1 (105) 3

1 (105) 3



wistości nadrealistycznej — słoń — armata — grubasy to szczytowe wyobrażenie ciężaru... ale jakże maleńkie wobec lokomotywy. „I choć by przyszło 1000 atletów, i każdy zjadłby 1000 kotletów — to nie u-dźwigną”... Naiwne? Być może, ale właśnie utrzymane w poetyce dziecięcego rymu:

atleta...

zjadł kotleta...

A przecież najwyższa wartość tej bajeczki nie znajduje się w warstwie obrazów, ale dźwięków. Kariera lokomotywy w ogóle, nie tylko tej Tuwima, u dzieci płynęła stąd, że jest ona kapitalnie foniczna. O ileż bogatsza w skali swego języka od szczekania psa czy miauczenia kota. A więc gwizd... syk pary... stuk kół... cała skala narastania, natężenia, zagęszczania się dźwięków7; od pierwszych, przy rozruchu, powolnych, do coraz szybszych, często tliwsz-ychy aż wreszcie do rytmicznego stuku pociągu... Dzieci każdej szerokości geograficznej były bardziej zafascynowane pędzącym pociągiem niż jakimkolwiek stworem naturalnym. Mu-rzynięta z plemienia Dama w Afryce na widok pędzącego pociągu śpiewały ekstatyczną piosenkę. A znaleźć dla tych dźwięków słowa, z których każde syczy, stuka, gwiżdże?... Posłuchajmy i popatrzmy.

Już w pierwszej linijce — nie „parowóz”, nie „maszyna”, ale „lokomotywa”. Pięć sylab, a w każdej z trzech pierwszych — o. Trzy o, trzy koła; na początku wysokie l jak komin — i tylko mu na szczycie dorysować smugę dymu. Nie, ona stoi, pod parą, ona może się toczyć, ale nie pędzi, to za długi wyraz, ma dwa akcenty, które trzymają się jak hamulce. Zwróćmy jeszcze raz na nią uwagę, wymawiając powoli i roz-członkowując pierwsze trzy sylaby: lo-ko-mo... i teraz dwie następne, szybciej, z akcentem na ty jak syk pary. Stoi i sapie, dyszy i dmucha. „Stoi” z tym i na końcu z kropką jak kroplą oliwy. Potem — buch! — Uch! — Puf! — Uff!... Wystarczy przeczytać je po kolei i przenieść do każdego języka, wszędzie będą oznaczać stojącą pod parą lokomotywę; podobnie jak zespół: gwizd — świst — buch — w ruch. I wreszcie: ruszyła — maszyna — po szyyyynach,'każda z sylab pod akcentem wzdłu-żona, koła zaczynają się obracać „i kręci się, kręci się koło za kołem” — to wzrokowy i słuchowy ekwiwalent jazdy, to ę z ogonkiem, skręt w lewo, a potem o obracające się. Wreszcie pytania urywane, zdyszane, następujące po sobie monotonnie: „a dokąd... a dokąd... po torze... przez most...” Most jest krótki — maszyna jest już w pełnym biegu, coraz prędzej... przez góry, przez las. Słowa znaczące znikają, jest już tylko czysta muzyka pędzącego pociągu — tak to to... Ciężka, niezdarna maszyna nabiera lekkości, już nie sapie, ale pędzi, wyzbyta prawa ciążenia — „jak gdyby to była piłeczka, nie stal...” Mknie bez zatrzymywania się. Stacje, przystanki znajdują się poza wierszem. Zostawiamy lokomotywę

102


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jest to jedno z kluczowych zdań Burzy i może najtrudniejsze do interpretacji. Jest to szczytowy punk
Cala twórczość Węgierskiego zamyka się w latach 70’. Jest to szczytowy okres rozwoju literatury
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH121 I 105 kunk swego niemowlęctwa 1). Waźnćm jest to tylko, że najwyks
36 (105) Ingredients & Recipes O zr CD D Drains - to improve drainage speed and unblock To keep
ZA ZYGMUNTÓW. 235 Co w tych armatach uderza, to ich niezmierna długość, dochodząca do 40 kalibrów, g
skanuj0014 (145) »(> ! 11 MINTY Ml IAl IYKI zdań normatywnych (których treścią jest to, co być po
skanuj0016 (176) swój sposób. Nie jest to jednak wyobrażeń* powszechnie aprobowane. W wieku XX poj^f
skanuj0079 reagować wierszem na rzeczywistość Jasnorzewska-Pawlikowska. Nie bardzo to sobie wyobraża
IMGC83 Drzewo zasadzić można po to, aby dawało cień, ale także można je traktować jako narządzie do
slanowanie 1 jąca, jak to sobie wyobrażali Haeckel i Mieczników. Praprzodek ten zbudowany był podobn
P1020929 (5) Tak więc metonimia służy tym samym celom co metafora ^ i to w dość podobny sposób, ale
IMGt61 Których to robimy. Właściwie to nie rozumiem tego, ale podoba mi się zabawa w siadanie na duż
IMG?36 (2) Egz. nr i C - To coś się zje..., ale... Ja naprawdę wierzę w to, że Polska zaczyna powoli

więcej podobnych podstron