W 6. Rozum-dec, WSFiZ - Psychologia, III semestr, Wyższe Procesy Poznawcze, wykłady


Rozumowanie i podejmowanie decyzji

1.Wprowadzenie

Człowiek jest istotą rozumującą i podejmującą decyzje. Szczególnie jest to ewidentne w rozwiązywaniu problemów.

W rozumowaniu i podejmowaniu decyzji ludzie popełniają wiele błędów.

Przykład trudności diagnozy w psychiatrii;

(1) W latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia zauważono znaczące rozbieżności w statystycznych wskaźnikach chorób psychicznych w Anglii (łącznie z Walią) i USA Z danych tych wynikało, że Amerykanie znacząco częściej chorują na schizofrenię, a Anglicy i Walijczycy - na cyklofrenię; mianowicie wskaźnik hospitalizowanych z rozpoznaną cyklofrenią był 20-krotnie wyższy w Anglii niż USA, a z rozpoznaną schizofrenią hospitalizowanych było dwukrotnie więcej w Nowym Jorku niż w Londynie.

Powstał problem jak można interpretować powyższe wskaźniki? Najprostsze wyjaśnienie to odwołanie się do różnic w psychice porównywanych narodów, np. Anglicy sa flegmatyczni, a Amerykanie energiczni. Jednak jest to pseudo wyjaśnienie. Między porównywanymi krajami nie ma znaczących różnic gospodarczych, społecznych, kulturalnych. Postanowiono szukać głębszych źródeł różnic w powyższych wskaźnikach.

(2) Postawiono pytanie - czy przytoczone wyżej różne wskaźniki chorych na schizofrenię i cyklofrenię w porównywanych krajach nie wynikają z zasadniczo różnych decyzji diagnostycznych psychiatrów angielskich i amerykańskich? Okazało się, że tu tkwi główne źródło owych różnic. Było to zaskakujące odkrycie, wszak specjaliści z zakresu psychiatrii obu krajów częstokroć byli absolwentami tych samych albo porównywalnych uczelni, korzystali z tych samych podręczników i publikacji naukowych, uczestniczyli w tych samych kongresach itp.

(3) W dalszych badaniach uzyskano interesujące dane dotyczące decyzji diagnostycznych psychiatrów. Zwróćmy uwagę na dwa rodzaje danych.

Pierwszy przykład dotyczył kliniki uniwersyteckiej w USA. W tej klinice stosowano następującą procedurę; zgłaszających się pacjentów w sposób losowy kierowano do jednego z trzech oddziałów kliniki i tam specjalista-psychiatra wystawiał diagnozę. Szukano odpowiedzi na pytanie czy każdy z tych psychiatrów kierował się podobnymi kryteriami podejmując decyzje diagnostyczną. Gdyby kryteria były takie same, to również wskaźniki rozpoznanych chorób byłyby zbliżone. Okazało się, że tak nie jest, czyli że każdy z tych trzech specjalistów kierował się innymi kryteriami; jeden z psychiatrów w 66% przypadków stwierdzał schizofrenię; drugi - w 30%, a trzeci w 20%.

Drugi przykład dotyczy praktyk psychiatrów angielskich. Tam zajęto się chorymi, którzy wielokrotnie byli pacjentami w różnych szpitalach i za każdym razem ich na nowo diagnozowano, gdyż w owym czasie nie było dostępu do wcześniej założonych kart przebiegu choroby danego pacjenta. Na grupie 200 pacjentów, którzy w ciągu dwu lat byli diagnozowani pięciokrotnie, uzyskano wskaźnik zgodności diagnoz rzędu jedynie 37%. Jest rzeczą oczywistą, że nie można oczekiwać 100% zgodności tych diagnoz, gdyż jeden i ten sam pacjent w różnym okresie czasu mógł zapaść na różne zaburzenia, jednak uzyskany wskaźnik 37-procentowej zgodności decyzji diagnostycznych budził poważne wątpliwości, gdyż choroby psychiczne są raczej typowe dla określonych osobowości. Stąd dokonano kolejnej analizy wymienionych wyżej 200 przypadków i uzyskano interesujące wyniki. Mianowicie zebrano notatki sporządzone przez różnych psychiatrów, dotyczący ch poszczególnych pacjentów, wyłączono z tych materiałów informacje o wystawionych wcześniej diagnozach, następnie zaproponowano jednemu specjaliście wystawienie diagnozy dla wszystkich przypadków bez kontaktu z chorymi, jedynie na podstawie owych notatek opisujących symptomy chorób. Przy takiej procedurze wskaźnik zgodności diagnozy przy wszystkich pobytach w szpitalu z 37% podskoczył do 81%. Wynika stąd, że diagnozy tych samych pacjentów przy kolejnych badaniach nie wynikały z różnic w ich zachowaniu (symptomów), ale z faktu, że za każdym razem badał ich inny psychiatra. Przeprowadzono wiele dalszych podobnych badań, które jednoznacznie potwierdziły powyższy wniosek.

Dziś juz nie może być wątpliwości co do tego, że podjęcie trafnej decyzji wymaga wiedzy przynajmniej z trzech równych dziedzin, a mianowicie:

-wiedzy merytorycznej (psychologicznej, pedagogicznej, psychiatrycznej, ekonomicznej itp.) o przedmiocie decyzji;

-wiedzy na temat procesu decyzyjnego i jego uwarunkowań;

-samowiedzy, czyli wiedza o swoich mocnych i słabych stronach jako decydencie.

2.Sądy

Termin sąd jest używany przynajmniej w trzech znaczeniach:

  1. Nazwa instytucji.

  2. Sąd moralny, czyli opinia o sytuacjach i zjawiskach moralnych, Np. Eutanazja jest ......

  3. W psychologii poznawczej sąd, to twierdzenie, jednostka informacji.

Mietzel „Sądy, to podstawowe jednostki wiedzy.” „Sąd jest najmniejszym znaczeniem, sensem lub właściwością jednostki informacyjnej, która umożliwia rokowanie o tym, czy wypowiedź jest prawdziwa, czy fałszywa”. Sąd to wypowiedź opisująca relacje między pojęciami, właściwościami.

Zdanie jest tym bardziej znaczące, im więcej zawiera sądów. Np. „Adam naostrzył nowy ołówek” zawiera dwa sądy: (1) Adam naostrzył ołówek i (2) Ołówek był nowy.

3. Rozumowanie

Rozumowanie to proces myślowy polegający na wyprowadzaniu sądów (wniosków) z przyjętych przesłanek

Rozumowanie dedukcyjne

Rozumowanie dedukcyjne, to rozumowanie typu od ogółu do szczegółu, czyli wyciąganie wniosków szczegółowych z ogólnych przesłanek. Przykład 1.:

  1. Wszyscy ludzie są śmiertelni;

  2. Sokrates jest człowiekiem

  3. Zatem Sokrates jest śmiertelny.

Przykład 2.:

  1. wszystkie metale są przewodnikami prądu;

  2. złoto jest metalem;

  3. złoto jest przewodnikiem prądu elektrycznego.

Twierdzenia 1 i 2, to przesłanki, a 3. to wniosek.

Pierwsza przesłanka jest ogólna, gdyż orzeka o całej klasie obiektów, czyli dotyczy pojęcia.

Druga przesłanka klasyfikuje pewien obiekt do danego pojęcia.

Rozumowanie dedukcyjne jest prawdziwe, gdy przesłanki są prawdziwe.

Rozumowanie indukcyjne

Rozumowanie indukcyjne jest wnioskowaniem typu: od szczegółu do ogółu. Na przykład:

  1. Sokrates jest człowiekiem;

  2. Sokrates jest śmiertelny;

  3. Zatem wszyscy ludzie są śmiertelni.

Jest to rozumowanie polegające na wyciąganiu wniosków ogólnych z przypadków szczegółowych. Badania naukowe, jak eksperymentalne, opierają się głównie na indukcji, ponieważ wnioski dotyczące populacji wyciągane są na podstawie badania jednostek i małych prób.

Indukcja ze swej natury jest wnioskowaniem zawodnym; nie pozwala na formułowanie wniosków absolutnych. Zależy to od wielu czynników, ale najważniejszym jest kompletność zbioru przesłanek. Np. ktoś zbadał 1% populacji i formułuje wniosek dotyczący 100%., Natomiast ktoś inny 10%, 25, 50 itp.

Rozumowanie przez analogię

Rozumowanie wykorzystujące podobieństwa między obiektami, zdarzeniami, pojęciami. Jest to wnioskowanie typu: od szczegółu do szczegółu.

Przykłady rozumowania przez analogię:

Przykład 1 - dotyczący przewidywania zachowania danej osoby w nowej sytuacji:

1.Osoba O, o cechach psychicznych C1 zachowała się w sytuacji S1 w sposób B1.

2. Osoba O będzie się znajdowała w sytuacji S, która jest bardzo podobna do sytuacji S1.

Wniosek: Osoba O będzie w sytuacji S zachowywała w sposób B, podobny do zachowania się tej osoby w sytuacji S1.

Z punktu widzenia logiki, ten rodzaj wnioskowania jest niedoceniany; opiera się ono na prawdopodobieństwie subiektywnym.

W psychologii stosowane są zadania na wnioskowanie przez analogię w testach inteligencji.

Przykład 1: Ptak ---- śpiew;

1)ryba-woda; 2)człowiek- list; 3)pianista-pianino; 4)koń- rancho.

Przykład 2: Ulica-samochód; powietrze - ?

1)samolot; 2) ryba; 3)chmura; 4)ptak

Przykład 3. Jaka liczbę należy wstawić na miejsce kropek?

484 (359) 975;

279 (....) 972.

Przykład 4. Jakie słowo należy wstawić na miejsce kropek?

KOCHAJ (..............) ALBO

Wartości rozumowania przez analogię ujawniają się w sytuacjach trudnych, w rozwiązywaniu twórczych problemów.

Rozumowanie dialektyczne

Proces, w którym rozważa się i porównuje przeciwstawne fakty lub idee w celu znalezienia najlepszego rozwiązania lub zniesienia różnic.

Rozumowanie zakładające, że rozwój następuje w wyniku przezwyciężania sprzeczności, przechodząc następujące etapy:

teza (działanie) -> antyteza -> synteza, czyli integracja przeciwieństw).

4.1.Paradoksy

Paradoks, to twierdzenie niezgodne z przyjętymi przekonaniami, albo rozumowanie, zawierające efektowną, zaskakującą myśl, sprzeczną wewnętrznie. Inaczej jest to sformułowanie przedstawiające sytuację, w której występuje jakaś sprzeczność, zestawienie całości znaczeniowo maksymalnie kontrastowych. Paradoks ujawnia zwykle jakąś oryginalną prawdę filozoficzną, matematyczną, fizyczną, psychologiczną, moralną, poetycką... Oto przykład” Pierwszym warunkiem nieśmiertelności jest śmierć (Stanisław Jerzy Lec).

Najbardziej znane są paradoksy filozoficzne. Oto przykłady:

1.Paradoksy Zenona z Elei. Są to paradoksy, które dotyczą czasu i przestrzeni jako wielkości ciągłych, które można w związku z tym dzielić w nieskończoność. Przedmiot, aby pokonać jakąś odległość, najpierw musi przebyć jej połowę, ale zanim do niej dotrze, musi przebyć połowę połowy itd. Przykładem niech będzie Achilles i żółw.

Achilles i żółw stają na linii startu wyścigu na dowolny, skończony dystans. Achilles potrafi biegać 2 razy szybciej od żółwia i dlatego na starcie pozwala mu się oddalić o 1/2 całego dystansu. Co się dzieje? Achilles biegnie 2 razy szybciej od żółwia, dobiegnie do 1/2 dystansu w momencie, gdy żółw dobiegnie do 3/4 dystansu. W momencie gdy Achilles przebiegnie 3/4 dystansu, żółw znowu mu "ucieknie" pokonując 3/4+1/8 dystansu. Gdy Achilles dotrze w to miejsce, żółw znowu będzie od niego o 1/16 dystansu dalej, i tak dalej w nieskończoność. Wynika stąd, że Achilles nigdy nie przegoni żółwia, mimo że biegnie od niego dwa razy szybciej. Tak się dzieje, gdyż Achilles na każdym etapie będzie „odstawał” od żółwia o ½ dystansu, ostatnio pokonanego przez marudera.

Ten typ rozumowania prowadzi więcej niż do paradoksu, bo można tu mówić o absurdzie.

Lepiej to uświadomimy sobie, gdy wzbogacimy sytuację opisaną przez Zenona. Wprowadźmy jeszcze trzeciego „biegacza”, mianowicie ślimaka. Zakładamy, tak jak u Zenona, że: Achilles biegnie dwa razy szybciej niż żółw, a żółw z kolei dwa razy szybciej niż ślimak. W nowej sytuacji, zgodnie z rozumowaniem Zenona, zwycięzcą będzie oczywiście ślimak. Wynika stąd, że zawsze najwolniejszy biegacz jest niepokonany!

Inny paradoks Zenona z Elei wykazuje, że

strzała wypuszczona z łuku silnego i doświadczonego wojownika czy sportowca, nigdy nie doleci do celu.

Nie chodzi o to, że cel jest zbyt odległy, ale o to, że strzała musi pokonać najpierw ½ odległości, potem ¼, potem 1/8, itd., itd. Ogólnie - za każdym razem pozostaje do pokonania odległość równa ½ ostatnio przebytego odcinka.

Oba przytoczone paradoksy Zenona z punktu widzenia praktycznego, życiowego, są nieprawdziwe, ale z punktu widzenia logiki klasycznej, zero-jedynkowej, od wieków zaprzątają głowy filozofów. Podobnie jest z następnym paradoksem.

2. Paradoks kłamcy

Podobno było tak, że Epimenides, grecki poeta, głosił, iż wszyscy Kreteńczycy są kłamcami. Przy tym poeta ten sam był Kreteńczykiem! Albo Kreteńczycy są kłamcami, a więc poeta ten (też Kreteńczyk) kłamie, głosząc, że Kreteńczycy są kłamcami, a więc nie są oni kłamcami, albo też nie są oni kłamcami, i nie jest kłamcą Epimenides, a więc prawdą jest to, co głosi, tzn. że Kreteńczycy są kłamcami...

W ujęciu uproszczonym (gdyż jest bardzo dużo odmian tego paradoksu) brzmi następująco:

Pewien człowiek twierdzi: ''ja zawsze kłamię''. Jeśli zadamy sobie pytanie, czy jest on kłamcą czy też twierdzi prawdę dojdziemy do sprzeczności; jeśli kłamie stwierdzając ja zawsze kłamię, to wypowiada prawdę, a więc nie jest kłamcą. Jeśli natomiast twierdzi prawdę, że kłamie, to czy jest kłamcą?

3.Paradoks szklanki wody, to pozorna sprzeczność dwóch zdań, z których każde z osobna wydaje się prawdziwe, a dotyczących szklanki wody napełnionej do połowy swojej objętości.

Tak więc:

(1) Szklanka jest w połowie pełna.

(2) Szklanka jest w połowie pusta.

Wiadomo, że ''pusty'' jest przeciwieństwem ''pełnego'', stąd nasuwa sie wniosek, że powyższe zdania są ze sobą sprzeczne, przypisują bowiem temu samemu przedmiotowi przeciwstawne atrybuty.

Czyli mamy dwa zdania prawdziwe, które jednocześnie są ze sobą sprzeczne. Jak to jest możliwe?

4.Paradoks wody i diamentu. Jest to paradoks ekonomiczny. Jeszcze Arystoteles postawił pytanie: "Dlaczego woda, która jest niezbędna do życia jest tania, podczas gdy diamenty są bardzo drogie, choć można się bez nich obejść?".

5. Paradoks losowania. Przeprowadzamy eksperyment, polegający na losowaniu kolorowych kul. Umieszczamy 100 różnokolorowych kul w pojemniku w taki sposób, że znajduje się w nim:

Z tak przygotowanego pojemnika losujemy jedną kulę. Możemy stwierdzić, że:

(1)z największym prawdopodobieństwem wyciągnięta kula będzie czarna (bo tych jest najwięcej);

(2)prawdopodobieństwo, że wyciągnięta kula nie będzie czarna, jest większe niż prawdopodobieństwo wyciągnięcia kuli czarnej (bo jest więcej nie-czarnych, niż czarnych).

Oba powyższe dwa zdania są pozornie sprzeczne ponieważ zdają się prowadzić do wniosku, że najbardziej prawdopodobne jest wylosowanie kuli czarnej i jednocześnie nie-czarnej.

*

Przytoczyliśmy przykłady paradoksów, które były formułowane głównie przez filozofów. Oprócz znaczenia czysto filozoficznego, paradoksy te mają też znaczenie matematyczne, fizyczne jak również psychologiczne.

Przykładem paradoksu sformułowanego przez filozofa, ale dotyczącego psychologii, może być następujący paradoks strzelby i służącego.

Został on wymyślony przez Davida Hume'a i miał służyć jako ilustracja krytyki pojęcia przyczynowości. Filozof ten zauważył, że to co wiemy na temat dochodzących do nas bodźców, to tylko one same i ich następstwo czasowe. Jeśli np. bierzemy strzelbę i naciskamy spust, to dochodzi do nas przez palec bodziec naciskania spustu, a po chwili słyszymy huk i błysk wystrzału. Na tej podstawie tworzymy sobie ideę, że naciśnięcie spustu spowodowało wystrzał. Może się jednak tak złożyć, że złośliwy służący wyjął nam nabój ze strzelby, stanął za nami i huknął w momencie, gdy my nacisnęliśmy spust. Będziemy wtedy mieli dokładnie to samo wrażenie, że to my spowodowaliśmy wystrzał, mimo że naprawdę będzie inaczej. A zatem, tak naprawdę dane są nam tylko dwa bodźce następujące jeden po drugim i nic więcej. Co gorsza, tak jest praktycznie zawsze przy ustalaniu jakichkolwiek związków przyczynowo-skutkowych. Mamy dwa często następujące po sobie zdarzenia i nic więcej.

Z paradoksami psychologicznymi mamy do czynienia w przypadku złudzeń. Oto jeszcze J. Locke przeprowadził następujący eksperyment; osoba badana w jednej ręce trzyma kawałek lodu, a druga zanurza w gorącej wodzie. Po pewnym czasie osoba ta zanurza obie ręce do naczynia z wodą o temperaturze pokojowej. Co czuje? Ręka, w której wcześniej był lód, odczuwa wodę jako gorącą, a druga ręka, przedtem zanurzona w gorącej wodzie, obecnie odczuwa wodę jako zimną. A więc ta sama woda, przez tego samego człowieka jest odbierana jest jednocześnie jako ciepła i zimna.

W psychoterapii stosowane są techniki paradoksalne, np. prosimy pacjenta aby sobie dokładnie wyobraził to, czego się obawia: wypadek drogowy, czy katastrofę lotniczą, w której ginie bliska mu osoba. Gdy terapeuci chcą zwalczyć natrętne myśli, zalecają nagranie ich na taśmę i ciągłe odsłuchiwanie przez min. godzinę. Proponuje się też wyolbrzymianie natrętnych myśli, np. rozważenie najgorszego scenariusza katastrofy, jaka mogłaby się przydarzyć przyjacielowi.

4.2.Sofizmaty

Sofizmaty - to argumenty zawierające celowe błędy logiczne.

Sofistyka (sophistry), w znaczeniu potocznym: rozmyślne posługiwanie się fałszywą argumentacją w celu wprowadzenia w błąd innych osób; „dobra” sofistyka w większości przypadków odwołuje się do naciąganych sylogizmów, co sprawia wrażenie rygoryzmu i głębi myśli”.

Sofizmat, w psychologii: dowód zawierający logicznie nietrafne lub niewłaściwe uzasadnienie, konkluzja osiągnięta za pomocą takiej złudnej argumentacji. Należy zauważyć, że znaczenie terminu odnosi sie do samego sposobu argumentacji, a nie do tego, co jest dowodzone. Pomimo że sofizmaty prowadzą zwykle do błędnych wniosków, nie czynią wszelako tego z definicji.; jest całkiem możliwe osiągnięcie trafnego wniosku w nieprawidłowy sposób” (A. Reber,).

Sofizmaty są wykorzystywane zarówno w sposób nieświadomy, jak i celowy. Znajomość tej problematyki może służyć zarówno do obrony, jak i ataku w sporach z innymi.

Błędy logiczne

Wyróżnia się przede wszystkim:

1)Błędy w słownym przekazywaniu myśli; są to wypowiedzi chaotyczne, używanie wyrażeń niezrozumiałych, wieloznacznych itp. Przykładem może być amfibologia i ekwiwokacja.

Przykładem amfibologii może być napis w tramwaju: „ w czasie jazdy z motorniczym rozmowa zabroniona”. Błąd ekwiwokacji polega na tym, że w danej wypowiedzi używa się jakiegoś słowa w różnych znaczeniach. Przykładem ekwiwokacji może być uwaga nauczyciela: „Klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na moje uwagi”.

2)Błędy we wnioskowaniu. Przykładem może być błąd formalny, jaki popełniamy wówczas, gdy wniosek nie wynika logicznie z przesłanek, nawet gdy są one prawdziwe.

Innym rodzajem błędu wnioskowania może być błąd materialny; tego rodzaju błąd popełniamy wówczas, gdy wszystkie przesłanki przyjmujemy jako prawdziwe, a przynajmniej jedna z nich jest błędna, co może spowodować fałszywość wniosku.

3)Błędy w definiowani. Chyba najlepszym przykładem może być tzw. błędne koło. Występuje to wówczas, gdy definiuje się dane wyrażenie za pomocą tego samego wyrażenia.

4)Błędy w dowodzeniu. Z tego typu błędami mamy do czynienia wówczas, gdy dowód jest niepoprawnie zbudowany, niepełny itp.

5)Błędy w uzasadnianiu. Do tej grupy należą m. in. paradoksy, paralogizmy, sofizmaty.

Paradoks ruchu Zenona z Elei; Zdanie „Ja kłamię” może być jednocześnie prawdziwe i fałszywe.

Przykłady sylogizmów formalnych

1.Piętnowanie innych opcji

W codziennej praktyce, w sporach politycznych, zawodowych itp. często stosowanym sofizmatem jest piętnowanie innych opcji. Zachodzi to w sytuacjach, gdy mamy wiele opcji i trzeba wybrać najlepszą z nich. Piętnowanie innych opcji, czyli wykazanie słabych ich stron, po to, aby wykazać zalety jednej z nich, jest dopuszczalne tylko wówczas, gdy mamy stały i pełny zbiór opcji. Natomiast w sytuacjach, gdzie opcje nie są ustalone i znane, gdzie wyciągamy wniosek absolutny, wychodzący poza przytoczone opcje, możemy popełniać błędy. Oto przykłady:

(1)Miłośnik psów rasy owczarek niemiecki, „dowodzi” wyższości tej rasy nad innymi rasami psów. Wystarczy porównać owczarka z takimi psami, jak kundel, jamnik czy bokser, aby nie mieć wątpliwości, jakiej rasy pies jest najlepszy.

      1. W przeszłości można było takie twierdzenia. W teorii Marksa tkwi prawdziwe rozwiązanie. Wszystkie inne okazały sie całkowicie błędne. Czas pokazał błędność takiego twierdzenia.

Z powyższego wynika, że jeśli wskażemy na słabości czy jawne błędy innych opcji, to wcale nie musi oznaczać, że wybrana przez nas jest bez wad.

2.Pozytywna konkluzja z negatywnych przesłane

Oto dwa przykłady: (1) Niektóre koty nie są głupie, a wszystkie koty to zwierzęta. A więc niektóre zwierzęta są głupie.

Sądzę, że do tej kategorii sylogizmów należy odnieść również następujący przykład:

      1. Masz wszystko, czego nie zgubiłeś. Nie zgubiłeś rogów, więc masz rogi.

3.Wadliwa konstrukcja wypowiedzi (Amfibolia)

Oto przykłady: (1) W czasie jazdy z motorniczym rozmowa zabroniona (takie napisy w przeszłości były w tramwajach). (2) Do sprzedania. Samochód, pierwsza właścicielka, po wypadku, przód w stanie nienaruszonym. (3) Radziecka szpica weszła głęboko w niemieckie tyły (tytuł doniesienia z frontu drugiej wojny światowej). (4) Słyszałem dzwony z katedry na spacerze alejkami parku. W podanych przykładach amfibolia jest wynikiem źle sformułowanej myśli, w tym wadliwej interpunkcji. Często jednak politycy, wróżbici, autorzy horoskopów i in. posługują się amfibolią, co daje im dodatkowe szanse uzyskania pozytywnej opinii u odbiorców. Przykładami mogą służyć odpowiedzi na pytania zadawane słynnej wyroczni w Delfinach. Tak na przykład na pytanie jakie będą wyniki planowanej wojny, padały odpowiedzi typu: Bohaterstwo zostanie nagrodzone; Wielkie państwo zostanie zniweczone. Nie ma potrzeby wykazywania, że podobna wyrocznia sprawdzi sie w każdym przypadku.

4.Sofizmat czerni i bieli

Inaczej jest to sofizmat bifurkacji, polega na zaprezentowaniu sytuacji typu albo/albo, mimo że rzeczywistość jest bardziej złożona i jest dużo różnych wersji rozwiązań. Oto przykłady: (1) Kto nie z nami, ten przeciwko nam. (2) Socjalizm, albo śmierć. (3) Mamy dwa wyjścia, albo ... albo. (4) Ludzie dzielą się na bogatych i głupich. Chcesz należeć do tych pierwszych czy drugich? (5) Ten pokój możemy pomalować na kolor zielony albo niebieski. Kto jest za zielonym?

W rozwiązywaniu problemów, szczególnie złożonych, bifurkacja może być wielką przeszkodą, gdyż sytuacja zostaje tu ograniczona do dwóch alternatyw i wykluczeniu dodatkowych, często istotnych, opcji. Zostaje tu ograniczone szerokie ujęcie problemu i swoboda wyboru.

5.Błahe wątpliwości

W tym przypadku przeciwnik nie atakuje propozycji wprost, ale zwraca uwagę na jakieś poboczne aspekty. Na przykład: Pomysł, aby dać uczniom więcej samodzielności w podejmowaniu decyzji jest dobry, jestem za, ale ....

Jeśli to jest dobre, to dlaczego nikt wcześniej tego nie wprowadził? Tego typu argumentacja jest często stosowana w zwalczaniu innowacji. Gdyby to było takie dobre, to amerykanie, japończycy czy inni mądrzejsi od nas dawno by to stosowali!

6.Krąg w spirali (koło w kole)

Oto przykłady:

-Proszę cię o to, bo cię szanuję.

-Skąd mam wiedzieć, że mnie szanujesz?

-Czy w innym przypadku prosiłbym ciebie o pomoc?

To, że Bóg istnieje, wiemy z Biblii. A Biblii możemy ufać, bo jest słowem bożym.

4.3.Heurystyki i zniekształcenia

Dwa pojęcia heurystyk:

-jako dobre rady, zasady, sposoby itp., które mogą pomóc rozwiązać trudny problem;

-jako uproszczone rozumowanie, prowadzące do błędów (w istocie chodzi tu o bariery).

Błędem byłoby przekonanie, że ludzie rozumują i podejmują decyzje racjonalnie, po rozważeniu wszystkich „za” i „przeciw”. Obserwacje i badania wykazują, że w tych procesach kierujemy się jedynie heurystykami, które tylko w przybliżeniu są zasadne. Przytoczymy kilka przykładów tego typu heurystyk.

(1) Heurystyka reprezentatywności polega na ocenianiu i wybieraniu jakichś zdarzeń (lub ich próbek) na podstawie ich podobieństwa do populacji zdarzeń, jakie zdają się one reprezentować.

Przykład 1. - trzeba wybrać najbardziej prawdopodobny wynik sześciokrotnego rzutu monetą:

a)OOOOOO

b)OOORRR

c)ROOROR

W tym zadaniu większość badanych wskazuje wynik „c”.

Z czego to wynika?

Przykład 2. Dajemy krótki opis człowieka, który jest niski, szczupły i lubi czytać poezję. Następnie zadajemy pytanie: czy jest bardziej prawdopodobne, że ta osoba jest profesorem uniwersyteckim klasycznych języków czy kierowcą ciężarówki?

Z reguły otrzymujemy wskazanie na profesora. Natomiast po dokładniejszym rozważeniu, czyli dokonaniu odpowiedzi na takie pytania, jak:

-Ile jest uniwersytetów w naszym kraju? (Odpowiedź; ok. 15).

-Ilu przeciętnie profesorów języków klasycznych może być w każdym uniwersytecie? (Odpowiedź; ok. 2)

-Ilu takich profesorów może być łącznie w naszym kraju? (Odpowiedź; ok. 30).

-Jaki odsetek stanowią mężczyźni? (Odpowiedź; nie więcej niż połowa, czyli ok. 15)

-Jaki odsetek z nich jest niskich i szczupłych? (Odpowiedź; ok. jedna trzecia, czyli 5.).

Następnie proponujemy dokonanie szacunkowej oceny liczby kierowców, a więc:

-Ilu może być kierowców ciężarówek w naszym kraju? (Odpowiedź; ok. 400.00)

-Jaki odsetek z nich to mężczyźni? (Odpowiedź; ok. 98%, czyli 392.000). -Jaki odsetek z nich jest niskich i szczupłych?(Odpowiedź; ok. jedna trzecia, czyli ok. 131.000.).

-Jaki odsetek z nich lubi czytać poezję? (Odpowiedź; ok. 10% czyli ok. 13.100).

Z tych szacunkowych wyliczeń wynika, że obiektywne prawdopodobieństwo jest ponad 2600 razy większe, iż ów mężczyzna niski, szczupły i lubi czytać poezję pochodzi z grupy kierowców niż grupki profesorów.

(2) Heurystyka dostępności polega na przecenianiu zdarzeń z dziedziny dobrze nam znanej, a niedocenianiu zdarzeń z innych dziedzin. Na przykład: jakie zdarzenie częściej prowadzi do śmierci - (a)rozedma płuc czy (b)wypadki samochodowe? Większość osób wskaże sytuację „b”, chociaż w rzeczywistości jest inaczej (częściej zdarzają się przypadki „a”. Popełniamy błąd pod wpływem informacji dziennikarskich o wypadkach samochodowych.

(3) Heurystyka zakotwiczenia-dostosowania wynika z inercji naszego myślenia, jest następstwem przekonań początkowych, które działają jako zakotwiczenie naszej oceny ostatecznej.

Oto przykład badania:

    1. 8x7x6x5x4x3x2x1

    2. 1x2x3x4x5x6x7x8

Trzeba oszacować w ciągu 5 sek. wynik mnożenia w „a” i „b”. Większość badanych zdecydowanie wskazuje „a”, jako dające wyższy wynik.

-Zbyt szybko uogólniamy.

(4) Kolejny przykład ilustruje znaczenie punktu odniesienia. Przykład zadania: Masz na koncie 2000 $ i otrzymujesz dwie propozycje:

(a)Masz szansę przegrać 300$ albo wygrać 500$; prawdopodobieństwo tych zdarzeń jest równe i wynosi 50%

(b)Czy wolisz aby twoje konto pozostało jak dotąd w wysokości 2000$, czy skorzystać z szansy pół na pół w taki sposób, że na koncie będziesz miał 1700$ albo 2500$?

Powyższe wybory są identyczne, tymczasem z badań wynika, że wielu respondentów rezygnuje z propozycji sformułowanej w pierwszym przykładzie, ale decyduje się na skorzystanie z szansy sformułowanej w drugim przykładzie. Specjaliści wyciągają stąd wniosek, że odmienne reakcje respondentów biorą się stąd, iż w tych przykładach są różne punkty odniesienia. Mianowicie w pierwszym sformułowaniu punktem odniesienia jest kwota zerowa. Gdy wyobrażamy sobie taką sytuację, to ewentualna strata oznacza bycie na minusie. Druga sytuacja wydaje się mniej ryzykowna (nie będziemy na minusie).

(5) Z badań wynika, że na proces rozwiązywania problemu wpływ ma sposób definiowania problemu.

Wyobraź sobie, że jesteś specjalistą od ubezpieczeń morskich i masz podjąć decyzje ograniczające do minimum straty towarów przewożonych trzema ubezpieczonymi barkami. Każda barka ma na pokładzie towary wartości 200 tys. $. Barki te zostały uszkodzone i jeśli w ciągu 72 godz. nie nadejdzie pomoc, to zostaną zatopione i straty będą wynosiły 600 tys. $. Firma ratownictwa morskiego przedstawia ci do wyboru dwie opcje o równych kosztach:

Plan A: przewiduje uratowanie ładunku 1 barki. Dzięki temu ograniczysz straty o 200 tys. $

Plan B: zakłada, że istnieje 1/3 szans, że uda się uratować ładunki wszystkich trzech barek, i 2/3 szans na to, że nie uda się uratować żadnego ładunku.

Który plan wybierzesz - A czy B?

(Większość badanych wybiera plan A, który wydaje się mniej ryzykowny)

W drugiej grupie formułowano to zadanie inaczej:

Plan C: Realizacja tego planu pociągnie za sobą stratę dwóch z trzech ładunków. Suma strat wyniesie więc 400 tys. $

Plan D: Istnieje 2/3 szans na utratę wszystkich trzech ładunków i 1/3 szans na uratowanie wszystkich trzech ładunków. Tym samym ewentualna strata wyniosłaby 600 tys. $

Wynik wyboru: 80% wybiera plan D.

Analiza: Plan A jest taki sam, jak plan C, a plan B pokrywa się z planem D. Różnica polega jedynie na sposobie sformułowania opcji do wyboru.

5.Pojęcie i rodzaje decyzji

Podejmowanie decyzji to dokonywanie wyboru między wieloma możliwościami; przy czym jest to wybór świadomy, nie losowy. Akt wyboru oznacza, że jednostka ma przynajmniej dwie możliwości i nie istnieje jakiś nacisk zewnętrzny, zmuszający do dokonywania określonego wyborów.

Rodzaje decyzji:

(1)W związku z tym, że proces decyzyjny ma ścisły związek z rozwiązywaniem problemów, możemy wyróżnić takie rodzaje decyzji, jakie wyróżnialiśmy rodzaje problemów. Oprócz tego warto uwzględnić jeszcze inne kryteria podziału.

(2) Kolejnym kryterium podziału jest znaczenie (waga) decyzji. Z tego punktu widzenia możemy wyróżnić całe kontinuum -

-od mało znaczących (błahych) do

-życiowych, albo nawet

-o historycznym znaczeniu.

Pierwszy rodzaj decyzji nie pociąga za sobą znaczących daleko idących następstw; np. co zjeść na obiad zupę pomidorową czy ogórkową (pod warunkiem, że obie są jednakowo dostępne oraz jednakowo lubimy obie). Inaczej jest z decyzjami drugiego rodzaju; np. w co zainwestować miliard dolarów? kogo wybrać na towarzysza życia? Między tymi biegunami można wyróżnić cały szereg stanów przejściowych.

(3) Powyższe kryterium podziału ściśle koresponduje z następnym, często stosowanym w odniesieniu do decyzji; chodzi o udział ryzyka w podejmowanych decyzjach

Z tego punktu widzenia ludzie podejmują decyzje w sytuacji;

-(1) pewnej, czyli nie ryzykownej ,

-(2) ryzykownej (niepewnej), a nawet skrajnie ryzykownej.

W sytuacji pewnej istnieje duże (100%) prawdopodobieństwo, jaki wynik osiągniemy po wyborze określonego działania, z reguły - wynik pożądany. W sytuacji ryzykownej wynik może być zarówno pożądany jak i niepożądany (szkodliwy). Na przykład: ożenić się czy nie? Ubezpieczyć samochód czy nie? Poddać się ryzykownej operacji? Itp.

Przykładem decyzji w sytuacji ryzykownej, może być problem ubezpieczenia samochodu.

Tab. 6-1. Ubezpieczyć czy nie ubezpieczyć samochód?

Zbiór działań

Stan rzeczy

S1-wypadek

S2-bez wypadku

D1 -ubezpieczyć

brak przegranej

Przegrana

D2.- nie ubezpieczać

Przegrana

brak przegranej, oszczędność

W sytuacji skrajnie ryzykownej następstwa decyzji mogą być daleko idące. Np. właściciel firmy zaciąga dużą pożyczkę w banku, licząc na zyski.

(4) Następnym kryterium podziału jest czas niezbędny do podjęcia decyzji. Również z tego punktu widzenia możemy wyróżnić całe kontinuum - od decyzji błyskawicznych do długotrwałych. Decyzje błyskawiczne, czyli natychmiastowe z reguły powstają w sytuacjach nawykowych, np. gdy wykonujemy powtarzające się czynności. Dotyczą one spraw nie tylko mało ważnych, ale również mogących mieć wpływ na zdrowie czy życie człowieka (np. w sytuacji drogowej).

      1. Nie mniej istotne kryterium podziału dotyczy zaangażowania w tym procesie różnych dyspozycji psychicznych; decyzje mogą być wynikiem wnikliwego zaangażowania procesów umysłowych, względnie decydującego wpływu emocji, w tym intuicji, albo nawet - dziełem przypadku, np. zagrania w „orła i reszkę”, naśladowania kogoś, "dobrej" rady itp.

      2. Decyzje wynikające z profesji

W każdej profesji decyzje są inne. Różnice te dotyczą wielu aspektów, jak na przykład: treści, złożoności, ryzyka i in.

Tak np. menedżer to przede wszystkim organizator, specjalista zarządzający, podejmujący ważkie decyzje. Decyzje menedżera z reguły oznaczają wprowadzenia zmian (1) w samej organizacji (np. zmiana profilu produkcji, zmiana struktury, wprowadzenie nowego systemu motywacyjnego itp.), albo (2) w otoczeniu organizacji (np. kształtowanie pozytywnego obrazu firmy, kształtowanie gustów klientów itp.). Prawie każda decyzja, a tym bardziej menedżerska składa się z wielu różnych wyborów.

Każdą decyzję można charakteryzować przynajmniej z trzech następujących punktów widzenia, a mianowicie:

-(1) treści;

-2) funkcji;

-(3) zakresu.

Ad.1. Ze względu na treść można wyróżnić decyzje: produkcyjne, finansowe oraz inwestycyjne, marketingowe oraz handlowe, kadrowe, organizacyjne, logistyczne, techniczne i technologiczne. Wymienione decyzje w czystej postaci występują raczej tylko na niższych i średnich szczeblach zarządzania, natomiast na szczeblach najwyższych decyzje z reguły mają postać bardziej kompleksową, czyli uwzględniającą wiele różnych aspektów (np. nie tylko co produkować, ale również gdzie, za ile itp.).

Gdy przedsiębiorstwo dopiero powstaje, albo kończy działalność, to wymienionych typów problemów i niezbędnych decyzji jest zazwyczaj znacznie więcej. Np. w pierwszym przypadku są to decyzje dotyczące zatrudniania najbardziej wartościowej kadry, a w drugim - pomoc zwalnianym pracownikom w znalezieniu zatrudnienia.

Ad. 2. Każda decyzja pełni określone funkcje, czyli czemuś służy, ma doprowadzić do zrealizowania określonych zadań i uzyskania wyników. Z tego punktu widzenia można wyróżnić decyzje:

Ad. 3. Ze względu na zakres, decyzje menedżerskie mogą być:

  1. strategiczne; dotyczą celów długookresowych, przyszłości; są więc trudne i odpowiedzialne, gdyż obciążone dużym ryzykiem;

  2. taktyczne; to decyzje średniego zasięgu; mają zabezpieczać możliwości zrealizowania decyzji strategicznych (np. etapy , sposoby, środki itp.);

-operacyjne, dotyczą konkretnych działań.

(7)Decyzje mogą być odwracalne i nieodwracalne.

5.4. Ewolucja poglądów na proces podejmowania decyzji

Wcześniejsze modele podejmowania decyzji były dziełem specjalistów od ekonomii, statystyki i innych, ale nie psychologów. Przyjmowano tutaj założenie, że człowiek jest istotą racjonalną, kieruje się wyborem najlepszej z możliwych sytuacji. Posługiwano sie tutaj rachunkiem prawdopodobieństwa.

Przykładem może być gra w pokera wymaga umiejętności kalkulowania szans. Obowiązuje tu określona hierarchia wygrywających układów kart.

„W życiu jak w pokerze” -takie było kiedyś modne powiedzenie wśród ludzi klasy średniej i nie tylko.

Oto inny przykład: Jaką decyzją podejmie dyrektor banku?

Trzy osoby zabiegają o kredyt, każda w wysokości 250.000 zł, na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Dyrektor banku zbiera informacje o każdym petencie, aby podjąć najlepszą decyzję.

1.Mariusz W. chce założyć wytwórnię płyt fonograficznych. Pracował w przemyśle muzycznym i ma pochlebne referencje. Jest zdania, że jego entuzjazm kompensuje stosunkowo niewielkie doświadczenie. Sporządził biznes plan, a jego ojciec obiecał, że zainwestuje pewną kwotę, jeżeli syn uzyska pożyczkę bankową.

2.Robert N. , lat 55, stracił pracę w wyniku zbiorowych zwolnień. Razem z żoną mają 170 000 zł i chcą zainwestować je w wytwórnię pluszowych zabawek. Zebrali informacje o podobnych firmach i potencjalnych rynkach ekspertowych.

3.Ewa S. Chce otworzyć herbaciarnię, jest przekonana, że ten rodzaj lokalu staje sie coraz bardziej modny. Obecnie jest kierowniczką dużej restauracji, ma za sobą 15 lat pracy w zawodzie. Jej oszczędności nie są duże, ale doradcę - dobrego księgowego.

Dyrektor banku, przed podjęciem trafnej decyzji, postarał się obliczyć stopień ryzyka w każdym przypadku. W tym celu oszacował i porównał uzyskane informacje, sprowadzając je do pięciu następujących kategorii: doświadczenie, wiedza fachowa, wyczucie w interesach itd. (Zob. Tabelka ). Każda z tych kategorii została oszacowana w skali od 1 do 10, pod kątem ryzyka, gdzie im większa liczba, tym większe ryzyko.

Tab. 6-2. Szacowanie stopnia ryzyka

Lp.

Kategorie

1.Mariusz W.

2.Robert N.

3.Ewa S.

1

Doświadczenie

8

9

1

2

Wiedza fachowa

3

5

2

3

Wyczucie w interesach

5

2

2

4

Fundusze własne

5

2

5

5

Ogólny stopień ryzyka

21

18

10

Jak widzimy z powyższego zestawienia, najmniejszy stopień ryzyka jest w przypadku Ewy S.; dyrektor wysoko ocenia jej doświadczenia biznesowe, wiedzę fachową i wyczucie w interesach. Natomiast osobą o największym ryzyku jest Mariusz W.; szczególnie ze względu na małe doświadczenie zawodowe.

Powyższe przykłady (w tym groteskowy przykład zawarty w tekście uzupełniającym 6.1. Decyzja racjonalna) są typowe dla pierwszego okresu, określanego mianem klasycznej teorii decyzji, gdzie milcząco przyjmowano założenie o racjonalności człowieka, stąd oczekiwano że dokonuje on wyborów o maksymalnej wartości. W tej sytuacji najlepiej było opierać sie na rachunku prawdopodobieństwa.

Tekst uzupełniający 6.3. Przykład podejmowania decyzji racjonalnej. Problem - kogo wybrać za męża?

Przed podobnym problemem staje wiele osób, szczególnie gdy mają z czego wybierać. W przypadku osób z rodów królewskich czy książęcych, decyzja jest tym bardziej trudna, chociażby dlatego, że jest zazwyczaj dużo kandydatów. Ale też osoby z takich domów mogą mieć doradców - ekspertów (w tym psychologów). Skoncentrujmy się na przykładzie dwóch księżniczek; w większości przypadków decyzje takich osób są dyktowane względami politycznymi, gospodarczymi itp. W naszym przykładzie księżniczki mogą dokonać wolnego wyboru, zgodnie ze swoimi preferencjami. Nasze księżniczki mają ekspertów, którzy są zwolennikami i specjalistami od racjonalnego podejmowania decyzji. Co radzą eksperci-psychologowie?

Pierwszym krokiem jest zbadanie preferencji obu księżniczek. Wzięto pod uwagę zestaw takich cech kandydatów, jak: umiejętności militarne, zalety seksualne, umiejętność konwersacji i inne. Każda z księżniczek oceniała znaczenie tych cech posługując sie szacunkową skalą od 1 do 10, gdzie im wyższa liczba, tym większe znaczenia danej cechy.

Tab. 6-3. Zestawienie preferencji księżniczek Ann i Bell.

Cechy kandydata

Ann

Bell

Umiejętności militarne

1

3

Zalety seksualne

2

7

Konwersacja

4

6

Inteligencja

3

5

Osobowość

5

4

Atrakcyjność fizyczna

6

2

Bogactwo

7

1

Razem

28

28

(źródło: własne)

Z powyższego zestawienia widzimy, że:

-poziom oczekiwań obu panienek nie jest wysoki i wyrównany; każda z nich zadowoli się 28 umownymi punktami, co stanowi 35% maksymalnych zalet (każda cecha kandydata wyrażona jest w skali 1-10, więc gdyby oczekiwać najwyższych not, to suma wynosiłaby 70);

-mimo zgodności globalnych oczekiwań, różnice indywidualne w preferowaniu różnych cech kandydatów na mężów są tu znaczące, a szczególnie duże różnice dotyczą takich cech, jak: bogactwo, atrakcyjność fizyczna, zalety seksualne).

Co dalej czynią eksperci? Oczywiście, badają każdego poważnego kandydata pod kątem nasilenia wymienionych wyżej cech.

Tab. 6-4. Zestawienie ocen cech kandydatów Xsa i Y-ka

Cechy

X

Y

Umiejętności militarne

8

6

Zalety seksualne

10

5

Konwersacja

4

9

Inteligencja

3

8

Osobowość

9

8

Atrakcyjność fizyczna

7

7

Bogactwo

8

6

Razem

49

49

(źródło: własne)

Zalety kandydatów również zostały oszacowane przez ekspertów w skali 1-10

Jak widzimy z powyższego zestawienia, sumy punktów uzyskanych przez poszczególnych kandydatów są identyczne; każdy z nich uzyskał 49 punków na 70 możliwych, czyli znacznie więcej niż oczekują panny. Nie oznacza to oczywiście, że każdy z nich jest odpowiednio dobry dla każdej księżniczki.

Co dalej czynią eksperci? Oczywiście, oceniają zalety kandydatów w świetle preferencji panien na wydaniu. W taki sposób można dokładnie orzec, który kawaler spełnia w większym stopniu oczekiwania każdej z nich. Oto proste wyliczenia:

Tab. 6-5. Szanse kawalera X u panny Ann i Bell

Cechy

Ann

Bell

Umiejętności militarne

8x1=8

8x3=24

Zalety seksualne

10x2=20

10x7=70

Konwersacja

4x4=16

4x6=24

Inteligencja

3x3=9

3x3=9

Osobowość

9x5=45

9x4=36

Atrakcyjność fizyczna

7x6=42

7x2=14

Bogactwo

8x7=76

8x1=8

Razem

216

192

(źródło: własne)

Tab. 6-6. Szanse kawalera Y u panny A i B

Cechy kandydata

Ann

Bell

Umiejętności militarne

6x1=6

6x3=18

Zalety seksualne

5x2=10

5x7=35

Konwersacja

9x4=36

9x6=54

Inteligencja

8x3=24

8x5=40

Osobowość

8x5=40

8x4=32

Atrakcyjność fizyczna

7x6=42

7x2=14

Bogactwo

6x7=42

6x1=6

Razem

210

189

(źródło: własne)

Co wynika z tych wyliczeń? Prawdopodobnie eksperci zaproponują, aby dalej wybierać, gdyż uzyskane wskaźniki nie różnią się istotnie, zwłaszcza w przypadku panny Bell. Natomiast Ann może zdecydować się na X-a.

Czy decyzje, podjęte w oparciu o zaprezentowaną procedurę będą trafne? Jeśli Twoja odpowiedź brzmi NIE, to masz rację! Może jest to dobre dla ekspertów (napracowali sie, rady nie wynikają „z sufitu”, oparte są na ścisłych wskaźnikach itp.). Ale nie muszą stąd wynikać dobre rady dla osób, których bezpośrednio dotyczą, czyli przyszłych małżonków.

Inaczej ocenilibyśmy tę procedurę, gdyby dotyczyła innego problemu, np. zakupu samochodu, czy innego przedmiotu.

Postęp w budowaniu bardziej adekwatnego modelu podejmowania decyzji polega na uwzględnianiu w coraz większym stopniu psychiki decydentów, a szczególnie:

(1)prawdopodobieństwa subiektywnego;

(2)użyteczności wyników;

(3)specyfiki sytuacji;

(4)różnic indywidualnych decydentów;

5.5. Prawdopodobieństwo subiektywne

Prawdopodobieństwo obiektywne da się obliczyć stosując tzw. rachunek prawdopodobieństwa, co pozwala zmierzyć rzeczywistą częstość zdarzeń. Inaczej jest z subiektywnym prawdopodobieństwem, które dotyczy jedynie pewności danego człowieka, że dane zdarzenie wystąpi. J. Kozielecki (1975) powiada, że „prawdopodobieństwo obiektywne odnosi się do rzeczy, a prawdopodobieństwo subiektywne do umysłu.Prawdopodobieństwo subiektywne jest bardziej uniwersalne, gdyż można nim określać zarówno zdarzenia masowe, czyli powtarzalne (wynik rzutu monetą, płeć nienarodzonego dziecka, wygraną na loterii itp.), jak i indywidualne, a więc jednostkowe. Natomiast prawdopodobieństwo obiektywne da się określić tylko w odniesieniu do zdarzeń pierwszego rodzaju, czyli masowych.

Z reguły prawdopodobieństwo obiektywne i subiektywne tych samych zdarzeń różnią się w sposób znaczący. Oto na przykład prawdopodobieństwo obiektywne wygrania szóstki w dużym lotku ma się jak 1: 13 983 816, czyli aby mieć jedną główną wygraną, trzeba opłacić prawie czternaście milionów zakładów! To prawdopodobieństwo jest takie samo, jak to, że moneta rzucona 24 razy za każdym razem spadnie na orła (albo za każdym razem na reszkę).

Obiektywnie tak jest, a subiektywnie? Ludzie masowo przyjmują zakłady w lotka, mimo iż spory odsetek grających wie jakie jest obiektywne prawdopodobieństwo wygranej, natomiast trudno byłoby znaleźć osobę, która by postawiła analogiczne jak lotku pieniądze oczekując, że na 24 rzuty monetą za każdym razem będzie taki sam wynik. A więc dwa zdarzenia o porównywalnym obiektywnym prawdopodobieństwie, subiektywnie jawią sie nam jako zdarzenia o zupełnie różnym prawdopodobieństwie.

Ogólny wniosek: w przeszłości doceniano tylko prawdopodobieństwo obiektywne, obecnie również subiektywne.

5.6.Użyteczność wyniku

Poważniejsze decyzje (ryzykowne) są determinowane przez dwie zmienne, a mianowicie:

(1)użyteczność wyników;

(2)subiektywne prawdopodobieństwo uzyskania wyników.

Jeśli któryś z tych czynników jest równy zeru, to proces decyzyjny nie wystąpi.

O prawdopodobieństwie była mowa wyżej, więc tu przybliżymy pojęcie użyteczności.

Przez użyteczność najczęściej rozumie się subiektywną wartość wyniku, czyli jego atrakcyjność dla danego człowieka. W wyniku trafnej decyzji człowiek może uzyskać pieniądze, awans, przyjaźń, dyplom uczelni wyższej itp. Każdy z tych czynników ma zazwyczaj nie jednakową wartość dla różnych osób, a nawet dla tej samej osoby w różnych sytuacjach. Ograniczmy sie tutaj do pieniędzy, które jak wiadomo mają obiektywną, nominalną wartość, na przykład 100 zł. Jednak subiektywna wartość tej kwoty może być bardzo różna; dla człowieka, który nie ma pieniędzy i jest w pilnej potrzebie (np. jest głodny) otrzymanie (np. wygranie na loterii, znalezienie itp.) 100zł będzie miało znacznie większą wartość, niż dla kogoś, kto ma w portfelu kilka tysięcy, a w banku miliony.

Z badań wynika, że inną wartość przypisujemy 100 zł wygranym czy znalezionym, a inną gdy taką samą sumę tracimy, np. gubimy, musimy wpłacić jako karę (np. mandat).

5.7. Specyfika sytuacji

Problemy rozwiązujemy i decyzje podejmujemy w konkretnych uwarunkowaniach (politycznych, gospodarczych, organizacyjnych, kulturowych itp. Ten sam problem, rozwiązywany w innych warunkach, nawet przez tego samego specjalistę, może prowadzić do innych decyzji. Warunki stwarzają zarówno możliwości jak i ograniczenia, a nawet zagrożenia. Czynniki zewnętrzne, mające wpływ na podejmowane decyzje, mają charakter zewnętrzny jak i wewnętrzny dla danej organizacji. Na przykład w działalności gospodarczej, najważniejszymi czynnikami otoczenia zewnętrznego są: procesy społeczne, rynek, przepisy prawne, stan technologii. Otoczenie to może zarówno sprzyjać rozwiązywanie problemów organizacji, jak i je utrudniać. Sytuacja trudna to niepewna, szybko zmieniająca się, trudno przewidywalna, niekontrolowana. Najczęściej wymienia sie dwa wymiary otoczenia, a mianowicie - stopień złożoności i stopień zmienności. Sytuacja jest tym trudniejsza, im więcej jest różnorodnych czynników oraz im szybciej sie one zmieniają i im trudniej zidentyfikować kierunek tych zmian. Z tego punktu widzenia, wyróżnia się różne typy sytuacji decyzyjnych, jak:

-względnie pewna;

-ryzykowna;

-skrajnie niepewna.

Pierwszy typ sytuacji charakteryzuje sie tym, iż decydent dysponuje informacjami, które pozwalają przewidzieć skutki podjętej decyzji. Sytuacja ryzykowna to taka, która umożliwia przewidzenie skutków decyzji, ale tylko do pewnego stopnia. W związku z tym, następstwa decyzji mogą być zarówno korzystne,jak i niekorzystne. Najtrudniej podejmować decyzje w sytuacjach skrajnie niepewnych.

Trudności w podejmowaniu decyzji (np. w działalności gospodarczej) zależą nie tylko od otoczenia zewnętrznego, ale również w dużej mierze od otoczenia wewnętrznego, czyli od czynników organizacyjnych. Organizacje różnią sie między sobą wieloma istotnymi czynnikami, jak: zasoby ludzkie (pracownicy o różnych kompetencjach, motywacji itp.), struktura (hierarchia-wydziały, działy itp.), w różny sposób zarządzane. Decydującą rolę odgrywa klimat psychospołeczny, sprzyjający rozwiązywaniu problemów, innowacjom, kreatywności itp. względnie odwrotnie - nastawienie niechętne wszelkim nowościom.

5.8.Różnice indywidualne

Problemy rozwiązują i decyzje podejmują ludzie, a różnice między nimi bywają olbrzymie - dotyczą różnych sfer, a więc również preferencji w rozwiązywaniu problemów, podejmowaniu decyzji i ich realizowaniu. Tego punktu widzenia nie można tracić z pola widzenia, tu jedynie ograniczymy sie do jego zasygnalizowania.

Jest to widoczne na przykładzie temperamentu i weźmiemy pod uwagę wyodrębnione przez Hipokratesa cztery zasadnicze typy: sangwinik, choleryk, flegmatyk i melancholik.

Powszechnie wiadomo, że choleryk łatwo podejmuje decyzje wymagające szybkiego działania praktycznego, natomiast flegmatyk może mieć trudności z rozpoczęciem działania, ale z kolei częściej doprowadza działania do końca. Z kolei melancholik preferuje problemy filozoficzne, psychologiczne, artystyczne.

Za J.B. Rotterem, wyróżnia się osoby z zewnętrznym i wewnętrznym umiejscowieniem kontroli. Ci pierwsi mają tendencję przecenianie czynników zewnętrznych (inni ludzie, los itp.), mających główny wpływ na nasze życie. Natomiast osoby wewnątrz sterowne wierzą, że sami są kowalami własnego losu. Ma to związek z postawami pesymistycznymi czy optymistycznymi.

Ludzie różnią się potrzebami, w tym nasileniem potrzeby osiągnięć. Osoby o silnie wyrażonej potrzebie osiągnięć z reguły są zmotywowane w sytuacjach konkurencyjnych, łatwiej podejmują trudne decyzje i pokonują trudności w ich realizacji.

Warto uwzględniać tu wiele różnych psychologicznych czynników, jakie maja wpływ na proces rozwiązywania problemów i podejmowania decyzji. Tak na przykład w rozdziale 5. mówiliśmy o wyobrażeniach pozytywnych i negatywnych.

Różnice w procesie podejmowania decyzji zależą również od wiedzy decydenta i preferowanej przez niego teorii.

5.9.Teorie procesu decyzyjnego

5.9.1.Wprowadzenie

Jak już podkreślaliśmy, podejmowanie decyzji, to nieodzowny atrybut czynności ludzkich. Człowiek zasługuje na miano decydenta, szczególnie gdy jest osobą znaczącą, gdy musi podejmować ważkie decyzje dotyczące nie tylko jego osoby, ale grup społecznych. Np. premier, kapitan okrętu, dowódca wojskowy, menedżer itd. Natomiast, jak dotąd, nie dysponujemy powszechnie uznaną teorią procesu decyzyjnego. Jest to ewidentne w naukach psychologicznych.

W naukach społecznych występują dwa wzajemnie przenikające się podejścia: normatywne oraz opisowe (deskrypcyjne).

Każde ujęcie normatywne bazuje na jakichś ogólnych założeniach filozoficznych, paradygmatach naukowych, ideowych, religijnych itp. W przypadku teorii decyzji, zasadą nadrzędną, do jakiej najczęściej odwołują się specjaliści, jest kategoria racjonalności. Stąd te ujęcia określa się również mianem racjonalistyczno-normatywnych. Decyzje należy podejmować w sposób świadomy i rozumny, a do tego trzeba bazować na racjonalności, z której wyprowadzane są różne rady, dotyczące praktycznego postępowania w podejmowaniu decyzji.

W ujęciu opisowym akcent stawia się na szukaniu odpowiedzi na pytanie - jak w rzeczywistości postępują ludzie, dlaczego nie zawsze postępują zgodnie uznawanymi normami i logiką?

Formułowane w ramach tej koncepcji rady, zalecenia, normy itp. odnoszą się zarówno do decydentów, jak i sposobów postępowania w rozwiązywaniu problemów i podejmowaniu decyzji.

Racjonalny decydent, powinien:

-Mieć uporządkowany (zhierarchizowany) system wartości i celów.

-Dysponować wszystkimi niezbędnymi informacjami na temat konkretnej sytuacji decyzyjnej.

-W analizowaniu problemów i posiadanych informacji, kierować się wyłącznie racjami logicznymi.

-Analizować wszelkie warianty rozwiązania problemu i decyzji od kątem ich racjonalności i korzyści.

Aby spełnić postulaty wynikające z tej koncepcji, decydent powinien:

-Podejmować się rozwiązywania jedynie problemów „racjonalnych”, czyli:

Ujęcia deskryptywne, są nazywane również behawioralnymi, gdyż dążą do opisu realnych zachowań ludzi podejmujących decyzje. Procesy decyzyjne z reguły przebiegają inaczej, niż wynika to z postulatów skrajnych racjonalistów. W tym nurcie wyróżnia się dwa modele, a mianowicie:

(1)racjonalności ograniczonej i (2) modele heurystyczne.

Dostrzeżono zalety ograniczonej racjonalności. W tym podejściu nie neguje się w zupełności założeń koncepcji racjolalno-normatywnej, ale jedynie je ogranicza. Wynika to zarówno ze względów poznawczych jak i praktycznych. Mianowicie obecnie jest bardzo dużo informacji, których nie jesteśmy w stanie poznać (zrozumieć, zapamiętać) i uwzględnić w procesie decyzyjnym, a ponadto w praktyce człowiek zazwyczaj ogranicza się do zadowalającego go minimum. Trafna decyzja, to najlepszy wyborów spośród możliwych. Ale rygorystyczne trzymanie się tej definicji może mieć również negatywne następstwa. Tak jest gdy decydent dąży za wszelką cenę do poznania i wykorzystania wszystkich informacji, znalezienia idealnego rozwiązania, co pociąga za sobą stratę czasu i wysokie koszty. Często racjonalniej jest ograniczyć dążenie do maksymalizacji i optymalizacji i poprzestać na znalezieniu satysfakcjonującego rozwiązania. Twórca tej koncepcji H. A. Simon, posługuje się przykładem poszukiwania najostrzejszej igły w stogu siana. Z punktu widzenia klasycznej teorii decyzji, racjonalne postępowanie wymaga odnalezienia wszystkich igieł, a następnie wyboru tej najostrzejszej, co wymaga straty czasu i energii. Lepiej, czyli bardziej „racjonalnie” jest poprzestać na znalezieniu igły przydatnej do szycia. Podobnie jest z kupnem używanego samochodu; nie warto dokonać przeglądu i oceny wszystkich oferowanych na rynku samochodów, podobnie jak w przypadku szukania igły w stogu siana, lepiej jest poprzestać na zadowalającym.

Proponowane są również modele, zrywające z algorytmami zalecanymi przez podejście racjonalistyczno-normatywne. Akcentuje się tu na przykład emocjonalny charakter procesu decyzyjnego. Jest to nowe podejście, które jeszcze nie doczekało się opracowań teoretycznych, wobec tego o nim jedynie nadmienimy. Przykładem może być model konfliktowy, którego zwolennicy zwracają uwagę, że sytuacja decyzyjna, to sytuacja konfliktowa, gdy decydent jest niezadowolony zarówno ze stanu istniejącego, jak i obawia się stanu przyszłego. A więc jest w sytuacji przyciągania-odpychania. Psychologowie od dawna wyróżniają następujące rodzaje konfliktów:

(1)Przyciąganie - przyciąganie, czyli dążenie-dążenie. Np. musimy dokonać wyboru między dwoma atrakcyjnymi rzeczami, czynnościami, jak -pójść na spotkanie z X czy Y.

(2)Odpychanie - odpychanie, czyli unikanie-unikanie. Np. trzeba wybrać jedną z dwóch nielubianych czynności, jak- sprzątać mieszkanie czy zmywać naczynia.

(3) Dążenie - unikanie. Z tego tego rodzaju konfliktem mamy do czynienia wówczas, gdy jeden i ten sam obiekt (stan, sytuacja, czynność itp.) jest dla nas zarówno atrakcyjna, czyli przyciągająca, jak i odpychająca. Przykładem może być ambiwalentny stosunek do jakiejś osoby.

(4)Podwójne dążenie - unikanie. W tej sytuacji są dwa cele, które charakteryzują się zarówno cechami pozytywnymi jak i negatywnymi. Np. człowiek na diecie kuszony jest przez dwa produkty pokarmowe, które są zakazane.

Podałem bardzo proste przykłady konfliktów, natomiast w teorii decyzji pojęcia te stosuje sie do bardziej złożonych sytuacji.

Nie będzie przesady w stwierdzeniu, że teoria procesu decyzyjnego jest bardzo istotna również z punktu widzenia psychologii kognitywnej, ale stan wiedzy w tym obszarze jest daleki do zadowalającego.

Proces podejmowania decyzji należy do złożonych i trudnych, stąd warto dostrzegać wiele różnych źródeł utrudnień. Nas tu interesują bariery tkwiące w psychice człowieka. Ograniczymy się tu do wskazania niektórych barier.

-Decyzje są związane z rozwiązywaniem problemów, stąd część barier jest wspólna, czyli ma miejsce w obu procesach.

-Jak już wcześniej stwierdzaliśmy, wszystkie bariery można podzielić na stricte psychiczne i psychospołeczne.

Przykładami barier należących do pierwszej grupy, mogą być:

Są ludzie, u których procesy przed decyzyjne trwają długo. Tak na przykład dziewiętnastowieczny autor rosyjski I. Gonczarow w powieści Obłomow, opisuje bohatera, którym był zamożny ziemianin, w zasadzie nie mający trudnych problemów, ale nie potrafiący podjąć nawet prostej decyzji. Przykładem może być decyzja o przeprowadzce z jednej kwatery do drugiej; było to konieczne z powodu remontu, a jednocześnie żadnych obiektywnych trudności, ale tytułowy bohater powieści jest bierny, leniwy, niezdolny do podjęcia prostej decyzji. Na przykład postanawiał, że jutro podejmie decyzję, ale rano coś mu przeszkodziło. Na przykład pogoda; albo jakiś zły znak (na przykład - obudził sie przed południem, nie był zadowolony ze siebie, więc postanowił, że wstanie i od dzisiaj będzie aktywny, więc energicznie usiadł, ale ... nie trafił nogą w nocny pantofel, więc zrezygnowany położył się powrotem do łóżka). Innym razem nie było przeszkód, ale zadawał sobie pytanie - dlaczego mam decydować tak nagle?

Przykładami barier psychospołecznych (organizacyjnych) utrudniających podejmowanie racjonalnych decyzji mogą być:

Intuicja w procesie decyzyjnym

5.4.1. Uwagi wstępne

Trafne decyzje, to klucz do sukcesu. Bez poznania procesów decyzyjnych, skazani bywamy na błądzenie. Rozwój teorii decyzji prowadzi od ujęcia typowo racjonalnego, do docenienia intuicji. Taka jest prawda, chociaż może wydawać się absurdalna. Przesłaniem tej wstawki jest teza, że dla psychologii kognitywnej, niezbędne jest poznanie decyzji intuicyjnej.

Obie zmienne wymienione w tytule, a więc intuicja i decyzja dotychczas w małym stopniu były przedmiotem badania w naukach psychologicznych. Procesem decyzyjnym przez długi czas zajmowali się głównie ekonomiści, natomiast intuicja była powszechnie traktowana jako pojęcie nienaukowe, o wyraźnej konotacji pejoratywnej.

Jesteśmy świadkami zasadniczych przewartościowań tych poglądów;

  1. po pierwsze prysnął mit o całkowitej racjonalności człowieka w podejmowaniu decyzji;

  2. po drugie, to co traktowano jako słabość, bardzo często jawi się jako zaleta.

Nie oznacza to, że już dokonała się radykalna zmiana poglądów; raczej mówimy tu o poważnym przewartościowaniu. Również nie należy rozumieć tego tekstu jako nawoływania do całkowitego odejścia od racjonalności na rzecz intuicji.

Aby lepiej zrozumieć istotę tak pojętej intuicji, zasygnalizujemy tu badania zapoczątkowane przez noblistę, H.A.Simona (zob. 1982; 1998).

Interesujące prawidłowości wynikają z obserwacji funkcjonowania szachistów. Arcymistrzowie szachowi zadziwiają nas m. in. tym, że:

-Wygrywają nie tylko z innymi szachistami, ale również z komputerami; jak wiadomo możliwości komputera w szybkości i głębokości analizowania sytuacji na szachownicy są znacząco większe niż człowieka. Wynika stąd, że sukces w grze nie zależy jedynie od zdolności analitycznych.

-Popełniają mniej więcej tyle samo błędów grając z ludźmi w dwóch odmiennych sytuacjach; zarówno w rozgrywkach indywidualnych, gdzie na wykonanie ruchu jest pół godziny czasu, jak i w rozgrywkach symultanicznych, gdy na wykonanie ruchu jest często mniej niż jedna minuta. Wynika stąd, że wytrawni szachiści muszą kierować się jakąś globalną oceną sytuacji.

W poszukiwaniu sukcesów arcymistrzów szachowych zwrócono uwagę na takie zdolności, jak poziom inteligencji ogólnej, pamięć i wyobraźnia.

-Ich sukcesy nie zależą w prostej linii od ilorazu inteligencji, od zdolności matematycznych, nie są też wprost proporcjonalne do stażu zawodowego.

-Interesujące badania polegały na tym, że arcymistrzom i początkującym szachistom dawano do zapamiętania układy figur na szachownicy. W pierwszym wariancie każdemu badanemu przedkładano ok. 25 figur, tworzących układ, jaki powstał w wyniku realnie rozgrywanej partii, ale przerwanej. W drugim wariancie dawano plansze z układem przypadkowym, gdzie figury (również ok. 25) były ułożone w sposób losowy. Uzyskano interesujące wyniki. W pierwszym wariancie tego eksperymentu arcymistrzowie uzyskiwali znacząco lepsze wyniki niż ich mniej doświadczeni koledzy; średnia zapamiętania położenia figur u arcymistrzów wynosiła ponad 23, czyli prawie 100%, natomiast w grupie kontrolnej, czyli mniej doświadczonych szachistów - ok. 6 figur. Tymczasem w drugim wariancie tego eksperymentu, nie było znaczących różnic między tymi dwoma grupami we wskaźnikach zapamiętania układu figur. Wynika stąd, że sukcesy arcymistrzów nie bazują tylko na ich pamięci czy wyobraźni.

Podsumowując podobne badania, K.Bolesta-Kukułka stwierdza: „Okazało sie zatem, że żadne racjonalne tłumaczenie nie pozwala wyjaśnić fenomenu wybitnego szachisty, ponieważ tym, co ludzi tych odróżnia, jest szczególna łatwość i szybkość całościowego rozpoznania wzorcowych układów szachownicy oraz natychmiastowe i intuicyjne reagowanie na rozpoznane układy. Dla nich układ na szachownicy stanowił jedną ze znanych im z doświadczenia konfiguracji, czyli nie spostrzegali go jako 25 oddzielnie traktowanych figur, ale jako całościową, rozpoznawalną strukturę.” ( Bolesta-Kukułka 2003, s. 244).

Z powyższego jednoznacznie wynika, że to nie słabi, początkujący szachiści posługują się intuicją, ale arcymistrzowie, których jest stosunkowo mało w skali całego świata. Są podstawy do stwierdzenia, że powyższe prawidłowości występują również czynnościach decyzyjnych innych specjalistów, na przykład menedżerów. Do niedawna wydawało się, że intuicją posługują się jedynie menedżerowie, którym brakuje wiedzy i doświadczenia zawodowego, czyli że intuicja jest środkiem kompensującym braki kompetencji menedżerskich. Wyniki obserwacji i badań dostarczyły zupełnie innych faktów i spowodowały przewartościowanie naszej wiedzy i przekonań na ten temat. Obecnie zwyciężył pogląd, że wybitni menedżerowie, osiągający spektakularne sukcesy zawodowe, zajmujący stanowiska na szczytach w hierarchii organizacji, podejmujący ważkie decyzje itp., częściej odwołują się do intuicji niż ich koledzy, którzy mimo porównywalnego wykształcenia i doświadczenia zawodowego, nie osiągają sukcesów. Jest to znaczący fakt, który poddano badaniom. Analogia między decyzjami wytrawnego, doświadczonego szachisty i decyzjami takiegoż menedżera jest bliska. W jednym i drugim przypadku posiłkują sie oni intuicją ekspercką, gdzie trzeba podejmować szybkie decyzje, w oparciu o dostrzeżenie ogólnych struktur i prawidłowości. Inaczej można powiedzieć, że ekspertów wyróżnia zdolność posługiwania się specyficznymi schematami umysłowymi.

6. Kontrola poznawcza

Kiedy mówimy o procesach poznawczych, to trzeba dostrzegać dwie funkcje tych procesów.

1) Z jednej strony dzięki tym procesom poznajemy rzeczywistość, tj. istniejący świat zewnętrzny i wewnętrzny. Jest to główna funkcja, o której najwięcej mówi się w psychologii procesów poznawczych (np. za pomocą percepcji poznajemy cechy zewnętrzne przedmiotów i zjawisk; za pomocą myślenia poznajemy związki, zależności istniejące w obiektywnej rzeczywistości).

2) Druga funkcja to kontrola trafności i poprawności poznania, a więc szukanie odpowiedzi na pytania typu: czy ja to dobrze widzę, słyszę, rozumuję, decyduję itp. ?

Termin kontrola poznawcza stosowany jest na oznaczenie:

1) zdolności umysłu do samokontroli i samoorganizacji,

2)procesów poznawczych biorących udział w samokontroli umysłu. Nas tu interesuje odpowiedź na pytanie - jak to się dzieje, że możemy kontrolować, czyli sprawdzać trafność naszego poznania?

Temat ten w psychologii poznawczej nie doczekał się jeszcze należytego poznania.

Funkcja kontrolna szczególnie jest rozwinięta na wyższych poziomach rozwoju psychicznego.

-I tak proste organizmy, które zdolne są do zachowań typowo reaktywnych, często masowo giną ze względu na brak zdolności kontroli. Jest to szczególnie widoczne u organizmów, które poznają otoczenie monosensorycznie (Np. ćma leci do światła i często ginie; świerszcza można oszukać nagraniem głosu samiczki; pająk reaguje na wibracje muchy, która wpadła w jego sieci).

- Sztywnośc zachowań instynktowych.

Lepsze przystosowanie do środowiska daje zdolność poznania polisensorycznego, umożliwiającego poznawanie na podstawie wielu kryteriów, np. jak rozpoznać czy kwiat jest naturalny czy sztuczny?

Znaczenie kontroli poznawczej szczególnie ujawnia się u człowieka, który jak wiadomo, z reguły zachowuje się celowo, aktywnie. Analizując czynności człowieka, np. w jego pracy, wyróżnia się różnego rodzaju czynności, jak: Np. wyróżnia się:

  1. czynności właściwe i pomocnicze;

Wśród właściwych (zasadniczych):

  1. orientacyjne (zbieranie informacji);

  2. czynności zapobiegające;

  3. czynności kontroli;

- czynności korekty.

Do czynności pomocniczych zalicza się m. in. czynności przygotowawcze, czynności oceny i in.

Bez czynności kontrolnych trudno byłoby mówić o czynnościach właściwych.

Czynności kontrolne oparte są na logice, koherencji, rachunku prawdopodobieństwa, równie z na prawdopodobieństwie subiektywnym, czyli intuicji.

U człowieka występuje nie tylko samokontrola, ale również kontrola zewnętrzna ze strony innych ludzi. Człowiek żyje w społeczeństwie i stale przygląda się w zwierciadle społecznym, czyli odbieramy reakcje innych ludzi na nasze zachowanie (spostrzeganie, myślenie, decydowanie itp.). Staramy się wypaść dobrze, aby nas nie wyśmiano, nie krytykowano itp.

W zorganizowanym społeczeństwie istnieją wyspecjalizowane służby do kontroli naszego zachowania, w tym umysłu (np. nauczyciele, księża, szefowie itp.).

Kontrola zewnętrzna może być pozytywna, tj. inspirująca, jak i negatywna, czyli manipulująca.

tym zagadnieniem zajmuje się psychologia różnic indywidualnych.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
W 2.Procesy wyższe w niższych, WSFiZ - Psychologia, III semestr, Wyższe Procesy Poznawcze, wykłady
W 2.Procesy wyższe w niższych, WSFiZ - Psychologia, III semestr, Wyższe Procesy Poznawcze, wykłady
W-2[1].Procesy wyższe w niższych wydrukowane, Psychologia, II rok, Wyższe procesy poznawcze - wykład
W-3. Wyobraźnia (Extranet), Prywatne, psychologia wsfiz, semestr III, Wyższe procesy poznawcze wykła
W-4. Myślenie-extranet, Prywatne, psychologia wsfiz, semestr III, Wyższe procesy poznawcze wykłady
W-5 Język-ex, Prywatne, psychologia wsfiz, semestr III, Wyższe procesy poznawcze wykłady
test 1. wyboru, WSFiZ - Psychologia, III semestr, Psychologia rozwoju człowieka, testy
PRC przykładowe pytania z wykładów, WSFiZ - Psychologia, III semestr, Psychologia rozwoju człowieka,
Wykład 8. DOROSŁOŚĆ, WSFiZ - Psychologia, III semestr, Psychologia rozwoju człowieka
Metodologia badan, WSFiZ - Psychologia, III semestr, Metodologia Badań Psychologicznych
Wyższe formy percepcji, Psychologia- jednolite magisterskie, Wyższe Procesy Poznawcze PPP2
WPP ćw[1].- wszystko, Psychologia, II rok, Wyższe procesy poznawcze - ćwiczenia - Gut
Zasady PPP2 2009 M[1].Gut, Psychologia, II rok, Wyższe procesy poznawcze - ćwiczenia - Gut
w-3. Specyfika poZnania intuicyjnego, Psychologia- jednolite magisterskie, Wyższe Procesy Poznawcze

więcej podobnych podstron