Przyszedł na świat ze sztucznym sercem, Przyszedł na świat ze sztucznym sercem, Przyszedł na świat ze sztucznym sercem


Przyszedł na świat ze sztucznym sercem

fot. photoxpress.com Chłopiec w Japonii przyszedł na świat ze sztucznym sercem. Lekarze nie potrafią wyjaśnić tajemniczego zjawiska. Rodzice dziecka uważają, że to reinkarnacja, ufolodzy sądzą, że mamy do czynienia z ingerencją pozaziemskiej cywilizacji.

Niesamowita historia miała miejsce w Osace. W czerwcu tego roku przyszedł tam na świat niecodzienny noworodek. Zszokowani lekarze odkryli, że dziecko ma sztuczne serce!
- Jak spojrzałem na USG, to nie mogłem uwierzyć - opowiada przyjmujący poród ginekolog Hirokumi Yoshikawa - to nie było normalne serce! To był mechanizm!

Rodzice noworodka wierzą, że chłopczyk jest ostatecznym dowodem na reinkarnację. Odnaleźli nawet człowieka, który wcielił się w ich syna. Miałby to być Sam Green, amerykański bankier, który umarł dokładnie w tym momencie, gdy urodził się chłopiec.

Z teorią reinkarnacji nie zgadza się japoński badacz zjawisk paranormalnych Takako Fujimaki. Po przestudiowaniu zdjęć wykonanych ultrasonografem pan Fujimaki uważa, że mamy do czynienia z ingerencją cywilizacji pozaziemskiej.

- Na USG widać wyraźnie urządzenie wielkości paczki papierosów połaczone z naczyniami krwionośnymi - mówi ufolog - ludzka myśl techniczna nie jest w stanie wyprodukowac czegoś podobnego. Lekarze nie są w stanie powiedziec, jak ten mechanizm funkcjonuje. To ewidentny dowód, że mieliśmy do czynienia z ingerencją.

Noworodek nie zważajac na spory toczone o jego serce, rozwija się prawidłowo.



Wyszukiwarka