Wiersze 3(1), Przedszkole 3 latki


Wiersze 3-4

Bal

Dzisiaj bal, wielki bal.
Tańczą miś i lale.
Skacze kot, rudy lis,
bawią się wspaniale.

Słychać śpiew, głośny śpiew,
wszędzie gra muzyka.
Tańczyć dziś wszyscy chcą,
bal trwa tylko dzisiaj.

Bocian

Z dalekiej podróży
do was tu przybyłem.
Na starym kominie
swe gniazdo uwiłem.

Kiedy spaceruję
dostojnie po łące
prędko uciekają
żaby kumkające.

Bałwanek

Ulepiła zima
dla dzieci bałwanka.
Wszyscy się radują
od samego ranka.

Robią dzieci koło,
piosenkę śpiewają,
prezent dla bałwanka
bardzo ładny mają.

Kolorową czapkę,
kolorowy szal
oraz zaproszenie
na zimowy bal.

Bocian

Przyleciał bocian z krajów dalekich.
- Bardzo zmęczyłem się tą podróżą.
Po drodze wichry i ciemne chmury,
ledwie zdołałem uciec przed burzą.

Tutaj zielona łąka mnie wita,
rechoczą żabki w pobliskim stawie.
Wygrzeję w słońcu bocianie nogi,
odpocznę trochę w zielonej trawie.

Potem się chętnie z dziećmi przywitam,
wszak całą zimę ich nie widziałem.
Uwiję gniazdo i z mą rodziną
aż do jesieni tu pozostanę.

Choinka

W kącie naszej sali
pięknie przystrojona,
panna choineczka
uśmiecha się do nas.

Na niej bombki, łańcuch, lampki kolorowe.
Gwiazdeczki prześliczne, złote i bajkowe.

Na jednej gałązce
piernikowe ludki,
a na innej siedzą
małe krasnoludki.

Pajacyk, kogucik, maleńkie serduszka,
chrupiące ciasteczka, pachnące jabłuszka.

Wkoło tańczą dzieci,
kolędy śpiewają,
na choince świecidełka
radośnie wieszają.

Choinki

Wysokie i niskie
choinki stoją,
zimy i śniegu
wcale się nie boją.

Wyższe i niższe,
wszystkie odziane
w białe szlafroki
i śnieżne szale

Choinka w naszej Sali

Stoi choinka,
mruga lampkami -
pewnie się wita
z przedszkolakami.

Pachnąca lasem,
pięknie ubrana,
przybyła dzisiaj
specjalnie dla nas.

Pozostań z nami
wszyscy prosimy,
dla ciebie piękną
gwiazdę zrobimy.

Co się dzieje wiosną

Kiedy zima odchodzi,
słońce mocniej przygrzewa.
Rośnie trawa zielona,
widać pąki na drzewach.

Powiewa ciepły wietrzyk,
opowiada o wiośnie.
Tańczą chmurki na niebie,
ptaki śpiewają radośnie.

Czym podróżować

Ludzie dyliżansem
lub na grzbiecie słonia
podróżować mogli,
hen, po całym świecie.

Również w dawnych czasach
stuku, stuku, stuku -
karetą jeździli
po ulicznym bruku.

Teraz po asfalcie
jeżdżą autobusy,
ciężkie samochody,
tiry, trolejbusy.

Świecą reflektory,
samochody jadą.
Zmierzają do celu
nową autostradą.

Ćwiczymy

Głowa, szyja, brzuch, kolana.
Gimnastyka już od rana.
Obrót szybki, skłon głęboki
i rozejrzyj się na boki.

Teraz wszyscy się kładziemy
i przez chwilę odpoczniemy.

Dla Mamy

Promyczek słońca podaruję Mamie,
niechaj w jej sercu na zawsze zostanie.

Niech roztopi wszystkie smutki i zmartwienia,
a ja tymczasem złożę jej życzenia.

Potem się przytulę mocno wycałuję
i szepnę - Mamusiu, za wszystko dziękuję.

Domek Agaty

Razem z tatą i mamą
mieszka mała Agata.
Agata ma miłego,
młodszego od siebie brata.

Mieszkają wszyscy w domku
z błyszczącym zielonym dachem.
Na dole mama z tatą,
u góry Agata z bratem.

Każdy z nich ma rower,
razem jest ich cztery.
Jeżdżą często na nich
na dalekie spacery.

Mają cztery łóżka,
fotele cztery mają.
Kiedy wychodzą to cztery
palta zakładają.

Droga do przedszkola

Codziennie wczesnym rankiem,
zawsze drogę tę samą,
przemierzam do przedszkola
razem z moją mamą.

Mijam skrzyżowanie,
sklepy, park i szkołę,
potem kilka domów
i widzę przedszkole.

Jestem przedszkolakem,
więc swój adres znam,
do domu potrafię
drogę wskazać wam.

Gaduła

Siedzi Igor przy stole,
podpiera się łokciami.
Chociaż ma talerz pełny
rozmawia wciąż z kolegami.

Kompotem polał Adasia,
poplamił zupą ubranie.
Dlaczego on ciągle gada?
Przecież ma jeść drugie danie.

A Igor nie przestaje,
chociaż koledzy go proszą,
by przestał wreszcie gadać,
bo dłużej tego nie zniosą.

Dzieci i zabawki

Ela ma lalkę,
samolot Tomek,
z klocków Mateusz
buduje domek.

Pluszowy piesek
siedzi w kąciku,
Krzyś na cymbałkach
gra przy stoliku.

Dzieci w przedszkolu

Krzyś i Marysia
wybrali dzisiaj
do swej zabawy
lalkę i misia.

Już po dywanie
mkną samochody
zaraz się zaczną
wielkie zawody.

Na spacer lalki
zabrała Zosia
razem z nią idzie
mała Małgosia.

Książki w kąciku
Kamil układa,
dzielnie mu w pracy
Ola pomaga.

Dziwne sprawy

Niedźwiedź siedzi na balkonie.
To jest przecież zabronione!
Czy ktoś widział gdzieś niedźwiedzia,
żeby na balkonie siedział?

Wielka ryba na polanie
urządziła raz spotkanie,
a na drzewo strusie emu
powchodziły, nie wiem czemu.

Spotkał Paweł, moi mili,
krokodyla na pustyni.
- Co tu robisz krokodylu?
Lepiej żebyś mieszkał w Nilu.

Bardzo miło na kominie
czas papudze barwnej płynie.
Gdy papugę tam ujrzałam,
ze zdziwienia oniemiałam.

Jednak w rzeczy te nie wierzę,
więc odwiedzę każde zwierzę.
Kiedy się wszystkiego dowiem,
to dokładnie wam opowiem.

Girlanda

Z choinki girlanda wisi na ścianie,
zacznie się wkrótce wielkie świętowanie.

Zdobią ją bombki, orzechy złocone,
mrugają z niej gwiazdki, każda w inną stronę.

Gra muzyka

Gra muzyka, dana, dana,
wszyscy tańczą już od rana.
Pajacyki, misie, lale,
dzisiaj bawią się wspaniale.

Piłki równo podskakują,
żołnierzyki przytupują.
wszyscy robią duże koło,
wszystkim bardzo jest wesoło.

Grzyby

Na grzyby idziemy
kosz ze sobą mamy,
kurek, borowików
dużo nazbieramy.

Muchomor czerwony,
widać go z daleka,
grzybem jest trującym,
groźnym dla człowieka.

Rosną sobie w trawie,
kapelusze mają
pod krzakiem, pod drzewem
wszystkie się chowają.

Grzybobranie

Idą dzieci z przedszkola
do lasu przez pola.
Pachną kwiaty na łąkach,
w górze słychać skowronka.

A na polach sianokosy,
kombajn tnie dojrzałe kłosy.
Dzieci raźnie maszerują
i piosenki wyśpiewują.

Nagle wchodzą do lasu
i nie robiąc hałasu,
jagody, grzyby zbierają,
uśmiech na ustach mają.

Patrzy Jasio pod krzaczek,
a tu rośnie maślaczek.
O! - krzyknęła Weronika -
mam pięknego borowika.

Nagle woła mała Ania:
- Spójrzcie! Jaka wielka kania.
Piotr w koszyku nie ma nic,
patrzy - a tu rośnie rydz.

Radość wielka wszytkich dzieci.
Liczą: jeden, drugi, trzeci...
Pełne grzybów kosze mają,
więc do domu powracają.

Grzybobranie się udało,
w kuchni pięknie zapachniało.
Zaraz grzyby wysuszymy,
zaprawimy, usmażymy.

Grzyby

Pełno borowików na leśnej polanie,
pomiędzy drzewami widać piękne kanie.
Kapelusze swoje bardzo schować chciały,
zanim to zrobiły dzieci je ujrzały.

Wspaniała zabawa na leśnej polanie,
właśnie się zaczyna wielkie grzybobranie.
Grzyby hop, do trawy dzieci ich szukają,
a kiedy je znajdą w koszach układają.

Idą dzieci

Mały Bartuś z Krzysiem
maszerują z mamą.
Kroczą do przedszkola
z buzią roześmianą.

Są przedszkolakami.
W swojej sali z panią
po raz pierwszy dzisiaj
razem pozostaną.

Jasio przedszkolak

Do przedszkola wcześnie rano
grzeczny Jasio idzie z mamą.
Mocno ją za rękę trzyma
i z uśmiechem dzień zaczyna.

Jaś - wesoły przedszkolaczek
niesie nowy swój plecaczek.
A w nim skarby oraz misia
wszystkim go przedstawi dzisiaj.

Teraz misiu razem z nami,
będziesz bawić się klockami.
Porozmawiasz z naszą panią
i rysować będziesz z Anią.

Jesienią w parku

Jarzębina i żołedzie
w parku pełno jest ich wszędzie.
Zbieraj wszystko do koszyka -
woła Paweł i Monika.

Wiatr powiewa, deszczyk pada,
a tu grad kasztanów spada.
Lecą liście i żołędzie,
śmiechy dzieci słychać wszędzie.

Będzie ludzik kasztanowy,
za nim piesek żołędziowy.
Z jarzębiny koraliki
dla laleczki Weroniki.

jesienna szaruga

Deszcz po szybie ścieka
sza, sza, sza,
kapią krople deszczu
pla, pla, pla.

Wiatr piosenkę śpiewa
uu, uu, uu,
szumią z wiatrem drzewa
szu, szu, szu.

jesień w sadzie

Zawitała do sadu jesień,
z wiatrem zatańczyła.
Zebrała dojrzałe owoce,
drzewom liście strąciła.

Wygoniła ptaki daleko,
słońce zakryła chmurą.
- Kiedy odejdę - rzekła -
zrobi się bardzo ponuro.

Drzewa mgłą otuliła,
deszczem wszystko zalała.
Zanim zima przybędzie
będzie odejść musiała.

Kap, kap, kap

Kap, kap, kap, kap, pada deszcz.
Kap, kap, deszczyk pada.
Kap, kap, kap i jeszcze kap
- to wspaniała jest zabawa.

Kotek

Miau, miau, miau.
Stąpam po cichu,
lubię posiedzieć
sobie na strychu.

Mam miękkie futro,
włosy i uszy.
Na polowanie
lubię wyruszyć.

Jesień

Z drzew barwne liście spadają
tak to bywa jesienią.
Wiatr szarpie ich gałęziami,
chylą się nisko nad ziemią.

Zmoczył deszcz alejki,
zmoczył wszystkie drzewa.
smutną jesienną piosenkę
wszystkim głośno śpiewa.

W sukni z barwnych liści
przechadza się parkiem jesień.
Panowanie zaczyna,
kiedy kończy się wrzesień.

Jestem samodzielny

Sam buty ubieram
zapinam ubranie.
Potrafię też ładnie
sam zjeść śniadanie.

Na miejsce zawsze
zabawki układam
bardzo nie lubię
kiedy jest bałagan.

Chcę być samodzielny
grzeczny i lubiany
i o wszystko ciągle
nie pytać wciąż mamy.

Jeż

Czy ktoś wierzy, czy nie wierzy,
jestem sobie mały jeżyk.
Bardzo ostre igły moje ,
więc nikogo się nie boję.

Często w cieniu sobie siedzę,
jem szkodniki, spulchniam glebę.
Jeżyk bardzo dobrze słyszy,
w nocy umie łowić myszy.

Gdy nadciąga groźna zima,
smacznie w norce spać zaczynam.
Pod pierzyną z suchych liści
pewnie mi się lato przyśni.

Kanarek

Zazwyczaj żółty
lub pomarańczowy
do pięknego śpiewu
zawsze jest gotowy.

Marek sypie karmę
wodę często zmienia.
W ciepłe dni wynosi
klatkę do półcienia.

Może znacie ptaszka,
Którego ma Marek?
Ma rodzinę w ciepłych krajach
i zwie się ... [kanarek]

Kasztany

Kasztan jeden, drugi,
pac, pac, z drzewa spada.
W trawie szuka ich wytrwale
przedszkolna gromada.

Szu, szu, szu, szumi wiatr
i piosenkę śpiewa.
Sza, sza, sza, wieje wiatr,
lecą liście z drzewa.

Kurczątko

Puk, puk, stuk, stuk, kto tak puka?
Kto w skorupkę dziobem stuka?
To kurczątko, żółte, małe, ze skorupki wyszło całe.

Klocki

Mamy w naszej sali
klocki kolorowe.
Zbudujemy domek,
garaż albo drogę.

Najpierw jeden klocek,
potem drugi, trzeci.
Bawią się klockami
w sali wszystkie dzieci.

Krecik

Jestem sobie mały krecik,
chcę by dzieci mnie poznały.
Bardzo miękkie mam futerko,
nim pokryty jestem cały.

Najśmieszniejsze moje łapki,
ciągle ziemię wypychają.
Silne, płaskie, jak łopatki,
zawsze w pracy pomagają.

Swoim ryjkiem bardzo lubię
korytarzy drążyć wiele.
Spulchniać zbite bryły ziemi,
wiercić przejścia i tunele.

Gdy na dworze silne mrozy,
w miłej norce wśród zapasów
siedząc, marzę o przetrwaniu
do wiosennych lepszych czasów.

Księgarnia

Stanęłam z mamą przed dużą wystawą.
Spojrzałam na książkę z okładką ciekawą.
Na niej królewna i zła czarownica.
Jakie piękne książki! Mama się zachwyca.

Po chwili w księgarni stanęłyśmy obie
pełno książek na półkach, którą wybrać sobie?
Wszystkie w kolorowe okładki ubrane
tytuły na nich wydrukowane.

Sprzedawca chętnie swych rad nam udziela,
ta może dla brata, ta dla przyjaciela.
W każdej wiedza ukryta o zwierzętach, roślinach,
słów kilka o planetach i piłkarskich drużynach.

O śpiącej królewnie bajkę wybrałam
i grzecznie panu podziękowałam.
Kiedy do domu z mamą przyjdziemy
w świat pięknej bajki się przeniesiemy.

Kto zna jeża

Kolczasta kula leży na trawie,
to pewnie jeżyk śni o zabawie.

Chodź do nas jeżu bardzo prosimy
my chętnie z tobą się pobawimy.

A potem jabłko na drogę damy,
dla ciebie chętnie też zaśpiewamy.

Kwiaty wiosny

Krokus, hiacynt i tulipan
wiosnę chciały dziś powitać.
Wdzięcznie wszystkim się kłaniają
między sobą coś szeptają.

Nagle deszczyk je podlewa,
miło szumią wkoło drzewa.
Do słoneczka główki wznoszą
o promyki ciepłe proszą.

Las

Psotny wiatr rozkołysał
w lesie drzewa,
już las razem z wiatrem
pieśń jesienną śpiewa.

O tym jak to zwierzęta
gromadzą zapasy,
szukają schronienia
na zimowe czasy.

Czują się bezpiecznie,
cieszą się wolnością,
obcują z przyrodą
z wielką radością.

Zapamiętaj proszę
- kiedy jesteś w lesie
zachowuj się grzecznie,
potrafisz to przecież.

Lalka Zuzia

To jest głowa, na niej uszy
czoło, nos i buzia.
Ręce, nogi, brzuch i plecy
oto lalka Zuzia.

Latawiec

Porwał wiatr latawiec,
unosi go wysoko.
Latawiec uśmiecha się do nas
i leci hen ku obłokom.

Bawi się z wiatrem psotnikiem,
na niebie zatacza koła,
spogląda na niego ciekawie
dzieci gromadka wesoła.

Lato

Biega lato po lesie,
biega lato po łące.
Tańczy z wiatrem na polach,
wącha kwiaty pachnące.

Kąpie się z nami w morzu,
kąpie się z nami w jeziorze.
Częstuje źródlaną wodą,
w berka z nim zagrać możesz.

Zaprasza na górskie wyprawy,
w pachnącym nocuje sianie.
Zobaczy jak słońce wschodzi
i z nami zje śniadanie.

Lato i dzieci

Lato do nas idzie,
zatrzyma się w lesie.
Jagody, poziomki
w dużym koszu niesie.

Słoneczka promienie
rozrzuca dokoła.
- Chodźcie się pobawić!
Głośno do nas woła.

Nad morze, w góry
chce pojechać z nami.
Wie, że miło spędzi
czas z przedszkolakami.

Ludzik z kasztana

Kasztanek, kasztanek,
w czapeczce zielonej,
spogląda to w jedną,
to w drugą stronę.

Znalazły go dzieci,
ze sobą zabrały.
W przedszkolu zostaniesz
kasztanku mały.

Zrobiły z kasztanka
ludzika śmiesznego.
Ludzik ten wesoło
mruga do każdego.

Majowa łąka

Powiał wiatr majowy,
łąka zapachniała.
Świeżą koniczyną
pokryła się cała.

Brzęczą głośno pszczoły,
pracują wytrwale.
Zapylają kwiaty,
nie nudzą się wcale.

Słońce mocno grzeje,
świat do życia budzi.
Dobry czas nastaje
dla zwierząt i ludzi.

Mam małego psa

Mam małego psa,
on czarną łatkę ma.
Jest moim przyjacielem,
z nim czasu spędzam wiele.

Gdy idę spać do łóżka
to szepczę mu do uszka,
jak cieszę się ogromnie,
że trafił właśnie do mnie.

Mam misia

Mam misia pluszowego,
jest moim przyjacielem.
Zabieram go na spacer
w tygodniu i w niedzielę.

Gdy księżyc w okna świeci
i pora iść do łóżka,
to wtedy chętnie śpiewam
piosenki mu do uszka.

W jesienne dni pochmurne
gdy deszcz na dworze pada,
miś wciąż mnie rozwesela
i bajki opowiada.

Marcin

Lubią wszyscy Marcina,
jest miły dla każdego.
Chętnie bawi się z dziećmi,
chcę być jego kolegą.

Kiedy na spacer idziemy
zawsze mi rękę podaje.
Nie jest on skarżypytą
i nie jest wcale mazgajem.

Zawsze bardzo grzeczny
i dobrze wychowany.
Cieszymy się bardzo, że właśnie
Marcina w przedszkolu mamy.

Marzanna

Marzanna odchodzi,
a z nią groźna zima.
Słoneczko na niebie
mocniej grzać zaczyna.

Dosyć mamy śniegu,
dosyć mrozów mamy,
dlatego do wody
Marzannę wrzucamy.

Nie żal nam jej wcale,
niech ją porwie rzeka.
Śpieszymy się, przecież
wiosna na nas czeka.

Moja rodzina

Oto moja rodzina:
tatuś i mamusia,
i moja siostra mała
stoi obok dziadziusia.

Ja w rękach trzymam kwiaty,
rodzice się uśmiechają.
O święcie babci i dziadka
wszyscy pamiętają.

Oto ja

To jest szyja, to są uszy,
słyszę nimi różne głosy.
Mam też oczy, nos i buzię,
a na głowie włosy.

Misie

Oto widzimy dziś tatę misia.
Cieszy się bardzo, że jest z nami dzisiaj.
A obok niego misiowa mama,
zawsze pogodna i roześmiana.
I małe misie są z rodzicami,
chętnie pobawią się razem z nami.

Moja Mamusia

Kocham Mamusię
dla niej mam kwiatki:
stokrotki, bratki,
lilie, bławatki.

Ile Mamusiu
gwiazdek na niebie,
tyle buziaków
ja mam dla ciebie.

Pełne miłości
moje serduszko,
Mamusiu droga
moja ty duszko.

Wszystkim powiedzieć
dzisiaj tu muszę,
jak mocno kocham
moją Mamusię

Moje ciało

Mam jeden paluszek
mam drugi paluszek
i trzeci paluszek mam.
Raz, dwa, trzy potrafię
palce liczyć sam.

Mam jedną nogę
mam drugą nogę
kiedy tylko zechcę
tupać nimi mogę.

Jedną mam głowę
oczy, uszy na niej
uchem słucham a okiem
zerkam w kierunku pani.

Motyle

Motyl frwa nad łąką,
lubi jak grzeje słonko.

Na sobie ma tęczy kolory
i piękne na skrzydłach wzory.

Chciałbym zostać przez chwilę
takim pięknym motylem

Oto ja

To jest szyja, to są uszy,
słyszę nimi różne głosy.
Mam też oczy, nos i buzię,
a na głowie włosy.

Na grzyby

Dzisiaj na wycieczkę
do lasu jedziemy.
Duży kosz na grzyby
ze sobą bierzemy.

Już spacerujemy
pomiędzy drzewami.
Grzyby gdzie jesteście?
Wszędzie was szukamy!

O! Widać maślaka,
kanię, borowika.
Zaraz je włożymy
wszystkie do koszyka.

Muchomor trujący
w swym pięknym kaftanie
niech ozdobą lasu
na zawsze zostanie.

Na łące

Tańczą motyle, tańczą na łące
a razem z nimi kwiaty pachnące.
Kwiaty motylom ukłon składają
w małych kółeczkach się obracają.

Skrzydła motylom w słońcu się mienią
żółtym kolorem piękną czerwienią.
Słoneczko z góry uśmiecha się
ciepłym promykiem ogrzeje cię.

Nastała wiosna

Widzę listki na drzewach
zieleni się młoda trawa.
Wiosenny ciepły deszczyk
czasami trochę popada.

Pachną pierwsze kwiaty
przygrzewa mocniej słońce,
słuchać rwące potoki
i ptaki śpiewające.

Odwiedziny stracha

Strach na ptaki wam się kłania.
Dosyć mam już stania w polu.
W czasie zimy bardzo chętnie,
miło spędzę czas w przedszkolu.

Mój kapelusz bardzo stary
i dziurawą mam koszulę.
Jest mi zimno, a po niebie
ciągle chmura goni chmurę.

Smutno, szaro jest na polu,
już zebrano wszystkie plony.
Zapomnieli o mnie wszyscy,
jestem bardzo tym zmartwiony.

Zatem proszę was kochani,
bym pozostać mógł w przedszkolu.
Chętnie z wami się pobawię,
dyżurować będę w holu.

Pan policjant

Mruga wesoło światło zielone
do przejścia wszystkich zaprasza.
Za rękę trzyma mamusię Tomek,
razem przechodzą po pasach.

Na skrzyżowaniu policjant stoi,
ruchem drogowym kieruje.
Patrzy na niego Tomek z zachwytem,
bacznie go obserwuje.

Kiedy już będę duży jak tatuś
to policjantem zostanę.
Tomek - policjant to brzmi wspaniale
spojrzał dumnie na mamę.

nastała zima

Dużo śniegu nasypało,
gdzie nie spojrzysz wszędzie biało.
Narty, sanki dzieci mają,
na nich z górki dziś zjeżdżają.

Mróz siarczysty szczypie w uszy,
drobny śnieżek znowu prószy.

W pięknym szalu bałwan stoi,
mrozu wcale się nie boi.
Głośno woła: kto na sankach
zwiezie z górki dziś bałwanka?

Nastała wiosna

Widzę listki na drzewach
zieleni się młoda trawa.
Wiosenny ciepły deszczyk
czasami trochę popada.

Pachną pierwsze kwiaty
przygrzewa mocniej słońce,
słuchać rwące potoki
i ptaki śpiewające.

Opiekun zwierząt

Kto sie nami opiekuje
w czasie mroźnej zimy?
Kto do lasu karmę niesie
dla leśnej zwierzyny?

Kto wyciągnie łapę z sideł,
opatrzy nam rany?
Kto pomoże przetrwać mrozy?
Leśniczy wspaniały.

Przez rok cały dnia każdego
chodzi sam po lesie,
dba o ptaki i zwierzęta,
pomoc wszystkim niesie

Przedszkolak

Uszkami słucham, oczkami patrzę,
zawsze się śmieję, nigdy nie płaczę.

Nasz gość

Dziś na Mikołaja
maluchy czekają.
Niespodziankę wielką
w swojej sali mają.

Wszystkie uśmiechnięte
gościa chcą powitać,
poprosić by usiadł
o zdrowie zapytać.

Specjalny obrazek
same wykonały.
Chcą żeby pamiętał
o nich przez rok cały.

Pani Zima

W białym futrze,
w pięknych saniach
Zima dziś przybyła.

Drzewa, krzewy,
dachy domów
śniegiem otuliła.

Zatańczyła
z mroźnym wiatrem
na leśnej polanie.

Wszyscy wiedzą,
że do marca
z nami pozostanie.

Piłka

Jestem sobie piłka
biała w kropki złote.
Z tobą się pobawię,
jeśli masz ochotę.

Ciągle jestem w ruchu,
chętnie też podskoczę.
kiedy mnie podrzucisz,
duży krąg zatoczę.

Kto mnie teraz złapie?
Z gracją się odbijam.
Wiruję w powietrzu,
przeszkody omijam.

W piłkę grają wszystkie dzieci,
lubią kiedy w górę leci.
To zabawa jest wspaniała,
więc zagrajmy w piłkę zaraz.

Pada, pada deszcz

Pada, pada deszcz,
do przedszkola śpiesz się, śpiesz.

Masz parasol, masz kalosze,
pelerynę załóż proszę.

Do przedszkola śpiesz się, śpiesz,
śpiesz się, śpiesz.

Nawet kiedy pada deszcz

Paluszek do paluszka

Paluszek do paluszka,
do paluszka paluszek,
teraz rączki zawijamy
w malutki kłębuszek.

Sprężynują palce,
pierwszy, drugi, trzeci,
potem czwarty, piąty,
ćwiczą wszystkie dzieci.

Pierwiosnek

Swą główkę unosi,
pierwiosnek mały.
W promieniach słońca
skąpany cały.

Wszystkim ogłasza:
Wiosna nastała!
Przyroda do życia
budzi się cała.

Ciekawie spogląda,
a swą obecnością
powitać chce wiosnę
z ogromną radością.

Smok

Idzie, idzie wielki smok,
wielki smok, wielki smok.
Bardzo ciężki smoka krok,
smoka krok, smoka krok.

Pogoda

O! Jak ciepło! Słońce świeci.
Bawią się wesoło dzieci.
Grają w piłkę i do wody
chętnie skaczą dla ochłody.

Nadciągnęła wielka chmura,
czarna, gęsta i ponura.
Wszędzie mokro wiatr powiewa,
z parasolem chodzić trzeba.

Nasza propozycja:
Nauczycielka przygotowuje ilustracje zgodne z treścią wiersza. Po jego wysłuchaniu dzieci odpowiadają na pytania dotyczące zachowań ludzi podczas zmieniającej się pogody.

Pojazd Mikołaja

Słychać głosy dzwoneczków
jedzie Mikołaj saniami.
Ciągną go renifery
za chwilę będzie już z nami.

Dlaczego Mikołaju
nie przypłynąłeś statkiem
a może przyleciałeś
dużą rakietą przypadkiem?

Taki już mój obyczaj
moje dzieci kochane.
Kiedy w podróż wyruszam
siadam wygodnie na sanie.

Porządek w naszej Sali

1. Piękna nasza sala,
bardzo o nią dbamy
i na swoje miejsca
wszystko odkładamy.

2. Klocki do koszyka,
kredki są w pudełkach.
Siedzą lalki, misie
równo na krzesełkach.

3. Bo przedszkolak zawsze
o porządek dba,
swoje obowiązki
bardzo dobrze zna.

Porządki w ogrodzie

Dzisiaj w ogrodzie
wielkie sprzątanie.
Zgarnianie liści
i zamiatanie.

Wszędzie dokładnie
wygrabić trzeba,
bo liście ciągle
spadają z drzewa.

Zanim na saniach
zima przybędzie,
już posprzątane
w ogrodzie będzie.

Poznajmy się

Zaraz się poznamy,
ręce sobie podamy.

Przyjaźnie popatrzymy
w lewo na sąsiada
lekko skinąć głową
do niego wypada.

A teraz w prawo
uśmiechamy się miło
chcemy żeby wszystkim
przyjemnie z nami było.

Za chwilę do koła
gości zaprosimy
głośno zaśpiewamy
wspólnie zatańczymy.

Pracowity wiatr

Wiatr poruszył gałęziami
duży balon porwał Ani.
Porozganiał wszystkie chmury
poszybował hen do góry.

Porozmawiał ze słoneczkiem
potem ogrzał się troszeczkę.
Gwizdał, świstał o tym wszędzie
jak to lato witać będzie.

Przebierańcy

Pajacem jest Tomek,
motylem Martyna.
Tańczą, bo muzyka
właśnie grać zaczyna.

Mała myszka kota
już do tańca prosi.
Myszki strój uszyła
mamusia Małgosi.

Wielki bal w przedszkolu,
lampiony mrugają.
Wszyscy się wesoło
bawić zaczynają.

Przed balem

Już za chwilę wielki bal,
w sali gwar panuje wielki -
lalki spoglądają w lustro,
wygładzają swe sukienki.

Miś na głowie ma kapelusz
i dopina pas szeroki.
Pajacyki w pięknych strojach
rozglądają się na boki.

W rytmie walca i poleczki
wszyscy tańczą, gra muzyka.
Widać piękną baletnicę,
królewicza i konika.

Przedszkolak czyścioszek

Mam czystą buzię
jestem uczesany
na koszulce nie mam
żadnej tłustej plamy.

Obcięte paznokcie
bluzeczka wyprana
czyste uszy, szyja,
łokcie i kolana.

Nie niszczę ubrania
o mój wygląd dbam.
Zawsze po jedzeniu
ręce myję sam.

Przedszkolak czyścioszek

Każdy o swój wygląd
zawsze dbać powinien.
Umyte mieć ręce,
buzię oraz szyję.

Włosy uczesane
i wypraną bluzkę,
zmienić spodnie kiedy
plamy na nich tłuste.

Czyściutki, pachnący,
zawsze wykąpany,
to właśnie przedszkolak,
którego my znamy.

Przedszkole

Po wakacjach maszerują
dzieci do przedszkola.
Marek, Ania, Radek, Ela,
Marcin, Tomek, Ola.

Bo w przedszkolu jest wesoło
są zabawki, klocki, gry.
Jeśli chcesz to do przedszkola
możesz także przyjść i ty.

Przez rok cały wkoło ciebie
sami przyjaciele
z nimi uczysz się i nowych
zabaw poznasz wiele.

Przedszkolna orkiestra

Każdy instrument
już w dłoniach trzyma.
Pani znak daje
pora zaczynać.

Orkiestra piękną
muzykę gra
bim, bam, bom,
szu, szu, szu
tra, la, la, la.

Przybywa jesień

Spadają liście,
szeleszczą wkoło,
wiatr je unosi
gwiżdżąc wesoło.

Lecą kasztany,
cieszą się dzieci.
Słabiej niż latem
słoneczko świeci.

Nagle żołędzie
z drzewa spadają,
chętnie je zaraz
wszyscy zbierają.

Pięknie korale
ma jerzębina,
to znak, że jesień
już się zaczyna.

Przyjaciel

Marzy Ania o piesku,
o kotku marzy Tomek.
Jurek chce mieć królika,
a świnkę morską Romek.

Każdy chce mieć przyjaciela,
dużego lub małego.
Zajmować się nim ciągle,
przytulić się do niego.

Przyroda w maju

Pasą się krówki na łace,
w górze skowronek śpiewa.
Pszczółka usiadła na kwiatku,
motyl się w słońcu wygrzewa.

Na skrzypkach gra konik polny
w zielonej świeżej trawie.
Wietrzyk wiosenny powiewa,
wciąż marząc o zabawie.

Rodzina

Kiedy mamusia i tatuś
dzień wolny od pracy mają,
na długi rodzinny spacer
wtedy nas zabierają.

Wszyscy mamy rowery
na wycieczki jeździmy,
takie dni są wspaniałe
bardzo je lubimy.

W opalne dni lipcowe
pływamy w czystym jeziorze,
a kiedy tatuś ma urlop
to jedziemy nad morze.

Spacer jeża

Tupu tup, tupu, tupu,
chociaż nie mam wcale butów,
tuptam tup, tup, idąc lasem,
odpoczywam sobie czasem.
Tup, tup, tup, tup, tup, tup.
Tup, tup ,tup, tup, tup.

Rodzinny spacer

Mama, tata ja i brat
na spacer idziemy.

Nawet kiedy pada deszcz
wszyscy się śmiejemy.

Ze mną razem bawią się
tata, brat i mama.

Taka moja właśnie jest
rodzina kochana.

zupa jarzynowa

Urosły selery
marchewka, pietruszka,
umyte wędrują
szybko do garnuszka.

Drobno pokrojone
gdy się ugotują
w jarzynowej zupie
bardzo nam, smakują

Różne imiona

Trudna sprawa, tyle imion:
Iza, Zosia, Ewa, Ada.
Marek, Wojtek, Krzysio, Michał -
zapamiętać je wypada.

To imiona przedszkolaków
przyjacielem ich zostanę.
Za dni kilka poznam wszystkich
i opowiem o nich mamie

Ruszamy paluszkami

Ruszamy paluszkami,
tupiemy nóżkami.
Czy zabawki ułożone?
Spoglądamy w jedną stronę,
spoglądamy w drugą stronę.
Ręce w górę unosimy,
potem kółko zrobimy.
Nim do pracy się weźniemy
to przez chwilę odpoczniemy.

Serduszko

Pełne miłości serduszko,
gorące jak słońce na niebie.
Od dziecka twojego ukochanego
to prezent mamusiu dla Ciebie.

Pachnące bukiety kwiatów
niosą dziś wszystkie dzieci.
Wietrzyk nucący piosenkę dla mamy
po niebie przed siebie w dal leci.

Spacer

Wiosna piosenkę
dzisiaj śpiewała,
na spacer wszystkie
dzieci zabrała.

Bez ciepłych butów,
czapek zimowych,
rękawic, szali,
kurtek puchowych.

Jasne słoneczko
im przygrzewało,
świeżą zielenią
wkoło pachniało.

Spotkanie z Mikołajem

Już widzę Mikołaja
poznaję go z daleka
i wiem, ze właśnie dzisiaj
na niego każdy czeka.

Przemierzył mil tysiące,
by zostać z nami dzisiaj.
Prezenty ma dla Igi,
Konrada i dla Rysia.

Ma serce pełne ciepła
i uśmiech dla każdego.
Dlatego niespodziankę
dziś mamy też dla niego

Sto lat Babciu, sto lat Dziadku

Sto lat babciu,
sto lat dziadku
wszystkie wnuki życzą wam.

Me serduszko i buziaka
tobie babciu
chętnie dam.

Sto lat babciu,
sto lat dziadku
wszystkie wnuki życzą wam.

Me serduszko i buziaka
tobie dziadku
chętnie dam.

Szanujemy zabawki

Kiedy skończy się zabawa
miś na miejsce swoje siada.
Klocki - hop do pojemnika,
już bałagan szybko znika.

Kredki pięknie zaostrzone
spoglądają w kartek stronę.
Książki stoją równo w rzędzie,
pani gniewać się nie będzie.

Przecież przedszkolacy mali
pięknie w sali posprzątali.

Śniegowe gwiazdeczki

Śniegowe gwiazdeczki
spadają, spadają,
dzieci je w dłonie
chwytają, chwytają.
Gwiazdeczki przez chwilę
się mienią, się mienią,
zaraz się w wodę zamienią.

Tulipan

Kiedy pan zakwitnie,

panie tulipanie?
Przecież wkrótce wiosna
na dobre nastanie.

W doniczce w kąciku

niech pan sobie rośnie
i niech pan rozmyśla
wciąż o pani wiośnie.

W szatni

O porządek w szatni dbam,
buty zawsze ściągam sam.

Spodnie, swetry ładnie składam,
nie chcę żeby był bałagan.

Potem macham mojej mamie,
no i pędzę na śniadanie.

U dentysty

Pan dentysta leczy zęby,
wszyscy o tym wiedzą.
A szczególnie dzieci, które
wciąż cukierki jedzą.

Kiedy nagle ząb zaboli
na fotelu siadasz.
I po chwili mocną plombę
w zębie już posiadasz.

Szczotka, pasta to są zębów
wielcy przyjaciele.
Myj dokładnie swoje zęby,
nie tylko w niedzielę.

Ubranie

  1. Stoi Mateusz ciepło ubrany,
    w zimową kurtkę, czapkę i szalik.

    2. Co ma na sobie Oleńka mała?
    Krótką sukienkę dzisiaj ubrała.

  2. Ma też sweterek, ma też sandały.
    Biega w nich, skacze przez dzionek cały.

    3. Pora się przebrać, przecież jest wiosna.
    Ciepłe promienie wszystkim przyniosła.

W ogrodzie

Dziadek Jan do ogrodu idzie,
zabiera grabie i wielkie skrzynie.
Od razu bierze się do pracy,
zbiera najpierw duże dynie.

Potem sałaty dorodne głowy,
bujny szpinak i strąki fasoli.
Przesypał do kosza ogórki,
pomidory ułożył powoli.

Kapusty czerwonej i białej
głowy wielkie jak piłki,
starannie jedna przy drugiej
powoli powkładał do skrzynki.

Czosnek w warkocz spleciony,
obok cebula w wiankach,
ach to dla babci będzie
prawdziwa niespodzianka.

Wszystko w piwnicy złożone,
choć zima przybędzie
zapach owoców i warzyw
wszędzie roznosić się będzie.

Wiewiórka

Wiewióreczko, wiewióreczko ja orzeszka mam.
Zaraz chętnie wiewióreczko orzeszka ci dam.

Wiewióreczko, wiewióreczko weź orzeszków sześć,
będziesz mogła w swojej dziupli te orzeszki zjeść.

W parku

W parku jesienne kwiaty,
w parku ptaki mieszkają.
W parku ławki, alejki,
tam ludzie odpoczywają.

Spoglądać będziesz na trawnik
z barwnych liści utkany.
Pomyślisz - czy on prawdziwy,
czy też zaczarowany.

Zobaczysz babie lato,
w jesiennej szacie drzewa.
Posłuchasz jak przed odlotem
ptak dla ciebie zaśpiewa.

Wesołe misie

Pierwszy miś podskakuje
raz i dwa, raz i dwa.
Podskocz proszę razem z misiem
tak jak ja, tak jak ja.

Drugi miś kręci głową,
patrzy tu, patrzy tam.
Powiem dzieciom w tajemnicy -
dobrze tego misia znam.

Trzeci miś klaszcze sobie
raz, dwa, trzy, raz, dwa, trzy.
Razem z nim klaskać możesz
także ty, także ty.

W przedszkolu

Przed śniadaniem się bawimy
po śniadaniu się myjemy,
potem razem z naszą panią
bawić się w ogrodzie chcemy.

Powracamy przed obiadem
po obiedzie odpoczniemy.
Zjemy smaczny podwieczorek
i do domu wnet pójdziemy.

*) Wiersz może stanowić pomoc podczas utrwalania pojęć "przed" i

"po".

Witamy Panią Jesień

Idzie przez świat Pani Jesień,
psotny wiatr w worku niesie.
Wypuścić go z worka trzeba,
niech strąci liście z drzewa.

Liście wirują nad ziemią,
ich barwy w słońcu się mienią.
Dzieci się bardzo cieszą,
szybko do parku śpieszą.

Spadają kasztany, żołędzie,
wkoło pełno ich wszędzie.
Jesień dary przyniosła,
piękna, bajkowa, radosna.

Lecz kiedy ma humor ponury
maluje deszczowe chmury.
Wtedy wita nas deszczem
i chłodzi ciepłe powietrze.

Wiosna w lesie

Drzewa pokryte listkami.
Ptaszki gniazdka budują.
Między drzewami sarenki
z mamą spacerują.

Słoneczko mocniej grzeje
młoda trawa rośnie.
Wietrzyk piosenkę śpiewa
o pięknej Pani Wiośnie.

Wiosną na łące

Brzęczą pszczoły, fruną motyle,
skąd się ich wzięło nad łąką tyle.
Przybyły pewnie wiosnę powitać.
Powietrzem wonnym chcą pooddychać.

Fruną leciutko, nisko, wysoko,
hen do słoneczka, hen ku obłokom.
chętnie na kwiatach odpoczywają
w słoneczku skrzydła swe wygrzewają.

Wiosna i Ola

Patrzy Ola, a tu wiosna
pięknych kwiatów kosz przyniosła.

Tulipany i stokrotki,
młodą trawę, bazie, kotki.

Zostań wiosno w mym ogrodzie
będę cię odwiedzać co dzień

Witamy wiosnę

Kukułeczko miła,
pokukaj prosimy,
co zrobić, by wkrótce
nie było już zimy?

Nowinę przynoszę -
wiosna już przybywa,
pięknie wszystkich wita,
do tańca podrywa.

Powracają ptaki,
wszystko wkoło śpiewa.
Rosną pierwsze kwiaty
i listki na drzewach.

Zaproście słoneczko,
niech jego promyki
z wami razem tańczą
w takt pięknej muzyki.

. Wszystko robię sam

Umiem ubrać buty,
umiem też rysować,
umiem przy obiedzie
grzecznie się zachować.

Jestem przedszkolakiem
dzielnym i wesołym,
lubię moją panią,
dzieci i przedszkole

Wkrótce święta

Gwar i hałas dziś w przedszkolu
słychać głosy w sali w holu.
Wszyscy wszystko dziś sprzątają
wiadra z wodą, szczotki mają.

Drzwi,regały, półki, szafki.
lśnią czystością też zabawki.
Lalki pięknie uczesane
w nowe suknie są ubrane.

Pachną w kuchni już pierniki
przystrojone są stoliki.
Święta, święta,się zbliżają,
wszyscy bardzo się starają

Zabawa w ogrodzie

Chowamy się w trawie
albo za drzewami
jeśli chcesz to możesz
pobawić się z nami.

Mlecze i stokrotki
w ogrodzie zbieramy
małe bukieciki
naszej pani damy.

Jeszcze tylko do słoneczka
wszyscy pomachamy
i gęsiego za panią
do sali wracamy.

Zabawki i dzieci

Bawią się wesoło
dzieci w naszej sali.
Ania sprząta domek
ulubionej lali.

Rafał wybudował
z klocków wielką wieżę.
Na dywanie stoją
Marcina - żołnierze.

Po zabawie wspólnie
zabawki sprzątają.
Na półkach starannie
wszystko układają.

Zima i dzieci

Lecą z nieba płatki śniegu,
świat się cały bieli wkoło.
Zabierz narty oraz sanki,
na dół z górki mknij wesoło.

W słońcu skrzą się śnieżne gwiazdki,
zostań z nami Pani Zimo.
Drzewa mają białe czapy,
wśród nich zjeżdżać będzie miło.

Mróz siarczysty w uszy szczypie,
nosy wszystkich są czerwone.
Zimo! Sypnij więcej śniegiem,
dzieci będą zachwycone.

Zabawki w naszej sali

W naszej sali nowe zabawki.
Są piłki, lalki i klocków wiele.
Są kolorowe krzesła, stoliki
i nowi także są przyjaciele.

Czas nam w przedszkolu wesoło płynie.
Pani zachęca nas do zabawy.
Czyta nam bajki, uczy piosenek,
zawsze też zadba o nasze sprawy.

Zabawki idą na bal

Poszły dzieci do domu,
pusta sala została.
W maski i balony
ozdobiona cała.

Poruszyły się w kącie
pajacyk i lale -
teraz my idziemy
na balową salę.

Zagrały trójkąty,
bębenek, grzechotki.
Tańczą misie, kangurek
i pluszowe kotki.

Śpią dzieci w łóżeczkach,
księżyc nuci im walca,
a zabawki w przedszkolu
lekko tańczą na palcach.

Zabawy klockami

Klocek do klocka,
już widać domek,
który zbudował
przedszkolak Tomek.

Klocek na klocek,
drugi i trzeci,
wysoką wieżę
budują dzieci.

Widać ulice
i skrzyżowanie.
Na nim to zaraz
samochód stanie.

Przedszkolak z klocków
zbuduje wszystko:
garaże, mosty,
duże zamczysko.

Zakupy

Gdy idziesz do sklepu
mamy się trzymaj.
Nie wołaj "Kup mi",
płakać nie zaczynaj.

Nie przeszkadzaj mamie,
jak robi sprawunki.
Spokojnie stój przy kasie,
gdy płaci rachunki.

Zawody

Różne są zawody:
ekspedientka, lekarz,
listonosz, fryzjer,
sekretarka, piekarz.

Mama jest śpiewaczką,
a tato pilotem -
wiezie pasażerów
szybkim samolotem.

Babcia jest krawcową,
a strażakiem dziadek,
karetką pogotowia
jeździ wujek Tadek.

A kim ja zostanę?
Kierowcą rajdowym,
spikerem, piekarzem
lub posterunkowym.

Zdrowa żywność

Warzywa, owoce chętnie zajadamy.
Jesteśmy zdrowi siły dużo mamy.

W nich witaminy ważne dla każdego,
dla małego człowieka i dla dorosłego.

Zatem zjadaj fasolkę, szpinak i rzodkiewkę.
Pomidory, ogórki, seler i marchewkę.

Grypy i katary, kaszel i anginy,
opuszczą cię latem oraz w czasie zimy.

Znaczek przedszkolaka

Wie dokładnie przedszkolaczek
jak wygląda jego znaczek.
A na znaczku strumyk, ławka,
koń, biedronka i huśtawka.

Przyczepiony barwny znaczek
ma do szafki przedszkolaczek.
W szafce sweter ułożony,
płaszczyk pięknie powieszony.

Buty dobrze wyczyszczone
stoją równo ustawione.
O porządek każdy dba,
wie, co w swojej szafce ma.

Zima

Saniami Pani Zima przybyła,
wspaniałe czapy drzewom uszyła.
Ubrała dachy w płaszcze zimowe,
wszystkim rozdała kołdry puchowe.

W krainę śniegu Zima saniami,
szybko pomknęła dziś razem z nami.
Do swego zamku nas zaprosiła
i pyszne lody nam przyrządziła.

Jak śnieg powstaje opowiadała,
jak zrobić z wody lód pokazała.
Rozdała gwiazdki na pożegnanie,
tak się skończyło z Zimą spotkanie.

Zima przybywa

Spotkał borsuk niedźwiedzia: Co u kuma słychać?
Wkrótce zima nastanie, czas do nory zmykać.

Mądrze radzisz borsuku, zima wnet przybędzie,
chłodne wiatry powieją śniegiem sypać będzie.

Zgromadziła zapasy szara myszka mała.
Przed nadejściem zimy w norce posprzątała.

Mróż siarczysty, lód skuje rzeki i jeziora.
Zasnąć w ciepłym posłaniu już najwyższa pora.

Zimowe wskazówki

Każdy saneczkarz musi uważać,
by zagrożenia nigdy nie stwarzać.
O zjazdach żadnych wręcz nie ma mowy,
gdy obok górki mkną samochody.

Narciarze! Proszę z trasy nie zbaczać.
Na strome zjazdy proszę uważać.
Ćwiczyć zakręty i hamowanie,
wtedy nikomu nic się nie stanie.

Na zamarznięte rzeki, jeziora,
nawet, gdy dobry kolega woła,
nie wolno wchodzić! To zabronione!
Lód się załamie i człowiek tonie!



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wiersze(1), PRZEDSZKOLNE, 3-latki
Wiersz, PRZEDSZKOLNE, 3-latki
wiersze i piosenki, PRZEDSZKOLNE, 3-latki
plan pracy, PRZEDSZKOLNE, 3-latki
mam 3 latka, Przedszkole 3 latki
PLAN PRACY - 3, PRZEDSZKOLNE, 3-latki
ZABAWY RUCHOWE - LUTY 3 L, PRZEDSZKOLNE, 3-latki
czterolatek to dobry kolega tydz IV 23-27.11.2009 plan pracy listopad, przedszkole, 4-latki
grudzień 2007, PRZEDSZKOLNE, 3-latki
PLAN PRACY listopad, przedszkole, 5-latki
luty 2009, przedszkole, 6-latki
Scenariusze zajęć przedszkole 3-latki, Przedszkole, 3 latki, Plany miesięczne, wrzesień
Ada czy to wypada, Przedszkole 3 latki
Styczeń, przedszkole, 4-latki
TEMATYKa ferie, PRZEDSZKOLNE, 3-latki
kwiecień 2 3l., PRZEDSZKOLNE, 3-latki
styczeń 2008, PRZEDSZKOLNE, 3-latki
moje pasowania, Przedszkole 3 latki
TEMATYKA -list. 3 l., PRZEDSZKOLNE, 3-latki

więcej podobnych podstron