P1010928

P1010928



- To wampir! - wyrzekł mr Smith z uroczystą tajemniczością. - Przybiera bowiem jakie chce kształty, aby swobodnie żerować wśród dusz... A może jej jako człowieka nie ma zupełnie? Może to tyłko chwilowa inkarnacja Jego woli?... Tak, panie, to może być tylko Jego cień, nieśmiertelny cień Zła i Grzechu!... Samotny w nieskoń-czonośdach, zepchnięty na dno wieczystych ciemności, nieukorzony a nienawidzący Najwyższego Światła, wyciąga sępie pazury po władzę nad światem i zagarnia obłąkane i buntownicze dusze, aby kiedyś na czele tych potępieńców stoczyć jeszcze jedną i ostatnią walkę z Bogiem! Wierzę, jako nadejdzie ten czas, zatrzęsie się wtedy w posadach cały świat, pogasną gwiazdy, rozsypią się w pyły słońca i planety i zawrze nieubłagany bój od krańca do krańca! Ale i w to wierzę, jako będzie start na proch Szatan i pycha jego! Bóg wywiedzie nowe światy z chaosu! Nową, weselną Hierusalem stanie się ziemia i oswobodzona od grzechu ludzkość zaśpiewa: Hosanna! Czyste, nieśmiertelne duchy zapełnią wszechświat i wszystko niebo rozebrzmi szczęściem wiekuistego trwania w Bogu! Tak w to gorąco wierzę, jak wiem, że Daisy jest Jego wysłannicą! I jestem pewien, że tu ktoś umrze, ktoś oszaleje i ktoś zatraci się na wieki przez Nią i dla Niego!...

Zenon jakby nie zrozumiał ostrzeżenia, pochłonięty wyłącznie tym, co słyszał o rozdwojeniach Daisy. Nudziły go bowiem spirytystyczne teorie mr Smitha, lecz to niespodziane potwierdzenie przypuszczeń, głęboko tajonych nawet przed samym sobą, wstrząsnęło nim gwałtownie.

-1 równocześnie widziano ją w różnych miejscach? - pragnął potwierdzeń.

-    Ależ z pewnością! - mr Smith jął skwapliwie przytaczać nowe fakty.

Już nie słuchał, zapatrzony w nagle rozwarte wierzeje przypomnień. Pamiętał w tej chwili każdy analogiczny fakt: a to pierwsze wstrząsające zdumienie, gdy zostawiwszy Daisy na seansie, spotkał ją w korytarzu idącą naprzeciw! A scena biczowań? A wiele tych niepojętych zgoła rzeczy! A przede wszystkim to wczorajsze spotkanie! Przecież dwa razy widział ją, rozmawiał, siedział obok niej, czuł ją przy sobie i ona w tym samym czasie mogła być w mieszkaniu?

-    Co to znaczy? Jak to pogodzić? Czy to możebne? - Cofnął się jednak trwożnie przed stwierdzeniem wiążącym się w nierozerwalny łańcuch pewności. Zapalił papierosa, popatrzył na Joego, zamienił kilka słów ze Smithem i usiłując rozmyślać spokojnie, znowu zagłębił się we wspomnienia...

Poznanie Daisy i wszystko, co o niej słyszał, na co patrzył, co sam z jej powodu przeżył, nawet to, co zaledwie się prześliznęło przez mózg i tylko majakiem padło nieświadomym, jawiło się teraz w nim jakby z wolna po raz drugi przeżywane. Rodzaj jasnowidzenia owładnął nim z taką siłą, że pamiętał z nieubłaganą dokładnością prawie każdą chwilę. Przyglądał się jakby nieskończonej wstędze kinematografu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jeri Smith Ready WVMP Radio 2 ?d To The Bone “Jeri Smith-Ready is a major new talent on the 
47 bo famy cubomnej. tł?fł?pufqc to jamę, jnajbują
Learn Japanese Book Page 18 QUIZ mmmm: I    Supposing you are Mr. Smith in the ope
® Wyklaszczcie charakterystyczny rytm poloneza i powiedzcie, jaki to rodzaj akompaniamentu.mr. n
DSC00464 (13) V<i pytanie kto dostarczył Panu to nagranie ? Świadek zeznaje: Z uwagi na tajemnicę
się sprawdzi, choć nie wiedział właściwie, co to znaczy. O godzinie czternastej Smith schowa pamiętn
Bohater bajroniczny to wielki indywidualista, buntownik, osoba niezwykle tajemnicza, która często wy
51663 TO sem I 16 ? i p,{ ,r/y <Mr, 2 ; ) ,koA W 7 ......2 >>d U
let s cut paper26 IVs So s-wee!Jelly Beans! To paronts Now ><mr chikl will practicc cuttlng vr
DSC 94 ll>S11.6 NKARNESS TO <;OI> SCALK (Gorsuch & Smith, l«>H3) Rcviewed by Michael
Tobie jednak to wszystko jest niepotrzebne. Prawdziwa szkoła tajemna nie polega na miejscowości, ani
CHCĘ WIEDZIEĆ CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM KL4 6 (67) Zapewne dla wielu z nas to sympatyczne zwierzę koj
HEIDENHAIN From February 08 to 12, 2016 Mr.Maciej Winiarski participated in theWorkshop Combining Ti

więcej podobnych podstron