DSCN1457

DSCN1457



36 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć?

darni globalnego terroryzmu, które podważają władzą rządów i państw1.

Ta trzecia oś ma nieco inne cechy niż dwie pozostałe. jest do nich podobna w tym sensie, że ryzyko wzrasta wykładniczo wraz z postępem w technologii (co również odnosi się do ekologii, a w mniejszej mierze do przepływów kapitału). Lecz tutaj występuje różnica w porównaniu z innymi osiami. Różnica między ryzykiem katastrofy ekologicznej a nowym ryzykiem terroryzmu polega - zdaniem Becka - na tym, że przypadek zostaje zastąpiony przez zamiar. Założenie o dobrej woli wszystkich członków społeczeństwa nie ma tu podstaw, bowiem zły zamiar opiera się na zlej woli. A to oznacza konieczność globalnego nadzoru. Zatem terroryzm niszczy zaufanie jako podstawę spójności i jedności społecznej.

Dotychczasowe działania państwa ograniczały konsekwencje i skalę wypadków losowych. Brak natomiast skutecznego przeciwdziałania celowym atakom terrorystycznym, podyktowanych złą wolą, ale opartych na doskonałej logistyce i dużej wiedzy i jeszcze większej wyobraźni. W tym sensie, autorzy powieści i filmów katastroficznych niewątpliwie znaleźli pojętnych czytelników wśród terrorystów.

Ulrich Beck ostrzega:

Niebezpieczeństwo czynów terrorystycznych wzrasta wraz ze zwiększeniem się wrażliwości naszej cywilizacji, z globalną obecnością zagrożenia w środkach masowego przekazu, wraz z gotowością sprawców do unicestwienia także samych siebie. Równocześnie niebezpieczeństwa terroryzmu mnożą się proporcjonalnie do samego postępu technicznego. Wraz z technologiami przyszłości - genetyką, nano-technologią i robotyką - otwieramy -nową puszkę Pandory"1.

Dla terroryzmu Istotny jest zatem plan i zamiar, i to szczególnie złośliwy i przewrotny zamiar. Ta cecha zmienia bilans i koszty rachunku zabezpieczenia na wypadek ryzyka. Tak jak

Nienawiść? i strachy w globalnej wiosce

37


w przypadku tradycyjnych przestępstw kryminalnych, nawet najbardziej liberalne państwo musi podjąć się roli „nocnego stróża" pilnującego spokoju, bezpieczeństwa I porządku daleko poza jego granicami. Identyfikacja innego państwa jako popierającego terroryzm pozwala na interwencję wojskową w imię ..samoobrony" przy czym to, kto jest terrorystą, określają nie sędziowie, a nawet nie międzynarodowe trybunały, lecz mocarstwa i rządy, a konkretnie ich przywódcy. To oni wskazali na Bin Ladena jako na superterrorystę. Ocena prezydenta Georgea W. Busha zdziałania dziesiątków tysięcy" terrorystów al Kaidy w „dziesiątkach krajów” logicznie prowadziła do wydania dyrektywy: „muszą być zniszczeni”10. Wszelkimi środkami, także torturami.

Prezydent Bush w mowie na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ we wrześniu 2008 roku stwierdził, źe terroryzm jest największym wyzwaniem dla Organizacji Narodów Zjednoczonych w całej historii jej działalności. Amerykański prezydent przedstawił swoje poglądy na walkę z terroryzmem w formie, jak to określił, „Doktryny Busha”. Głównym jej założeniem jest koncepcja uderzenia prewencyjnego, tak by uprzedzić atak terrorystów. Bush wezwał ONZ do pomocy w realizacji swej doktryny. „Wymierzenie sprawiedliwości terrorystom nie tworzy terroryzmu — przypomniał. — Nie możemy głaskać terrorystów, gdy nasza zachodnia cywilizacja jest zagrożona przez terrorystów”n.

Taki z kolei alarmizm o zagrożeniu terrorystycznym — wzmacniany przez media — ma paradoksalne konsekwencje: daje terrorystom to, czego chcą najbardziej — uznanie ich siły. Może prowadzić do formowania uproszczonego obrazu śmiertelnego, zarazem potężnego i wszechobecnego wroga. A przecież już Robert Merton ostrzegał przed „samospełniającymi się proroctwami" w życiu społecznym. To prezydent George W. Bush sprawił, że terroryści uwierzyli, że mogą zniszczyć, a przynajmniej po*

1

Tak jak w dziedzinie wolności słowa uznano zasadę „jasnego i rzeczywistego niebezpieczeństwa" (zob. przypis nr 49 w rozdziale 1) za usprawiedliwienie do zawieszenia konstytucyjnego prawa wolności prasy i słowa, tak można powiedzieć, że analogiczne zagrożenie terrorystyczne uzasadnia zawieszenie prawa do zwykłych procedur karnych w przypadku schwytanych terrorystów.

" www.cnn.com. 23 września 2008.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN1593 268 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? chamstwem, globalnym ociepleniem i roz
DSCN1463 48 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? 48 Media i terroryści. Czy zastraszą na
DSCN1456 34 Media i terroryści. Czy zastrasz* nas na śmierć? 34 Media i terroryści. Czy zastrasz* na
DSCN1459 40 Media i terroryści. Czy zastrasza nas na Śmierć? 10 Upca 2007 roku ambasador Iraku w USA
DSCN1460 42 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? 42 Media i terroryści. Czy zastraszą na
DSCN1461 Media 1 terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? wali do werbunku nawet przyszkolne parki i
DSCN1462 46 Media 1 terroryści. Czy zastraszy nas na śmierć? wację. Tak przynajmniej twierdził izrae
DSCN1464 50 Media I terroryści. Czy zastraszy nas na śmierć? 50 Media I terroryści. Czy zastraszy na
DSCN1480 56 Media i terroryści. Czy zastrasz* nas na śmierć*Polityczne wykorzystanie strachu
DSCN1485 2 66 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć5 Jakkolwiek należy pamiętać, że ani te
DSCN1428 MEDIA I TERRORYŚCI
DSCN1596 774 iCZa RazenNa tsA\o\ Media i terroryści, Czy zastraszą nas na śmierć trabskojęzycznych
DSCN1520 136 Media I terroryści. Czy zastrasz? nas na śmierć zyjnym. Niezbędne do tego były również
DSCN1528 152 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? są finansowane przez rząd USA, a progr
DSCN1531 156 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? lokalną gazetę z widoczną datą 24 styc
DSCN1568 Ochotnicza R««rwa Mlllc
DSCN1591 264 Media i terroryści. Czy zastraszy nas na śmierć? wzbudzania sympatii dla terrorystów. N
DSCN1595 272 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? 272 Media i terroryści. Czy zastraszą
DSCN1597 aV»r*M*Q \°WW 276 Media i terroryści. Czy zastraszy nas na śmierć? wa - terroryzm jest post

więcej podobnych podstron