DSC43

DSC43



342 Część III. Hermeneutyka i c

mienne polityczne poglądy, religię, obyczaje innego ale pod warunkiem ich uprzedniej „neutralizacji”. To znaczy u nia. że dotyczą one tylko innego, nie mnie. Toleruję wpraw?a' ten pogląd, ale w ogóle nie mam ochoty na ten temat z inn2'rozmawiać, gdyż jest on jego sprawą, nie moją. Zaś mój sH o tym zostawiam wyłącznic dla siebie. Tego typu „tolerancja" jest równoznaczna z narzuceniem sobie postawy „metodyczne3.. obojętności wobec poglądów innego.    J

Podobnie „tolerancyjną” postawę określa zatem uprzednie sztuczne oddzielenie od siebie odmiennych horyzontów rozumienia ja i innego, tak iż niemożliwa staje się jakakolwiek rozmowa między nimi. Tym samym zaś rzeczywista konfrontacja ich odmiennych poglądów staje się niemożliwa.

Zajmując taką postawę, „tolerancyjne” ja rozumuje w taki oto sposób. Ten inny, który żyje obok mnie, wierzy wprawdzie w jakiegoś dziwnego Boga, kieruje się w swoim życiu osobliwymi obyczajami, ma poglądy polityczne, które wydają się anachroniczne itd. Ale ponieważ jestem „tolerancyjny”, nie będę się przy nim wypowiadał na ten temat ani też tym bardziej nie będę próbował nakłaniać go do zmiany religii, obyczajów czy politycznych poglądów. Więcej, mimo iż uważam, że wszystko to, co sądzi i w co wierzy, jest dziwaczne, prymitywne, a nawet błędne, nie będę próbował go od tego odwieść. Jeśli mu z tym dobrze, to niech żyje sobie dalej zamknięty we własnym dziwacznym święcie, wyznając jakąś kocią wiarę, stosując się do anachronicznych obyczajów, głosując na partie, które omamiły go swoimi populistycznymi hasłami itd. Jedyne, czego od niego oczekuję, to aby zajął podobnie „tolerancyjną” (tzn. w równym stopniu obojętną) postawę wobec mojej religii, obyczajów, poglądów.

Najbardziej problematyczne w tym sposobie rozumowania jest to, że postawę „tolerancyjną” utożsamia się z wyparciem na siłę wszelkich negatywnych nastawień w stosunku do innego, posiadającego odmienne poglądy polityczne, wyznającego inną religię itd. W rzeczywistości jednak owe nastawienia - o czym pouczył nas Freud - wcale nie zanikają, ale powracają pod maską różnych „pośrednich” form dyskryminacji innego. Dają o sobie znać już to w określonych przepisach administra-

h i prawnych, już to w różnych „praktycznych” utrudnie-C>Jnji uniemożliwiających mu zrobienie kariery w danym zawo-'uż to w czynnikach czysto subiektywnych. Na przykład ninującej w danym społecznym otoczeniu postawie nieuf-“ °0\ j podejrzliwości wobec innego, wywieraniu na niego mil-n0S j presji, jeśli chodzi o sposób jego ubierania się, stosowaniu różnych kruczków prawnych, aby nie dopuścić go do kierowniczych stanowisk itd.

Naturalnie nie znaczy to, że dominujące w danej społeczności postawy tolerancyjne wobec innych nie odgrywają pozytywnej roli, jeśli rozpatrywać je pod kątem pragmatyki życia społecznego. Na pewno w jakiejś mierze neutralizują one postawy agresywne wobec innych, co wpływa pozytywnie na stabilność relacji społecznych. Dzięki nim różne grupy społeczne mogą żyć obok siebie w miarę bezkonfliktowo, niezależnie od występujących między nimi różnic natury ekonomicznej, religijnej, etnicznej czy narodowościowej. Pytaniem jest tylko, na ile same te postawy opierają się na bardzo kruchym fundamencie, co daje zazwyczaj ze szczególną siłą znać o sobie w czasach załamań gospodarczych. W końcu w najnowszej historii niejednokrotnie mieliśmy do czynienia z sytuacją, kiedy kryzys ekonomiczny prowadził do odnowienia się w danej społeczności utajonych w czasach prosperity antagonizmów między poszczególnymi grupami.

Ostatecznie postawa tolerancji ma dwa ściśle ze sobą powiązane oblicza, negatywne i pozytywne. W tradycji myśli europejskiej wiąże się ona przede wszystkim z narodzinami modelu państwa demokracji liberalnej, w którym upatruje się w niej jeden z fundamentów stabilności tego państwa. Dlatego przy całym krytycyzmie wobec jej założeń, nie należy zapominać, że pełni ona istotną stabilizującą rolę w kształtowaniu się międzyludzkich relacji w przestrzeni społecznej. W końcu mimo wszystko lepiej jest, gdy relacje wzajemne między ludźmi określają (nawet) wymuszone i pełne hipokryzji postawy „tolerancyjne”, niż gdy bezpośrednio dają oni nieskrępowany wyraz swojej wrogości i pogardzie wobec innych. Można powiedzieć, że taka „wymuszona” tolerancja jest kwestią pewnej społecznej kultury i taktu w odnoszeniu się do innych, które - przy całej ich po-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
slajd06 (57) OGOLNA CHARAKTERYSTYKA SZKIEŁ METALICZNYCHTemperaturę (K) Krzywa DSC stopu amorficznego
96 405 ML 845V65 DCII 845P94 DQ34 845P94 DSC
IMGR85 Appendix D‘SCORCHED’ LEATHER Mcnriow gfaould pcrhaps be madę of anocher kiod ofomamcnced Icat
16252 IS DSC77 (Large) *r. ^^4 %&SC * ** * r** i j ii v J . # » i K ’ 1^; t r 3r } F i r
PRINCIPLES AND PERSPECTIYES OF GENE THERAPY Lecturer: Józef Dulak, PhD, DSc Hours and points: 30 h l
Tablica 3. Pełna ocena projektów DI DS DEC DSC DCC El ES IEC ISC E Projekt
• DSC- Kalorymetr DSC Q20 -    pomiar efektów cieplnych materiałów w zakresie tempera
SERIES EDITORIAL BOARD Editor-in-Chief Anna Rckiel SERIES EDITORIAL ADVISORY COUNCIL Prof. DSc. Andr
GOC 8 1.    Opisz zasadę działania systemu cyfrowego selektywnego wywołania DSC. Poda
IMAG0109 (6) Books OptiOHB (ffirmr ShlplDS Console III MF/HF DSC ■ IM
IMAG0139 (5) ShfpłDSConsote VHF A DSC 1 VHF £ DSC I Ridiotelex Inmarsat-Reet?? SART VHF
Olapic Comprendre la psychologie derriśre le choix des consommateurs de suivre, d’ścouter, et de fai
Img34581 DSC 48 <02006 ‘ y kjt .(&* fi flS?i . .i h/W m ł
IMGR84 Appendix D‘SCORCHED’ LEATHER W should pcrhaps be madę ofanocber kind ofornamenscd leather/bun
DSC14 H(s) = Hl(s) + H2(s) Połączenie ze sprzężeniem zwrotnym Technika połączenia ze sprzężeniem zw

więcej podobnych podstron