Kurs przybocznych, ZHP, Dla Kadry


Założenia do organizacji kursu przybocznych harcerskich.

Warunki organizacji kursu: Kurs powinien liczyć minimum dwunastu uczestników, max dwadzieścia cztery osoby, które uzyskały akceptację z macierzystego środowiska na udział w kursie. Uczestnicy kursu powinni posiadać wiedzę harcerską na poziomie tropicielki / wywiadowcy, mieć ukończone 13/15 lat, prezentować dobrą postawę harcerską.

Celem kursu: ma być przygotowanie harcerek i harcerzy do pracy w drużynach harcerskich na funkcji przybocznego oraz mobilizacja do dalszego rozwoju i podjęcia udziału w kursie drużynowych harcerskich.

Kadra kursu: Komendantem kursu może być instruktor z otwartą próbą podharcmistrzowską. Kadrę kursu rekrutuje się z pośród instruktorów przewodników lub przewodników z otwartą próbą podharcmistrzowską.

Warunki realizacji kursu: Kurs musi posiadać wystarczającą ilość pomieszczeń do prowadzenia zajęć oraz mieć zabezpieczone środki i materiały dydaktyczno szkoleniowe w potrzebnych ilościach.

Kurs jest kursem lokalnym opartym na systemie pracy weekendowej.

Orientacyjny podział ilości godzin wykładów i ćwiczeń.

Dział

ilość godzin

wykłady

ćwiczenia - prace

Harcerski system wychowawczy

Gospodarka i finanse

Wiedza o ZHP

Interdyscyplinarne metody pracy

Instruktor

Wychowanie obywatelskie

Metodyka

Warsztaty form pracy

Razem:

Celem i założeniem: kursu jest przygotowanie harcerzy i harcerek do pracy w drużynie harcerskiej na funkcji przybocznego oraz mobilizacja do dalszego rozwoju własnego zgodnego z zasadami ZHP.

Dzień 1

Czas trwania zajęć

Temat zajęć

Forma pracy

Zaliczenie

Egzamin

Materiały

0,5 godz.

Podstawowe pojęcia gromada, drużyna, itp.

wykład

2 godz.

Piosenki harcerskie, pląsy.

ćwiczenia

Pląśnik, śpiewnik.

0,5 godz.

Podstawowe wiadomości o rozwoju dziecka w wieku 7 - 15 lat z uwzględnieniem podziału na dziewczęta i chłopcy.

wykład - dyskusja.

1 godz.

Musztra harcerska, Regulamin mundurów, oznak i odznak.

ćwiczenia

Regulamin musztry

1 godz.

Podstawy medycyny - apteczka, urazy, leki, opatrunki.

wykład - ćwiczenia, dyskusja

Medycyna w plecaku, poradnik harcerski

1 godz.

Obrzędowość drużyny i Rada Drużyny. Zastęp zastępowych.

wykład - ćwiczenia

Z - napisać obrzędowość drużyny

3 godz.

Zapoznanie z formami pracy (gawęda, teatr, teatrzyk samorodny, zabawa tematyczna, majsterka, gry i zabawy, pląsy, piosenki, zwiad, pożyteczne prace, itp.). Zasady dobrej zbiórki, przemienność elementów.

wykład - ćwiczenia

Poradnik drużynowego

2 godz.

Planowanie zbiórek.

wykład - ćwiczenia

Z - napisać 3 konspekty zbiorek z prawa harcerskiego

Poradnik drużynowego

0,5 godz.

BHP - omówienie niezbędnej wiedzy.

wykład - dyskusja

Z - wypełnić test na podstawie otrzymanych materiałów

3 godz.

Planowanie zbiórek pojedynczych z uwzględnieniem roli przybocznych. Praca ze sprawnościami, dobieranie wymagań do indywidualnych potrzeb harcerzy, motywowanie do zdobywania sprawności.

wykład - ćwiczenia

Z - napisać 3 różne konspekty zbiórek

3 godz.

Planowanie zadania zespołowego, z uwzględnieniem zadań dla przybocznych, zastępów i zastępowych oraz zasad dobrej zbiórki.

wykład - ćwiczenia

Z - rozpisać sześć zbiórek zadania zespołowego „....”

0,5 godz.

Dokumentacja finansowa, składki.

wykład - ćwiczenia

Instrukcja finansowa ZHP, gospodarcza, druki do ćwiczeń.

2 godz.

Zabawa tematyczna.(praca z harcerzami - dzieci w wieku 10-11 lat, po przejściu do drużyny harcerskiej)

omówienie - ćwiczenia

Z - napisać fabułę i konspekt zabawy tematycznej

Poradnik drużynowego

2 godz.

Gry, zabawy,

ćwiczenia

Pląśnik, książki, itp.

2 godz.

Śródroczna książka pracy drużynowego, kronika, itp.

wykład - ćwiczenie

Książka pracy drużyny

2 godz.

Próby na stopnie, praca z próbami - przygotowanie do pisania prób przez harcerzy.

wykład

Poradnik drużynowego

0,5 godz.

Przyrzeczenie. Współpraca z inną drużyną harcerską.

wykład - dyskusja

Z - napisać konspekt przyrzeczenia

2 godz.

Jak pisać próby na wyższe stopnie harcerskie.

wykład - ćwiczenie

Z - Rozpisanie próby na stopień wyższy od posiadanego z uwzględnieniem zdobycia sprawności harcerskiej.

Podręczniki:

Konspekty zbiórek

  1. Zbiórka Uczestnicy przygotowują się do wyprawy między gwiazdy i muszą zebrać załogę, której członkowie są „dobrzy” w poszczególnych dziedzinach.

  2. zajęcia

    cel

    Czas 3,45

    Poznajmy się

    Integracja uczestników

    30 min.

    Gawęda

    Wprowadzenie w obrzędowość kursu

    10 min

    Podział na zastępy

    Nauka pracy w systemie zastępowym

    5 min

    Gra tematyczna

    Zjednoczenie zastępów, wyłonienie przywódcy, zapoznanie się z wiedzą posiadaną przez uczestników W czasie gry uczestnicy tworzą podstawy do kroniki

    Zadania do kopert:

    • Terenoznawstwo - podane są współrzędne miejsca do którego mają trafić + mapa

    • Samarytanka -

    • Łączność -

    • Szyfry -

    • Historia -

    2 godz.

    Podsumowanie zabawy

    Wyłonienie zastępowego

    15 min

    Pląsy, piosenki

    Poznanie nowych i przypomnienie znanych

    30 min

    Przydzielenie zadania międzyzbiórkowego

    10 min

    Pożegnanie w kręgu

    5 min

    Zadanie międzyzbiórkowe

    Praca z obrzędowością

    Wymyślenie nazw zastępów, cech charakterystycznych, plakietek, wykonanie kartki do kroniki drużyny na podstawie materiałów z zbiórki

    15 min

    1. zbiórka

    2. zajęcia

      cel

      czas

      Powitanie - prezentacja zastępów

      Pokaz, ocena i omówienie zadania międzyzbiórkowego

      30 min

      1. zbiórka

      2. zajęcia

        cel

        czas

        1. zbiórka

        2. zajęcia

          cel

          czas

          1. zbiórka

          2. zajęcia

            cel

            czas

            1. zbiórka

            2. zajęcia

              cel

              czas

              Materiały przydatne do prowadzenia zajęć na kursie:

              ZASADY DOBREJ ZBIÓRKI

              Właściwy dobór form pracy jest niewątpliwie warunkiem koniecznym udanej zbiórki, ale niestety nie gwarantuje sukcesu.

              Dobra zbiórka harcerska winna spełniać dodatkowo cały szereg warunków nazwanych zasadami dobrej zbiórki.

              Powszechnie znanych jest dziewięć zasad dobrej zbiórki:

              1. Zasada logicznego ciągu

              2. Zasada tempa

              3. Zasada przemienności elementów

              4. Zasada czegoś nowego na każdej zbiórce

              5. Zasada drużynowy też jest z nami

              6. Zasada samodzielności i inicjatywy harcerzy

              7. Zasada czterech stałych elementów

              8. Zasada podziału pracy między drużynowego a przybocznego

              9. Zasada niespodzianki

              Powyższe zasady uzupełniłbym o jeszcze kilka, które wprawdzie wypływają pośrednio z już podanych (przynajmniej niektóre), ale pozwalają zwrócić szczególną uwagę na istotne w toku przygotowań do zbiórki rzeczy. Są to:

              10. Zasada zachowania Bezpieczeństwa i Higieny Zbiórki

              11. Zasada napisanego konspektu zbiórki (planowania zbiórki)

              12. Zasada wtajemniczonego zastępcy (przybocznego)

              13. Zasada właściwego przygotowania zbiórki

              14. Zasada inwencji twórczej i refleksu drużynowego

              15. Zasada „banku pomysłów” na wszelki wypadek

              16. Zasada dobrych stosunków z rodzicami i dyrekcją szkoły

              ad1. Każda zbiórka powinna posiadać swój temat i cel. Należy tak zaplanować poszczególne elementy zbiórki, by pasowały do jej tematu, a także naturalnie się komponowały, uzupełniały i wypływały z siebie nawzajem. Nic tak nie zburzy nastroju na zbiórce dotyczącej tradycji drużyny jak zaproponowana „dla odmiany” piosenka o „Marianie, który leży obok szyny”, czy pląsu „Już nie będziesz motylku skrzydlaty”. Niestety samo właściwe, tematyczne dobranie elementów nie wystarczy. Należy zadbać jeszcze o prawidłowe, chronologiczne ich ułożenie, tak aby wszystko łączyło się w logiczną całość.

              ad2. Nic tak nie rozłoży zbiórki jak anemiczne jej tempo. Drużynowy to z definicji człowiek dynamiczny i pełen energii. Za żadne skarby nie doprowadźcie do sytuacji, w której pojawią się jakieś niespodziewane pauzy. Jeśli nie da się ich, mimo najszczerszych chęci, uniknąć trzeba wypełnić je piosenką, pląsem czy choćby okrzykiem. A zatem tempo, tempo, tempo. Zachowujcie się tak, jakbyście wzięli sobie głęboko do serca zasadę „czas to pieniądz”. Nie traćcie go na zbędne zastoje.

              Nie należy jednak przesadzać. Tempo zbiórki musi być wartkie, ale jednocześnie takie, by pasowało do tematu i klimatu zbiórki. Jeśli Waszym celem było wywołanie u harcerzy wzruszenia, to na pewno czas na refleksję jest potrzebny. Każda inna zbiórka (nierefleksyjna) też nie może odbywać się w tempie ponaddźwiękowym. Harcerze muszą mieć przynajmniej czas na zarejestrowanie tego, co się wokół nich na zbiórce dzieje, na przyswojenie informacji, jakie im przekazujecie.

              ad3. Bardzo ważna zasada. Pamiętajcie, że harcerstwo to nie szkoła, a nawet nie prywatna lekcja angielskiego. Harcerze mają dosyć siedzenia w ławkach i rozwiązywania zadania po zadaniu. Jak najdalej od tego. Po to mamy taki ogrom form pracy (którego nauczyciele mogą nam jedynie pozazdrościć), by go wykorzystywać. Przeplatajmy zatem gawędę piosenką, turniej pląsem, a dyskusję zabawą ruchową. Zbiórka harcerska powinna przebiegać na zasadzie ścierania się kontrastów: cisza - hałas, ruch - statyka, myślimy - relaksujemy się biegając za piłką itd. Żaden normalny harcerz nie przyjdzie więcej dobrowolnie na zbiórkę, na której powiela się model szkolny.

              ad4. Nic tak nie uatrakcyjnia zbiórki jak „coś nowego”. Harcerze chętniej przychodzą, gdy wiedzą (lub przynajmniej podejrzewają), że spotkają się z czymś sobie nieznanym, czegoś się nauczą lub coś ciekawego zobaczą. Pamiętajmy, że jednym z podstawowych celów każdej zbiórki jest wzbogacenie harcerzy o nowe przeżycia, umiejętności, doświadczenia itd.

              ad5. Drużynowy to nie „wapniak”, który siedzi na pieńku w harcówce i po wygłoszeniu gawędy zakłada nogę na nogę popijając kawę ze śmietanką. Harcerze muszą wyczuć, że drużynowy to jeden z nich. Poprzez aktywne uczestnictwo we wszystkich zabawach i pląsach - po prostu w całej zbiórce dajesz swoim harcerzom najlepszy przykład jak się powinni zachowywać, zachęcasz ich do działania, dowodzisz, że to co wspólnie robicie na zbiórce bawi nawet ciebie - w końcu starszego kolegę. Poza tym nic tak nie jednoczy ludzi jak wspólne działanie, praca i zabawa. Poganiaj się z nimi, zmęcz się i spoć tak jak oni. Nie bój się o swój autorytet, on może jedynie w takiej sytuacji wzrosnąć. Wspólna zabawa stworzy milszą atmosferę i da więcej przyjemności obu stronom. Drużynowy „jest z nami” nie tylko w zabawie, ale także w ciężkich i nieprzyjemnych sytuacjach. To właśnie drużynowy służy harcerzom pomocą, to on pertraktuje z właścicielem położonego blisko szkoły domu, w którym jeden z harcerzy wybił piłką szybę. Drużynowy po prostu nie zostawia harcerza samemu sobie, gdy ten potrzebuje pomocy. Problemy harcerza to zawsze problemy drużynowego, nawet jeśli one zupełnie nie są związane z tym, co wspólnie robicie na zbiórkach. Obserwujcie swoich harcerzy. Często tłamszą w sobie szkolne czy rodzinne problemy, których „na pierwszy rzut oka” nie widać, ale które istnieją. Nie wymagam bynajmniej, abyście rozwiązywali samemu rodzinne problemy harcerza, ale abyście je zauważali. Jeśli problem jest poważny, można pójść z nim do pedagoga szkolnego czy wychowawcy i o nim opowiedzieć. Być może nie zdają sobie oni z niego sprawy.

              ad6. Każdy z Twoich harcerzy to wielka indywidualność. Mimo swej niewielkiej liczby lat też miewa dobre pomysły, chce się nimi z drużyną podzielić, pokazać je, chce, by były one wykorzystane, zauważone i docenione. Stwórz do tego okazję, zostaw im margines inwencji twórczej i spontaniczności. Samodzielne działanie harcerzy daje zwykle bardzo dobre rezultaty, pozwala im uwierzyć w siebie, zapewnia samozadowolenie i poczucie dojrzałości. Nigdy jednak nie posuwaj się zbyt daleko. Pamiętaj zawsze, że to tylko dzieci wymagające czujności i opieki. A zatem bez wrzucania na głęboką wodę.

              ad7. Istnieją pewne elementy, w które każda dobra zbiórka powinna być zaopatrzona. Są to:

              • obrzędowe rozpoczęcie - to naprawdę nie musi zawsze być apel. Równie dobrze można zbiórkę rozpoczynać okrzykiem, piosenką, pląsem czy nawet zabawą. Niezmiernie ważne jest wypracowanie własnych sposobów rozpoczęcia zbiórki (to samo tyczy się zakończenia) - obrzędu. Obrzędowość pozwala podkreślić odrębność drużyny, sprawia, że harcerze czują się jednością - związani wspólnymi, tajemniczymi (dla innych harcerzy) obrzędami.

              • obrzędowe zakończenie - jak wyżej

              • gawęda lub pogawędka - nie podchodź automatycznie do tej zasady. Zbiórka, na której planujesz rozgrywki w koszykówkę nie wymaga gawędy (nie przesadzajmy). Trzeba pamiętać o zasadzie logicznego ciągu. Na takiej zbiórce wystarczy pogawędka, a więc krótki monolog drużynowego (lub przybocznego) wprowadzający w temat zbiórki. Takie wprowadzenie powinno zawsze mieć miejsce, trzeba bowiem harcerzom wyjaśnić, jaki jest cel i sens tego, co im proponujemy.

              • zadanie międzyzbiórkowe - to bardzo ważny element każdej zbiórki. Zapewnia on ciągłość pracy, angażuje harcerzy, zachęca do przyjścia na następną zbiórkę. Dzięki niemu następna zbiórka może być bardziej udana, bowiem pewne przygotowania do niej harcerze mogą zrobić wcześniej w swych domach (przy okazji rodzice Twoich harcerzy będą widzieć harcerską pracę i zaangażują się w nią).

              ad8. Druhu drużynowy! Nie zapominaj, że spotkało Cię wielkie szczęście i masz przybocznego. Nie przygotowuj wszystkiego sam, podziel się pracą. Naprawdę wspaniałe efekty przynosi pełne zrozumienie, zgranie i współpraca między drużynowym a przybocznym. Oto gdy drużynowy zajmuje harcerzy gawędą, przyboczny przygotowuje na wykładzinie harcówki plansze do, mającej nastąpić bezpośrednio po zakończeniu gawędy, zabawy. Dzięki temu zaraz po gawędzie harcerze przechodzą do zabawy i czynimy zadość zasadzie tempa, które by siadło gdyby nie pomocny przyboczny. Należy dokonać przed zbiórką podziału ról. Dogadywanie się na zbiórce, rozmowy „na ucho” i poszturchiwania zepsują każdą zbiórkę. Wchodzenie sobie w drogę to już zupełna katastrofa.

              ad9. Tej zasady nie ma nawet co komentować. Każdy ubóstwia niespodzianki, dlatego starajcie się je przygotowywać. Najlepiej gdyby były one miłe. Jeśli na zbiórce uda się Wam zaskoczyć harcerzy, macie gwarantowaną wysoką frekwencję na następnej.

              ad10. Nigdy nie wolno zapominać, że Waszym naczelnym obowiązkiem jest stała opieka i czuwanie nad bezpieczeństwem powierzonych Wam przez rodziców (w pełnym zaufaniu) dzieci. Żadna zbiórka, na której zdarzy się wypadek nie będzie zaliczona do udanych - nawet jeśli spełniałaby idealnie wszystkie zasady i warunki. Lepiej zrezygnować z najlepszej, najatrakcyjniejszej nawet zabawy czy gry, jeśli stwarza ona zagrożenie zdrowia harcerzy. Naprawdę istnieje cała masa fajnych, a do tego jeszcze bezpiecznych zabaw.

              ad11. Konspekt zbiórki to nic innego jak szczegółowy plan tego, co zamierzacie na zbiórce robić. Poszczególne elementy umieszcza się na nim chronologicznie - najlepiej opatrzone numerami. Konspekt zbiórki jest właściwie niezbędny, bowiem zawsze może zdarzyć się tak, że nagle zapomnicie, co dalej miało być robione, a tu przecież harcerze czekają, robi się męcząca pauza i zamieszanie - siada tak ważne tempo - a wtedy wszystko spaprane. Nie ufajcie swojej pamięci. Bezpiecznie jest mieć gdzieś pod ręką małą karteczkę z wypunktowanym planem działania. Jednocześnie pamiętajcie! Należy z konspektu korzystać dyskretnie, za nic w świecie nie wolno manifestować się „zapuszczaniem żurawia” gdzieś za pieniek czy na półkę w nerwowym sprawdzaniu „co dalej?”.

              ad12. Ta zasada wiąże się z zasadą podziału pracy między drużynowego a przybocznego. Drużynowy to człowiek twardy i niezniszczalny, ale jednak nawet jemu może się zdarzyć nagła choroba czy choćby ból głowy. Co wtedy ze zbiórką?! Zagrożenia nie będzie, jeśli Wasz przyboczny będzie wtajemniczony „na wszelki wypadek” w całą „ideę” zbiórki. Wtedy Wy - drużynowi w spokoju ducha idziecie z termometrem pod pachą do łóżka, a przyboczny robi fajną zbiórkę. Może zdarzyć się tak, że ból zęba nie pozwoli wygłosić Wam ciekawej gawędy, ale przyjść na zbiórkę możecie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby, zaopatrzony w Wasze błogosławieństwo i świadomy całego przebiegu zbiórki, przyboczny błysnął dowcipem i intelektem opowiadając harcerzom świetną gawędę. Na marginesie. Dajcie się czasem wykazać swemu przybocznemu nawet jeśli nigdy nie chorujecie, nie zachowujcie się egoistycznie. Obowiązuje przecież zasada samodzielności i inicjatywy harcerzy, a przyboczny to niewątpliwie też Wasz harcerz.

              ad13. Zupełnie oczywista zasada. Przygotowanie zbiórki w wieczór przed nią może dać opłakane rezultaty, szczególnie jeśli okaże się nagle, że niezbędne są dwa bloki rysunkowe, a w domu macie tylko dwie kartki. Wieczorem może się bloku nie kupić i przez tak prozaiczną sprawę można zepsuć całkiem fajny pomysł na zbiórkę. Zostawcie sobie zawsze trochę czasu.

              Przygotowując zbiórkę w terenie pamiętajcie o tym, że pogoda zawsze może spłatać Wam figla. Na wszelki wypadek miejcie w zanadrzu zbiórkę harcówkową. To może być zbiórka, która będzie - w razie pogody - przechodziła na następne tygodnie (zawsze będzie miała charakter zastępczy) aż do jej przeprowadzenia. A zatem nawet jeśli chcemy zrobić zbiórkę w harcówce, nie korzystamy z tej „zastępczej” (gdyż jest zarezerwowana jako zbiórka „na wszelki wypadek”) tylko opracowujemy nową.

              Nim przejdziemy do następnej zasady parę słów o tym jak powinny wyglądać prawidłowe przygotowania do zbiórki, gry terenowej, biwaku itd. Przede wszystkim należy dokładnie sprecyzować, co zamierza się robić. Wtedy możliwe jest stworzenie listy rzeczy, które będą na danej akcji czy zbiórce niezbędne - skoro jest możliwe to tworzymy. Niestety ta lista jest często bardzo długa, gdyż powinna ona zawierać nawet najdrobniejsze, drugoplanowe przedmioty oraz takie, co do których jesteśmy pewni, że o nich nie zapomnimy - o wszystkim można zapomnieć, a przeoczenie nawet najdrobniejszej rzeczy może przynieść katastrofalne konsekwencje. Do tak sporządzonej listy dokładamy jeszcze spis spraw, które należy w związku ze zbiórką załatwić. Następnie na obu listach, przy poszczególnych pozycjach umieszczamy inicjały osoby odpowiedzialnej za załatwienie danej sprawy czy przedmiotu (drużynowego lub przybocznego). Postępujemy zatem podobnie jak w przypadku realizacji zadania zespołowego (nic w tym dziwnego, gdyż realizacja zbiórki to nic innego jak zespołowe zadanie dla dwóch osób). Wszystkie powyższe działania podejmujemy z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym, o czym pisałem nieco wcześniej. Po dokładnym podziale zadań organizatorzy spokojnie mogą się rozejść w celu ich wykonania, które z pewnością będzie staranniejsze i szybsze, doświadczenie uczy bowiem, że nic tak nie mobilizuje jak indywidualny przydział obowiązków i odpowiedzialności. Dzięki tak pedantycznemu podejściu do sprawy mamy pewność, że żadna ważna kwestia nie uszła naszej uwadze.

              ad14. Trudna do spełnienia zasada. Wymaga naprawdę dużego refleksu i pomysłowości. Nawet na najlepiej przygotowanej zbiórce może zdarzyć się coś nieoczekiwanego, zupełnie nie do przewidzenia. Często są to rzeczy kładące naprawdę wszystko. Można wyjść czasem z trudnej sytuacji odpowiednim żartem czy stwierdzeniem. Mokre zapałki, przez które kominek nie chce się zapalić, zdarzyć się mogą zawsze. Wtedy ściągnięty z zanadrza pląs utrzyma tempo i zajmie harcerzy, a w tym czasie przyboczny załatwi inne zapałki, pożyczając je od stróża szkolnego, który „na szczęście” jest nałogowym palaczem. Dlatego ta zasada wiąże się z zasadą „banku pomysłów”(zasadą nr 15).

              ad15. Jeszcze nie tak dawno istniała mania pisania śpiewników. Tworzyli je dosłownie wszyscy. Dzisiaj - prawdopodobnie dlatego, że wszystko można „wrzucić” na ksero - śpiewniki pisane odręcznie są coraz większą rzadkością. Jedno jest pewne: drużynowy powinien taki śpiewnik posiadać i zapisywać w nim zasłyszane piosenki tak, aby zawsze móc coś nowego harcerzom zaproponować. Zasada „banku pomysłów” nie ogranicza się tylko do tego. „Bank pomysłów” powinien dodatkowo zawierać gry, zabawy, pląsy, okrzyki i inne ciekawe, „podłapane” gdzieś, pomysły. Posiadając go, łatwo będziecie mogli przygotować „warstwę przerywników” na każdą zbiórkę. W razie nieprzewidzianego zastoju na zbiórce będziecie mieli dokąd sięgnąć po dodatkowy (ratunkowy) pląs czy inny przerywnik. Przed rozpoczęciem zbiórki zawsze warto zastanowić się nad paroma dodatkowymi piosenkami, zabawami itd.

              ad16. Jedna z najważniejszych zasad. Na pozór nie jest ona związana ze zbiórką, ale tylko na pozór. Wyobraźcie sobie sytuację, że wpadliście na genialny pomysł na zbiórkę. Przygotowania trwały cały tydzień. Zbiórka zapowiada się jako popis wirtuozerii metodycznej. Zbieracie się pod szkołą, dzwonicie do drzwi, by was wpuszczono do harcówki, a tu stróż powiada, że was nie wpuści, gdyż pani dyrektor nie pozwoliła. Była ona bowiem zbulwersowana brudami, jakie zostawiliście po ostatniej zbiórce - wymagała zmiany obuwia, a tymczasem harcerze zadeptali całą szkołę. Mimo nalegań, próśb, w końcu błagań stróż nie otworzył. Wypada jedynie podziękować harcerzom za przybycie i przełożyć zbiórkę na inny termin. Albo inna sytuacja. Z ostatniej zbiórki w terenie wróciliście 3 godz. później niż było to zaplanowane. Na następną za tydzień przyszło Wam aż...3 harcerzy. Zbiórka legła w gruzach. Gdy dzwoniłeś do domów harcerzy, rodzice stwierdzili, że po prostu zabronili przychodzenia na zbiórki, gdyż „druh jest nieodpowiedzialny”. Tylko pogratulować. Pytanie jest: Co robić, by dobrze żyć z dyrekcją szkoły i rodzicami?

              • Pamiętać o Świętach Kobiet, Matki, Nauczyciela, imieninach dyrektora itp. Przyjść z kwiatami do Pani Dyrektor w związku z którymkolwiek z tych świąt, złożyć życzenia.

              • Organizować prace społeczne na rzecz szkoły, imprezy, festyny itp.

              • Zawsze utrzymywać porządek i nie hałasować w szkole.

              • Być słownym, punktualnym i odpowiedzialnym.

              • Nigdy nie przedłużać zbiórek w terenie, a szczególnie biwaków. Pamiętajcie, że nie kończymy zbiórki wtedy, gdy o godz. 23:35 do harcówki przyjdą wraz z policją zrozpaczeni, umierający z obaw o swoje dzieci, rodzice.

              • Zawsze odprowadzać dzieci po zbiórce w terenie w umówione z rodzicami miejsce.

              • Utrzymywać kontakt z rodzicami.

              Na koniec jeszcze parę przykazań:

              1. Każdą zbiórkę, pląs, zabawę itp. kończcie zawsze w najlepszym momencie, gdy wszyscy się najlepiej bawią. Wtedy na pewno dana piosenka czy zabawa się nie znudzi.

              1. Starajcie się podczas zbiórki przenigdy nie używać słowa „teraz”, gdyż - nie wiedzieć czemu - ma ono niezwykle silne działanie niszczące (chodzi o atmosferę na zbiórce).

              2. Bardzo ważne jest, by ktoś w drużynie umiał grać na gitarze, gdyż śpiew a cappella jest bardzo trudny i mniej przyjemny. Na szczęście gitara jest popularna i powszechna. Jeśli mimo to nie macie w drużynie gitarzysty, trzeba by druhu drużynowy się nauczyć, co jest znacznie prostsze niż myślisz.

              3. Drużynowy musi mieć świadomość, że praca Komendy Hufca oraz Namiestnictwa Harcerskiego jest skierowana do jego drużyny, a nie tylko personalnie do niego. Wszystkie imprezy organizowane są dla drużyn, nie zaś dla drużynowych, dlatego drużynowy powinien się podzielić z drużyną wiadomością o mającej się odbyć imprezie (a nie zachowywać jej dla siebie). To Rada Drużyny powinna decydować o uczestnictwie drużyny w danej akcji. Podejmowanie samemu decyzji trzeba ocenić bardzo negatywnie - jako objaw lekceważenia Rady Drużyny oraz szeregowych harcerzy. Decyzja drużynowego na „nie” jest czasem dowodem jego lenistwa i samolubstwa, a nie dojrzałego przemyślenia sprawy.

              A ZASADY DOBREJ ZBIÓRKI W LESIE...

              Przypomnijmy sobie teraz zasady dobrej zbiórki i zobaczmy, czy sprawdzają się one również w przypadku zbiórek terenowych.

              1. Zasada logicznego ciągu - hm...wszystko co robimy (zbiórki też !!!) powinno mieć jakiś sens, czyli popularnie mówiąc "trzymać się kupy". Wyobraźmy sobie następującą zbióreczkę w drużynie młodszej-harcerskiej: dziewczęta śpiewają sobie na początek kilka ulubionych piosenek "Plastelina...", "Bieszczady..." i nagle drużynowa mówi :" Wyobraźcie sobie, że jesteście grupą komandosów, których zrzucono...". Albo inaczej: drużynowy stwierdza: „Dzisiaj pójdziecie na grę terenową”, więc harcerze idą i znajdują kolejne listy z zadaniami: Zmierz wysokość tego dębu... zaklaszcz trzy razy i zakwicz jak prosiak.. w którym roku urodził się Andrzej Małkowski?... Oj, chyba lepiej trochę inaczej, ciekawiej i... logiczniej. Temat gry terenowej można bez problemu wprowadzić na samym początku zbiórki, a nawet jeszcze wcześniej, np. przez odpowiednie zadanie międzyzbiórkowe (każdy zastęp przynosi busolę), albo zapowiadając, że następna zbiórka "w sobotę o 10.00 pod pomnikiem w Parku im. Szarych Szeregów, przychodzimy w mundurach polowych". Postarajmy się również, żeby nie rzucać haseł "no to teraz wychodzimy na grę" albo "idziemy na zwiad". Lepiej nawiązać do: poprzedniej zbiórki, usłyszanej przed chwilą gawędy, ostatniej piosenki itp. Podobnie zakończenie powinno współgrać ze wszystkim, co się do tej pory działo. Jeśli gra terenowa z listami, to dobrze gdy mają one wspólną tematykę, mogą również składać się na opowieść albo puzzle...

              2. Zasada tempa - w przypadku gry tempo może "siadać" szczególnie wtedy, gdy patrole wychodzą co jakiś czas. Niezbędny jest wtedy dobry pomysł na zajęcie tych czekających na wyjście albo na przyjście pozostałych. Tradycyjnie można wtedy nauczyć nowej piosenki (dobrze, jeśli związanej z tematem gry), można też dać patrolom zadania "uzupełniające" do tych na trasie. Jeśli jest zima i patrole czekają w lesie na przyjście pozostałych, niegłupim pomysłem jest ognisko, albo cały zestaw gier ruchowych, no bo po co bezczynnie marznąć ?

              3. W przypadku zwiadu, jeśli jest on częścią większej, harcówkowej zbiórki trzeba "strategicznie" skalkulować ilość czasu, bo jeśli będzie go za dużo, bardzo prawdopodobne, że harcerze będą snuć się po osiedlu, wsi itd. i nudzić się. Ważny jest też czas trwania całej gry - jeśli będzie łatwa i za krótka, harcerze skwitują ją "ale kicha" i może być trudno zachęcić ich do entuzjastycznego potraktowania następnej. Z drugiej strony gra długa i po niezbyt ciekawiej trasie też nie przyniesie dobrych efektów. Gry w ogóle "lubią" sprawiać niespodzianki. Zaplanowaliśmy, że przejście trasy powinno zająć godzinę, góra półtorej, a tu po 2,5 godziny harcerzy dalej nie widać...Okazuje się, że ktoś zabrał jeden list i w związku z tym harcerze zabłądzili. Jak zapobiec takim sytuacjom ? Myślę, że najbezpieczniej jest zostawić sobie spory zapas czasu na tego typu sytuacje awaryjne. Nic się nie stanie, jeśli harcerze wrócą do domu trochę wcześniej, niż powiedzieli rodzicom, gorzej, gdyby wrócili dwie godziny za późno...

              4. Zasada przemienności elementów - zbiórki terenowe same w sobie są urozmaicone, np. na grze: harcerze idą wg opisu trasy, szukają ukrytego listu, biedzą się nad odczytaniem go, następnie wykonują zadanie. Po prostu nie ma kiedy się nudzić, szczególnie jeśli liczy się czas wykonania zadań. Ważna jest jednak wielkość patrolu - jeśli będzie za duży, dwie osoby zajmą się zadaniem, a reszta będzie się nudzić. Takiej zbiórki nie da się przeplatać tradycyjnymi przerywnikami, czyli piosenkami i pląsami.... Dla zachowania równowagi początek i koniec zbiórki mogą być bardziej statyczne, czasem nawet powinny, żeby dać harcerzom wytchnienie. Z kolei na wycieczce czy nawet podczas dojścia do lasu zwracajmy uwagę na możliwości fizyczne - 11-latek nie jest w stanie maszerować tak szybko jak jego 15-letni kolega.

              5. Zasada czegoś nowego na każdej zbiórce - bardzo wdzięczna zasada, jeśli chodzi o zbiórki w terenie. Już samo przeprowadzenie zbiórki nie w harcówce, a np. w parku (choćby dobrze znanym) jest pewnym "powiewem nowości", nie mówiąc już o terenie absolutnie nieznanym i atrakcyjnym (bagna, chaszcze itp.) Trzeba jednak koniecznie pamiętać o bezpieczeństwie (!) - nawet supergenialny pomysł nie jest wart realizacji, jeśli harcerzom podczas zbiórki może się coś stać. Pamiętajmy, że jesteśmy za nich odpowiedzialni. Sama formuła pozwala na liczne innowacje: opis trasy czy listy możemy przygotować na wiele sposobów (przykłady podam w dalszej części). Zbiórka w terenie jest wspaniałą okazją do poznania czegoś nowego, chociażby nieznanego kawałka osiedla. Niesie tez za sobą mnóstwo nowych sytuacji (np. harcerz musi sam podjąć błyskawiczną decyzję, czy warto od razu spróbować zdobyć proporczyk i zaryzykować bycie złapanym, czy lepiej poczekać).

              6. Zasada „drużynowy też jest z nami” - podczas zbiórek terenowych harcerze większość czasu spędzają sami. Rola drużynowego sprowadza się więc do przygotowania (starannego!) zbiórki. Może on również być tajemniczą postacią spotykaną na trasie, albo jeśli potrzebuje porcji godziwej rozrywki ukryć się w szczególnie ciekawym miejscu trasy i obserwować zmagania swoich harcerzy. Czasem jest wręcz wskazane, żeby służył radą i pomocą w wykonywaniu zadań np. może przed zwiadem zasugerować, gdzie można uzyskać potrzebne informacje - jeśli harcerze nie poradziliby sobie sami, bo jeśli są w stanie to patrz punkt następny.

              7. Zasada samodzielności i inicjatywy harcerzy - druga wspaniale "spełniająca się" zasada. Zbiórki w terenie angażują niemal wszystkie funkcje psycho-fizyczne i są znakomitą okazją do sprawdzenia swojej kondycji, zaradności, umiejętności współpracy i właśnie wykazania się inicjatywą. Powinniśmy zawsze dawać harcerzom zadania "na poziomie", tzn. wymagające pewnego wysiłku, ale możliwe do wykonania. Mają wtedy ogromną satysfakcję, że zdołali wykonać coś, co z początku wydawało się trudne, nabierają wiary we własne siły oraz zaufania do innych - a przecież o to nam chodzi. Na bardziej zaawansowanym etapie rozwoju drużyny można nawet pokusić się o to, żeby zastępy, albo pojedynczy harcerze przejmowali stopniowo organizację zbiórek terenowych, i nie tylko tych. Jeśli drużyna pracuje zastępami, niech zastępowy organizuje gry, wycieczki i zwiady dla swojego zastępu - na początek łatwe do przygotowania i przeprowadzenia, później coraz trudniejsze.

              8. Zasada czterech stałych elementów - rozpoczęcie, zakończenie - jak najbardziej, zadanie międzyzbiórkowe - jeśli jest taka potrzeba, natomiast gawęda może być dobrym wprowadzeniem, bądź podsumowaniem, ale nie starajmy się jej na siłę wprowadzać do planu zbiórki, bo będzie to tzw. kwiatek u kożucha.

              9. Zasada podziału pracy między drużynowego a przybocznego - jak najbardziej! Zbiórka w terenie, szczególnie wymyślna gra terenowa czy bieg na stopnie musi być dobrze przygotowana, bo inaczej czeka nas klapa. Oznacza to oczywiście dużą ilość czasu i pracy, i każdy przyzwoity przyboczny nie zostawi swojego drużynowego samego, a żaden drużynowy nie pozbawi przybocznego możliwości poznania kolejnego tajnika prowadzenia drużyny pt. przygotowanie zbiórki w terenie. Przygotowując cokolwiek w ekipie dwu- lub trzyosobowej mamy co najmniej dwa razy więcej pomysłów, a poza tym łatwiej uniknąć błędów typu: niezgodna z rzeczywistością liczba parokroków, pomyłka w opisie trasy czy szyfrowaniu. Więcej uwag o tym, co należy zrobić przed zbiórką znajdziecie w dalszej części.

              10. Zasada niespodzianki - łatwa do zastosowania, np. dziwna postać na trasie, nieoczekiwane miejsce zbiórki czy też samo wyjście w teren. Poza tym tzw. „samo życie" czyli pogoda lub nieoczekiwane pomysły harcerzy mogą niespodziewanie urozmaicić albo zupełnie zmienić przebieg zbiórki. Jak zapobiec niemiłym niespodziankom - w następnym rozdziale.

              ZASADY I ELEMENTY DOBREJ ZBIÓRKI

              Dobra zbiórka jest jak muzyka... Oczywiście pod pewnymi względami mogą się różnić, ale jedno mają na pewno wspólne: harmonię.
              Harmonia to taka piękna cecha (och, jak muzycy lubią mówić o harmonii w utworach, plastycy w dziełach sztuki, poeci w wierszach; dlaczego nie mieliby mówić o niej też harcerze), która obrazuje zgodność, dopasowanie, współgranie ze sobą, a mówiąc łopatologicznie, trzymanie się kupy. Co to konkretnie znaczy w przypadku zbiórki? Musi mieć coś, co będzie ją scalać i wyróżniać od innych spotkań jako właśnie zbiórkę harcerską.
              Zbiórka harcerska jest jak muzyka... Jest jak małe dzieło sztuki, które musi zostać zaplanowane, skomponowane.

              Zanim zaczniemy analizować zbiórkę, po pierwsze musimy zapamiętać i umieć powtórzyć wyrwani ze snu o północy, że zbiórka-aby była udana-musi zostać odpowiednio wcześniej zaplanowana. Nie tylko po to aby zebrać pomysły, ale aby również:
              - Była rzetelna i przemyślana do końca
              - Przygotować rekwizyty
              - Wymyślając zbiórkę, uwzględnić możliwości psychofizyczne dzieci (np. nie każdy może wykonać forsowne ćwiczenie, skoncentrować się na dłużej na poważnym temacie).
              - Rozplanować zbiórkę czasowo
              - Wymyślić wersję alarmową zbiórki (w razie, gdyby cos nawaliło, musimy mieć coś w zanadrzu, aby nasi harcerze nie siedzieli bezczynnie)

              Wróćmy do naszej harmonii... Co jest takiego w zbiórce co ją scala? Oczywiście temat-jeden konkretny temat(który rzecz jasna, musi służyć jakiemuś celowi). Harcerze muszą wiedzieć o czym jest zbiórka. Do tego potrzebny jest nam motyw przewodni. I tylko jeden! Nigdy nie łączymy ze sobą dwóch różnych rzeczy na zbiórce (np. samarytanka i kultura ludowa Afryki), bo wtedy zrobi się w głowie kocioł i harcerze zapamiętają, że strojem ludowym Murzynów, były chusty trójkątne i opaski jałowe na głowie.
              Dobra, skoro plan mamy za sobą, zabierzmy się do poszczególnych zasad i elementów zbiórki.

              Udział drużynowego w zbiórce ("drużynowy też się bawi")
              Musicie maksymalnie zmniejszyć dystans, jaki się samorzutnie wytwarza między Wami, a drużyną, a nic tak nie łączy jak wspólna zabawa. Poza tym, jeśli choć na chwilę się wyłączysz z zabawy, jeśli zabraknie Twojego animuszu, gra przestanie się kleić i wszystko się rozejdzie. Stanie się tak dlatego, że ludzie dla których jesteś autorytetem, będą cię naśladować i natychmiast zaczną udawać, że są za starzy na takie zabawy. Drużynowy, to starszy brat, wzór do naśladowania. Jeśli chcecie, aby harcerze dobrze coś zrobili, sami zróbcie to dobrze. Tak samo, jeśli będziecie sami się rozwijać harcersko(stopnie, sprawności) wasi harcerze zrobią to samo. Włóż więc maksymalnie dużo zaangażowania w zbiórkę-będzie wtedy o wiele lepsza. W psychologii nazywa się to "oddziaływanie modelowe". Dzieci samorzutnie naśladują swoich rodziców, wkładając na przykład ich ubrania; twoi harcerze postąpią tak samo, idąc za tobą.
              Żeby było śmieszniej, można tą zasadę przełożyć na codzienne życie, choćby na sprawę wychowywania dzieci. Pamiętaj, że często aby kogoś zrozumieć, trzeba zejść do jego poziomu.

              Zaangażowanie każdego
              Musicie pamiętać o tym, że układacie zbiórkę dla całej drużyny, a nie dla jej części. Każdy musi mieć równą szanse uczestniczenia w zabawie(bo dlaczego miałby jej nie mieć?), a tym samym przeżywania frajdy. Bo cóż czuje człowiek, dla którego nie starczyło miejsca w grze, bo została ona zaplanowana na 10, a nie na 18 osób? Jeśli w czasie zbiórki choć jedna osoba będzie siedzieć w kącie i się nudzić, możecie być pewni, że za tydzień jej nie zobaczycie. Powinniście zwracać uwagę na wszystkich, każdemu dać szansę zaprezentowania siebie, dostosować się do niego. W przeciwnym razie zrobi mu się przykro, że wszyscy oprócz niego się bawią, poczuje się wyobcowany, niepotrzebny i sobie pójdzie. Powinniście postrzegać swoich ludzi oddzielnie, a nie jako całość; zbliżyć się do każdego, pamiętając, że w każdym jest coś pozytywnego, co trzeba wydobyć na wierzch. Zwracajcie uwagę na ich potrzeby, zainteresowania, predyspozycje. Najłatwiej jest wyciągnąć kogoś z kąta poprzez danie mu jakiegoś zadania do zrobienia (które oczywiście będzie w stanie wykonać). Dużą bolączką naszych czasów jest brak wiary ludzi we własne możliwości, brak odwagi, aby spróbować i udowodnić sobie, że może jednak są do czegoś zdolni. Zaangażowanie każdego to stworzenie takiej próby. Zawsze w pracy zespołowej jest łatwiej, wszak "co dwie głowy to nie jedna". Ze wspólnej zabawy osiągamy umiejętność wspólnego rozwiązywania problemów. Kiedy nad problemem pracujemy wszyscy, wtedy łatwiej i o krytyczną ocenę pomysłów i o ich liczbę. Każdy uczestnik powinien traktować powierzone mu zadanie jak swoje, wtedy łatwiej nam będzie go wychować i mieć na niego pozytywny wpływ.
              A w życiu... no cóż, też trzeba zwracać uwagę na te mniej przebojowe, bardziej skromne osoby. Też są bogate i mają wiele do ofiarowania.

              Przemienność form
              Bardzo ważna zasada wynikająca z psychiki waszych harcerzy. Otóż trudno jest słuchać tego co mówicie dłużej niż 15 minut, a i tak nie wszystko się zapamięta. Nawet świetny pomysł może nie wyjść jeśli będzie jednostajnie realizowany. Pomyślcie sobie, jakie wy macie problemy z koncentracją przez 45 minut na lekcjach i nie róbcie tego samego na zbiórce. Form na zbiórce powinno być kilka, musicie też zastosować przemienność form statycznych i dynamicznych. Ma być trochę ruchu i spokoju. Zapewni Wam to większą "wchłanialność", dyscyplinę i ciekawość zbiórki. Najważniejszym problem jest bowiem umiejętność skoncentrowania się przez Waszych harcerzy na prezentowanym temacie. Im więcej form, bardziej różnych, tym harcerzom łatwiej jest zrozumieć i zapamiętać to, co im chcecie przekazać. Pamiętajcie: jak najwięcej form, jak najmniej gadania.
              Spróbujcie tak sobie ułożyć dzień, czy uczyć się do klasówki, robiąc co 45 minut przerwę na coś innego. Efekt murowany.

              Zgodność formy z treścią
              Masz do dyspozycji, tak wiele różnych form. Nie ograniczaj się do paru podstawowych i przede wszystkim właściwie je dobieraj. Forma musi współgrać z treścią. Nie możesz uczyć na kominku samarytanki, czy posługiwania się kompasem. Zły wybór formy może bardzo łatwo zniszczyć Twój cel. To co chcesz przekazać nie dotrze do nich, ponieważ zamaże wszystko nieodpowiednia forma.
              Tak samo inaczej rozmawiasz z kolegą, a inaczej z nauczycielem; inny strój wkładasz na rodzinny obiad, a całkowicie inny na koncert rockowy.

              Zachowanie logicznego ciągu
              Zbiórka powinna tworzyć logiczną całość, aby ludzie mogli coś z niej zrozumieć. Poszczególne elementy uzupełniają się, wynikają jedne z drugich i w sumie razem tworzą jedność. Wybrane przez ciebie i użyte formy muszą wynikać jedne z drugich, wiązać się ze sobą(najpierw uczymy, a potem wymagamy tego czego uczyliśmy). Nie zrobimy przecież najpierw quizu z wiedzy, a potem dopiero przeprowadzimy wykład na ten temat. Postąpimy dokładnie odwrotnie, aby naszym ludziom nie poprzewracało się w głowach. Istnieje też coś takiego jak klamry sytuacyjne i tematyczne. Sytuacyjne to na przykład wtedy, gdy zmieniamy formę zajęć. Tematyczne, to gdy w obrębie jednego tematu kończymy jedną część, a zaczynamy drugą. Powinny one być płynne, cała zbiórka powinna być płynna. Planując zbiórkę pamiętaj, że powinna mieć ona jedną całość, dotyczyć jednej rzeczy. Dodaj do tego jeszcze zgrzebną fabułę(do jednego tematu łatwiej) i już masz gotową piękną zbiórkę.
              Planując sobie swój własny dzień też najpierw przemyśl wszystko co masz zrobić, a potem ułóż sobie plan, aby nie jeździć potem kilka razy z Ursynowa na Pragę i z powrotem.

              Zachowanie tempa
              Zbiórka koniecznie musi mieć swoje tempo, swoją dynamikę. Nic nie trwa za krótko, ani za długo. Tempo zbiórki narzucacie Wy i powinno być ono tak duże, aby harcerze się nie znudzili i na tyle spokojne, aby zrozumieli to wszystko co chcecie im przekazać. Jeśli jesteście w połowie gawędy, a ludzie już śpią, to przerwijcie senny nastrój. Starajcie się oczywiście nie doprowadzać do takich sytuacji, ale jeśli już się tak zdarzy, nie bójcie się w sprytny sposób przerwać. Psychologowie mówią, że najlepiej zapamiętujemy to, co na początku i na końcu, dajcie więc wtedy to, co najważniejsze. Ważne jest też, że kiedy tempo siada my się automatycznie wyłączamy. Nastrój zbiórki powinien więc narastać, aż do punktu kulminacyjnego. Przerwij zbiórkę w takim momencie, aby ludzie poczuli niedosyt. Tym pewniej przyjdą na następną. Poza tym, jeśli coś szybko się zmienia, to harcerze nie czują upływu czasu i wydaje im się, że zbiórka była krótka. To dobrze!

              50% nowego
              Powinieneś oprócz starych, dobrze znanych rzeczy, wprowadzać też nowe. Szokować, zaskakiwać nowatorskimi pomysłami. Nie zanudzać po raz setny omawiając zasady pierwszej pomocy. Wyobraźcie sobie, że przez 10 kolejnych zbiórek robicie teatrzyk. Jeśli chcecie się pozbyć drużyny, to bardzo dobry pomysł. Jeśli już musicie coś powtórzyć, to zróbcie to w inny sposób, równie ciekawie, co poprzednio. Jeśli będziesz powtarzał to samo i tak samo, ludzie się znudzą i przestaną przychodzić na zbiórki. Wiesz już dlaczego nowe. A dlaczego stare? Po pierwsze obrzędowość; po drugie stare jest to pewna odskocznia do nowego: najlepiej uczymy się, poszerzając to co już wiemy, bazując na tym co mamy.
              Spróbuj też od czasu do czasu poszerzyć swoje zainteresowania lub sposób spędzania wolnego czasu. Poszukiwanie rozwija. Może odkryjesz coś, o istnieniu czego nie miałeś pojęcia...


              Stałe elementy zbiórki
              Zbiórka jest pewną zamkniętą całością. Jak każda zatem całość powinna się gdzieś rozpoczynać i kończyć. Wynikają z tego pewne stałe elementy zbiórki, związane ze zwyczajami, tradycjami czy obrzędami drużyny. Najczęściej są to:

              1. obrzędowe rozpoczęcie zbiórki(zależy od tego jak zbiórka ma przebiegać; może być np. w formie podsumowania zadania przedzbiórkowego)
              2. obrzędowe zakończenie zbiórki
              3. gawęda(może wprowadzać w temat, bądź go podsumowywać)
              4. sprawy organizacyjne(zazwyczaj na końcu)

              Myślę, że w zbiórce jest aż nadto harmonii-nie dziwi Was już zatem ta fascynacja dążeniem do doskonałości. Pozostaje zatem życzyć, harcerskich spotkań, wypełnionych zgodnością i wzajemnym dopasowaniem.

              PRZYKŁADOWY KONSPEKT ZBIÓRKI

              Jak zapewne sami zauważyliście przedstawiony konspekt jest niezwykle rozbudowany (chodzi mi głównie o opisy zabaw oraz szczegółowe przedstawienie tego, co w danym momencie robią drużynowy i przyboczny). W codziennej pracy nie trzeba tworzyć takiego precyzyjnego opisu podziału ról, choć dobrze jest przy poszczególnych elementach napisać sobie inicjały tego, kto ma przeprowadzić daną część zbiórki.

              Przedstawiany konspekt zawiera opisy zabaw i zadań, gdyż chciałem, by ów konspekt miał charakter nie tylko dydaktyczny, ale także, by mógł być wykorzystany w praktyce.

              Założenia: Drużyna harcerska zrzeszająca dzieci z klas VI - VIII. Harcerze znają się bardzo dobrze ze szkoły, osiedla oraz właśnie z drużyny. W drużynie pracują dzieci o zbliżonym stażu harcerskim. Drużyna pracuje zastępami (3 zastępy). Drużynowy ma doświadczonego przybocznego (wiek 17 lat, Harcerz Orli), którego przygotowuje do objęcia drużyny. Prezentowany konspekt dotyczy ostatniej zbiórki (podsumowująco - sprawdzającej) z cyklu zbiórek z terenoznawstwa. Na poprzednich zbiórkach harcerze dokładnie zapoznali się z podstawowymi wiadomościami dotyczącymi tej techniki harcerskiej. Zbiórka odbywa się w ciepły dzień majowy.

              Cele: Przypomnienie i utrwalenie wiadomości z terenoznawstwa oraz przygotowanie do udziału w imprezie terenowej organizowanej przez Komendę Hufca. Należy pamiętać, że podstawowym celem ZHP jest wychowanie młodego człowieka, praca nad jego charakterem oraz zwiększenie zaradności życiowej dziecka. Zbiórka z techniki harcerskiej również wpływa na realizację tych celów (nie tylko uczy znaków patrolowych).

              1. Rozpoczęcie zbiórki piosenką „Wędruj z nami” (piosenka turystyczna nauczona na poprzednich zbiórkach). [ Na gitarze gra przyboczny, w tym czasie drużynowy rozkłada na wykładzinie mapy topograficzne]. czas:3min.

              1. Sprawdzenie obecności. Każdy harcerz obiera sobie na wręczonej mu mapie topograficznej charakterystyczny punkt (wzgórze, depresja, samotne drzewo itp.) i nazywa je swoim imieniem. Następnie mapy są zbierane przez przybocznego. [odpowiedzialny przyboczny] czas:3min.

              1. Pogawędka wprowadzająca w temat zbiórki. Harcerze dowiadują się, że wezmą udział w turnieju zastępów, a walka toczyć się będzie o.... specjalną odznakę „Terenoznawca drużyny”, która do tej pory w drużynie nie funkcjonowała. [odpowiedzialny drużynowy] czas:5min.

              1. Pląs (znany) „czik, cziku czak, cziku czak, po po” [prowadzi przyboczny, w tym czasie drużynowy przygotowuje mapy] czas:2min.

              2. Pierwsza konkurencja turnieju. Na mapie topograficznej zaznaczona jest trasa długości 21 km. Każdy zastęp otrzymuje siedmiokilometrowy odcinek. Na podstawie danych umieszczonych na mapie ma za zadanie stworzyć opowiadanie reklamujące walory turystyczne danego odcinka (w oparciu o znaki topograficzne). [odpowiedzialny drużynowy] czas:10min.

              3. Przedstawienie opowiadań zastępów. [oceniają: drużynowy i przyboczny] czas:8min.

              4. Wyjście zastępami na boisko szkolne - kolejna konkurencja. Każdy zastęp ma za zadanie zmierzyć wysokość zadanego obiektu oraz odległość pomiędzy podanymi punktami (metodą obraną przez zastępy). [prowadzi drużynowy, oceniają: drużynowy i przyboczny] czas:10min.

              5. Piosenka (znana) pt. „Kiedy w piątek słońce świeci” (harcerze przebywają w dalszym ciągu na boisku szkolnym). [prowadzi przyboczny, w międzyczasie drużynowy przygotowuje kartki z dalszymi zadaniami - kartki są oczywiście przygotowane przed zbiórką, teraz drużynowy jedynie je rozdziela na poszczególne zastępy, by od razu rozdać je harcerzom] czas:3min.

              6. Zastępy dzielą się na dwie grupy. Każda z grup przygotowuje szkic drogi marszu do podanego miejsca na osiedlu i w tym punkcie umieszcza kolorową bibułę. Po powrocie na boisko grupy w ramach zastępów wymieniają się szkicami i na ich podstawie starają się dotrzeć w docelowe miejsce, by zabrać z niego pozostawioną bibułę. Zadanie wykonywane jest na czas. [prowadzi drużynowy, oceniają wspólnie] czas:20min.

              7. Następna konkurencja. Zastępy otrzymują kartkę z podanymi azymutami i parokrokami. Zastępowy ma za zadanie porozmieszczać swoich harcerzy zgodnie z podanymi wytycznymi. Np. Krzysiek - ustaw się w odległości 230 pk od tego miejsca na azymut 275 stopni. Zadanie wykonywane jest na czas. [prowadzi przyboczny, oceniają wspólnie] czas:5min.

              8. Powrót do harcówki. Piosenka nowa pt. „Nasza wędrówka” („Ideałów twych małą kolekcję...”). [prowadzi przyboczny, w tym czasie drużynowy przygotowuje rebus terenoznawczy tzn. rozwiesza go na ścianie - cały rebus był oczywiście przygotowany przed zbiórką] czas:5min.

              9. Rebus topograficzno - patrolowy. Krótkie opowiadanie zaszyfrowane jest przy użyciu znaków patrolowych i topograficznych. Zastępy na czas odgadują tą historyjkę. [prowadzi drużynowy] czas:3min.

              10. Zastępy otrzymują pakiety zadań i mapy. Polecenia np.: zmierz odległość pomiędzy oznaczonymi punktami na mapie, wysokość nad poziomem morza oznaczonego miejsca, azymut mierzony z punktu A na punkt B. (oceniany czas i dokładność wykonanego zadania). [prowadzi przyboczny, wspólna ocena] czas:8min.

              11. Podsumowanie i wyłonienie zwycięzcy. Najlepszy zastęp uroczyście otrzymuje odznakę „Terenoznawca drużyny” na cześć zwycięzców zastępy wznoszą przygotowane wcześniej (jako zadanie międzyzbiórkowe) okrzyki. Zastęp zwycięski (po otrzymaniu odznaki) również wznosi swój okrzyk dla innych zastępów w podziękowaniu za miłe współzawodnictwo (sprawdzenie zadania międzyzbiórkowego). [wykonuje drużynowy] czas:4min.

              12. Powtórzenie nowej piosenki pt. „Nasza wędrówka” [realizuje przyboczny] czas:3min.

              13. Zadanie międzyzbiórkowe. Należy zorientować się jak najlepiej dojechać ze swojego miejsca zamieszkania do:

              • Szpitala CZD

              • Teatru Wielkiego

              • na Dworzec Gdański, Centralny, Wschodni, Zachodni,

              [odpowiedzialny drużynowy] czas:3min.

              1. Obrzędowe zakończenie okrzykami zastępów, a następnie okrzykiem całej drużyny. czas:1min.

              W sumie czas: 96 min.

              Omówienie konspektu

              • Parę słów o czasie w konspekcie i na zbiórce. Każdy konspekt zbiórki powinien być zaopatrzony w przybliżony czas trwania elementów zbiórki. Jest to ważne, gdyż pozwala się zorientować czy planowana zbiórka nie będzie z cyklu tych, na które nie wolno się spóźniać (bo można przyjść po zbiórce) - czyli przesadnie krótka, ani taka, na którą przychodzą rozdygotani rodzice wraz z policją (poszukującą dzieci już od 2 godz.). Wpisując do konspektu czas trwania każdego elementu możemy w przybliżeniu wiedzieć, na którą godzinę dzieci będą po zbiórce w domach. Typowa zbiórka harcerska, zależnie od jej rodzaju, powinna trwać: a) harcówkowa 75 - 120 min., b) w terenie 120 - 180 min. Zwróćcie uwagę na podane w tym konspekcie czasy. Częstokroć spotkałem się z sytuacją, w której piszący konspekt młodzi drużynowi „przeceniali” długość trwania niektórych elementów. Zwróćcie uwagę np. na gawędę. W powyższym konspekcie będzie ona trwała 5 min, co jest typową długością gawędy. Być może niektórzy z Was będą tym zdziwieni (tak mało czasu?!), ale to tylko na pozór dziwne. Doprawdy trzeba być wielkim mówcą, aby wygłosić powiedzmy 10 - minutowy monolog i jednocześnie nie zanudzić na śmierć słuchaczy. Pięć minut to jest naprawdę już i tak bardzo dużo. To samo tyczy się innych elementów zbiórki. By stwierdzić czy 3 min na piosenkę to nie za mało, wystarczy wziąć jakąkolwiek dostępną kasetę magnetofonową z wypisanymi długościami utworów. Okaże się, że poza wielkimi symfoniami, operami i „Epitafium dla Wysockiego” trwają one z reguły 3 - 5 min. Z drugiej jednak strony powinniście wiedzieć, że elementy zbiórki, w których harcerze mają wykazać się inicjatywą i samodzielnością oraz różnego rodzaju turnieje mogą się przeciągać (i zwykle to czynią). Trudno jest bowiem przewidzieć, jak długo harcerze będą szukali ukrytego listu, czy wykonywali jakieś zadanie.. W takim wypadku jesteśmy bezradni, gdyż nie wolno przerwać rozpoczętej konkurencji czy gry tylko dlatego, że czas na nią przewidziany już się skończył.

              • Zaobserwujmy zastosowane formy pracy. Na początek otwórzcie broszurkę na Załączniku nr 4. Przeczytajcie też założenia do zbiórki. Harcerze są w wieku 13 - 15 lat (VI- VIII klasa). Nie można wykorzystać jedynie: akademii, wykładu i sesji oraz prac produkcyjnych. Zbiórka odbywa się w harcówce, na boisku i w miejscu zamieszkania. Do dyspozycji są w związku z tym wszystkie formy pracy (z punktu widzenia tego kryterium). Harcerze mają na tej zbiórce: myśleć, poruszać się w przestrzeni i tworzyć coś nowego. Należy zatem wykorzystać: konkurs, turniej, gry świetlicowe, gry i ćwiczenia sportowe, gry terenowe, bieg harcerski, alarm, zwiad, wycieczkę, biwak i rajd, z trzeciej grupy można wykorzystać wszystko poza wystawą, dyskusję, radę, służby, dyżury, prace produkcyjne, a z grupy szóstej wszystkie formy. Celem było zdobycie nowej wiedzy (utrwalenie). Do wykorzystania zatem były: zwiad, wycieczka, biwak, konkurs, turniej, gazetka, wystawa, audycja, cała grupa czwarta bez rady i manewry. Więzi w zespole: rywalizacja zespołów i współpraca jednostek. Można wykorzystać: wszystkie formy z grupy pierwszej, gry i ćwiczenia sportowe, turniej, gry terenowe, bieg harcerski, alarm, zabawę, formy teatralne, gazetkę, audycję, zajęcia techniczne i plastyczne, manewry i olimpiadę sportową. Harcerze mają być raczej wykonawcami. Można wykorzystać: wycieczkę, biwak, rajd, w gr.2 wszystko bez gier świetlicowych, ognisko - kominek, formy teatralne, zwyczaje, obrzędy, gazetkę, wystawę, audycję, zajęcia techniczne i plastyczne, gawędę, czyny społeczne, prace produkcyjne, wszystkie z grupy szóstej. W tabeli nie umieszczono kryterium płci harcerzy i pory roku. Zbiórka jest dla chłopców - mniejszy nacisk położyć trzeba na śpiewanie, większy na dynamiczne, często wymagające wysiłku fizycznego zajęcia. Zbiórka w maju - otwiera to możliwości zastosowania praktycznie wszystkich form pracy poza olimpiadą zimową. Teraz trzeba wybrać te formy, które są dopuszczalne z punktu widzenia wszystkich kryteriów (przynajmniej z nimi niesprzeczne). Trzeba pamiętać także, by nie podchodzić do podanej tabeli mechanicznie. Jako drużynowi często sami lepiej wiecie, co interesuje waszych harcerzy, jakie są ich potrzeby. Na naszej zbiórce były wykorzystane: piosenki, pląs, okrzyki, turniej (a w nim: mini gra terenowa, zabawy na boisku, rebus, zabawy harcówkowe), pogawędka.

              • Zajmijmy się teraz Zasadami Dobrej Zbiórki.

              Przy omawianiu poszczególnych zasad na przykładzie tej zbiórki posłużę się ich spisem z początku broszury.

              ad1. Zasada logicznego ciągu.

              Zwróćcie uwagę na to, jak przebiegała ta zbiórka. Cała była w konwencji turnieju i pod tym względem stanowiła całość. W pewnym momencie część konkurencji przeniosła się na boisko szkolne. Korzystając z przebywania na nim drużynowy przeprowadził wszystkie zadania wymagające dużej przestrzeni. Inaczej zbiórka przebiegałaby na zasadzie: wychodzimy z budynku - wchodzimy do budynku - po co wchodzimy do budynku? - by z niego zaraz wyjść itd.

              Na początku zbiórki drużynowy wygłosił pogawędkę będącą wprowadzeniem w temat zbiórki oraz prezentacją odznaki „Terenoznawca drużyny”, której wręczenie miało być podsumowaniem mającego się odbyć turnieju, ukoronowaniem wysiłku harcerzy. W ten sposób harcerze od początku wiedzieli o co będą walczyć. Wszystkie piosenki miały charakter turystyczny (a w turystyce najbardziej przydaje się terenoznawstwo). Jedynie pląs nie był „terenoznawczy”, ale doprawdy ciężko taki znaleźć. Nawet zadanie międzyzbiórkowe związane było z tematem zbiórki. Należy tutaj jednak powiedzieć, że równie dobrze zadanie mogło być już wstępem do następnej zbiórki.

              ad2. Zasada tempa.

              By stwierdzić, czy została ona zachowana nie wystarczy analiza samego konspektu - trzeba po prostu być na zbiórce i to zobaczyć. Można jednak przypuszczać, że została spełniona, gdyż drużynowy i przyboczny stanowią w tym przypadku zgraną paczkę (ładnie się uzupełniają) - gdy jeden prowadzi zajęcia, drugi przygotowuje już następne, a to jest najlepszy sposób unikania zastojów. Zwróćcie uwagę, że zbiórka została szczegółowo zaplanowana, a z konspektu widać, że dynamiczne elementy są ułożone jeden po drugim.

              ad3. Zasada przemienności elementów.

              Zajęcia „siedzone”, spokojne tzn. pogawędka i praca z mapami topograficznymi (punkty 3 i 5) zostały rozdzielone pląsem. Następnie mamy wyjście na dwór, gdzie poszczególne zadania (ruchowe, dynamiczne) przeplecione są piosenką. Po przybyciu do harcówki (po odbyciu całego szeregu zadań ruchowych) śpiewamy piosenkę, po czym następują zabawy umysłowe. Całość zwieńczona jest podsumowaniem i powtórzeniem nowej piosenki. Na koniec znowu element „cichy”(zadanie międzyzbiórkowe), a po nim głośne okrzyki.

              ad4. Zasada czegoś nowego na każdej zbiórce.

              Na tej pojawiła się nowa piosenka „Nasza wędrówka”, ale także - mimo tego, że zbiórka była powtórzeniowa - część informacji dla niektórych harcerzy na pewno też była nowa. Z pewnością zatem na tej zbiórce nowością była także część wiedzy. Należy pamiętać, by nie tworzyć zbiórek, na których elementem nowym jest zawsze piosenka lub pląs. Naszym zadaniem jest także nauczenie harcerzy czegoś nowego, dostarczenie nowych przeżyć i doświadczeń.

              ad5. Zasada drużynowy też jest z nami. - spełnienia tej zasady nie da się stwierdzić, czytając sam konspekt - trzeba obserwować zbiórkę.

              ad6. Zasada samodzielności i inicjatywy harcerzy.

              Na tej zbiórce harcerze mogli twórczo pracować, wykazać się inicjatywą i samodzielnością m.in. w trakcie sprawdzania obecności, w zabawie z mapami topograficznymi (element 5), w jej podsumowaniu (element 6) oraz w zadaniu z mierzeniem odległości i wysokości, rysowaniem szkicu, w rozwiązaniu rebusu itd.

              ad7. Zasada czterech stałych elementów.

              Na zbiórce obecne były: rozpoczęcie, zakończenie, pogawędka i zadanie międzyzbiórkowe.

              ad8. Zasada podziału pracy między drużynowego a przybocznego.

              Wyraźnie każdy z nich miał do spełnienia jasno sprecyzowane zadania. Precyzyjnie i rozsądnie podzielili się rolami. Zapewniło to płynność w przechodzeniu od jednego elementu zbiórki do drugiego.

              ad9. Zasada niespodzianki.

              Była nią niewątpliwie zupełnie nowa odznaka „Terenoznawca drużyny”.

              ad10. Zasada Bezpieczeństwa i Higieny zbiórki. - nie było i oczywiście nie powinno być zaplanowanych zabaw i innych zajęć, które mogłyby sprowadzić na harcerzy bezpośrednie niebezpieczeństwo. Przeciwnie - wszystkie elementy zbiórki są całkowicie bezpieczne.

              ad11. Zasada napisanego konspektu zbiórki.

              Spełniona - konspekt macie przed sobą.

              ad12. Zasada wtajemniczonego zastępcy.

              Na podstawie opisów zadań, jakie wykonują przyboczny i drużynowy, można przypuszczać, że przyboczny jest we wszystko wtajemniczony. Świetnie się bowiem rozumieją i są zgrani.

              ad13. Zasada właściwego przygotowania zbiórki.

              Niewątpliwie spełniona. Na zbiórce nikt nie przygotowywał żadnego z elementów - wszystko było przygotowane wcześniej.

              ad15. Zasada „banku pomysłów” na wszelki wypadek.

              Zastanówmy się, w którym miejscu na tej zbiórce mogły ewentualnie zdarzyć się zastoje. Takie niebezpieczeństwo istnieje przy elemencie 5. Część zastępów zgłosi swą gotowość, a część będzie jeszcze „w polu”. Ci gotowi zaczną się w pewnej chwili nudzić, chyba że.... chyba że drużynowy zaproponuje krótką, ciekawą zabawę ze swego „banku pomysłów”. Np. „skojarzenia” (raczej musi to być zabawa cicha, gdyż pozostali jeszcze pracują głowami i potrzebują spokoju). Podobna sytuacja może się zdarzyć przy elemencie 7. Wtedy interweniuje przyboczny proponując zabawę w „czołgi” (jej zasady dostępne w Namiestnictwie). Element 9 też niestety może wymagać propozycji z „banku pomysłów”. Zastęp, który szybko uwinął się ze swym zadaniem zaśpiewa sobie piosenkę pt. „Tylko chcieć”. Podobnie w punkcie 13. Tym razem dla gotowych już zastępów drużynowy przygotował (zdeponowany w „banku pomysłów”) pląs: „Sześciu szło, sześciu niosło”.

              ad16. Zasada dobrych stosunków z rodzicami i dyrekcją szkoły.

              Jej spełnienia nie da się stwierdzić na podstawie tego konspektu, ale można przypuszczać, że podchodząc tak poważnie do swych obowiązków drużynowy i przyboczny mają dobre stosunki ze szkołą i rodzicami.

              ZBIÓRKA „TŁUSTY CZWARTEK CZYLI CZWARTY TŁUSTEK”(1)

              Cele: Zbiórka typowo rozrywkowa - głównym celem jest po prostu dobra zabawa. Ponadto drużynowa zamierza wprowadzić do swojej drużyny zwyczaj uroczystego świętowania Tłustego Czwartku.

              Założenia: Drużyna zrzesza dziewczynki z klas V - VII. Harcerki dobrze się znają, drużyna jest w miarę zgrana. Funkcjonują zastępy.

              1. Złożenie przez zastępy upichconych przez siebie słodkości (zadanie międzyzbiórkowe) na specjalnie przygotowanym do tego celu stole - skrzyni. Każdy zastęp obok swoich wyrobów umieszcza wizytówkę (jak w restauracji) z wypisanymi imionami dziewcząt, które przygotowały podane specjały. (sprawdzenie listy obecności). Należy podkreślić, że zastępy bezpośrednio przed zbiórką drużyny spotkały się celem przygotowania łakoci i razem przyszły na zbiórkę, a więc wszystkie przygotowujące słodycze harcerki są zarazem obecne na zbiórce. czas:3min.

              2. Piosenka pt. „Brzuchy” („Po co tobie w drużynie służyć harcerzu...”). czas:3min.

              3. Pogawędka o tradycji tłustoczwartkowej będącej tym, co najbardziej lubimy - jedzeniem słodyczy i zabawą. Zapowiedź konkursu dla zastępów, który trwać będzie przez całą zbiórkę. czas:5min.

              4. Pierwsza zabawa. Co wiemy o naszej radzie drużyny? Zastępy otrzymują kartki z pytaniami dotyczącymi osób wchodzących w skład rady drużyny. Np. Kto z rady drużyny nosi okulary? Do jakiej szkoły chodzi druhna przyboczna? itp. Zastępowi nie pomagają zastępom odpowiadać na pytania. czas:5min.

              5. Piosenka pt. „Dżdżownica” czas:5min.

              6. Zabawa ruchowa pt. Pieski anemiczki. Drużyna dzieli się na cztery grupy: pieski anemiczki, lemury, przyjaciół zwierząt, pchełki. Każda grupa opracowuje swój charakterystyczny ruch, który prezentuje całości. Następnie ruchem właściwym dla innej grupy wywołuje ją. Wywołana grupa prezentuje swój ruch oraz ruch grupy, którą chce wywołać itd. Trudność polega na tym, by równo wykonywać ruchy i jednomyślnie wywoływać kolejną grupę. czas:5min.

              7. Gra: „Do trzech razy sztuka”. Zabawa na bazie programu telewizyjnego. Do odgadnięcia jest 9 haseł. Zagadki zadają przedszkolaki w wieku 4-6 lat, których głos nagrany jest na taśmę magnetofonową i „leci” z taśmy. Oczywiście „do trzech razy sztuka”, więc podawane są trzy wersje od najtrudniejszej do najprostszej. Najwięcej punktów uzyska ten zastęp, który odgadnie rozwiązanie w najkrótszym czasie. Przykładowe hasła to: klamka, globus, lodówka, prąd, skrzynka na listy, posterunek policji, usta, gąbka, pudełko zapałek itp. czas:15min.

              8. Pląs „Siniania” czas:3min.

              1. Kolejna zagadka. Do kogo należą profile twarzy, których kontury narysowano na papierze? (ułatwienie: osoby pochodzą z naszego szczepu). Trafna odpowiedź to dodatkowe punkty i profil na własność zastępu, który odgadnął jego właściciela. czas:5min.

              2. Piosenka pt. „Druhna Nutka” - nauka. czas:6min.

              3. KIM Na podłodze harcówki rozsypanych jest ok. 20 przedmiotów. Przez minutę każdy ma prawo się im przypatrywać. Następnie gaśnie światło i w ciemności zabierane są dwa spośród wyłożonych przedmiotów. Po zapaleniu światła należy powiedzieć, co zostało zabrane. Zabawę powtarzamy 3 razy. (W tym czasie przyboczna wypisuje dyplomy dla zastępów). czas:6min.

              4. Zabawa ruchowa (poza konkursem). Drużyna dzieli się na dwie grupy. Zadaniem każdej jest wypełnienie wodą menażki ustawionej na drugim końcu harcówki. Wypełnianie polega na przelewaniu wody łyżeczką od herbaty z naczynia stojącego obok. Drużyna może przystąpić do przelewania (a konkretnie jedna osoba z drużyny), gdy wyrzuci szóstkę na kostce do gry i po przebraniu się w przygotowaną kurtkę, czapkę i szalik. Dany zawodnik może pracować łyżeczką tylko do momentu, w którym przeciwna drużyna wyrzuci szóstkę będącą znakiem do startu. czas:6min.

              5. Podsumowanie konkursu i wręczanie dyplomu najlepszemu zastępowi. Ma on również pierwszeństwo w częstowaniu innych zastępów swoimi smakołykami. czas:2min.

              6. Okrzyk na smacznego: 3 razy „niech żyje Czwarty Tłustek”. czas:1min.

              7. Najważniejszy punkt programu - jemy wszystko, co zostało przyniesione. W trakcie powtórzenie piosenki „Druhna Nutka”. czas:10min.

              8. Zakończenie zbiórki - krąg. czas:3min.

              9. Sprzątanie

              łącznie czas:83min.

              ZBIÓRKA O SYMBOLICE I HISTORII KRZYŻA HARCERSKIEGO (2)

              Cele: Zaznajomienie harcerzy z symboliką Krzyża Harcerskiego oraz z jego dziejami. Wykształcenie w dzieciach szacunku do Symbolu ZHP i momentu jego nadania - Przyrzeczenia Harcerskiego.

              Założenia: Drużyna młoda, składająca się z chłopców głównie z klas V - VII. Dzieci znają się ze szkoły. W drużynie funkcjonują zastępy.

              1. Rozpoczęcie apelem. czas:3min.

              2. Sprawdzenie listy obecności. Na przygotowanym rysunku z konturami Krzyża Harcerskiego członkowie drużyny układają wręczony im przed wejściem do izby kawałek drugiego rysunku (przedstawiającego „wnętrze Krzyża”) pociętego na tyle części ilu jest harcerzy. Każdy kawałek jest podpisany przez kładącego go harcerza. (Pocięte kawałki można też wręczyć na poprzedniej zbiórce). czas:3min.

              3. Gawęda drużynowego dotycząca tego, co symbolizują poszczególne elementy Krzyża (drużynowy pomaga sobie rysunkiem Krzyża). Drużynowy mówi też na temat wielkiego znaczenia chwili składania Przyrzeczenia Harcerskiego. Całość w formie opowieści a nie wykładu!! czas:5min.

              4. Piosenka znana pt. „Watra” czas:3min.

              5. Gra - połączenie rysunku z właściwym podpisem. Na kwadratowych kartonikach wyrysowane są pojedyncze elementy Krzyża Harcerskiego i ich określenie. Na podłużnych zaś opis tego, co oznaczają te elementy. czas:2min.

              6. Pląs „Ugi - bugi” czas:3min.

              7. Skompletowanie szkoleniowego wzoru Krzyża, który będzie wisiał w harcówce: Na drewnianej ramie naciągnięte jest płótno z narysowanymi konturami Krzyża. Każdy harcerz otrzymuje kawałek jednego elementu (przygotowany przez drużynowego lub jakiegoś harcerza zdobywającego sprawność Zdobnika itp.) Krzyża Harcerskiego (wykonany z kolorowego brystolu), który musi przypiąć (wtedy można grę powtarzać) na konturze Krzyża. Drużyna musi zaplanować kolejność przypinania tak, aby wygląd końcowy Krzyża był prawidłowy. czas:5min.

              8. Nauka piosenki pt. „Harcerski Krzyż” Pod koniec nauki piosenki przyboczny, który nie gra na gitarze wychodzi z harcówki i wsuwa pod drzwi - do środka tajemniczy dokument. czas:7min.

              9. Harcerze odkrywają leżący od niedawna na podłodze przy drzwiach pożółkły dokument. Otwierają go. Jest to (oczywiście spreparowany przez drużynowego) dyplom, jaki otrzymał ks. Kazimierz Lutosławski za zaprojektowanie Krzyża. W kopercie znajduje się także zdjęcie księdza oraz zniszczony spis najważniejszych wydarzeń z historii Krzyża. Jeden z harcerzy na głos czyta treść dokumentów, wszyscy oglądają dyplom. W znalezionej kopercie są też słowa Roty Przyrzeczenia Harcerskiego. czas:7min.

              10. Wspólne wykonanie gazetki dotyczącej Krzyża Harcerskiego. Część harcerzy zajmuje się starannym przepisaniem dat z dziejów Krzyża, część opracowuje ramki na zdjęcie ks. Lutosławskiego, ktoś inny rysuje reprodukcję Krzyża itd. czas:12min.

              11. Piosenka znana pt. „Szara lilijka”. czas:3min.

              12. Każdy zastęp otrzymuje na kartce papieru tekst złożony z wyrazów o poprzestawianych literach. Te teksty to części Przyrzeczenia Harcerskiego. Np. Pierwszy zastęp otrzymuje: aMm ąeszczr lowę łyacm icżyem płinće łuębsż secloP itd. Zastępy rozszyfrowują teksty i z pomocą drużynowego łączą je w dwie Roty Przyrzeczenia. czas:6min.

              13. Zabawa w „węzeł gordyjski” - harcerze łapią się za ręce, ale w sposób jak najbardziej skomplikowany. Następnie muszą tą plątaninę rąk i nóg rozwikłać nie rozłączając się. czas:4min.

              14. Zajęcia plastyczne. Na ogromnym kartonie (zrobionym z posklejanych papierów pakowych) członkowie drużyny piszą farbami (jak największymi literami) wybraną przez siebie Rotę Przyrzeczenia. Następnie mają zupełnie odwrotne zadanie - napisać tekst Przyrzeczenia jak najmniejszymi literami, ciągle używając jednak grubego pędzla. Prace wieszane są na ścianie. czas:8min.

              15. Powtórzenie piosenki „Harcerski Krzyż” czas:3min.

              16. Zadanie międzyzbiórkowe. Każdy harcerz ma przynieść na następną zbiórkę.... trzy paczki zapałek. (na następnej zbiórce będą zajęcia o budowaniu kostek i innych ozdób z zapałek, ale o tym się dzieciom nie mówi). czas:1min.

              17. Zakończenie zbiórki kręgiem, w którym śpiewamy „Harcerski hejnał wieczorny”. Po kręgu każdy harcerz zabiera swój wycinek Krzyża ułożony na początku zbiórki na pamiątkę. czas:3min.

              łącznie czas:81min.

              ZBIÓRKA MILITARNA(3)

              Przed niżej opisaną zbiórką oddziały specjalne 222 DH-rek grasowały po okolicznych sklepach i poczcie grabiąc gdzie się dało „Gazetę Reklamową”, w rezultacie czego na składzie amunicji znalazło się ponad 20 egzemplarzy tego samego numeru.

              Wcale nie prawda, że dziewczyny nie nadają się na żołnierzy! Nadają się i to całkiem dobrze - i to nie tylko jako sanitariuszki!

              Oczywiście każdy żołnierz zanim stanie się dobrym żołnierzem (a zarazem wzorowym obywatelem i obrońcą kraju) wymaga odpowiedniego przeszkolenia. Ponieważ w naszych warunkach (choć nasz szczepuńcio jest zawodowym żołnierzem) nie mogłyśmy spędzić 6 tygodni na poligonie, ograniczyłyśmy się do krótkiego, nieagresywnego i jak najbardziej pokojowego szkolenia naszych harcerek w kierunku militarnym.

              Szkolenie zaczęło się od musztry i polegało na przypomnieniu zasad poruszania się w kolumnie i indywidualnie, co jest bardzo ważne również w warunkach pokojowych. Muszę nadmienić, że działania drużyny nie były spowodowane koniecznością militarnego doskonalenia się w celu wypowiedzenia komuś wojny. (...)

              Po wyćwiczeniu karności i posłuszeństwa wśród szeregów 222 DH druhna drużynowa z druhną przyboczną wytłumaczyły kochanej drużynie dlaczego i po co na dzisiejszej zbiórce nastąpi szereg specyficznych działań, do czego będą one prowadziły i jak powinien wyglądać dobry żołnierz. (...)

              Ponieważ spostrzegawczość jest bardzo ważną cechą żołnierza, a nie zawsze wrodzoną lub nabytą, przyszłe komandoski dzierżąc w swych białych dłoniach (każda ten sam) numer „Gazety Reklamowej” szukały na wskazanej przez druhnę drużynową stronie ogłoszenia lub reklamy upatrzonej firmy. Okazało się, że pod względem spostrzegawczości nasze druhenki są już doskonale przeszkolone. Nagrodą za znalezienie i wskazanie miejsca danego ogłoszenia były przepustki - tak jak w wojsku - ponieważ żołnierz nie może dobrowolnie opuścić pola służby. Różnica polegała na tym, że przepustki były nieco krótsze: żółte kartki - 3-10 sek., czerwone kartki - do 60 sek. Wywoływały ogromną radość u nagrodzonych, a jeszcze większą u pozostałych, które liczyły, za ile sekund powinna zjawić się dana druhenka, bo inaczej...(szkolenie punktualności).

              Jedność wojskowa przejawia się nie tylko podczas musztry, ale także podczas śpiewania. Zatem drużyna chcąca zachować jedność przypomniała sobie, znane od Buga po Odrę, wspaniałe piosenki Wojska Polskiego: „Serce w plecaku” oraz „Marsz pierwszego Korpusu”, a właściwie ich pierwsze zwrotki i refreny.

              Na wojnie różne rzeczy stać się mogą - i nie tylko na wojnie, więc żołnierz powinien poradzić sobie w każdej sytuacji - nawet wtedy, gdy musi użyć maski przeciwgazowej, której użycie (...) jest nie do końca przyjemne, co w obrazowy i przejrzysty sposób zaprezentowała harcerkom druhna drużynowa. W ślad drużynowej poszło kilka odważniejszych i ciekawszych świata harcerek, chcących zaczerpnąć „świeżego” powietrza. Z radością stwierdziły, że każda z nich w masce wygląda jednakowo okropnie.

              Po ćwiczeniach z maską drużyna przeszła w kolumnie do pobliskiego parku, gdzie druhna drużynowa przeprowadziła zabawę polegającą na skradaniu się. Gra polegała na zdobyciu chusty bronionej przez przeciwny patrol (były dwa patrole). (...) Chusta została umieszczona między brzózkami, a dokoła nich ustawiła się drużyna jej broniąca, która nie miała prawa przekroczyć granicy pomiędzy nimi dalej niż na krok. Okazało się, że wykradanie chusty jest o wiele prostsze niż jej obrona. Oba patrole miały szansę się o tym przekonać. Następnie przyszła druhna przyboczna z tajną misją bojową. Zadaniem każdej z dzielnych druhenek było przeniesienie bomby (zwiniętej w rulon „Gazety Reklamowej”) wzdłuż ulicy „WiN”. Wolno było iść tylko tą stroną ulicy, po której są sklepy, ponieważ po wejściu na jezdnię bomba wybucha, a wraz z nią harcerka ją przenosząca (transporter). Bomba wybuchała również, gdy transporter z nią biegł oraz gdy bomba nie znajdowała się na powietrzu (a więc nie wolno chować jej pod kurtkę czy mundur). Niestety bomba eksploduje także, gdy dwie lub więcej bomb przebywa blisko siebie (każdy transporter musi trasę przebyć samotnie, aż dotrze do składu broni znajdującego się przy restauracji „Jutrzenka” (już nie istniejącej). Wszystko byłoby banalnie proste, gdyby nie trzech terminatorów czyhających po drodze na bomby. Nikt nie wie jak wyglądają - wiadomo jedynie, że są i chcą zdobyć bomby. Na szczęście terminatorzy też nie mogą biegać.

              Pierwsza druhna wyruszyła z bombą, przyboczna pognała do składu broni, a drużynowa wypuszczała druhny na „bombową” trasę. Transporterzy próbowali za wszelką cenę przenieść bombę, niektórzy zapomnieli, że nie wolną z nią biegać. 10 bomb trafiło do składu broni, a 7 zdobyli terminatorzy, za co zostali wynagrodzeni przepustkami wdzięczności. Bojowa ekipa wróciła do Sztabu Generalnego (267SP) ze śpiewem na ustach, co dziwiło nieco przypadkowych przechodniów.

              Założenia: Zbiórka odbyła się w końcu maja, uczestniczyło w niej 17 harcerek i dwie osoby kadry. Trwała około 90min. Została przygotowana przez drużynową i przyboczną (przyboczna wykonała przepustki, przygotowała teksty piosenek oraz sprowadziła terminatorów, których nie znała drużyna).

              ZBIÓRKA O GRZYBACH I ZIOŁACH(4)

              Cele: Przekazanie harcerzom podstawowej wiedzy z zakresu ziołolecznictwa oraz znajomości grzybów występujących w Polsce. Może być jedną ze zbiórek z cyklu o przyrodoznawstwie, formą zaliczenia części wymagań na stopień samarytanki.

              Założenia: Drużyna żeńska, zrzesza dziewczęta w wieku 12 - 15 lat. Drużyna działa zastępami. Zbiórka odbywa się w maju.

              1. Rozpoczęcie zbiórki obrzędem drużyny. Do olbrzymiego kostura pełniącego rolę drzewca proporca drużyny (zastępu) każda harcerka przypina własny, przyniesiony przez siebie dzwoneczek (dostępne w sklepach wędkarskich po kilkadziesiąt groszy). Dzwoneczek ma namalowany symbol danej harcerki wybrany przy przyjściu do drużyny i wpisany do kroniki. Jest to również sposób sprawdzenia listy obecności. Punktualnie o wyznaczonej godzinie drużynowa „bije” trzy razy kosturem w podłogę. Od tego momentu rozpoczyna się zbiórka. Osoby które się spóźniają muszą przed przypięciem dzwonka „wkupić się”, wykonując polecenie drużyny np. zrobić „jaskółkę”, zaproponować zabawę, opowiedzieć dowcip, uporządkować biblioteczkę. Oczywiście te polecenia wykonuje się w czasie wyznaczonym przez drużynowego (dopuszcza się warunkowe zawieszenie dzwonka).czas:3min.

              2. Na rozpoczęcie piosenka pt. „Dziewanna” czas:3min.

              3. Pogwarka o ziołach. Sprawdzenie zadania międzyzbiórkowego z poprzedniej zbiórki. Harcerki miały za zadanie (po rozmowie z mamą lub babcią) przypomnieć sobie czy kiedykolwiek były leczone ziołami - jeśli tak to w jakich okolicznościach. (harcerki rozmawiają o tym w zastępach, wybierają 1 - 2 najciekawsze opowieści i prezentują je innym zastępom.) czas:10min.

              4. Zabawa ruchowa np. „Na swoje miejsce” czas:4min.

              5. Zastępy otrzymują po 3 artykuły z gazet traktujące o ziołolecznictwie. Ich zadaniem jest podkreślenie nazw wszystkich występujących tam ziół i ich zastosowania. czas:8min.

              6. Piosenka pt. „Jasne niebo” (autorstwa J. Pietrzaka) - nauka czas:7min.

              7. W harcówce są rozwieszone na ścianach (zrobiła to drużynowa przed zbiórką) zdjęcia z gazet rozmaitych roślin. Zastępy mają za zadanie na podstawie dostępnych atlasów roślin (pożyczonych na tę zbiórkę z biblioteki przez drużynową i przyboczną) określić, które ze zdjęć przedstawiają zioła i je nazwać. czas:5min.

              8. Pląs „w leśniczówce” czas:3min.

              9. Grzyby - pokaz slajdów (dostępne w bibliotece hufca). Krótkie omówienie różnic między jadalnymi a trującymi (na przykładach). czas:8min.

              10. Zabawa „najbardziej lubię...” Harcerki siedzą w kręgu. Drużynowa mówi: „Najbardziej lubię smażone podgrzybki”. Następna harcerka powtarza to, co powiedziała drużynowa i dodaje swoją potrawę np. „Najbardziej lubię smażone podgrzybki i marynowane maślaki”. I tak po kolei. Odpada ta z dziewcząt, która się pomyli bądź do swojej potrawy doda grzyba trującego. czas:8min.

              11. Grzybobranie. Gra ruchowa. Harcerki „szukają” grzybów na terenie parteru szkoły lub ewentualnie boiska szkolnego. Grzybami są ukryte kartki z ich wizerunkami. Wśród grzybów są też trujące - jak to bywa w prawdziwym lesie. czas:10min.

              12. Powrót do harcówki. Podsumowanie grzybobrania i wyłonienie jego królowej. czas:3min.

              13. Sprawdzenie wiadomości zdobytych na zbiórce - pokaz przeźroczy z ziołami i powtórne pokazanie slajdów z grzybami. Zastępy kolejno nazywają widoczne zioło lub grzyba. czas:7min.

              14. Zadanie międzyzbiórkowe. Odszukać w miejscu zamieszkania - wokół bloku, domu lub na działce rosnące tam zioła. czas:2min.

              15. Zakończenie zbiórki - tak jak jej rozpoczęcie z tym, że harcerki zabierają dzwonki. Już „pustym” kosturem drużynowa uderza o podłogę ogłaszając koniec zbiórki. czas:2min.

              Uwaga!

              Zbiórka nie jest turniejem wiedzy. W przypadku gdy któryś z zastępów miał kłopoty np. z nazwaniem zioła czy grzyba pomaga im drużynowa lub przyboczna.

              Gawęda

              (za „Satyrą w harcerskim mundurku” W. Śliwerskiego)

              Zastępowy do harcerzy: „Dziś będę mówił o dziewiątym punkcie Prawa. Siadać! Słuchać!”

              Wyciąga z kieszeni notatki i zaczyna:

              „Ochrona przyrody, jak wiemy, jest zagadnieniem istotnym...Czego chcesz, Psztycki?!!”

              Psztycki:

              „Druhu zastępowy, myśmy w szkole już słyszeli referat o ochronie przyrody”

              Zastępowy:

              „Nie szkodzi! Zresztą, to nie jest referat, tylko gawęda!”

              ZBIÓRKA Z SYGNALIZACJI(5)

              Cele: Zbiórka ma za zadanie zaznajomić harcerzy z podstawami najpopularniejszych szyfrów używanych w ZHP oraz z zasadami posługiwania się telefonem polowym. Może być formą zaliczenia niektórych wymagań na stopnie młodszoharcerskie i na sprawności: Sygnalisty, Telefonisty.

              Założenia: Drużyna młoda - zrzesza chłopców z klas: IV - VII. Dzieci znają się ze szkoły i osiedla. Nie posiadają żadnej wiedzy z zakresu sygnalizacji i łączności. Jest to pierwsza zbiórka z tego cyklu.

              1. Rozpoczęcie zbiórki. Przychodzący harcerze muszą zadzwonić z harcówki (przy pomocy telefonu polowego) do drużynowego, który nie wiadomo gdzie jest. Przyboczny jest na miejscu i instruuje harcerzy, jak właściwie posługiwać się telefonem polowym, opowiada jak łączyć dwa aparaty, pokazuje baterie itp. Dzwoniący harcerz melduje się telefonicznie swojemu drużynowemu, podając oczywiście między innymi swoje nazwisko - sprawdzenie obecności. czas:5min.

              2. Piosenka stara pt. „Drużynowy” („O bagaż martwić się nie muszę..”). czas:3min.

              3. Pada pytanie: „Gdzie jest drużynowy?”. Harcerze wyruszają w jego poszukiwanie, korzystając oczywiście z kabla telefonicznego. Musi być dość długi. Okazuje się, że prowadzi gdzieś do świetlicy lub na 1-sze piętro szkoły... Tam - zamiast drużynowego znajdują drugi telefon, który zaczyna dzwonić. Któryś z harcerzy odbiera - to drużynowy. Przekazuje reszcie, co mówi jego rozmówca. A ten mówi kompletnie niezrozumiałe słowa: ga-de-ry-po-lu-ki; po-li-ty-ka-re-nu; ku-la-ry-mi-ne-to. Harcerze są w szoku. Zapisują słowa wypowiedziane przez drużynowego. czas:8min.

              4. Przyboczny w dwóch słowach tłumaczy na czym polega ten prosty szyfr. Każdy harcerz zapisuje sobie na małej karteczce swoje imię lub pseudonim zaszyfrowany tym kodem. czas:5min.

              5. Słychać gwizd z zewnątrz. Harcerze wyglądają przez okno - to zaginiony drużynowy, który trzyma w ręku ogromny karton, na którym widnieje napis: „Chpeźckd ep hgycówik” - czyli „Chodźcie do harcówki”. Rozszyfrowanie i powrót do izby. czas:5min.

              6. Piosenka pt. „Gawędziarze”. czas:3min.

              7. Gawęda wprowadzająca w temat zbiórki. Opowieść o międzynarodowym znaku wzywającym pomoc: SOS. Wstęp do alfabetu Morse'a. Zagajenie o tym, że znając wspólnie jakiś szyfr będzie można porozumiewać się w sposób niezrozumiały dla innych. czas:5min.

              8. Zabawa. Harcerze otrzymują mnóstwo małych karteczek. Na jednych zapisane są litery alfabetu (jedna litera na jednej karteczce), a na innych wyraz rozpoczynający się na daną literę alfabetu i symbol tej litery w alfabecie Morse'a. Należy połączyć karteczki z literami - z kartkami z wyrazami i symbolami. czas:8min.

              9. Gra ruchowa. Harcerze biegają po harcówce. W pewnym momencie drużynowy mówi jakąś literę, a zadaniem harcerzy jest ułożenie swych palców lub (jeśli się da) całego ciała w kształt podawanej litery. czas:5min.

              10. Zabawa plastyczna. Każdy harcerz wybiera sobie 2-3 litery i rysuje rzecz, której nazwa używana jest celem łatwiejszego nauczenia się alfabetu Morse'a (np. a - azot itd.). Pomaga drużynowy i przyboczny. czas:5min.

              11. Zabawa pomiędzy zastępami. Uczestnicy startują kolejno do położonego po przeciwnej stronie harcówki stołu, skacząc na jednej nodze. Przy stole piszą swe nazwisko przy pomocy Morse'a. Wielka ściąga wisi przez cały czas na ścianie i można z niej korzystać. czas:8min.

              12. Zastępy otrzymują kartkę, na której widnieje informacja napisana alfabetem Morse'a. Informacja dot. sposobu nadawania rękami. Rozszyfrowanie listu. czas:5min.

              13. Drużynowy i przyboczny urządzają pokaz rozmowy w Morsie. Wymiana słów jest bardzo krótka np. „Cześć, jak się masz?” „Dzięki, dobrze”. Powtarzają dwa razy. czas:4min.

              14. Harcerze łączą się w pary i z pomocą ściągi próbują na tej samej zasadzie porozmawiać. Do tego potrzeba - zadanych na poprzedniej zbiórce - czerwonych szmatek (jako chorągiewek) - sprawdzenie zadania międzyzbiórkowego. czas:5min.

              15. Piosenka pt. „Piosenka wiosenna”. czas:4min.

              16. Krótkie wprowadzenie drużynowego w szyfr „cegiełkowy” (opowieść o murarzu, który przy pomocy słów buduje mur). Posługuje się dla ułatwienia tablicą z napisanym szyfrem. czas:3min.

              17. Zastępy piszą do siebie nawzajem krótkie liściki w „cegiełkach”. W ramach zastępów ma miejsce podział zadań np. Marek i Krzysiek piszą do „jedynki”, Michał i Jacek do „trójki” itd. Wymiana depeszy. Rozszyfrowanie. czas:10min.

              18. Pląs „Stary Abraham” czas:4min.

              19. Zadanie międzyzbiórkowe. Zastępy otrzymują do rozszyfrowania na własnej zbiórce lub bezpośrednio po tej opowieść o Enigmie. Podsumowaniem opowieści jest propozycja napisania własnego szyfru zastępu. Opowieść zaszyfrowana jest poznanymi na tej zbiórce szyframi. Np. opowieść o Enigmie - Morsem, zadanie dla zastępu - cegiełkowym, a podsumowanie - sylabowym. czas:1min.

              20. Zakończenie zbiórki okrzykiem: „Kropka - kreska, kropka - kreska, kropka - kreska, kreska, kreska!!” (drużynowy krzyczy „kropka”, a reszta odpowiada: „kreska”) czas:1min.

              łącznie czas:97min.

              Uwaga!

              Jak zapewne zauważyliście, na zbiórce podano bardzo dużo wiadomości. Ważne jest zatem, by na następnych z tego cyklu skupić się raczej na powtórzeniu i ewentualnie uzupełnieniu wiedzy.

              SZCZYPTA TEORII: SŁÓW KILKA O KRYTERIACH DOBORU FORM PRACY

              Istnieją formy pracy, które możemy wykorzystać tylko w terenie. Są to: gra terenowa, bieg harcerski, zwiad, rajd, biwak, wycieczka. Zastanówmy się teraz, czy są one odpowiednie dla twojej drużyny - innymi słowy przyjrzyjmy się kryteriom doboru form pracy. Jak pamiętacie z części pierwszej są one następujące:

              1. Wiek harcerzy - nie ma ograniczeń. Zarówno "biszkopt" z klasy V, jak i 15-letni harcerz zazwyczaj tak samo dobrze bawią się podczas gry terenowej, nie wspominając już o np. dwudniowym rajdzie z wieloma atrakcjami... Trzeba tylko pamiętać o właściwym stopniowaniu trudności. Nie wysyłajmy pojedynczo w nocy do lasu 11-letnich dziewczynek, które są pierwszy raz na obozie, ani nie organizujmy dla ekipy "wyjadaczy" świetlika, w którym uczestniczyli kilkanaście razy.

              2. Płeć - oczywiście zbiórki w terenie nie są "zarezerwowane" tylko dla drużyn męskich ! Dziewczyny - również te młodsze - świetnie sobie radzą i dobrze się bawią podczas gier terenowych. Trzeba jednak zawsze starać się jak najlepiej dobrać treść i formę zbiórki do możliwości i zainteresowań harcerzy - chłopakom urządzimy dłuższą i trudniejszą "ścieżkę zdrowia", więcej elementów typowo sprawnościowych, z kolei jeśli nasze harcerki interesują się samarytanką, dlaczego nie zaserwować im tej techniki w większym zakresie ? Nie traktujmy tych uwag schematycznie: zbiórka "komandoska" nadaję się tylko dla chłopaków, a niezbyt trudną grą ze zbieraniem ziół tylko dziewczyny będą zainteresowane. To Wy znacie najlepiej swoich harcerzy (i harcerki), ich potrzeby, zainteresowania i możliwości.

              3. Miejsce - las (Las Kabacki, Puszcza Kampinoska, tereny nadwiślańskie), park (czasem zbyt duża liczba spacerowiczów może nam utrudnić albo uniemożliwić zbiórkę), własna lub zaprzyjaźniona działka, osiedle - czasem zupełnie nie znamy najbliższego otoczenia, czy też - dla uzyskania „szerszej perspektywy" - cała

              4. Warszawa. Oczywiście to, jakie miejsce wybierzemy zależy od celu i tematu zbiórki, jej czasu trwania, pory roku, pory dnia. Ważne jest, żebyśmy dobrze znali dany teren - pozwoli to uniknąć niemiłych (czasem też niebezpiecznych) niespodzianek.
                Z drugiej strony samo miejsce może podsunąć nam ciekawy pomysł np. na genialną grę terenową możliwą do przeprowadzenia tylko tu.

              5. Funkcje psychiczne i fizyczne - zbiórki terenowe są wspaniałą okazją do "wyszalenia się" - dlatego są tak lubiane przez harcerzy, szczególnie tych młodszych, ale jeszcze istotniejsze jest to, że angażują wszystkie zmysły - patrzenie, słuchanie, spostrzeganie, myślenie; łączą aktywność fizyczną i intelektualną. Na przykład podczas gry terenowej: harcerze idą spory odcinek drogi, szukając listów muszą wejść na drzewo, przeskoczyć rów etc. Aby nie przeoczyć żadnego listu muszą uważnie patrzeć i obserwować. Listy zawierają jakieś zadania - trzeba się nad nimi zastanowić, przypomnieć sobie to, co się wie, znaleźć rozwiązanie zagadki. Podczas gry zastępy rywalizują ze sobą - który najszybciej i najlepiej wykona zadania. Innym przykładem jest

              1. zwiad - załóżmy, że harcerze mają dowiedzieć się, co dzieje się na ich osiedlu we wczesnych godzinach rannych. Muszą więc zastanowić się, z kim można o tym porozmawiać, dotrzeć do tych osób, zdecydować, kto będzie rozmawiał, porozmawiać, zanotować najważniejsze informacje. Jak widać, takie zadania angażują całą osobowość harcerzy, pozwalają wykazać się na wiele sposobów. Są wartościowe wychowawczo, bo tutaj każdy może być w czymś dobry - jeden bez trudu poradzi sobie z przejściem mostu linowego, drugi błyskawicznie rozszyfruje wiadomość.

              2. Cele - poprzez terenowe formy pracy możemy realizować różnorakie cele np.: nauczyć harcerzy czegoś nowego, sprawdzić jak wykorzystują zdobyte umiejętności w praktyce, podnieść ich sprawność fizyczną, zwiększyć zaradność życiową, umiejętność radzenia sobie w nowych sytuacjach. Poza tym, jeśli dana zbiórka ma na celu np. zaliczenie części wymagań na sprawność albo zdobycie odznaki drużyny harcerze powinni o tym wiedzieć. Zupełnie inaczej robi się coś, gdy wiadomo jakiemu celowi to służy.

              3. Więzi w zespole - podczas zbiórek w terenie - szczególnie gry i biegu - członkowie jednego patrolu współpracują ze sobą i jednocześnie rywalizują z innymi patrolami. Musimy więc bacznie zwrócić uwagę na to, żeby nie spowodować ewentualnych konfliktów albo zaostrzyć tych już istniejących. Gdy mamy w drużynie konflikt między dwoma zastępami, nie będzie najlepszym pomysłem ich współzawodnictwo podczas gry. Jeśli z kolei dwóch harcerzy w drużynie nie może dojść do porozumienia, może sprawić, żeby byli w jednym patrolu i chcąc nie chcąc współpracowali ze sobą? Na zbiórkach w terenie możesz również poznać swoich harcerzy od zupełnie innej strony - Kasia, która wydawała Ci się świetną zastępową marudzi po przejściu kilometra, a Franek, który zawsze "roznosi" harcówkę potrafi cierpliwie czekać przy podchodzeniu. Być może okaże się, że dotychczas zgrany zastęp nie umie wybrać jednej osoby, która ma pełnić odpowiedzialną funkcję np. wartownika podczas obrony zamku.

              4. Samorządność - zbiórki w terenie wymagają od harcerzy wiele własnej inicjatywy, umiejętności radzenia sobie w nieprzewidzianych sytuacjach, a także podejmowania decyzji. Harcerze są aktywnymi wykonawcami, jak również przywódcami - dzielimy drużynę na sześć patroli, więc sześć osób musi sprostać roli przywódcy. Dzięki pracy w małych grupkach (patrole) mogą wykazać się nawet ci zazwyczaj zagłuszani przez bardziej śmiałych. Zadania, jakie harcerze mają do wykonania powinny w pewnym stopniu dawać im wolną rękę, tak żeby mogli sami zdecydować, co robią, w jaki sposób, kto to zrobi. Daje to dużo satysfakcji, wiary we własne siły, a przez możliwość samodzielnego wykonania choćby małego zadania bardzo uatrakcyjnia zbiórkę.

              5. Pora roku - w zasadzie zbiórki w terenie można robić o każdej porze roku (chyba że termometr wskazuje - 15 stopni i za oknem szaleje wichura), oczywiście zachowując rozsądek - np. zimą będą one krótsze (jest zimno, wcześnie robi się ciemno), koniecznie trzeba pamiętać o właściwym ubraniu - sprawdzamy przed wyjściem, czy harcerze mają czapki itd. Dobrze jest podczas takiej zimowej zbiórki mieć możliwość napicia się czegoś ciepłego. Każda pora roku niesie za sobą inne możliwości. Zimą możemy urządzić konkurs rzeźb ze śniegu, zrobić zawody saneczkowe albo całą zimową olimpiadę, tropić na śniegu ślady zwierząt czy zorganizować dokarmianie ptaków. Wiosna - każdy po zimie jest trochę zgnuśniały, więc robimy zawody sportowe, wycieczkę rowerową, jest to również wspaniała pora na obserwacje przyrody, ptaków i zwierząt, a więc też na naukę przyrodoznawstwa. Koniecznie jedziemy na biwak, albo przynajmniej całodzienną wycieczkę. Lato - długi dzień, ciepło, dużo wolnych dni. Praktycznie wszystkie zbiórki można robić na zewnątrz, biwak może już być pod namiotami, można też zorganizować rajd nocny - mnóstwo wrażeń! Jesień - jak najdłużej zatrzymujemy wspomnienia z lata, więc znowu biwak, jak najwięcej gier, wycieczek - dopóki pozwoli pogoda, można zorganizować zawody w grzybobraniu (poprzedzone nauczeniem harcerzy odróżniania grzyby jadalnych od trujących), albo pieczenie ziemniaków. Przy okazji - jeśli uczymy technik, róbmy to właśnie w terenie. Uczenie się węzłów, czy robienia noszy z żerdek i kangurki w harcówce jest chyba nieporozumieniem.

              I jeszcze jedna uwaga - dzieciaki po udanej zbiórce, na której czołgały się w krzakach będą zazwyczaj szczęśliwe, ale rodzice już mniej... Wytłumaczmy więc "łopatologicznie" jak ubierać się na zbiórkę w terenie.

              FORMY PRACY

              Każde działanie człowieka charakteryzuje się treścią i formą. Nie sposób wyobrazić sobie jednego elementu bez drugiego. Słyszeliście zapewne o „przewadze formy nad treścią”, ale nawet w takiej sytuacji treść jest obecna. Forma działania (harcerze mówią: forma pracy) to po prostu sposób, w jaki przekazujemy naszym harcerzom treści, realizujemy zamierzone cele.

              Każdy z nas mógłby na poczekaniu wziąć kartkę, długopis i zapisać sporo papieru właśnie formami pracy. Mamy przecież: gawędy, piosenki, pląsy, gry terenowe, turnieje itd. Prawdziwa trudność kryje się natomiast we właściwym doborze form pracy. Odpowiednie dopasowanie sposobu naszego działania do wieku i płci harcerzy, miejsca i pory roku, w jakiej się zbiórka odbywa, tematu zbiórki i jej celów jest niewątpliwie warunkiem koniecznym przeprowadzenia udanej zbiórki.

              Zastanówmy się nad kryteriami doboru form pracy.

              1. Wiek harcerzy. Nie należy brać pod uwagę jedynie tego, w której klasie są nasi harcerze, ale także (a może nawet przede wszystkim) poziom dojrzałości społecznej, emocjonalnej. Często zdarza się tak, że dzieci będące w tym samym wieku (np. w tej samej klasie) zasadniczo różnią się poziomem dojrzałości. Mówi się , że Krzyś zachowuje się jak dziecko, ale Ania jest naprawdę odpowiedzialna i dojrzała. Trudno znaleźć wszystkie przyczyny tych różnic, ale na pewno trzeba sobie z ich istnienia zdawać sprawę i brać je pod uwagę przy doborze form pracy. Wraz z wiekiem zmieniają się zainteresowania, potrzeby i możliwości psychofizyczne dziecka. Nieumiejętnie lub niedbale dobierając formy pracy możemy harcerzy zanudzić, zniechęcić, przestraszyć (zbyt wysokimi wymaganiami) lub - z drugiej strony - rozśmieszyć dziecinadą, w którą proponujemy im się bawić. Gdyby były to jedyne zagrożenia płynące z lekceważącego podejścia do form pracy ich znajomość nie byłaby aż tak niezbędna. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że chybiony wybór formy działania może nawet stworzyć niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia dziecka.

              2. Płeć harcerzy. Każdy zdaje sobie sprawę z zasadniczych różnic w możliwościach fizycznych i zainteresowaniach, jakie występują pomiędzy dziewczętami a chłopcami. Komentowanie tego kryterium jest zatem zupełnie zbędne.

              3. Miejsce zbiórki. Absolutnie inne warunki stwarza sala lekcyjna, harcówka czy korytarz szkolny, a inne sala gimnastyczna. Planując zbiórkę trzeba wziąć pod uwagę nie tylko powierzchnię dostępnego pomieszczenia, ale także jego wyposażenie, oświetlenie, wysokość i wiele innych cech. O ile możliwe jest zorganizowanie pląsów w przystosowanej do tego harcówce, o tyle przeprowadzenie go np. w, udostępnionej przez zaprzyjaźnioną nauczycielkę biologii, pracowni biologicznej, w której roi się od oszklonych gablot i okazałych, delikatnych kwiatów jest, dyplomatycznie mówiąc, chybionym pomysłem. Z chwilą opuszczenia budynku szkoły diametralnie zwiększa nam się swoboda zastosowania form pracy. Można biegać i pląsać do woli, odradzałbym jednak przeprowadzenie gier planszowych czy zajęć technicznych. Jednocześnie trzeba sobie zdawać sprawę, że o ile las jest doskonałym miejscem na biwak, o tyle może niezręcznie jest przeprowadzać w nim, wymagających dużych, gładkich przestrzeni, rozgrywek w piłkę nożną. Nieszczęśliwym pomysłem jest także rozbicie biwaku na boisku szkolnym czy w parku. Z kolei miejsce zamieszkania (miasto, miasteczko) doskonale nadaje się do zorganizowania zwiadów, wycieczek czy rajdów.

              4. Funkcje fizyczne i psychiczne. Zwróćmy uwagę, że formy pracy powodują uaktywnienie określonej funkcji organizmu. I tak niektóre pobudzają jedynie myślenie, inne myślenie i manipulowanie, a jeszcze inne słuchanie czy poruszanie się. Każda forma pracy powoduje powstanie określonych procesów fizycznych i psychicznych. Chodzi o to, by aktywności harcerza towarzyszyły różne procesy, by w toku zajęć mieli oni możliwość pracować: głosem, słuchem, wzrokiem, by mieli możliwość myśleć, analizować, wykazywać się intelektualną inicjatywą, inwencją twórczą i sprawnością manualną, by mogli zwyczajnie się wyszumieć, wybiegać, tańczyć, śpiewać, jeździć rowerem i grać w piłkę.

              5. Cele zbiórki. Każdą formę pracy możemy przyporządkować jakiemuś konkretnemu celowi, jaki chcemy osiągnąć. Inną formę zastosujemy, chcąc harcerzom dostarczyć nowych wiadomości, doświadczeń i umiejętności, inne zamierzając rozwinąć ich zdolności manualne i artystyczne, jeszcze inne mając na celu ich rozwój fizyczny, wytrzymałość i sprawność. Zupełnie inne formy znajdą się też na zbiórce, na której chcemy wyzwolić w harcerzach określone uczucia i emocje. Specyficzne formy posłużą nam do wywołania wzruszenia czy refleksji. Oczywiście większość form zapewnia realizację więcej niż jednego celu. Np. organizowanie zawodów w siatkówkę wpłynie na rozwój fizyczny, ale jednocześnie wyzwoli emocje, pogłębi poczucie solidarności grupowej i odpowiedzialności za tą grupę.

              6. Więzi w zespole. Różne formy pracy w różnym zakresie wywołują więzi między harcerzami. Formy polegające na współpracy, współdziałaniu, wymagające odpowiedzialności za grupę, zaufania i lojalności wydatnie wpływają na pogłębienie więzów w zespole. Jeśli np. drużyna jest młoda i nie miała okazji jeszcze się zżyć i dobrze poznać, wskazane jest preferowanie form wymagających współpracy, koleżeńskiej pomocy, odpowiedzialności i wymiany informacji. Inne potrzeby wykazuje dojrzały zespół. Można swobodnie sięgnąć po formy oparte na rywalizacji i współzawodnictwie. Konkurowanie jest bowiem źródłem pozytywnych emocji, motywuje do intensywniejszego, bardziej zaangażowanego działania, ale jednocześnie może sprzyjać (zwłaszcza w razie nieobiektywnej oceny) do powstawania nieporozumień i zawiści. W takiej sytuacji należy sięgnąć po formy współdziałania, czasowo rezygnując z rywalizacji. Ważna jest także integracja między środowiskami. W celu osiągnięcia tego rodzaju zamierzeń najlepiej zorganizować wspólny biwak czy wycieczkę.

              7. Samorządność. Drużynowemu powinno zależeć, aby tak dobierać formy pracy, by każdy harcerz miał okazję projektować (planować), podejmować decyzje, realizować zaplanowane działania i uzyskiwać nagrody (a szerzej ponosić konsekwencje). Należy tak organizować zajęcia, by grupa stanowiła jedność, ale także by widoczne były indywidualności.

              8. Pory roku. To kryterium częściowo jest zbieżne z kryterium miejsca zbiórki. Każda pora roku (a właściwie każdy stan pogody) niesie ze sobą określone ograniczenia, a jednocześnie możliwości zastosowania form pracy. Mam stosunkowo bujną wyobraźnię, lecz mimo tego zabawa na śniegu (np. budowa igloo) w lipcu wykracza poza moje zdolności imaginacji. Nie wyobrażam sobie także turnieju w kometkę przy szalejącej wichurze czy zawodów pływackich na tydzień przed Nowym Rokiem.

              FORMY PRACY I ICH DOBÓR

              Mamy następujące formy pracy, które można podzielić na sześć grup:

              1. Zajęcia terenowe.

              1. zwiad

              2. wycieczka

              3. biwak

              4. rajd

              1. Rywalizacja i współzawodnictwo.

              1) gry i ćwiczenia sportowe 5) gry terenowe

              2) konkurs 6) bieg harcerski

              3) turniej 7) alarm

              4) gry świetlicowe

              1. Aktywność twórcza.

              1) zabawa 7) wystawa

              2) ognisko - kominek 8) audycja

              3) piosenki i pląsy 9) akademia

              4) formy teatralne 10) zajęcia techniczne

              5) zwyczaje, obrzędy 11) zajęcia plastyczne

              6) gazetka

              1. Operowanie słowem.

              1) wykład - referat 4) gawęda

              2) dyskusja 5) sesja

              3) spotkanie 6) rada - komisja

              1. Wychowanie przez pracę.

              1) służby - dyżury 3) czyny społeczne

              1. prace zarobkowe 4) prace produkcyjne

              1. Imprezy masowe.

              1) zlot, złaz 4) pochód, manifestacja

              2) manewry 5) olimpiada sportowa

              1. raport, musztra, defilada

              PRZYGOTOWANIE ZBIÓRKI: TERENOWEJ

              Każda zbiórka - szczególnie terenowa - musi być dokładnie przygotowana, bo inaczej czeka nas klapa. Na początku musimy uświadomić sobie, jaki jest cel zbiórki, co chcemy dzięki niej osiągnąć, co ma ona dać nam, a co drużynie. Na przykład przed hufcową imprezą na orientację chcesz sprawdzić, jak Twoi harcerze radzą sobie w terenie, albo jest to jedna z pierwszych zbiórek po wakacjach i chcesz, żeby nowe dzieciaki przeżyły coś niepowtarzalnego, żeby chciały związać się z drużyną na dłużej.

              Gdy mamy już sprecyzowany cel, trzeba znaleźć dobry pomysł jak to zrobić, tak żeby zaintrygować harcerzy, żeby z entuzjazmem podeszli do stojących przed nimi zadań. Dobrym rozwiązaniem jest obudowanie np. gry w fabułę: "Jesteście kosmitami, którzy wylądowali...Cofamy się o kilka stuleci i znajdujemy na dworze Bolka Zezowatego..." itp. Pomysły można znaleźć wszędzie: w książkach, filmach, komiksach, grach komputerowych, piosenkach (patrz ww. Bolko Z.) Nie należy od razu krytycznie podchodzić do szalonej idei - może właśnie z niej powstanie zbiórka będąca dla harcerzy niepowtarzalnym przeżyciem ?

              Mamy więc cel zbiórki i pomysł na jej przeprowadzenie, trzeba zastanowić się kiedy będzie najlepiej ją przeprowadzić. Czy wystarczy piątkowe popołudnie, czy lepiej umówić się z harcerzami na całą sobotę ? Jeśli planujemy oglądanie gwiazd, będzie to możliwe po południu tylko zimą, wiosną poczekajmy do biwaku i zróbmy to w nocy.

              Teraz trzeba ustalić miejsce - czy do przeprowadzenia gry na orientację wystarczy pobliski park, czy lepiej wsiąść w autobus i pojechać do Łagiewnik, które harcerze mało znają ? Oczywiście Ty musisz znać świetnie miejsce zbiórki - przyda się kilka "spacerków rozpoznawczych", podczas jednego z nich wyznaczysz trasę, później przejdziesz ją powtórnie, żeby sprawdzić opis i rozłożyć listy. UWAGA ! Tutaj należy docenić i wykorzystać fakt, że mamy przybocznego (może nawet dwóch) - zawsze w dwójkę praca idzie sprawniej: jedna osoba wyznacza trasę, druga w tym czasie przygotowuje listy itd. Dla uniknięcia nieścisłości w liczbie parokroków dobrze, gdy liczą je dwie osoby.

              Zaplanowaliśmy zbiórkę, napisaliśmy konspekt, zastanawiamy się teraz, co potrzebne jest do jej przeprowadzenia:

              • busole - jeśli nie dysponujemy odpowiednią ilością trzeba je pożyczyć - np. z hufca

              • mapy - czasem trzeba je odbić na ksero, albo odpowiednio "spreparować"

              • odpowiednia ilość listów

              • liny, a może inny sprzęt pionierski itd.

              Czasem przydałaby się pomoc innych instruktorów (np. obstawienie punktów na biegu). Trzeba wcześniej z nimi porozmawiać, wtajemniczyć w to, co mają robić. Nie zapomnijmy również poinformować harcerzy o tym, co mają przynieść na zbiórkę - bilety MPK, plan miasta, notatnik, busola, apteczka zastępu itp.

              Nie traktujmy możliwości wysłania harcerzy w teren jako idealnej "zapchajdziury", gdy podczas zbiórki w harcówce okaże się, że potrzebujemy 15 minut na przygotowanie kolejnej części zbiórki - taki zaimprowizowany "zwiad" raczej nie będzie fascynującym przeżyciem, podobnie jak rozdanie zastępom busoli z hasłem "no to zróbcie sobie trasę gry"...

              GRA TERENOWA

              Podczas gry terenowej harcerze zdobywają różne umiejętności, a także porównać je z innymi, poznają okolicę, ćwiczą swoją sprawność ruchową, spostrzegawczość, słuch, refleks, mają okazję wykazać się zaradnością i samodzielnością oraz "sprawdzić się". Gra dostarcza wiele emocji oraz nowych przeżyć, bardzo ważny jest element rywalizacji, chęć bycia najlepszym - indywidualnie albo razem z całym zastępem czy patrolem. Żeby w wyniku tego nikt nie czuł się niesprawiedliwie oceniony, czy nawet skrzywdzony trzeba dokładnie przemyśleć kryteria oceny: co się bardziej liczy: czas czy dokładność wykonania zadań, indywidualne osiągnięcie czy zgranie patrolu itp. Wszystko to trzeba precyzyjnie i jasno wytłumaczyć harcerzom, oprócz tego upewnić się, czy na pewno zrozumieli - coś oczywistego dla nas wcale nie musi być takie dla harcerzy. Zawsze trzeba podsumować grę: porozmawiać z harcerzami o jej przebiegu (mogą to być dla nas cenne wskazówki), i oczywiście uhonorować zwycięzców, trzeba też powiedzieć czemu wygrali: bo znaleźli wszystkie punkty kontrolne, najdokładniej wykonali zadania, byli najbardziej zgranym patrolem na trasie itp.

              Trasa może być:

              • zwyczajnie opisana („po wyjściu z harcówki, kierujecie się w stronę parku...”)

              • opisana szyfrem, narysowana za pomocą rebusów, opisana za pomocą zagadek, fragmentów piosenek czy wierszy

              • zaznaczona na mapie albo wykonanym przez nas szkicu

              • oznaczona w terenie bibułą, wstążkami, umówionymi przedmiotami

              • oznaczona znakami patrolowymi czy też po prostu azymutami

              Harcerze mogą na początek dostać fragment trasy, następny znaleźć w liście itd.

              W podobnie urozmaicony sposób możemy pisać listy.

              Zawsze dużo emocji przysparza szukanie listów, oto kilka oryginalnych sposobów na ich schowanie:

              • w określonym miejscu harcerze znajdują dwa azymuty i punkty, z których mają je wyznaczyć, na przecięciu azymutów ukryty jest list

              • wyznaczamy azymut, odliczamy np. 10 parokroków, wyznaczamy drugi i odliczamy również 10 pk., w obrębie wycinka koła wyznaczonego przez te dwa azymuty znajduje się list

              • listy mogą znajdować się u określonych osób, które należy znaleźć, a listy "wykupić" za pomocą hasła

              Listy mogą zawierać zadania do wykonania, polecenia, pytania, na które trzeba odpowiedzieć, informacje, które należy jak najdokładniej zapamiętać albo wykorzystać, wskazówki gdzie dalej należy iść, albo... pozdrowienia od drużynowego.

              Poniżej znajdziecie kilka przykładów gier związanych z technikami harcerskimi - warto zauważyć, że pod postacią gry terenowej łatwo można "przemycić" wiele informacji, nawet z dziedzin bardziej teoretycznych, jak na przykład historia. Dużo łatwiej zapamiętuje się informacje, w której zdobycie trzeba było włożyć wysiłek.

              ŚLADAMI ALEKSANDRA KAMIŃSKIEGO (1)

              Założenia: wiek harcerzy: 12-15 lat, drużyna dość zgrana, od dawna pracuje zastępami.

              Cel: W związku z kampanią bohater Chorągwi Łódzkiej chcemy zapoznać ich z postacią Aleksandra Kamińskiego

              Miejsce: las lub park

              1. Rozpoczęcie zbiórki - apel.

              2. Sprawdzenie zadania międzyzbiórkowego, jakim było poznanie jakiegoś zuchowego pląsu - pląsamy "Idzie zuch" (wszyscy pamiętają go z niedawnej zuchowej przeszłości, jeśli nie, uczą się)

              3. Podział na patrole - każdy losuje jedną karteczkę i ma za zadanie tak się dobrać z innymi, żeby powstało zdanie: ALEKSANDER KAMIŃSKI TWÓRCĄ RUCHU ZUCHOWEGO (musi być ono w jednym kolorze). Jest to zarazem wprowadzenie w temat gry.

              4. Krótka pogawędka, co wiemy o Aleksandrze Kamińskim - okazuje się, że niezbyt dużo, drużynowy mówi, że w Chorągwi trwa akcja "bohater", i proponuje poszukanie jakichś śladów Kamińskiego.

              5. Wychodzi patrol z czerwonymi karteczkami, potem kolejno co 7 minut pomarańczowe, żółte, zielone, niebieskie. Zadanie na trasie: odnaleźć wszystkie listy, znajdują się one w najbliższej okolicy bibuły o danym kolorze. Trasa oznaczona jest znakami patrolowymi.

              Treść listów:

              # ...Urodziłem się 28.01.1903 roku w Warszawie. Mój ojciec był aptekarzem, matka chłopką spod Piątku...

              # W 1905 przenieśliśmy się do Kijowa. Tam ukończyłem szkołę elementarną. W niej nauczyłem się czytać, pisać i rachować po rosyjsku. Już do końca życia, gdy miałem coś szybko obliczyć, mamrotałem pod nosem po rosyjsku...

              # Po ukończeniu szkoły w Kijowie przez cztery lata nie uczyłem się - zarabiałem na siebie i matkę jako chłopiec na posyłki, później urzędnik bankowy (ojciec już wtedy nie żył)

              # Z legitymacji harcerskiej nr 2282 sporządzonej 14.04.1921 w Warszawie: "Rozpoczął służbę skautową 24.01.1918 roku w I Humańskiej Drużynie Harcerskiej im. T.Kościuszki."

              # Ze wspomnień przyjaciół: "...był cichy, skromny, smutny, bardzo taktowny. Miał duży talent organizacyjny, szybką orientację i prędkość decyzji. Umiał ciekawie opowiadać."

              # Z pamiętnika: " 1.06.1922 zdałem maturę w gimnazjum K.Kulwiecia. Jesienią tego roku rozpocząłem studia historyczne na Uniwersytecie Warszawskim."

              # Z pamiętnika:" Od września 1922 byłem hufcowym II Hufca obejmującego pięć miejscowości. Prowadziłem również dwie drużyny: I Pruszkowską im Traugutta i V Pruszkowską, kierowałem też Kołem Przyjaciół Harcerstwa. Pracy dużo...

              (Jak widać treść listów obejmuje najwcześniejszy okres życia Kamińskiego, jeszcze przed opracowaniem metodyki zuchowej. Można wybrać inny okres, albo nawet całe jego życie.)

              Patrole czekające na wyjście (oraz przyjście pozostałych patroli) układają puzzle, składające się na różne pytania dotyczące Kamińskiego.

              Wszystkie patrole są już z powrotem w harcówce - czas na podsumowanie. Patrole na podstawie znalezionych listów odpowiadają na pytania z puzzli. Oceniamy, który poradził sobie najlepiej.

              UWAGA ! Trzeba pamiętać o sprzątnięciu oznaczeń trasy i nie zebranych listów.

              AZYMUTY BEZ BUSOLI (2)

              Założenia: Harcerze (większość ma 14-16 lat) dobrze orientują się w terenie, umieją posługiwać się mapą i busolą

              Cel: doskonalenie ww. umiejętności, przygotowanie do Imprezy na Orientację

              Na dużym terenie wyznaczamy około jednogodzinną trasę. Musi ona iść drogami - najlepiej większymi. Wyznaczamy np. 8 punktów kontrolnych - w miejscach, gdzie zmienia się azymut. Na każdym punkcie jest jedna litera, w sumie składają się one na słowo - np. KLAWESYN. Zadaniem harcerzy jest przejście trasy wg opisu azymutami i zaliczenie wszystkich punktów kontrolnych we właściwej kolejności - tak, żeby uzyskać hasło. Liczy się czas przejścia - jak najkrótszy. Patrole - maksymalnie 3-osobowe wyruszają na trasę w odstępach 10-15 minutowych.

              Cały urok tej gry polega na tym, że podczas niej nie używamy busol ! Jest to możliwe, i wcale nie takie trudne, jeśli uświadomimy sobie - i harcerzom - że:

              kierunek: i podobnie:

              pn - 0 stopni pn-wsch - 45 stopni
              wsch - 90 stopni pd-wsch - 135 stopni

              pd - 180 stopni pd-zach - 225 stopni

              zach - 270 stopni pn-zach - 315 stopni

              Załóżmy, że na początku idziemy na północ, po 40 parokrokach mamy obrać azymut 100 stopni. Jeśli po prawej stronie mamy drogę odchodzącą mniej więcej pod kątem prostym, w nią właśnie skręcamy. Analogicznie, idziemy na azymut 300 stopni, mamy skręcić na 175, więc będzie to droga odchodząca ostro po lewej stronie. Jak widać, nie musimy używać tylko tych ośmiu podstawowych kierunków. Bardzo ważne jest precyzyjne wyznaczenie odległości między punktami kontrolnymi, czyli tam, gdzie zmienia się azymut. Może być tak, że harcerze dobrze obiorą kierunek, ale droga, w którą należałoby skręcić, będzie przed nimi. Dlatego dobrze jest wyznaczać trasę i liczyć parokroki w dwie osoby - można wtedy wziąć średnią liczbę parokroków.

              TROPIĄC BADEN-POWELLA (3)

              Założenia: drużyna młoda (większość harcerzy w wieku 11 - 13 lat), nie pracuje zastępami, nie wszyscy harcerzy dobrze się znają

              Cel: przybliżenie harcerzom postaci Roberta Baden-Powella, możliwość dowiedzenia się ciekawych faktów z jego życia, przez to wzbudzenie zainteresowania historią skautingu i harcerstwa

              Miejsce: park - najlepiej mało uczęszczany albo las

              1. Obrzędowe rozpoczęcie zbiórki - okrzykiem.

              2. Piosenka znana "Zielony płomień"

              3. Zabawa - w harcówce pochowane są kartki, trzeba je jak najszybciej znaleźć (są to podzielone na fragmenty teksty piosenki "BP")

              4. Pogadanka - kto to był B.P., dlaczego harcerze śpiewają o nim piosenki itp (wprowadzenie w temat gry).

              5. Podział na patrole - harcerze składają w całość tekst "BP"

              6. Wyjaśnienie zasad gry - należy iść po znakach patrolowych i uważnie obserwować otoczenie, gdy zauważy się coś nietypowego trzeba uważnie przeszukać to miejsce, może będzie wyjaśnienie.

              Tuż przed zbiórką w parku umieszczamy:

              # powiększony i odbity na ksero jeden z rysunków Baden-Powella (można je znaleźć w książce "Wilk, który nigdy nie śpi", podobnie jak treść listów)

              list 1: "Mały Ste (tak nazywano go w dzieciństwie) miał niezwykły talent do rysunków. Pod kierunkiem dziadka narysował mapę Hyde Parku ze wszystkimi ścieżkami, stawami, drzewami, lęgowiskami ptaków i pastwiskami krów i owiec"

              # ręcznik i list 2: "W collegu koledzy pokpiwali z niego, nazywając go Bathing Towell (ręcznik kąpielowy). Trwało to jednak niedługo i wkrótce został nazwany B-P"

              # staroświeckie świadectwo (1871) z następującymi uwagami: "Pracuje tylko tyle, aby nie zostać na drugi rok, młody Baden-Powell wyraźnie demonstruje swój brak zainteresowania tematem lekcji"

              # „kartka z pamiętnika” z roku 1876: „Był dobrym kolegą dla wszystkich dzieci, młodzież nigdy go nie odstępowała. Nigdy nie bywał smutny czy znudzony. Grywał na harmonijce ustnej, potrafił opowiadać piękne historie.

              # apteczka, w niej list: "Po tym, jak nie potrafił udzielić pierwszej pomocy rannej Zulusce, B-P zdecydował, że żołnierze armii brytyjskiej muszą być w tym przeszkoleni, później włączył samarytankę do programu ruchu skautowego"

              # konturowa mapa świata, w kontynent Afryki wpisany list: "W 1899, podczas wojny z Burami, B-P wykorzystał chłopców powyżej dziesiątego roku życia: dostarczali rozkazy, prowiant, amunicję, pomagali sanitariuszom. Okazało się, że zdani na własne siły chłopcy byli równie zręczni, dzielni i odpowiedzialni jak dorośli."

              # odbita na ksero albo przerysowana okładka książki "Scouting For Boys" i list: "Tuż po ukazaniu się książki ruch skautowy w Anglii zaczął się gwałtownie rozwijać. W dni wolne od nauki wszędzie było widac małe grupki skautów wędrujących i biwakujących po lasach i parkach."

              # rysunek albo fotografia skauta, list: "B-P zaprojektował strój skautowy, jednakowy dla wszystkich, po którym nie można rozpoznać, czy chłopiec pochodzi z bogatej, czy biednej rodziny."

              # rysunek skautowej lilijki i tekst prawa skautowego

              UWAGA! Korzystniej przeprowadzić tę zbiórkę na biwaku, bo w miejskim parku istnieje pewne ryzyko, że ktoś pozabiera nasze eksponaty.

              1. Powrót do harcówki, powtórzenie piosenki "BP".

              2. Quiz - każdy patrol układa trzy pytania wykorzystując to, czego nauczyli się na grze. Zwycięski patrol może dostać odbity na ksero rozdział (lub kilka) z książki "Wilk, który nigdy nie śpi". (rozdziały są krótkie i ciekawe, szczególnie dla młodszych harcerzy).

              3. ALBO: każdy patrol dostaje inny rozdział, zadaniem międzyzbiórkowym może być opowiedzenie najciekawszych faktów.

              4. Obrzędowe zakończenie zbiórki kręgiem.

              GRY W MIEŚCIE

              SAMARYTANKA Z DR QUINN (1)

              Założenia: harcerze w wieku 12 - 14 lat, drużyna właśnie zaczęła pracę zastępami

              W oryginale gra była przeznaczona dla jednego zastępu, możemy ją dostosować do większej ilości uczestników biorąc na warsztat inne filmy z lekarzami w roli głównej.

              Cel: utrwalenie i uzupełnienie wiedzy z zakresu samarytanki

              Miejsce: miasto

              Na początku zbiórki uczestnicy nie dość, że cofnęli się w czasie oraz zmienili miejsce pobytu, to jeszcze zostali obdarzeni nowymi tożsamościami - i tak pojawiły się postacie z serialu "Dr Quinn": Matthew, Hank, Jack, Loren, Pastor, Popapraniec, Horacy i Brian. (oczywiście role były dobrane jak najbardziej aluzyjnie). Na zbiórce drużyny można na początek wygłosić robiącą atmosferkę gawędę i "przenieść się" w przeszłość, później harcerze mogą losować albo dostać role. (Przy okazji - nawet prosta fabułka bardzo ubarwia i uatrakcyjnia grę.)

              Gra odbywa się w mieście .Opis trasy to spis mało znanych ulic (mogą być zaszyfrowane), harcerze mają znaleźć jak najkrótszą drogę przejścia między nimi - mogą korzystać z planu miasta. Na trasie ukryte są listy z zadaniami:

              1. Znaleźć aptekę całodobową oraz dowiedzieć się, które lekarstwa najlepiej mieć w apteczce, które można bezpiecznie stosować u dzieci

              2. Dojść do przychodni, tam pani doktor sprawdza znajomość pierwszej pomocy (oczywiście trzeba wcześniej się umówić)

              3. W sklepie Herbapolu dowiedzieć się jak najwięcej o tym, jakie zioła można stosować w najczęstszych dolegliwościach.

              4. Siedziba PCK: cd. przepytki z pierwszej pomocy + dowiedzieć się o działalności tej organizacji.

              Na trasie mogą również być podstawione "poszkodowane" osoby (nieznane harcerzom), którym należy pomóc.

              Podsumowanie: liczy się jakość wykonanych zadań oraz czas przejścia trasy. Można też zaprosić na następną zbiórkę wszystkie osoby biorące udział w grze: lekarkę, farmaceutę, sprzedawcę z Herbapolu, pracownika PCK, "poszkodowanych" i wspólnie omówić przebieg gry, zachowanie harcerzy, ich wiedzę.

              Zadanie międzyzbiórkowe dla zastępów: w ciekawy sposób opracować uzyskane podczas gry informacje - mogą one służyć do nauki samarytanki.

              GRY NOCNE

              Warto je organizować - obowiązkowo na biwaku, nie wspominając już o obozie - bo zawsze są niesamowitym przeżyciem dla uczestników. Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że sama pora jest już pewnym utrudnieniem, więc nie można przesadzać ze stopniem trudności trasy. Znaki patrolowe, bibuła, czy inne oznaczenia powinny być widoczne, szczególnie jeśli mamy młodych harcerzy i nie chcemy zmniejszenia stanu drużyny. W nocy wszystko wydaje się bardziej tajemnicze i niezwykłe, dlatego nawet dość prosta gra jest atrakcyjna, nie mówiąc już o tym że nietrudno wtedy stworzyć odpowiednią atmosferę i takie chwile jak Przyrzeczenie czy przyjęcie do drużyny robią jeszcze większe wrażenie.

              ORION NAS WZYWA (1)

              Założenia: Drużyna żeńska, większość ma 13 - 14 lat, od niedawna działają zastępy.

              Cel: poznanie popularnych gwiazdozbiorów i mitów z nimi związanych, kształcenie umiejętności poruszania się w nocy

              Miejsce: las (najlepiej grę zorganizować na biwaku)

              Zbiórka odbywa się: zimą - późnym wieczorem, latem - w nocy przy bezchmurnym niebie. Oczywiście trzeba wykorzystać gwiazdozbiory widoczne w danej porze roku, z tych najbardziej znanych: Oriona widać tylko zimą, Mały i Wielki Wóz oraz Kasjopeję widać cały rok, latem możemy wykorzystać np.: Lutnię, Łabędzia.

              1. Rozpoczęcie zbiórki - harcerki wchodzą do harcówki oświetlonej tylko kilkoma świeczkami, piosenka "Wieczór w granatowym płaszczu"

              2. Drużynowa informuje, że drużyna otrzymała tajemniczą przesyłkę, której on do tej pory nie mógł odczytać, pokazuje harcerkom list napisany na tle narysowanych gwiazdozbiorów, albo odbitej na ksero mapy nieba, oczywiście zaszyfrowany.

              3. Wspólne odczytywanie wiadomości - " To ja - myśliwy Orion. Od dłuższego czasu przyglądam Wam się z góry i myślę, że mogę już Was do siebie zaprosić. Kierujcie się na północ - gwiazdy Wam pomogą, później szukajcie dalszych wskazówek. Nie możecie iść wszyscy razem, bo one nie lubią hałasu."

              4. Harcerki przypominają sobie, jak znaleźć kierunek północny przy pomocy gwiazd i zastępami wyruszają. Po wyjściu pierwszego zastępu reszta uczy się refrenu piosenki "Ognista kula" - "W każdą noc, przed nami, za nami, niebo jest pokryte gwiazdami..."

              Trasa jest oznaczona azymutami (jej opis harcerze znajdują po kilkunastu metrach kierowania się na północ), albo - zależy to od ich umiejętności - po prosto gwiazdami ułożonymi z patyków gwiazdami.

              Na trasie znajdują się następujące listy:

              * Schematyczny rysunek gwiazdozbioru Oriona oraz tekst: "Orion był synem Posejdona i Eurale, wyrósł na pięknego i silnego myśliwego. Chciał przemocą pojąć za żonę piękną Meropę, jej ojciec rozgniewany takim postępowaniem oślepił go".

              * "Jeden z pomocników Hefajstosa wziął ślepego Oriona na ramiona i niósł go ku wschodowi słońca, aby promienie Heliosa przywróciły mu wzrok. Orion zginął od strzały Artemidy, bo chwalił się, że jest lepszym od niej strzelcem."

              Harcerki spotykają na trasie instruktora, który pyta ich , czy już wiedzą, gdzie na niebie znajduje się gwiazdozbiór Oriona. Jeśli nie, pomaga im, pyta również o Wielki i Mały Wóz - zazwyczaj każdy je zna.

              Następne listy dotyczą właśnie tych gwiazdozbiorów:

              * Kallisto była jedną z towarzyszek bogini łowów - Artemidy. Uwiódł ją kiedyś Zeus pod postacią Appolina. Zagniewana tym faktem Artemida zamieniła Kallisto w niedźwiedzicę... + rysunek Wielkiej Niedźwiedzicy

              * Niedźwiedzicę Kallisto zabił na łowach jej własny syn. Wtedy Zeus ulitował się nad nimi i umieścił oboje na niebie jako Woźnicę i Wielką Niedźwiedzicę - często nazywamy ten gwiazdozbiór Wielkim Wozem.

              * Rysunek Małej Niedźwiedzicy i list: " Małą Niedżwiedzicę nazywa się też psem Kallisto - towarzyszy on swojej pani".

              1. Po powrocie do harcówki dobrze jest napić się gorącej herbaty (zbiórka odbywa się zimą).

              2. Podsumowanie zbiórki - konkurs między zastępami polegający na rysowaniu poznanych gwiazdozbiorów (sprawdzamy dokładność), albo zapamiętanie jak największej ilości szczegółów z poznanych mitów.

              3. Nauka zwrotek "Ognistej kuli" (refren już umiemy z początku zbiórki)

              4. Zadanie międzyzbiórkowe - każdy ma nauczyć jakąś osobę rozpoznawania Oriona, Wielkiej i Małej Niedźwiedzicy.

              5. Zakończenie zbiórki kręgiem.

              UWAGA ! Jeśli zbiórkę rozpoczynamy nie w harcówce, a w lesie, potrzeba nam więcej elementów ruchowych, żeby patrole czekające na wyjście nie zmarzły. Może to być turniej rzucania śnieżkami do celu - Orion był myśliwym, budowanie ze śniegu jego postaci, nauka nowego pląsu - możemy dostosować do gwiezdnego tematu zbiórki któryś znany pląs, jakakolwiek zabawa ruchowa poprowadzona pod hasłem "Orion był silnym i wytrzymałym myśliwym, sprawdźmy więc naszą kondycję".

              (Mity wykorzystane w powyższej zbiórce znalazłam w "Słowniku mitów i kultury" Kopalińskiego. )

              "WBREW REGUŁOM"(2)

              Założenia: harcerze w wieku 13-15 lat, grę najlepiej przeprowadzić na biwaku

              Cel: kształcenie spostrzegawczości, umiejętności podchodzenia, orientacji w lesie w nocy

              Miejsce: las, potrzebny nam prostokątny, niezbyt duży obszar, dobrze jeśli jest ograniczony np. drogą, granicą kultur (czyli np. las sąsiadujący z zagajnikiem), jeśli nie, trzeba granice oznaczyć w widoczny sposób np. białymi kartkami A-4.

              Na oznaczonym obszarze umieszczamy kilkanaście niedużych kartek, na każdej z nich napisane jest jakieś zdanie - mogą one w sumie tworzyć opowiadanie. Zadanie harcerzy polega na bezszelestnym podejściu do kartki i przepisaniu jej treści. Ale uwaga ! Po terenie gry poruszają się "łapacze" (2-4 zależy od ilości uczestników). Jeśli złapią oni tzn. dotkną któregoś "zbieracza informacji" zaznaczają to na jego kartce. Wygrywa ten harcerz, który będzie miał najwięcej zdań i najmniej razy był złapany. Grę kończymy w umówiony sposób np. długim gwizdkiem.

              Harcerze mogą również układać z posiadanych zdań opowiadanie - oczywiście najbliżej prawdy - i zwycięstwa - będzie ten, kto ma ich najwięcej. Trzeba pamiętać o odejmowanie punktów za znaczek od "łapacza".

              UWAGA ! Po zakończeniu gry nocnej zawsze trzeba sprawdzić stan drużyny.

              Wyjaśnienie nazwy - jak widać nie ma w tej grze podziału na patrole, wyznaczonej trasy, listów i zadań do wykonania, a kadra, która zazwyczaj nie bierze udziału tutaj bawi się świetnie, wyłapując uczestników. (Oczywiście "łapaczami" mogą też być uczestnicy)

              SZUKAMY SŁONIA(3)

              - czyli adaptacja popularnego "świetlika"

              Założenia: grę przeprowadzamy w nocy albo późnym wieczorem, najlepiej na biwaku lub obozie. Nadaje się świetnie dla młodszych dzieci (11 - 13 lat), szczególnie jeśli są pierwszy raz na biwaku lub obozie, może być formą biszkoptów

              Cel: kształcenie umiejętności orientacji w terenie, dostarczenie harcerzom nowych wrażeń

              Gra rozpoczyna się w nocy, budzimy harcerzy dźwiękiem trąbki. Wyjaśniamy, że w lesie zgubił się słoń i trzeba wyruszyć na poszukiwania. Dzielimy wszystkich na trzyosobowe "Ekipy poszukiwaczy Słonia", które muszą cały czas trzymać się razem. Harcerze idą za głosem trąbki (mogą być dwie o różnych dźwiękach) około 45min.-1 godz., aż dojdą do polany z rozpalonym ogniskiem. Tam może nastąpić jedzenie kiełbasek (ze słonia...), albo jeśli jesteśmy zwolennikami wegetarianizmu, wspólnie zastanawiamy się, co też mogło stać się ze słoniem - harcerze mogą zastępami układać scenki na ten temat. Można też nauczyć się piosenki "Słoń różowy".

              BIEG HARCESKI

              Organizujemy zazwyczaj w celu sprawdzenia wiedzy, praktycznych umiejętności, zaradności harcerzy w warunkach terenowych. Może stanowić formę zaliczenia części wymagań na dany stopień. Pamiętajmy, że próba na stopień jest indywidualna, więc większa jej część jest zróżnicowana, zależy od osobowości i zainteresowań harcerza. Bieg ma najczęściej postać trasy różnej długości (od 2 godzin do... całego dnia albo nocy), na której rozstawieni są instruktorzy. Jeśli chcemy pozostać przy takiej formule, warto zadbać o ciekawe oznaczenie trasy i o to, żeby samo przejście było sprawdzianem np. umiejętności korzystania z mapy. W przeciwnym wypadku nie ma sensu chodzić po lesie, bo "przepytkę", można zrobić wszędzie. Najlepiej jednak nie robić jej wcale, tylko wymyślić ciekawe, praktyczne zadania - nie "opowiedz, jak zaradzić w przypadku omdlenia" tylko "tu leży człowiek, przed chwilą zemdlał, trzeba mu natychmiast pomóc". Harcerze powinni dokładnie znać kryteria oceny, trzeba również zadbać o to, żeby każdy uczestnik musiał wykazać się wymaganymi umiejętnościami, tak więc patrole nie mogą być zbyt duże, a zadania wystarczająco skomplikowane, żeby zaangażować wszystkich w równym stopniu.

              Wiele interesujących przykładów biegów można znaleźć w książce Wojciecha Śliwerskiego "Harcerskie biegi".

              BIEG Z TECHNIK (1)

              Założenia: harcerze w wieku 14 - 15 lat, drużyna zgrana, działa od dawna

              Cel: sprawdzenie wiedzy ze wszystkich technik harcerskich, a także zaradności i samodzielności

              Miejsce: rozległy, atrakcyjny teren leśny z kilkoma charakterystycznymi miejscami. Trwa kilka godzin, więc najlepiej przeprowadzić go na biwaku lub obozie - można w nocy, będzie atrakcyjniej!

              Potrzeba tylu instruktorów, ile chcemy zorganizować punktów - trzeba się wcześniej umówić. Bieg może się rozpocząć alarmem mundurowym. Następnie harcerze znajdują napisaną morsem informację "Od tej pory działasz samodzielnie! Patrz na północ, działaj jak najszybciej". W podanym kierunku (oczywiście dostosowujemy go do konkretnych warunków) na drzewie, skarpie, wzgórzu itp. (byle w widocznym miejscu) jest już osoba, która nadaje chorągiewkami "Szukaj "instrukcji obsługi" w promieniu 50 m od obozu. Gdy znajdziesz - w drogę!". Instrukcja obsługi zawiera opisy miejsc i osób, które należy odszukać. Kolejność jest inna na każdej kartce, żeby uniknąć czekania na punktach (np. jedna osoba otrzymuje karteczkę z następującą kolejnością: 1 2 3 4 5 6, druga: 6 3 4 1 5 2 itp.). Oto "instrukcje" z biegu, który odbył się na KKDH w Kujanie:

              1. Było instruktorów wielu,

              lecz nie mówmy do niej Elu

              vice-Ela jest to bowiem,

              więcej nic już wam nie powiem.

              2. Ma kobyłę ta chłopczyna

              w kuchni radość ciotek wszczyna

              tam gdzie Ino się zaczyna

              zrzednie wam tam pewnie mina.

              3. Było molo, w molu kołek

              a na kołku był wierzchołek.

              "Made in Sweden" tam czytajcie

              tylko plamy tam nie dajcie.


              4. Był pewien druh chory i leżał w łóżeczku

              przyszedł raz pan kursant
              "Jak się masz, koteczku"

              Kotek na to odparł bez zbytecznych zwlekań

              "Ja tu jestem dzisiaj od dawania pytań"

              5. Włos ma krótki, moro często

              gwizdek widać przy nim gęsto.

              Straszy on wokoło ludzi

              na swej pryczy lęki budzi.

              Tam was pytać będzie chciał,

              módlcie się, by humor miał.

              6. W zgrupowaniu jest osoba

              „trójki” piękna to ozdoba.

              Szef z niej bardzo srogi jest

              oj, przepyta was, że fest.

              Charakter i stopień trudności zadań na punktach zależy oczywiście od poziomu wiedzy i doświadczenia harcerzy. Najlepiej, gdy zadania są praktyczne, typu: znajdź, narysuj, wymyśl, uzupełnij...etc.

              Podsumowanie: na ognisku lub apelu.

              UWAGA ! WERSJA TRUDNIEJSZA ! (już bez wierszyków)

              Harcerze dostają mapę z zaznaczonymi punktami (podobnie jak na biegu na orientację). Punkty zawsze da się połączyć, tworząc pętlę (czasem krzywiczną, ale zawsze pętlę). Każdy uczestnik rozpoczyna grę od innego punktu i porusza się zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

              ALBO: w miejscu na mapie, gdzie znajduje się punkt jest wycięty otwór. Należy nie tylko znaleźć punkt (musi on być wtedy oznaczony w terenie np. chorągiewką) i wykonać zadanie, ale oprócz tego dorysować brakujący fragment mapy. Taki bieg to już poważny i ambitny sprawdzian.

              ZWIAD

              Polega na zdobywaniu nowych informacji - indywidualnie albo grupowo: z zastępem, patrolem. Zwiad pomaga w poznawaniu świata - harcerze docierają do miejsc, w których jeszcze nie byli np. zaplecze sklepu, rozwija spostrzegawczość - trzeba zauważyć jak najwięcej nowych rzeczy, także takich, które mogą się kiedyś przydać, uczy nawiązywania kontaktów i sprzyja pokonywaniu nieśmiałości - trzeba porozmawiać z nieznaną osobą, żeby uzyskać potrzebne informacje. Harcerze powinni samodzielnie zastanowić się, skąd i w jaki sposób mogą dowiedzieć się danej rzeczy.

              Bardzo istotny jest fakt samodzielnego zbierania informacji - wg badań to, co zdobywamy poprzez działanie zapamiętujemy w 90 % !

              Zwiad można ciekawie połączyć z grą terenową. Przyda on nam się, kiedy będziemy chcieli, żeby nasi harcerze poznali swoje osiedle, miasto czy inny ciekawy zakątek. Oto kilka przykładów:

              WYCIECZKA, RAJD, BIWAK

              Stwarzają one harcerzom zupełnie nowe sytuacje życiowe: konieczność samodzielnego poradzenia sobie w warunkach polowych, pokonania zmęczenia (te kilometry z plecakiem...), wykazania się odpowiedzialnością nie tylko za siebie, ale i za innych, wreszcie są wspaniałą okazją sprawdzenia czy naprawdę umie się dobrze spakować plecak, zbudować kuchnię polową, rozstawić szybko namiot. Zorganizowanie wycieczki czy biwaku wymaga trochę wysiłku z naszej strony, ale zdecydowanie warto robić je jak najczęściej, bo są kopalnią przeżyć i wspomnień, zarówno dla nas jak i dla harcerzy.

              Gdy zatem zdecydujemy się na zorganizowanie biwaku czy rajdu, trzeba najpierw ustalić:

              1. Termin - dogodny zarówno dla nas, jak i dla harcerzy

              2. Miejsce / trasę - niedaleko Łodzi (tańszy dojazd), najlepiej w miejscu, w którym drużyna jeszcze nie była, ale które Ty powinieneś znać. Koniecznie trzeba znać trasę planowanej wycieczki / rajdu, żeby móc dokładnie przewidzieć, ile czasu zabierze przejście danego odcinka, co można po drodze zwiedzić, zobaczyć, jak wykorzystać otoczenie do zajęć, które chcesz przeprowadzić.

              3. Poinformować o planowanym wyjeździe drużynę - co najmniej miesiąc wcześniej.

              4. Zarezerwować noclegi - spać można w schroniskach PTSM (najtaniej), PTTK, czasem w ośrodkach kolonijnych, domach katechetycznych itp. -trzeba dobrze poszukać. Jeśli pora roku i pogoda na to pozwala możemy nocować pod namiotami, wtedy:

              4a. trzeba je przejrzeć, czy są kompletne i nie wymagają żadnych napraw, jeśli drużyna nie posiada żadnego sprzętu, trzeba pożyczyć - ze szczepu, innej drużyny, hufca, od znajomych?

              1. Ustalić preliminarz, czyli ile wyjazd będzie kosztował - trzeba uwzględnić koszt noclegów, posiłków, przejazdów, ubezpieczenia, zakupu materiałów potrzebnych do przeprowadzenia zajęć itp.

              2. Zebrać pieniądze - trzeba zorientować się, czy wszystkich harcerzy, którzy chcą jechać stać na to. Jeśli nie, trzeba pomyśleć nad dofinansowaniem - z hufca, z komitetu rodzicielskiego, a może zorganizować akcję zarobkową?

              3. Zapłacić ubezpieczenie (!!!)

              4. ZATWIERDZIĆ BIWAK / RAJD W HUFCU - co najmniej tydzień przed wyjazdem. Pamiętajmy o tym, że na dziesięciu uczestników musi przypadać jeden pełnoletni opiekun.

              UWA GA ! Zatwierdzając wyjazd trzeba przedstawić jego program. Należy więc wcześniej zastanowić się, co chcemy robić z harcerzami na biwaku/rajdzie, zasięgnąć języka, czego oni oczekują i najlepiej wspólnie z radą drużyny zaplanować wszystkie zajęcia. Dobrze jest pracę związaną z przygotowaniem rozłożyć na całą radę drużyny, albo nawet poszczególne zastępy - niech wszyscy będą aktywnymi twórcami.

              1. Być może większość (albo nawet wszyscy) harcerzy będzie na biwak jechała po raz pierwszy. Dobrym wyjściem jest poświęcić jedną zbiórkę na dokładne wytłumaczenie, co należy wziąć, jak zapakować plecak itp. Trzeba zorientować się, czy wszyscy mają plecaki, śpiwory i inny potrzebny sprzęt.

              2. Pozostaje już tylko poinformować harcerzy o miejscu i godzinie zbiórki - co najmniej 45 minut przed odjazdem pociągu czy autobusu.

              O dokumentacji życia drużyny

              "Powiadacie: szkoda czasu na kronikę. Zapewne! Teraz to wszystko nie jest znów tak nadzwyczajnie ciekawe, ale za lat dziesięć? A dla tych, którzy będą oglądać waszą kronikę, ale do Dąbrowy nigdy może nie przyjadą? Z różnych względów należy się starać o taką dokumentację, aby obraz drużyny był możliwie najbardziej wierny"

              - Z kroniki z roku 1930.

              Na początku każdego kursu uczymy się zasad dokumentacji oraz podejmujemy decyzję w jaki sposób poprowadzimy kronikę kursu. Okazuje się, że sporo drużynowych nie zastanawia się po co istnieje dokumentacja. Nie wiedzą tego harcerki i harcerze w ich drużynach. A my, na Rajdach, a od tego roku również na Rajdzie Orlim Szlakiem z chęcią zarwalibyśmy całą noc aby obejrzeć Wasze kroniki, książki pracy, notatniki zastępowych itp. Zanim przypomnę cele dokumentacji, chciałabym abyś sam, drogi czytelniku, zastanowił się po co dokumentujesz. Jeżeli wypisałaś choć pięć powodów, dla których dokumentujecie w drużynie, to teraz spójrz na te, które zostały zebrane przez zeszłorocznych kursantów: -

              • dokumentacja jest dowodem trwałej ciągłości w pracy

              • pomaga w programowaniu, kontroli i ocenie działań

              • pozwala wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów

              • motywuje do pracy nad sobą i do dążenia do doskonałości (praca nad cechami: rzetelność, skrupulatność, uczciwość, staranność, realizuje wymagania na sprawności i stopnie)

              • z czasem nabiera wartości historycznej i pieniężnej

              • napawa zadowoleniem, a jej tworzenie jest przyjemnością

              • może być elementem zabawy, przynosi radości

              • pozwala na poznanie się i zintegrowanie zastępu, drużyny

              • pełni funkcje pamiątkową

              • służy realizacji zdolności manualnych i pisarskich oraz twórczego myślenia

              • rozbudza pasje (np. pisarstwo, fotografika)

              • podtrzymuje tradycje i obrzędy

              • inne

              Dokumentację chciałabym podzielić na dwie grupy. Pierwsza służy do planowania pracy szczepu, drużyny, zastępu i pomaga w osiąganiu celów. Do tej grupy zaliczyłabym książki pracy, palny pracy, notatniki zastępowych i skrypty. Druga grupa pełni głównie funkcje pamiątkową. Należą do nich kroniki, pamiętniki harcerskie, zdjęcia, albumy, filmy, gazetki i inne wydawnictwa, przewodniki itp.

              Jedna z najważniejszych osób o jakie należy dbać w drużynie, aby zapewnić rozwój dokumentacji jest kronikarz lub sekretarz. Jeżeli nie macie takiej osoby to szybko trzeba sobie postawić za cel jej znalezienie. O motywowaniu do prowadzenia dokumentacji napiszę później.

              Kronikarz, czy to w zastępie, czy w drużynie traktowany jest honorowo. Powinien znać swój fach, czyli zasady kronikowania. Nie każdy nadaje się do pełnienia tej funkcji. Kronikarz to osoba odpowiadająca za obecność i wartość kroniki. Niestety nie może odpowiadać za wszystko co się w niej znajduje. Nie tylko on ma obowiązek uzupełniania kroniki, ale także pozostali członkowie drużyny. Bowiem bez ich uczestnictwa nie oddacie wizerunku tego, co się dzieje wewnątrz w sposób obiektywny. Dobry kronikarz zachęca do kronikowania, ma ogromną ilość pomysłów, zna różnorodność form zapisu, potrafi w kronice zakorzenić pewien styl. Kronikarz może przygotować scenariusz dokumentowania. Na przykład na biwaku może podzielić kto i za co chce lub może być odpowiedzialny (tekst, rysunki, zdjęcia).

              Sekretarz czy kronikarz zawsze odpowiada za zabieranie książki pracy czy kroniki oraz za przygotowanie kolejnego tomu, zeszytu. Jest jeszcze jedno zadanie dla osoby zajmującej się dokumentacją -wychowanie następcy.

              Teraz przejdźmy do zasad dokumentowania. Każda forma, czy to kronika, czy książka pracy, czy album powinna być prowadzona czysto i starannie. Jest to największą ich zaletą. Zwróćcie więc uwagę na wykonanie zeszytu do dokumentacji. Na grubość i wielkość kartek, zszycie, łatwość otwierania itp. Zadbajcie o estetykę wpisów. Każda strona przed wpisem powinna być skomponowana. Pomyślcie o układzie tekstu (jedna, dwie szpalty, w pionie lub poziomie), rysunków i zdjęć. Zaplanujcie rytm dokumentowania tzn. elementy powtarzające się: graficzne oraz merytoryczne. Możecie podzielić dokumentacje na funkcje. Na przykład w kronice według zainteresowań: na sport, turystykę, kulturę, historię, harce , a w książce pracy na plany zbiórek, wnioski, postanowienia, rady, rozkazy itd. Do każdego działu można wybrać "logo". Nie zapomnijcie o oprawie obrzędowej, która wpływa na dostojność kroniki i książki pracy.

              Dokumentacja jest nic nie warta, jeśli nie jest prowadzona systematycznie. Powinna rzetelnie obrazować życie i działalność środowiska. Musi być żywa, przedstawiać dobre i złe chwile. Ale nie może nikogo obrażać. W zależności od formy dokumentacji zamieszczamy różne teksty.

              W książce pracy i planie piszemy konkretnie, bez fabularnych opisów. Podstawą książki pracy i notatników zastępowych jest wpisywanie wyciągniętych ze zbiórki wniosków. W oparciu o nie doskonalimy drużynę. Wnioski można podzielić na organizacyjne i programowe. Zachęcam was do wypisywania z każdej zbiórki plusów i minusów. Dobry wniosek, to taki który opisuje konkretne działanie, daje konkretną wskazówkę, jak należy postępować. Jeżeli zapomniałyście zapałek na zbiórkę to złym wnioskiem jest postanowienie "zawsze pamiętać o zapałkach" lub "sprawdzać rekwizyty przed zbiórką". Należałoby postanowić "przyboczna Zosia sprawdza rekwizyty do każdej zbiórki na pięć dni przed zbiórką". Tak samo postępujemy z wnioskami programowymi. Oprócz wypisywania wad i porażek koniecznie pamiętajcie o wnioskach pozytywnych.

              Natomiast pamiętnik i kronika wymagają wzbogaconej formy z użyciem przymiotników, elementów grozy i radości, narastającego napięcia akcji itp. Często posługujemy się tekstem osobistym, bez wyszukanych zwrotów. Dokumentacja musi być autentyczna. Opisujemy wybrane zdarzenia, które najlepiej interpretują życie środowiska.

              Formy dokumentacji pełniące cele pamiątkowe powinny zawierać historię drużyny, obrzędy, skład zastępów. Obraz zbiórek, akcji, wyjazdów, wyczynów. Dzieje powstania drużyny, bohatera, szczepu. Opisy środowiska, w którym działa drużyna (harcówkę, szkołę, miasto). Przedstawienie drużynowej, przybocznej, sekretarza itp.

              Ważna pamiątką są zdjęcia. Powinny być starannie wybrane, tak aby najlepiej interpretować wydarzenia. Fotograf wcześniej musi się zapoznać z planem zbiórki, aby wiedzieć kiedy robić zdjęcia. Inną ciekawą formą są wycinki z gazet, wpisy gości, rysunki i kopie. Każdy tekst i rysunek powinien być podpisany przez autora. Tak samo powinno być jeśli przepisujecie jakieś teksty lub kopiujecie rysunki. Każda rzecz musi być podpisana. Nie możecie pominąć dat i miejscowości.

              Kronikarz musi dbać, aby w dokumentacji nikt nie ważył się narazić czyjejś godności!

              Każda forma dokumentacji jest odmienna i niepowtarzalna. Trudno jest radzić jak ją prowadzić. Musicie sami wybrać sposób i styl dostosowując go do waszego środowiska i waszych potrzeb.

              Na koniec kilka pomysłów na dokumentację.

              • Zaklejanie kartek w kronice. Przygotowujecie zeszyt na kronikę wraz z obrzędową okładką. Prezentujecie go harcerkom. Wyjątkiem od ogólnie ustalanych zasad kronikowania jest zachowanie tajemnicy wpisów. Każdy wpis jest zaklejany (np. przez nałożenie i zszycie koperty). Po pewnym, ustalonym wcześniej czasie (np. po zakończeniu obozu) wspólnie otwieracie kronikę i czytacie.

              • Funkcja kronikarza jest zaszczytem. Kronikarz wybierany jest przez radę drużyny. Oprócz obowiązków kronikarzowi przysługują także prawa. Na przykład możliwość przebywania w miejscu obrad rady, komendzie, korzystanie z materiałów znajdujących się w skarbcu drużyny itp. Oczywiście miejsca drużyny i skrzynia muszą przedstawiać odpowiednią wartość dla harcerzy. Kronikarz zmienia się codziennie. Pomysł ten ściągnęłam z obozu 000 WDH-y. Po takiej "turze" kronikarzy na pewno wybierzcie najlepszą osobę do tej roli.

              • Konkurs fotograficzny. Co zrobić, gdy nie macie fotografa drużyny, albo ciągle zapominacie robić zdjęcia? Ogłoście konkurs między zastępami na reportaż fotograficzny z życia zastępu. Przed ogłoszeniem, w gronie rady lub całej drużyny ustalcie zasady. Określcie czas konkursu i kryteria oceny (jakość zdjęć, zdjęcie portretowe zastępu, zdjęcie ze zbiórki prezentujące zainteresowania harcerek itp.) Pod koniec nie zapomnijcie podsumować i przyznać sprawności. Na zbiórce zastępu zastępowych możecie poprowadzić zajęcia z zasad fotografowania.

              • Kronika szczepu. Na obozie często "nie ma" czasu na wypełnianie kroniki szczepu przez harcerki i harcerzy. Należy z tego stworzyć atrakcję. Proponuję wybudowanie specjalnego stołu dla kronikarzy. Codziennie z każdego podobozu jedna osoba wybierana jest na kronikarza. Tylko ona może udać się do stołu kronikarskiego i zajrzeć do kroniki. Razem planują układ stron, wydarzenia, które opiszą, rysunki, które wkleją itp. Dla ułatwienia zeszyt powinien być tak skonstruowany, aby kilka osób naraz mogło się wpisywać (np. wiązanie stron). Pod koniec oglądacie kronikę.

              • Notatniki zastępowych. Zaproponujcie swoim zastępowym wymianę notatników np. na tydzień. Będzie to świetna okazja do wymiany doświadczeń i pomysłów między zastępowymi. Na kolejnym spotkaniu rady zastępowi mogą opisywać działania innych zastępów. Możecie założyć księgę, w której będą zbierane pomysły z różnych zbiórki.

              • FORMY DOKUMENTACJI

              • książka pracy,

              • plan pracy,

              • kronika,

              • pamiętnik zastępowego,

              • książeczka zastępowego,

              • plan pracy zastępu,

              • kronika zastępu,

              • dokumentacja fotograficzna /albumy/,

              • dokumentacja video,

              • gazetki i inne wydawnictwa,

              • albumy tematyczne /np. zielniki/

              • inne formy...

              Sprawności i ich zdobywanie.

              Sprawność harcerska jest to zespół zdobytych i wykazanych w praktycznym działaniu umiejętności, dzięki, którym harcerz potrafi poradzić sobie w życiu oraz wypełnić służbę w określonej dziedzinie.

              Zdobywanie sprawności pozwala realizować harcerską zasadę samowychowania. Jest sposobem samodzielnego -indywidualnego i w ramach zespołu- wzbogacania przez harcerza swego doświadczenia życiowego, poszerzania i rozwijania zainteresowań oraz doskonalenia się w działalności społecznej zgodnie z ideałem harcerskim. Drużynowi, zastępowi, komendanci obozów wykorzystują sprawności w codziennej pracy harcerskiej, zachęcając harcerzy do działania praktycznego wtajemniczając ich w różne działy aktywności ludzkiej, zawody, specjalizacje, rozwijając ich samodzielność i zaradność oraz nagradzając indywidualny wysiłek w pracy zespołu i pracy nad sobą.

              Zestaw sprawności obejmuje około dwieście propozycji, co umożliwia każdemu harcerzowi dowolny ich wybór oraz rozwijanie konkretyzujących się zainteresowań przez zdobywanie większej ilości sprawności z tej samej dziedziny.

              Sprawności zostały ujęte w następujące grupy.

              *Wiedza o Polsce i świecie.

              *Obronność Ojczyzny.

              *Nauka.

              *Technika.

              *Praca, zawód.

              *Gospodarność.

              *Przyroda, ochrona środowiska.

              *Higiena, zdrowie, opieka społeczna.

              *Kultura i sztuka.

              *Sport, kultura fizyczna.

              *Turystyka, krajoznawstwo, obozownictwo.

              *Hobby.

              Indywidualny charakter sprawności oznacza, że harcerz legitymujący się jej zdobyciem posiada wiedzę i umiejętności zawarte w regulaminie. Przestrzeganie tych zasad kryje w sobie ogromne walory wychowawcze, dzięki czemu sprawności są jednym z istotnych bodźców samowychowania.

              Wszystkie sprawności zostały skonstruowane według jednolitego schematu.

              -Wymagania dotyczące nabycia określonego zasobu wiedzy.

              -Wymagania dotyczące nabycia określonych umiejętności.

              -Wymagania dotyczące działania oraz wykorzystania zdobytej wiedzy i umiejętności.

              Jeżeli sprawność ma być istotnie bodźcem samowychowawczym muszą, zostać spełnione następujące warunki.

              -Zdobywający musi dokonać świadomego wyboru sprawności, kierując się własną ambicją i możliwościami.

              -Znać wymagania potrzebne do zdobycia sprawności.

              -Wyrazić gotowość ich spełnienia.

              -Rzetelnie wszystkie zrealizować.

              -Skrupulatnie się z nich rozliczyć.

              Aby tak się działo punkt drugi regulaminu sprawności ściśle określa przebieg ich zdobywania. Zdobywanie sprawności składa się z otwarcia próby, samej próby oraz zamknięcia próby.

              Otwarcie próby polega na:

              -Wybraniu przez harcerza interesującej go sprawności.

              -Zgłoszeniu chęci zdobywania sprawności drużynowemu, komendantowi obozu, zastępowemu lub komisji prób sprawnościowych, którzy osobiście opiekują się harcerzem, albo wyznaczają odpowiedzialnego za jej przeprowadzenie.

              -Omówieniu przez harcerza podejmującego się zdobywania określonej sprawności, planu próby z osobą odpowiedzialną za jej przeprowadzenie.

              Próba:

              -Przed wykonaniem zadania próby, harcerz zdobywa potrzebną do działania wiedzę, umiejętności, narzędzia i materiały. W tym okresie może korzystać z pomocy drużyny, zastępu, rodziców i fachowców.

              -Zaplanowane zadania harcerz wykonuje samodzielnie lub w zespole, w zależności od wymagań określonych w programie próby. Prac wykonanych przed otwarciem próby nie powinno się uwzględniać.

              -Po wykonaniu zadania harcerz, albo przeprowadzający próbę prosi zastęp, drużynę, komisję prób lub rodziców, albo specjalistów o ocenę wykonanej próby. Oni to mogą zobowiązać harcerza do wyeliminowania wskazanych błędów.

              Zamknięcie próby:

              Na podstawie pozytywnej oceny wykonania wszystkich określonych w programie sprawności oraz zaplanowanych zadań, na wniosek harcerza lub przeprowadzającego próbę, komendanta obozu, drużynowy ogłasza w swoim rozkazie jej zakończenie i przyznaje sprawność. Decyzja ta wpisana zostaje również do książeczki harcerskiej harcerza oraz do książki drużyny, kroniki i książki zastępu.

              Mając na uwadze względy wychowawcze drużynowy ma prawo indywidualizowania wymagań sprawności, aby dostosować je do zdolności psychofizycznych harcerza.(np. W drużynach Nieprzetartego Szlaku).

              Znak zdobytej sprawności harcerze umieszczają na prawym ramieniu munduru. Każda sprawność ma odrębny znak. Dodatkowo stopień trudności sprawności oznaczony jest obramowaniem: granatowym sprawności z jedną gwiazdką, zielonym z dwiema, czerwonym z trzema gwiazdkami. Znaki sprawności sanitarnych umieszczone powinny być w pierwszy rzędzie.

              Znak zdobytej sprawności informuje o umiejętności i doświadczeniu harcerza. Oznacza również gotowość oraz obowiązek służby w tym zakresie wszystkim, którzy tego oczekują. Jeżeli harcerz czy harcerka wykaże w konkretnej potrzebie brak zaradności, błędnie wykona zadanie, wyrządzi szkodę lub postępuje niezgodnie z ideą sprawności - prawo noszenia znaku sprawności może być cofnięte decyzją rady drużyny lub drużynowego. Przywrócenie prawa noszenia znaku sprawności może nastąpić po spełnieniu przez harcerza warunków lub wykonaniu zadań określonych przez nadającego prawo noszenia tegoż znaku.

               

              Zarówno stopnie jak i sprawności są w metodzie harcerskiej wspaniale obmyślanymi czynnikami mobilizującymi młodych ludzi do doskonalenia siebie. Biorąc pod uwagę naturę młodzieży, stopniowana trudność uczy ją nie tylko wielu przydatnych umiejętności, ale wyrabia poczucie wartości, właściwą ocenę siebie i swych możliwości, wytrwałości oraz przydatną w życiu samokontrolę.

              Stopnie i sprawności harcerskie są najlepszym przykładem schematu działalności samowychowawczej młodego człowieka: sam oceniam swe możliwości, dobrowolnie wybieram trudność, podchodzę do niej i świadomie ją realizuję, oceniam swe wyniki, na koniec otrzymuje nagrodę.

              W harcerstwie największą nagrodą dla jego członków jest fakt bycia dobrym harcerzem oraz to, iż mogą uczestniczyć w życiu organizacji przepełnionym różnego rodzaju zwyczajami i obrzędami.

              O CZYM NALEŻY PAMIĘTAĆ: BHP

              Organizując zbiórki w terenie szczególnie musimy zwrócić uwagę na zasady bezpieczeństwa i higieny zajęć. Harcerzom działającym na własną rękę w nieznanym terenie różne, niekoniecznie dobre pomysły mogą przyjść do głowy, tak więc ograniczmy do minimum potencjalne niebezpieczeństwo.

              Pamiętajmy o rozsądnym wybraniu miejsca - park, w którym wieczorem zbierają się ekipy pijaczków, zamarznięty staw, bagna, park lub las, w którym pełno jest śmieci, potłuczonych butelek itp., ruchliwe skrzyżowanie, droga wylotowa czy szosa nie są szczęśliwym pomysłem.

              Zbiórki w terenie zazwyczaj trwają dłużej - czasem do 3, 4 godzin, a niekiedy cały dzień. Trzeba więc zaczynać je o sensownej porze (a nie np. w zimie
              o 16.00) i zawsze informować rodziców, kiedy zbiórka się skończy. Jeśli planujemy zbiórkę całodzienną, przypomnijmy harcerzom o kanapkach - "na głodnego" nikt się dobrze nie bawi.

              Zadania, jakie harcerze mają do wykonania nie powinny prowokować do niebezpiecznych zachowań ("opisz widok ze słupa"), wchodzenia na budynki, urządzenia, wysokie drzewa, wchodzenia do wody, poruszania się poboczem autostrady itp.

              Bardzo fajnym zakończeniem gry, biegu, wycieczki jest ognisko - trzeba pamiętać, że zawsze należy poinformować leśnictwo i starannie ognisko po zbiórce zagasić.

              Bądźmy realistami, jeśli chodzi o możliwości fizyczne harcerzy - wycieczka, po której pamiętają tylko, jak bardzo byli zmęczeni na pewno nie była udana...

              Jeśli jesteś drużynowym, a nie skończyłeś jeszcze 18 lat, pamiętaj, że zawsze na zbiórkach terenowych powinien towarzyszyć wam pełnoletni opiekun - niekoniecznie musi być harcerzem (np. starszy brat).

              SPOSÓB UCZENIA PIOSENEK

              Prawidłowe wykonanie piosenki (przez drużynowego, przybocznego, zaproszonego gościa, magnetofon itp.)

              Rozmowa na temat treści piosenki, wytłumaczenie niezrozumiałych słów (może wystąpić w gawędzie)

              Kilkakrotne prześpiewanie piosenki przez drużynowego celem utrwalenia melodii.

              Utrwalanie słów - zabawy:

              Układanka. Każde słowo piosenki napisane jest na innej kartce. Z otrzymanych kartek harcerze układają kolejność tekstu piosenki. Można wprowadzić współzawodnictwo pomiędzy zastępami.

              Rebus. Drużynowy z tekstu piosenki ułoży rebus, który harcerze rozszyfrują.

              Szukanie brakujących słów. Z kartonu lub tablicy harcerze odczytują wcześniej napisany tekst piosenki. Sukcesywnie drużynowy wymazuje lub zakrywa kolejne wyrazy. Harcerze recytują z pamięci tekst.

              Głuchy telefon. Drużynowy przekazuje szeptem (do ucha najbliższego sąsiada) poszczególne słowa piosenki. Ów w ten sam sposób przekazuje je dalej, aż dojdą one z powrotem do drużynowego.

              Zapamiętywanie wyrazu. Drużynowy szepcze do ucha każdemu harcerzowi jeden wyraz piosenki. Następnie głośno recytuje tekst piosenki, a harcerze przedstawiający dany wyraz szybko ustawiają się przed drużynowym w jednym szeregu.

              Zabawa piłką. Harcerze stoją w kręgu. Drużynowy rzuca do jednego z nich piłkę, wypowiadając pierwszy wyraz piosenki. Harcerz łapie piłkę, mówi głośno drugi wyraz i odrzuca piłkę innemu harcerzowi. Zabawa trwa tak długo, aż dany fragment piosenki zostanie powtórzony.

              Rozkładanie sylab. Harcerze kolejno recytują sylaby tekstu piosenki. Kto się pomyli - wypada z gry lub daje fant.

              Wspólne śpiewanie z harcerzami.

              SPOSOBY UCZENIA PLĄSÓW

              Pląs inscenizacyjny. Osoba ucząca stoi w kole i śpiewając pokazuje ruchy.

              Pląs taneczny.

              nauka piosenki

              pokazanie ruchów, wytłumaczenie zasad

              połączenie piosenki z ruchem

              ZASADY ŚPIEWANIA I PLĄSANIA

              nie dyktuj słów

              jeśli piosenka jest długa to na zbiórce naucz jej fragmentu, czas uczenia nie powinien być dłuższy niż 20 min.

              zbiórka to nie estrada, nie wymagaj od swoich harcerzy, by śpiewali jak Pavarotti.

              śpiewaj przy każdej okazji, ale nie podczas forsownej wędrówki, na mrozie, wietrze, w zakurzonym pomieszczeniu.

              czas śpiewania nie powinien przekroczyć 10 min. (poza nielicznymi wyjątkami).

              stwórz okazję do improwizowania, tworzenia piosenek.

              wykorzystuj instrumenty

              stopień trudności piosenki nie może przekraczać możliwości głosowych dziecka.

              tematyka piosenki musi być dostosowana do całości oraz nie może być niezrozumiała dla harcerzy.

              O obrzędzie Przyrzeczenia Harcerskiego.

              Zasady organizowania obrzędu Przyrzeczenia nie są unormowane. Poniżej chciałbym przedstawić propozycję usystematyzowania elementów obrzędu Przyrzeczenia Harcerskiego. Materiał ten powstał w roku 1991. Stosowałem go na wielu kursach, i chyba wytrzymał próbę czasu. Jedyną modyfikację wprowadziłem w 1995 roku, gdy Zjazd w Poznaniu zniósł, niestety, prawo wyboru roty Przyrzeczenia.

              Moment Przyrzeczenia Harcerskiego jest najważniejszy w życiu harcerki i harcerza. Dlatego bardzo ważne jest, by obrzęd Przyrzeczenia został starannie zaplanowany i dobrze przeprowadzony, w miejscu odpowiadającym wadze uroczystości. Od drużynowego - organizatora uroczystości - zależy, czy Przyrzeczenie będzie wspominane jako przeżycie, coś ważnego, istotnego w życiu, czy też jako epizod bez znaczenia.

              W obrzędzie Przyrzeczenia są elementy, które powinny się w nim znaleźć obowiązkowo, są elementy występujące zwyczajowo, a są i takie których użycie zależy od inwencji organizatora czy nastroju chwili.

              Obowiązkowo powinno wystąpić:

              • Powiadomienie zainteresowanego, że został dopuszczony do złożenia Przyrzeczenia (najczęściej poprzez odczytanie rozkazu).

              • Pytanie, czy chce złożyć Przyrzeczenie Harcerskie.

              • Pytanie, czy zna Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie.

              • Podanie przez prowadzącego uroczystość lub jego pomocnika komendy "BACZNOŚĆ" lub "DO PRZYRZECZENIA"

              • Wypowiedzenie treści Przyrzeczenia przez składającego. Kieruje on dwa palce prawej ręki w stronę symbolu, na który Przyrzeczenie jest składane - Krzyż Harcerski, flaga państwowa, godło, ogień itp.

              • Stwierdzenie: „Jesteś od tej chwili harcerzem (harcerką), pełnoprawnym członkiem Związku Harcerstwa Polskiego”.

              • Podanie komendy " PO PRZYRZECZENIU", lub " SPOCZNIJ".

              • Wręczenie i przypięcie (na właściwe miejsce, lub do lewej kieszeni munduru - zależnie od sytuacji) Krzyża Harcerskiego.

              Zwyczajowo stosuje się :

              • Próbę końcową, choćby najprostszą, przed uroczystością.

              • Gawędę drużynowego lub innej osoby na początku uroczystości.

              • Wybór przez zainteresowanego świadków („chrzestnych”).

              • Świadkowie mogą trzymać swoje prawe ręce (dwa palce) na ramieniu składającego Przyrzeczenie.

              • Potwierdzenie Przyrzeczenia : „Na słowie harcerza (harcerki) polegaj jak na Zawiszy”. Nie jest to obowiązkowe, lecz zwyczaj to piękny i z pewnością warto go stosować.

              • Śpiewanie „Idziemy w jasną...” lub innej obrzędowej pieśni.

              • Życzenia, składane przez wszystkich nowemu harcerzowi.

              • Zakończenie uroczystości kręgiem harcerskim.

              Poza tym, jeżeli drużynowy uzna to za właściwe, można stosować inne zwyczaje.

              Uwaga!   Bez przesady. Zwyczaje powinny mieć swój sens i znaczenie oraz tworzyć pewną całość.

              • Można pozwolić harcerzowi na wybranie sobie instruktora, na którego ręce będzie składał Przyrzeczenie.

              • Wybór świadków, czy instruktora odbierającego Przyrzeczenie może być dokonany poprzez wbicie w ziemię noża przed wybraną osobą.

              • Można uprzednio polecić osobie składającej Przyrzeczenie by znalazła w lesie, przyniosła i dołożyła do ogniska np. gałązkę jałowca.

              • W czasie samego Przyrzeczenia wszyscy obecni odkrywają głowy.

              • Po ceremonii wszyscy śpiewają nowemu harcerzowi, harcerce, ulubioną przez niego piosenkę harcerską.

              • Harcerka / harcerz ma prawo zabrać sobie na pamiątkę węgielek lub nadpaloną gałązkę z ogniska, przy którym było składane Przyrzeczenie.

              • W czasie trwania obozu harcerka / harcerz po Przyrzeczeniu cały następny dzień chodzi w mundurze, tak, by wszyscy mogli zobaczyć nowy Krzyż.

              • Dopiero po upływie dwudziestu czterech godzin od Przyrzeczenia harcerz przepina swój Krzyż z dziurki od guzika lewej kieszeni na właściwe miejsce.

              .

              KURS PRZYBOCZNYCH HARCERSKICH

              (materiały potrzebne do zrealizowania kursu)

              6 syla



              Wyszukiwarka

              Podobne podstrony:
              Kurs przybocznych harcerskich, ZHP, Dla Kadry
              PLAN KURSU PRZYBOCZNYCH zuchowych i harcerskichr, ZHP, Dla Kadry
              Akcja naborowa harcerska, ZHP, Dla Kadry
              Jak przeprowadzić akcję naborową (skrypt), ZHP, Dla Kadry
              Wycieczka, ZHP, Dla Kadry
              A to WZÓR pisania planu śródrocznego, ZHP, Dla Kadry
              Bezpieczna wędrówka ABC, ZHP, Dla Kadry
              Roczny plan pracy drużyny, ZHP, Dla Kadry
              Harcerskie formy pracy 2, ZHP, Dla Kadry
              ABC akcji naborowej, ZHP, Dla Kadry
              Kurs PONS Piosenki dla dzieci franc demo
              Ćwiczenia z przyborem typowym dla 3
              Kurs szeregowych wytyczne dla eksternistów
              kurs pierwszej pomocy dla wychowawcow

              więcej podobnych podstron