ROZDZIAŁ I
Harakiri" Katona
„Jowisz nie mógł ujrzeć na ziemi nic piękniejszego od samobójstwa Katona"*, oświadcza Seneka. Tymczasem wiele niejasności i sprzeczności zniekształca obraz tej najsłynniejszej w dziejach Zachodu śmierci z wyboru, gdy przeczytamy o jej szczegółach u Plutarcha. Bliscy Katona, jego synowie i przyjaciele domyślają się, że zamierza on odebrać sobie życie, toteż podczas wieczornego posiłku wykradają mu wiszący u wezgłowia łoża miecz. Katon nie wie, czy się o niego jawnie upomnieć, zdradzając tym samym swój zamysł, czy też może zręczniej byłoby zmylić swoich bliskich symulowaną obojętnością i udawaniem, że jeszcze nie zdecydował się na śmierć. Mimo że jego decyzja jest niezłomna, i że ani trochę nie waha się przed spełnieniem zamierzonego czynu i nadaniem mu odpowiedniego znaczenia, do samego końca musi uciekać się do przemocy i podstępu, tocząc przeciw tym, którzy pragną ocalić go od jego własnej woli, najbardziej wyczerpujący z bojów. Posuwa się do bicia służących, besztania swoich synów, sprzeczania się z przyjaciółmi. W końcu odzyskuje miecz. „Teraz jestem - powiada — panem siebie". Rozciąga się wtedy na łożu i wznawia lekturę Fedona, gdyż to Platonowi postanowił powierzyć ostatnie chwile swojej przytomności. Zasypia, po czym budzi się, wznawia lekturę i ponownie zasypia.
* Występuje pewna rozbieżność między francuską wersją przytoczonego cytatu z Dialogów Seneki, a polskim tłumaczeniem oryginału: „Naprawdę, nie widzę na ziemi nic piękniejszego, na co mógłby patrzeć sam Jowisz, gdyby raczył zwrócić swoją uwagę, niż postać Katona". (Lucjusz Anneusz Seneka, Dialogi, przeł. Leon Joachimowicz, PAX, Warszawa 1998, s. 519.) Ważne natomiast we francuskim tłumaczeniu cytatu wydaje się użycie słowa „samobójstwo" (dla nośności zdania, którego autor użył jako incipitu), toteż tłumacz uznał za stosowne odejście od usankcjonowanego polskiego tłumaczenia tekstu Seneki i przełożenie na język polski francuskiej wersji przytoczonej przez autora.