Pedagogika społeczna, SEKTY!!, Małgorzata Połajdowicz


Uniwersytet Śląski

Wydział Pedagogiki i Psychologii

Sekty

0x01 graphic

Praca zaliczeniowa z pedagogiki społecznej

Małgorzata Połajdowicz

Pedagogika resocjalizacyjna z profilaktyką społeczną

Katowice 2008.

Sekty jako problem społeczny

Każdy z nas wie, czym jest sekta, ponieważ zjawisko to jest tak nagłośnione i spopularyzowane przez media, szkołę, Kościół, że nie da się uniknąć tej wiedzy. Po prostu mamy tzw. orientację w temacie, mniejszą lub większą, ale mamy. Niemniej jednak problem ten wydaje nam się bardzo odległy, zdawać by się mogło, że jest poza naszym zasięgiem. Nic bardziej mylnego. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy jak wiele rodzajów sekt powstało i ciągle powstaje. Jest to zjawisko bardzo niebezpieczne zarówno dla człowieka znajdującego się w tym kręgu jak i dla jego bliskich. Często mówimy, że sekty robią „pranie mózgu” ludziom, którzy do nich wstępują do tego stopnia, iż nie są oni w stanie normalnie, samodzielnie funkcjonować, patrzeć na świat. Widzą i słyszą to, co guru chce by widzieli i słyszeli. Nam, ludziom wolnym, wydaje się to nieprawdopodobne, jak można tak ślepo i bez słowa sprzeciwu podążać za jakimkolwiek człowiekiem. Zdawać by się mogło, że każdy ma swój rozum i wolną wolę, każdy postępuje zgodnie z własnymi przekonaniami i uznanymi społecznie normami. Jednakowoż takie przypadki, jak posłuszeństwo graniczące z wiarą w boskość przywódcy w środowisku sekt są na porządku dziennym i tam nikogo takie zachowanie nie dziwi. Formy sprzeciwu, buntu są od razu tłumione nieraz w brutalny sposób.

Słowo sekta pochodzi od łac. secta i oznacza: kierunek, droga, postępowanie, zasady, stronnictwo, nauka, od sequi - iść za kimś, postępować, towarzyszyć lub secare, sectare - odcinać, odrąbywać, odcinać się od czegoś. Wszystkie powyższe wyrażenia pasują w mniejszym lub większym stopniu do tego problemu, w jakiś sposób są z nim związane. Mianem sekty określa się zgrupowanie ludzi, wyznających poglądy religijne inne, niż doktryna uznana przez Kościół. Często jest to termin używany przez chrześcijaństwo na określenie mniejszości religijnych, które oddzieliły się od macierzystej organizacji wyznaniowej i które z uwagi na stosowane przez nie metody uważają za niebezpieczne. W ujęciu socjologicznym sekta to grupa społeczna izolująca się od reszty społeczeństwa, mającą własną hierarchię wartości i zespół norm zachowania się, z silnie akcentowaną rolą przywódcy [P.T.Nowakowski, Sekty. Co każdy powinien wiedzieć, Tychy 1999, s. 10]. W ujęciu religioznawczym z kolei to grupa czy ruch religijny, wyodrębniony z jakiejś religii lub związek wyznaniowy, który oderwał się od któregoś z kościołów czy wspólnot religijnych i przyjął własne zasady doktrynalne, kultyczne oraz struktury organizacyjne. Z definicji raportu MSWiA wynika, że „za sektę można uznać każdą grupę, która posiadając silnie rozwiniętą strukturę władzy, jednocześnie charakteryzuje się znaczną rozbieżnością celów deklarowanych i realizowanych oraz ukrywaniem norm w sposób istotny regulujących życie członków; która narusza podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, a jej wpływ na członków, sympatyków, rodziny i społeczeństwo ma charakter destrukcyjny”. W definicja Centrum Przeciwdziałania Psychomanipulacji czytamy, iż sekta to grupa, w której zachodzi jednocześnie wysoki poziom totalności (kontroli życia członków) i psychomanipulacji. Jak łatwo zauważyć nie ma jednoznacznej definicji zjawiska, ponieważ każdy patrzy na nie z innej perspektywy. Jeden zapatruje się na nie negatywnie, chcąc odrzucić ten termin, a inny chce maksymalnie obiektywnie je zdefiniować. Niemniej jednak niezwykle trudnym jest wyznaczenie, czy dana organizacja jest sektą, czy nie, ponieważ granica jest dość trudna do określenia. Każda z tych definicji opiera działalność sekt na psychomanipulacji. Czym jest ten enigmatyczny termin? Zadziwiającym jest fakt, że nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak często sami ulegamy tego typu działaniom. A są to najprościej mówiąc manipulacje sferą psychiczną człowieka. Rozróżniamy podział na dwie grupy: psychomanipulację powierzchowną i głęboką. Powierzchownej ulegamy ilekroć kupujemy jakiś produkt pod wpływem reklamy, czy też akwizytora. Drugi typ jest o wiele groźniejszy, dotyka głębszych sfer życia człowieka oraz ważnych wyborów, takich jak, np. wybór współmałżonka, szkoły, studiów, pracy zawodowej czy też form zaangażowania społecznego, codziennego stylu życia, tożsamości, rezygnacji ze zdrowia, a nawet życia. Jest zjawiskiem charakterystycznym dla funkcjonowania sekt destrukcyjnych i łączy w swoim zakresie trzy pokrewne zjawiska, a mianowicie: manipulację, totalitaryzm i przemoc psychiczną. Człowiek, wchodząc do sekty, spotyka się z dezinformacją na temat działania grupy, historii zgromadzenia, czy norm tam panujących, pochlebstwami i obietnicami bezwarunkowej przyjaźni, presją grupy, a niekiedy nawet perswazją. Na tym etapie nie ujawnia się jeszcze totalitaryzm, czy często stosowana przemoc. Później, gdy więź między członkami grupy a nowo zwerbowanym się zacieśnia, wszystkie „wyrafinowane” środki oddziaływań dają się we znaki. „Nowicjusz” dowiaduje się powoli, jakie zachowania, poglądy są zalecane, a jakie nie. Jeśli nie stosuje się do wymagań, wówczas grupa wycofuje się z dotychczasowej akceptacji. Zdezorientowany człowiek, by nie czuć odrzucenia, akceptuje normy panujące w grupie i tak pomału wchodzi w totalitarny system kontroli życia osobistego, społecznego. Dzieje się to pod wpływem odpowiednich, zalecanych lektur, filmów, czy też spotkań z grupą. Inaczej wówczas ocenia atmosferę tam panującą, niż zrobiłby to przed przystąpieniem do sekty. Odbiera panujące tam ograniczenia, jako poświęcenie swojej wygody na rzecz wyższego dobra, zbawienia siebie i rodziny, albo też całej ludzkości, dostrzega w swoim działaniu „wyższy sens”. Jest to na tyle zgubne zachowanie, że człowiek traci kontakt z rzeczywistością i nie potrafi się już odnaleźć poza grupą. Niejednokrotnie słyszy się stwierdzenia, że osoby, które wyszły z sekty np. popełniły samobójstwo. Człowiek, który aż tak bardzo zaangażował się w życie sekty, stracił kontakt z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi. Nie ma się do kogo zwrócić, ponieważ stracił wszystkich i nie widzi już sensu w dalszej egzystencji, lub opuszczeniu grupy. Wrasta coraz głębiej w jej strukturę, pracuje na nią, izoluje się od społeczeństwa i tak zamyka się błędne koło, ponieważ przyjmuje wszystkie panujące tam reguły i nie ma szans sprzeciwu. Z czasem taki człowiek staje się swoim własnym więźniem, ponieważ tkwi dalej w zakłamaniu interpretując je zgodnie z życzeniem guru.

Sekty mają swoje specyficzne cechy. Jedną z nich jest tzw. misjonarska gorliwość, którą obrazuje zdanie „Tylko oni”. Jest to gorliwość, z jaką członkowie prowadzą działalność rozpowszechniającą swe koncepcje. Wierzą, że tylko oni znają prawdę o Bogu i o jedynym posłaniu, które świat chce usłyszeć. Drugim ważnym czynnikiem jest charyzmatyczny przywódca, czyli wódz. Zwolennicy przywódcy wierzą w jego inność w stosunku do zwyczajnych śmiertelników, wierzą w jego wyjątkową moc. Trzecią z kolei cechą sekty jest tzw. prawda wyłączna („Zbawienie tylko u nich”). Sekta ma niemal wyłączne prawo do prawdy. Wysuwa twierdzenie, że prawdziwe zbawienie można znaleźć jedynie zostając ich członkiem, a co za tym idzie przyjmując praktyki, kultywując wierzenia lub używając i poddając się zalecanym technikom psychomanipulacyjnym. Kolejną bardzo istotną cechą jest ścisła dyscyplina. Ścisły rygor i „pranie mózgu” przyjmuje formę kontroli nad życiem członków do tego stopnia, że nie mają oni życia prywatnego. Wiąże się z tym faktem inna cecha, czyli nadrzędność grupy, która oznacza, że sekta w zasadzie zastępuje rodzinę. Stanowisko wyłączności sekty prowadzi do wiary, że jest ona grupą elitarną, ponieważ jej członkowie doświadczają wiedzy, znają prawdę. Szóstą cechą sekty jest dławienie indywidualności, co wyraża się w braku swobody myśli. Nie ma tam miejsca dla buntowników, wychowanie dławi indywidualność. Inną cechą sekt są odchylenia doktrynalne, które wyrażają się w utożsamianiu się przywódcy z Bogiem, on sam interpretuje Biblię i podporządkowuje do swoich racji. Kolejną cechą są techniki zniewalające, do których zaliczyć możemy psychomanipulację, rytuały, stroje, czy też dietę.

Niestety prawo polskie nie gwarantuje nam bezpieczeństwa przed tego typu organizacjami. W języku prawnym nie istnieje pojęcie „sekta”. Obowiązujące w Polsce prawo każdemu gwarantuje wolność wyznania, głoszenia i sprawowania kultu religijnego (bez różnicy czy wyznanie jest formalnie zarejestrowane czy też nie), szczególnie, jeśli chodzi o swobodę odbywania praktyk religijnych. Z tego względu, w polskim prawodawstwie, podobnie nie są używane pojęcia wyznania legalnego i wyznania nielegalnego (wolność wyznania gwarantuje Ustawa o Gwarancji Wolności Sumienia i Wyznania z 17.05.1989 r.). Ustawa stwierdza jednocześnie, iż działalność związków wyznaniowych nie może naruszać przepisów chroniących bezpieczeństwo publiczne, porządek, zdrowie lub moralność publiczną, władzę rodzicielską albo podstawowe prawa i wolności innych osób. W przypadku naruszenia tych norm odpowiednie służby państwowe, w szczególności policja, podejmują stosowne działania na ogólnych zasadach. Działania władz polskich wobec nowych ruchów religijnych były dotychczas w pełni spójne z rekomendacją Rady Europy z dnia 22 czerwca 1999 na temat nielegalnej działalności sekt. Zmiany w Ustawie o Gwarancji Wolności Sumienia i Wyznania z 17.05.1989 r., wprowadzone w 1997 i mające ograniczyć patologie występujące w tych ugrupowaniach religijnych i związkach wyznaniowych, które wykorzystywały niedoskonałość przepisów prawa, doprowadziły do zmiany niektórych jego zapisów, np.:

W zależności od tego, co przyjmuje się za podstawę podziału tych grup, jest wiele typologii sekt. Zasadniczo dzieli się je na grupy wywodzące się z religii chrześcijańskiej i pochodzące z innych religii bądź prądów umysłowych. I tak sekty dzielimy na:

Niektórzy dodają jeszcze związki światopoglądowe.

Mianem sekt destrukcyjnych określa się te grupy, które swoimi formami wyznawania kultu stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia swoich członków. Są to najczęściej zgrupowania, mające silną władzę, wymagające od swoich członków bezwzględnego posłuszeństwa i ukrywające swoje prawdziwe zasady. Z ich działalnością wiążą się akty zbiorowych zabójstw, czy liczne samobójstwa dokonywane przez członków. Do najbardziej znanych sekt, posługujących się głęboką psychomanipulacją są sataniści. Jest to grupa wyznawców szatana, charakteryzująca się wyjątkowo brutalną formą działania. Promują kult siły, nie akceptują słabości. Za doznaną krzywdę muszą dokonać zemsty, większość z nich dopuszcza używanie przemocy. Wyróżniamy pięć poziomów satanizmu, spośród których w Polsce najbardziej popularne są trzy pierwsze. I Poziom stanowią Ci, którzy uprawiają wróżbiarstwo oraz łagodne formy magii i zajmujący się spirytyzmem. II Poziom-(pseudosataniści) młodociani dyletanci, których życie zostało zdominowane przez muzykę heavy metal, narkotyki oraz seanse. Zwykle przeczytali „Biblię Szatana” oraz „Rytuał”, możliwe, że próbowali wykonać jakiś rytuał, w trakcie którego znęcano się nad zwierzętami lub demolowano cmentarze i kościoły. III Poziom to samozwańcze grupy satanistyczne powołujące się i wzorujące na A. Crowleyu i La Vetu (najbardziej znaczących guru), często młodzi ludzie nawiązują kontakt z tego typu grupami ze względu na narkotyki oraz uprawianie seksualnych orgii. Nastolatki są zapraszane na te spotkania przez starszych członków grupy. IV Poziom stanowią sataniści mający powiązania z Kościołem Szatana lub Świątynią Seta, itp. Ci bardzo uważnie badają ludzi, którzy chcą do nich dołączyć. Kluczowy obrzęd to tzw. „czarna msza”. Grupy te zajmują się rozpowszechnianiem pism okultystycznych i satanistycznych (bardzo często są to gazety o tematyce muzycznej, w której satanizm jest niby na drugim planie) - gazety są skierowane do nastolatków. V Poziom to tzw. „sataniści hard-core”, ci ludzie byli obecni od początku świata, praktykują obrzędy składania ofiar w tym ludzi. Grupy tzw. satanizmu pokoleniowego lub generacyjnego gdzie funkcje kapłańskie są przekazywane z ojca na syna, itd., grupy zamknięte, hermetyczne, wykonujące najobrzydliwsze rytuały, zobowiązane są do popełniania nadużyć seksualnych w stosunku do dzieci, oddawania swoich dzieci za narkotyki, składanie ofiar z ludzi lub zwierząt. Sataniści w większości przypadków trafiają do młodych ludzi, bądź też do osób znajdujących się na wysokich stanowiskach, mających rodziny, odnoszących sukcesy zawodowe. Niekiedy cechują ich pewne zboczenia na tle seksualnym. Najbardziej znanym i w zasadzie najważniejszym obrzędem satanistycznym są tzw. czarne msze, sprawowane analogicznie do mszy katolickich, przy „niewielkich” odstępstwach. Ołtarz, na którym odbywa się rytuał stanowi ciało nagiej kobiety, odmawiane są modlitwy, np. „Ojcze nasz, któryś jest w piekle…”, bluźni się przeciwko Chrystusowi i profanuje na różne sposoby Hostię. Msza sprawowana jest po łacinie, angielsku, niemiecku, lub francusku.

Inną sektą należąca do sekt destrukcyjnych jest Kościół Zjednoczeniowy, czyli Ruch pod Wezwaniem Ducha Świętego dla Zjednoczenia Chrześcijaństwa Światowego (zwany Kościołem S.M. Muna). Ich założycielem był Koreańczyk Sun Myung Mun, któremu (według wierzeń jego zwolenników) w wieku 16 lat ukazał się Chrystus i powierzył mu misję zbawienia ludzkości. Główna zasada mieści się w stwierdzeniu: podstawowym celem planu stworzenia przez Boga było stworzenie „doskonałej ludzkiej rodziny”. Jednak szatan uwiódł seksualnie pierwszych ludzi i dlatego wszyscy ludzie mają szatańską krew w swoich żyłach, są dziećmi Kaina. Dopiero, gdy jakiś doskonały mężczyzna wychowa sobie jakąś kobietę na doskonałą Ewę, może mieć z nią bezgrzeszne dzieci i założyć nową, wolną od wpływów szatana, doskonałą rodzinę. Jezus usiłował to czynić, lecz jako nieżonaty mógł założyć jedynie duchową rodzinę - chrześcijaństwo. Mun natomiast jako „doskonały Adam” i jego żona jako „doskonała Ewa” ustanowili „doskonałą rodzinę”, a Mun został fizycznym odkupicielem ludzkości. Każdy, kto się do nich dołącza, jest na drodze radości i szczęścia, ale jest też zobowiązany do miłości i samozaparcia. Przez doskonałe małżeństwo Muna dokonało się uniwersalne oczyszczenie krwi. Do Ruchu zostaje się włączonym przez rytuał adopcji par pochodzących z różnych narodów. Specjalny ryt „wymiany krwi” przy włączaniu do rodziny Muna ma spowodować fizyczną zmianę pochodzenia. Pary dobierane przez ośrodki Muna nie znają się przedtem i nie mogą tworzyć od razu małżeństwa, lecz dopiero po różnych próbach w przepisanych okresach. Małżeństwa są zawierane zbiorowo przez setki czy tysiące par wobec Muna i jego żony. Dzieci zrodzone w tych małżeństwach są traktowane jako fizyczne dzieci „prawdziwych rodziców”, czyli Muna i jego żony. Dla zwolenników Muna Korea jest ziemią świętą. Mun zmierza do zjednoczenia, a nawet „przewyższania” wszystkich religii przez utworzenie zjednoczonego kościoła, który ma stanowić zarazem nowe społeczeństwo. Stąd liczne nazwy jego ruchu, rozmaite w poszczególnych krajach, jak np: kościół zjednoczony, zjednoczone rodziny, stowarzyszenie dla zjednoczenia światowego chrześcijaństwa, czy nazwa używana w Polsce. Zwolennicy praktykują modlitwę i medytacje w ośrodkach misyjnych w celu odparcia ataków szatana i nabrania sił do pracy misyjnej na ulicach. Krzyż uznają za symbol klęski, dlatego wyznaczyli sobie inny emblemat kultu - centrum promieniste, kwadrat i koło. Na stole stoi obraz Muna, bądź „doskonałej rodziny”. Poza udzielaniem małżeństw - najczęściej masowo - nie ma żadnych innych kultycznych obrzędów. Obchodzi się niektóre święta: święto rodziców, święto świata, rocznica ślubu rodziców. Ruch Muna ma strukturę organizacyjną, na czele której stoi Mun z żoną i dziećmi, „doskonała rodzina”. W poszczególnych krajach są komórki organizacyjne i „rodzice krajowi” czy regionalni. Są również centrale propagandowe i ośrodki szkoleniowe, w których umieszcza się młodzież. Musi ona porzucić swe rodziny, szkoły, pracę zawodową. Głównym celem jest całkowite i bezwzględne podporządkowanie się osobie i doktrynie Muna poprzez jego oddanych propagatorów, kierujących szkoleniem. W ośrodkach obowiązuje izolacja, surowa dyscyplina, a tam gdzie są przedsiębiorstwa Muna, obowiązuje też niewolnicza praca. Adepci są też zobowiązani po przeszkoleniu do intensywnej działalności propagatorskiej tam, dokąd zostaną wysłani. Muszą wyzbyć się swej własności na rzecz Ruchu, zerwać kontakty z rodziną i przyjaciółmi. Mogą zawrzeć małżeństwo wtedy, gdy otrzymają na to pozwolenie i z osobami wyznaczonymi przez centralę. W ośrodkach szkoleniowych następuje tzw. „pranie mózgów”, w wyniku którego dochodzi do bezwolnego poddania się metodom szkoleniowym, doktrynie i wejściu w struktury organizacyjne. Kształtowana jest w nich typowo sekciarska mentalność, przeniknięta fanatyzmem, ideologiczną ciasnotą, izolacjonizmem i poczuciem bezwzględnej wyższości własnej grupy nad społeczeństwem i przedstawicielami innych religii.

Inną sektą destrukcyjną jest Hare Kryszna. Nazwa pochodzi od intonowanej przez członków Maha Mantry (wielkiej pieśni), pochodzącej z Kali-santarana Upaniśad oraz innych pism wedyjskich. Członkowie Hare Kryszna (głównie mnisi) znani są z odprawianych na ulicach miast na całym świecie ulicznych śpiewów i tańców z bębnami (mridangami) i czynelami (karatalami), odziani zwykle w kolorowe sari (kobiety) i szafranowe lub białe dhoti i kurty (mężczyźni). Śpiewana przez nich Maha Mantra przedstawia się następująco:

Maha Mantra Hare Kryszna

Hare Kryszna Hare Kryszna

Kryszna Kryszna Hare Hare

Hare Rama Hare Rama

Rama Rama Hare Hare

Na Zachodzie maha-mantra jednoznacznie kojarzona jest z Międzynarodowym Towarzystwem Świadomości Kryszny, jednak w Indiach intonowana jest niezależnie od przynależności do jakiejkolwiek organizacji. ISKCON praktykuje bhakti jogę, która jest formą hinduizmu (wisznuizmu). Obiektem czci jest Kryszna, którego imię jego wyznawcy tłumaczą jako "wszechatrakcyjny", wraz ze swoją towarzyszką Radhą. Wisznuici, wierzą, że Kryszna jest tożsamy z Wisznu i jest najwyższą formą Boga, natomiast Radha jest jego żeńską odpowiedniczką i uosobieniem miłości. W przeciwieństwie do większości grup hinduistycznych, członkowie ISKCON prowadzą działalność misjonarską. Wyznawcy nazywają siebie bhakta (czciciel/wielbiciel) lub bhaktinka (wielbicielka). Święcenia nie są obowiązkowe. Otrzymuje się je od wybranego przez siebie guru. Nadawane jest wówczas imię duchowe (często jedno z imion Kryszny i jego awatarów). Członkowie Towarzystwa nie podlegają kontroli, co do przestrzegania powyższych zasad; pozostawia się to ich sumieniu. Oczekiwana jest (ale nie wymagana) wszelka pomoc dla świątyni w miarę sił i możliwości. Mnisi często organizują publiczne pokazy pieśni i muzyki religijnej (tzw. harinam) oraz rozdają ulotki i sprzedają literaturę religijną, w celu "szerzenia świadomości Boga".

Kolejną sektą destrukcyjną jest Kościół Scjentologiczny, założony przez Lafayette'a Rona Hubbarda, pisarza fantastyczno-naukowego, który napisawszy książkę „Dianetyka-przewodnik rozumu ludzkiego”, stał się prekursorem nowego ruchu i w 1954 r. w Los Angeles założył pierwszy Kościół Scjentologiczny. Według niego człowiek posiada nieśmiertelną duszę, zwaną tetanem, która istnieje od początku świata i wraca na ziemię i przybiera cielesne formy. Tetany stworzyły wszechświat i ciała ludzkie dla siebie. Tracą jednak moc pod wpływem traumatycznych przeżyć (engramów). Te przeżycia zostały zaszczepione przez złego władcę galaktyki o imieniu Xenu. Wyzwolenie się od nich następuje poprzez praktykowanie dianetyki (gr. dia - przez; nous - rozum). Nawiązując do dianetyki jako metody samopomocy, zajmującej się wyłącznie ciałem i umysłem, ale niezawierającej żadnych elementów religijnych, Hubbard wynalazł "naukę wiedzy" - scjentologię, w której dianetyka się zawiera (scjentologia - łac. scire - wiedzieć, gr. logos - nauka).

Inną destrukcyjną i na szczęście już niedziałającą sektą było Niebo-Zbór Chrześcijański Leczenia Duchem Bożym, założoną w latach 90-tych przez Bogdana Kacmajora. Wyznawcy uważali go za wysłannika Boga, który wie, co jest dla nich najlepsze, ponieważ ma kontakt z Bogiem. Nauka opierała się na interpretowanej przez guru Biblii i głoszeniu rychłego końca świata. Członkowie sekty żyli we wspólnocie majątkowej i byli zobowiązani do całkowitego podporządkowania swego życia Kacmajorowi. Miał on kontrolę zarówno nad ich życiem społecznym (jeśli w ogóle możemy w tym przypadku o takowym mówić), jak i prywatnym, łącznie ze sferą seksualną. Decydował o małżeństwach, wychowaniu dzieci. Kobiety bowiem miały obowiązek co roku rodzić dzieci, które nie były rejestrowane, ani leczone, jak również nie posyłano ich do szkoły. Nie wiadomo dokładnie ile dzieci w takich warunkach przyszło na świat a ile zmarło. Sekta utrzymywała się głównie z kradzieży dokonywanych w okolicy a także z działalności uzdrowicielskiej założyciela (zarejestrował on działalność gospodarczą, którą opisał jako „Uzdrawianie przez Nakładanie rąk w Duchu Świętym"); zła sława spowodowała jednak odpływ klientów, upadek finansowy i rozpad wspólnoty. Członkom nadawano nowe, niekonwencjonalne imiona. Z symbolicznym zerwaniem ze „starym życiem” i przyjęciem nowego imienia wiązało się spalenie dowodu osobistego.

Inną sektą destrukcyjną są Raelianie, wyznawcy raelianizmu, skupieni wokół swojego guru i przewodnika Claude Vorilhona, zwanego Raelem, w ugrupowaniu o nazwie Ruch Raeliański, w wielu krajach uznawani za sektę. Wierzą, że życie na Ziemi zostało stworzone laboratoryjnie za pomocą inżynierii genetycznej przez cywilizację pozaziemską. Według nich, wszystkie stare religie były zainicjowane przez przybyszów z kosmosu. Celem sekty jest głoszenie prawdy objawionej Raelowi przez przedstawiciela tej cywilizacji i wybudowanie dla nich Ambasady.

Do tzw. „sekt biblijnych”, czyli posługujących się Pismem Świętym, zaliczamy te zgromadzenia, które używają Biblii, pism „objawionych”, posłań proroczych w swym nauczaniu jako źródeł autorytetu. Samodzielnie interpretując Biblię stawiają siebie na piedestale, ukazując swoją działalność jako jedyną i właściwą wiarę. Wśród rozlicznych sekt biblijnych rozróżniamy te o działaniu pseudoewangelicznym (manipulującym treściami Ewangelii) i kryptojudaistycznym (ukryty judaizm-odrzucające Ewangelie a bazujące na Starym Testamencie). Zaliczmy tutaj także grupy oczekujące końca świata, nazywanymi apokaliptycznymi lub mielnistycznymi (wierzą, że tylko wybrani odziedziczą tysiącletnie Królestwo Boga). Swoją naukę opierają na „nieomylnej” interpretacji Biblii i cały świat postrzegają jako zły, wierząc, że w dniu Sądu Ostatecznego tylko oni będą zbawieni, a „reszta” zostanie poddana surowemu osądowi i pochłoną ich ognie piekielne, ponieważ poza sektą nie możliwe jest dostąpienie łaski zbawienia. Wiele z tych organizacji podawało terminy końca świata, inne powstrzymują się od rokowań. Najwięcej tego typu grup powstało w XIX i XX w. Obecnie jest ich kilkadziesiąt. Do najliczniejszych i najbardziej znanych w Polsce należą: świadkowie Jehowy, adwentyści i tzw. ruchy "badackie" czyli badacze Pisma Św. W Polsce działa obecnie sześć grup badackich, zrzeszających ogółem około 5 tysięcy "wiernych". Z tego do największych należą: Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego, Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego w Polsce i Świecki Ruch Misyjny "Epifania" (Statutowymi celami Świeckiego Ruchu Misyjnego "Epifania" są: nauczanie Pisma Świętego, zachęcanie do wzrostu w charakterze na podobieństwo charakteru Chrystusa, rozpowszechnianie wiedzy biblijnej i zachęcanie innych do jej rozpowszechniania oraz pobudzanie do większego zainteresowania indywidualnym i grupowym studiowaniem Biblii w zborach lub innych miejscach zebrań. Ruch nie jest stowarzyszony z żadną inną grupą ani denominacją, utrzymuje się z dobrowolnych datków.). W drugiej połowie XX w. powstały kolejne wspólnoty posługujące się tekstem Biblii. Każda z nich uznawała któregoś z Apostołów za najważniejszego, stąd nazwa - grupy nowoapostolskie. W Polsce działają dwie tego typu grupy: Nowoapostolski Kościół w Polsce (ok. 5 tysięcy członków) i Stolica Apostolska w Jezusie Chrystusie (50 osób).

Kolejną grupę stanowią ruchy religijne o wymiarze religioznawczym określane mianem orientalnych, posiadające własną doktrynę, powiązane z jakąś religią światową, ale nie utożsamiają się z żadną z nich. W Polsce działają wspólnoty, które nawiązują przede wszystkim do hinduizmu i buddyzmu. Z hinduizmem związany jest Światowy Uniwersytet Duchowy Brahma Kumaris W Polsce oraz Instytut Wiedzy o Tożsamości "Misja Czaitanii". Działa również kilka ruchów propagujących jogę: Związek Ajapa Joga, Tantra Joga czy Misja Boskiego Światła. Z kolei na naukach Buddy opierają się istniejące w Polsce ruchy zenistyczne o trzech kierunkach: japońskim, koreańskim i tybetańskim. Najliczniejsze tego typu grupy to: Szkoła Zen "Kwan Um", Związek Buddyjski Karma Kagyu i Związek Buddystów Zen - "Bodhidharma".

Ostatnią grupę stanowią ruchy parareligijne. Tym mianem określa się nowe ruchy religijne często nie mające charakteru zorganizowanych grup. Głównym nurtem bardzo rozpowszechnionym jest Nowa Era, czyli New Age. W Polsce idee New Age propagują m.in. znane czasopisma: "Gwiazdy mówią", "Wiedza Tajemna", "Wróżka". Z ruchem New Age jest związana organizacja działająca w Polsce z siedzibą w Toruniu, pod nazwą Zachodni Zakon Sufi. Do ruchów parareligijnych zalicza się także: Instytut Wiedzy Transcendentalnej oraz Grupy Różokrzyża. Wartą przybliżenia jest sekta New Age, która nie prowadzi żadnych nagonek, namawiań ani przymuszeń. Zwolennicy New Age uznają wolną wolę każdej istoty ludzkiej za najwyższe dobro i szanują każdą decyzję każdego człowieka. W New Age nie istnieje naczelny władca (tzw. guru), gdyż ideologia ta głosi, że każdy jest równy każdemu. Część zwolenników ruchu New Age uważa, że dzisiejsze czasy to ostatni etap świata, jaki znamy. Po przejściu tego świata w nową rzeczywistość (Nową Erę), ma nastąpić złoty wiek ludzkości. Bliżej nieokreśloną, ale raczej niedaleką przyszłość zwolennicy NA wyobrażają sobie jako czasy, w których ludziom ma żyć się lepiej i łatwiej. To czas, w którym ludzie całkowicie przewartościują swoje spojrzenie na otaczaczajacy ich świat. Zgodnie z tym przekonaniem nastanie wtedy kres wszelkich systemów religijnych oraz ich instytucji, a ludzie zaczną naprawdę żyć według zasady: nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Według niektórych, w roku 2012 dobiegnie końca era Ryb (interpretowana między innymi symbolicznie jako epoka chrześcijaństwa) i nastanie era Wodnika. Według niektórych źródeł z kręgu tej kultury, od roku 2012 staniemy się świadkami takich zdarzeń jak np.: III wojna światowa, objawienia obcych cywilizacji na Ziemi, przebiegunowanie Ziemi czy upadek Kościoła katolickiego. Natomiast według innych zwolenników tej kultury, przejście w Nową Erę Duchowości odbędzie się łagodnie i niezauważalnie.

„Wiara jest indywidualną sprawą każdego człowieka”. Na tego typu argumenty powołują się członkowie sekt, ludzie uwikłani we własną tożsamość, często zagubieni i poszukujący prawdy. Znajdują oni pozór w fałszywym i niejednokrotnie nastawionym na zysk materialny środowisku sekt, które manipulując ich psychiką i „wyjaławiając umysły” sprawują nad nimi kontrolę do tego stopnia, że samodzielna egzystencja członków graniczy z cudem. Często ludzie, którym uda się wyrwać z toksycznego środowiska nie potrafią się na nowo odnaleźć w świecie, nie mają nikogo, ponieważ sekta nakazała zerwanie kontaktów z rodziną czy znajomymi. Częstokroć słyszymy o przypadkach samobójstw po opuszczeniu sekt. Dzieje się tak z wielu powodów. Ludzie nie są w stanie uporać się z tak dużymi obciążeniami psychicznymi, jakie na nich spadają. Niejednokrotnie osoby takie przekazały na tego typu organizacje całe oszczędności swojego życia, domy, samochody, można powiedzieć, że zaprzedały siebie, odrzuciły bliskich. Po takich przeżyciach powrót do „normalności” nie jest łatwy.

Niektóre symbole okultystyczne

0x01 graphic

Gwiazda pięcioramienna - Dwa rogi w górę - oznacza królestwo Lucyfera, dwa rogi w dół - człowiek jest bogiem. Niektóre muzyczne zespoły przyjęły te symbole jako gwarancję sukcesu.

0x01 graphic

KRZYŻ Z KOKARDKĄ - Symbol pogardy dziewictwa i symbol możliwości wyboru partnera według osobistego uznania. Jest to zwrot do starożytnego pogaństwa, w którym praktykowano rytualne hulanki, orgie, itp.

0x01 graphic

KRZYŻ ZAMĘTU KRZYŻ SZATAŃSKI

0x01 graphic

MOTYL - Motyl jest symbolem własnym zwolenników „NEW AGE”. Tak jak gąsienica zawija się w kokon, przemienia się i wychodzi w formie motyla, tak ludzkość przechodzi z dawnej epoki w nową erę. Gąsienica oznacza minioną epokę, w której ludzkość żyła według tradycji.

0x01 graphic

YING - YANG - Oznacza równowagę między siłami przeciwnymi: negatywnymi i pozytywnymi; pole białe / pole czarne; dobro / zło. „NEW AGE” twierdzi, że Bóg i Lucyfer uzupełniają się, gdyż siły przeciwne są działaniem tej samej osobowości boskiej.

0x01 graphic

Jednorożec - Symbol wolności seksualnej: miłości lesbijska, homoseksualizm, seks grupowy, itd.

Bibliografia:

  1. Ritchie J., Tajemniczy świat sekt i kultów, Warszawa 1994

  2. Miller Marek, Sekta. Made in Poland, Prószyński i S-ka, Warszawa 1994

  3. Paleczny T., Sekty. W poszukiwaniu utracownego raju, Universitas, Kraków 1998

  4. http://psychotrop.info/viewtopic.php?t=642

  5. http://www.reporter.edu.pl/sekta/praktyka/charyzmatycy_wywiad_z_ilona

  6. http://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZF/ZFS/wieslaw_wyszedlem.html

  7. http://www.isnr.uksw.edu.pl/studenci/index.htm

  8. http://www.archidiecezja.lodz.pl/da5/sekty/wstep.html

  9. http://arkapana.republika.pl/symbo.html

  10. http://www.watra.pl/kosciol/sanktuarium/symbole/index.html

11



Wyszukiwarka