transport - negatywny wplyw na środowisko, II rok II semestr, BWC, Ekologia, ekologia rolnictwo


Transport jest obecny w naszym życiu praktycznie wszędzie.

Przemieszczanie się ludzi oraz przewozy ładunków stały się atrybutem współczesnej cywilizacji.

Ludzie dążą do coraz szybszego, bardziej komfortowego i powszechniejszego przemieszczania się.

Zanieczyszczenie ze źródeł transportowych składa się głównie z emisji gazów poprzez systemy wydechowe samochodów, pociągów, statków i samolotów. Gazy te, przemieszczają się drogą powietrzną i zawierają 15 000 związków chemicznych, ale tylko kilkanaście z nich podlega kontroli jako substancje wskaźnikowe.

Są to między innymi: tlenki azotu, dwutlenek siarki, toksyczne, lotne związki organiczne, metale ciężkie i dwutlenek węgla. Dodatkowo pojazdy samochodowe są największym emitorem toksycznych związków chemicznych nie podlegających regulacji prawnej, takich jak: butadien, benzen i inne, groźne substancje związane z pyłami.

Dominującą rolę w zanieczyszczaniu środowiska odgrywa jednak transport kołowy indywidualny. Co więcej, towarzysząca mu infrastruktura zajmuje coraz to większe obszary terenów leśnych i rolnych.

Udział pojazdów samochodowych w globalnej emisji CO2 na świecie wynosi 20 - 25%, który obok ozonu, CO i metanu stanowi główną przyczynę zmian klimatycznych. Gdy uwzględni się produkcję pojazdów, budowę i utrzymanie dróg - udział samochodu w światowej emisji dwutlenku węgla szacuje się na 37%.

Spaliny będące najbardziej szkodliwe dla ludzi i środowiska są bezpośrednim produktem ubocznym użytkowania samochodów. Według badań są one przyczyną zgonów w liczbie wyraźnie przekraczającą liczbę ofiar wypadków drogowych oraz chorób układu oddechowego u dorosłych i u dzieci.

Tragiczny obraz sytuacji kreślą raporty EKG/WHO . Aż 40 000 - 130 000 ludzi traci przedwcześnie życie w Europie z powodu zanieczyszczenia środowiska przez samochody. Około 40 mln ludzi w 115 największych miastach UE oddycha powietrzem nie spełniającym dopuszczalnych norm WHO.

W Polsce na hałas o średnim poziomie większym od 60dB jest narażona ludność zamieszkująca co najmniej 20% powierzchni kraju. Ogółem ludność kraju zagrożoną hałasem o ponad normatywnym poziomie szacuje się na około 33%, z czego 25% dotyczy zagrożenia w środowisku zewnętrznym i jest spowodowane przede wszystkim przez samochody.

W największych miastach w Polsce o zaludnieniu przekraczającym 500 000 mieszkańców: Warszawie, Łodzi, Krakowie liczba pojazdów na 1000 mieszkańców osiągnęła wielkość ponad 500. Za tempem przyrostu liczby samochodów nie nadąża rozbudowa sieci ulic. Brak jest również odpowiedniej organizacji ruchu. Czynniki te powodują tworzenie się korków ulicznych i w efekcie wzrost emisji tlenku węgla, tlenków azotu, węglowodorów, związków ołowiu i sadzy. W obecności tlenków azotu i węglowodorów, pod wpływem promieniowania słonecznego powstają zanieczyszczenia wtórne o silnie utleniających właściwościach - ozon. W okresie letnim, przy utrzymującej się przez kilka dni wysokiej temperaturze powietrza i dużym nasłonecznieniu, stężenia ozonu mogą osiągnąć wartości charakterystyczne dla smogu letniego, występującego w czasie zalegającej w miastach mgły. W 1952 podczas takiej mgły utrzymującej się przez cztery dni, zmarło w Londynie 4000 ludzi!!!

Spaliny samochodowe są dużo bardziej szkodliwe dla ludzi niż zanieczyszczenia pochodzące z przemysłu, jako że zanieczyszczenia motoryzacyjne rozprzestrzeniają się w dużych stężeniach na niskich wysokościach w bezpośrednim sąsiedztwie ludzi. W tunelach, wielopoziomowych parkingach samochodowych, okolicach stacji benzynowych stężenie zanieczyszczeń jest niekiedy od 4 do 40 razy wyższe niż średnia dla całego obszaru miejskiego.

Smog typu zimowego (londyńskiego)

 Występuje w okresie zimowym przy temperaturze od -3 do +5°C. Spowodowany jest głównie zanieczyszczeniem powietrza wskutek emisji dwutlenku siarki i pyłów pochodzących ze spalania węgla i produktów naftowych. Co prawda spalanie węgla jest główną przyczyną powstawania tego typu smogu, jednak emisja spalin z transportu również przyczynia się do powstawania tego zjawiska. Zanieczyszczenia w połączeniu z mgłą powodują powstawanie kropelek kwasu siarkowego zawieszonych w powietrzu. Smog londyński powoduje ograniczenie widoczności nawet do kilkudziesięciu metrów, działa korozyjnie na budynki, jest szkodliwy dla roślin. U człowieka wywołuje duszności, podrażnia oczy i skórę, zaburza pracę układu krążenia.

Smog typu letniego (fotochemiczny)

 Pojawia się zazwyczaj w miesiącach letnich, przy temperaturze powyżej +26°C. Powstaje w troposferze, najniższej warstwie atmosfery, w momencie wystąpienia w niej bardzo wysokich stężeń ozonu, tlenku węgla, dwutlenku siarki, tlenków azotu, a także drobnych pyłów. Pod wpływem nasłonecznienia niektóre zanieczyszczenia powietrza poddają się reakcjom fotochemicznym tworząc toksyczne związki wywołujące nowotwory i mutacje genetyczne. Formuje się na obszarach zurbanizowanych, gęsto zaludnionych. Stężenia zanieczyszczeń w smogu fotochemicznym są zazwyczaj bardzo wysokie i przekraczają wielokrotnie normy jakości powietrza zalecane przez WHO.

Środki transportu drogowego są odpowiedzialne za następujący procent ogólnej emisji szkodliwych substancji do środowiska:

 

- 63% tlenków azotu

 

- 50% substancji chemicznych pochodzenia organicznego

 

- 80% tlenku węgla

 

- 10-25% pyłów zawieszonych w powietrzu

 

- 6,5% dwutlenku siarki

Samochody pasażerskie są coraz sprawniejsze. Powoduje to zmniejszenie poziomu emisji CO2 dla pojedynczych samochodów. Jednakże zwiększenie natężenia transportu wyrównało, a nawet przeważyło te osiągnięcia. Wynikiem tego jest ogólne zwiększenie o około 20 % emisji CO2 przez środki transportu drogowego.

Należy także pamiętać, że samochód zużywa olbrzymią ilość tlenu do procesów spalania zachodzących w silniku równą ilości tlenu jaka w ciągu godziny starczyłaby do oddychania dla 800 osób

Obecnie ponad 7% światowej populacji posiada samochody, która to część zużywa aż 40% światowych zasobów ropy naftowej. Konieczne jest zatem ograniczenie zużycia tej energii gdyż jest to jeden z głównych sposobów przeciwdziałaniu problemowi efektu cieplarnianego i skażeniom, a z drugiej strony spowolnieniu procesu wyczerpywania się światowych naturalnych zasobów ropy. Przewiduje się, że jej zasoby przy obecnym poziomie konsumpcji wyczerpią się już około roku 2050.

W celu zmniejszenia szkód spowodowanych negatywnym wpływem transportu na środowisko coraz częsciej rozważa się stosowanie tzw. paliw alternatywnych. Dzięki używaniu biopaliw można oczekiwać następujących efektów:

1. zmniejszenia emisji dwutlenku węgla o

 · 80% w przypadku stosowania etanolu,

· 95% w przypadku stosowania biogazu

· 0-20% w przypadku stosowania paliwa gazowego LPG

· 0-20% w przypadku stosowania gazu naturalnego

· 60% w przypadku stosowania biodiesla

2. zmniejszenie emisji tlenków azotu o

 · 50% w przypadku stosowania etanolu,

· 75% w przypadku stosowania biogazu

· 75% w przypadku stosowania paliwa gazowego LPG

· 45% w przypadku stosowania gazu naturalnego

· 0% w przypadku stosowania biodiesla (emisje tlenków azotu i pyłów są większe niż oleju tradycyjnego napędowego)

3. zmniejszenie poziomu hałasu o

 · 0 dBA w przypadku stosowania etanolu,

· 10-13 dBA w przypadku stosowania biogazu

· 10-13 dBA w przypadku stosowania paliwa gazowego LPG

· 10-13 dBA w przypadku stosowania gazu naturalnego

· 0 dBA w przypadku stosowania biodiesla

· zmniejszenie hałasu za pomocą ekranów akustycznych

Paliwa alternatywne nie są obecnie w stanie konkurować z paliwami tradycyjnymi. Produkcja biopaliw jest wciąż droższa niż import ropy i będzie to trwało tak długo, jak długo ceny paliw nie będą odzwierciedlać rzeczywistych kosztów ekologicznych związanych m. i. z przywróceniem środowiska naturalnego do stanu „normalności” ekologicznej.

 

W krajach UE transport jest odpowiedzialny za 24% emisji dwutlenku węgla i wciąż wzrasta, z czego na transport drogowy przypada aż 84%. Wg Instytutu Transportu Samochodowego polskie samochody osobowe emitują bardzo duże ilości trucizn:

0x01 graphic

Każda ilość ograniczenia spalin, co jest równoznaczne z ograniczeniem ruchu samochodowego i zastąpieniem go przez ruch rowerowy, ma swoje znaczenie.

30% podróży samochodowych w UE nie przekracza 3 km a 50% - 5 km. W Krakowie samochody osobowe wykonują 770 mln pojazdokilometrów rocznie. Przyjmijmy, że tylko 30% podróży samochodowych a więc tych do 3 km uda się zastąpić rowerem. W przypadku Krakowa oznacza to, że rower może przejąć co najmniej 231 mln pojazdokilometrów rocznie. Tym samym środowisko Krakowa będzie mniej zatrute o następujące wielkości składników spalin:

0x01 graphic

Polityka transportowa powinna skupić się na lepszym wykorzystaniu samochodu osobowego, także w sensie jego liczby miejsc. W podobny sposób powinny być użytkowane samochody ciężarowe i dostawcze. W transporcie zbiorowym maksymalne wykorzystanie pojazdów powinno wyrażać się w zmieniających się w czasie i miejscu wielkości, ilości i częstotliwości pojazdów, oraz pełnego wykorzystania pojemności pojazdu bez pogorszenia komfortu podróżowania.

Warto także wspomnieć o problemie jakim jest budowa autostrad, podczas której na skutek uszczelnienia i szybkiego odprowadzenia wód opadowych, zdecydowanie pogorszy się i tak małą retencję. Wybudowanie 1 km autostrady wiążę się z pokryciem nawierzchnią około 2 ha terenu. Oznacza to w skali rocznej zmniejszenia zasilania wód gruntowych o 4000 m3/km wody, a jednocześnie niesie ryzyko zwiększenia fali powodziowej.

Transport lotniczy w znacznym stopniu przyczynia się do efektu cieplarnianego i do zanikania powłoki ozonowej. Jakkolwiek wpływ ten nie jest bezpośrednio odczuwany przez nas, to jednak zanieczyszczenie mające miejsce na dużych wysokościach niezmiernie pogarsza globalny stan środowiska. Dzieje się tak, ponieważ zanieczyszczenia lotnicze wydzielane na wysokości kilku tysięcy metrów pozostają w stratosferze przez dłuższy czas i niosą za sobą tym groźniejsze konsekwencje dla środowiska. O tym jak wielkie ilości szkodliwych substancji dostają się do atmosfery świadczy ilość paliwa spalanego przez samolot podczas jednej godziny lotu np:

Boeing 737 - 5 ton

Boeing 767 - 6 ton

ATR 72 - 0,4 tony

Są to liczby ogromne, biorąc pod uwagę, jak wiele samolotów każdego dnia lata nad ziemią.

Szkodliwy wpływ transportu lotniczego widzimy również na ziemi. W okolicach dużych lotnisk niemożliwa jest budowa budynków mieszkalnych. Hałas jest zbyt uciążliwy. Wielkie płyty lotnisk i budynki je obsługujące zajmują dziesiątki hektarów powierzchni. Prowadzi to do degradacji środowiska na olbrzymich obszarach.

Międzynarodowe normy emisyjne dla samolotów, istniejące już od wielu lat, zostały zaostrzone w latach 90-tych XX w. Jednakże normy te uwzględniają jedynie emisje na terenach lotnisk i w ich okolicach, natomiast emisje w czasie przelotu, które przyczyniają się od globalnego ocieplenia, nie są brane pod uwagę. Podobnie jak międzynarodowy transport morski, lotnictwo nie zostało objęte postanowieniami Protokołu z Kioto.

 

 



Wyszukiwarka