CCF20130410002 (2)

CCF20130410002 (2)



Wypowiedź jako jednostka językowego porozumiewania się 22

w epoce Renesansu, w dziele zniszczenia oficjalnego średniowiecznego obrazu świata. Także zresztą i w innych okresach, gdy chodziło o podważenie tradycyjnych oficjalnych stylów i światopoglądów, które już obumarły, stały się tylko umowne, style familiarne miały w literaturze olbrzymie znaczenie. Ponadto familiaryzacja stylów otwierała dostęp do literatury takim odmianom języka, które przedtem byty zakazane. Rola gatunków i stylów familiarnych jest w histroii literatury ciągle niedoceniana. Gatunki i style intymne odwołują się do maksymalnej zażyłości wewnętrznej mówiącego i adresata mowy (w krańcowych wypadkach — do ich identyfikowania się). Mowę intymną przenika głębokie zaufanie do adresata i jego sympatii, do jego wrażliwości i życzliwego wspólodpowiadającego rozumienia. W atmosferze całkowitej wiary mówiący odsłania się tu wewnętrznie. Na tym właśnie polega szczególna ekspresywność, jarmarczna jawność mowy familiarnej.

Gatunki i style familiarne oraz intymne (dotychczas bardzo słabo przebadane) nadzwyczaj jasno uwidaczniają zależność stylu od tego, jak mówiący odczuwa swojego adresata (adresata swej wypowiedzi) i jak go pojmuje, oraz od oczekiwanego z jego strony aktywnego wspólodpowiadającego rozumienia. Na ich przykładzie wyjątkowo wyraźnie ujawniają się ograniczone i nietrafne interpretacje tradycyjnej stylistyki, która próbuje zrozumieć i określić styl jedynie z punktu widzenia przedmiotowej i znaczeniowej treści mowy oraz ekspresyw-nego stosunku do niej samego mówiącego. Nie uwzględniając odniesienia mówiącego do innego człowieka i do jego wypowiedzi (aktualnych i przewidywanych), nie sposób objaśnić ani gatunku, ani stylu mowy. Nawet tzw. neutralne czy obiektywne style opisowe, skupione całkowicie na swoim przedmiocie i, jak by się mogło wydawać, w ogóle nie zwrócone w stronę innego, zawsze wchłaniają określoną koncepcję adresata. Wybór środków językowych dokonuje się w nich nie tylko ze względu na przedmiot mowy, lecz także z perspektywy zakładanego tla aperceptywnego jej odbiorcy, choć tło jest tu maksymalnie uogólniane, brane pod uwagę jedynie w generalnym zarysie, z pominięciem jego aspektu ekspresywnego (podobnie zresztą minimalny jest udział ekspresji samego mówiącego). Neutralne style obiektywne zakładają niejako tożsamość adresata i mówiącego, jedność ich punktów widzenia. To pokrywanie się i odpowiedniość są jednak okupione prawie całkowitą rezygnacją z ekspresji. Należy zauważyć, że w zależności od sfery obcowania językowego, charakter stylów obiektywno-neutralnych (i co za tym idzie, leżąca u ich podstaw koncepcja adresata) jest względnie niejednolity.

Pytanie o koncepcję adresata (tak jak pojmuje go i wyobraża sobie mówiący lub piszący) jest w historii literatury niezwykle ważne. Każdej epoce, każdej tendencji literackiej, artystycznemu stylowi literackiemu, każdemu historycznemu gatunkowi i kierunkowi właściwa jest swoista koncepcja adresata utworu literackiego, szczególne wyobrażenie i interpretacja czytelnika, słuchacza, publiczności, narodu itp. Interesującym i ważnym zadaniem byłoby historyczne przebadanie zmian tych koncepcji. Aby je jednak efektywnie rozpracować, należy najpierw jasno sformułować problem teoretyczny.

Warto odnotować, że obok tych realnych wyobrażeń i konkretyzacji adresata, które faktyczne określają styl wypowiedzi (utworów), w historii literatury spotykamy także umowne zwroty do czytelnika, słuchacza, potomnych itp., podobnie zresztą jak obok rzeczywistych autorów występują też różnego rodzaju konwencjonalne obrazy autorów podstawoych, wydawców i narratorów. Znakomita większość gatunków literackich ma charakter wtórny, złożony, składa się z różnorako przetransformowanych gatunków pierwotnych (replik, potocznych opowieści, listów, dzienników, protokołów itp.). Owe wtórne gatunki złożonego porozumiewania się w sferze kultury z reguły rozgrywają różnorodne formy pierwotne obcowania językowego. Stąd właśnie konwencjonalne literackie postacie autorów, narratorów i adresatów. Jednakże nawet najbardziej złożony, wieloskładnikowy gatunek wtórny jest w całości (jako całość) jedną i jednolitą realną wypowiedzią, ma rzeczywistego autora oraz rzeczywistych, wyobrażonych i skonkretyzowanych przez autora adresatów.

Tak więc skierowanie, zaadresowanie wypowiedzi jest jej własnością konstytutywną. Wypowiedź nic istnieje i nie może bez niej istnieć. Wiele typowych form takiego zwrócenia wypowiedzi w kierunku adresata, a także liczne typowe koncepcje adresata, są istotnymi cechami gatunków mowy, decydującymi o ich swoistym charakterze.

W odróżnieniu od wypowiedzi (i gatunków mowy) semantyczne jednostki języka (wyraz i zdanie) z istoty swej nie posiadają kierunku ani adresu: są niczyje i nie zwracają się do nikogo. Co więcej, same w sobie nie wchodzą w żadnego typu związki z cudzą wypowiedzią, z cudzym słowem. Jeśli pojedynczy wyraz lub zdanie ma taki ukierunkowany adres, to jest już wtedy skończoną wypowiedzią, złożoną z tej jednej jednostki, a jego zwrot nie cechuje go jako jednostki języka, lecz przysługuje wypowiedzi. Zdanie otoczone kontekstem uzyskuje określony kierunek tylko dzięki całej wypowiedzi, będąc jej składową częścią (elementem)5.

Dla formalnego wyrażenia skierowania język jako system wypracował znaczny zasób środków czysto językowych: leksykalnych, morfologicznych (odpowiednie przypadki, zaimki osobowe, osobowe formy czasowników) i syntaktycznych (rozmaite schematy i modyfikacje zdań). Faktycznie mogą one jednak uzyskać ten zwrot tylko w całości konkretnej wypowiedzi. Zresztą oddanie realnego ukierunkowania nigdy nie wyczerpuje się tyIko przez samo zastosowanie środków językowych (gramatycznych). Nawet wtedy, gdy są one w ogóle nieobecne, wpływ adresata i antycypacja jego reakcji odpowiadającej może bardzo wyraźnie odzwierciedlić się w wypowiedzi. Mówiący dokonuje wyboru wszystkich środków językowych pod ich silniejszą lub słabszą presją. (...)•

Fragment powstałego w latach 1952-1953 podrozdziału: „Wypowiedź jako jednostka językowego porozumiewania się i jej odmienność od jednostek języka (słowa i zdania)” książki Michała Bachtina Esaeaks slowiesnogo tworczestwa. Przedruk według wydania polskiego: Michał Bachtin, Estetyka twórczości słownej, tłum. Danuta Ulicka, opr. przekładu i wstęp Eugeniusz Czaplejewicz, Warszawa 1986, s. 390-402.

* Zauwtżmy, że zdania pytające i rozkazujące z reguły występują jako ikoóczooc wypowiedzi (w odpowiednich gatunkach mowy).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20130410002 (2) Wypowiedź jako jednostka językowego porozumiewania się_20 w epoce Renesansu, w d
CCF20130410001 (3) Wypowiedź jako jednostka językowego porozumiewania się n Przedmiot wypowiedzi, c
CCF20130410001 (2) Wypowiedź jako jednostka językowego porozumiewania się U Przedmiot wypowiedzi, c
bachtin5 358 Problem gatunków mowy II. WYPOWIEDŹ JAKO JEDNOSTKA JĘZYKOWEGO POROZUMIEWANIA SIĘ I JEJ
■ Polisemia - jednostkę polisemiczną definiuje się jako jednostkę leksykalną, charakteryzującą się
CCF20130428031 Łożysko jako bariera fizyczna •    Znajduje się na powierzchni syncyt
CCF20110118007 184 Michaił M. Bachtin Sytuowanie się słowa wśród cudzych wypowiedzi i wśród obcych
higeina 21 W praktyce jednak jako jednostki natężenia dźwięku używa się decybela. Decybel /dB/ jest
K ?jna DIALEKTY POLSKIE78949 14 terytorium językowego ustalają się jako cechy fonologiczne. To związ
kształtowanie umiejętności porozumiewania się, ze szczególnym uwzględniem wypowiedzi przez
Europa poliglotów Studium Języków Obcych, podobnie jak wszystkie inne jednostki Uczelni, przygotowuj
S7304704 64 SPOŁECZNE POZNANIE a niezależne charakteryzuje się percepcją siebie jako jednostki niepo

więcej podobnych podstron