IMG69

IMG69





ALINA KO WALCZY ICO W A

Autoportret romantyczny

Człowieku! gdybyś wiedział, jaka twoja władza!

Ludzie! każdy z was mógłby samotny, więziony. Myślą i wiarą zwalać i podżwigać trony.

{Dziady, cz. III; Prolog)

Romantyczna wiara w moc wieszcza, artysty, nie ograniczała się do apologii geniuszu; Duch w celi Konrada mówi o człowieku, o każdym, który dojrzy w sobie wielkość - i zechce żyć wedle jej miary. Tak niezwykła fascynacja mocą człowieka była bodźcem dla koncentracji myśli na sobie i swoich przeżyciach, dla prób przeniknięcia tajemnicy swej potęgi i siły oddziaływania. Powinno to prowadzić do wyrazistej przemiany stylu autoportretów, w literaturze (w Polsce przed wiekiem XIX właściwie ich nie było) - ale i w malarstwie. Dlaczego więc było ich w porównaniu z poprzednią epoką tak niewiele, dlaczego tak stosunkowo mało miejsca poświęca się im w albumowych edycjach dziejów autoportretu, dlaczego tak trudno w nich odnaleźć tę apologię artysty, wolności i niehamowanych emocji?

W dobie oświecenia zwracano uwagę przede wszystkim na stosowne przedstawienie zewnętrznej aparycji; wielkie emocje były sprawą prywatną, nie uwidaczniano ich na wizerunku własnym. Autoportret artysty - podobnie jak portrety innych osobistości — miał podnosić jego prestiż, wprowadzać go do wyższych kręgów towarzyskich. Malarz przybierał zatem godną postawę, twarz ukazywał en face, mądrym okiem spoglądając ku widzowi; dbał o elegancję stroju, harmonię całości. Istniała pełna zgodność między ideałem człowieka oświecenia a autoportretowym wizerunkiem. Lecz potrafiono samych siebie traktować poważnie lub mniej serio; powaga nie wykluczała elementu humoru czy autoironii, gdyż pewność siebie i swej pozycji chroniły od lęku przed ośmieszeniem. Jean-Baptiste Simeon Chardin i William Hogarth upamiętniali siebie w intymnym stroju domowym, szlafroku i szlafmycy. Autoportret jako mnich Johanna Zoffanta z 1779 r. ukazuje malarza w sytuacji niepoważnej, w trakcie nakładania przez głowę ubioru. Można było — jak Franz Messerschmidt — wyrzeźbić siebie jako błazna mi jako łotra (1770), czy jako kpiarza, co uczynił Joseph Ducreux (1793). Jean-Etienne Liotard na „uśmiechniętym autoportrecie” ukazał bez żenady liczne luki we własnym uzębieniu. Brzydkie, nierówne zęby odsłonił potem także Caspar David Friedrich na


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG?75 368 Rozdział 6 — Romantycy człowiek nie czuje się upokorzony, a nade wszystko niech się nie j
54 Tak — tutaj walczy o prawo do satyry człowiek czujący, człowiek przejęty niechęcią etyczną i
IMG?72 84 ALINA. KOWALCZYKÓW A Piękny i elegancki w duchu romantycznej autostylizacji, stoi zwrócony
296 O KLEJNOCIE Jeronim Bączalski byl człowiek znaczny, prawy dworzanin, do którego ludzie młode na
45856 skanowanie0014 (52) 318 Żywot człowieka poczciwego wiedział powinność swoję, a nie dał się uno
20 czy robiąc remake Człowieka, który wiedział za dużo (1956). W 1959 roku realizuje Północ - północ
70628 IMGV66 Wnioski: ► Liczebność populacji człowieka ostatnio gwałtownie wzrasta w tempie wykładni
DLACZEGO ENCYKLOPEDIA W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH 01 OTO JEST ?YCIE (22) Ciy człowiek wic, że wkrót
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 10 grudnia 1948 roku „Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi&
Image013001 kiego) Budownika wznosi. W tej to świątyni umysł człowieka, zarzuciwszy zasłonę, jaką m

więcej podobnych podstron