srodki stylistyczne


WYRAZOWE ŚRODKI STYLISTYCZNE

1. Wyrazy są podstawowym budulcem każdej wypowiedzi.. Przede wszystkim więc one nadają tekstom indywidualny, wyróżniający je spośród innych charakter. Oryginalność wypowiedzi uzyskuje się przez wprowadzenie do niej różnych wyrazów:

2. W tekstach użytkowych (nieartystycznych) dobór słów powinien przede wszystkim:

2.1. Precyzja w doborze słów opiera się przede wszystkim na znajomości ich znaczenia. Błędy znaczeniowe dla żadnego tekstu nie są dobrą wizytówką. Za niedociągnięcie w tekście trzeba więc uznać na przykład użycie rzeczownika resentyment w znaczeniu `tęsknota za czymś', zamiast: `uraza żywiona do kogoś, silna niechęć'. Najlepiej używać tylko tych słów, których znaczenia jesteśmy pewni, a w sytuacjach wątpliwych - korzystać z odpowiednich słowników.

2.2. Odpowiedniość słowa wiąże się także ze stosownym do potrzeb komunikacyjnych oraz okoliczności wypowiedzi, trafnym wyborem wyrazu spośród innych słów znaczeniowo tożsamych lub bliskich. Nazywa się je synonimami (czasem wyrazami bliskoznacznymi).

Amant- adorator- bałamut - donżuan-kochanek-wielbiciel-lowelas

Miłosierny-miłościwy-litościwy-współczujący-samartytański-dobroczynny-charytatywny-filantropijny-ofiarny

Przydatne w tekstach okazują się także hiperonimy (wyrazy o zakresie znaczeniowym szerszym, np. mebel w stosunku do fotela) oraz hiponimy (wyrazy o zakresie znaczeniowym węższym, np. kot w stosunku do ssaka).

Dzięki zastosowaniu synonimów, hiperonimów i hiponimów można uniknąć w tekście rażących, niefortunnych powtórzeń wyrazu. Synonimy ponadto, gdy ich szereg zawiera słowa o różnym nacechowaniu ekspresywnym, dają okazję do stopniowania w wypowiedzi ładunku emocjonalnego. W tekstach obecność synonimów, hiperonimów i hiponimów jest przejawem bogactwa indywidualnego stylu autora.

2.3. Pożytki płynące z bliskoznaczności nie powinny jednak przysłaniać zagrażających piszącemu trudności poprawnościowych, których źródłem ona bywa. Trzeba pamiętać, że wymienność poszczególnych bliskoznaczników jest ograniczona różnymi czynnikami

2.3.1. Są synonimy, których nie można użyć wymiennie ze względu dzielące je niewielkie różnice znaczeniowe (np. sławetny `ironicznie, taki, który się cieszy nie najlepszą sławą' - sławny ` taki, który zdobył sławę, rozgłos, powszechnie znany'). Synonimy: nieswój - zmartwiony - strapiony - przygnębiony - załamany - zrozpaczony różnią się stopniem nasilenia w nich tej samej cechy znaczeniowej, i dlatego pozwalają wyrazić różnorodny pod względem nasilenia stan naszych emocji.

2.3.2. Wymienność synonimów może być ograniczona przez ich nacechowanie stylistyczne (wyraźnie widoczne na przykład w parze czasowników: stylistycznie neutralnym - biec oraz potocznym - zasuwać). Różnicy stylistycznej między synonimami często towarzyszą odrębności w nacechowaniu ekspresywnym (np. śpiewać - ekspr. wyć).

2.3.3. Ważnym elementem wpływającym na możliwość wymiennego stosowania synonimów jest ich zdolność wchodzenia w związki z innymi słowami, czyli łączliwość wyrazowa. Przykładem rozbieżności w zakresie łączliwości przy zachowaniu podobnej treści mogą być przymiotniki rudy i ryży, odnoszące się zasadniczo do tego samego koloru, ale charakteryzujące się odmienną łączliwością: drugi występuje tylko w połączeniu z rzeczownikami oznaczającymi ludzki zarost lub nazwy nosicieli takiego zarostu (ryże włosy, broda, wąsy, ryży chłopak).

3. Podobną funkcję do synonimu pełni w tekstach peryfraza. Jest ona połączeniem wyrazów o charakterze opisowym, zastępujące pojedyncze wyrazy. Przykładami konstrukcji peryfrastycznych są na przykład zwroty:

snuć plany (por. planować); brać udział (por. uczestniczyć); dokładać starań (por. starać się), zająć stanowisko (por. ustosunkować się), udzielić pomocy (por. pomóc), wyrazić zgodę (por. zgodzić się), wyrządzić krzywdę (por. skrzywdzić), dołożyć starań (por. starać się), wpaść w gniew (por. rozgniewać się), kwestie natury terminologicznej (por. kwestie terminologiczne), punkt pralniczy (por. pralnia), itp.

3.1. Są w polszczyźnie czasowniki, które szczególnie dobrze nadają się do tworzenia konstrukcji peryfrastycznych:

dokonać oceny, podsumowania, włamania, otwarcia, zamknięcia, rozliczenia, oceny, odsłonięcia (por. ocenić, podsumować, włamać się, otworzyć, zamknąć, rozliczyć ocenić, odsłonić);

ulec zgniciu, zepsuciu, zmianie, poprawie, pogorszeniu, zatruciu (por. zgnić, zepsuć się, zmienić się, poprawić się, pogorszyć się, zatruć się);

dawać wiarę, posłuch, początek, rozkazy (por. wierzyć, słuchać, zapoczątkować, rozkazywać);

odbyć spotkanie, podróż (por. spotkać się, podróżować),

udzielać pomocy, rad (por. pomóc, radzić);

prowadzić sprzedaż, rozmowę (por. sprzedawać, rozmawiać);

wyjść z propozycją, inicjatywą (por. zaproponować, zainicjować),

mieć szacunek, miejsce, zamiar (por. szanować, odbywać się, zamierzać);

wywierać wpływ, nacisk (por. wpływać, naciskać),

3.2. Używanie konstrukcji analitycznych samo w sobie nie jest błędem, lecz warto zachować umiar w ich stosowaniu, a także liczyć się z ich wartością stylistyczną: w przeważającej części są one typowe dla wypowiedzi oficjalnych (zwłaszcza urzędowych). Inne mają nacechowanie książkowe, erudycyjne. Niektóre budzą wręcz zastrzeżenia poprawnościowe (*posiadać znajomość, *mieć w posiadaniu,* fakt istnienia).

Ostrożności wymaga stosowanie peryfraz i z tego powodu, że nie zawsze konstrukcje opisowe z elementem wyrazowym pokrewnym są rzeczywiście znaczeniowo powiązane z danym wyrazem (np. zwrot kłaść nacisk na coś nie ma znaczenia tożsamego z czasownikiem naciskać, mieć na uwadze to nie to samo co uważać, zwrotu mieć uznanie nie da się wymiennie stosować z czasownikiem uznawać).

3. 3. Są sytuacje, w których peryfrazy okazują się wyjątkowo przydatne. Dzieje się tak na przykład w wypadku eufemizmów, a więc wtedy, gdy poprzez zastosowanie wyrażenia opisowego łagodzimy jakieś treści (np. pustynia intelektualna, zamiast: ktoś głupi, kobieta w wieku balzakowskim, zamiast: kobieta dojrzała, sprawny inaczej, zamiast: inwalida, rozmijać się z prawdą zamiast: kłamać).

Eufemizmy - wyrażenie używane zamiast słowa, którego ze względów kulturowych , estetycznych, cenzuralnych nadawca nie chce wprowadzić do wypowiedzi. Służą osłabieniu ładunku emocjonalnego zastępowanego wyrażenia (miejsce, w którym plecy tracą swa szlachetną nazwę)

3. 4. Peryfrazy mogą także wzbogacać styl w kontekstach, w których konstrukcji opisowej używa się zamiast już wiele razy powtarzanej w tekście nazwy, szczególnie nazwy własnej (np. pora krokusów, zamiast: wiosna, największy polski kompozytor romantyczny, zamiast: Fryderyk Chopin, kraj kwitnącej wiśni, zamiast: Japonia itp.).

4. Jednym z podstawowych wyróżników dobrego stylu w tekstach nieartystycznych jest ich jednoznaczność. Elementami wypowiedzi, które w największym stopniu o niej decydują są wyrazy. Fakt powszechnej wieloznaczności poszczególnych wyrazów (np. babka `kobieta, ciasto, roślina'; wiśnia `drzewo, owoc'; organizacja `sposób, w jaki coś jest urządzone, tworzenie, zespół osób`) nie może utrudniać zrozumienia zdań w konkretnych wypowiedziach, w których te wyrazy występują. Wskazówką dla odbiorcy, jednoznacznie rozstrzygającą, o które ze znaczeń chodzi, powinien być kontekst użycia słowa. Dzięki niemu interpretując usłyszane zdanie, bez namysłu, automatycznie wybierzemy takie znaczenia poszczególnych wyrazów, które mogą razem utworzyć sensowną całość. Taki konieczny warunek jednoznaczności słów wspótworzonej przez kontekst nie został spełniony w informacji zamieszczonej na pewnym szyldzie informacyjnym: Ubranka dla komunistów, w którym kontekst jednoznacznie nie rozstrzyga, o które ze znaczeń rzeczownika komunista chodzi: `zwolennik komunizmu' czy potocznie `dziecko przystępujące do I Komunii'. Efektem jest niezamierzony humor.

4.1. Wieloznaczność może być wykorzystana celowo, jako chwyt stylistyczny nie tylko w tekstach artystycznych, szczególnie poetyckich, ale również wszędzie tam, gdzie autorowi zależy na tym, by odbiorca przyjmował na raz wszystkie znaczenia (lub kilka znaczeń) wyrazu: w dowcipach, w tytułach prasowych, w sloganach reklamowych, np.:

Dlaczego zjedliście waszego misjonarza. Przecież był taki dobry? - Właśnie dlatego.

Ojciec prać? ( w reklamie proszku do prania).

Homonimy - wyrazy lub formy wyrazów i połączenia wyrazów o identycznym brzmieniu i/lub zapisie, jednak nie powiązane ze sobą znaczeniowo, np. muł, dam, mieć-miedź, mama ma nas troje

Pewien żarłok nienażarty

Raz wygłodniał nie na żarty

I wywiesił szyld na płocie,

Że ochotę ma na płocie.

Tutaj na brak ryb narzeka,

Bo daleko rybna rzeka. J. Ficowski

Wyrazy wieloznaczne i homonimy wykorzystywane w kalamburach - grach językowych - zabiegach językowych polegających na uwydatnieniu dwuznaczności jakiegoś wyrazu lub wyrażenia przez umieszczenie go w specjalnym kontekście do tego celu ukształtowanym

„Są urodzeni mężowie stanu - wyjątkowego”,

„ Wyzysk człowieka przez człowieka? A więc ludzki.” S.J. Lec

5. Niefortunnym zabiegiem na poziomie doboru słów jest dostosowywanie ich do panującej mody. Moda językowa przejawia się przede wszystkim w używaniu tzw. wyrazów modnych oraz w posługiwaniu się szablonem leksykalnym (skostniałymi, utartymi zbitkami słów). Uleganie modzie na niektóre wyrazy stanowi poważne zagrożenie dla stylu indywidualnego: słowa o dużej frekwencji w tekstach, nadużywane, zacierają swoją wyrazistość znaczeniową i eliminują z naszego języka inne, znaczeniowo precyzyjniejsze i ze względu na okoliczności komunikacyjne stosowniejsze, np. modny przymiotnik super może w różnych kontekstach oznaczać: sympatyczny, ładny, przystojny, atrakcyjny, smaczny, inteligentny, życzliwy itp. i przez ten fakt eliminować je z naszego indywidualnego słownika. Zjawisko to stanowi niebezpieczeństwo także dla indywidualnego sposobu myślenia; staje się źródłem myślowej inercji i banalizacji.

5.1. Przykładami wyrazów modnych, których w tekstach lepiej unikać i które lepiej zastępować odpowiedniejszymi, precyzyjniejszymi bliskoznacznikami, mogą być np.:

.

5.2. Korzystanie z szablonu leksykalnego, bezmyślne powtarzanie pewnych połączeń wyrazowych staje się często w tekstach źródłem znaczeniowego nadmiaru. Jest on obecny na przykład w takich schematycznych znaczeniowo nadmiarowych połączeniach, jak:

*cofnąć się do tyłu (zamiast: cofnąć się), *spaść w dół (zamiast: spaść), *podnieść się do góry (zamiast podnieść się), *akwen wodny (zamiast: akwen, zbiornik wodny), *przychylna aprobata (zamiast: aprobata, przychylna ocena) itp.

Automatyzm w ich odtwarzaniu zwalnia użytkowników z odpowiedzialności za ekonomiczność środków językowych oraz dbałość o podstawową cechę dobrego stylu w tekstach użytkowych, jaką jest jego prostota.

6. Stylistyczna wartość wyrazu wiąże się często z jego pochodzeniem. Wyrazy zapożyczone, szczególnie z języka łacińskiego, współtworzą książkowe nacechowanie tekstu. Taką właściwość wykazują na przykład rzeczowniki: iluzja, aparycja, atrofia, dyslokacja, sanacja, inklinacja, konkluzja, redundancja, rudymenty. Przez swoje nacechowanie książkowe nadają się one do użycia w tekstach naukowych czy też adresowanych do odbiorcy o większej erudycji. Jeśli natomiast zależy nam na stylistycznej neutralności tekstu lub spodziewamy się czytelnika (słuchacza) mniej wykształconego, lepiej zastosować w nim polskie odpowiedniki: złudzenie, powierzchowność, zanik, rozmieszczenie, uzdrowienie, pociąg, wniosek, nadmiar, podstawy.

7. Jednymi z najbardziej kunsztownych leksykalnych środków stylistycznych, jakie mamy do dyspozycji, tworząc teksty, są porównania i metafory.

7.1. Porównanie ( na kształt, jak, jakoby), w tym porównanie homeryckie ( o rozbudowanym członie porównującym).

7.2. Metafora - wyrażenie, w którym dochodzi do zamierzonej zmiany znaczenia składających się na nie słów pod wpływem kontekstu słownego, wykluczającego odczytanie dosłowne, zmuszającego odbiorcę do poszukiwania nowej interpretacji. Dla wytworzenia nowego, metaforycznego znaczenia niezbędna jest uchwytna motywująca to znaczenie więź: związek wyrażenia metaforycznego z jego niemetaforycznym ekwiwalentem.

7.2. 1. Metafory oraz porównania nie są, jak to się zwykle uważa, środkami stylistycznymi, właściwymi wyłącznie literaturze pięknej, pełniącymi tylko funkcję zdobniczą. Warto ich używać również w niektórych tekstach użytkowych: w codziennych rozmowach, tekstach publicystycznych czy naukowych, zwłaszcza popularnonaukowych, retorycznych (np. przemówieniach politycznych i okolicznościowych). W tych ostatnich pełnią one przede wszystkim funkcję poznawczą: są pomocne w opisywaniu zjawisk abstrakcyjnych albo trudnych do objęcia przez ludzki umysł w kategoriach znanych odbiorcy lub dla niego łatwych do wyobrażenia; pobudzają wyobraźnię słuchacza czy czytelnika. Taką funkcję pełni na przykład porównanie w tekście popularnonaukowym o pingwinach, którego autor obrazowo opisał zdolności tych ptaków:

Przy wyskakiwaniu z wody, na przykład na krę lodową, pingwiny wylatują w powietrze do 2 m, jak korek z butelki szampana.

7.2.2. Treści, przenoszonych przez wyrażenie metaforyczne nie sposób zaprzeczyć, a rzeczywistość przedstawiana za jego pomocą jest z natury uproszczona - te cechy metafory czynią ją środkiem stylistycznym, użytecznym w funkcji perswazyjnej. Taką właśnie pełni na przykład metafora, zastosowana w przemówieniu pewnego ministra:

Ruszył ekspres z reformami gospodarczymi.

Chodzi wszak o to, by przekonać odbiorców, że reformy przeprowadzane są wyjątkowo szybko - ocena ta jednak nie jest formułowana w sposób bezpośredni i dlatego trudno z nią polemizować.

7.2.3. W wypowiedziach codziennych, potocznych mamy do dyspozycji przede wszystkim znaczenia niedosłownie skonwencjonalizowane:

Znaleźć można wśród nich:

Przenośnia tak weszła w krew i tkanki języka, że gdyby ją usunąć, nie można by się było porozumieć. Noga stołu, ucho dzbana, głowa cukru, rączka, ujście (czyli usta) rzeki, szyjka butelki, stopy góry w podobnych przenośniach, których niezwykłości nikt nie odczuwa, ciało ludzkie rozdzieliło swe części między przedmioty nie zasługujące na antropomorfizację.

Taka wymiana nazw dokonywa się nieustannie, wystarczy cień podobieństwa, by zespolić ze sobą rzeczy najbardziej odległe. Czasownik „chodzić”, tak zdawałoby się przywiązany do człowieka, objął niemal wszystko, co się porusza.

Przenośnia wyręcza słowotwórstwo, które byłoby skazane na ciągłą produkcję i obarczyłoby umysł ludzki niezmiernym balastem. Czyjeż to oko pochwyciło podobieństwo między sępem i sową a pewnym stanem duszy i śmiałą parabolą przerzuciło je w przymiotniki posępny” i „osowiały?

Czyj to śmiech zakrzepł na wieki w czasownikach stchórzyć”, „zbaranieć”, „najeżyć się”?

Kto utrwalił niezwykle asocjacje w wyrażeniachkipieć z gniewu”, „cienko prząść”, „zabić w głowę klina”? Kto połączył w jedno dwa różne wrażenia zmysłowe, mówiąc ostry głos”,

Kto zatrzymał w locie żurawia i kazał mu się pochylić nad studnią? Zanim późniejsze nieporozumienie stworzyło wyraz „sędziwy”, brzmiał onszedziwy” i głowę przyprószoną siwizną czynił podobną do zimowej baśni drzew okrytych szedzią.

W zgryzocie” tkwi czasownik „gryźć”, a w trosce” - „trzaskać”. Bóg, zboże, bogaty, ubogi tworzą łańcuch metafor, wiążący niebo, ziemię i dolę człowieczą.

7.2.4. Przejawem stylistycznej sprawności jest jednak przede wszystkim umiejętność posługiwania się metaforami świeżymi, a więc tworzonymi indywidualnie. Stwarzają one w oparciu o doświadczenia odbiorcy oryginalny obraz, stanowią dla niego ciekawą zagadkę intelektualną. Dzięki temu nie tylko uatrakcyjniają, zdobią tekst, ale ułatwiają zrozumienie myśli piszącego. Konstruując indywidualne metafory, trzeba pamiętać o kilku zasadach.

7.2.5. Warunkiem udanego związku metaforycznego jest wyrazista motywująca go więź. W metaforach tekstów niepoetyckich najczęstszym mechanizmem ich powstania jest skrócone porównanie.

Podstawą porównania i metafory może być podobieństwo kształtu, barwy, przeznaczenia, układu elementów składowych, analogiczność procesów, funkcja dwóch przedmiotów, zjawisk, osób itp. Niezbędny jest jednak uchwytny dla odbiorcy tekstu związek między wyrażeniem metaforycznym i jego niemetaforycznym odpowiednikiem, a także między wyrażeniem metaforycznym a innymi, utrwalonymi w języku sformułowaniami, do których wyrażenie mataforyczne nawiązuje itp. Jeśli na przykład jakiś okres w historii państwa nazwiemy wiosną państwa, to zbudujemy metaforę o czytelnej motywacji. Łatwo bowiem odwołać się do asocjacji, jakie wiążą się z wiosną: wiosna postrzegana jest jako czas narodzin, rozkwitania, odnowy życia, odradzania się, ale też niedojrzałości. Niektóre z tych asocjacji znajdują potwierdzenie w faktach językowych, np. w utrwalonym frazeologizmie wiosna życia, czyli `młodość'.

7.2.6. „Metaforę - jak pisał Melchior Wańkowicz - należy dawkować, jak czosnek w potrawie”. To porównanie dobrze oddaje prawdę, że metafor trzeba używać ostrożnie, tzn. oszczędnie - stosowane bowiem w zbyt dużym zagęszczeniu, stają się dla odbiorcy przeszkodą w dotarciu do sensu wypowiedzi. Metafory oraz porównania, które zastosowane po raz pierwszy, wydawały się oryginalne i odkrywcze, po wielokroć powtórzone, stają się banalne i oklepane. „Pierwszy, kto porównał kobietę do kwiatu - powiedział Heine - był wielkim poetą, drugi cymbałem”. Smutną rzeczy koleją to, co niegdyś było odkrywcze i śmiałe, staje się oklepane i nieznośne. ,np. - „lazur nieba”, „perlisty śmiech”,potoki łez”- „łono przyrody” , „ząb czasu”

8. Ważnym składnikiem sprawności stylistycznej jest opanowanie zasad tworzenia wyrazów (neologizmów). Niefortunnie utworzone wyrazy są często efektem ulegania podczas tworzenia wyrazów modnym typom słowotwórczym lub analogii. Tym można wytłumaczyć powstanie takich błędów słowotwórczych, jak: *perspektywistyczny, zamiast: perspektywiczny; *obojniak, zamiast: obojnak. Problemy słowotwórcze pojawiają się wtedy, gdy nie jesteśmy pewni znaczenia przyrostka lub przedrostka, używanego do utworzenia wyrazu lub nie potrafimy ustalić, od jakiego wyrazu powstało dane słowo. Konsekwencją trudności słowotwórczych mogą być kłopoty z rozróżnieniem znaczenia par wyrazów z tej samej rodziny wyrazów, np.: apteczny `związany z apteką, dotyczący apteki, taki jak w aptece' - aptekarski `taki jak u aptekarza, związany z aptekarzem itp.', programator `urządzenie programujące, np. w pralce' - programista `osoba zajmująca się pisanie programów komputerowych', grzeczny 'uprzejmy' - grzecznościowy 'związany z zasadami grzeczności, czyniony ze względu na zasady grzeczności', przyszły ` dotyczący przyszłości, odbywający się w przyszłości' - przyszłościowy `nastawiony na wymogi przyszłości, dostosowany do przyszłości' itp.

8.1. Źródłem trudności w zakresie doboru słów, z którą musi się zmierzyć każdy twórca tekstu, są tzw. paronimy: wyrazy różniące się nieznacznie brzmieniem, mające jednak różne pochodzenie i odmienne znaczenie (np. formułować - formować, pośredni - pośledni, konserwatorium - konwersatorium, kuć - kłuć, zaadoptować - zaadaptować ).W tekstach użytkowych paronimy są często mylone, stając się tym samym przyczyną niezamierzonego komizmu, a nawet nieporozumienia.

. 8.2. Uważając na wszelkie trudności, przed którymi stawia nas słowotwórstwo, nie należy obawiać się słowotwórczych okazjonalizmów, szczególnie w tekstach, które pretendują do miana twórczych (np. w felietonach, w tekstach reklamowych). „Słowotwórcze eksperymenty” tworzą bowiem oryginalny klimat tekstu, nadają mu piętno indywidualne, ożywiają wypowiedź. Jako przykłady takich ciekawych, ożywiających tekst słowotwórczych innowacji, niech posłużą neologizmy:

Kiedyś podkłócalićmy się. Kiedyś się jeszcze - na znacznie odleglejszym brzegu dokłócimy (Andrzej Drawicz).

Ciekawe i znaczeniowo nośne są na przykład prasowe okazjonalizmy słowotwórcze w rodzaju: dewałęsyzacja, zdeNATOlizować, nomenklaturnik, nadesydencić się. Niepowtarzalny klimat lektury tworzą wańkowiczowskie: leniuszydło, poznawadło, wstrętus, odrastałki, obraponogi, pokolońskać się, siądźka, Bejowskie: ogródeczek , folwarczek, drzewko, baryłeczka, gardełko itp.

Spośród form słowotwórczych nauka o stylu bada przede wszystkim

Te ostatnie pełnią funkcję ekspresywno-impresywną. Często używane w poetyce sentymentalnej - u Lenartowicza.

I paronimy mogą być cennym źródłem twórczych pomysłów językowych, wykorzystywanych w budowaniu figur stylistycznych nie tylko w poezji, ale także na przykład w reklamie, a także w tekstach prasowych (w szczególności w tytułach), takich jak zestawianie podobnie brzmiących słów w celu ujawnienia ukrytych zależności między nazwanymi przez nie zjawiskami.

9. Jednym z warunków sprawnego posługiwania się językiem jest respektowanie zakresu łączliwości wyrazów. Tak na przykład przymiotnik czasownik żywić może zasadniczo występować tylko w sąsiedztwie rzeczownika oznaczającego uczucia złe, np. żywić nienawiść, niechęć. Narusza taki zakres łączliwości zwrot: *żywić miłość.

9.1. Wykraczanie poza właściwe wyrazom połączenia na ogół zdradza niedostatki językowe nadawcy. Świadome jednak naruszenie zasad łączliwości w pewnych sytuacjach może być cennym środkiem stylizacyjnym. W reklamie pieluszek Libero środkiem stylistycznym konstruującym slogan jest właśnie nietypowość, świeżość połączenia wyrazowego, w jakie wchodzi rzeczownik przyjaciel:

Kajtuś by Libero - najlepszy przyjaciel dziecięcej pupy.

10. Warstwą słownictwa o szczególnych walorach stylistycznych są idiomy, czyli stałe połączenia wyrazowe. Lęk przed ich stosowaniem jest zwykle spowodowany brakiem pewności co do ich znaczenia (dotyczy to zwłaszcza frazeologizmów spoza stylu potocznego). Posługując się idiomami, trzeba pamiętać o kilku regułach ich używania.

10.1. Stałe związki frazeologiczne mają utrwalony szyk oraz skład leksykalny (nierzadko są w nich obecne formy czy elementy niespotykane gdzie indziej, np. mieć kiełbie we łbie, wyskoczyć jak filip z konopi, wyjść chyłkiem). Tylko w niewielkiej części idiomów dopuszczalna jest wymiana jednego z komponentów na inny, znaczeniowo bliski, np. zaprzedać / oddać duszę diabłu. Nie należy zatem stałych związków frazeologicznych skracać, zmieniać lub uzupełniać ich składu czy naruszać kolejności składników. Szczególnie podatne na takie wymiany są wyrażenia i zwroty o znaczeniach podobnych, np.:

mieć znaczenie i odgrywać rolę (*odgrywać znaczenie); wyrządzić krzywdę i spowodować straty (*wyrządzić straty); ponieść śmierć i odnieść obrażenia (* ponieść obrażenia, *odnieść śmierć).

10.2. Stabilność frazeologizmów polega nie tylko na skostnieniu składu i szyku elementów składowych, ale również utrwaleniu ich kształtu gramatycznego. Dla właściwego użycia stałych związków frazeologicznych ważne jest więc respektowanie ograniczeń gramatycznych, np. liczby (mówimy na przykład: mieć na koncie, nie: *mieć na kontach; mieć głos, nie:* mieć głosy ) czy aspektu dokonanego lub niedokonanego członu czasownikowego (np. umierać z nudów, nie: *umrzeć z nudów). W niewielu związkach dopuszczalne są alternatywne formy gramatyczne czy słowotwórcze któregoś z komponentów (np. chwytać kogoś za słówka/ za słowa, popuścić cugle/cugli). Nie dokonuje się więc bez uzasadnienia żadnych modyfikacji w zakresie postaci gramatycznej czy słowotwórczej poszczególnych członów.

10.3. Celowe naruszenie stabilności formalnej i znaczeniowej związków frazeologicznych, zamierzone odstępstwo od normy frazeologicznej, polegające na wymianie, dodaniu lub zmianie formy jakiegoś elementu, skrzyżowaniu dwóch frazeologizmów (często o zbliżonym znaczeniu), udosłownieniu może być jednak w pewnych sytuacjach przejawem twórczego stosunku do języka, służyć jego odświeżeniu, konstruowaniu paradoksów, kontrastów, językowych żartów itp. Jako przykład niech posłużą zaczerpnięte z reklam udosłownienia:

PKP - twoja kolej, Okno bez kitu - Termoplast.

Granica między innowacjami błędnymi i celowymi jest jednak bardzo trudna do uchwycenia. Podobną praktykę zalecać można w tekstach artystycznych lub w jakimś stopniu twórczych (np. reklamowych, publicystycznych) i to osobom o dużym wyczuciu językowym. W tekstach o charakterze czysto użytkowym, szczególnie w wypowiedziach o dominującej funkcji informacyjnej, bezpieczniej jest przestrzegać w odniesieniu do idiomów zasady stabilności znaczeniowej i formalnej.

Nieuzasadnione wykraczanie poza ustabilizowane konteksty wyrazu jest na ogół ( poza tekstami poetyckimi, literackimi) błędem. Świadome naruszenie reguł łączliwości w pewnych sytuacjach może być środkiem stylizacyjnym, np . służyć ironii, jak w zdaniu:

Zafundowaliśmy rodzicom luksusową starość w domu seniora i czujemy się zwolnieni z miłości.

Zarówno czasownik zafundować, jak i przymiotnik luksusowy, systemowo łączą się z nazwami przedmiotów, nie zaś rzeczownikami abstrakcyjnymi. Celowe złamanie tej zasady uruchamia mechanizm ironii. Podobnie dzięki naruszeniu łączliwości czasownika przodować (łączącego się z nazwami zjawisk ocenianych pozytywnie) zawdzięczamy obecność ironii w zdaniu: Przodował w arogancji i lenistwie.

Frazeologizmy to ta część tworzywa językowego, która ożywia i uatrakcyjnia wypowiedzi, a przez częste ich nacechowanie emocjonalne nadaje tekstom rysy ekspresywne.

Wszystkie poetyckie użycia frazeologizmów można podzielić, najogólniej rzecz biorąc, na użycia zgodne z wartością kodową jednostek - bez zmiany formy, znaczenia i łączliwości, określonych przez normę polszczyzny ogólnej, oraz na użycia innowacyjne.

Innowacja frazeologiczna - zamierzone odstępstwo od normy frazeologicznej, polegające na wymianie, dodaniu lub zmianie formy jakiegoś elementu, skrzyżowaniu (kontaminacji) dwóch frazeologizmów (często o zbliżonym znaczeniu), udosłownianiu (defrazeologizacji). Zastosowana w

Każde z innowacyjnych użyć frazeologizmów w tekstach artystycznych można traktować jako swego rodzaju zadanie dla odbiorcy: im głębsze zmiany formalne wprowadził poeta, tym większe wymagania stawia odbiorcy, tym większej oczekuje od niego spostrzegawczości i dociekliwości.

11. Szczególnym typem środków stylistycznych są gotowe, odtwarzane przez nas jako całości krótkie teksty: przysłowia, aforyzmy, sentencje, porzekadła, np.:

Kropla drąży kamień; Póki dzban wodę nosi, póki ucho się nie urwie; Nie święci garnki lepią; Bo do tanga trzeba dwojga, Bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz.

W lapidarnej, zwykle jednozdaniowej formie zamykają treści moralizatorskie lub żartobliwe, ujmują prawdy filozoficzne, psychologiczne albo moralne. Przysłowia możemy uczynić częścią naszych wypowiedzi - przez swoje właściwości dobrze spełniają funkcję morału czy pointy dla dłuższej wypowiedzi.

11.1. Celowe modyfikacje przysłów, aforyzmów, sentencji, porzekadeł mogą być wyzyskane w tekstach reklamowych i prasowych jako środek koncentrujący uwagę odbiorcy lub służący celom perswazyjnym, np.:

„Nestle” łagodzi obyczaje (por. Muzyka łagodzi obyczaje);

Nowa miłość nie rdzewieje - Suzuki Swift (por. Stara miłość nie rdzewieje - skojarzenie z wierną miłością nakłada się na sugerowany emocjonalny związek z samochodem, a do tego dochodzi komunikat, że reklamowane samochody są odporne na rdzę);

„Fortuna” owocem się toczy (por. Fortuna kołem się toczy).

12. Słownictwo o ograniczonym zakresie użycia

Tylko pewną część zasobu leksykalnego polszczyzny stanowią wyrazy neutralne, czyli takie, których można używać bezkarnie w każdym typie tekstów. Jest zatem dopuszczalne stosowanie ich zarówno w kontaktach oficjalnych, publicznych, jaki i indywidualnych, prywatnych. Do takich słów należą na przykład rzeczowniki: człowiek, pies, dziecko; przymiotniki: mały, drewniany, cichy, zielony; czasowniki: śpi, chodzi, mówi itp. Znakomita część słownika języka polskiego, to wyrazy stylistycznie nacechowane, których zakres użycia z różnych powodów jest ograniczony.

12.1. . Kolokwializmy (potocyzmy) - to wyrazy lub połączenia wyrazowe, typowe dla stylu potocznego w jego niższym rejestrze, używane w bezpośrednich kontaktach osób pełniących równorzędne role społeczne, np. odwalić kitę `umrzeć', wleźć `wejść', kumpel `kolega', dostać po ryju `być uderzonym w twarz', uchlać się `upić się', przekręt 'oszustwo', przekaziory `środki masowego pr2ekazu', usadzić `poskromić, przywrócić do porządku', wiać `uciekać', siusiać. Ich stosowanie poza sytuacjami nieformalnymi najczęściej razi. Może bowiem być zdradzać braku szacunku dla odbiorcy tekstu lub być przejawem niechcianego przezeń dążenia mówiącego do zniesienia dystansu między uczestnikami komunikacji.

12.2. Kancelaryzmy - to wyrazy, wyrażenia lub zwroty, charakterystyczne dla języka przepisów, instrukcji, poleceń urzędowych, regulaminów i innych tekstów o charakterze kancelaryjnym lub prawnym, np. uiszczać, upraszać, usługobiorca, użytkowanie, wstąpić w związek małżeński. Ich stosowanie poza tymi kontekstami komunikacyjnymi (wyłączywszy intencje stylizacyjne) jest błędem stylistycznym.

12.3. . Profesjonalizmy - to wyrazy (ewentualnie specjalne znaczenia wyrazów powszechnie znanych) lub połączenia wyrazów, których występowanie ograniczone jest do komunikacji nieformalnej wewnątrz grup zawodowych. Najczęściej odnoszą one się do realiów wykonywania zawodu, np. aktorskie: haftować `improwizować', w języku lekarzy: wirusówka `choroba wirusowa', sądówka `medycyna sądowa', mieć parkinsona `mieć zespół Parkinsona', dla polonistów - opisówka `gramatyka opisowa języka polskiego'. Posługiwanie się nimi poza środowiskiem zawodowym zawsze niesie ryzyko nieporozumienia. Zastosowanie w dialogach tekstów fabularnych - może stanowić zabieg uwiarygodniający przedstawiony przez autora obraz grupy zawodowej.

12.4. Scjentyzmy (terminy) - to wyrazy o ścisłym znaczeniu naukowym lub technicznym. Ich zasięg występowania jest ograniczony do tekstów specjalistycznych z danej dyscypliny wiedzy w sytuacjach oficjalnych (np. wykład, podręcznik, referat): immersja, legastenia, metaloidy, organellum, orogeneza, izomorfizm, itp. Nasycenie tekstu, także naukowego, zbyt dużą liczbą terminów czyni go zawsze mało komunikatywnym. Zasadą powinno być w takim wypadku zawsze zachowanie umiaru.

12.5. Regionalizmy leksykalne i semantyczne - to wyrazy lub - w wypadku regionalizmów semantycznych - tylko znaczenia wyrazów, których występowanie jest ograniczone do tekstów mieszkańców pewnego regionu kraju, także wykształconych mieszkańców miast, będących centrami tych regionów (np. Warszawy, Poznania, Białegostoku, Krakowa itp.).

Regionalizmy wyrazowe to często słowa związane z lokalną tradycją, np. regionalną kuchnią:

kres. czenaki, cepeliny, kartacze, wlkp. parzybroda `zupa z kapusty włoskiej', czarnina `zupa z kaczej krwi'.

Inne - to lokalne odpowiedniki wyrazów ogólnopolskich, na przykład:

małop. bil `słonina', chabas albo habas `mięso', pluskiewka `pinezka', strużyny `obierki' czy wlkp. damascenka `śliwka węgierka' , gzik albo gzika `twarożek ze szczypiorkiem lub cebulką', kluka albo kluk `nos', pamper `pajac' , szabel ` fasolka szparagowa', pyrda `niska kobieta lub dziewczyna', macoszka `bratek', petronelka `biedronka', tytka `torebka papierowa'.

Przykładem regionalnych znaczeń mogą być na przykład:

małop. bańka 'bombka na choinkę', czerstwy `świeży', na polu `na dworze', białost. gościniec' podarunek', wlkp. pyza ` kluska drożdżowa', sklep `piwnica' i in.

Regionalizmów leksykalnych i semantycznych lepiej jest unikać w ponadregionalnych kontaktach językowych z kilku powodów:

12.6 . Dialektyzmy (gwaryzmy) leksykalne - to wyrazy (ewentualnie wyrażenia lub zwroty), których użycie ograniczone jest do tekstów użytkowników jakiejś gwary, a więc odmiany polszczyzny obsługującej komunikację językową na wsi; często nazywają one elementy rzeczywistości wiejskiej, dla których brakuje nazw w ogólnej odmianie języka. Przypadkowe, nieświadome zastosowanie gwaryzmów w sytuacjach publicznych (np. w oficjalnych przemówieniach, w wystąpieniach radiowych i telewizyjnych) zdradza niedostatki sprawności językowej mówiącego, braki jego kompetencji językowej.

Dialektyzmy z niektórych gwar zostały wchłonięte przez polszczyznę ogólną i często nie są dziś postrzegane jako nacechowane gwarowo. Taki awans językowy stał się udziałem (nie bez wpływu literatury) wielu wyrazów z gwary podhalańskiej. Dotyczy to w szczególności słów, związanych z naturalnymi warunkami przyrodniczo-geograficznymi życia górali (np. turnia, siklawa, smrek), z elementami ich stroju (np. kierpce, gunia) czy realiów życia pasterskiego (np. żętyca, oscypek, watra). Stosowanie ich poza ich naturalnym kontekstem nie jest zwiane z ryzykiem popełnienia błędu stylistycznego.

12.7 . Biblizmy - to wyrazy, wyrażenia i zwroty, których źródłem jest Biblia, np.:

alfa i omega, chodzić od Annasza do Kajfasza, egipskie ciemności, faryzeusz, hiobowe wieści, judaszowe srebrniki (pieniądze), kolos na glinianych nogach, matuzalemowe lata, niewierny Tomasz, oddać (sprzedać coś) za miskę soczewicy, rzucać perły przed wieprze, salomonowy wyrok, sodoma i gomora, syn marnotrawny , uczynek samarytański, umywać ręce, wdowi grosz, wieża Babel , wyglądać jak Dawid przy Goliacie, ziemia obiecana, złoty cielec, zmienić się w słup soli.

Zwykle ich zastosowanie w tekście czyni go bardziej erudycyjnym, nadaje stylowi charakter książkowy, podniosły. Tylko niektóre biblizmy zyskały nacechowanie potoczne i często nie są identyfikowane jako pochodzące z Biblii, np. cham.

12.8. Poetyzmy - to słowa, wyrażenia, zwroty, niespotykanych w zasadzie w innych stylach, niż artystyczny, np.: grom `piorun', goreć, konać, ronić, niwa. Zastosowanie ich poza tym stylem wymaga wielkiej ostrożności - zwykle jest bowiem manieryczne i pretensjonalne.

12.9. Archaizmy leksykalne i semantyczne - to wyrazy dawne, a więc takie, które wyszły z użycia, np. zalterować 'zmartwić się', krynica `źródło', lub - jak w wypadku archaizmów semantycznych tylko dawne znaczenia wyrazów - dziś niespotykane, np. siła ' wiele', zaćma `ciemność', przytomny `obecny'. Niektóre słowa funkcjonują jeszcze w sposób bierny w słowniku najstarszego pokolenia (np. aeroplan, kajet, wiktoria 'zwycięstwo', rubieże `granice'), są więc raczej wyrazami przestarzałymi. Zarówno jednak archaizmy w całym tego słowa znaczeniu, jak i wyrazy przestarzałe - to słowa o wyrazistym nacechowaniu stylistycznym i dlatego ich zastosowanie w tekście zawsze zwraca uwagę odbiorcy. Może podnosić rangę stylistyczną tekstu, czyniąc go bardziej podniosłym, uroczystym. Bywa jednak także w pewnych okolicznościach postrzegane jako wyraz rażącej maniery stylistycznej.

Od archaizmów i wyrazów przestarzałych trzeba odróżnić stylistycznie neutralne historyzmy, czyli słowa, które wyszły z użycia z powodów pozajęzykowych, wskutek zmiany realiów świata, np.: pałasz, giermek, szyszak, jasyr, kolaska. Ich zastosowanie jest niezbędne w opisie realiów epok minionych i nie wiąże się z ryzykiem błędu stylistycznego.

SKŁADNIOWE ŚRODKI STYLISTYCZNE

1. Podstawową jednostką informacyjną każdego tekstu jest zdanie. Składanie słów w zdania służy :

Powinno się więc konstruować każde zdanie nie tylko poprawnie, ale również w taki sposób, aby możliwie jak najlepiej oddawało intencję autora.Sposób zbudowania zdania ma wartość stylistyczną nie mniejszą, niż użyte w tekście słownictwo. Bogactwo, oryginalność stylu widać w:

2. Na charakter ekspresji wpływa przede wszystkim długość zdań. Dobieranie zdań krótkich i długich, stosownie do tematu oraz zamierzeń komunikacyjnych nadawcy - to ważny element stylizacji tekstu. Zestawienie wypowiedzeń zróżnicowanych co do długości daje zawsze ciekawy, zapobiegający znużeniu czytelnika kontrast.

2.1. Zdania długie, wielokrotnie złożone zwalniają tempo wypowiedzi, jednak nierzadko także zaciemniają przekazywaną treść, utrudniają odbiorcy zrozumienie tekstu, jak w zdaniu z tekstu filozofa Leszka Kołakowskiego:

Odwaga może wyrodzić się w lekkomyślną i niemądrą brawurę, sprawiedliwość praktykowana bardzo rygorystycznie, bez uwzględnienia komplikacji życia i okoliczności łagodzących w różnych naszych wykroczeniach, staje się z czasem okrucieństwem i przykrywką dla zadowolonej z siebie pychy sprawiedliwego; prawdomówność może być uprawiana jako brutalność i niewrażliwość na ludzkie przykrości i cierpienia.

Zdania takie niosą w sobie ponadto niebezpieczeństwo rozchwiania poprawnej budowy wypowiedzenia. Dlatego są pożądane w tekstach formułowanych przez doświadczonych, wprawnych użytkowników polszczyzny oraz w wypowiedziach adresowanych do odbiorców o większej sprawności językowej.

2.2. Zdania krótkie z kolei obdarzone są zwykle większym ładunkiem ekspresywnym, dynamizują wypowiedź. Tę ich funkcję widać wyraźnie we fragmencie prozy Mirona Białoszewskiego:

Sierpień. Wciąż jest. Co otworzę balkon, to wpadam w wielki dzień. Ludzie w koszulach, bez marynarek. Ludzie w cienkich strojach idą Kredytową, nadchodzą, powiewają na słońcu i w cieniu, tymi koszulami, kieckami, długimi włosami, i idą, idą.

Przekształcenie zdania dłuższego w krótsze jest zawsze zabiegiem stylizacyjnym, dzięki któremu zyskujemy przejrzystość tekstu, a przez to przekazany w nim sens jest dla odbiorcy czytelniejszy. Zwróćmy uwagę, jak zwiększa się przejrzystość wypowiedzi, gdy podane zdanie wielokrotnie złożone zamienimy na kilka krótszych i pod względem budowy mniej zawiłych:

W tradycyjnym handlu operacja zapłaty przysparza pewnej przykrości, a ekspedienta postrzegamy jako bezpośredniego sprawcę owej nieprzyjemności, zaś w wielkim sklepie to wszystko rozkłada się w czasie i przestrzeni, a gdy posługujemy się kartą płatniczą, to wszelka boleść mija, za to pojawia się satysfakcja z bycia wybranym, bo bank uznał nas za godnych kredytu.(na podstawie : Polityka 1998 nr 51, s. 19).

I tekst po nowej redakcji:

W tradycyjnym handlu operacja zapłaty przysparza pewnej przykrości. Ekspedienta postrzegamy ponadto jako bezpośredniego sprawcę owej nieprzyjemności. W wielkim sklepie natomiast wszystko rozkłada się w czasie i przestrzeni. Dodatkowo, posługujemy się kartą płatniczą. I wszelka boleść mija. Za to pojawia się satysfakcja z bycia wybranym. Bank bowiem uznał nas za godnych kredytu.

3. Nieobojętny dla tekstu jest, jak widać, dobór typów zdań oraz sposobów ich łączenia: współrzędnego lub podrzędnego, za pomocą spójników lub bezspójnikowo.

3.1. Zdania łączące się współrzędnie (spójniki: lub, albo, i, oraz, itp.) dobrze sprawdzają się w tekstach, których treścią nie jest dochodzenie związków, zależności między opisywanymi faktami czy zdarzeniami. Spójniki współrzędności przeciwstawnej (np. a, natomiast, zaś, ale, lecz ) dobrze oddają kontrastowanie. Spójniki wynikowe (np. dlatego, więc, zatem, toteż, dlatego też) - nadają się do wnioskowania.

3.2. Składnia zdań podrzędnie złożonych (spójniki: że, bo, ponieważ, aby, by, żeby; zaimki względne: kto, co, kiedy, gdzie, jak, jaki, który itd.) charakteryzuje się znacznym stopniem intelektualizacji. Jest więc „stworzona” do formułowania tych fragmentów lub całych tekstów, w których autor podejmuje jakieś rozumowanie, opisuje związki, relacje przyczynowo-skutkowe, np. w tekstach naukowych.

4. Dbałością o bogactwo stylistyczne oraz atrakcyjność tekstu powinno być podyktowane unikanie powtórzeń wyrazów, a także powtórzeń konstrukcji składniowych. Polska składnia, tak jak słownictwo, charakteryzuje się bogatą synonimią: tę samą myśl można wyrazić w różnie ukształtowanych zdaniach. Na przykład sens wyrażony w zdaniu Od silnego zapachu kwiatów bolała mnie głowa i nie mogłem spać można zamknąć w znaczeniowo równoważnych lub bliskich konstrukcjach:

Ponieważ zapach kwiatów był silny, bolała mnie głowa i nie mogłem spać.

Z powodu silnego zapachu kwiatów bolała mnie głowa i nie mogłem spać.

Zapach kwiatów był silny, więc mnie głowa i nie mogłem spać.

Zapach kwiatów był silny, dlatego mnie głowa i nie mogłem spać.

Zapach kwiatów był tak silny, że mnie głowa i nie mogłem spać.

Zapach kwiatów był bardzo silny. Bolała mnie więc głowa i nie mogłem spać.

Korzystanie z dobrodziejstw synonimii składniowej (to samo, ale wyrażone w inaczej zbudowanym zdaniu) jest dobrym zwyczajem w redagowaniu wszelkich tekstów.

4.1. Stylistycznie atrakcyjnym zabiegiem składniowym są natomiast wszelkiego rodzaju celowe powtórzenia wyrazów. Nagromadzone w jednym tekście (lub jego fragmencie), mają silny walor ekspresywny. Mogą przybierać postać:

Nie wolno nam życzyć sobie, by wszyscy byli doskonali. Nie wolno nam życzyć sobie, by nasz ideał doskonałości był przez wszystkich uznawany; Czyste pranie, czysta oszczędność!

Każdy dorosły człowiek pragnie akceptacji. I dziecko podobnie… pragnie akceptacji.

Trzeba być świadomym tego, że powtórzenia „usztywniają” budowę tekstu - ich zastosowanie pociąga za sobą konieczność użycia w bliskim sąsiedztwie zdań skonstruowanych według tego samego schematu, a więc poszczególne części zdania występują w nich w podobnej kolejności. Jest to tzw. paralelizm składniowy.

4.2. Powtórzenia są stosowane zwłaszcza w poezji, jednak warto docenić ich walor perswazyjny: powtórzenie może z jednej strony służyć do eksponowania w tekście treści ważnych, z drugiej strony - pełnić funkcję opóźniającą - gdy autor poprzez powtórzenie pewnych słów opóźnia wprowadzenie jakichś treści i w ten sposób na tych właśnie skupia uwagę czytelnika, zmusza go do oczekiwania:

Wynik sprawdzianu okazał się całkiem, całkiempozytywny.

4.3. Przypadkowe powtórzenia wyrazów, będące wynikiem małej sprawności językowej, nie wystawiają dobrego świadectwa piszącemu - najczęściej są związane z ubogim słownictwem autora. Ostateczna redakcja tekstu powinna zawsze uwzględniać korektę takich nieprzemyślanych powtórzeń. Zwróćmy uwagę, w jakim stopniu poprawia stylistyczną swobodę tekstu korekta, polegająca na usunięciu zbędnych, nieuzasadnionych funkcjonalnie powtórzeń:

Ucząc się, studenci muszą często korzystać z różnych podręczników. Nie wszystkie potrzebne podręczniki można kupić w księgarni. W takiej sytuacji wielu studentów korzysta z bibliotek.

Ucząc się, studenci muszą często korzystać z różnych podręczników. Nie wszystkie potrzebne książki można kupić w księgarni. W takiej sytuacji wiele osób studiujących korzysta z bibliotek.

5. O kształcie stylistycznym tekstu decyduje w dużym stopniu szyk, czyli kolejność wyrazów w zdaniu. Ułatwia on czytelnikowi lekturę, ponieważ w tekście pisanym właśnie on sygnalizuje ten fragment zdania, który nadawca uważa za informacyjnie najistotniejszy. W zdaniu pisanym informacja akcentowana, najistotniejsza z punktu widzenia celu komunikacji (nowa) jest zwykle umieszczana na końcu zdania:

McDonald's zapewnia najlepszy z możliwych sposób zaspokajania głodu.

Najlepszy z możliwych sposobów zaspokajania głodu zapewnia McDonald's.

W tekście mówionym można tę nową informację wyeksponować za pomocą akcentu zdaniowego i dlatego szyk zdania nie jest aż tak istotny.

5.1. Szyk jest w polszczyźnie zasadniczo swobodny. Równie poprawne pod względem szyku (abstrahując w tym miejscu od różnicy w rozłożeniu akcentów) są zatem zdania:

W poniedziałek prezydent odleci do Stanów.

Prezydent odleci do Stanów w poniedziałek.

Swoboda to jednak nie dowolność. Ograniczenia w szyku są podyktowane względami formalnymi i treściowymi. Trzeba o nich pamiętać, gdyż zakłócenia porządku wyrazów w zdaniu mogą utrudnić czytelnikowi zrozumienie tekstu.

5.1.1. W tekstach użytkowych, szczególnie gdy ich celem jest przekazanie jakiejś informacji, wskazane jest przestrzeganie „zasady bliskiego sąsiedztwa” wyrazów gramatycznie ze sobą powiązanych, a więc określających i określanych, czyli zachowanie szyku neutralnego. Kierując się tą zasadą, zdanie:

Jesteśmy krajem szczęśliwości wszelakiej,

lepiej zastąpić zdaniem o szyku neutralnym:

Jesteśmy krajem wszelakiej szczęśliwości.

Ciekawy efekt stylistyczny przynosi natomiast zastosowanie szyku przestawnego (inwersji) w tekstach twórczych. W tekstach nieartystycznych obowiązującą zasadą w jego stosowaniu jest ostrożność, by:

6. Zabiegiem konstrukcyjnym o walorach stylistycznych jest parenteza - wprowadzenie do zdania składników nawiasowych, niewiążących się ze zdaniem formalnymi związkami składniowymi, podanych w nim jako dopowiedzenie. Wprowadzają one treści poboczne, drugorzędne, np. autorskie komentarze o charakterze subiektywnym, czasem ironicznym. Składniki wtrącone uwydatniają jakiś człon wypowiedzenia podstawowego, kwalifikują emocjonalnie, moralnie fakty, zdarzenia itp., o których mowa w zdaniu. Najczęściej przyjmują kształt zdań wykrzyknikowych lub pytajnych. Ponieważ logicznie rozbijają wypowiedź, zwykle są zamieszczane w nawiasie:

Diderot (podobnie jak większość myślicieli Oświecenia?) był w stosunku do libertynizmu tolerancyjny.

7. W tekstach o silnym nacechowaniu ekspresywnym używa się zdań nazywanych wykrzyknieniami. W piśmie zakończone są znakiem wykrzyknienia, a w mowie ich kontur intonacyjny charakteryzuje się linią z fragmentami silnych wzmocnień np.

Tak, nie powinniśmy o tym zapomnieć! Komu można dzisiaj zaufać?!

8. Nacechowaną ekspresywnie formą logiczno-składniowego ukształtowania wypowiedzi, zwłaszcza w części tekstu poświęconej argumentacji, jest antyteza. Polega ona na ujęciu w jedną całość składniową treści przeciwstawnych. Antyteza jest bardzo lubiana przez twórców tytułów prasowych czy sloganów reklamowych, np.:

Taki mały, a jaki wielki; Wielki samochód dla małego biznesu - slogany reklamujące samochody;

Twój wybór - nasz kredyt - slogany reklamujące usługi bankowe.

9. Środkiem składniowym o wyrazistych walorach stylistycznych jest elipsa. Kondensuje ona przekazywane treści. Polega na pominięciu w zdaniu jednego członu składniowego, np.:

Bez ludzkiego pędu do tego, co nowe, nie byłoby zmian w życiu pojedynczych ludzi, nie byłoby - w życiu społeczności - (pominięte powtórzone dopełnienie zmian);

Mężczyźni są z Marsa, kobiety - z Wenus (pominięte powtórzone orzeczenie ).

10. Zdanie pytajne może służyć w tekście różnym celom stylistycznym: ekspresji emocji nadawcy lub też oddziaływaniu na uczucia i przekonania odbiorcy. Może stać się wyrazem obaw, ironii piszącego (mówiącego) lub też pobudzać czytelnika słuchacza): zapraszać do swego rodzaju dialogu z autorem, np.:

Po co podróżujemy? Dlaczego lubimy podróżować? Wydaje się, że to niemądre pytanie, bo każdy wie, dlaczego i po co. Jest jednakowoż wiele rzeczy, które wydają się oczywiste, a po zastanowieniu takimi być przestają. Czy podróżowanie jest to zachowanie instynktem wiedzione i co miałby to być za instynkt? Czy doznajemy satysfakcji stąd, że doświadczamy czegoś, co jest po prostu nowe, że nowość jako taka nas przyciąga? A jeśli tak jest, czy nie jest to dziwne zadowolenie?”(L. Kołakowski)

Zadawanie pytań, a następnie odpowiadanie na nie, może być praktyką z powodzeniem stosowaną w konstruowaniu wykładów, prezentacji itp.: prelegent formułuje problem w postaci zdania pytanego, a następnie omawia go, odpowiadając na pytanie. Bywa także osią konstrukcyjną artykułów prasowych, np.:

Skoro nie można walczyć z każdym, bijmy się przynajmniej o nasze dzieci. Czy to je ochroni? Zapewne nie, bo przecież jest Internet, telewizja. Nie znaczy to, że musimy ułatwiać zadanie tym, którzy na deprawacji młodego pokolenia chcą zarobić Czy takie zakazy stwarzają niebezpieczeństwo, że zaraz kilku najgorliwszych rozszerzy ograniczenia cenzury obyczajowej na krytykę posłów, radnych czy prezydentów? Niebezpieczeństwo jest ogromne, łatwo tu wskazać niektórych posłów. Co wtedy? Nie pozostaje nam nic innego, jak rzucić się do walki z tymi cenzorami.

(na podstawie: Nowy Dzień, 9 lutego 2006, s. 2)

10.1. Typem wypowiedzeń pytajnych, szczególnie przydatnym w kształtowaniu składni tekstu, mogą być pytania retoryczne: wypowiedzi mające formę pytania, w rzeczywistości jednak niewyrażające intencji pytanej (np. Czyż służba ojczyźnie nie jest obywatelskim obowiązkiem?). Forma pytania ukrywa kategoryczność przekazanego w ten sposób sądu (Służba ojczyźnie jest obywatelskim obowiązkiem). Pytania retoryczne mogą z powodzeniem pełnić w dłuższych wypowiedziach funkcję wniosków lub argumentów, silnie zabarwionych emocjonalnie, a przez to mających o wiele większą moc sprawczą, niż znaczeniowo podobne wypowiedzi oznajmujące. Dlatego właśnie można je zalecić mówcom i dyskutantom jako skuteczną broń w odpieraniu ataków przeciwnika.

11. Tak, jak można przypisać nacechowanie stylistyczne (np. potoczne, książkowe, przestarzałe itp.) wyrazom, tak barwa stylistyczna jest także własnością niektórych konstrukcji składniowych, a w szczególności spójników, które stanowią oś konstrukcyjną pewnych typów zdań. Tak na przykład za przestarzałe trzeba uznać na przykład spójniki: azaliż, atoli, li, przeto. Książkowo, erudycyjnie nacechowane są na przykładowo spójniki: aczkolwiek, acz, iż, albowiem, bowiem, aniżeli, nadto, względnie, natomiast. Ze względu na nacechowanie potoczne tylko w tekstach kolokwialnych może być stosowany spójnik bo. Wreszcie stylistycznie neutralne, więc mające największy zakres użycia, wydają się na przykład spójniki: że; aż; dlatego, że, ale, i, a, choć, jeżeli.

12. We współczesnych tekstach literackich spotyka się środki składniowe będące rezultatem naruszenia normy składniowej znanej z tekstów użytkowych. Taki charakter mają: anakoluty i potok składniowy. W wypowiedziach artystycznych mogą być cennym chwytem stylistycznym: zwłaszcza w prozie są świadomie stosowane jako środek stylistyczny, imitujący żywą mowę. Nie można ich jednak zalecać w tekstach użytkowych (urzędowych, naukowych, szkolnych i in.)

12.1. Anakolut - od gr. anakolouthon `brak związku'- to konstrukcja składniowa wykolejona, zbudowana bez przestrzegania zasad formalnologicznych,np.

*Poza zdawkowymi informacjami na temat katastrofy, policja nabrała wody w usta.

W zdaniu tym pierwsza część zdania (do przecinka) nie łączy się wspólnym schematem składniowym z drugą częścią zdania.

12.2. Potok składniowy - rozbudowane wypowiedzenie nieuporządkowane ani logicznie, ani składniowo, w którym nadrzędnym czynnikiem organizującym jest jakaś ogólna intencja mówiącego - granice między całościami składniowymi są zatarte, np.:

Wiesz, wczoraj na ulicy podchodzi do mnie taki facet, zupełnie mi nieznany, i nie wiadomo dlaczego wita się ze mną serdecznie, w samym środku miasta witał się ze mną, osłupiałem, bo nie znałem go wcale, a on rzucał mi się na szyję i mówił coś o latach szkolnych, o dawnych latach, opowiada o swojej żonie, dzieciach, a ja głupio się poczułem, nie wiedziałem, kto to jest.

Potok składniowy jest we współczesnej prozie stosowany celowo jako środek stylizacyjny imitujący żywą mowę lub strumień świadomości (chodzi wtedy o w miarę wierną reprodukcję, zapis toku myślenia bohatera).

FLEKSYJNE ŚRODKI STYLISTYCZNE

Zarżały konie, zagrzmiała podkowa,

Trzej to rycerze jadą wzdłuż parowa;

Zjechali, stają, a pierwszy z rycerzy

Krzyknie i w trąbkę mosiężną uderzy. A. Mickiewicz

praesens historicum - ożywia, przybliża akcję, która toczyła się w przeszłości

futurum historicum - ożywia, przybliża akcję, która toczyła się w przeszłości

FONETYCZNE ŚRODKI STYLISTYCZNE

I.Dźwięki mowy wypowiedziach funkcji stylistycznej

Szczepan Szczygieł z Grzmiących Bystrzyc

przed chrzcinami chciał się przystrzyc.

Sam się strzyc nie przywykł wszakże,

więc do szwagra wskoczył: - Szwagrze,

szwagrze, ostrzyż mnie choć krztynę,

bo mam chrzciny za godzinę!

- Nic prostszego - szwagier na to,

- Żono, brzytwę daj szczerbatą,

w rżysko będzie strzechę Szczygła

Ta szczerbata brzytwa strzygła! -

Usłyszawszy straszną wieść,

Szczepan Szczygieł wrzasnął: - Część! -

I przez grządki, poza szosą,

Niestrzyżony czmychnął w proso!

Ludwik Jerzy Kern, Wiersz, w którym syczy przez cały czas

I - samogłoska - pii-sk jaskółki

przed burzą, która w chmurach wzbiera,

Zmiękcza nasz język -

w chmurach, górach, torturach,

twardy

jak cholerra.

I - samogłoska ćwierka tkliwie,

liściom przydaje śliskich linii,

listopadowi mglistych liryk,

a z gwiazd iskrzące ciała czyni.

I - igra, tirli, pit pilita,

z piskiem pikuje w ptasim piórze,

ratuje w uszach z i r,

chropawe jak ciernista róża.

(…)

I - nie wymaga żadnych koron,

miękkie króluje twardym słowom.

Nie znosi w życiu także zbędnej

kropki

nad sobą

Tadeusz Kubiak, Pochwała samogłoski „i” (fragment)

tych kijanek tych praczek u potoczka

kujawiak kujawiaczek

siwe oczko śpij

bura burza od boru

i jak bór dudni piorun

rzucili na wodę złocisty kij

pogryzł deszcz widnokręgi niedobry pies

w glinie zburzył krople rude

mokra wieś wieczna wieś

takie dno zielonego świata

Józef Czechowicz, ze wsi (fragment)

Nagle wichry zwarły się, porwały się wpoły,

Borykają się, kręcą, świszczącemi koły

Krążą po stawach, mącą do dna wody w stawach;

Wpadli na łąki, świszczą po łozach i trawach,

Pryskają łóz gałęzie, lecą traw przekosy

Na wiatr, jako garściami wyrywane włosy,

Zmieszane z kędziorami snopów; wiatry wyją,

Upadają na rolę, tarzają się, ryją,

Rwą skiby, robią otwor wichrowi trzeciemu,

Który wydarł się z roli jak słup czarnoziemu,

Wznosi się, jak ruchoma piramida toczy,

Łbem grunt wierci, z nóg piasek sypie gwiazdom w oczy,

Co krok wszerz wydyma się, roztwiera ku górze

I ogromną swą trąbą otrębuje burzę.

Aż z całym tym chaosem wody i kurzawy,

Słomy, liścia, gałęzi, wydartej murawy,

Wichry w las uderzyły i po głębiach puszczy

Ryknęły jak niedźwiedzie.

Mickiewicz, Pan Tadeusz, Księga dziesiąta (fragment)

Od serdecznego afektu to koło,

Ochotnie toczę ku tobie wesoło,

Ode mnie pokłon żeby oddawało,

O zdrowie prosząc, tego winszowało.

Okażże tedy łaskawe twe oko,

Obejrzyj onym chęci me szyroko

Osobie, co twej słusznie należało.

Jakub Teodor Trembecki, Koło

*Tak głośna nasza dawna sława była. W naszych stosunkach od wszystkich towarzyskich uciech się uchylamy.

* Lecz któż może żyć bez życzliwość przyjaciół?

1. W wypowiedziach nieliterackich dźwięki mowy są wyłącznie tworzywem, z którego zbudowane są nasze komunikaty. W tekstach artystycznych mogą zyskiwać autonomię, być odbierane jak swego rodzaju muzyka - poeci często starają się wyeksponować warstwę brzmieniową tekstu, wydobyć z niej walory estetyczne.

1.2. Eufonia - harmonijny i celowy dobór i nagromadzenie w wypowiedzi elementów brzmieniowych. Objawia się przede wszystkim w instrumentacji głoskowej, w układach akcentowych i intonacyjnych.

Może być ona realizowana rozmaitymi sposobami, np. przez nagromadzenie pewnych głosek i unikanie innych, przez komponowanie grup głoskowych, wykorzystanie akcentu i intonacji, rymu i rytmu. Bezpośrednio związane są z operacjami na głoskach:

1.2.1. Instrumentacja głoskowa - takie nagromadzenie i dobór wyrazów, że pewne głoski powtarzają się z większą niż przeciętna częstotliwością, w bliskim arsztatowe lub porządku- jej przejawem mogą być różnego typu rymy lub aliteracja.

1.2.2. Aliteracja (harmonia głoskowa) - nagromadzenie lub powtarzanie określonych głosek lub grup warsztatowego Zastosowanie aliteracji może służyć doraźnej ekspresji, wytworzeniu nastroju, utrzymaniu tonacji muzycznej utworu, być przejawem zabawy poetyckiej lub popisem warsztatowego kunsztu.

1.2.3. Onomatopeja - jest to takie ukształtowanie brzmieniowej warstwy wypowiedzi, by oddawała ona zjawiska dźwiękowe spoza języka, np. odgłosy przyrody (w opisie wiatru może to być nagromadzenie głosek szczelinowych: [sz], [s] ). Sam język dostarcza kukuryk „gotowych onomatopej” w postaci tzw. wyrazów kukurykuśladowczych, np.: kukać, miauczeć, kukuryku.

1.2.4. Zestawienie tautologiczne - tzw. figura etymologiczna

2. Grzech eufonii w tekstach użytkowych: monotonne, przypadkowe powtarzanie tych samych głosek w tekstach użytkowych.

II. Czynniki prozodyczne w funkcji stylistycznej

Głosy ptaków już opadły

Niby zwiędłe liście z drzew,

Zaraz gwiazdy wstrząsną lasem

I w szeleście zaczną śpiew.

J. Iwaszkiewicz, Lato 1932 , XXIII

Rozłączeni - lecz jedno o drugim pamięta;

Pomiędzy nami lata biały gołąb smutku

I nosi ciągłe wieści. Wiem, kiedy w ogródku,

wiem, kiedy płaczesz w cichej komnacie zamknięta;

J. Słowacki, Rozłączenie

Chrystus z martwych wstał je,

Ludu przykład dał je

Eż nam z martwych wstaci,

Z Bogiem krolewaci.

*** pieśń XIV - wieczna

Tu piją i gwarzą, ty jeden w tej wrzawie

Wyglądasz jak jeniec w niewoli.

Weź czarkę, weź lulkę, siądź tutaj na ławie

I powiedz, co ciebie tak boli?

W. Syrokomla, Pocztylion

Ten pocałunek

Pachniał jak rozgryziona łodyga maku

Czerwono posypał się z warg

Ten pocałunek

Zakwitł

W miękkim wgłębieniu dłoni

Kiedy się wspięłam na palce

Dzwonił w dojrzałym polu

Lecz wtedy

Nie było już mnie

Znikłam

W tym złotym pocałunku

*** H. Poświatowska

  1. Czynniki prozodyczne stanowią szczególne tworzywo wykorzystywane w tekstach poetyckich w celach eufonicznych. Liryka jako rodzaj literacki, choć dzisiaj jest sztuką słowa, genetycznie ma w ścisły związek z muzyką. Najdawniejsze antyczne teksty liryczne były wykonywane z towarzyszeniem fletu, a jeszcze w epoce średniowiecza i renesansu w znacznym stopniu były związane z muzyką. Tymi genetycznymi związkami z muzyką można wytłumaczyć rolę rytmu w tekstach lirycznych.

1.1. Rytm to wyraźnie odczuwalna powtarzalność pewnych jednostek. Podstawową jednostką takiej powtarzalności w tekście poetyckim jest wers. Na podstawie różnic w sposobie jego ukształtowania poetyka wyróżnia różne systemy wersyfikacyjne.

1.1.1. Najstarszy polski system wersyfikacyjny opiera się na powtarzalności zdań lub innych całostek składniowych. Ze względu na rolę składni i intonacji w konstrukcji wersu nazywa się go intonacyjno-zdaniowym. Znasz go z lektury tekstów średniowiecznych, np. Bogurodzicy.

1.1.2.Z czasem, w dobie renesansu, został on zastąpiony przez system sylabiczny oparty na identycznej liczbie sylab w każdym wersie (takiego systemu wersyfikacyjnego używał np. Kochanowski). W zależności od liczby sylab w wersie wyróżnia się na przykład dziesięciozgłoskowiec, jedenastozgłoskowiec, dwunastozgłoskowiec, trzynastozgłoskowiec

. 1.1.3. Obok wiersza sylabicznego powstał system wersyfikacyjny oparty na równej ilości sylab oraz równomiernie rozłożonym akcencie. Nazywa się go sylabotonicznym. Podstawową miara sylabotonizmu jest stopa - stale powtarzający się układ sylab nieakcentowanych i akcentowanej. Do najczęściej używanych stóp należą:

1.1.4. Poeci I połowy XX wieku chętnie wykorzystywali system toniczny, tj. oparty na identycznej liczbie zestrojów akcentowych (w każdym wersie jest tyle samo sylab akcentowanych, lecz nie są one rozmieszczone w identyczny sposób). Najkrótszym rozmiarem wersu tonicznego jest dwuzestrojowiec, najdłuższym - sześciozestrojowiec.

Konstrukcja wersu w poezji współczesnej opiera się przede wszystkim na ekspresywnych układach intonacyjnych - jest to tzw. wiersz wolny.

Ważnym elementem rytmizacyjnym są rymy.

2. Rym - powtórzenie jednakowych lub zbliżonych układów brzmieniowych w zakończeniach wyrazów zajmujących określoną pozycję w wersie, np. na końcu.

2.1. Rodzaj rymu ukształtowany jest przez następujące czynniki: obszar współdźwięczności i związek z akcentem ,stopień dokładności.

2.2. Układ rymów kształtowany jest przez następujące czynniki: miejsce rymu, sposób ich powiązania.

2.3. Gdy współbrzmienie wynika z powtórzenia końcówek fleksyjnych odmiany czasownikowej, przymiotnikowej czy rzeczownikowej, (np.. służę - zburzę; mądrego - zielonego) - to taki rym nazywa się gramatycznym.

Rym nie jest elementem niezbędnym w poezji. Istnieją wiersze bezrymowe, tzw. białe wiersze.

Rymy zespalają dwa wersy (tzw. zewnętrzne) lub wyrazy w obrębie jednego wersu (tzw. rymy wewnętrzne).

Za wyraz najdoskonalszego kunsztu poetyckiego uchodzi tzw. rym ścisły (dokładny), gdy tożsamość dźwiękowa obejmuje wszystkie głoski, poczynając od akcentowanej samogłoski, np. [br-oni - t-oni]. W wypadku rymów przybliżonych można mówić raczej o podobieństwie brzmieniowym, a nie tożsamości. Szczególnym typem współbrzmienia są asonanse i konsonanse.

Szczególny wpływ na rytmizację tekstu poetyckiego poprzez rym ma stabilność akcentu w klauzuli, czyli w zakończeniu wersu. Naturalne dla polskiego systemu akcentowego (akcent na przedostatniej sylabie) jest to, by współbrzmiące w wierszu fragmenty wyrazów obejmowały półtorej ostatniej sylaby w wyrazie z akcentowaną przedostatnią sylabą - jest to tzw.

Rym może łączyć sąsiadujące ze sobą wersy lub oddalone. Można wyróżnić 3 zasadnicze układy rymowe:

Rymy sąsiadujące: Rymy krzyżowe: Rymy okalające:

A A A

A B B

B A B

B B A

3. Elementem rytmizacyjnym jest podział wiersza na strofy (inaczej zwrotki). Wiersze stroficzne istnieją w opozycji do stychicznych, a więc bez podziału na zwrotki. Strofa pod względem budowy stanowi pewną całość - nie musi jednak być całością składniową ani treściową - wszak zdarza się, że dokończenie zdania z ostatniego wersu jednej strofy znajduje się w pierwszym wersie drugiej strofy. Wśród wielu typów strof warto wymienić kilka.

Za najkunsztowniejszy rodzaj strofy uchodzi uchodzi sonet, który przekształcił się w osobny gatunek liryczny. Narodził się we Włoszech w średniowieczu. Dziś wyróżnia się dwie jego odmiany:

ŚRODKI STYLISTYCZNE W UJĘCIU RETORYKI

Środki stylistyczne tradycyjna retoryka dzieli na:

  1. tropy, czyli takie zestawienia wyrazów, które powodują korzystną dla wypowiedzi zmianę ich znaczenia, a w wystąpieniu pełnią funkcję estetyczną lub ekspresywną.

  2. figury retoryczne, czyli takie zestawienia wyrazów, które powodują zamierzone zmiany ich kształtu, a czasami także sensu, służące urozmaiceniu formy wypowiedzi, ale przede wszystkim celowi perswazyjnemu. Figury retoryczne mogą być dwojakiego rodzaju:

- figury słowne, które przestają istnieć po usunięciu wyrazu lub wyrazów, które je tworzą;

- figury myśli, które nie są zależne bezpośrednio od tworzących je wyrazów, gdyż o ich istnieniu decyduje myśl zawarta w danym fragmencie tekstu.

I. TROPY STYLISTYCZNE

Tropy stylistyczne - niezwykłe użycia jakiegoś wyrazu lub zwrotu, zapewniające wypowiedzi ozdobność i niezwykłość, przekształcenia semantyczne które polegają na przydaniu nowego znaczenia wyrazowi wprowadzonemu w obce mu związki słowne

1. Matafora (patrz s. 7)

2. Metonimia - zastąpienie nazwy jakiegoś przedmiotu lub zjawiska nazwą innego, pozostającego z nim w uchwytnej zależności (np. przyczyny zamiast skutku, autora zamiast dzieła, organu ciała zamiast jego funkcji, narzędzia zamiast wytworu lub twórcy, właściciela zamiast własności, pojęcia abstrakcyjnego zamiast konkretu).- pługi wyszły w pole, spotkałem twoją miłość, człowiek z głową

3. Synekdocha - odmiana metonimii, polegająca na użyciu nazwy części zamiast całości (pars pro toto) lub odwrotnie: całości zamiast części.- mieszkać pod jednym dachem, „Gościu , siądź pod mym liściem” (J. Kochanowski)

4. Oksymoron - połączenie wyrazów znaczeniowo nielogicznośćh, które przekształca znaczenia obu słów, dając efekt paradoksu; jego prowokująca nielogiczność jest źródłem wydobycia nowych sensów odpowiadających złożoności przeżyć i myśli (np. ogień lodowy, milczeli gderliwie- J. Śpiewak).

5. Personifikacja (uosobienie) - odmiana metafory polegająca na przedstawianiu zjawisk, tworów nieożywionych, zwierząt, pojęć działających jako postaci ludzkie.

6. Antropomorfizacja - rodzaj animizacji polegający na przypisywaniu zjawiskom natury, tworom nieożywionym, pojęciom abstrakcyjnym, wybranych cech ludzkich, antropomorfizacja w przeciwieństwie do personifikacji uczłowiecza tylko wybrane rysy przedstawianych zjawisk, nie narzuca im ludzkiej postaci. - „Liśćmi miękkimi / wierzb zaszeleścił rząd / i w cichej, rozpaczliwej sunie żałobie” (J. Kasprowicz).

7. Animizacja (ożywienie) - odmiana metafory polegająca na nadawaniu przedmiotom martwym, pojęciom abstrakcyjnym cech istot żyjących.- ”Oddycha miasto ciemne długimi wiekami” (K.K. Baczyński).

8. Hiperbola - wyolbrzymienie, przesadny opis przedmiotu lub zjawiska, służący nadaniu emocjonalne tonu, wytworzenia nastroju lub zaostrzeniu zabarwienia emocjonalnego. - „szaleć z radości”, „Każdy powietrza nikły atom / Zmienił się w wściekły, głośny dzwon / I skargi swoje wieści światom” (l.Staff), „huragan ducha” J. Tuwim

I. FIGURY MYŚLI

Do najważniejszych i najskuteczniejszych środków stylistycznych stosowanych w wystąpieniach należą figury myśli, które jako konstrukcje semantyczne służą intelektualnemu, emocjonalnemu i estetycznemu porządkowaniu przekazywanych treści. Do najczęściej stosowanych należą: apostrofa, aitiologia, porównanie, pytanie retoryczne, sprostowanie, niedopowiedzenie, ironia.

1. Apostrofa to bezpośredni uroczysty zwrot do audytorium lub do osób nieobecnych, do zmarłego, także do Boga, do muzy, upersonifikowanej idei, ojczyzny, kraju, miasta w celu wywołania silniejszego wrażenia na słuchaczach.

Apostrofy towarzyszą najczęściej argumentacji emocjonalnej. Stosując je, mówca stara się wywołać w słuchaczach pozytywne uczucia. Zwroty do słuchaczy lub do osób i idei, które cenią także odbiorcy, służą zjednaniu sobie audytorium przez mówcę, pokazaniu, że uznają te same wartości, nawet jeśli niektóre argumenty mówcy nie są akceptowane przez odbiorców.

2. Aitiologia polega na postawieniu przez mówcę pytania i samemu udzieleniu na nie odpowiedzi, np. Zobaczyłeś żebraka? Daj mu jałmużnę lub Kto popełnił błąd? Oczywiście członkowie komisji. Aitiologia zwykle ożywia mowę, sprawia, że prezentowane przez mówcę tezy są bardziej obrazowe. Wymaga jednak zastosowania specjalnej intonacji i modulacji głosu, charakterystycznych dla dialogu. Pytanie powinno być przez mówcę wypowiedziane głośniej, tak aby odbiorcom wydawało się, że jest kierowane do nich, odpowiedź zaś - ciszej i wolniej, ale w sposób zdecydowany.

Aitiologia jest często stosowana jako efektowny wstęp do części argumentacyjnej wystąpienia. Mówca odpowiada wówczas na pytanie, które sam sobie zadaje, np. Dlaczego o tym mówię? Ponieważ pojawił się taki pogląd: tolerancji światopoglądowej nie będzie; Czy mi się to opłaciło? Nie sądzę (fragmenty wystąpień sejmowych).

3. Porównanie to takie zestawienie wyrazów, które uwydatnia właściwości opisywanych postaci, zjawisk, przedmiotów itp. przez wskazanie cech wspólnych z innymi postaciami, zjawiskami, przedmiotami itp.; zestawieniu takiemu służą najczęściej łączniki: jak, jakby, niby, niczym, na kształt, np. biegli, jakby ich kto gonił. W języku polskim istnieje wiele porównań, które są utartymi połączeniami, używanymi w określonych sytuacjach, np. milczy jak grób, głodny jak wilk, żyje jak u Pana Boga za piecem. Przywołane w wystąpieniu zwiększają jego obrazowość, ale jednocześnie mogą zbytnio kojarzyć się ze stylem potocznym, niezbyt wyszukanym. W niektórych sytuacjach zwiększa to zaufanie do mówcy, który staje się w ten sposób bliższy odbiorcom, gdyż odwołuje się do tych samych skojarzeń, co oni. Zawsze jednak jego autorytet zwiększa się, jeśli używane przez niego porównania są trafnie dobrane, nie są banalne i jeśli odbija się w nich jego indywidualny styl mówienia.

4. Pytanie retoryczne (nazywane także erotezą) to takie pytanie, które zadaje mówca nie po to, aby uzyskać na nie odpowiedź, ale po to, aby wyrazić prawdy oczywiste lub znane słuchaczowi, np.

Czy to jest misja, czy to jest po prostu realizowanie upodobań politycznych ludzi, którzy odpowiadają za media?

Czegóż można oczekiwać od ludzi, którzy są z nadania politycznego, różnorakiego, ale z nadania politycznego? (fragmenty wystąpień senatorów RP)

Powtarzanie pytań retorycznych, ich nagromadzenie, jest chwytem często stosowanym w przemówieniach, zwłaszcza w homiliach i kazaniach, np.

Kto zrozumie młodego człowieka, który błądzi?

Kto wesprze go, pocieszy, kto poda mu pomocną dłoń?

Kto wskaże mu drogę?

5. Sprostowanie to retoryczny sposób wycofania się z wypowiedzianej przez mówcę myśli i zastąpienia jej inną, najczęściej za pomocą zwrotów takich jak: Przepraszam, co też ja mówię; Nie to chciałem powiedzieć itp. Figura ta nie powinna być stosowana zbyt często, gdyż zdradza niezamierzone pomyłki mówcy, jego brak pewności, sprawia, że słuchacze muszą wracać myślami do tego, co już zostało przez nich zaakceptowane i - co gorsza - odrzucać pogląd, który zdążyli zaaprobować. Sprostowanie jest jednak konieczne, jeśli mówca powiedział coś, co nie jest prawdą. Słuchacze doceniają wówczas to, że przyznał się do błędu, ale rodzi się w nich pytanie, dlaczego zdarzyło mu się pomylić, co może podważyć ich zaufanie do kolejnych wypowiadanych przez niego kwestii.

6. Niedopowiedzenie polega na zasugerowaniu odbiorcom, że nie wszystko zostało powiedziane przez mówcę, np. przez nagłe urwanie przez niego wypowiedzi lub używanie wyrażeń dwuznacznych. Stosowanie tej figury zawsze budzi w słuchaczach uznanie. Takie pominięcie jakiejś myśli musiało mieć bowiem jakieś przyczyny, z jakichś powodów nie mogła ona zostać wypowiedziana, ale mówca mimo przeszkód dał odbiorcom klucz do jej odczytania. Dzięki temu mogą dopowiedzieć sobie w myślach to, co nie zostało wyrażone wprost. Ważne jest więc, aby niedopowiedzenie zostało przez słuchaczy zauważone i żeby odczuli satysfakcję, że potrafią je uzupełnić. Istnieje wiele językowych sposobów wprowadzania niedopowiedzenia. Oprócz intonacji i charakterystycznego zawieszenia głosu mówcy często używają charakterystycznych dla tej figury zwrotów, np. Nic już nie powiem, ale…; Reszty domyślą się Państwo sami; Spuśćmy na to zasłonę milczenia itp.

7. Ironia - takie ukształtowanie tekstu, które powoduje, że jego sens dosłowny i wypowiedziany wprost pozostaje w sprzeczności z sensem właściwym, lecz zgodnym z intencją mówiącego, gdy na przykład nazywamy kogoś brzydkiego „pięknym”, nudziarza - „uroczym człowiekiem”, a wroga „przyjacielem”. Pod tymi pozytywnymi ocenami ukrywa się aluzyjnie, ale jakże jadowicie wyrażone, wartościowanie negatywne. Można je jednak odczytać tylko przez spostrzeżenie, że znaczenie dosłowne wyrazów nie pasuje do ich kontekstu oraz do okoliczności ich użycia.

Ironia najczęściej pojawia się w mowach polemicznych, odnosi się bowiem zawsze do czyichś słów lub działań, zdarza się też w prelekcjach naukowych.

II. FIGURY SŁOWNE

Do najważniejszych figur słownych, wykorzystywanych w wystąpieniach publicznych należą: epitet, anafora, epifora, synonimia, gradacja, elipsa, polisyndeton oraz inwersja.

1. Epitet to wyraz (najczęściej przymiotnik) pełniący w tekście funkcję określającą wobec rzeczownika, który nazywał właściwości ludzi, rzeczy, zjawisk itp. Epitety stosowane w wystąpieniach publicznych bywają neutralne i służą wówczas wyłącznie większej obrazowości stylu, gdyż nazywają cechy obiektywne przedstawianych zjawisk: kolory, kształty, wymiary itp., np. Rosły tam wielkie, rozłożyste dęby, niższe od nich krzewy z kolorowymi kwiatami i soczysta, zielona trawa. O wiele częściej mówca używa epitetów oceniających, za pomocą których przekazuje słuchaczom swój pozytywny lub negatywny stosunek do tego, o czym mówi. Typowe epitety nacechowane pozytywnie, których używają mówcy, to: ciekawy, interesujący, godny zaufania, wartościowy, prawdziwy, wszechstronny, europejski itp., najczęściej stosowane w wystąpieniach publicznych epitety nacechowane negatywnie to: naganny, oburzający, zatrważający, poruszający, dziwny, przesadny, prowincjonalny itp.

2. Anafora to powtórzenie tego samego słowa lub wyrażenia na początku kolejnych zdań w celu podkreślenia jakiejś myśli, epifora zaś to powtórzenie tego samego słowa lub wyrażenia na końcu kolejnych zdań. Figury te zwiększają rytmiczność wypowiedzi, ułatwiają też słuchaczom oddzielić od siebie kolejne, przekazywane przez mówcę myśli. Odbiorcy zwracają szczególną uwagę na powtarzane słowo, które staje się dzięki temu słowem -kluczem w wystąpieniu. Zarówno anafora, jak i epifora były często stosowane w kazaniach i homiliach wygłaszanych przez Jana Pawła II, np. Tutaj, w Krakowie, spędziłem większość lat mojego życia […] Tutaj też doznałem łaski powołania kapłańskiego w trudnym okresie życia Narodu […] Tutaj też w katedrze wawelskiej otrzymałem konsekrację biskupią…

3. Synonimia polega na umieszczaniu w kolejnych partiach wygłaszanego tekstu synonimów, czyli wyrazów tożsamych znaczeniowo lub bliskoznacznych, w taki sposób, że ich znaczenie uwypukla się lub rozmywa, np. Przedstawiciele ministerstwa mówili wczoraj o podatkach. Rozprawiali przez cały dzień i nic z tego nie wynikło. Gadali bez ładu i składu, jakby nie zależało im na tym, żeby uchwalić tę ustawę. (fragment wystąpienia poselskiego, w którym zostały użyte synonimy: mówić, rozprawiać, gadać)

4. Gradacja - umieszczanie w kolejnych zdaniach lub okresach słów lub wyrażeń w taki sposób, aby odzwierciedlały nasilanie się jakiejś cechy lub jej słabnięcie, np. Poruszył pan tę sprawę nie bez powodu. Chciał pan w ten sposób namówić nas do wystąpienia przeciwko dyrekcji. Powiem wprost - pan jątrzy zupełnie niepotrzebnie. (fragment wystąpienia przedstawiciela związku zawodowego)

5. Elipsa - opuszczenie wyrazu w zdaniu, bez którego traci ono swoją spójność gramatyczną, ale dzięki kontekstowi zachowuje spójność semantyczną, np. Słowo może się stać ciałem wtedy, kiedy określony wariant rozwoju sytuacji wybierze rząd i otrzyma dla tego wariantu wsparcie większości parlamentarnej. Dopiero wtedy mówić o decyzji. Nie od razu. (fragment wystąpienia poselskiego)

6. Inwersja - zmiana szyku na nienaturalny, ale za to wydobywający lub uwypuklający przekazywane treści. Korzystając z tej figury, mówca powinien połączyć ją z odpowiednim akcentem zdaniowym, żeby słuchacze zrozumieli cel takiego zabiegu retorycznego. Przykładem może być zdanie pochodzące z dyskusji parlamentarnej Jak złu zapobiec, kiedy nie jest jeszcze za późno, należało wcześniej się zastanowić, które dopiero po zaakcentowaniu słów złu i wcześniej staje się zrozumiałe dla odbiorcy.

7. Polisyndeton - konstrukcja składniowa składająca się z szeregu członów współrzędnych połączonych jednakowym spójnikiem („I czuję twa pieszczotę ,i coraz bardziej znikam/I czuję twe pocałunki, i coraz bardziej umieram „ B. Leśmian)

8. Asyndeton - konstrukcja składniowa zbudowana z szeregu członów współrzędnych zestawionych bezspójnikowo (Pani zapomnieć trudno/Nie wygnać z myśli grzechu,/ Zawsze na sercu nudno,/ Nigdy na ustach śmiechu, /Nigdy snu na źrenicy” A. Mickiewicz)

9. Amplifikacja (rozszerzenie)- nagromadzenie zbieżnych określeń - „Wszystko inaczej wypadło, niżem zamierzył, obliczył, przewidział” (S. Żeromski)

0x01 graphic

1

dr hab. Dorota Zdunkiewicz-Jedynak, Stylistyka , Wykład 1, Systematyzacja środków stylistycznych



Wyszukiwarka