jednostki (hiperrzeczywistość) - zderzenie z rzeczywistością może potem być bolesne.

Pedagog, który podejmuje badania, na ogół przyjmuje założenia realizmu epistemologicznego - poznaje po to, żeby spożytkować moce poznania praktycznie. Ten r.e. prowadzi do pewnego sposobu poznania związanego ze stanowiskiem znanym w filozofii jako empiryzm - empiryczny znaczy doświadczalny, znany doświadczeniu (nauki społeczne: socjologia). Ten empiryzm jest kontrastowany z postawą racjonalizmu. Oni powiadają, że poznanie nie jest owocem doświadczenia, ale że jest efektem myślenia (nauki fomalne: logika, matematyka). Te dwa rodzaje myślenia nie wykluczają się nawzajem.

Empiryzm genetyczny - związany jest z określeniem skąd wiedza pochodzi. Źródłem wiedzy jest doświadczenie (wg empiryka genetycznego). Ten e. występuje w dwóch odmianach.

Radykalna - stanowi, iż TYLKO doświadczenie jest źródłem wiedzy. Nie ma innych sposobów.

Umiarkowana - w głównej mierze doświadczenie jest źródłem wiedzy, ale jest możliwe pozyskiwanie wiedzy na drodze rozumowej.

Pedagog jest empirystą genetycznym umiarkowanym.

Empiryzm metodologiczny - dotyczy sposobu osiągania wiedzy. Stanowi, że sposobem gromadzenia danych jest doświadczenie. Tu też są dwie wersje.

Radykalna - tylko doświadczenie prowadzi do wiedzy.

Umiarkowana - głównie doświadczenie, ale przez rozumowanie też można gromadzić wiedzę.

Zasadnicza część wykładu - badania empiryczne ilościowe, zwłaszcza w pedagogice.

Ogólne założenia badawcze w badaniach empirycznych ilościowych:

  1. Wynikające z realizmu epistemologicznego - jest rzeczywistość, jedna, istniejąca poza pedagogiem, można ją badać (jej składniki i relacje między nimi). Rzeczywistość jest poznawalna.

  2. Podmiot poznający może stać poza poznawaną rzeczywistością. My nie wchodzimy w skład tego, co badamy. Jesteśmy poza. Potrafimy się odizolować od badanej rzeczywistości.

  3. W badaniach społecznych w pedagogice przyjmuje się metodologię badań przyrodniczych za obowiązującą (monizm) - podglądamy sposób działania badacza z zakresu fizyki czy biologii, występuje okresowość, powtarzalność zjawisk, reguły tym rządzące można odkrywać - sprawdza się to w socjologii, psychologii. Można szukać związków przyczynowo-skutkowych, pewnych prawidłowości.

  4. Badacz zawiesza wartościowanie, ocenianie w procesie poznania. On się tym nie emocjonuje.

  5. Wyniki badań przyrodniczych prowadzone na jakiejś grupie w określonym czasie można generalizować na całą populację i większe odcinki czasowe.

  6. Celem badań empirycznych ilościowych jest opis i wyjaśnianie. Pyta dlaczego, co jest przyczyną czy skutkiem.

Dwa rodzaje prawidłowości.

  1. P. deterministyczne, przyczynowo-skutkowe (jak metoda gier dydaktycznych wpływa na aktywność uczniów na zajęciach)

  2. P. korelacyjne, uwarunkowania, nie wpływ czegoś na coś, ale współwystępowanie (jak płeć różnicuje zainteresowania uczniów).

Konsekwencje metodologiczne (badawcze) założeń.

- próba ustrukturyzowania projektów badawczych. Istnieje pewien model postępowania: wyłaniamy problemy, zmienne, definiujemy zmienne, dobieramy wskaźniki itd. Postępowanie badawcze ma już strukturę sprawdzoną w naukach przyrodniczych.

- ścisłe definiowanie zmiennych, konceptualizacja, jest to kluczowy element (o ile problemy mamy rozsądnie sformułowane). Nawet podstawowa zmienna jak „uczenie się” znajdziemy kilka różnych sposobów jej definiowania (a od definicji zależy, co dokładnie będziemy badać w naszych badaniach).

- doprowadzenie tych pojęć, zjawisk, które chcemy badać, do stanu obserwowalności - zatem dobór metod i narzędzi, których będziemy używać (operacjonalizacja).

- standaryzacja technik i narzędzi badawczych. Jeśli chcemy coś uchwycić w sposób żeby dało się to usystematyzować, to nasze narzędzia muszą być takie, żeby zawsze badały to samo (ten sam kwestionariusz ankiety, te same pytania).

- liczenie i mierzenie są czynnikiem konstytuującym. Pozwalają określić wielkość, natężenie jakiegoś zjawiska. Można też określić powiązanie między różnymi składnikami, a także siłę związku między nimi (czy to przyczynowego czy korelacyjnego).

Nauki społeczne nie mogą być w pełni identyfikowane z badaniami ilościowymi. Fizyk jak bada stół może podać dziesiątki jego parametrów, może go badać w różnych momentach, mogą go badać różni badacze - a wynik zawsze będzie ten sam. W naukach społecznych pomiar ma dwa istotne cechy świadczące o jego słabości:

- pośredniość (pedagog, psycholog, socjolog nie może badać wprost niektórych cech, bo nie są mu one dane bezpośrednio, np. postawy wewnętrzne są ukryte wewnątrz człowieka, nie mierzymy ich bezpośrednio, ale przez wskaźniki, przez inne cechy obserwowalne). Stąd duże ryzyko błędu. Źle dobrane wskaźniki fałszują wynik badania.

- relatywny charakter (te cechy zjawiska, które badamy, z reguły nie mają zera absolutnego, stałego punktu odniesienia dla pomiarów - fizycy mają taki punkt zerowy). Nie można powiedzieć, że studentki pedagogiki są trzy razy bardziej mądre od studentek psychologii. Pedagog może np. wyliczyć średnią arytmetyczną - wtedy część wyników jest powyżej, część poniżej tego wyniku.

Typowe metody: obserwacja, skalowanie, wywiad skategoryzowany, socjometria, ankieta. @

WYKŁAD 5 (2009.11.24) - NIE BYŁAM, NIE MAM

Badania empiryczne jakościowe i ilościowo-jakościowe

W książce Palki jest to dosyć przystępne i dobrze uporządkowane.

WYKŁAD 6 (2009.12.1) - eWilk

Szczegółowe rodzaje badań - tym będziemy zajmować się dzisiaj.

Pedagog wie co jest tu i teraz, ale jest ciekaw co będzie dalej. < to było kiedyś. Badania historyczne. Badania porównawcze (styczeń). Ciekawe jest spojrzenie z pogranicza nauk: badania interdyscyplinarne (też styczeń). Relacje badań i praktyki pedagogicznej.

Analiza 4 rodzajów badań: opisowe, diagnostyczne, wyjaśniające, eksperymentalne.

  1. Badania opisowe, deskrypcyjne, są najbardziej podstawowym rodzajem badań. Jeśli chcemy znajdować różnorodne prawidłowości w rzeczywistości, zależności między zmiennymi, to najpierw trzeba tą rzeczywistość opisać. Także w formie zestawienia statystycznego. Zatem to badanie jest punktem wyjściowym do każdego rodzaju badań. Tak działa dom kultury, taki jest tu układ, hierarchia, tylu jest uczniów, tyle z nich mieszka na stancjach itd. Jeśli coś chcemy wyjaśniać, szukać bardziej wyrafinowanych związków, to najpierw musimy to zrobić. Trzeba scharakteryzować miejsce i czas badań. Badania te mogą dotyczyć nie tylko instytucji, ale też pojedynczego wychowanka. Ten opis jest podstawą do innych badań, zwłaszcza diagnostycznych.

  2. Badania diagnostyczne. Diagnoza to rozpoznawanie (z medycyny) jakichś stanów rzeczy. Tego w opisie może nie być, albo diagnoza wiązana jest z opisem (nie wystarczy powiedzieć ilu jest chłopców/dziewczyn w klasie - chcemy opowiedzieć o ich osiągnięciach szkolnych, aspiracjach; trzeba dokonać rozpoznania, prowadzić badania diagnostyczne). Podstawowym rdzeniem tej diagnozy jest rozpoznanie, zaklasyfikowanie danego zjawiska/osoby do znanej nam klasy (nauczyciel utalentowany do pracy, uczeń agresywny) to za mało. Chcielibyśmy wiedzieć coś więcej. Diagnozowanie jest nie tylko naukowe, ale ma też służyć praktyce. Jeśli damy instruktorom dane teoretyczne, to zyskają oni nie tylko wiedzę, ale też większą moc decyzyjną. Jeżeli zdiagnozujemy że kilku uczniów jest nadpobudliwych ruchowo, więc są niespokojni - bez diagnozy moglibyśmy uznać ich za agresywnych i zaszufladkować ich jako wrogów, przylepić im negatywną etykietkę - wiedza n/t ADHD pozwala nam to zrozumieć. Wiemy, że on chce być może (ten uczeń), ale nie może inaczej.
    Mądrość pedagogiki humanistycznej: każdemu dajemy szansę, ale żeby ją dać, trzeba najpierw ucznia zdiagnozować. Pod jakim kątem jest uzdolniony, co przeszkadza mu w osiąganiu dobrych wyników.
    Diagnoza pełna musi mieć wątek klasyfikacji: nauczyciel twórczy, uczeń agresywny, uczeń wybitny, wychowawca kreatywny. Trzeba postawić diagnozę genetyczną, przyczynową - dlaczego tak jest. Przy diagnozowaniu próbuje się już zatem wyjaśniać.

    Diagnozy cząstkowe:
    - diagnoza genetyczna.
    - diagnoza znaczenia (ma ogromną rolę praktyczną),
    - diagnoza fazy,
    - diagnoza prognostyczna.

    Można przedstawić też inne rodzaje diagnoz. Ze względu na podmiot:
    - diagnoza osobnicza (do pojedynczej osoby),
    - diagnoza grupy (w ujęciu socjologicznym: grupą jest klasa, grupa wychowanków zakładu wychowawczego - grupa to nie tylko suma jednostek, to cały system posiadający swoją specyfikę, kulturę),
    - diagnoza środowiska (miejscowość, dzielnica, środowisko terytorialne specyficzne - przysiółek; środowisko prężne, kulturalne, jest tam zapaść i marazm).

    Inny podział, ze względu na zakres diagnozy:
    - diagnoza wycinkowa, szczegółowa (diagnozujemy tylko kwestie intelektualne, albo tylko kwestie zainteresowań - zwykle do takiej się ograniczamy, ale do pełnego poznania trzeba przeprowadzić kompleksową diagnozę, całościową, holistyczną - bo tylko ona daje pełny obraz, skleja wszystkie elementy do kupy),
    - diagnoza całościowa, holistyczna.

  3. Diagnoza wyjaśniająca - jest to oddzielny rodzaj badań. Inaczej diagnoza eksplanacyjna. Polega to na tym, że obiekt wyjaśniany (funkcjonowanie czegoś, …) staramy się podporządkować jakiejś prawidłowości ogólnej. Szukamy prawidłowości dlaczego tak a nie inaczej zachowują się wychowankowie. Albo ta prawidłowość jest w nauce (mówimy: to jest przyczyną tych zachowań i weryfikujemy). Ale często nie ma prawidłowości wyjaśniającej, musimy ją odkryć w toku badań, bo w teorii nie ma odpowiedzi.
    Proces wyjaśniania - jest jakaś grupa uczniów w klasie, którzy się tak a nie inaczej zachowują. Jest to obiektywna rzeczywistość. Chcemy to badać - odzwierciedlić w formie językowej. Eksplanandum. ???????? Szukamy w literaturze zbiór zdań wyjaśniających - to jest eksplanans(?). To, co ujęliśmy w formie słownej, musi mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Wracamy do praktyki. Podstawowe pytanie zadawane tutaj: dlaczego? Wyjaśnienie teoretyczne może nie przystawać do rzeczywistości, ryzyko błędu jest duże. Z błędnej teorii wychodzi potem błędna praktyka.
    Warunki dobrego eksplanandum(?): 1. zdania muszą być prawdziwe, dobrze opisane, to co chcemy wyjaśniać, musi być opisane być zgodne z rzeczywistością, 2. Dobry musi być język opisu, zrozumiały, 3. Szukanie prawidłowości

    - Wyjaśnienia genetyczne (z czego to wynika, jakie to ma źródło w rodzinie, tradycjach, mentalności kulturowej),
    - Wyjaśnienia teleologiczne, kontrgenetyczne (nie dlaczego, tylko po co - nie dlaczego uczeń jest agresywny na lekcji, ale uczeń jest agresywny po to, żeby stać się bohaterem),
    ^ Mądre wyjaśnianie obejmuje i jedno, i drugie (i dlaczego, i po co).
    - Wyjaśnienia strukturalne (wyjaśniamy kogoś przez jego rolę w strukturze).

    - Wyjaśnienia faktologiczne (wyjaśniamy fakt, zdarzenie)
    - Wyjaśnienie nomologiczne (wyjaśniamy coś przez szerszą teorię, też z innych dziedzin)

  4. Badania eksperymentalne. Wpływamy na to, co badamy, badamy zmiany zachodzące pod wpływem wprowadzanych czynników. Stawiamy hipotezę i próbujemy ją zweryfikować. Z reguły w toku badań eksperymentalnych. Badania eksperymentalne to szczególny przypadek badań wyjaśniających. Tu wprowadzamy nowe czynniki do zjawiska i badamy zachodzące pod wpływem tego zmiany. Zakładamy, że to wprowadzany przez nas czynnik jest przyczyną zmian. To są jedyne badania, w których jest interwencja badacza. Badania te są nazywane weryfikacyjnymi - sprawdzamy, czy np. dany lek będzie skuteczny czy nie.
    W pedagogice nie jest możliwe prowadzenie badań eksperymentalnych laboratoryjnych. Trwa to miesiącami, czasem latami. Są to badania tworzone w życiu, nie w sztucznych warunkach. Z drugiej strony obarczone jest to błędem, bo czynniki nie są wyizolowane. Trzeba wybrać grupy równoważne (eksperymentalną i kontrolną): takie, na które oddziałują te same czynniki. Tylko jak to zrobić?
    W toku eksperymentu trzeba mierzyć. Jeśli mamy jedną grupę: chcemy wykazać, że to jest na końcu jest inne niż na początku. Ewentualne błędy są wynikiem: pośredniości badań, nie ma zera absolutnego (badamy w odniesieniu np. do średniej arytmetycznej), @

WYKŁAD 7 (2010.1.5) - eWilk

Badania historyczne - jak było kiedyś

Badania porównawcze - jak jest gdzie indziej

Badania historyczne

Dzisiaj będzie wprowadzenie do badań historycznych (Palka, Metodologia, badania, praktyka pedagogiczna; Palka red. Podstawy metodologii badań w pedagogice).

Najbardziej specyficzną właściwością badań historycznych to pośredniość poznania. Fakty interesujące badacza już nie istnieją. Trzeba dotrzeć do nagrań różnego typu, podań, tradycji ustnej, czasopism, literatury, etc. - do zapisu zjawisk, zdarzeń, które nas interesują.

Wątpliwość nie do rozwiania - jeżeli badam coś, czego nie ma, w oparciu o wskaźniki, to istnieje łatwo o pomyłkę. Dlatego ważna jest krytyka źródła:

- krytyka wewnętrzna, dotyczy samego źródła jako przedmiotu materialnego. Czy faktycznie pochodzi z tego okresu w którym go umiejscawiamy, czy jest autentyczne (a nie falsyfikat, przeróbka), czy to całość źródła (a nie część).

- krytyka zewnętrzna, czy autor tego źródła jest wiarygodny. Czy to, co jest napisane, ma znamiona prawdziwości (weźmy kroniki polskie, np. Galla Anonima, gdzie są np. smoki, to można powiedzieć, że to może być fałsz, ale taka była konwencja pisania; jeśli jakieś nazwisko pojawia się w dwóch źródłach, to ten ktoś pewnie istniał; kronikarze pisali jak im władcy kazali; nieważne; ciężko się po prostu połapać w takich kronikach, co jest prawdziwe a co zmyślone).

Historyk stara się zrekonstruować to, co było (fakty), ale też pyta o przyczyny (dlaczego). Jest w tym zarówno element poznania jakościowego jak i ilościowego. Stosuje się też podejście hermeneutyczne (wczuwanie się w postać z tamtych czasów, jak ja postąpiłbym na jej miejscu).

Dwa rodzaje badań historycznych w pedagogice:

  1. Dotyczące praktyki wychowania, upowszechniania kultury, praktyki resocjalizacji, instytucje, systemy wychowania - HISTORIA WYCHOWANIA.

  2. Koncentrujące się na teoriach pedagogicznych, jak powstawały i się zmieniały - HISTORIA MYŚLI PEDAGOGICZNEJ.

Jak badania pedagogiczne są uprawiane w Polsce?

Badania porównawcze

Mogą mieć wymiar krajowy. Pytamy jakie są podobieństwa/różnice między regionami, rodzinami pełnymi/niepełnymi etc.

Właściwe badania porównawcze dotyczą jednak porównywania Polski z innym krajem (lub krajami). Ten wymiar międzynarodowy sprawia, że badania porównawcze mają większy zakres.

Co próbuje się w ich wyniku uzyskać? Opis funkcjonowania jakichś instytucji, systemów oświatowych w różnych krajach, co jest zbieżne, co rozbieżne. Można też szukać prawidłowości, które są względnie nieograniczone przestrzennie.

Pytamy też o praktykę, co jest korzystne, co się udało w danych krajach, a co nie wypaliło. Jak się udało, to może warto wypróbować to w Polsce. Jeśli jest coś niekorzystne, tzn. że trzeba być ostrożnym we wprowadzaniu tego czynnika w Polsce.

Jakie są warunki prowadzenia badań porównawczych?

  1. Wymóg ekwiwalencji (rozumianej jako równoważność, nie: tożsamość), może dotyczyć równoważności strukturalnej (np. badamy szkoły podstawowe w dwóch krajach), ekwiwalencja funkcjonalna (jak w dwóch krajach radzą sobie z takim samym problemem wychowawczym).

  2. Kontekstualność. Kontekst, w którym się te zjawiska, fakty znajdują. Konteksty są różne, wyznaczają one normy, sposoby działania. Choćby kontekst polityczny, wyznaniowy, obyczajowy (są społeczeństwa bardziej dogmatyczne i bardziej wyzwolone), do tego uwarunkowania geograficzne, historyczne itd.

Sposoby badań porównawczych: ilościowe i jakościowe (suprise, suprise…). Np. mentalność ludzi bada się metodami jakościowymi.

Trzy etapy prowadzenia badań porównawczych, które trzeba zrealizować:

  1. Opis, deskrypcja, faktów, obiektów, które nas interesują. Dokładnie trzeba opisać jakie są instytucje, jakie metody, podaje się kontekst, usytuowanie polityczne w poszczególnych krajach.

  2. Próba interpretacji, wyjaśniania dlaczego tak to jest. Jakie są powiązania z systemem wartości tych działań.

  3. Juksta pozycja + wstępna konfrontacja danych z różnych krajów w celu ustalenia kryteriów porównania.

Te badania mają walor praktyczny, poznawczy (odkrywanie prawidłowości względnie nieograniczonych przestrzennie, jest to wiedza pewna, którą można stosować tu i teraz bez obaw; odkrywamy co warto, a czego nie warto stosować, uwzględniając aspekt konstektualności) teoretyczncy@

WYKŁAD 8 (2010.1.26) - eWilk

Badania pogranicza, interdyscyplinarne

Badania multidyscyplinarne - kilku badaczy, każdy samodzielnie bada to samo zjawisko

Badania interdyscyplinarne - wielu badaczy bada to samo zjawisko w porozumieniu

Badania z pogranicza (specyficzny rodzaj badań interdyscyplinarnych) - są wówczas, kiedy przedmiot poznania jest wspólny dla kilku dziedzin (np. poznanie człowieka).

Badania transdyscyplinarne - ta sama podstawa teoretyczna, w różnych dziedzinach(?)

Badania z pogranicza: * Pedagogice najbliższa jest filozofia, tez antropologia, estetyka, hermeneutyka itd. - stwarza to możliwości współdziałania. * Pedagogika czerpie dużo z nauk socjologicznych. Medycyny. Ekonomiki. Etnologii.

I wariant - nauki pomocnicze wywierają wpływ na uprawianie pedagogiki. W tym ujęciu pedagogika jest redukowana do dyscypliny, która przetwarza dorobek innych nauk, a w najlepszym przypadku pedagogika ma własne pole działania, ale one są i tak redukowane do teorii wyższego rzędu, które są przyjmowane w socjologii czy psychologii.

II wariant - bardziej teoretyczne stanowisko. To pedagogika karmi inne dyscypliny. To ona inspiruje inne nauki, pograniczne. Filozofowie już kiedyś dostrzegli, że pytania, na które poszukują odpowiedzi, dawno zostały zadane w pedagogice (kim jest człowiek?).

III wariant - wspólne działanie. Badania z pogranicza, gdzie pedagog i przedstawiciele innych nauk są partnerami. Nie ma dawcy i biorcy. Siadamy do stołu jako równi partnerzy, każdy ma od siebie coś dać. Najpierw jednak trzeba znać dorobek innych dziedzin, nie tylko swojej. Po drugie, trzeba przyjąć jedno stanowisko metodologiczne. Jaką terminologię przyjmiemy, jaką metodologię - trzeba jakoś ugruntować badania. Trzeci etap, poznawczy, z tych konsultacji trzeba zbudować system wiedzy o tym zjawisku z pogranicza, który byłby czymś więcej niż tylko sumą poszczególnych elementów.

Taka tendencja powinna być rozwijana. Trzeba jednak, żeby pedagodzy wychodzili z inicjatywą i zachęcali przedstawicieli innych dziedzin.

Więź badań teoretycznych z praktyką

Badanie w działaniu (action research) - wykwit postępowania jakościowego. Pedagog-badacz razem na nauczycielami/rodzicami/praktykami zastanawiają się nad programem zmian, które dałyby pozytywne efekty, przyniosło jakieś korzyści. Na bieżąco monitorują czy wprowadzane zmiany dają polepszenie sytuacji czy też nie, mogą korygować podejmowane działania.

Triangulacja - mamy dwa czy trzy punkty znane.

Jeżeli patrzymy na coś z jednej perspektywy, to mamy spojrzenie jednostronne. Jak spojrzymy z dwóch różnych perspektyw, to uzyskamy bardziej wszechstronną wiedzę.

  1. Triangulacja podejść badawczych (więcej się dowiemy o tym co się dzieje w wychowaniu, kształceniu jeśli nie tylko będziemy mierzyć i liczyć, ale jeśli też będziemy humanistami)

  2. Triangulacja badaczy (kilku badaczy, podobne/te same narzędzia, metody - potem porównujemy wyniki ich badań; niestety rzadko stosowane w pedagogice)

  3. Triangulacja źródeł badanych (nie ograniczamy się do badania tylko dzieci, ale badamy też ich rodziców czy nauczycieli, pedagogów szkolnych; różne strony inaczej postrzegają sytuację dziecka; wielość źródeł wzbogaca wiedzę)

  4. Triangulacja metod (nikt się nie ogranicza do tylko jednej metody, prowadzi wywiady, robi ankiety, obserwuje itd.)

  5. Triangulacja ujęć interdyscyplinarnych (może być ujęcie tylko pedagogiczne, ale może też być ped.-psychologiczne, albo ped.-psych.-socjologiczne)



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Metodologia badań społecznych - wykład 3, Pedagogika studia magisterskie, metodologia badań społeczn
Metodologia badań społecznych - wykład 1, Pedagogika studia magisterskie, metodologia badań społeczn
metodologia badań społecznych - wykład 5, Pedagogika studia magisterskie, metodologia badań społeczn
metodologia badań społecznych- wykłady Banaszak, pedagogika UAM I SUM, metodologia badań społecznych
Metodologia badań społecznych - wykład nr 4, Pedagogika, Metodologia badań społecznych
Metodologia badań społecznych - wykład nr. 1, Pedagogika, Metodologia badań społecznych
Metodologia badań społecznych wykład nr. 2, Pedagogika, Metodologia badań społecznych
Metodologia badań społecznych - opracowanie, Pedagogika resocjalizacyjna
Metodologia badań społecznych - wykład 7, Metodologia nauk społecznych
Metodologia badan spolecznych wyklady id 294912
3.Metodologia bad 8.11 wykład, IV rok, Metodoogia badań społecznych- wykłady
Metodologia badań społecznych - wykład 6, Metodologia nauk społecznych
Metodologia badań społecznych - wykład 1, Metodologia nauk społecznych
Metodologia badan spolecznych cz2, Pedagogika studia magisterskie, metodologia badań społecznych
Metodologia badań społecznych - wykład 2, Metodologia nauk społecznych

więcej podobnych podstron