Generalne Gubernatorstwo, DOC


Generalne Gubernatorstwo (1939-45)- (w skrócie GG; niem. Generalgouvernement für die besetzten polnischen Gebiete) było jednostką administracyjno-terytorialną, utworzoną na podstawie dekretu Adolfa Hitlera z 12 października 1939, z mocą obowiązującą od 26 października 1939, obejmującą część okupowanego wojskowo przez Niemcy terytorium II Rzeczypospolitej, która nie została wcielona bezpośrednio do Rzeszy.

Proklamacja Generalnego Gubernatorstwa przez Rzeszę była sprzeczna z prawem międzynarodowym (konwencja haska IV z 1907) i w konsekwencji nielegalna. W konsekwencji Generalne Gubernatorstwo nie było podmiotem prawa międzynarodowego, ani publicznego. Wszystkie akty władz Generalnego Gubernatorstwa, stanowiących jedynie władzę okupacyjną de facto pozbawione były od chwili wydania znaczenia prawnego w międzynarodowych stosunkach prawnych.

Utworzenie Generalnego Gubernatorstwa było związane z realizacją wojennych celów polityki niemieckiej w Europie wschodniej, określonych m.in. w Generalnym Planie Wschodnim oraz założeniach polityki okupacyjnej III Rzeszy na terytorium Polski. Realizowano je poprzez fizyczną eliminację większości polskiej inteligencji i tzw. warstw przywódczych, germanizację, przesiedlenia i eksterminację ludności (w celu przygotowania tego obszaru do kolonizacji germańskiej), oraz maksymalną eksploatację gospodarczą na potrzeby wojenne III Rzeszy. W okresie do 1944 okupacyjne władze niemieckie traktowały Generalne Gubernatorstwo praktycznie jak kolonię, która dostarczała niewolniczej i nisko kwalifikowanej siły roboczej, surowców naturalnych dla przemysłu oraz żywności. W latach 1939-40 planowano także utworzenie polskiego państwa szczątkowego (niem. Reststaat) zależnego od Rzeszy, koncepcja ta jednak została porzucona wobec kilku istotnych czynników. Niemcy, mimo iż niektóre postacie ówczesnego życia politycznego w Polsce wyrażały gotowość do pewnych negocjacji, ostatecznie nie mogli znaleźć polskiego odpowiednika Hachy lub Quislinga i elit chętnych do kolaboracji. Decydującym czynnikiem uniemożliwiającym utworzenie "polskiego państwa szczątkowego" była negacja tych planów przez ZSRR (pozostający wówczas w sojuszu z III Rzeszą), negujący pomysł zachowania Polski w jakimkolwiek kształcie.

Siedzibą władz okupacyjnych Generalnej Guberni, na mocy rozporządzenia Hansa Franka z dnia 26 października, został Kraków, a językiem urzędowym stał się język niemiecki. Stolicę Polski, Warszawę, zamierzano zniszczyć i sprowadzić do roli prowincjonalnego ośrodka tranzytowego (założenia te określono w tzw. Planie Pabsta), zlikwidowano polskie szkolnictwo wyższe i średnie, pozamykano muzea, teatry, większość bibliotek, planowo wywożono i niszczono dobra kulturalne, zagarnięto większość majątku należącego do Polaków i Żydów, skonfiskowano m. in. większość kluczowych zakładów przemysłowych i majątki ziemskie, zamierzano wywłaszczyć chłopów z gospodarstw o powierzchni od 2-10 hektarów, intensywnie eksploatowano rolnictwo systemem przymusowych kontyngentów. Pozostawiono niektóre elementy struktury państwa polskiego: Polską Policję podległą niemieckiej Policji Porządkowej, walutę (polski złoty), silnie zredukowane szkolnictwo, samorząd gmin wiejskich i miejskich (wójtowie, burmistrzowie), ograniczone sądownictwo, aparat skarbowy, zezwolono na działanie Polskiego Czerwonego Krzyża oraz Spółdzielni Spożywców "Społem".

Generalne Gubernatorstwo podporządkowaną całkowicie Rzeszy Niemieckiej strukturą, nieuznawaną na arenie międzynarodowej, o pewnych cechach parapaństwa, kontrolowaną i zdominowaną przez czynniki policyjne (posiadające uprawnienia władzy sądowniczej, wykonawczej oraz w ograniczonym zakresie prawodawczej). Jednak status GG nie był wyraźnie sprecyzowany, a charakter prawny i administracyjny był specyficzny. Nie był to obszar cechujący się suwerennością, ani nie wchodził w skład terytorialny III Rzeszy. Zamieszkała w nim ludność nie posiadała obywatelstwa Gubernatorstwa ani obywatelstwa Rzeszy. Obowiązywał polski porządek prawny określony przed wrześniem 1939, z wyjątkiem określonych spraw odmiennie uregulowanych przez władze niemieckie.

Generalny Gubernator, będący najwyższym organem władzy, nie posiadał jednak jej pełni na podległym sobie terenie- władzą prawodawczą, sprawowaną za pomocą wydawanych rozporządzeń (będących głównym źródłem prawa w GG), dzielił z Radą Ministrów do Spraw Obrony Rzeszy oraz pełnomocnikiem do Spraw Planu Czteroletniego. Organy te miały równorzędne uprawnienia do wydawania rozporządzeń co Generalny Gubernator. Władzę wykonawczą dzielił głównie z wyższym dowódcą SS i Policji (niem. der Höhere SS- und Polizeiführer), który choć formalnie podlegał Generalnemu Gubernatorowi, to praktycznie mianowany był przez Himmlera i wypełniał bezpośrednio jego polecenia. Wyższy dowódca SS i Policji otrzymał z tego powodu, decyzją Generalnego Gubernatora, prawo wydawania aktów prawnych na terenie całego GG.

Generalne Gubernatorstwo choć uzależnione całkowicie od Rzeszy Niemieckiej, posiadało pewne cechy odrębności w sferze administracji, gospodarki i finansów- oddzielone było granicą celną i dewizową, posiadało własną walutę, działał nowo utworzony Bank Emisyjny w Polsce, który w Krakowie drukował nominalnie polskie pieniądze, tzw. młynarki. Generalne Gubernatorstwo posiadała również własny rząd, który był organem doradczym i wykonawczym Generalnego Gubernatora. Na czele rządu przez cały okres okupacji stał Josef Bühler. Utrzymywanie takiego specyficznego ustroju prawnego na terenie Gubernatorstwa nie jest do końca wyjaśnione.

Najwyższy Trybunał Narodowy, badając w latach 1946-48 zbrodnie nazistowskie podczas okupacji niemieckiej Polski, uznał rząd Generalnego Gubernatorstwa za organizację przestępczą.

W październiku 1939 władze niemieckie ogłosiły, że obok istniejącego sądownictwa polskiego, będą działały również sądy niemieckie. Na początku 1940 wznowiono działalność sądów polskich w GG, oraz przeprowadzono obsadę kadrową. Od początku utrzymano odpowiedni poziom orzecznictwa, przy braku poważniejszych ingerencji władz okupacyjnych, które dysponowały instrumentami prawnymi umożliwiającymi kontrolę prawomocnych orzeczeń sądów polskich. Sędziowie polscy zachowali swój dotychczasowy strój urzędowy, usunięto jednak łańcuchy na których znajdowało się herb Państwa Polskiego. W zakresie właściwego orzecznictwa funkcjonowały sądy grodzkie, okręgowe i apelacyjne, rozpatrujące sprawy nienależące do kompetencji sądownictwa niemieckiego.

Ważniejsze miasta w Generalnym Gubernatorstwie były siedzibami powszechnych sądów niemieckich pierwszej i drugiej instancji, którym podlegali Reichsdeutsche, Volksdeutsche i osoby prowadzące działalność przeciwko Rzeszy, jej obywatelom i władzom Gubernatorstwa w tym zakresie funkcjonowały również sądy powszechne, sądy specjalne i policyjne sądy doraźne. W przypadkach kolizji postanowień stosowano prawo niemieckie.

Niemieckie sądownictwo na terenie Generalnego Gubernatorstwa włączyło się aktywnie w realizację dyskryminacyjnych założeń polityki narodowościowej. Stosowano szeroko terror sądowy, wydawanym zbrodniczym decyzjom nadawano pozory legalizmu za pomocą stworzonego, wbrew prawu międzynarodowemu, tzw. sądownictwa specjalnego (niem. Sondergerichte). Pod koniec 1941 sytuacja pogorszyła się, po wprowadzeniu specjalnego prawa karnego dla Polaków i Żydów. Ten akt prawny, przez samych twórców został określony jako drakoński gdyż "bardzo szeroko formułuje stany faktyczne i wszędzie dopuszcza karę śmierci", umożliwiał dowolne wymierzanie kary śmierci niezależnie od wieku "sprawcy".

Zakres stosowania kary śmierci był stopniowo rozszerzany wydawanymi rozporządzeniami i dekretami, stanowiąc istotny składnik polityki terroru i represji- kara śmierci groziła m. in. za:

Podział administracyjny

Generalne Gubernatorstwo podzielono na cztery (później pięć) jednostki administracyjne (dystrykty, niem. Distrikt):

Dystrykty dzieliły się na powiaty (niem. Kreis). Zlikwidowano polską administrację, pozostawiając tylko polską policję jako jednostkę pomocniczą przy policji niemieckiej, oraz sądy rozpatrujące drobne sprawy karne dot. Polaków oraz sprawy cywilne między Polakami. Jednak sądy niemieckie mogły przejąć do swojej właściwości każdą sprawę. Jedyne jednostki samorządowe pozostawione w Generalnego Gubernatorstwa to gminy i sołectwa. Niemcy dopuścili działanie straży pożarnej, PCK, a od 1940 Rady Głównej Opiekuńczej.

Populacja

Z uwagi na migracje wojenne nie uwzględniane w żadnych statystykach, przymusowe przesiedlenia stosowane przez władze niemieckie na polskich terytoriach okupowanych, oraz politykę systematycznej eksterminacji różnych grup ludnościowych precyzyjne określenie struktury demograficznej na terenie Generalnego Gubernatorstwa jest problematyczne.

Według oficjalnych danych niemieckich Generalne Gubernatorstwo obejmowało do czerwca 1941 obszar 94,1 tys. km², który zamieszkiwało 12,1 mln ludności, w tym następujące grupy ludności (według danych z grudnia 1940):

Po ataku III Rzeszy na ZSRR, tereny okupowanych wojskowo przez ZSRR od agresji na Polskę 17 IX 1939 i anektowanych województw: stanisławowskiego, tarnopolskiego, oraz części województwa lwowskiego, pod nazwą dystryktu galicyjskiego, weszły w skład Generalnego Gubernatorstwa na mocy dekretu Hitlera z 1 sierpnia 1941. Wówczas obszar GG wynosił 145,2 tys. km², zamieszkiwany przez 16,6- 16,8 mln mieszkańców w tym:

Do 1943 na terenie Generalnego Gubernatorstwa osiedlono dodatkowo ok. 330 000 kolonistów niemieckich i Niemców etnicznych. Liczba Żydów w 1943, systematycznie zwożonych na teren GG z krajów okupowanych Europy i z pozostałych okupowanych ziem polskich (wcześniej w 1942 na terenie Generalnego Gubernatorstwa wymordowano ok. 2 mln Żydów w ramach Akcji Reinhard), wynosiła 1,5 mln osób.

W czasie okupacji niemieckiej Volkslistę podpisało ok. 1 800 000 obywateli polskich przeważnie z terenów Rzeczypospolitej anektowanych przez III Rzeszę. Rząd RP na uchodźstwie i władze Polskiego Państwa Podziemnego akceptowały przyjmowanie Volkslisty na ziemiach anektowanych (przede wszystkim na Śląsku i Pomorzu) jako środka mającego uchronić ludność polską na tych terenach od przymusowego wysiedlenia do Generalnego Gubernatorstwa i innych represji policyjnych okupanta.

Władze Generalnego Gubernatorstwa

Naczelną władzę sprawował generalny gubernator (niem. Generalgouverneur), mający swą siedzibę w Krakowie. Warszawa została zredukowana do roli siedziby władz dystryktu warszawskiego. Generalny Gubernator sprawował władzę przy pomocy Urzędu Generalnego Gubernatora (niem. Amt des Generalgouverneurs), przemianowanego 9 grudnia 1940 na rząd Generalnego Gubernatorstwa (Regierung des Generalgouvernements). Stanowisko generalnego gubernatora przez cały czas istnienia pełnił Hans Frank, zaś Szefem Rządu (Regierung) był Josef Bühler.

Aparat policyjny i bezpieczeństwa

Rozbudowany aparat policyjny i bezpieczeństwa był głównym wykonawcą niemieckiej polityki okupacyjnej. Policja i żandarmeria przeprowadzały łapanki na roboty przymusowe do Rzeszy, ściągała obowiązkowe kontyngenty żywnościowe stosując przy tym różnorakie represje, wykonywały egzekucje, przeprowadzały także pomniejsze akcje wymierzone w ruch oporu na terenie GG.

Policja niemiecka w Generalnym Gubernatorstwie była zorganizowana w dwóch pionach:

Dodatkowo w każdym dystrykcie Generalnego Gubernatorstwa lokalny komendant policji porządkowej (OrPo) miał do dyspozycji pułk policji SS (niem. SS-Polizeiregiment), uzbrojony w broń ciężką. Z tych jednostek wyodrębniano w miarę potrzeb różne formacje do działań doraźnych (niem. Rollkommandos, Jagdkommandos, Einsatzkommandos, Sonderkommandos), w większości przeprowadzające egzekucje masowe na ludności cywilnej (np. Bochnia, Wawer, Palmiry).

Formacje policyjne uzupełnione były ponadto przez jednostki utworzone z polecenia Generalnego Gubernatora: Sonderdienst, policja pomocnicza (niem. Hilfspolizei, Selbstschutz) oraz w ograniczonym stopniu policja graniczna (niem. Grenzpolizei). Działania specjalne realizowane były przez oddziały niszczycielskie (niem. Vernichtungskommando) i specjalne oddziały saperskie (niem. Technische Nothlife), które odpowiadają m. in. za doszczętne zniszczenie Warszawy po powstaniu warszawskim w 1944 (m. in. wysadzenie w powietrze Zamku Królewskiego w Warszawie).

Lokalnym komendantom podlegały także jednostki Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa (z niem. Polnische Polizei das Generalgouvernement), tzw. granatowej policji, pomocnicza policja ukraińska i białoruska, oraz biorący udział w deportacjach ludności GG do obozów koncentracyjnych, oddziały litewskie w służbie niemieckiej, tzw. szaulisi.

Policji Bezpieczeństwa wchodziły Policja Kryminalna (KriPo) oraz Geheime Staatspolizei Gestapo Tajna Policja Państwowa. SiPo i SD posiadały w generalnym Gubernatorstwie wspólne dowództwo i liczyły w sumie ok. 2 000 ludzi. Ich głównym zadaniem było planowanie i kontrola zbrodniczych zamierzeń władz Generalnego Gubernatorstwa, infiltrowanie i inwigilacja społeczeństwa polskiego, badanie jego bieżących nastrojów, nadzór nad imprezami kulturalnymi i kontrola nad Kościołem.

Zadania Gestapo koncentrowały się na ogóle spraw politycznych, zwalczaniu ruchu oporu, nadzorze nad gettami, sądami doraźnymi, udziale w wyniszczaniu biologicznym społeczeństwa, realizacji i inspirowaniu zbrodniczych planów nazistowskiej polityki rasowej, oraz udziale w masowych przesiedleniach.

Gestapo stosowało różnorakie tortury i brutalne metody śledcze aby wydobyć zeznania od aresztowanych, w sieci więzień rozlokowanych w całym kraju, zwykle było to bicie pejczem, nahajem, kolbą od broni, przypalanie palnikiem, wieszanie głową w dół, tortury z użyciem prądu elektrycznego, oraz inne podobne metody.

Zarówno metody policji jak i organów bezpieczeństwa w Generalnym Gubernatorstwie w stosunku do ludności, charakteryzuje wypowiedź jednego z przedstawicieli niemieckiej administracji okupacyjnej ("Ocena stosunków panujących w Generalnej Guberni" z czerwca 1943):

"Metody stosowane przez władze policyjne są bezwzględne, okrutne i niegodne człowieka. Obejmują one łapanie ludzi w domach, na ulicach, placach, w lokalach, rozstrzeliwanie i wieszanie bez wyboru i dochodzenia winy (zbiorowa odpowiedzialność), stosowanie katuszy dla wymuszenia zeznań albo materialnych korzyści, różne wyszukane fizyczne i duchowe udręki przy męczącej pracy i warunkach sanitarnych sprzyjających chorobom i śmierci. Wydaje się, że każdy pretekst jest dobry, by Polaka okaleczyć lub zniszczyć".

Kolaboracja

W Polsce nie doszło do utworzenia kolaboracyjnych struktur władzy (rządu, struktur wojskowych, ani polskich jednostek Waffen-SS), co stanowiło wyjątek wśród krajów europejskich okupowanych przez III Rzeszę. Niemcy nigdy nie zaproponowali konkretnej oferty utworzenia rządu kolaboracyjnego, nie było też gotowości ze strony polskich elit do współdziałania. Niektórzy działacze lub mniej znaczące organizacje, były zaangażowane w kolaborację ideologiczną, m.in. Feliks Burdecki, Jan Emil Skiwski, Narodowa Organizacja Radykalna, Goralenvolk, Organizacja Toma, Centralny Ukraiński Komitet Narodowy. Kolaboracja miała także miejsce w przypadku niektórych działaczy komunistycznej Polskiej Partii Robotniczej, przekazujących Gestapo informacje o działaczach AK i organizacjach niepodległościowych, oraz niektórych dowódców Gwardii Ludowej (m.in. Marian Spychalski który ujawnił Gestapo w 1943 listę 50 osób związanych z Polskim Państwem Podziemnym).

Po wprowadzeniu władz wyłącznie niemieckich, zaadaptowano niektóre instytucje państwa polskiego (lub stworzono w tym celu nowe struktury), do aparatu bezpieczeństwa i administracji- np. polskiej policji zwanej "granatową" (która była jednak całkowicie podporządkowana Niemcom), Batalion Policyjny nr 202, Batalion Policyjny nr 107, od sierpnia 1942 tworzono także oddziały policyjne złożone z miejscowej ludności ukraińskiej określane mianem "Schutzmannschaften" (oddziały ochrony). Utworzono również Ukraińską Policję Pomocniczą.

Występowały również przypadki kolaboracji na płaszczyźnie wojskowej m.in. od pewnego okresu Brygada Świętokrzyska NSZ oraz niektóre oddziały Armii Krajowej (AK) na wschodnich terenach Polski, niektóre oddziały Armii Ludowej (AL)- np. 17 kwietnia 1944 AL przeprowadziła wraz z Gestapo akcję zdobycia archiwum Delegatury Rządu na Kraj w Warszawie, w wyniku której rozbito sieć konspiracji Armii Krajowej w stolicy. Również jednostki policji pomocniczej (głównie na Wschodzie), Legion Ukraiński pod dowództwem Romana Suszki, bataliony : "Nachtigall" i "Roland" pod nominalnym dowództwem Romana Szuchewycza i Jewhena Pobihuszczego, oraz ukraińska 14 Dywizja Grenadierów Waffen SS. Fiaskiem skończyły się natomiast próby stworzenia Goralischer Waffen SS Legion oraz Polskich Sił Zbrojnych.

Za kolaborację powszechnie uznawano kontakty towarzyskie z okupantem, czy stosunki seksualne (w tym prostytucję) uprawiane z Niemcami. Niebezpiecznym przykładem współpracy z okupantem stało się donosicielstwo, które spowodowało iż ok. 33 % aresztowań dokonanych przez niemiecki aparat bezpieczeństwa spowodowanych było dostarczaniem tego typu informacji. Według szacunków jednego z autorów wykonanych w 1964, w całym dystrykcie krakowskim w kartotekach niemieckich ujętych było ponad 5 000 donosicieli. Z czasem większość dekonspiracji oddziałów polskiego podziemia (określanych jako tzw. "wsypy"), spowodowanych było donosami- przeciwdziałano temu niezwłocznym likwidowaniem konfidentów, do czerwca 1944 zlikwidowano w ten sposób prawie 2 000 osób zajmujących się donosicielstwem.

Konfidentom gestapo udało się przeniknąć do organizacji Miecz i Pług, starali się również przenikać do AK (patrz Nadwywiad). Ruch oporu likwidował także tzw. szmalcowników, czyli osoby wymuszające okup na ukrywających się Żydach i udzielających im pomocy Polakach, lub donoszące na nich Niemcom za pieniądze. Pracownicy polscy, którzy zaangażowali się w współpracę w niemieckim aparacie propagandowym (np. w polskojęzycznej prasie niemieckiej, lub współpracując w realizacji niemieckich filmów propagandowych i spektakli np. aktor Bogusław Samborski), w większości motywowani byli czynnikami ekonomicznymi. Niektórych z nich eliminowano za udowodnioną współpracę z Niemcami, w 1941 wykonano w ten sposób wyrok śmierci na konfidencie Gestapo, aktorze Igo Symie. W październiku 1942 Delegat Rządu na Kraj napiętnował osoby pomagające Niemcom w wyniszczaniu narodu polskiego jako zdrajców, wzywając ich do opamiętania się i ostrzegając przed konsekwencjami ich działalności (włącznie z karą śmierci).

Współpraca ekonomiczna z okupantem z czasem przybierała coraz większe rozmiary, jednak następowało to często za zgodą organizacji konspiracyjnych i przeważnie nie nosiła ona znamion kolaboracji (jako reakcja np. na powszechne zbiednienie społeczeństwa i tragiczną sytuację zaopatrzeniową). Umożliwiający zdobycie niedostępnych na rynku artykułów tzw. "czarny rynek", opierał się w większości na skorumpowanym niemieckim aparacie okupacyjnym, a organizowanie fikcyjnego (tzw. "lipnego") zatrudnienia w współpracujących ekonomicznie z Niemcami firmach polskich, co dawało możliwość uzyskania legalnych dokumentów. Margines, otaczany społeczną dezaprobatą, stanowiło korzystanie z wywłaszczonego majątku żydowskiego i współpraca w tym celu z komisarzami niemieckimi (niem. Treuhander). Z czasem, relacje ekonomiczne wykorzystywano do doraźnej walki z okupantem- za zachowania patriotyczne zaczęły uchodzić kradzieże w miejscach pracy (traktowane jako sabotaż), przemyt, oraz każde fałszerstwo czy kradzież dokonana na szkodę okupanta.

Poczta w Generalnym Gubernatorstwie

W październiku 1939 generalny gubernator powołał Niemiecką Pocztę Wschód (Deutsche Post Osten), która przejęła cały majątek i wszelkie prawa przedwojennego przedsiębiorstwa państwowego Polska Poczta, Telegraf i Telefon. Kierownictwo miało siedzibę w Krakowie. Jak podaje Tomasz Chronowski: W placówkach Deutsche Post Osten obowiązywało prawo pocztowo-telegraficzne III Rzeszy. Sieć placówek poczty niemieckiej tworzyły:

"W grudniu 1939 r. na terenie Generalnego Gubernatorstwa funkcjonowało 1961 placówek Deutsche Post Osten, w których było zatrudnionych 3 400 Niemców, 14 000 Polaków i 300 Volksdeutschów. Władze niemieckie wydały rozporządzenie wzywające pracowników Poczty Polskiej do natychmiastowego podjęcia pracy w placówkach Niemieckiej Poczty Wschód. Za niewykonanie tego zarządzenia groziło im aresztowania i deportacja na przymusowe roboty do Rzeszy."

"Przesyłanie listów ludności cywilnej za pośrednictwem poczty niemieckiej wznowiono dopiero w połowie listopada 1939. Korespondencja listowa podlegała cenzurze. Surowa cenzura dotyczyła nie tylko korespondencji z jeńcami wojennymi, ale także wysiedlonymi, więzionymi i wywiezionymi na roboty przymusowe do Rzeszy. Polakom skonfiskowano odbiorniki radiowe, aby w ten sposób uniemożliwić antyniemieckim rozgłośniom radiowym oddziaływanie na ludność polską. Posiadanie odbiornika radiowego i słuchanie audycji radiowych groziła śmiercią lub obozem koncentracyjnym."

Od października 1943 Generalna Gubernia została włączona do ogólnoniemieckiego systemu kodów pocztowych z oznaczeniem 7a.

Znaczki pocztowe

Niemiecka Poczta Wschód wydawała własne znaczki:

Okupacyjne władze niemieckie Generalnego Gubernatorstwa podejmowały działania mające na celu uniemożliwienie rozwoju kulturalnego ludności polskiej w szerokim zakresie, główne wytyczne w tym zakresie zawierał program polityki narodowościowej autorstwa dr. E. Wetzla i dr. G. Hechta opracowany przez Urzędu do Spraw Rasowo-Politycznych NSDAP z 25 listopada 1939, oparty na wytycznych Adolfa Hitlera przedstawionych na konferencji w niemieckim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych w dniu 23 listopada 1939. Dokument stwierdzał m. in. :

"Uniwersytety i inne szkoły wyższe, szkoły zawodowe, jak i szkoły średnie były zawsze ośrodkiem polskiego szowinistycznego wychowania i dlatego powinny być w ogóle zamknięte. Należy zezwolić jedynie na szkoły podstawowe, które powinny nauczać jedynie najbardziej prymitywnych rzeczy: rachunków, czytania i pisania. Nauka w ważnych narodowo dziedzinach, jak geografia, historia, historia literatury oraz gimnastyka, musi być zakazana"

W listopadzie przystąpiono do praktycznej realizacji tego programu, niemieckie władze Generalnego Gubernatorstwa zarządziły zamknięcie szkół średnich ogólnokształcących i zawodowych. Hans Frank wydał polecenie pozostawienia Polakom tylko takich możliwości edukacyjnych, które ukazałyby im beznadziejność ich położenia jako narodu. Kierownika polskiego Ministerstwa Oświaty, K. Szelągowskiego wraz z kilkoma wyższymi urzędnikami tego ministerstwa wywieziono do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen. Następnie zlikwidowano szkoły wyższe i średnie. Decyzją generalnego gubernatora Franka z 18 czerwca 1940 wznowiono działalność części szkół podstawowych i zawodowych z ograniczonym programem nauczania, ograniczonym do poziomu niemieckiego wyszkolenia technicznego. Wprowadzono dla wszystkich obowiązek nauki w szkołach zawodowych przez 2-3 lata, dopiero później można było ubiegać się o przyjęcie do szkoły fachowej. W końcu 1940 znajdowało się w sieci okrojonego szkolnictwa podstawowego jedynie 28-30% liczby uczniów w stosunku do okresu przed okupacją niemiecką, głównie z powodu zubożenia społeczeństwa spowodowanym trudnościami ekonomicznymi, brakiem środków komunikacji, zamykaniem szkół w okresach zimowych z powodu braku energii, wydalaniem polskich nauczycieli ze szkolnictwa oraz zajmowaniem części szkół przez wojsko niemieckie.

Dodatkowe drastyczne rozwiązania w sferze edukacji zaproponował Heinrich Himmler w dokumencie z dnia 15 maja 1940, w którym proponuje aby na terenie Polski pozostały jedynie czteroklasowe szkoły powszechne, uczono by w nich liczenia do 500, pisania nazwiska i wpajano by zasadę, iż nakazem bożym ludności polskiej jest posłuszeństwo wobec Niemców, uczciwość, pilność i grzeczność. Nie byłoby konieczne, aby ludność polska potrafiła czytać.

Odrębną politykę oświatową władze Rzeszy prowadziły wobec ludności ukraińskiej Generalnego Gubernatorstwa. Po 1941 utworzonych zostało m.in. 12 nowych szkół gimnazjalnych w dystrykcie galicyjskim (do 17 września w okresie II RP na terenach tych było tylko 4 gimnazja ukraińskie), oraz możliwością kontynuowania nauki na poziomie szkół wyższych w całej III Rzeszy (zob. Bohdan Osadczuk). Ukraińcy uzyskali również możliwość tworzenia własnych narodowych kuratoriów oświaty dla szkół.

Grabież dzieł sztuki i dóbr kultury narodowej

Od chwili zajęcia przez wojska niemieckie głównych miast na terenie Generalnego Gubernatorstwa trwała systematyczna grabież dóbr kultury narodowej, podczas której nie dbano o legalne jej uzasadnienie ani ustalenia IV konwencji haskiej (1907) zakazującej takich praktyk. Można wyodrębnić trzy zasadnicze okresy nasilenia grabieży, 1939 do 1940, grabież mienia Żydów polskich podczas likwidacji głównych gett w okresie 1942-1943 oraz okres wycofywania się pobitych wojsk niemieckich z Polski w latach 1944-45.

Ocenę i procedurę rabunku zabytków kultury polskich z muzeów, bibliotek, zamków, dworów i mieszkań prywatnych prowadziły instytucje SS-Ahnenerbe (w ramach Einsatzgruppen), Haupttreuhandstelle Ost (HTO), oraz ekipy rzeczoznawców, niemieckich historyków sztuki, ekspertów i kustoszy z SS-Kommando Paulsen (pod kierownictwem profesora prehistorii Petera Paulsena). Działania tych organizacji koordynował minister Rzeszy Arthur Seyss-Inquart oraz Otto Wächter (w zastępstwie Seyss-Inquarta).

Wszelkie najważniejsze ustalenia i rozkazy rozpoczęły się od ustnego polecenia Göringa, który chciał uporządkować początkowo chaotyczny proceder grabieży, na ich mocy utworzono sieć centralnych magazynów: w Warszawie (Muzeum Narodowe w Warszawie i Muzeum Wilanowskie) oraz Krakowie (Biblioteka Jagiellońska). Proceder rabunku usankcjonował Hans Frank rozporządzeniem "o zajęciu przedmiotów sztuki" z dnia 16 grudnia 1939, ustanawiając dziewięcioosobowy sztab pod kierownictwem specjalnego pełnomocnika do "zabezpieczenia" dzieł sztuki i dóbr kultury w Generalnym Gubernatorstwie, SS-Hauptsturmführera dr. Kajetana Mühlmanna (mianowany przez Göringa i realizujący bezpośrednio jego wcześniejsze wytyczne).

Polskie zbiory dzieł sztuki i zabytki wywożono do Rzeszy, w ciągu pierwszych 6 miesięcy okupacji niemieckiej ograbiono Generalne Gubernatorstwo z dzieł sztuki niemalże całkowicie, Hans Frank w końcu 1942 raportował o "zabezpieczeniu" 90% polskich zbiorów sztuki i kolekcji. Ołtarz Wita Stwosza z Krakowa wywieziono do Norymbergii, najcenniejsze eksponaty, w tym obrazy autorstwa Rafaela, Rembrandta i Leonardo da Vinci z Muzeum Narodowego, zbiory wojskowe z Muzeum Wojska oraz warszawskiej Zachęty wywieziono do Rzeszy w ostatnim kwartale 1939, wstawiano także wybrane eksponaty do siedzib nazistowskich dygnitarzy. Przedmioty zabytkowe z Zamku Królewskiego w Warszawie znalazły się w Muzeum Drezdeńskim. Adolf Hitler otrzymał w prezencie polską kolekcję 30 rysunków Albrechta Dürera z kolekcji Lubomirskich i Czartoryskich, zagrabionych ze Lwowa.

Zbiory wywożono do Linzu, Wrocławia, zamku Streiersberg (większość kolekcji Lanckorońskich), Bad Aussee, do Neuhaus w Bawarii wywieziono dzieła malarskie m. in. słynną Damę z łasiczką Leonarda da Vinci i Pejzaż Rembrandta (przedmioty te wywiózł ze sobą Hans Frank uciekając w styczniu 1945 z GG do Rzeszy). Grabież dotyczyła także bibliotek i archiwów, m. in. zbiory tzw. Gabinetu Rycin wywieziono z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego w 1939, a także 4 000 zabytkowych rękopisów. Zbiory biblioteki judaistycznej i biblioteki sejmowej w Warszawie trafiły w listopadzie 1939 do RSHA w Berlinie. Z Biblioteki Zamoyskich wywieziono unikatowy, najstarszy dokument słowiański Codex Suprasliensis. Nieliczne dzieła ocalały, m. in. arrasy wawelskie wywiezione w 1939 za granicę, a obraz Jana Matejki Bitwa pod Grunwaldem ewakuowano z warszawskiej Zachęty do Lublina we wrześniu 1939 (gdzie znajdował się w ukryciu do 1945) i inne cenne egzemplarze.

Ostateczny raport (autorstwa dr. Kajetana Mühlmanna) zawierający 80 stron i fotografie zagrabionych polskich dzieł sztuki wraz z dokumentacją, przedstawiono Göringowi w połowie 1943. W 1946 Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze uznał proceder grabieży dóbr kulturalnych, majątku i niszczenie skarbów kultury narodowej za jedną ze zbrodni niemieckich w okupowanej w latach 1939-45 Polsce.

System finansowy

Jak stwierdził Andrzej Gójski: Reichsbank był przeciwny wprowadzaniu waluty niemieckiej w Generalnej Guberni ze względu na nie pożądany wzrost obrotu pieniężnego. Wobec tego do organizowania obrotu pieniężnego powołano Kredytowe Kasy Rzeszy Niemieckiej (Reichskreditkassen RKK).

Pierwszą siedzibą RKK była Łódź, gdzie już we wrześniu 1939 członkiem zarządu został przeniesiony z Gdańska prezes tamtejszego banku Carl-Anton Schaefer. Po przeniesieniu władz Generalnej Guberni do Krakowa organizowano dalsze Kasy w większych miastach Gubernatorstwa. Wszystkie te Kasy zostały rozwiązane w maju 1940. Emitowały one asygnaty nominowane w reichsmarkach. Asygnaty zostały podniesione do rangi prawnego środka płatniczego na terenach zajętych przez wojska niemieckie; zastosowano kurs wymiany 1 RM=2 zł.

W niemieckiej polityce gospodarczej wobec tego terenu brakowało miejsca na działalność polskich instytucji kredytowych. Okupant nastawiony był przede wszystkim na osiągnięcie doraźnych korzyści głównie w wyniku rabunku. W bankowości służyły temu między innymi tzw. Devisenschutzkommando, które miały za zadanie "zabezpieczenie" wszelkich wartości dewizowych przechowywanych w polskich bankach. Zgodnie z ideologią nazistowską pierwszą falę represji skierowano przeciwko ludności żydowskiej. Przede wszystkim starano się usunąć z gospodarki osoby, które w myśl ustaw norymberskich formalnie nieobowiązujących jeszcze na terenie GG uznawano za żydów. Jeszcze przed wprowadzeniem jakichkolwiek przepisów rozpoczęto odbieranie mienia ludziom pochodzenia żydowskiego.

W Generalnym Gubernatorstwie zachowano dotychczasową walutę- złoty. Urzędowy kurs ustanowiono na poziomie 2 zł= 1 reichsmarka, uprzywilejowując w ten sposób markę niemiecką. Po przyłączeniu do GG dystryktu Galicja przyjęto kurs wymiany 1 zł=5 rubli. W następnych latach powiększała się dysproporcja na niekorzyść złotego, na czarnym rynku płacono za reichsmarkę kolejno 4 złote (1941-42) i 3 złote (1943), aby w 1944 powrócić do kursu 1,8 złotego za markę. Banknoty Banku Polski podlegały wymianie w stosunku 1:1 na nowe banknoty okupacyjne emitowane przez Bank Emisyjny w Polsce, założony przez Niemców w Krakowie.

Niemiecka polityka bankowa w GG

W zmiennych kolejach wojny polityka bankowa przyjmowała różne formy. Andrzej Gójski wyróżnia następujące etapy w drodze do totalnej klęski:

Eksploatacja gospodarcza

Konfiskaty mienia

Generalne Gubernatorstwo miało od początku być całkowicie zależne od Rzeszy przy możliwie minimalnych nakładach i było traktowana jako "łup wojenny" na potrzeby gospodarki prowadzonej na rzecz kolejnych podbojów. Wszelkie mienie podlegające przejęciu przez okupanta, a więc mienie Państwa Polskiego np. istotne dla gospodarki zakłady przemysłowe przemysłu zbrojeniowego, mienie prywatne ludności polskiej, zabytki i dzieła sztuki, wszelkie mienie ruchome i nieruchome ludności żydowskiej było konfiskowane i zarządzane przez Urząd Powierniczy w Krakowie (niem. Treuhandstelle für das Generalgouvernement) utworzony dnia 15 listopada 1939. Cele polityki gospodarczej niemieckich władz okupacyjnych scharakteryzował Hans Frank w swoich Dziennikach, pisząc:

"Dnia 15 września 1939 roku otrzymałem polecenie objęcia administracji zdobytych terenów wschodnich z rozkazem szczególnego wyeksploatowania tego terytorium jako obszaru wojennego i kraju zdobytego, uczynienia z niego, że tak powiem, kupy gruzów z punktu widzenia jego struktury gospodarczej, socjalnej, kulturalnej i politycznej"

Jednocześnie działał niezależnie od niego Główny Urząd Powierniczy Wschód (niem. Haupttreuhandstelle Ost (HTO)), kierowany przez dr. Maxa Winklera powołany na mocy rozporządzenia Göringa z dnia 1 listopada 1939, który zajmował się przede wszystkim konfiskatą polskiego mienia prywatnego i państwowego, samorządowego i należącego do organizacji społecznych, przenoszeniem praw własności zagrabionego majątku na obywateli niemieckich oraz zatwierdzaniem zarządców komisarycznych.

Wszelkie konfiskaty, przeprowadzane były na podstawie rozporządzeń z dnia 15 stycznia 1940 "O zabezpieczeniu majątku byłego państwa polskiego" (niem. VO über die Sicherstellung des Vermögens des ehemaligen polnischen Staates) oraz rozporządzenia z dnia 17 sierpnia 1940 "O traktowaniu majątku polskich obywateli" (niem. VO über die Behandlung von Vermögen der Angehörigen des ehemaligen polnischen Staates), które dotyczyło dodatkowo konfiskaty majątku Żydów, osób nieobecnych w miejscu zamieszkania lub uchodźców, przybyłych na obszar byłego zaboru pruskiego po 1 października 1918 oraz osób dopuszczających się wrogich czynów przeciwko osobom narodowości niemieckiej, a także zajęcie majątku ze względu na "dobro publiczne".

Prawa te umożliwiały Głównemu Urzędowi Powierniczemu Wschód, który musiał zaakceptować każdą tego typu decyzję podjętą przez odpowiednie czynniki niemieckie, dowolne zajmowanie majątku ruchomego i nieruchomego praktycznie każdego polskiego obywatela, przejmowanie przedsiębiorstw, majątków ziemskich, zabytków i dzieł sztuki.

W dniu 21 stycznia 1940 wydano najważniejsze zarządzenie dotyczące konfiskaty majątku prywatnego w Generalnym Gubernatorstwie, tzw. ordynację sekwestracyjną. Uprawniała ona w szerokim zakresie niemiecką administrację, SS i policję bądź Wehrmacht do zajęć własności należącej do Polaków i Żydów.

Administracja Generalnego Gubernatorstwa czerpała pokaźne zyski z monopoli "państwowych" na czele których od 1942 stał dr Hermann Senkowsky. Należące do Żydów zakłady produkcyjne, sklepy, warsztaty i gospodarstwa rolne zlikwidowano lub przekazano Niemcom. Na przełomie 1939 i 1940 cały tzw. przemysł kluczowy znalazł się pod zarządem niemieckim, w następnych latach przejmowany był za ułamek wartości od różnych organizacji powierniczych działających na terenie Generalnego Gubernatorstwa przez niemieckie koncerny i monopole (m. in. IG Farben, AEG, Siemens AG, Friedrich Krupp AG i wiele innych). Zakłady państwowe przemysłu zbrojeniowego w Starachowicach i Stalowej Woli, fabrykę Ursus, Pionki, oraz fabryki samolotów w Rzeszowie i Mielcu zajął Wehrmacht.

Koncerny Hermann Göring Werke i Stahlwerke przejmowały zakłady polskiego przemysłu stalowego. Hutę Częstochowa, odlewnię stali Enro i Państwowe Zakłady Amunicji w Skarżysku Kamiennej przejął koncern Hugo Schneider-Hasag z Lipska, a koncern Philips fabryki przemysłu radiotechnicznego: Philips, Kosmos, Grimm i Kaniewski. Praktycznie każda branża przemysłu i większość najatrakcyjniejszych zakładów przemysłowych przechodziło na własność firm niemieckich, koncernów, prywatnych właścicieli bądź firm powierniczych reprezentujących III Rzeszę.

Kontyngenty

Jednym z elementów eksploatacji gospodarczej w Generalnym Gubernatorstwie był system przymusowych kontyngentów, czyli dostaw płodów rolnych (m. in. zboże, mięso i mleko), wprowadzony obowiązkowo dla gospodarstw rolnych chłopskich i ziemiańskich, mimo iż oficjalnie publikowane dane o produkcji żywności sprzed wojny wskazywały na brak samowystarczalności żywnościowej terenów które weszły w skład GG.

Kontyngenty ściągane były siłą, za ich niedostarczenie w terminie stosowano surowe kary i różnorakie represje, włącznie z karą śmierci. Oprócz tego stosowano bicie, areszty i zsyłki do obozów, wysiedlenie z miejsca zamieszkania połączone z konfiskatą gospodarstw rolnych, palenie wsi i rozstrzeliwania. Od lata 1942 wprowadzono nawet stan wyjątkowy w okresie żniw, do których zatrudniono pochwyconych robotników z łapanek w majątkach ziemskich zarządzanych przez Niemców (niem. Liegenschaft). W akcji ściągania kontyngentów stosowano oddziały policyjne oraz niejednokrotnie siły wojskowe.

Narzucone normy kontyngentowe spowodowały złą sytuację aprowizacyjną ludności i niedożywienie, zwłaszcza w miastach (oficjalne niemieckie przydziały żywności nie zapewniały jej minimum egzystencji)- rabunek produktów rolnych przekraczał ich przedwojenny polski eksport, w latach 1940-41 z Generalnego Gubernatorstwa wywieziono do Rzeszy 40 000 ton zboża, w 1942-43 aż 633 470 ton, a pomiędzy 1942-43 571 000 ton. W okresie 1940 do 1944 podobnie kształtowały się narzucone kontyngentami ilości wywiezionego bydła (7 510 ton w stosunku do 53 768 ton), cukru (4 500 ton w stosunku do 27 546 ton), kartofli (121 000 ton i 387 741 ton na koniec 1944) oraz tłuszczów (800 ton i 1 355 ton w 1944).

Obrót rynkowy artykułami żywnościowymi podlegał ścisłej kontroli- karano przemyt towarów rolno-spożywczych (nawet śmiercią). Zakazany był handel, zwłaszcza tłuszczami i mięsem. Restrykcje te i rabunkowa eksploatacja sektora rolniczego powodowały ciągłe niedożywienie dużych grup ludności i pozbawienie ich materialnych podstaw rozwoju biologicznego (średni przydział żywności wynosił 2 600 kalorii dla Niemców, 700 dla Polaków i tylko 400 dla Żydów). Dodatkowo brak lekarstw, niejednokrotnie odzieży i opału w okresach zimowych przyczyniały się do powstawania chorób i ognisk głodu, zwłaszcza wśród ludności żydowskiej odizolowanej w gettach na terenie Generalnego Gubernatorstwa.

Praca przymusowa

Jednym z celów polityki prowadzonej w Generalnym Gubernatorstwie było stworzenie zasobów ludności polskiej wykorzystywanych w charakterze niewolniczej siły roboczej. 26 października 1939 w GG objęto nakazem pracy przymusowej wszystkich Polaków w wieku 18-60 lat, 12 grudnia 1939 przesunięto dolną granicę wieku do lat 14. Oficjalnie dla Polaków istniał tzw. obowiązek pracy, a dla Żydów tzw. przymus pracy, w praktyce jednak oba te pojęcia oznaczały zatrudnianie przymusowe.

Zatrudnianie ludności odbywało się za pośrednictwem sieci 21 Urzędów Pracy (niem. Arbeitsamt), 85 ekspozytur i 250 placówek, podlegających Oddziałowi Zatrudnienia Głównego Wydziału Pracy w rządzie Generalnej Guberni. Placówki te w porozumieniu z niemiecką policją i SS organizowały system pracy przymusowej i eksploatacji darmowej siły roboczej. Skierowanie do pracy oznaczało nakaz do pracy przymusowej na warunkach określanych przez pracodawcę bez możliwości zmiany miejsca pracy. Sporządzano specjalne listy młodzieży która była następnie kierowana do Służby budowlanej (Baudienst) i obozów pracy. Przeprowadzano masowe łapanki, których celem było dostarczenie robotników do przymusowej pracy w niemieckiej gospodarce (rolnictwo, przemysł, transport itd.).

Warunki pracy przymusowych robotników wywiezionych do Rzeszy pozostawały surowe, np. polskim robotnikom rolnym w Badenii zakazano praktyk religijnych, korzystania ze środków komunikacji (kolej, autobusy oraz rowery), uczęszczania do restauracji, teatrów, kin oraz uczestniczenia w innych rozrywkach kulturalnych, opuszczania miejsca pracy bez specjalnego zezwolenia policyjnego, obowiązywał także zakaz zgromadzeń oraz godzina policyjna, zakaz zgłaszania zażaleń, kontaktów intymnych z kobietami, dopuszczano kary cielesne wobec robotników oraz przekazywanie ich organom bezpieczeństwa (np. Gestapo), wskutek donosów pracodawcy o "przestępstwach" np. typu "zwolnienie tempa pracy" lub "niechęć do pracy".

Przymusowa praca będąca przejawem wyzysku ekonomicznego (utrzymywano celowo niski poziom płac lub w ogóle nie wypłacano wynagrodzeń) stanowiła ogromne źródło dochodów dla koncernów niemieckich i firm, będąc jednocześnie elementem terroru, fizycznego wyniszczenia społeczeństwa i osłabiania woli oporu- umożliwiała to m. in. reglamentacja żywności, w 1941 Niemiec otrzymywał dziennie 2 300 kalorii, Polak 700, a Żyd 400. Skutki niedoboru żywności rekompensował w pewnym stopniu czarny rynek i działalność Rady Głównej Opiekuńczej.

Z Generalnego Gubernatorstwa i Okręgu Białostockiego wywieziono w latach 1939-45 do Rzeszy 1 230 000 mln ludzi (z samego Generalnego Gubernatorstwa wywieziono 940 000 według raportu Hansa Franka z 14 grudnia 1942 przedstawionym na posiedzeniu kierowników NSDAP), a ogółem z całej okupowanej Polski w tym okresie 3 000 000 ludzi. Polska stanowiła jedyny kraj w okupowanej Europie w którym zastosowano na taką skalę pracę przymusową (w szczytowym momencie wykorzystywania pracy przymusowej w III Rzeszy pracowało ogółem 7 100 000 robotników przymusowych i najemnych z całej Europy).

Dodatkowo zatrudniano setki tysięcy nie objętych statystyką osób w niemieckich przedsiębiorstwach, oddziałach Organizacji Todt, obozach pracy, obozach koncentracyjnych, przy budowie fortyfikacji, rowów przeciwczołgowych, zasieków i innych umocnień w strefie przyfrontowej.

W latach 1943-45 tysiące niemowląt i dzieci polskich robotnic zmarło w zakładach dla dzieci robotnic zagranicznych w III Rzeszy.

Zagłada Żydów w Generalnym Gubernatorstwie

Od początku okupacji niemieckiej w Generalnym Gubernatorstwie podjęto działania przeciwko Żydom, obejmowały one całkowite wysiedlenie z terenów włączonych do Rzeszy (m. in. Kraju Warty) do GG, konfiskaty mienia i eksploatację siły roboczej, zamknięcie w gettach i obozach pracy i w końcu wymordowanie w obozach zagłady.

Jednym z pierwszych decyzji dyskryminujących Żydów był nakaz noszenia specjalnej opaski naramiennej z gwiazdą Dawida, wprowadzony rozporządzeniem Hansa Franka z dnia 23 listopada 1939, wprowadzony w celu wyodrębnienia od reszty społeczeństwa. Dodatkowo wprowadzano kolejne restrykcje dla ludności żydowskiej, oprócz konfiskaty mienia wprowadzono także zakaz pracy w instytucjach publicznych, ograniczenie swobody przemieszczania się oraz zakaz korzystania ze środków komunikacji publicznej.

Utworzenie pierwszych gett dla ludności żydowskiej w Generalnym Gubernatorstwie nastąpiło na mocy decyzji Hansa Franka z 13 października 1940, stworzono w nich ludobójcze warunki bytowania, śmiertelności sprzyjały szczególnie brak żywności (ok. 400 kalorii dziennie) i leków (co powodowało dużą liczbę ofiar np. epidemii tyfusu i czerwonki).

Władze Generalnego Gubernatorstwa sprecyzowały swoje plany odnośnie ludności żydowskiej na posiedzeniu rządu w dniu 16 grudnia 1941, stanowiły one podstawę do zbliżającej się konferencji w Wannsee na której zaakceptowano realizację zadań Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy w sprawie tzw. ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej, dotyczącej zamiarów całkowitego unicestwienia Żydów jako narodu.

Praktyczną realizacją planu zagłady Żydów zajęły się SS i policja, ustawowo kompetentnymi do wydawania wszelkich decyzji w tej sprawie były niemieckie władze administracyjne. Na wiosnę 1942 rozpoczęto w GG pod kryptonimem Akcja Reinhard wywózki do obozów zagłady w Bełżcu, Sobiborze, Majdanku i Treblince gdzie następnie wymordowano 1 280 000 Żydów z 4 dystryktów Generalnego Gubernatorstwa, 530 000 Żydów z dystryktu Galicja (włączony do GG 1 sierpnia 1941), 130 000 Żydów z rejonu białostockiego których przewieziono do Treblinki oraz wiele mniejszych grup z obszaru GG. Łącznie, w czasie Akcji Reinhard, na terenie Generalnego Gubernatorstwa wymordowano ok. 2 000 000 ludności żydowskiej.

Przez cały okres okupacji na terenie Generalnego Gubernatorstwa śmierć poniosło prawie 4 mln obywateli polskich narodowości żydowskiej. Oprócz tego, w różnych okresach, Żydów wywożono i eksterminowano także poza granicami GG w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau.

Polityka terroru i represji

Od początku istnienia Generalnego Gubernatorstwa niemieckie władze okupacyjne w celu najpełniejszego opanowania i wykorzystania podbitych ziem Polski, oraz realizacji zbrodniczych założeń nazistowskiej polityki rasowej, stosowały politykę wszechogarniającego terroru, realizowanego za pomocą aparatu policyjno-represyjnego, wojskowego, administracyjnego i gospodarczego.

Teren Generalnego Gubernatorstwa objął surowy reżim policyjny, a miejscową ludność już od początku okupacji osadzano w różnych obozach, wysiedlano, wywożono do prac przymusowych do Niemiec, dokonując zatrzymań ludzi w obławach ulicznych, zwanych łapankami. Niszczono polską inteligencję, atakowano kościoły (zwłaszcza Kościół katolicki), a także Kościół Ewangelicko-Augsburski (por. biskup Juliusz Bursche), zakazano narodowej działalności kulturalnej, zlikwidowano szkolnictwo wyższe, celowo stworzono niezwykle ciężkie warunki materialne i aprowizacyjne ludności miejskiej (m. in. głodowe racje żywnościowe i system kartek żywnościowych), sprzyjające wysokiej śmiertelności.

W celu rozbicia spójności narodowej ludność polska pochodzenia niemieckiego została wciągnięta na tak zwane volkslisty, a mniejszości etniczne nastawiano antagonistycznie do państwa polskiego, np. powołując do życia tzw. "naród" góralski- Goralenvolk.

Masowe egzekucje

Odbywały się publicznie w miastach, poza nimi w miejscach odosobnionych, w sposób jawny lub potajemny, decyzją niemieckich władz administracyjnych i policyjnych. Egzekucji dokonywano za czyny "antyniemieckie", określone i zagrożone karą śmierci w rozporządzeniu Hansa Franka z dnia 31 października 1939, oraz inne stopniowo wydawane w latach okupacji niemieckiej, przewidujące również karę śmierci, w tym za ukrywanie Żydów od 1942. Często stosowano, wbrew prawu międzynarodowemu, zasadę odpowiedzialności zbiorowej. Kara śmierci stosowana była także za pomoc jeńcom wojennym, partyzantom i zbiegom z obozów niemieckich.

Dokonywano egzekucji także podczas operacji specjalnych, zwanych "Akcjami Inteligencja", wymierzonych w polską elitę intelektualną (np. nauczyciele, uczeni, lekarze, działacze społeczni i polityczni). Największe z nich to Akcja AB, przeprowadzona w 1940, w której śmierć poniosło 3,5 tys. osób, mord popełniony na 27 uczonych ze Lwowa, aresztowanie 184 pracowników naukowych z Krakowa.

Miejscami największego nasilenia egzekucji masowych na terenie Generalnego Gubernatorstwa były:

Pacyfikacje wsi

Akcje pacyfikacyjne, wymierzone w ludność wsi polskich na terenie Generalnego Gubernatorstwa, były prowadzone przez oddziały Schutzstaffeln, Wehrmacht, oraz inne niemieckie formacje policyjne. Największe nasilenie pacyfikacji wsi miało miejsce podczas akcji wymierzonych w oddziały partyzanckie Henryka Dobrzańskiego "Hubala", (w kwietniu 1940 na Kielecczyźnie), oraz podczas pacyfikacji Zamojszczyzny (od jesieni 1942 do końca 1943). W większości wypadków we wsiach dokonywano egzekucji, aresztowań, wysiedleń oraz palono zabudowania i rabowano mienie.

Ogółem dotknęły one 350 wsi polskich, z których 75 zostało całkowicie zniszczonych. Większość z nich znajdowała się w granicach Generalnego Gubernatorstwa, w województwach lubelskim, kieleckim, białostockim, krakowskim i lwowskim. W czasie pacyfikacji, nie związanych bezpośrednio z działaniami wojennymi, dochodziło do masakr ludności cywilnej, największe z nich miały miejsce we wsiach: Aleksandrów (446 zabitych), Borów (806), Jamy (147), Jabłoń-Dobki (96), Kitów (174), Krasowo-Częstki (257), Lipniak-Majorat (370), Łążek (217), Michniów (203), Milejowiec (160), Rajsk (143), Różaniec (200) Skłoby (215), Smoligów (200), Sochy (183), Szczecyn (368), Złoczew (200).

Ciężkie więzienia Gestapo

Pod koniec 1939 na terenie generalnego Gubernatorstwa rozpoczęto tworzenie systemu więzień tajnej policji Gestapo, znajdowały się one m. in. w Kielcach, Ciechanowie, Radomiu, Nowym Sączu, Tarnowie, Warszawie (Aleja Szucha), Zamościu i Zakopanem.

Spośród 7 największych ciężkich więzień Gestapo, w których katowano, torturowano i mordowano Polaków, 5 mieściło się na terenie Generalnego Gubernatorstwa (pozostałe dwa znajdowały się w Poznaniu (Fort VII w Poznaniu) i w Łodzi (Radogoszcz):

Niemieckie obozy koncentracyjne w GG

W systemie niemieckich obozów koncentracyjnych teren Generalnego Gubernatorstwa odgrywał istotną rolę, zwłaszcza w planach zagłady narodu żydowskiego. Największe obozy koncentracyjne na terenie GG znajdowały się w Treblince (ok. 750-900 000 ofiar śmiertelnych), Majdanku (ok. 360 000), Sobiborze (ok. 250-300 000), Bełżcu (ok. 600 000 ofiar), Warszawie (ok. 40-50 000). Żydzi z Polski i całej Europy stanowili większość ofiar śmiertelnych obozów, zwłaszcza w utworzonych specjalnie dla nich i częściowo dla Cyganów, obozach zagłady (niem. Vernichtungslager) w Treblince, Bełżcu i Sobiborze.

Kolejną najliczniejszą grupą eksterminowanych byli Polacy oraz obywatele krajów okupowanych przez III Rzeszę. Na terenie Generalnego Gubernatorstwa mieściło się także wiele innych obozów. W większości były to tzw. obozy pracy (niem. Arbeitslager), obozy te dzieliły się na: karne obozy pracy (niem. Straflager), obozy pracy dla Żydów (niem. Judenlager), obozy pracy zwykłe (niem. Arbeitslager). Funkcjonowały także liczne obozy dla jeńców sowieckich oraz tzw. obozy dorywcze, organizowane na bieżąco w celu np. prac fortyfikacyjnych w strefie przyfrontowej.

Wysiedlenia ludności

Pierwsze przymusowe wysiedlenia ludności w Generalnym Gubernatorstwie miały miejsce w latach 1940-41 w powiecie radomskim. Wysiedlono wtedy mieszkańców 160 okolicznych wsi, w celu utworzenia poligonu ćwiczebnego dla wojska i SS. W 1942 w identycznym celu wysiedlono mieszkańców następnych kilkudziesięciu wsi polskich w rejonie doliny sandomierskiej, pomiędzy Kolbuszową, Niskiem, Dębicą i Rozwadowem. W latach 1941-42 wysiedlono w celach wojskowych ok. 171 000 ludzi w Generalnym Gubernatorstwie.

Wysiedlenia objęły także rejon Lubelszczyzny, którą zamierzano przekształcić w "czysto niemiecki obszar kolonizacyjny" (m. in. z uwagi na obecność nielicznych potomków osadników niemieckich z 18. wieku). W planach kolonizacji i związanych z nimi przesiedleń Polaków, wyrażonych w koncepcjach zmiany struktury etnicznej i narodowościowej podbitych terytoriów zawartych w Generalnym Planie Wschodnim, szczególne zainteresowanie wzbudzał rejon Zamojszczyzny. W rejonie tym w latach 1942-43 doszło do największych w Generalnym Gubernatorstwie przesiedleń ludności polskiej, które objęły ok. 110 000 Polaków, w tym 30 000 dzieci, z których 4 500 wywieziono do Niemiec w ramach programu germanizacyjnego rabunku dzieci.

Do wysiedleń w Generalnym Gubernatorstwie należy także zaliczyć 500-600 000 ludności Warszawy zmuszonych do ewakuacji po klęsce powstania warszawskiego. Z tej liczby 70 000 mieszkańców Warszawy zastało wysłanych na przymusowe roboty do Rzeszy, oraz 60 000 wysłanych do obozów koncentracyjnych, reszta trafiła do placówek RGO. Ogółem wysiedlenia ludności w Generalnym Gubernatorstwie w latach 1939-45 objęły 280 000 ludzi i 500 000 z Warszawy. Na teren generalnego Gubernatorstwa kierowano także Polaków wysiedlanych z ziem polskich włączonych do Rzeszy, np. 100 000 mieszkańców z Poznania, i ogółem 365-380 000 (do końca 1942) z ziem zaanektowanych przez III Rzeszę, a także kilkadziesiąt tysięcy Żydów przesiedlonych przymusowo na teren GG. W czasie całej okupacji niemieckiej Polski przesiedlenia objęły ok. 2,5 miliona jej obywateli.

Walka z religią

Kościół i duchowieństwo na ziemiach Generalnego Gubernatorstwa zostały poddane różnorakim represjom. Niemcy widzieli w organizacji kościelnej zagrożenie, ponieważ stwierdzili iż Kościół za pomocą elementów religijnych oraz odwołujących się do wartości patriotycznych, działa jako czynnik jednoczący społeczeństwo polskie. Represje wpisywały się w zwalczanie kultury, a duchowieństwo katolickie zostało potraktowane jako element przeznaczonej do eksterminacji tzw. polskiej warstwy kierowniczej (niem. polnische Führungsschicht), mającej istotny wpływ na kształtowanie nastrojów społecznych.

Były to główne przyczyny, dla których zamknięto wiele kościołów i seminariów, uniemożliwiono kształcenie księży, oraz dokonywano masowych aresztowań. Germanizowano lub likwidowano instytucje i organizacje kościelne. Majątek kościelny i dzieła sztuki w większości uległy bezprawnej konfiskacie lub niszczeniu (m. in. na złom wywieziono część dzwonów kościelnych). Rozwiązano również stowarzyszenia i bractwa religijne, znacznie ograniczono duszpasterstwo, zniesiono szereg świąt kościelnych, zakazano w czasie mszy wykonywania pieśni o charakterze religijno-patriotycznym oraz polecono usunięcie z tekstów liturgicznych i modlitw zwrotów odnoszących się do tradycji narodowych.

Represje wobec Kościoła katolickiego na terenie Generalnego Gubernatorstwa były nieco mniej bezwzględne niż na ziemiach polskich wcielonych do Rzeszy- łącznie w latach 1939-45 w GG zginęło ok. 500 księży diecezjalnych i zakonnych (w tym okresie zginęło łącznie 2750-2804 duchownych katolickich z całego kraju- w tym 1 900 księży diecezjalnych i kleryków, oraz 850 zakonników- m. in. zamordowany w Auschwitz-Birkenau Maksymilian Maria Kolbe). W czasie II wojny światowej na terenie okupowanej Polski represjom zostało poddanych 6 367 duchownych katolickich. Wielu z nich zmarło w obozach koncentracyjnych- tylko w obozie Dachau na 2 720 duchownych katolickich, 1 780 było księży polskich. Spośród 1 034 duchownych 37 narodowości, którzy zostali zamordowani w tym obozie, 799 było Polakami. W czerwcu 1941 po zajęciu dodatkowych obszarów na wschodzie i dołączeniu ich do Generalnego Gubernatorstwa, niemieckie władze okupacyjne prowadziły na tych terenach podobną politykę zwalczania religii i represji wobec Kościoła. 13 czerwca 1999 papież Jan Paweł II ogłosił listę 108 błogosławionych męczenników Kościoła, ofiar terroru okupanta niemieckiego z lat II wojny światowej.

Prześladowania objęły również kościół ewangelicki i polski kościół narodowy, Niemcy próbowali wykorzystać różnice narodowościowe oraz nieskutecznie pozyskać ewangelików do działań antypolskich (np. w przypadku Juliusza Bursche).

Gminy wyznania mojżeszowego spotkały najostrzejsze represje- zamknięto synagogi, szkoły rabinów i inne religijne instytucje, które w większości bezczeszczono. Lżono rabinów i drwiono z przedmiotów kultu religijnego. Niemcy urządzili w zabytkowych synagogach stajnie dla koni, a liczne zwoje Tory zostały przeznaczone do wykonania abażurów, butów i ozdób. Po stłumieniu powstania w getcie warszawskim, 16 maja 1943 wysadzono w powietrze Wielką Synagogę przy ul. Tłomackie w Warszawie. Jak wspomniał kat getta warszawskiego Jürgen Stroop, była to "niezapomniana alegoria triumfu nad żydostwem".

Propaganda niemiecka w GG

Po utworzeniu Generalnego Gubernatorstwa wszystkie polskie gazety zostały zlikwidowane. Zastąpiły je gazety niemieckie wydawane w języku polskim, niemieckim, ukraińskim oraz nieliczne adresowane do Żydów (w języku hebrajskim i polskim). Wydawano ok. 50 tytułów, w tym dzienniki, tygodniki i prasę dla określonych grup zawodowych. Gazety te, zwłaszcza o profilu politycznym i propagandowym, potocznie nazywano gadzinówkami lub szmatławcami. Cała prasa niemiecka (oraz inne publikatory) była bezpośrednio podporządkowana strukturom propagandowym III Rzeszy, kierowanym przez Ministerstwo Oświecenia Publicznego i Propagandy Rzeszy (niem. Reichsministerium für Volksaufklärung und Propaganda, RMfVP) dr. J. Goebbelsa, zwanym oficjalnie Ministerstwem Propagandy (niem. Propagandaministerium, PROMI). PROMI dysponowała monopolem informacyjnym i wyłącznością na jej propagowanie, co przejawiało się w bieżącym instruowaniu dziennikarzy i redakcji gazet niemieckich, w zakresie doboru tematów i sposobu ich prezentowania.

PROMI utworzyło sieć przedstawicielstw w Generalnym Gubernatorstwie, tzw. Urzędów Propagandy (niem. Reichspropagandaamt, RPA), rozlokowanych w Poznaniu, Łodzi i Krakowie. Na bazie tych agend utworzono w październiku 1939 główny wydział propagandy przy Urzędzie Generalnego Gubernatora Hansa Franka (później przy tzw. rządzie GG)- Fachabteilung für Volksaufklärung und Propaganda (FAVuP), który podlegał PROMI. Od wiosny 1940 kierowany był przez urzędnika PROMI, Wilhelma Ohlenbuscha. Niemiecki system propagandowy miał strukturę hierarchiczną, FAVuP podlegały oddziały powiatowe (niem. Kreispropagandadienst), które podporządkowane były oddziałom w poszczególnych dystryktach a następnie pionom propagandowym w administracji GG. Poza aparatem FAVuP pozostawał drugi pion propagandy w GG, Urząd Szefa Prasy GG (niem. Dienstelle der Pressechef der Regierung des Generalgouvernements). Majątek polskich firm wydawniczych (ok. 2 000 wydawnictw prasowych i 40 agencji informacyjnych, wydających w 1937 ok. 2 692 różnych pism i gazet) skonfiskował niemiecki Koncern Wydawniczy Kraków-Warszawa (niem. Zeitungsverlag Krakau-Warschau GmbH) z siedzibą w Krakowie, podlegający tzw. rządowi GG.

Najistotniejszą częścią systemu prasowego w GG były dzienniki (ok. 10 tytułów spośród 50 wydawanych gazet, zwane również prasą gadzinową), pod względem nakładów i zasięgu największymi z nich były: Nowy Kurier Warszawski, Goniec Krakowski, Gazeta Lwowska, Kurier Częstochowski. Ponadto w Lublinie wydawano Nowy Głos Lubelski, w Radomiu- Dziennik Radomski, w Kielcach- Kurier Kielecki a w Jędrzejowie- dziennik Nowy Czas. W Krakowie ukazywała się przez pewien czas Gazeta Żydowska. Wydawano również niskiego poziomu czasopisma, mające zastąpić przedwojenne tygodniki i miesięczniki kulturalne, m. in. Ilustrowany Kurier Polski, 7 dni, Co miesiąc powieść, oraz prezentujący agresywne treści pornograficzne tygodnik Fala- wywołujący w polskim społeczeństwie szczególną awersję. Wydawano także czasopisma techniczne, adresowane do konkretnych grup zawodowych, czasopisma w języku ukraińskim np. Wiadomości Krakowskie (ukr. Kрakівcъki Вiсті). Oprócz prasy, instytucje niemieckiej propagandy kontrolowały radio (nie odgrywało ono istotnej roli, ponieważ pod koniec 1939 wydano tzw. ordynację radiową, nakazującą zdanie wszystkich odbiorników do 25 stycznia 1940- od konfiskaty zwolniono Ukraińców i Górali), kina, teatry i system megafonów bądź głośników ulicznych (niem. Lautprecher) ulokowany w najważniejszych miastach. Megafony miały oprócz funkcji indoktrynacyjnej i informacyjnej (wiadomości zniekształcone przez hitlerowską propagandę), przekazywać na bieżąco rozkazy, polecenia oraz listy ludzi których likwidowano w egzekucjach publicznych (m.in. w celu zastraszenia społeczeństwa). Głośniki uliczne stały się stałym elementem panoramy polskich ulic, zostały one pogardliwie nazwane przez społeczeństwo "szczekaczkami" lub "kubłami". Posługiwano się na bieżąco plakatami o różnej treści np. zawierające listy rozstrzelanych, ostrzegawcze itd.

W gazetach niemieckich wydawanych po polsku, pracowali głównie Volksdeutsche (wszyscy redaktorzy naczelni), w większości zaciekli naziści. Nieliczni dziennikarze polscy podjęli pracę w tzw. prasie gadzinowej (m.in. Alfred Szklarski), większość odmówiła współpracy za co ponieśli surowe konsekwencje- zginęło ok. 350 dziennikarzy, w tym 73 zamordowano, 77 zmarło w niemieckich więzieniach i obozach koncentracyjnych, 50 zmarło w gettach, a 12 zginęło w powstaniu warszawskim.

Głównym celem propagandy niemieckiej było wywołanie odpowiedniego klimatu psychologicznego w polskim społeczeństwie- wywoływanie przekonania o niezwyciężoności potęgi niemieckiej, poczucia zniechęcenia, szerzenie kompleksu niższości i poczucia winy narodu polskiego, celowa dezinformacja, stosowanie cenzury, przemilczenie (nie podawanie informacji o wydarzeniach istotnych dla Polski i narodu), podkreślanie rzekomego braku zdolności Polaków do rządzenia i samodzielnego bytu politycznego, szerzenie informacji o niższości gospodarczej tzw. "polnische Wirtschaft", czy też rzekomej konieczności odwszawiania miast polskich itp.

Stale eksponowano wątki antysemickie, co miało uzasadnić grabież mienia należącego do Żydów na dużą skalę, likwidację gett, i eksterminację narodu żydowskiego- posługiwano się takimi hasłami jak "Żydostwo- to plutokracja i międzynarodowa finansjera", "Żydowska zaraza", czy stosując prymitywną animalizację: "Żydzi- wszy- tyfus plamisty" itp.

Szczególny nacisk położono na "informowanie" społeczeństwa o celach ekspansji Niemiec w Europie, bezprawną agresję na niepodległe kraje i ich wyzysk ekonomiczny uzasadniano chęcią stworzenia "Nowego Porządku Europejskiego" (niem. Die Neuordnung Europas), co miało nastąpić na drodze "wytworzenia specjalnej solidarności europejskiej". Niekorzystne stosunki ekonomiczne, faworyzujące Niemcy, które odbywały się kosztem państw podbitych, próbowano przyćmić mitem iż "Rzeszy chodzi o zadowolenie całej Europy". W nowej nazistowskiej wizji Europy, która miała być utworzona na podstawie bliżej niesprecyzowanego planu lub umowy- jak określił niemiecki minister Walter Funk mówiąc o "gospodarczym obliczu przyszłej Europy", chodziło by o zasadę podporządkowania innych państw gospodarce Niemiec (która miała by dominującą rolę w przemyśle), a inne kraje spełniałyby rolę zaplecza surowcowego i rolniczego. Adolf Hitler na łamach prasy gadzinowej, nazwał ten nowy porządek "socjalistyczną Europą przyszłości", podkreślając iż nie ma w nim miejsca na prawa jednostki i państwa demokratyczne, jako niezgodne z duchem hitleryzmu. W Generalnym Gubernatorstwie, w związku z polityką eksterminacji stosowaną przez Niemcy, bezprawną grabież mienia państwowego i prywatnego, oraz innymi elementami represyjnej polityki okupanta, utrzymywało się przekonanie iż hitlerowski "nowy ład" oznacza dla Polski wyniszczenie Słowian i Żydów, oraz sprowadzenie Polaków do roli co najwyżej siły roboczej.

Ruch oporu w Generalnym Gubernatorstwie

Od początku okupacji niemieckiej w Polsce, w Generalnym Gubernatorstwie rozpoczęły działania wojskowe organizacje konspiracyjne, zajmujące się zarówno walką zbrojną, dywersją, sabotażem oraz działaniami propagandowymi. Najliczniejszymi z nich były: Armia Krajowa (ok. 380 000 żołnierzy), Bataliony Chłopskie (ok. 130 000), NSZ (ok. 70 000), oraz Armia Ludowa (ok. 30 000) a także inne pomniejsze ugrupowania zbrojne. Działania polskiego podziemia stanowiły jeden z istotniejszych czynników hamowania terroru okupanta w Generalnym Gubernatorstwie, osłabiały potencjał zbrojeniowy III Rzeszy, oraz wzmacniały wolę oporu społecznego.

Dodatkową formą walki z okupantem była tzw. walka cywilna (m.in. sabotaż bez użycia broni, bierny opór wobec okupanta, bojkot instytucji rozrywkowych, prasy niemieckiej, dezaprobata dla służalstwa, donosicielstwa i utrzymywania kontaktów z Niemcami, itp.), zalecana przez Kierownictwo Walki Cywilnej, utworzone w marcu 1941 przy Delegaturze Rządu na Kraj. Kierownictwo Walki Cywilnej za pomocą własnego wydziału sądowego, wydawało również wyroki (w tym również wyroki śmierci), za zdradę lub współpracę z okupantem.

Większość operacji partyzanckich na terenie Generalnego Gubernatorstwa, prowadziła w okresie wojny Armia Krajowa i jej poprzednik Związek Walki Zbrojnej. Na ziemiach Polskich formacje te przeprowadziły ogółem, w okresie grudnia 1939 do lipca 1944, ponad 730 000 akcji dywersyjnych i sabotażowych, podczas których wykolejono 700 transportów, a 400 podpalono, uszkodzono 19 000 wagonów kolejowych, 7 000 parowozów, 4 000 samochodów, wysadzono 38 mostów, 100 cystern i zniszczono 4 500 ton benzyny, spalono 100 magazynów wojskowych i uszkodzono 2 800 maszyn przemysłowych itp.

Według danych niemieckiego Wehrmachtu okresie lipiec 1942 do lipiec 1944 liczba akcji dywersyjnych w Generalnym Gubernatorstwie, przeprowadzonych przez wszystkie organizacje konspiracyjne działające na tym terenie osiągnęła 110 000 akcji, w tym 1 500 na transporty kolejowe i tyle samo na sieć łączności, zniszczono 135 mostów drogowych oraz przeprowadzono 4 500 akcji wymierzonych w żołnierzy niemieckich i funkcjonariuszy służb policyjnych. W 1943 narastająca aktywność polskiego ruchu oporu spowodowała, iż Niemcy w połowie 1943 skoncentrowali w Generalnym Gubernatorstwie siły od 600-800 tys.żołnierzy Wehrmachtu. Dodatkowo w walkę z ruchem oporu zaangażowane były siły policyjne i SS, które liczyły na wiosnę 1943 ok. 110 tys. ludzi, a w listopadzie 1943 130 tys. ludzi. W 1944 łącznie ponad 1 milion żołnierzy niemieckich było związanych permanentną walką z siłami polskiego podziemia.

Spośród wielu działań bojowych, wyróżniały się największe akcje zbrojne przeprowadzone na terenie Generalnego Gubernatorstwa: powstanie zamojskie, powstanie w getcie warszawskim, powstanie warszawskie oraz akcja Burza.

Tajne nauczanie

Wobec zlikwidowania lub zamknięcia przez Niemców wszystkich szkół wyższych i średnich na terenie całego kraju, w tym GG, powstał podziemny system nauczania. Jeszcze na jesieni 1939 powołano Tajną Organizację Nauczycielską (TON), w którego kierownictwie znaleźli się Zygmunt Nowicki, Teofil Wojeński, Wacław Tułodziecki, Kazimierz Maj i Wacław Schayer. Kilka miesięcy później, w 1940, powstał Departament Oświaty i Kultury Delegatury Rządu na Kraj, na czele którego stanął Czesław Wycech. System tajnego nauczania zyskał tym samym pełną akceptację rządu emigracyjnego, oraz większości kadry nauczycielskiej i społeczeństwa. Tajne komplety z czasem stały się typowym składnikiem życia codziennego w Generalnym Gubernatorstwie. Lekcje tajnych kompletów odbywały się zwykle w mieszkaniach prywatnych uczniów lub nauczycieli. Dzieciom ze szkół powszechnych przekazywano wiedzę zakazaną przez okupanta, z zakresu historii, geografii oraz języka polskiego. Tajne komplety funkcjonowały pod przykryciem dozwolonych szkół zawodowych II stopnia (kursy krawiectwa, prostego rzemiosła, kursy handlowe), w których potajemnie przerabiano normalny program liceum ogólnokształcącego.

System konspiracyjnego szkolnictwa wyższego był zróżnicowany i obejmował 7 podziemnych uczelni, działając również pod pozorem kursów zawodowych- np. Prywatna Szkoła Pomocniczego Personelu Zawodowego, działała w rzeczywistości jako podziemna szkoła Akademii Medycznej. Zlikwidowana przez Niemców Politechnika Warszawska działała pod szyldem szkoły zawodowej Państwowej Szkoły Technicznej. Kadra przedwojennego Konserwatorium Muzycznego funkcjonowała w Państwowej Szkole Muzycznej. Również w podziemu działała Wolna Wszechnica Polska, Szkoła Główna Handlowa, SGGW, Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, wydziały Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu Poznańskiego, który wyrzucony z Poznania działał w Warszawie jako podziemny Uniwersytet Ziem Zachodnich. Po 1941 do Warszawy przeniósł się również konspiracyjny Uniewrsytet Stefana Batorego z Wilna i Uniwersytet Jana Kazimierza ze Lwowa. Aktorzy polscy kształcili się w Instytucie Sztuki Teatralnej.

Tylko na terenie Warszawy w latach 1939-45 pracowało w tajnym nauczaniu 2 000 nauczycieli i profesorów. W latach 1942-43 ok. 19 000 dzieci uczyło się na tajnych kompletach na poziomie szkoły powszechnej- w tym samym czasie ok. 24 000 uczniów uczęszczało na tajne komplety licealne. Ogółem, w ciągu 5 lat okupacji niemieckiej zdało maturę ok. 6 500 osób. Szkolnictwo wyższe objęło 9 500 studentów (z czego 3 000 stanowiło słuchaczy szkół zawodowych o poziomie akademickim). W latach 1939-45, wprowadzony przez Departament Oświaty i Kultury tajny języka polskiego, historii i geografii objął ponad 1,5 miliona dzieci. Program nauczania na poziomie szkół średnich, objął w ciągu 5 lat okupacji niemieckiej ok. 50 000 uczniów.

Wydawnictwa, prasa i propaganda

Wobec wprowadzonego przez władze niemieckie zakazu wszelkiej działalności wydawniczej, zamknięcia polskich bibliotek, czytelni, księgarń oraz niszczenia polskiego piśmiennictwa- powstał podziemny system ok. 200 drukarni i powielarni, z czego większość działała w GG (połowa z nich funkcjonowała w Warszawie, która była głównym ośrodkiem ruchu konspiracyjnego). W latach 1939-45 wydano w nich 820 tytułów. Wobec zmonopolizowania obiegu informacji przez gazety niemieckie wydawane w języku polskim, zaczęły się ukazywać gazety i czasopisma podziemne. Ich rolą, oprócz przekazywania informacji ocenzurowanych lub przemilczanych przez propagandę niemiecką, było również podtrzymywanie rozwoju życia umysłowego społeczeństwa. W ciągu 5-letniego okresu okupacji wydano łącznie 1 400 tytułów, z czego 17 ukazywało się regularnie przez 6 lat, a 90 przez 4 lata. Nakłady wybranych gazet konspiracyjnych sięgały kilkudziesięciu tysięcy egzemplarzy.

Centralnym organem prasowym polskiego podziemia był Biuletyn Informacyjny wydawany przez ZWZ-AK, oraz "Wiadomości Polskie", "Insurekcja" i "Żołnierz Polski". Delegatura Rządu na Kraj wydawała "Rzeczpospolitą Polską", większość gazet konspiracyjnych reprezentowała określoną opcję polityczną- socjaliści z PPS-WRN wydawali gazety "WRN" i "Wolność", Stronnictwo Pracy gazety "Naród" i "Reforma", piłsudczycy: "Myśl Państwową i "Przegląd Polityczny", Stronnictwo Ludowe: "Ku Zwycięstwu", "Przebudowę" i "Polskę Ludową", syndykaliści: "Sprawę", endecja: "Walkę", "Wielką Polskę" oraz "Pobudkę", a Konfederacja Narodu "Nową Polskę" i "Sztukę i Naród".

Działaniami propagandowymi wśród Niemców w Generalnym Gubernatorstwie zajmowało się Biuro Informacji i Propagandy (BiP), powołane w 1940 przyz ZWZ-AK. Oprócz działalności wydawniczej, BiP powołało specjalną komórkę propagandowo-dywersyjną tzw. Akcję N (Samodzielny Podwydział N przy BiP). W ramach Akcji N, w okresie 1941-44, prowadzona była walka psychologiczna z okupantem- głównie za pomocą konspiracyjnych pism i ulotek w języku niemieckim, sprawiających wrażenie iż są dziełem niemieckich grup antyhitlerowskich oraz szerzących defetyzm.

Akcja N dysponowała siecią agend na terenie całego kraju, zwłaszcza w Generalnym Gubernatorstwie, które dysponowały tajnymi drukarniami, maszynami powielającymi, kartotekami, itp. W 1942 w działalność Akcji N zaangażowanych było 700-950 osób (redaktorów, tłumaczy, drukarzy, kurierów), w tym harcerze Szarych Szeregów. Miesięcznie rozprowadzano 20-30 tysięcy różnych druków (gazet, periodyków, ulotek, itp.). Ogółem w ramach Akcji N, w latach 1942-44, wydano ponad 1 milion egzemplarzy różnych wydawnictw i materiałów propagandowych.

Warunki życia codziennego w GG

Polityka okupacyjna władz niemieckich wpłynęła w istotnym stopniu na życie codzienne ludności, nastąpił ogólny regres gospodarki, wzrost bezrobocia (ukrywanego w obawie przed wywózką na roboty przymusowe do Niemiec), konfiskaty mienia prywatnego, zaniżanie przez Niemców stawek wynagrodzeń robotnikom Polakom, zamrożenie płac przy ciągle rosnących kosztach utrzymania, reglamentacja (kartkowy system racjonowania żywności) zapewniający pokrycie jedynie części potrzeb- czynniki te powodowały pauperyzację społeczeństwa (zwłaszcza inteligencji i robotników). Źródłem dochodów, zwłaszcza dla inteligencji, stała się wyprzedaż majątku (biżuteria, meble, ubrania itp.), powstał w związku z tym "czarny rynek" złota, kosztowności i walut.

Pod wpływem powszechności męczeństwa i śmierci, stałego zagrożenia bezpieczeństwa osobistego, ogłupiającej propagandy niemieckiej, konieczności zdobywania środków do przeżycia na drodze kradzieży i spekulacji (w efekcie grabieży majątku przez okupanta i zbiednienia społeczeństwa spowodowanego polityką gospodarczą administracji niemieckiej)- następowały zmiany postaw społecznych, zachowania jednostek, hierarchii wartości i norm etycznych. Sprzyjało to upowszechnieniu postaw cynicznych i cwaniackich, sprzyjając ludziom skłonnym wykorzystywać nieszczęście dużych grup społecznych dla własnych korzyści.

Aprowizacja

W ciągu pierwszych kilku miesięcy okupacji ceny żywności wzrosły trzykrotnie (w porównaniu do sierpnia 1939). Powszechna drożyzna spowodowała, iż luksusem stały się restauracje i inne lokale gastronomiczne. Zrezygnować z nich musieli również stali przedwojenni klienci (mimo iż liczba tego typu lokali systematycznie rosła). Codzienne posiłki większości ludności ograniczone zostały do 1-2 znacznie mniej pożywnych (w porównaniu do 3-4 w okresie sprzed okupacji). Braki na rynku żywnościowym rekompensowały w pewnym stopniu instytucje samopomocowe i charytatywne, oraz "czarny rynek" żywności (m. in. zakazana w handlu od pewnego czasu mąka), i przysyłane z zagranicy paczki żywnościowe.

Głównym pożywieniem okupacyjnym stał się chleb (już od stycznia 1940 Niemcy wprowadzili zakaz jego wypieku z mąki pszennej), marmolada, kartofle i czarna kawa słodzona sacharyną zamiast trudno dostępnego cukru. Głównym posiłkiem dziennym stała się zupa z chlebem i talerzem kartofli, a szczytem możliwości stał się posiłek z kapusty, brukwi, dyni i cebuli duszonej na margarynie (zamiast niedostępnego masła). Sprzedaż żywności odbywała się nielegalnie, początkowo półlegalnie na ulicach, a następnie w podobny sposób poprzez wędrownych handlarzy.

Gazety niemieckie propagowały wówczas wykorzystanie na posiłki obierek z ziemniaków, mięsa końskiego oraz królików. W kuchniach zaczęły dominować towary zastępcze (niem. Ersatz), np. herbatę zastępowano skórkami owoców, kawę zbożową paloną mieszanką pszenicy i żołędzi, zamiast cukru używano sacharyny w tabletkach. Alkohol był trudno dostępny, zamiast niego wykorzystywano wytwarzany nielegalnie bimber. Wzrost plagi alkoholizmu, który nastąpił zwłaszcza w okresie 1943-44, był konsekwencją społecznej frustracji, braku jakichkolwiek rozrywek i ograniczonymi przydziałami żywnościowymi.

Moda okupacyjna

Pauperyzacja społeczeństwa spowodowała niechęć do afiszowania się bogactwem, co spowodowało powstanie charakterystycznej okupacyjnej "mody"- z codziennego ubioru znikały stopniowo kapelusze, futra, damskie torebki oraz pończochy (wówczas osiągające bardzo wysokie ceny). Noszenie ich (w sytuacji zauważalnej na ulicach biedy), było odbierane jako oznaka złego smaku (zwłaszcza w Warszawie). Kapelusze wyparły chusty lub przepaski związane na czubku głowy w węzełek, a od początku 1940 w powszechnym użyciu znalazły się drewniaki, noszone bez względu na wiek i płeć. Monotonne drewniaki uatrakcyjniano różnymi dodatkami (wstążki, kokardy, metalowe sprzączki itd). Braki na rynku tekstylnym spowodowały powstanie produkcji obuwia na podeszwie z korka lub sznurka- często szewcy przerabiali na obuwie zużyte kapelusze.

Wzrost cen ubrań nowych w okresie 1939-43 był 50 lub 80-krotny, co spowodowało iż odzież używana stała się środkiem wymiany- zwłaszcza przy pozyskiwaniu żywności od wędrownych sprzedawców lub na wsi. Niedostępność odzieży wszelkiego typu, spowodowała iż na własną rękę masowo przerabiano przedwojenne ubrania- kobiety zaczęły nosić specjalnie dostosowane męskie marynarki i męskie płaszcze. Młodzi mężczyźni stworzyli swoisty konspiracyjny styl ubioru, przejawiający się noszeniem bryczesów oficerskich, wysokich butów (tzw. oficerek), samodziałowych marynarek lub kurtek wiatrówek. Wygląd taki zaczął z czasem przyciągać zainteresowanie niemieckich władz bezpieczeństwa, dlatego prawdziwi członkowie ruchu oporu starali się nie wyróżniać strojem od otoczenia.

Ograniczenie środków komunikacji miejskiej spowodowało w kwietniu 1940 pojawienie się na ulicach miast (zwłaszcza Warszawy), pojazdów nazwanych rikszami (nazywanych także "chińskimi"). Ich masową produkcję rozpoczęła warszawska firma Perkun. Pod koniec 1941 stały się popularnym ekwiwalentem transportu miejskiego, osiągając liczbę ok. 250 w stolicy.

Epilog

Wobec systematycznych porażek niemieckich na froncie wschodnim, zapoczątkowanych po przegranej bitwie pod Stalingradem, już w styczniu 1944 rozpoczęły się przygotowania do ewakuacji niemieckich władz okupacyjnych ze wschodnich obszarów Generalnego Gubernatorstwa. Po nieoczekiwanie szybkim dotarciu Armii Czerwonej do Lwowa i Kowla w marcu 1944, ewakuacja Niemców była niejednokrotnie nacechowana paniką (np. wśród administracji niemieckiej Lublina). Na początku kwietnia rozpoczęła się ewakuacja magazynów wojskowych, w końcu czerwca 1944 ewakuacja zakładów przemysłowych z terenu Generalnego Gubernatorstwa (połączona z ich dewastacją i niszczeniem), ewakuacja więźniów z aresztów oraz pośpieszne zacieranie śladów zbrodni niemieckich.

25 lipca 1945 Armia Czerwona wyparła oddziały niemieckie z Lublina, 27 lipca z Białegostoku, 28 lipca z Przemyśla i Jarosławia. W obliczu ofensywy sowieckiej i zajęcia w sierpniu 1945 przez Armię Czerwoną praktycznie całej wschodniej części Generalnego Gubernatorstwa (na wschód od Wisły), Polaków na pozostałych terenach zapędzono do budowy umocnień fortyfikacyjnych w strefie przyfrontowej, a z Niemców organizowano oddziały Volkssturmu- wartość militarna tych oddziałów i umocnień okazała się jednak w czasie późniejszych walk nieistotna.

W styczniu 1945 rozpoczęła się sowiecka ofensywa zimowa, w jej wyniku Niemcy zostali wyparci całkowicie z terenów Generalnego Gubernatorstwa- 15 stycznia 1945 z Kielc, 16 stycznia z Radomia, 17 stycznia z Warszawy, oraz 19 stycznia z Krakowa.

Hans Frank zbiegł z Krakowa w styczniu 1945, przed spodziewanym natarciem sowieckim. W popłochu nie zdołał wywieźć niemieckich akt urzędowych (m. in. planów zniszczenia Warszawy, zawartych w tzw. Planie Pabsta), części zrabowanych dzieł sztuki oraz zapasów żywności- za przedwczesną ucieczkę bez rozkazu i jej konsekwencje został oskarżony przez dowództwo niemieckiej 4 Armii Pancernej przed szefem kancelarii NSDAP Bormannem. Wkrótce po przybyciu do Niemiec został pochwycony przez Amerykanów.

Po nieudanej próbie samobójstwa Frank wyjawił swoją prawdziwą tożsamość, wskazując miejsce ukrycia zagrabionych w Polsce dzieł sztuki i swojego skrupulatnie prowadzonego dziennika, który posłużył jako jeden z głównych dowodów przeciwko niemu w procesach norymberskich. Hans Frank został skazany za zbrodnie wojenne przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze na karę śmierci przez powieszenie, wyrok został wykonany 16 października 1946.

Odnosząc się w trakcie procesów do zbrodni III Rzeszy, w tym własnych popełnionych w Generalnym Gubernatorstwie, Hans Frank powiedział: Tysiąc lat minie i nie zdejmie z Niemiec brzemienia tej winy.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Generalna Gubernia, DOC
FILM W GG I PODCZAS OKUPACJI W POLSCE, Film w Generalnym Gubernatorstwie i podczas okupacji i w Pols
Generalnego Gubernatorstwa, referaty
Życie teatralne w Generalnej Guberni
6) Generalne Gubernatorstwo
D19180033 Dekret Rady Regencyjnej o organizacji władz na obszarze c i k Generalnego Gubernatorstwa
siedziba najwyzszych wladz generalnego gubernatorstwa
72 Generalne Gubernatorstwo (1939 1945) docx
Warunki generacji drgań doc
Generalna Gubernia(1)
D19180037 Dekret Rady Regencyjnej w przedmiocie zarządu sprawami komunalnymi na terenie c i k wojsk
D19180037 Dekret Rady Regencyjnej w przedmiocie zarządu sprawami komunalnymi na terenie c i k wojsk
Stanisław Salmonowicz Tragiczna noc okupacji niemieckiej o problematyce kolaboracji oddolnej w Gen
Akcja Reinhardt Zaglada Zydow w Generalnym Gubernatorstwie
D19180033 Dekret Rady Regencyjnej o organizacji władz na obszarze c i k Generalnego Gubernatorstwa
Oedipus Rex General Analysis doc
Ćw4 generatory sprawozdanie doc

więcej podobnych podstron